Zobacz pełną wersję : Kolektor słoneczny = spostrzeżenia
CZy ktoś z Państwa może sie podzielić uwagami na temat wykorzystaania kolektorów słonecznych jako system wspomagający ogrzewanie wody użytkowej w pomieszczeniach mieszkalnych .
MOję pytania?
1) czy w okresie letnim system taki wystarczająco poradzi sobie przygotowaniem ciepłej wody w bojlerze 250litrowym i w jakiej średniej temperaturze
2) w ilu % system taki może odciązyć przygotowanie ciepłej wody użytkowej w okresie zimowym , jezeli promieni słonecznych bedzie mało czy system taki wogóle bedzie sie przyczyniał do wspomagania.
3) CZy w zimie są jakiekolwiek korzysci z kolektora słonecznego ? co z zalegającym śniegiem ?
za Wszelkie info bede wdzięczny, gdyż jestem zainteresowany w/w tematem
zależy od tego, jak duże będziesz miał kolektory,
ale, typowy zestaw kolektorów płaskich, (dwie płyty), zabezpieczy Ci wodę użytkową gdzieś od kwietnia do października, w lecie gorącej wody (temperatury w okolicach 80-90 C), będziesz miał za dużo,
czy zagrzeje w zimie?
zależy dokładnie od słońca,
w tym roku, od listopada, do połowy marca, było około 14 dni, w których zastartowały kolektory,
w tamtym roku, w zasadzie od połowy lutego, do połowy maja, słońce było praktycznie cały czas,
a centralne też u większości w tym czasie chodziło,
co do śniegu,
na płytach śnieg się nie trzyma, rury trzeba oczyszczać ze śniegu
wartownik
27-03-2006, 18:11
Montowalem przy pelnym zachmurzeniu i na mrozie kolektor prozniowy Vitosol - grzal niesamowicie :P
marcin_u
27-03-2006, 21:30
Jaki jest koszt kolektorow słoneczny wraz z montazem(orientacyjny) dla domu o pow okolo 100m (4osoby)?
Montowalem przy pelnym zachmurzeniu i na mrozie kolektor prozniowy Vitosol - grzal niesamowicie :P
to ciekawe co bedzie latem ...
Ty, nie bądź, za ciekawy :lol:
Ty, nie bądź, za ciekawy :lol:
nie tyle ciekawy co zaintrygowany :wink:
bo w lecie to chyba bedzie huta szkła na dachu ...
wartownik
27-03-2006, 22:06
Mozna obracac rurki od lub do slonca :P
Albo zasłonić je żaluzjami pod kątem, ustawić je na majowe słońce, tak żeby w lipcowe słońce solary były częściowo osłonięte.
a po co :o :o :o
CZy ktos w koncu da mi odpowiedz czy samymy kolektorami zapewnie ciepłą wodę w okresie letnim ?
a co ja Ci napisałem,
czyżbyś, miał kłopoty z rozumieniem tekstu :o
i na tym forum, się nie krzyczy
zastanawia mnie jeszcze sprawa dotycząca ilości kolektorów oraz wielkości bojlera pojemnościowego gdyz musiałby zasilać 2 mieszkania.
1) mieszkanie pierwsze 2 - osoby , kuchnia, łazienka - prysznic, umywalka. zajmowane przezemnie oraza
2) mieszanie drugie zajmowane przewaznie od piątku do niedzieli dla 4 osób, w tym kuchnia , łazienka i przysznic,
Czyli razem 6 osób przez weekend i 2 osoby od poniedziałku do piątku
Zastanawiam sie nad optymalnym rozwiązaniem .
250 litrowy podgrzewacz dla 2 osób za duzy , a przez weekend dla 6 osób może sie okazac za mały , macie jakies sugestie ?
a po co :o :o :o
nic tak sobie głośno myślę, czy w lipcu nie będzie za dużo słońca, czy nie lepiej mieć stale tyle samo :?:
automatyka wyłączy pompę przy temperaturze zasobnika 85-95C w zależności od producenta,
kolektory będą się gotowały na dachu, a Tobie nie zagotuje wody w zasobniku,
Sarin
trzy płyty i zasobnik biwalentny 300 l.
wartownik
28-03-2006, 18:25
Widzialem na poludniu Turcji ( Antalya ) wszedzie beczki na dachach.
Pierwsze skojarzenie - grzeja w nich wode - czy to mozliwe :P
Xena z Xsary
28-03-2006, 18:31
oczywiscie ze tak.grzeja w tym cuw.
a najczesciej wyglada to tak - pod domem lub obok domu mają studnie - "baseny" - studnie na wodę, z nich pompką na dach, do tego zbiornika i stamtąd grawitacyjnie w doł.
a co będzie jakbym zastosował zbiornik 400L i 3 kolektrory słoneczne?
Pytam , bo kolektror słoneczny zawsze jeden można dołożyc *gdyby okazało sie że nie wystarcza * , a bojler jesli sie okaze za mały trzeba bedzie sprzedac i kupic nowy .
Gorzej zimą bo w momecnie jak korzysta sie z jednego mieszkania trzeba bedzie dogrzewac 400 litrowy bojler :) hmn ciezki temat :)
Ps, Jak długo moze sie utrzymywać temperatura w nagarznym zbiorniku ?
Czy jesli zdecydwałby sie go zima dogrzewać kotłem elektrycznym w nocnej tarybie , to to wystarczy żeby w ciągu dnia mieć ciepłą wodę ?
niczym nie grozi, płynu też nie trzeba usuwać,
są też kolektory z Roth`a, w których jest woda i z tych, można tę wodę spuścić do układu co
Marian253
28-03-2006, 20:39
Witam! Widze ze fachowcow w tej dziedzinie nie brakuje wiec prosze o porade czy warto wydac wiecej pieniedzy na (ponoc lepszy) kolektor prozniowy czy tez lepiej te pieniadze wydac na lepszy bojler a kolektor plaski bedzie wystarczajacy :-?
wartownik
28-03-2006, 20:52
To ja sobie zamontuje beczki , a energie cieplna bede przechowywal w parafinie :P
a co będzie jakbym zastosował zbiornik 400L i 3 kolektrory słoneczne?
Pytam , bo kolektror słoneczny zawsze jeden można dołożyc *gdyby okazało sie że nie wystarcza * , a bojler jesli sie okaze za mały trzeba bedzie sprzedac i kupic nowy .
Gorzej zimą bo w momecnie jak korzysta sie z jednego mieszkania trzeba bedzie dogrzewac 400 litrowy bojler :) hmn ciezki temat :)
Rozwiązaniem może być zasobnik z wężownicą przy dnie odbierającą ciepło z solarów i z drugą wężownicą w połowie wysokości odbierającą ciepło z kotła
Pzdr
rafgam
a co będzie jakbym zastosował zbiornik 400L i 3 kolektrory słoneczne?
Pytam , bo kolektror słoneczny zawsze jeden można dołożyc *gdyby okazało sie że nie wystarcza * , a bojler jesli sie okaze za mały trzeba bedzie sprzedac i kupic nowy .
Gorzej zimą bo w momecnie jak korzysta sie z jednego mieszkania trzeba bedzie dogrzewac 400 litrowy bojler :) hmn ciezki temat :)
Rozwiązaniem może być zasobnik z wężownicą przy dnie odbierającą ciepło z solarów i z drugą wężownicą w połowie wysokości odbierającą ciepło z kotła
Pzdr
rafgam
1950 napisał
Sarin
trzy płyty i zasobnik biwalentny 300 l.
napisałem to samo
no to teraz napiszcie o kosztach zakupu i montazu kolektorow. moze policzymy po jkaim czasie zwraca sie inwestycja i czy gra warta jest zachodu.
Jeśli chodzi o koszty to ostatnio widziałem gdzieś promocję, w której za bodajże 5500 zł (zapewne netto) można było kupić zestaw kolektorów i osprzetu do domu jednorodzinnego.
Z czasem zwrotu takiej inwestycji sprawa nie jest prosta. Producenci twierdzą że w naszych warunkach klimatycznych można zaoszczędzić 70% energii zużywanej na przygotowywanie c.w.u.
O tym czy to prawda trudno jest przesądzić, bo to zależy od promieniowania słonecznego - czyli mocy na metr kwadratowy jak dociera do nas ze słońca w danym momencie, oraz co szczególnie ważne dla kolektorów płaskich od usłonecznienia - czyli czasu w jakim promieniowanie słoneczne dociera BEZPOŚREDNIO do powierzchni ziemii. Tutaj właśnie pojawia sie różnica między kolektorami płaskimi i rurowymi. W przypadku zachmrzenia usłonecznienie jest równe 0 i wtedy kolektory płaskie nie działają, lub prawie nie działają. Natomiast kolektroy rurowe dużo lepiej wykuystują promieniowanie rozproszone, dzieki czemu działąją też przy zachmurzeniu. Sa jednak sporo droższe. Jeśli nie ma zachmurzenia to kwestai czy jest zima, czy jest lato nie ma kluczowego znaczenia. W zimę, kiedy jest mróz wystepuje większe studzenie cieczy w przewodach doprowadzających ją do kolektorów, natomiast sam kolektor jako urzadzenie pracuje tak samo wydajnie.
Ogólnie rzecz ujmując nie spotkałem jeszcze instalacji która zwracała by sie wcześniej niż po 8 latach, a liczyłem i takie, które zwracały sie po 12 latach. Decyzja zależy od preferencji indywidualnych i podejścia do własnych finansów.
Mamy dwa kolektory Hewalexa, zbiornik 250l z "zasilaniem" z kominka z płaszczem i z kolektrów. Wczoraj przy zagaszonym kominku po powrocie do domu w zbiorniku było 48 st (temp. mierzona w połowie zbiornika). Mieszkamy dopiero 3mies., ale widzę że to będzie chulało aż miło.
Ja się zdecydowałam - raz śmierć kozie ;). Na razie plan jest taki, żeby zrobic instalacje w tym roku, panel i zasobnik w przyszłym, ale może uda się wszystko w tym roku załatwić. Chociaż pewnie nie ma sensu się z tym śpieszyć, jeśli termin przeprowadzki to sierpień/wrzesień...
napisałem to samo
Oczywiście :oops: - w pośpiechu przeoczyłem - sorry
rafgam
wartownik
30-03-2006, 19:37
Sa jakies dotacje ?
są gminy, które dopłacają do 12 tyś.
Ja się zdecydowałam - raz śmierć kozie ;). Na razie plan jest taki, żeby zrobic instalacje w tym roku, panel i zasobnik w przyszłym, ale może uda się wszystko w tym roku załatwić. Chociaż pewnie nie ma sensu się z tym śpieszyć, jeśli termin przeprowadzki to sierpień/wrzesień...
Biedna koza. :cry:
:wink: :lol:
a ja słyszałem że jest mozliwośc uzyskania z gminy dofinansowania do Kolektorów Słonecznych , nawet do 40% . czy ktoś słyszał o takim planie ?
Jak to funkcjonuje w rzeczywistości ?
pozdrawiam
Piotrek77
03-04-2006, 08:30
Jestem rolnikiem i wiem że dla rolników są dotacje na "ekologiczne źródła energii" Dotacja ze środków UE wynosi 50%wartości ceny netto.
W ten sposób zainstalowałem sibie piec na owies też dotacja 50%.
Jest troche papierkowej roboty z napisaniem wniosku ale po 2 miesiącach mój wniosek został rozpatrzony pozytywnie.
Pozdrawiam.
mlynek27
03-04-2006, 12:26
Witam. Ja mam pytanie czysto techniczne. W jaki sposób instalacja solarna jest zabezpieczona przed nagłym brakiem energii elektrycznej potrzebnej do uruchomienia pompy obiegowej? Problem odpada w instalacji grawitacyjnej bez pompy bo bedzie to chodzić "samo". A czy w instalacji gdzie panele są wyżej niż akumulator ciepła brak odbioru czynnika grzewczego nie "rozsadzi" instalacji ?
od przejęcia wzrostu ciśnienia, jest przeponowe naczynie wzbiorcze oraz zawór bezpieczeństwa, w przypadku gdybyś miał źle dobrane naczynie wzbiorcze
a ja słyszałem że jest mozliwośc uzyskania z gminy dofinansowania do Kolektorów Słonecznych , nawet do 40% . czy ktoś słyszał o takim planie ?
Jak to funkcjonuje w rzeczywistości ?
pozdrawiam
na ten temat, musisz się dowiedzieć w swojej gminie
judyk99999
04-04-2006, 08:50
Czy ktoś słyszał o pompie cyrkulacyjnej do kolektora słonecznego napędzanej baterią słoneczną?
Takie rozwiązanie teoretycznie mogłoby działać bez automatyki: Słońce świeci, kolektor grzeje, bateria daje prąd, pompa pompuje i odwrotnie: Słońce nie świeci, koletor nie grzeje, bateria nie daje prądu, pompa nie pompuje. Im mocniej słońce przygrzewa tym szybciej pompuje pompa.
Nie słyszałem, ale jeżeli coś takiego jest to pewnie b. drogie co stawia pod znakiem zapytania całą inwestycję ze względu na cenę/zwrot kosztów.
AWIk naprawde bardzo dobre parametry uzyskujesz z tych kolektorów :lol: , czy mogłabym wiedziec w jakim rejonie Polski mieszkasz?
Właśnie kupiliśmy działke i rozważamy kolektory, tylko różne opinie słyszymy, więc ciężko podjąć decyzję
pozdrawiam
Ania i Artur
Mieszkamy pod Gdańskiem, na lekkim stoku i nic nas nie zasłania.
wartownik
11-04-2006, 19:10
Czy ktoś słyszał o pompie cyrkulacyjnej do kolektora słonecznego napędzanej baterią słoneczną?
Takie rozwiązanie teoretycznie mogłoby działać bez automatyki: Słońce świeci, kolektor grzeje, bateria daje prąd, pompa pompuje i odwrotnie: Słońce nie świeci, koletor nie grzeje, bateria nie daje prądu, pompa nie pompuje. Im mocniej słońce przygrzewa tym szybciej pompuje pompa.
Sek w tym , ze slonce nie swieci a kolektor grzeje.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin