PDA

Zobacz pełną wersję : Przesuniecie studzienki wodnej lub kanalizacyjnej.



tomek_2
12-03-2006, 13:11
Problem jak zwykle nietypowy (za to bardziej typowy dla remontow i przebudow - jak u mnie). Zamierzam wybrukowac podworze wiosna, ale mam kilka zagwozdek. Jedna z nich sa niesymetrycznie rozmieszczone studzienki - wodna i kanalizacyjna, w stosunku do bocznej sciany budynku. Roznica jest okolo 50 cm. Konstrukcja typowa - dreny betonowe zwienczone od gory metalowymi pokrywami. Do tej pory tak bardzo mnie to nie razilo, bo byla to czesc niezagospodarowana, zarosnieta trawa. Teraz bedzie tam kawalek ogrodzenia z furtka wejsciowa, sciezka i ogolnie calosc bedzie wylozona kostka granitowa. Czy jest jakis w miare prosty i tani sposob na przesuniecie gornej czesci jednej ze studzienek tak, zeby jej pokrywa byla w osi symetrii z ta druga? Nie wyobrazam sobie troche wykopywania calych dren i przesuwania - to lekka masakra, glownie finansowa. Mozna w jakis sposob przesunac tylko sama gorna drene? Czy moze ktos cos doradzic?

tomek_2
13-03-2006, 22:41
Wiem, ze temat nietypowy - ale tyle tu madrych glow, ze ktoras moze cos sensownego podpowie :)

ddoommiinniikk
14-03-2006, 08:33
Z tego co obserwowałem budowę takich studzienek, to konstrukcja jest następująca:
- betonowe kręgi są nakryte betonową pokrywą z mniejszym nieco otworem,
-na ten otwór nakładany jest żeliwny kołnierz,
-w zwieńczenie kołnierza wkładana jest żeliwna pokkrywa.
Możliwość manipulacji tym układem związana jest z tym, że otwór w betonowej pokrywie czasami nie jest współosiowy ze środkiem koła stanowiącego obwód tej pokrywy. Manipulując tą pokrywą można przesunąć nieco położenie żeliwnej pokrywy na powierzcni.
Jeśli otwór w pokrywie betonowej jest współosiowy - to raczej nic nie da się zrobić (poza przekopaniem).
Najlepiej wykorzystać te pokrywy jako element kompozycji w planowanym bruku...

tomek_2
14-03-2006, 22:41
No i tak wlasnie je chce zrobic ale w tym asymetrycznym ukladzie to raczej nie wchodzi w gre - i pewnie jedna z nich trzeba bedzie przesunac. A moze znajdzie sie jakis inny patent?