PDA

Zobacz pełną wersję : projekt przyłączenia energetycznego



noblokers
14-03-2006, 13:37
pytanie ile to kosztuje???

a dwa kto zrobi to taniej
Zakład Energetyczny

czy ktoś inny z uprawnieniami

jak tou was było????/

Mireks6
14-03-2006, 13:47
pytanie ile to kosztuje???/

Siedlce - koszt 500 PLN


a dwa kto zrobi to taniej Zakład Energetyczny czy ktoś inny z uprawnieniami/

Nawet nie pytałem ile by wzieli z ZE, ale podejrzewam, że napewno więcej

AldonkaS
14-03-2006, 14:11
Jeżeli nie mieszkasz w szczerym polu, to zawsze taniej jest zapłacić opłate przyłączeniową (koszt w granicach 1500-2000 - w zależności od zamówionej mocy) i niech ZE Ci to wybuduje. Samo ZK z wyposażeniem (dla przyłącza kablowego) to koszt 800-1000PLN.

Acent
14-03-2006, 17:36
Jesli zależy ci na czasie to zrob projekt we wlasnym zakresie.Koszt 500-550 z Vat.
Jak to zwykle w naszym kraju bywa obrotnego osobnika z uprawnieniami i działalnością gospodarczą znajdziesz w reg posterunku energ.
Zalety:
-czas
-projekt zgodny z przepisami i "regionalnymi wymaganiami"
-brak problemów z uzgodnieniem
-brak problemów z odbiorem i przyłączeniem.
-życzliwy człowiek w ZE.

noblokers
15-03-2006, 08:25
ale co mam wejśc do ZE i powiedzieć kto prywatnie robi projekty energetyki :):):)

Marek30022
15-03-2006, 09:38
ale co mam wejśc do ZE i powiedzieć kto prywatnie robi projekty energetyki :):):)
Tak zrobiłem. Dostałem wizytówkę kierownika wydziału z rejonu. Zaśpiewał 1200 zł + 1000 zł na mapkę do celów projektowych, inwentaryzację powykonawczą, jakieś inne opłaty. Czyli 2200 zł za projekt + przychylność rejonu w załątwieniu sprawy.

_Beti_
15-03-2006, 10:20
opłata przyłączeniowa w ZE kosztuje mnie 1500zł i w tym był projekt ale zdecydowałam się na własnego projektanta aby było szybciej koszt 500zł

geguś
15-03-2006, 15:56
Witam :)


ale co mam wejśc do ZE i powiedzieć kto prywatnie robi projekty energetyki :):):)
Tak zrobiłem. Dostałem wizytówkę kierownika wydziału z rejonu. Zaśpiewał 1200 zł + 1000 zł na mapkę do celów projektowych, inwentaryzację powykonawczą, jakieś inne opłaty. Czyli 2200 zł za projekt + przychylność rejonu w załątwieniu sprawy.
Droga ta przychylność.

Acent
15-03-2006, 16:36
Tak zrobiłem. Dostałem wizytówkę kierownika wydziału z rejonu. Zaśpiewał 1200 zł + 1000 zł na mapkę do celów projektowych, inwentaryzację powykonawczą, jakieś inne opłaty. Czyli 2200 zł za projekt + przychylność rejonu w załątwieniu sprawy.



Inwentaryzację robisz po wszystkim,lub w miarę postępu prac( warunek dogadać się z jednym geodetą)- jeden koszt.
Jeśli starasz się o pozwolenie to robisz jedną mapę do celów projektowych(+ ew .kopię) też placisz raz.
Mozna też rozdawać kasę na prawo i lewo.

jacekj
15-03-2006, 20:30
witam :)

Tak zrobiłem. Dostałem wizytówkę kierownika wydziału z rejonu. Zaśpiewał 1200 zł + 1000 zł na mapkę do celów projektowych, inwentaryzację powykonawczą, jakieś inne opłaty. Czyli 2200 zł za projekt + przychylność rejonu w załątwieniu sprawy.
Nie ma to jak korupcja i szara strefa. Tak na marginesie przepłaciłeś. Pracownicy ZE są od wykonywania swoich obowiązków wynikających ze stosunku pracy a nie robienia w godzinach pracy, na sprzęcie służbowym, z wykorzystaniem samochodów służbowych fuch.

Przychylność Rejonu??? O czym Ty piszesz, czysta demagogia.

Acent
16-03-2006, 07:31
To nie ja napisałem tylko przedmówca.

Nie umawiałaem się w miejscu i godzinach pracy tylko w miejscu prowadzeniu działalności gospodarczej mojego projektanta.
Za usługę dostałem FV VAT i zapłaciłem niewygórowaną cenę.
Czytając uważnie mój wątek trudno się dopatrzeć w nim korupcji.

Wiem,że wszelakiego rodzaju komisje śledcze i dopatrywanie się korupcji wszędzie i w każdym miejscu jest na czasie.
Jeżeli dalej tak będzie nikt nie poda ci ręki bo będzie się bał posądzenia o korupcję.

NIE GŁOSOWAŁEM NA PIS-tak dla jasności.

Pozdrowienia

Marek30022
16-03-2006, 08:21
witam :)

Tak zrobiłem. Dostałem wizytówkę kierownika wydziału z rejonu. Zaśpiewał 1200 zł + 1000 zł na mapkę do celów projektowych, inwentaryzację powykonawczą, jakieś inne opłaty. Czyli 2200 zł za projekt + przychylność rejonu w załątwieniu sprawy.
Nie ma to jak korupcja i szara strefa. Tak na marginesie przepłaciłeś. Pracownicy ZE są od wykonywania swoich obowiązków wynikających ze stosunku pracy a nie robienia w godzinach pracy, na sprzęcie służbowym, z wykorzystaniem samochodów służbowych fuch.

Przychylność Rejonu??? O czym Ty piszesz, czysta demagogia.

Wyjaśniam.
1. jeszcze nie zapłaciłem i nie zleciłem wykonania. Podejmę decyzję kiedy otrzymam pismo, w którym określony zostanie termin wykonania przyłącza po dostarczeniu projektu. jeśli to będzie 4 miesiące a jest to termin typowy to nie wchodzę w to.

2. Rozmawiałem z innym elektrykiem, który powiedział, że cena 2000 zł to typowa cena dla Warszawy.

3. Mapka do celów projektowych zrobiona do projektu zagospodarowania jest nieaktualna. Brak na niej np. domu. Gaspolowi wystarczyła kserokopia planu zagospodarowania ale w tym wypadku może tak nie być. Najlepsze jest to, że według szefa ZUD mapka z inwentaryzacją też jest nie dobra bo ma zły stempel.

4. Mam zrobioną inwentaryzację na której zaznaczony (bez uzgodnienia w ZUD) jest przebieg kabla, który zakopalem od domu do prowizorki. W tym samym miejscu tylko po drugiej stronie płotu powinna stanąć skrzynka przyłącza docelowego (dobrze by było aby ZE nie robił z tego problemów). Zrobiłem to wszystko ponieważ mam zgodę ZE na przyłącze kablowe, mieszkam w domu i zgłosiłem dom do odbioru.

5. Mam odmowę odbioru z zaznaczeniem, że jedyną przeszkodą w odbiorze jest brak docelowego przyłącza elektrycznego. Generalnie mam do podjęcia decyzję czy wydać 2000 zl (nie jest to problem) i mieć przyłącze parę miesięcy wcześniej, czy wykorzystać całą korespondencję z ZE do walki z nimi na "wyższym" szczeblu, co nie jest takie oczywiste bo sam łamię prawo mieszkając w domu bez odbioru.

Acent
16-03-2006, 10:10
Przytoczona wyżej wypowiedż nie należy do mnie!!!
Widać troszkę ci się skomplikowało.
Ciekawe czy masz wrażenie ,że złożono ci korupcyjną propozycję?

Marek30022
16-03-2006, 11:40
Przytoczona wyżej wypowiedż nie należy do mnie!!!
Widać troszkę ci się skomplikowało.
Ciekawe czy masz wrażenie ,że złożono ci korupcyjną propozycję?

Szczerze mówiąc to trudno powiedzieć.

W tym samym ZE założenie prowizorki budowlanej. Uprawniony elektryk może to zrobić ale piętrzy trudności: do słupa jest ponad 45 m, więc trzeba postawić jeden słup w drodze co trzeba gdzieś tam uzgodnić itp. Cena ok. 1500 zł. Biorę pracownika ZE, nie ma problemów (jego słowa: ja wykonuję ja odbieram). Słup jest jeden na mojej działce, kabel idzie 45 m po skosie trochę nad działką sąsiadów. Wszystkie formalności, papiery, nawet opłaty wykonuje wykonawca, ja tylko podpisuję. Prowizorka staje w ciągu kilku dni (choć w umowie jest termin 2-letni), płacę 2000 zł i jestem bardzo zadowolony.

Inny przykład z życia. Idziesz do spółdzielni lekarskiej do P. Profesora na kilka wizyt i jak trzeba to Pan Profesor przyjmuje Cię do szpitala w którym jest ordynatorem i wykonuje jakiś zabieg poza wszelką kolejnością.

Czy to jest korupcja. Formalnie chyba nie. Ale czy tak powinno to funkcjonować.

geguś
16-03-2006, 12:15
Inny przykład z życia. Idziesz do spółdzielni lekarskiej do P. Profesora na kilka wizyt i jak trzeba to Pan Profesor przyjmuje Cię do szpitala w którym jest ordynatorem i wykonuje jakiś zabieg poza wszelką kolejnością.

Czy to jest korupcja.

TAK

Acent
17-03-2006, 07:47
Tak bo przyjmując cię poza kolejnością,bez zagrożenia twojego życia łamie prawo.
Wykonawca Marka 30022 wykonał przyłacz prawdopodobnie zgodnie z prawem.Jeśli prowadzi działalnośc i
wystawił rachunek. To medal za organicację.
Korupcja to byłaby wtedy gdyby powiedział: albo robisz pan u mnie ,Albo się nie da"czyli "piętrzył trudności".

geguś
17-03-2006, 08:44
Witam :)


Wykonawca Marka 30022 wykonał przyłacz prawdopodobnie zgodnie z prawem.Jeśli prowadzi działalnośc i
wystawił rachunek. To medal za organicację.

Ale jego działalność jest konkurencją dla zakładu w którym jest zatrudniony.

Czy wszystkim wiadomo, że z w/w zakładach ludzie podpisywali lojalki?

Czy to nie jest korupcja, że firma stoi na syna, żonę lub teściową, a wykonuje robotę człowiek z w/w zakładu, pracując na czarno u syna, żony lub teściowej, robiąc konkurencję dla zakładu, w którym jest zatrudniony?

Takich pytań jest wiele.

Funia28
17-03-2006, 09:15
Fakt jeśli zrobi to pan Rysio z energetyki będzie szybko załatwiony odbiór - w przeciwnym wypadku mogą cię spotkać schody pod bardzo stromą górę i w gruncie rzeczy wyjdzie o wiele drożej.

Acent
17-03-2006, 10:52
KONKURENCJA !!! to piekna idea. Dzięki niej zapłaciłem 550zł a nie 2.000 jak kolega z okol. Warszawy.
Konkurncja i wolny rynek to lekarstwo na wywindowane ceny, odlegle terminy realizacji,i pana profesora w szpitalu.
Lojalki!!! to dopiero dzialanie sprzyjające korupcji!!!

casandra75
22-03-2006, 19:46
W Gorzowie mam zapłacić prawie 3tys ale bedzie budowany transformator . A swoją drogą cięzko było z nimi wywojować budowetran na kompleks 6 ciu działek , a jak już dostałam warunki na 6 to jeden z przyszłych sąsiadów nie chciał podpisać umowy , a warunkiem budowy transformatora było podpisanie przez sześciu, po nocach nie spałam , ..ale jednymi drzwiami wyrzucili weszłam innymi noi udało się ... :lol: :lol: To państwo w państwie :evil: :evil:

Krupiarz
22-03-2006, 21:19
Wydaje mi się że wszyscy piszecie o czymś nieco innym.
Postaram się to uporządkować jako że jestem właśnie na etapie przyłączania do sieci.

1. W każdym ZE tak czy inaczej trzeba wnieść opłatę przyłączeniową: zamówione kWxstawka za przyłącze (kablowe lub napowietrzne.
2. Standardowy termin przyłączenia to ok. 2 lata.
3. Jeżeli ktoś chce szybciej, składa pismo o skrócenie terminu. Jeżeli jest dość prosto to ZE troche termin skraca, ale jeżeli ktoś chce na prawdę przyszpieszyć np. do 4 - 6 mies musi zadeklarować iż sam wykona dokumentację formalno - prawną przyłącza.
4. Tutaj zaczynają się schody. Niektórzy pisza iż projekt kosztował 500 zł. Zgoda. Sam projekt techniczny przyłącza tak, ale nie dokumentacja formalno - prawna. Na taką składają się:
- projekt techniczny
- uzgodnienia ZUD przebiegu kabla (dla przyłącza kablowego), do czego z kolei porzebne są mapy do celów projektowych (koszt mapy ok 400-600PLN+ uzgodnienie ZUD ok. 200PLN, razem ok. 600-800 PLN).
- zgoda na położenie kabla w drogdze powiatowej lub gminnej,
- jeżeli słup z którego ciągnięty będzie kabel stoi na działce innego właściciela, konieczna jest (w większości ZE) zgodna na użyczenie gruntu na rzecz ZE. Kosztuje to bagatela ok. 400-500 PLN. Robi się to notarialnie, z wpisem użyczeniowym do księgi wieczystej. (do tego są potrebne wypis z rejetru gruntów, odpis aktu notarialnego, ksero dowodów osobistych właścicieli, odpis z KW).
- potrzebne są jeszcze ksero uprawnień projektanta projektu, zaświadczenie z izby inżynierów ...

Tak więc jest tego trochę i załatwienie kompletu dokumentacji samemu zajmuje sporo czasu i wysiłku, jak również sporo kosztów. Licząc tylko powyższe to będzie to koszt ok. 1800 PLN.
I to nie jest żadna korupcja. Chcesz to przyspiezasz, nie to czekasz na "ustawowy" termin określony przez ZE, wtedy to oni załatwiają te wszystkie świstki, a ty płacisz tylko opłatę przyłączeniową. Można np. uniknąc kosztów mapy do celów projektowych robiąc ZUD i projekt od razu na etapie pozwolenia na budowę, gdzie konieczne jest zrobienie map.
Tak czy inaczej trzeba zrobić ZUD.
Można też mieść szczęście i zasilić się ze słupa który stoi na własnej działce lub gdzieś na terenie gminnym - brak kosztów aktu notarialnego użyczenia.

Powinienem dodać, iż ZE dają 10% upustu na opłacie przyłączeniowej gdy całą dokumentację wykona się samemu.
Biegać za tymi wszystkimi świstkami trzeba parę tygodni (mój przypadek), a samo przyłączenie technicznie ZE zrobi później w parę godzin.

Nie znam takich przypadków, ale być może istnieją ZE w których należy wykonać we własnym zakresie tylko projekt techniczny (u projektanta powiązanego z ZE) a resztę robi ZE i wtedy jest szybciej. Ale to rzeczywiście ociera się o korupcję.


Mam nadzieję że więcej wyjaśniłem niż zamieszałem.
Pozdrawiam

ps. ja walczę już z geodetą, projektantem i notariuszem ok. 3 tygodnie i mam nadziję że za 2 skończę i dokumentację uzgodnienia.

Mireks6
23-03-2006, 06:38
W jakiś pośredni sposób zostałem wywołany do tablicy 8) więc prostuję moją wcześniejszą wypowiedź, a raczej ją rozbudowuję.
Moje warunki przyłączenia prądu przewidywały 2 lata na podłączenie mnie do sieci. Po wstępnych rozmowach stweirdzono, że jeżeli zrobię na własny koszt projekt techniczny przyłączenia, to czas ten zostanie skrócony faktycznie do ok. 6 m-cy. Mój adaptator dał namiar na uprawnionego projektanta, który wykonał tę robotę za 500 PLN (później się przyznał, że faktycznie troszkę za mało krzyknął, ale jak to mówią słowo droższe od pieniędzy). Do projektu musiałem dołączyć jeszcze zgody od dwóch właścicieli działek (na jednej stoi słup, drugą będzie prowadzona linia napowietrzna) na wejście na ich teren oraz przeprowadzenie niezbędnych prac.
Na koniec dodam, iż od kosztu podłączenia się do sieci (kWxstawka) odliczone i zwrócone zostanie 10% w związku z partycypowaniem w kosztach.
Pozdrawiam

Marek30022
23-03-2006, 07:35
Wydaje mi się że wszyscy piszecie o czymś nieco innym.
Postaram się to uporządkować jako że jestem właśnie na etapie przyłączania do sieci.

1. W każdym ZE tak czy inaczej trzeba wnieść opłatę przyłączeniową: zamówione kWxstawka za przyłącze (kablowe lub napowietrzne.
2. Standardowy termin przyłączenia to ok. 2 lata.
3. Jeżeli ktoś chce szybciej, składa pismo o skrócenie terminu. Jeżeli jest dość prosto to ZE troche termin skraca, ale jeżeli ktoś chce na prawdę przyszpieszyć np. do 4 - 6 mies musi zadeklarować iż sam wykona dokumentację formalno - prawną przyłącza.
4. Tutaj zaczynają się schody. Niektórzy pisza iż projekt kosztował 500 zł. Zgoda. Sam projekt techniczny przyłącza tak, ale nie dokumentacja formalno - prawna. Na taką składają się:
- projekt techniczny
- uzgodnienia ZUD przebiegu kabla (dla przyłącza kablowego), do czego z kolei porzebne są mapy do celów projektowych (koszt mapy ok 400-600PLN+ uzgodnienie ZUD ok. 200PLN, razem ok. 600-800 PLN).
- zgoda na położenie kabla w drogdze powiatowej lub gminnej,
- jeżeli słup z którego ciągnięty będzie kabel stoi na działce innego właściciela, konieczna jest (w większości ZE) zgodna na użyczenie gruntu na rzecz ZE. Kosztuje to bagatela ok. 400-500 PLN. Robi się to notarialnie, z wpisem użyczeniowym do księgi wieczystej. (do tego są potrebne wypis z rejetru gruntów, odpis aktu notarialnego, ksero dowodów osobistych właścicieli, odpis z KW).
- potrzebne są jeszcze ksero uprawnień projektanta projektu, zaświadczenie z izby inżynierów ...

Tak więc jest tego trochę i załatwienie kompletu dokumentacji samemu zajmuje sporo czasu i wysiłku, jak również sporo kosztów. Licząc tylko powyższe to będzie to koszt ok. 1800 PLN.
I to nie jest żadna korupcja. Chcesz to przyspiezasz, nie to czekasz na "ustawowy" termin określony przez ZE, wtedy to oni załatwiają te wszystkie świstki, a ty płacisz tylko opłatę przyłączeniową. Można np. uniknąc kosztów mapy do celów projektowych robiąc ZUD i projekt od razu na etapie pozwolenia na budowę, gdzie konieczne jest zrobienie map.
Tak czy inaczej trzeba zrobić ZUD.
Można też mieść szczęście i zasilić się ze słupa który stoi na własnej działce lub gdzieś na terenie gminnym - brak kosztów aktu notarialnego użyczenia.

Powinienem dodać, iż ZE dają 10% upustu na opłacie przyłączeniowej gdy całą dokumentację wykona się samemu.
Biegać za tymi wszystkimi świstkami trzeba parę tygodni (mój przypadek), a samo przyłączenie technicznie ZE zrobi później w parę godzin.

Nie znam takich przypadków, ale być może istnieją ZE w których należy wykonać we własnym zakresie tylko projekt techniczny (u projektanta powiązanego z ZE) a resztę robi ZE i wtedy jest szybciej. Ale to rzeczywiście ociera się o korupcję.


Mam nadzieję że więcej wyjaśniłem niż zamieszałem.
Pozdrawiam

ps. ja walczę już z geodetą, projektantem i notariuszem ok. 3 tygodnie i mam nadziję że za 2 skończę i dokumentację uzgodnienia.
To wszystko prawda ale czy nie jest patologią, że 18 km od stolicy państwa w którym nie brakuje miedzi i kabli, betonu, stali, energii elektrycznej (mieszkam w domu na prowizorce budowlanej z przydziałem mocy 7 KW) i ludzi do pracy ułożenie 40m kabla musi trwać 2 lata

geguś
23-03-2006, 09:24
Witam :)


To wszystko prawda ale czy nie jest patologią, że 18 km od stolicy państwa w którym nie brakuje miedzi i kabli, betonu, stali, energii elektrycznej (mieszkam w domu na prowizorce budowlanej z przydziałem mocy 7 KW) i ludzi do pracy ułożenie 40m kabla musi trwać 2 lata
Problemem jest papierologia czyli ISO.

Krupiarz
23-03-2006, 09:24
Oczywiście że nie musi i nie powinno, bo dokumentację załóżmy można wykonać w ok. 1 -2 miesiące - na spokojnie, a samo przyłączenie w parę godzin - dzień.

Ale ZE mówią, że nie mają mocy przerobowych i nawet URE trudno z tym walczyć. Ostatnio URE napisało, że w jego opinii termin przyłączenia dla V grupy nie powinien być dłuższy niż 18 miesięcy.
Zrozumieć też trzeba, że w miesiąc jest to raczej ciężko zrobić.

Dla mnie rozsądnym terminem byłoby np. 6 miesięcy.

Patologia, ale żyć trzeba.

jacek polak
29-05-2006, 19:53
Ja płaciłem w Mielcu 986zł za postawienie przyłącza w płocie oraz ok 800zł zapłaciłem elektrykowi który pociągnął mi kabel 22metry tzw.5x10 do skrzynki na terenie zasypanych fundamentów(w przyszłym wiatrołapie)za kabel,bednarkę skrzynkę roboczą z gniazdem siły i 230v oraz robociznę.