Znow panele tym razem dziwny temat [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : Znow panele tym razem dziwny temat

akwidzynski

22-03-2006, 18:58

Witam.
Mam taki oto problem a mianowicie:
Kupilem mieszkanie 3 pokojowe w bloku tzn z wielkiej plyty. Juz jestesmy po remoncie no i na podloge wyladowaly panele firmy Classen model Country Style pod nimi jest folia paroizolacyjna i mata nie pamietam firmy, ale taka brazowa no i teraz sedno sprawy. Nie mam pojecia co jest przyczyna, ze jak chodze w kapciach to sie strasznie naelektryzuje i co dotkne metalowego to normalnie strzeli mna okrutnie :( klamki oscieznice bo sa metalowe kaloryfer itd. Dziwna sprawa bo chodzilem po nie jednej podlodze laminowanej i takowego zjawiska nie bylo. Macie jakies pomysyl, porady ? Podloga myta raz na tydzien SIDOLUXEM. Pozdrawiam Adam

andk

22-03-2006, 19:20

Wyrzuć kapcie do kosza i kup inne. Proste i skuteczne :D - sprawdzone.

akwidzynski

22-03-2006, 21:08

Dziekuje za szybka odpowiedz.
Dobra rada, ale ..... czy to jest normalne przy panelach laminowanych? czy jest inna mozliwosc wyeliminowania tego zjawiska no i ostatecznie jakie mam sprawic sobie kapcie ? :) tzn jakie wskazowki dac mamie bo kupuje mi co roku pod choinke ;)
Pozdrawiam
Adam

andk

22-03-2006, 21:31

Też chodzę po Classenach. Wszyscy w domu u mnie mają takie na sztywnej podeszwie. Mają jedną wadę - jak dzieciaki szaleją i któreś pociągnie kantem po podłodze to robi się czarna krecha - ale do przeżycia. Naturalna skóra również dobrze się zachowuje. Inne sztuczności - niestety trzeba doświadczalnie. Który sprzedawca wie z jakiego rodzaju tworzywa jest podeszwa? :D
A panele na wierzchu mają papier pokryty z reguły żywicą chemoutwardzalną. Skład tego specyfiku to oczywiście tajemnica handlowa danej firmy... :(

maikbart

22-03-2006, 21:54

Ja mam kapcie od górali skórzane na białej gumie, panele clasena i nie ma mowy o elektryzowaniu.

akwidzynski

23-03-2006, 07:04

Znalazlem na forum cos takowego:
"Głośność paneli można zlikwidować przez odpowiedni materiał podkładowy, elektryzowanie poprzez konserwację specjalnymi środkami myjącymi"
No wlasnie, odnosni tych srodkow myjacych czy ktos ma jakies sprawdzone specyfikaly i czy po pewnym czasie elektryzowanie powraca z dwojona moca :(

Marcel.B

23-03-2006, 10:08

Witam.
Podloga myta raz na tydzien SIDOLUXEM. Pozdrawiam Adam

Natychmiat przestań myć podłoge tym środkiem, używanie go doprowadzi do utraty gwarancji. Podłogi konserwujemy tylko środkami przeznaczonymi do tego celu przez producenta.

Sidolux pozostawia warstywę wosku na podłodze, po kilku miesiącach warstwa zacznie się złuszczać i podłoga będzie wyglądała beznadziejnie. W twoim przypadku należy dodatkowo zmyć warstwę pasty odpowiednim dla niej zmywaczem.

23-03-2006, 13:00

Potwierdzam. Rozmawiałam nie dawno z kolegą, który pracował jako przedstawiciel handlowy jednej z firm produkującej panele i podkreślił że Sidolux to MORDERSTWO NA PANELACH i rzeczywiście gwarancja była nie uznawana, jeśli klient przyznawał się że tak konserwował swoją podłogę. Nie wolno (podobno) niczym co zawiera woski i nabłyszczacze myć paneli. Tak Marcel.B mam informację, ze to niszczy panele.
Ps. nie przesadaj też z ilością wody,, tego panele też nie lubią

boorg

23-03-2006, 13:42

Sidolux pozostawia warstywę wosku na podłodze, po kilku miesiącach warstwa zacznie się złuszczać i podłoga będzie wyglądała beznadziejnie. W twoim przypadku należy dodatkowo zmyć warstwę pasty odpowiednim dla niej zmywaczem.
:o :o :o

Potwierdzam. Rozmawiałam nie dawno z kolegą, który pracował jako przedstawiciel handlowy jednej z firm produkującej panele i podkreślił że Sidolux to MORDERSTWO NA PANELACH i rzeczywiście gwarancja była nie uznawana, jeśli klient przyznawał się że tak konserwował swoją podłogę. Nie wolno (podobno) niczym co zawiera woski i nabłyszczacze myć paneli. Tak Marcel.B mam informację, ze to niszczy panele.
Ps. nie przesadaj też z ilością wody,, tego panele też nie lubią
:o :o :o
Nie ma jak dobra plotka. Ja Sidoluxu nie lubię, ale żeby zaraz takie rzeczy??? Wstyd panowie, wstyd. :oops:
Po pierwsze Sidolux jest środkiem akrylowym, więc nie może być pastą.
Po drugie, jako wodny produkt, nie może być woskiem.
Po trzecie, posiada własne odbicie światła (półmat lub połysk), więc nie trzeba go nabłyszczać.

Prawidłowa pielęgnacja podłogi nie polega na ciągłym nakładaniu warstwy za warstwą. Sidolux jest dodatkowym zabezpieczeniem, więc nakładanie 3, 4 lub następnej warstwy to czysta głupota. 2 warstwy w 100% wystarczą, a jak zużyją się należy je usunąć (za pomocą odpowiedniego preparatu), umyć podłogę i położyć nowe zabezpieczenie.
Sidolux można porównać do "słabego" lakieru. Nałożony bez rozcieńczania tworzy cienki filtr ochronny na całej podłodze. O ile jedna lub dwie warstwy doskonale zdają egzamin, to w wypadku Sidoluxa więcej nie znaczy lepiej (a na "logikę" więcej znaczy lepiej). Kiedy przeholujemy z grubością zabezpieczenia, wyjdą słabości Sidoluxa - jako środek na bazie wody jest podatny na pękanie i kruszenie. Więc zamiast zabezpieczenia mamy "łupież na podłodze". Ale to czynnik ludzki zawinił a nie Sidolux... . :roll:

Denerwują mnie anonimowi przedstawiciele handlowi, którzy wszystko wiedzą najlepiej. :evil: Najczęściej ich rady, są podyktowane ich interesem ekonomicznym, a nie naszym dobrem. Mogę założyć się o niezłe pieniądze, że dziwnym trafem najlepszymi środkami do pielęgnacji podłóg X były środki pielęgnacyjne firmy X. Co za zbieg okoliczności!!! :lol:

Funia28

23-03-2006, 13:48

Mam Classeny i nigdy w życiu więcej paneli nie kupię - zimne, hałaśliwe i robią się na nich rysy. A myję je i Sidiluxem i innymi środkami i "łupieżu" nigdy nie zaobserwowałam, ani elektryzowania. Propozycję mojego męża mycia wilgotną ściereczką jak to polecają producenci skwitowałam krótko - możesz to robić sam. Myję mopem i nie rozmiękły. I to tyle :D

Marcel.B

23-03-2006, 14:08

boorg

Nie jestem przedstawicielem handlowym, od 10 lat po prostu je montuję i mając certyfikaty kilku firm znam warunki gwarancji. To tyle.

boorg

23-03-2006, 15:20

Nie jestem przedstawicielem handlowym, od 10 lat po prostu je montuję i mając certyfikaty kilku firm znam warunki gwarancji. To tyle.
No to miło spotkać rzemieślnika. Ale jestem ciekawy jednej rzeczy: Jakie to firmy??? :o

akwidzynski

23-03-2006, 16:57

Ups pozwolcie ze sie wcisne z moim skromnym zdaniem :)
Chodzilo mi tylko jak wyeliminowac wyladowania elektrostatyczne czy jak one sie tam nazywaja :D, a widze ze tu mala wojenka sie zaczela :(
Pozdrawiam
PS. poki co mam inne kapcie :)

boorg

23-03-2006, 18:24