seblo
15-03-2006, 05:55
Pytanie jak w temacie.
W projekcie domu jest kilka elementów (7 krokwi) częściowo nie przykrytych pokryciem dachowym. Będą on narażone na działanie czynników atmosferycznych. Powinny zostać one wykonane z mocniejszego drewna, a więc liściastego. Cieśla, który ma dach wykonywać, zaproponował wykonanie tych kilku elementów z modrzewia, topoli lub olchy. Po wstępnej orientacji w temacie, stwierdziłem, że chyba jednak olcha. Jednak spotkałem się ostatnio z opinią człowieka, który przy drewnie pracuje długo, że dobrze zabezpieczona sosna "jeszcze mnie przeżyje", a stary nie jestem. Rozważam więc olcha lub sosna.
Prosiłbym o opinię za lub przeciw.
Z góry dziękuje.
Pozdrawiam
W projekcie domu jest kilka elementów (7 krokwi) częściowo nie przykrytych pokryciem dachowym. Będą on narażone na działanie czynników atmosferycznych. Powinny zostać one wykonane z mocniejszego drewna, a więc liściastego. Cieśla, który ma dach wykonywać, zaproponował wykonanie tych kilku elementów z modrzewia, topoli lub olchy. Po wstępnej orientacji w temacie, stwierdziłem, że chyba jednak olcha. Jednak spotkałem się ostatnio z opinią człowieka, który przy drewnie pracuje długo, że dobrze zabezpieczona sosna "jeszcze mnie przeżyje", a stary nie jestem. Rozważam więc olcha lub sosna.
Prosiłbym o opinię za lub przeciw.
Z góry dziękuje.
Pozdrawiam