PDA

Zobacz pełną wersję : pompa do zraszaczy - DLA PRAKTYKOW



cisza1
20-03-2006, 17:21
Hej...

No i zaczyna sie... idzie wiosna... studnie jest juz gotowa... 10m3 w sam raz na podlewanie... no i tu maly zgryz...
Pompa ktora posiadam ma teoretycznie max cisnienie 5MPa i 3,6m3 na godzine. Niestety z pomiarow empirycznych wychodzi ze pompuje TYLKO 1,7m3 na godzine.

I wlasnie w zwiazku z pompami mam do Was 3 pytania:

1. Jakich pomp uzywacie do zasilania zraszaczy? Prosze o podanie konkretnych typow.
2. Jaka rzeczywista wydajnasc osiagaja. Nie chodzi mi o ta komercyjna papke ale o czysta zetelna odpowiedz. Moja pompa 10 litrowe wiadro napelnia w 21 sekund.
3. Ile zraszaczy maksymalnie w jednej sekcji jestescie w stanie wysterowac swoja pompa? I znow - nie chodzi mi o teorie tylko o praktyke. Ja bez problemu steruje dwoma gardenami 200 na dyszach nr 4. Kazdy z nich pobiera okolo 0,25m3 na godzine (na 4 dyszy przy okolo 2,5MPa) wiec teoretycznie na 6-7 zraszaczy powinno wystarczyc, ale wiecej niz 2 jeszcze nie probowalem.

Pytania sa o tyle wazne ze chcialbym zakupic inna pompe. Znalazlem fajna oferte na pompe dajaca max 6,8Mpa i max 250l/min za jedyne PLN1k6. (http://www.bazafirm.pl/newbaza/edytorwww/panel_new/prezentacja/index.php?id_klienta=238112&id_kategorii=1853&id_towaru=8365&str=kat&sid=05tLT6WcM1wNK92IbYg7wm86T1rLw9&id_grupy=13126#)
Przy 3MPa pompa teoretycznie daje 150l/min co daje okolo 9m3 na godzine. Pozwolilo by mi to na podzielenie 15 arowego ogrodu tylko na 2 sekcje. No ale to teoria... a nie chcialbym wydawac pieniedzy tylko po to zeby to teoretycznie dzialalo, wiec prosze o podzielenie sie swoimi doswiadczeniami w tej materii.

Pozdrawiam
Marek

zygmor
24-03-2006, 17:18
Oczywiście możesz kupić nawet pompę i większą, ale w czym masz problem.
Chcez podlewać ogródek, ja do tego celu i używam małego hydroforka, który ma podobny wydatek do Twojego i wszystko w porządku, a działka ma 44 ary. Chyba, że chcesz, aby wszystko podlane zostało w kwadrans i już. Hydrofor nie jest problemem, skoro masz już pompę to tylko podzielisz układ na tyle sekcji ile trzeba. U mnie jest ich ok. 20 i chwilowo nie obemują trawnika 3/4 działki.
Mój uklad wygląda jak szkielet ryby, jedna magistralna rura leci przez całą działkę jej środkiem, przewody wzdłuż niej, przechodząc w trakcie przez piwnicę, tu co parę metrów chyba 8, jest rozgałęzienie na obie strony. Wzdłiuż każdego rozgałęzienia leci też przewód od magistrali, oczywiście na końcach rozgałęzień są zawory.
Całośc po uruchomieniu pracuje ponad dwie godziny. Jeżeli potrzeba to uruchamiam podlewane po raz drugi i to szybko po skończeniu pierwszego cyklu. Podlewam tylko rano od 4-6, i ewentualnie od 7-9.. Może Ci coś z tego się przyda, jak nie to trudno.

cisza1
26-03-2006, 11:16
dobra... kupilem pompe głębinowa... co prawda nie taka co pompuje 12m3/h tylko 5... za to za 1/3 ceny tej pierwszej.

jezeli w sobote pogoda bedzie sprzyjac zrobie pare testow.
Wrzuce pompe do studni na docelowe miejsce tzn -3m od poziomu gruntu (-2,5 od lustra wody) i sprawdze ile m3 bedzie w stanie przepompowac na godzine.
Pozniej podlacze do niej zraszacze z tylu domu. Teraz jest tam 8 zraszaczy w 4 obwodach o lacznym zapotrzebowaniu 1,4m3/h przy 2 barach.

Spodziewam sie ze pompa ktora kupilem powinna bez trudu dostarczyc 2,5-3m3 przy 2 barach... ale to teoria...

zygmor
26-03-2006, 11:51
Marek,
Oczywiście mocniejsza pompa da lepsze efekty szczególnie przy podlewaniu trawników, tu trzeba 30l/m2. Do podlania mojej kolekcji krzewów ozdobnych, wykorzystuję ok. 300 małych zamgławiaczy, tam gdzie trzeba podlać większy fragment to stawiam je wyżej nad ziemią. Mam sporo innych końcówek podlewających, ale po prostu ich nie stosuję, bo bym wody nie nastarczył. Te zamgławiacze są super, mnie całkowicie wystarczają.

Pozdro

cisza1
30-03-2006, 21:04
Wiec.... tak jak obiecalem przesylam wyniki pierwszych praktycznych testow.

Najpierw o sprzecie:
Pompa glebinowa (dane katalogowe):
- max.wys.podn: 62m
- max.wydajnosc: 4,8m3/h
- moc: 1,2KW
- wyjscie: 1''

Studnia:
- srednica wew: 2m
- glebokosc: 3m
- pojmnosc: okolo 10m3

Jak wykonywalem test:
Do pompy dolaczylem reduktor 1''/3/4'' i waz 3/4'' o dlugosci 4m.
Pompe zanuzylem na glebokosc okolo 2m. Woda byla pompowana na wysokosc okolo 3m (w 'docelowym' rozwiazaniu pompa bedzie podlaczona rura 32mm).

Wynik testu:
Zmierzona wydajnosc: okolo 4,2m3/h
Trudno bylo dokladnie zmiezyc, bo woda tak szybko napelniala wiadro (10 litrowe) ze nie bylem w stanie utrzymac wiadra i dokladnie wylaczyc stopera. Mniej wiecej wiadro napelnialo sie po 8-9s co daje okolo 70 litrow na minute, czyli 4,2m3/h.
Poprzednia pompa (hydroforowa) o mocy 0,8KW byla w stanie przepompowac tylko 30 l/m czyli okolo 1,8m3/h.

Do podlewania 1 zraszaczem o promieniu 6m i cisnieniu 2bar zapotrzebowanie na wode wynosi minimalnie 0,25m3/h.
Z powyzszych pomiarow wynikaloby ze moja pompa powinna wystarczyc do jednoczesnego zasilenia ponad 16 zraszaczy. Niestety czesc mocy pompy bedzie tracona na wytworzenie odpowiedniego cisnienia.
W tej chwili nie wiem jaka to czesc. To zalezy od charakterystyki pompy (ktorej nie znam) ale moge zalozyc ze przy 2 barach do dyspozycji powinienem miec okolo 2,5-3m3/h, co dawaloby mozliwosc jednoczesnego podlaczenia okolo 10 zraszaczy (w projekcie planowalem 4 sekcje po 8 )

Nastepne testy, ze zraszaczami... jak sie troche ociepli :)

Pozdrowienia
Marek

zygmor
30-03-2006, 21:25
Mrek,
Eksperymentuj, esperymentuj ja do samej instalacji nie mogłem się długo pzekonać, aż któregoś roku podjąłem męską decyzję i wcale je nie żałuję.
Sam widzisz, że na oprach sporo już straciłeś, Ja straciłem jeszcze więcej, bo hydroforek słabszy, więc musiałem zastosować zamgławiacze i nadrabiam czasem podlewania 2-3,5godz w sezonie. Ale u mnie są krzewy ozdobne i ta metoda bardzo dobrze się sprawdza. Trawników chwilowo nie podlewam, a trawnika mam 2500m2.
Pisz dalej jak wyglądają twoje próby, jak zamierzasz rozprowadzić instalację. U mnie zawory są na ogrodzie, a instalacja przypomina kręgosłup ryby. Działka 44 ary.

Pozdo

cisza1
31-03-2006, 20:31
jak zamierzasz rozprowadzić instalację.

Hm... jak planuje...
spojrz... to jest pierwotny plan... ma on 6 obwodow.
Aktualny plan rozni sie tym ze ma 4. Jak go zeskanuje to przesle.

http://gringott.gotdns.com/public/pictures/zraszacze-plan.jpg


Zraszacze z tylu zrobilem 2 lata temu.
Aktualnie obwody 1 i 2 beda polaczone w jeden.
Obwody 3 i 5 takze w jeden obwod.
Obwod 4 z uwagi na duzy zasieg (min promien 10m) bedzie obslugiwal tylko 2 zraszacze, ktore moga pobierac razem od 0,7 do 3,5 m3/h.
Obwod 6 bez zmian.
Wszystkie zraszacze za wyjatkiem tych z obwodu 4 beda prawdopodobnie gardeny z uwagi na cene i wystarczajace parametry.
Najprawdopodobniej 2 zraszacze z obwodu 4 beda nelsona. Gardeny 380 pomimo ze sa o polowe tansze, pracowalyby na granicy
parametrow, co nie wiem jak by sprawdzilo sie w praktyce - wole miec pole manewru.

Dla tych co planuja cos podobnego... mala wskazowka jak zaoszczedzic kilkase zlotych.... sprawdzone.... DZIALA

Zamias kupowac drogie oryginalne rury do nawadniania, szystko mozna polaczyc typowymi rurami PE80 (takimi niebieskimi do przylaczy wody).
Przykladowo: koszt rury gardeny 3/4'' wynosi 6pln/m podczas gdy PE80 3/4'' kosztuje 2pln/m. Zlaczki do rur takze sa standardowe i takze tansze.
Dodatkowym atutem jest to ze zlaczki sa bardzo pozadne i sprawdzone oraz rura jest baaardzo wytrzymala.
Szkoda ze wczesniej o tym nie wiedzialem... no ale i tak mam okolo 200m rury do pociagniecia, co mnie bedzie kosztowalo okolo 400 nie 1200 pln :)

Co do zraszaczy.. gardena sie nadaje max. do srednich powierzchni (jest za to w miare tania)... pozniej tylko nelson lub hunter (innych nie sprawdzalem).
Niestety przy duzych powierzchniach zapotrzebowanie jednego zraszacza gwaltownie rosnie np do 5m3/h przy 5barach.

zygmor
31-03-2006, 21:19
Marek,
Widzę, że wszystko już prawie gotowe. Podobnie jak u mnie z zaworami na ogrodzie. Wystarczy tylko pogratulować. Czekam na odpalenie ulkładu.
I uwagi jak to funkcjonuje. Czy potrzebne będą poprawki.
U mnie chwilowo budowa, dlatego podlewanie trawników w przyszłości.


Pozdro

damiang
03-04-2006, 09:17
Co do zraszaczy.. gardena sie nadaje max. do srednich powierzchni (jest za to w miare tania)... pozniej tylko nelson lub hunter (innych nie sprawdzalem).
Masz na myśli powierzchnię na jeden zraszacz czy całego trawnika?
Ile to jest średnia powierzchnia?

Z lektury forum wnioskowałem że Gardena jest stosunkowo droga, droższa niż np. Hunter, a tu widzę jednak jest inaczej. Możesz podać jakieś przykładowe ceny porównywalnych zraszaczy jednego i drugiego producenta?

cisza1
05-04-2006, 08:37
No tak....
pytanie ciagle aktualne...
kiedys to analizowalem....
wyniki sa tutaj... nie wszystkie dane zebralem ale do podstawy...

http://gringott.gotdns.com/public/pictures/zraszacze-analiza.JPG

nie jestem pewny max.wyd. gardeny przy 2.5 bara, ale to mniej istotne, najwyzej bedzie dluzej chodzic.

konkluzja jest taka:
1. Nawiekszym ograniczeniem jest zrodlo wody (wydajnosc, cisnienie) i uklad ogrodu.
2. Wybor zraszaczy jest w miare prosty.
3. Wybor rur jest jeszcze proszty... nalezy zapomniec o oryginalnych rurach... to poprostu zdzierstwo, a jezeli 'fachowiec' powie ze cos nie bedzie dzialac to d.u.p.a. nie fachowiec. To jest rura i zraszacz nie prom kosmiczny!

Z tego co wiem Hunter jest w cenah Nelsona

UWAGA: kompleksowe rowiazania sa najlepsze, ale uwazajmy zeby sie kompleksowo nie dac naciagnac!

cisza1
09-04-2006, 12:37
hm... no to przesylam kolejna relacje z pola walki... ;)

wczoraj podlaczylem wszystkie zraszacze z tylu (na planie obwody 1 i 2) na raz do pompy. tymczasowo polaczylem studnie z punktem dystrubycyjnym wezem ogrodowym fi 20mm o dlugosci 45m.

jaki rezultat?
hm... zadziwiajaco dobry.
wszystkie zraszacze 'wyskoczyly' miarowo i dawaly bardzo rowne i mocne pokrycie. cisnienie z punktie dystybucyjnym (na planie to miejsce gdzie sia lacza obwody 1i2) podczas pracy zraszaczy wynosi 2,5bara, czyli jak najbardziej prawidlowe.
Mam wrazaenie ze spokojnie moglbym podpiac jeszcze 2 do 4 T200. Sprawdze to po zrobieniu przedniej czesci ogrodu

Pozdrawiam
Marek

PS.
Teraz z czystym sumieniem moge powiedziec ze pompa o paramerach jak wyzej jest zupelnie wystarczajaca ;)

damiang
10-04-2006, 12:29
Takie pytanko przy okazji: czy zraszacze gardeny mają jakąś regulację?
Chodzi mi o to, że jeśli na jednej linii dam T200 obejmujące 90stopni, a do tego dalej na tej samej linii także T200 ale na 270 stopni, to zapewne trawnik wokół pierwszego zraszacza będzie bardziej podlany niż przy drugim - no bo skoro czas włączenia i ciśnienie będzie takie same, a powierzchnia będzie się różnić, no to wilgotność będzie inna.
Jak się rozwiązuje taki problem? Jakieś reduktorki, zaworki, przed jednym ze zraszaczy? Czy też najlepiej tak projektować instalacje, żeby do jednej linii dawać zbliżone (kąt, powierzchnia, model) zraszacze?

cisza1
10-04-2006, 12:50
T200 i T380 maja standardowo w zestawie po 4 dysze. dysza 4 daje mniej wiecej takie samo 'pokrycie' przy 90o co dysza 1 przy 360. Tak wiec chcac na jednej linii utrzymac rowne 'pokrycie' dla roznych katow, musisz dobrac odpowiednie dysze.
Problem pojawia sie natomiast gdy masz slabo wydajne zrodlo wody albo zbyt male cisnienie. Wtedy musisz albo dzielic na wiele linii albo nie masz wyboru i godzisz sie z nierownum nawodnieniem.

W dyszach widze wlasnie slabosc gardeny. Oferuja zbyt malo dysz w zestawie i jeszcze nie mozna ich kupic osobno!

Jest jeszcze inna metoda regulacji 'nasaczenia' ziemi, ale to juz czyste eksperymanta;) . Musisz sterowac rozporszeniem strumienia. Ja mam tak ustawione zeby nie lecialo ciurkiem ale zeby mgla sie jeszcze nie robila... szkoda robic chmury w okolicy ;)


Tak przy okazji... dwa pytanka...

1. Czy zetknal sie ktos ze zeraszaczami ktore maja zmienna przepustowosc dysz... ?

2. Czy ma ktos nelsona 6005ADV albo podobny...?

3. No to moze chociaz Huntera???


Hej

cisza1
15-04-2006, 19:12
a to T200 w akcji...
pompa zasila jednoczesnie wszystkie zraszacze z tylu (4xT200 + 4xT50)
T200 ustawione sa na okolo 6m
http://gringott.gotdns.com/public/pictures/15042006/P1020801.JPG
http://gringott.gotdns.com/public/pictures/15042006/P1020804.JPG

Bimbaj
17-05-2006, 22:02
Super zdjęcia i koncept. Trochę mi pomogła lektura; właśnie jestem na etapie dokkonywania zakupów w tym pompy (studnia z rurą 1 cal - na kilku metrach woda). Mam problem, ponieważ mówią, że musi być hydrofor (nawet z minimalnym zbiornikiem) lub chociaż pompa automatyczna.

Na zdrowy chłopski rozum przy podlewaniu ogrodu różnica pomiędzy hydroforem a zwykłą pompą jest żadna. Odpalam hydrofor i tyle, że przez pierwszą minutę (zbiornik 24 l) leci ze zbiornika, a potem z pompy poprzez zbiornik. W tej sytuacji w zasadzie nie ma żadnej różnicy. Tyle tylko, że zbiornik robi mi za bufor i reguluje ciśnienie, ale nie jestem pewien, czy tego potzrebuję.

Muszę mieć na sekcję ok. 1,5-1,7 m3/h z jakimś tam ciśnieniem, pewnie z 2,5-3 atm. Poradzicie coś? Znalazłem pompę 3,6 m3/h przy 5 atm. ale nie wiem jaki jest wykres pracy takiej pompy. Przy innych pompach zauważyłem, że w większości liniowy, y=x, ale nie wiem czy tak na pewno jest.

Pozdr,
Bimbaj

cisza1
18-05-2006, 07:59
hm... co do hydroforu...
hm... jak dla mnie to problem polega na decyzji co sie chce...
w sumie ja bede stosowal zbiornik z automatem hydroforowym podlaczanym do pompy glebinowej. Automat juz mam, zbiornik jeszcze nie.
Problem jest w tym ze jezeli chcesz uzywac pompy nie tylko do zraszaczy ale takze do podlewania recznego i nie pieprzyc sie z kazdorazowym wlaczaniem/wylaczaniem pompy to potrzebujesz taki kompletny zestawik.

Ja planuje to zrobic w ten sposob ze na calej dzialce bedzie rozciagniety szkielet fi32 ktory bedzie zakonczony zaworami elektrostatycznymi i zasilany pompa glebinowa przez zbiornik i automat. Warunkiem poprawnej pracy jest idealna szczelnosc szkieletu, inaczej beda straty wody/pradu a i pompa bedzie sie czesciej wlaczac. Na szkielecie w wybranych mejscach beda puszki z szybkozlaczkami. Narazie mam jedna z tylu domu... gardeny... obawialem sie troche ze bedzie slabo trzymac cisnienie ale jest bardzo solidna - pomimo tego ze na pierwszy rzut oka nie wyglada - bo plastikowa. Rury na szkielecie mam takie niebeskie jak do przylaczy wodociagowych... solidne.. pieknie trzymaja cisnienie.

Teraz co do cisnienia...
hm... zalezy przede wszystkim od parametrow pompy i szczelnosci ukladu i oczywiscie ilosci podlaczonych zraszaczy. Ja na dziurawym wezu ogrodowym (50m) 3/4 cala i 8 zraszaczach osiagnalem na koncu weza 2,5 bara. Teraz mam wszystko polaczone fi32 tak jak wyzej opisalem (jeszcze nie wkopane bo sprawdzam czy kapie) i cisnienie jest takie ze zraszacze sie zacinaja czasem (nie od brudu :) ). Mysle ze na mojej pompie spokojnie pociagne 10-12 zraszaczy przy max zasiegu.
Tu trzeba uwarzac, bo za duzego cisnienie byc nie moze bo zraszacze beda zle chodzic i beda sie szybciej zurzywac.

Co do pompy... nie wiem jak duzy masz ogrod i jaka masz wydajnosc studni ale co jest wazne to:
1) wydajnosci studni
2) zapotrzebowanie
3) czas do nawodnienia

ja jak wiesz mam studnie fi2000 h3000 i ktora celowo NIE jest szczelna.
zasilana jest w dwojaki sposob - z dachu podczas deszczu i z podciakania wody z gruntu. Jak dotad nie udalo mi sie jej przelac a maksymalna wysokosc lustra byla 2,8m. W suche dni woda stabilizuje sie na glebokosci okolo -1,5m, a naplywa okolo 3 m3 na 12h ale nie wiecej niz do 4-5m3 (wysokosc lustra wody w gruncie).
jednorazowe maksymalne zapotrzebowanie mam okolo 30m3 na tydzien.
mysle ze ta studnia tyle wyciagnie.
zapotrzebowanie chwilowe jest zalezne od budowy systemy. ja chcialbym zeby wynosilo tyle zeby cisnienie robocze wynosilo 2bary. Naprawde 2 bary dla zraszaczy do 10-12m zasiegu jest wystarczajace, a bedzie mozna podpiac wiecej zraszaczy.
teoretycznie pompa ktora wyciagnie 2-2,5 bara przy okolo 2-3m3 nie powinna byc bardzo droga. ja kupilem nowa ale bez gwarancji na allegro z 500PLN.
niestety charekterystyki pomp sa rozne i generalizowac jest trudno. zazwyczaj w tanczych pompach charakterystyka nie jest liniowa. jezeli do nawodnienia masz wiecej niz 10a nie szukal bym pompy mniejszej niz o wydajnosci kolo 5m3/h i mocy okolo 1kW. mniejsz moc oznacza zazwyczaj gorsza charakterystyke i nizsze cisnienie dyspozycyjne. Porownaj sobie... jest duzo pomp o wydajnosci 4,7m3/h i o mocach od 0,6 do 1,2kW. w koncu na cos ta moc musi byc tracona jezeli wydajnosc jest stala, prawda?
jezeli chcesz zainwestowac wiecej i miec pompe od wydajnosci 12m3 do grzis wyzej zalaczyle linka. cena okolo 1,6kPLN nie wydaje sie zbyt wygorowana. wez pod uwage zee do takiej pompy podlaczas CALOSC instalacji wiec oszczedzasz na zaworach a kazdy kosztuje kolo stowy wiec jak wszystko posumujesz to roznica wyjdzie kolo 500pln.
jest tylko jeden drobny problemik... trzba miec odpowiednio wydajne zrodlo wody... ja takiego nie mam... no bo jak tu wylac 15-30m3 ze studni w ktorej jest tylko 5??? mozna... ale bedzie trzeba podlewac czesto i malo co chyba nie jest naleprze dla roslin (moze poza grzybkami :) ).

jedna uwaga... obowiazkowo planu wylacznik plywakowy - badz automat zabezpieczajacy przed suchobiegiem (nie wszystkie pompy to maja w standardzie - moja nie), chyba ze jestes pewnien wydajnisci zrodla i wysokosci lustra.

eh... sie rozpisalem... no to tyle na razie
hej

cisza1
29-07-2006, 17:05
...ufff..... zdazylem przed burza....
glowny szkielet skonczony...
3 duze nelsony 6005ADV zamontowane i zakopane.
dzialaja zgodnie z oczekiwaniami... wlasciwie powiedzialbym modelowo...!
na dyszy nr 9. przy cisnieniu 0.33MPa 3 zraszacze daja promien okolo 12.5m przy wydajnosci ok. 1.4M3/h kazdy.
fontanna jest super! dokladnie tak jak na zdjeciach.
rozstawilem je co 9m tak ze kazdy zachodzi na 2 sasiednie, co pozwolilo mi pokryc przynajmniej jednym zraszaczem obszar okolo 720m2 a w centralnej czesci gdzie planuje luzne posadzenie jalowcow zraszacze zraszaja z 3 stron na raz pod innymi kontami dzieki czemu unikne suchych plackow na trawie!

jak pozycze aparat to przesle fotki

hej

waldek102
01-08-2006, 08:41
Zastosowałem pompe Omnigena W-750. Polska bardzo dobra pompa, Wydajność około 60l/min, wysokość podnoszenia maksymalna 85 m.
Zasilam ta pompą trzysekcyjny syste,m podlewania ogrodu. Na każdej sekcji pracuje o 3 zraszacze. W najbardziej obciążonej sekcji są 2 zraszacze T380 i 1 T50.
Pompa jest tania i wygląda na bardzo solidną. jej cena to przeszło 200 zł. Pobór mocy 750W.

cisza1
08-08-2006, 20:14
a oto nelson adv6005 w akcji...
szerokosc dzialki 25m, odleglosc od miejsca gdzie robilem zdjecie do murka 33m, roztaw pomiedzy zraszaczami 9m, promien zraszania okolo 12m.
http://gringott.gotdns.com/public/pictures/P1030220.JPG
http://gringott.gotdns.com/public/pictures/P1030224.JPG
http://gringott.gotdns.com/public/pictures/P1030219.JPG

a dla niedowiarkow ;) cisnieniomierz podczas pracy zraszaczy.
http://gringott.gotdns.com/public/pictures/P1030218.JPG
obok po lewej wylacznik cisnieniowy - napawde sie przydaje :).
moja pompa podobno ma max 0.6MPa ale spokojnie zamyka licznik!
Teraz wylacznik wylacza ja przy okolo 0,55MPa - instalcja jest zabezpieczona :)

hej

Filo
16-06-2007, 22:48
Witam,

Cisza1 czy mógłbyś sprawić aby ten bardzo ciekawy wątek znów miał zdjęcia ?

:wink:

krzychu7
25-05-2011, 12:16
Witaj
Właśnie jestem przed organizacją nawadniania ogrodu. Czytałem na tym forum o Twoich osiągnięciach ze zraszaczami Nelson. Powiedz mi ile tak naprawdę mogę zainstalować zraszaczy turbinowych Nelsona 6000? Z moich planów wynika że będę potrzebował 9 sztuk 6000 i 4 sztuk 5500 aby pokryć obszary które chciałbym podlewać. Dopiero za tydzień będą mi montowali zestaw hydroforowy i wiercić studnię więc nie mogę Ci jeszcze podać wydajności źródła. Jednak gdyby się okazało że 10l wiaderko napełniane jest np w 10s? Napisz może jak to u Ciebie wygląda?

Rain-men
27-05-2011, 11:26
Omnigena dla informacji to polska firma ale pompy ma często chińskie. Sam mam już drugą. Zanim zacząlem się trochę interesowac pompami zdążyłem jedną spalić a druga chodzi ale z problemami. Jeśli chodzi o wybór pompy to nawdnieniowcy sugerują minimum wydajności na poziomie 90 litrów. Uwaga !! jesli pompa ma pracować na zewnątrz albo w studni nad lustrem wody to powinna być tak dobrana żeby przy podniesieniu poziomu wody ( np: wiosna, jesień)pompa nie zalała się i nie spaliła.
Mam Steel Pumps - włoska pompa z wyłacznikiem ciśnienowym i zabezpieczeniem IP68. Pompa może być zatopiona w wodzie albo pracować na zewnątrz.
Pompa dość droga ale na lata. Wydajność do 5,5 m na godzinę

cisza1
16-04-2018, 13:45
Znów muszę kupić pompę. To już chyba 3 albo 4. Problem polega na tym że po zimie, pompa nie chce ruszyć?
Czy u Was występuje ten sam problem?

Ja co prawda kupuje takie najtańsze pompy, ale to chyba nie wina pompy tylko wody w studni... tak mi się wydaje...

W tej chwili myślę o takiej:
http://allegro.pl/pompa-do-wody-glebinowa-0-6kw-wydajnosc-60-l-min-i6552810152.html

Jedna z tańszych, ale wydajność jak dla mnie wystarczająca.
W tym roku zrobię jednak takie ustawienia w programatorze, żeby pompa uruchomiała się co dziennie na 2 sek....
albo wyciągnę ją ze studni na zimę...

cisza1
25-04-2018, 19:14
po namyśle zdecydowałem się na troszkę droższą pompę - 3,5SC2/12 230V Omnigena.
o taka: https://www.sklep-watermark.pl/sklep/produkt/pompa-glebinowa-3-5sc2-12/2488?gclid=EAIaIQobChMIitaH2bbV2gIVb77tCh0kpgw2EAQ YBCABEgLFM_D_BwE

parametry ma jak dla mnie wystarczające, choć moc trochę mała, ale jak porównuje jej wykonanie (ze zdjęć) to jest o niebo lepsze od taniej chińszczyzny.
u mnie najbardziej wodochłonny obieg pożera 3m3/h wiec spokojnie wydoli.

czy ktoś ma może doświadczenie z tą pompą albo w ogóle z Omnigenami?

cisza1
26-04-2018, 14:41
znalazłem niestety dużo negatywnych opinii o pompach i o serwisie OMNIGENA. nie będę ryzykował.

jest natomiast ciekawa pompa IBO 3STm16. parametry ma takie jak w załączonym pliku.
Najważniejsze że ma duża wydajność max.100l/min i jest bardziej odporna na piasek (woda w studni jest raczej brudna).
Nie znalazłem także złych opinii o firmie IBO albo o tej pompie. produkt jest Polski, wygląda raczej solidnie.
Nie chce mi się już więcej szukać, chyba się zdecyduję.