Zobacz pełną wersję : Dziennik Borynków
Dziennik czas zacząć
Na początek trochę historii.......
Dawno, dawno temu............około 5 lat temu zaczęliśmy z żoną oglądąć gotowe projekty domów i jak każdy na początku :wink: zwracaliśmy szczegolną uwagę na zewnętrzny wygląd bez specjalnego wnikania w szczególy rozmieszczenia pomieszczeń albo nam się podobał albo nie i jak to w życiu bywa każde z nas miało swoje preferencje - niestety różniące się w zasadniczych kwestiach :( . Co sprowadziło się do zakończenia poszukiwań i zarzucenia myśli o własnym domku. W tak zwanym miedzyczasie pojawiła się nasza córka i po roku biegania z wózkiem (oczywiście to bieganie było moją domeną :wink: ) na 4 piętro i z powrotem powróciliśmy do tematu budowy domu i znowu zaczęlo się oglądanie projektów
Działka
Sama w sobie piękna 2728m.kw w prostokącie obsadzona na prawie całym obwodzie brzozami, ta działka jest drugą równoleglą do ulicy. bez mediów tzn media są ale jakieś 100m od granicy działki :cry: :(, Wjazd od wschodu - dokupiliśmy 150 metrów od sąsiadów aby działka miała dostęp do drogi publicznej. Droga którą moglibyśmy w przyszłości wjeżdżać była jedynie w planach na dodatek od strony południowej
Na działkę wszedł geodeta i jakież było nasze zdziwienie gdy okazało się że w terenie działka była krótsza o prawie 25m!!!!!! niż to co pokazywały plany.
Udało się!!!!!!!!!! Jesienią wpadliśmy z wizytą do notariusza i sprawa załatwiona.
Nasza działka ma łacznie 2878m.kw. i rosną na niej czerwone koźlary - konkretnie to w brzozach
Wjazd
http://images1.fotosik.pl/247/ef668aad9377ba33med.jpg
Wjazd po usunieciu naturalnych przeszkód w postaci brzóz
http://images3.fotosik.pl/238/ab9e19c42be5d2e3med.jpg
i wspaniały dąb
http://images1.fotosik.pl/247/08fa10907c13594bmed.jpg
widok działki od pólnocy - po lewej stornie jest wjazd przed tą kupą patyków
http://images1.fotosik.pl/247/2dc95bdab0e6a86cmed.jpg
i widok południa - ten niebieski bąk to nasza pociecha 8)
http://images4.fotosik.pl/202/5224b8b888cb75d6med.jpg
http://images2.fotosik.pl/238/0b66174211107c82med.jpg
po prostu natura :wink:
http://images2.fotosik.pl/238/4f6454d103851d92med.jpg
Projekt
I znowu powrót do jak się okazuje do najtrudniejszego jak na razie etapu. Projektów jest mnóstwo, wybór niestety niewielki. Na razie czekam na wypis z planu zagospodarownaia terenu i wtedy zoaczymy czy typowane przez nas projekty mają jakąś szansę.
W scisłym finale znależli się:
- D09 wariant II Dom na 102 - myślimy nad podwójnym garażem
http://www.projekty.murator.pl/projekt?IdProjektu=26&IdKolekcji=
- M08 Na każdą pogodę - z niewielkimi modyfikacjami wewnątrz,
http://www.projekty.murator.pl/projekt?IdProjektu=339&IdKolekcji=
- D08 Przestronny wariant III - też ze zmianami
http://www.projekty.murator.pl/projekt?IdProjektu=219&IdKolekcji=
- Z10 z pracowni z500
http://www.z500.pl/index.php?wyszukiwanie=1&powierzchnia=&kondygnacje=&nazwa_projektu=
i jeszcze kilka innych ale teraz nie mogę znaleźć do nich linków
co o nich sądzicie??? a może ktoś z was widział coś podobnego - mile widzane namiary np link w necie
Pozdrawiam
rafibor
DZIŚ ZDECYDOWALIŚMY CO BĘDZIEMY BUDOWAĆ
!!!!!!!!!!!!!!!!!BUDUJEMY Z10!!!!!!!!!!!!!!!!!
z pracowni z500
szczególy wkrótce teraz idziemy oblewać, córka na całe szczęście już śpi :wink:
Ten dziennik przeradza w sporadyczne zapiski ale cóż praca, praca, praca i jeszcze komputer mi padł :(
Ale w końcu zza chmur wyszło słońce i znów jestem online :D
Od ostatniego wpisu niewiele się zmieniło projet pozostał ten sam, dość skutecznie "zagruntowany" 8) z niewielkimi zmianami ale o tym później
Obiecałem wkleić zdjęcia i zaraz spróbuję może się uda
I jak na złość szlag zdjecia trafił :evil: musiały być na lokalnym dysku choć nadal żyję nadzieją, że tylko się gdzieś zagubiły, jak wrócę do domu to poszukam :-?
21 kwietnia
zakupiłem ręczną koparkę potocznie zwaną szpadlem - fajny jest, taki czarny metalowy i nawet lekki
22 kwietnia
pierwsze usuwanie drzew z działki np rosnacych na środku wjazdu
matko cienko widzę jutrzejszy poranek :(
23 kwietnia
miałem rację ledwie się dziś ruszam - wychodzi praca za biurkiem co to będzie jak się naprawdę zacznie :-?
29kwiecień - 1 maja
normalnie prawie nie wiem jak się nazywam :o ręcznie wycięliśmy 18 drzew oczywiście wraz z wyrywaniem korzeni - dobrze że to były młode drzewka :wink:
poza tym posadzilśmy około 120 nowych :D a jutro do pracy :cry:
3 maja
plan na dziś - leżę bykiem
6 Maja
koleje sadzenie drzewek na działce - kondycja coraz lepsza :D :wink:
niestety zmienia się też koncepcja projektu domu pojawiły się wątpliwosci i problemy z pracownią, czy Wam też się zdarzało że pracownia dosłownie "spuszcza klienta na drzewo" od dziś rozmawiam z inną bardziej przyjazną i konkretną
gdzieś pomiędzy majem i czerwcem
niby już mieliśmy wybrany projekt pasował nam obojgu ale jeszcze ciagle coś jeszcze było nie tak - przynajmniej ja tak mialem :D podeszliśmyu dość krytycznym spojrzeniem na to co chcemy mieć i co jest nam tak naprawdę potrzebne - nie musze mówić że zdania były mocno podzielone choć zazwyczaj jesteśmy zgodni :D na razie odłożona została decyzja o wyborze ostatecznego nieodwołanego projektu naszego domku ........ na tapecie jest C126 Dom vis-a-vis z projektów Muratora w najbliższy weekend jedziemy obejrzeć go w rzeczywistości - chciałbym żeby to już był ten - jestem po prostu zmęczony tym szukaniem :-? :cry:
nie pojechaliśmy, nie zobaczyliśmy, zdecydowaliśmy
ostateczna decyzja
wybraliśmy C126 Dom vis-a-vis
uffffffff w końcu mamy to za sobą
aż nie chce mi się pisać o tym.........projekt owszem, zmiany jak najbardziej tyle że ten q..wa kąt nachylenia dachu w projekcie jest 22 stopnie a musi mieć minimum 28
ech.... gdyby nie ten kąt.....
na razie idzie jak po grudzie ale jest jeden plus na dniach będziemy mieć mapki do celów projektowych sztuk 5 za 630zł brutto czy to dużo nie wiem - liczyłem się z większym wydatekiem szczególnie że geodeta będzie miał co "rysować" :lol:
no i jeszcze pojawiły nam się osy na działce czego, można powiedzieć doświadczyłem organoleptycznie. Zaatakowały mnie w trakcie sadzenia-jakiś-krzaczków-mojej-żony niechcący w pełni nieświadmoie naruszyłem ich gniazdo w ziemi (jakaś krzyżówka z kretem czy co??) a one odpowiedziały zgodnym atakiem. SKUTKI:
Negatywne
- 11 śladów po ukąszeniach
- 3 wyjęte żądła
- spuchnięte prawie przedramię
- potworne swędzenie przez prawie tydzień
- prawdopodobny uraz psychiczny do końca życia :wink:
- przedstawienie na cała okolicę
Pozytywne
- wiem ze nie jestem uczulony,
- przedstawienie na cała okolicę
- więcej na razie nie widzę :wink: ktoś ma jakiś pomysł?
jak już przestałem złorzeczyć i rzucać uroki i klątwy na cały osi ród przeszedłem się po całej działce w poszukiwaniu innych dzikich lokatorów i znalazłem
- 2 małe mrowiska
- kilka norek nornic - to chyba żle
- coś nam podgryza liście na orzechach,
- jeszcze jedno gniazdo os też oczywiście w ziemi
czy ktoś wie jak tego się pozbyć - bo straży pożarnej to chyba nie będe wzywał w końu to szczere pole dookoła na razie pusty teren może sam sobie z nimi poradzę
jesli ktoś ma doswiadczenia POZYTYWNE :wink: to proszę o uwagi jelsi jakieś uwagi w stylu TEGO NA 100% NIE NALEŻY ROBIĆ :lol: również poproszę
jeszcze jedno - może w końcu pójdę na urlop i uda mi się uzupełnić dziennik zdjęciami :oops: o ile uda mi sie je wczesniej uporządkować
17 sierpnia
jednak Pani-z-biura-wykonała-telefon i tak się składa że nie będzie problemu z kątem nachylenia dachu :D :D :D :D jednak coś dobrego mnie dziś spotkało
w poniedziałek lub wtorek mamy ustalić szczegóły...... jestem ogromnie ciekaw ile mnie to będzie kosztować :-?
24 sierpień
nadal czekam na mapki mają być w piątek lub w poniedziałek :wink: jak już będą to wtedy spotkam się z architektem.
acha z osami już się uporałem tylko raz mnie jedna skubana ukąsiła i to był jej ostani raz :oops:
12 września 2006
w tak zwanym międzyczasie pojawiły się mapki do celów projektowych, a dziś dostałem telefon z biura, że mają już projekt - jutro rano jadę obejrzeć:D - nie mogę się już doczekać
jeszcze tylko adaptacja projektu uzgodnienia z ZE, gminą w sprawie POŚ'a i studni ale o tym i o kosztach później
13 wrzesień
A miało być tak różowo....... ale może od początku
projekt a owszem był piękny w ilości 4 sztuk ale......... no właśnie ale...
1. zmian o których rozmawialiśmy nie było - wszystkie muszą być naniesione przez nasze biuro co oczywiście będzie trwało,
2. trzeba wyrysować prawie wszystko od początku :( :evil:
3. to będzie kosztowało :cry:
ręce opadają
10 październik
w poniedziałek czyli wczoraj miałem mieć już poprawiony - zadaptowany - projekt i co ..... :evil: i nadal czekam - fakt nie poganiam zbytnio biura projektowego ale to chyba się zmieni a na dodatek nie zabrali się jeszcze za projekt przyłącza energerycznego dobrze ze projekt zagospodarowania terenu już jest - podobno, bo jeszcze go nei widziałem na oczy me własne, dobrze, że zaczeliśmy załatwiać te "papierologię" jesienią - szybciej chyba rozpatrza mój wniosek o kredyt niż będe miał komplet papierów do pozwolenia na budowę :wink: zaczynam sie zastanawiać czy szybciej sam bym tego nie załatwił
10 październik
a ja nadal nie wkleiłem zdjęć :oops: ale już mam prawie wszystkie pogrupowane :lol: wiec może w sobotę :wink:
12 październik
własnie dostałem telefon z biura - MOŻNA ODEBRAĆ PROJEKT - aż się boję bo jutro jadę a to 13 jest i w dodatku piątek :-?
tzn. zadaptowany projekt z planem zagospodarowania jeszcze tylko przyłacze energetyczne ale to też jutro :wink:
mam nadzieję że piątek 13 okaże się jednak szczęśliwy
od ostatniego czasu.....
małe podsumowanie czyli co już mamy a czego nie:
1. Projekt
2. Plan zagospodarowania terenu
3. Uzgodnienia z Wojewódzkeigo Zarządu Melioracji i Urzadzen Wodnych
4. Opinię gleboznawczą i decyzję w spawie wyłączenia gruntow z produkcji rolnej - tylko że działka od początku była budowlana :-?
5. Nie mamy jeszcze zaakceptowanego planu przyłącza (obecnie jest na ZUD'ach) ale ma być pod koniec listopada
6. Tym samym nie możemy złożyć wniosku o pozwolenie na budowę a chcielibyśmy załapać się na kredyt jeszcze w tym roku ze wzgledu na ulgę odsetkową
i ze wszystkim pod górkę na ten przykałd mogę podać uzgodneinie z zarządem melioracji kiedy to jednego dnia mając urlop pojechałem złożyłem wniosek, opłatę uiscislem i miałem się zgłosic za dwa dni, oczywiscie nie planowałem brać kolejnego dnia urlopu a jedynie spóźnić sie torchę do pracy bo urząd ów pracuje od godziny 7 rano !!! ale to byłoby zbyt proste. W ów dzien pojechałm do urzedu i byłem juz o 7:05 i wyobraźcie sobie jaki niefart tego dnia akurat zaciął się zamek w drzwiach nie mozna było ani wejść ani wyjść. W efekcie do pracy dotarłem na 11:30 :(
:wink:
od ostatniego wpisu upłynęło już.........hmmm.... dość dużo czasu ale postaram się to jakoś uporządkować
na początek zamieszczam zdjęcia działki zimową porą
http://images3.fotosik.pl/238/dc666f6fb20686dbmed.jpg
http://images2.fotosik.pl/238/fb2a90b6c480743fmed.jpg
http://images1.fotosik.pl/247/244b980c173e3c88med.jpg
z pokorą przyznaję, że dziennik zaniedbałem maksymalnie ale obiecuję poprawę no i święta idą....
trochę się wydarzyło od ostatniego wpisu - mamy już ściany :D ale po koleji
Wszystko zaczęło się od zdjęcia humusu, który później trzeba będzie rozprowadzić
http://images23.fotosik.pl/127/dd7370cf76296613med.jpg
i wyznaczenia budynku przez geodetę - te deski to juz są przygotowane do wyznaczenia fundamentów
http://images34.fotosik.pl/83/be3a1c0561ee6cabmed.jpg
i jeszcze kilka ujęć ;-)
http://images34.fotosik.pl/83/89417745c5f5775amed.jpg
http://images31.fotosik.pl/83/c0b108ebdc46ee5fmed.jpg
próba przywiezienia żwiru zakończyła się częściowym niepowodzeniem, żwir dotarł
http://images32.fotosik.pl/83/35f826579e75bce6med.jpg
ale niestety niezbyt daleko, samochód utknął jak tylko zjechał z drogi na wjazd
http://images23.fotosik.pl/127/d8c466c821177d11med.jpg
http://images34.fotosik.pl/83/ad35561b5c4e1603med.jpg
kiepsko to wróżyło w kwestii kopania fundamentów :( i niestety sprawdziło się
wykopany został próbny dołek na głębokość posadowienia fundametów i po godzinie zapełnił się cały wodą a następnego dnia wygladał tak
http://images31.fotosik.pl/83/7da38f4ad0dd89a0med.jpg
w efekcie fundamenty zostały jedynie wyznaczone wraz z "śladem" dla koparki
http://images34.fotosik.pl/83/1c2966c2d525d6c4med.jpg
http://images30.fotosik.pl/129/92a6223b82497057med.jpg
http://images26.fotosik.pl/128/a1438ee25a24309fmed.jpg
trzeba było poczekać całe dwa miesiące i a potem juz tylko pozostało kopanie
tak wyglądał wykop 5 minut po wykoaniu
http://images29.fotosik.pl/128/763077a4994785dfmed.jpg
a tak 10 minut później
http://images33.fotosik.pl/83/4f232fa739deb492med.jpg
http://images28.fotosik.pl/129/1df303a60f30ce64med.jpg
że szlag jasny nikogo nie trafił to chyba cud, każdy wykop trzeba było szalować....
praca wre, krajobraz iście marsjański
http://images24.fotosik.pl/129/05b663f717ec82a4med.jpg
w końcu udalo się zrobić tyle że nic juz się nie obrywało
http://images31.fotosik.pl/83/5cf2d02ec36819a4med.jpg
http://images27.fotosik.pl/128/20daad819130f267med.jpg
http://images34.fotosik.pl/83/0dedc1c8cdeb90fcmed.jpg
"że niby tutaj ma być sypialnia??"
http://images32.fotosik.pl/83/f3d6fc111df34df6med.jpg
i jeszcze ogólne spojrzenie na "dom"
http://images27.fotosik.pl/128/2881d694ec672cc3med.jpg
pierwszy etap za nami, teraz tylko pielegnacja fundamentów, w czym idealnie realizuje się moja córka, z moją niewielką pomocą
http://images33.fotosik.pl/83/fd520b3e38c00abemed.jpg
http://images34.fotosik.pl/83/d7bfb8ac874ec364med.jpg
krajobraz staje się bardziej ziemski, w kazdym bądź razie można już normalnie chodzić
http://images24.fotosik.pl/129/b386521116a1614bmed.jpg
http://images32.fotosik.pl/83/1b7d2bf8708407dfmed.jpg
po tych działaniach nastąpiła dość długa przerwa w pracach, ekipa budowlana zamiast przyjść do pracy jak było uzgodnione zrezygnowała :evil: :evil: :evil: tłumacząc się brakiem ludzi i zaległościami w realizacji zleceń - szkoda tylko że tak późno o tym powiedzieli, miałbym czas na szukanie innej ekipy co w środku sezonu jest rzeczą awykonalną......
w tak zwanym między czasie zafundowaliśmy sobie studnię głębinową
http://images26.fotosik.pl/128/420a9d680354857amed.jpg
przyjechały zamowione wcześniej materiały
bloczki betonowe na ściany fundamentowe
http://images32.fotosik.pl/83/5e1195d1325d78b8med.jpg
trochę cegły i bloczki z betonu komórkowego
http://images33.fotosik.pl/83/aead0ee57e27a437med.jpg
wywrotka żwiru do murowania
http://images30.fotosik.pl/129/4b82c453fee5baa2med.jpg
humus zdążył porosnąć trawą
http://images25.fotosik.pl/127/8f9ae59316987e99med.jpg
lato w pełni
http://images27.fotosik.pl/128/808676489ffed6famed.jpg
zamontowaliśmy nawet hamak ale jakoś zapomnieliśmy go obfotografować - widok na budowę z cienia na hamaku
http://images26.fotosik.pl/128/043cce66a89abd71med.jpg
zaczynamy przyjmować "gości"
http://images33.fotosik.pl/83/2c27d5ac2a974f2bmed.jpg
http://images23.fotosik.pl/127/67e7dfb3d52179ddmed.jpg
a na koniec ogólny rzut z zarośniętej trawą góry humusu na plan domu
http://images30.fotosik.pl/129/ce89e65c8893ca0fmed.jpg
O dziwo udało się w końcu znaleźć ekipę i na dodatek powiedzieli że przyjdą we wrześniu....... mały kroczek do przodu, tak przynajmniej się nam się wydawało ale na obietnicach się skończyło.
Zacząłem szukać ekipy na przyszły rok i traf chciał, że znalazłem taką która miała akurat wolny termin w tym roku :D dogadaliśmy sprawę i na początku listopada zaczęła się praca. Pogoda jak to w listopadzie słoneczna, bezdeszczowa, dni są długie :wink: wiec pracować można non stop, na całe szczęście pogoda faktycznie dopisała i mury zaczęły rosnąć, powolutku ale pięły się do góry.
tu będzie garaż - już wysmarowany od środka
http://images23.fotosik.pl/127/c39153712b2d424bmed.jpg
tu z koleji jedna ze ścian nośnych
http://images28.fotosik.pl/129/817f24c0f40c9287med.jpg
ogólny plan z góry humusu porośniętego wczesniej trawą
http://images23.fotosik.pl/127/37b5ae378e5cfdd4med.jpg
fragment ściany salonu wysokość ściany fundamentowej 6 bloczków - podłoga będzie dość wysoko ale o to nam chodziło
http://images32.fotosik.pl/83/2ee15f10f714a6f7med.jpg
górka piachu w sypialni
http://images23.fotosik.pl/127/291d489d7cfe0481med.jpg
potem przyszła kolej na "właściwe ściany"
http://images32.fotosik.pl/83/f27a1a83b3a57c0emed.jpg
i równoczesne zasypywanie fundamentów ponieważ chcielismy maksymalnie wykorzystać pogodę
tak wygląda "zasypana" kuchnia z fragmentem ścian - oknem na wprost i drzwiami na taraz po prawo
http://images28.fotosik.pl/129/dab75ee2b734931bmed.jpg
a tu cały środek - korytarz, łazienka, sypialnia - zaizolowane i zasypane
http://images34.fotosik.pl/83/699fe58132bd1a81med.jpg
tędy będziemy wchodzić ;-)
http://images34.fotosik.pl/83/cdbe606fb00dc429med.jpg
a tak nasz dom wygląda (na razie) od strony ulicy
http://images33.fotosik.pl/83/b5283dc0cd8871fdmed.jpg
rzut ogólny ze znanej już góry humusu
http://images28.fotosik.pl/129/0752f8be4d1b600fmed.jpg
sypialnia
http://images27.fotosik.pl/128/ae85dee34f3fcc77med.jpg
kilka dni później
http://images27.fotosik.pl/128/ae85dee34f3fcc77med.jpg
http://images23.fotosik.pl/127/44b23d7a5cdab093med.jpg
wyjście z salonu na drugi taras - przed małymi pokojami
http://images33.fotosik.pl/83/9aba8596c5f4b6aamed.jpg
wystająca łazienka
http://images25.fotosik.pl/127/90def41fe7a7b7famed.jpg
okna w małych pokojach
http://images31.fotosik.pl/83/b2719b6195ef3c08med.jpg
domek obecnei wyglada jak dalmatyńczyk taki mocno ciapkowany ale budując z betonu komórkowego na zaprawie cienkowarstwowej różnice 1-2 mm w wymiarach bloczków powodują, że tu i tam trzeba jednak coś przyszpachlować.
Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku dni podwieszę kolejne zdjęcia z budowy.
i kolejne zdjęcia, tym razem zakończonych ścian
http://images23.fotosik.pl/133/d612058bf5bcf34cmed.jpg
http://images33.fotosik.pl/94/25b3b636d7d34b1amed.jpg
http://images30.fotosik.pl/134/70988c041536047cmed.jpg
a tak "domek" wygląda od strony ulicy
http://images34.fotosik.pl/94/b7ecd3a6fc64f654med.jpg
27-12-2007 przyjechał materiał na strop
83 belki
http://images31.fotosik.pl/94/915b12c564fd4cadmed.jpg
i 1440 pustaków
http://images29.fotosik.pl/133/590fb0ca487a1789med.jpg
podobno mamy też nowego lokatora - pieska ale jeszcze go nie spotkałem
Zanim jednak powstanie strop, muszą być zbudowane słupki...
przed wejściem
http://images31.fotosik.pl/373/d6ae435ae7d3b09emed.jpg
i przy tarasach
http://images33.fotosik.pl/378/5746f47e41d2f248med.jpg
http://images34.fotosik.pl/372/901c9a1b3c19ed13med.jpg
a skoro już słupki stoją można się zabrać za pracę przy ułożeniu stropu
http://images45.fotosik.pl/16/9ed7143e587c6b5bmed.jpg
http://images29.fotosik.pl/280/5c17606e4e6ab19amed.jpg
http://images34.fotosik.pl/372/718f2faaa3bc41abmed.jpg
i częściowo ułożone
http://images38.fotosik.pl/16/b0d7156b7ee3b78amed.jpg
http://images49.fotosik.pl/16/0345e831bc9aacb6med.jpg
a tak wygląda od strony "pokoi"
http://images47.fotosik.pl/16/5c19a66b5d2573f3med.jpg
i taras
http://images48.fotosik.pl/16/12eee9a45025bca1med.jpg
widok ogólny
http://images49.fotosik.pl/16/f7285c77e02bb555med.jpg
i zwieńczenie prac
http://images40.fotosik.pl/16/b1acb4f54d8ff74dmed.jpg
http://images27.fotosik.pl/279/d4940aa0284227c8med.jpg
http://images45.fotosik.pl/16/d6637fedb8b45c3cmed.jpg
i wejście na strych
http://images45.fotosik.pl/16/8163f5180bcec159med.jpg
"zadaszone" wejście
http://images30.fotosik.pl/280/06089202854a38cbmed.jpg[/img]
i tradycyjnie widok od strony wjazdu
http://images32.fotosik.pl/372/78c919f4e805bbd7med.jpg
W maju rozpoczęły się prace przy dachu. Na początku trochę materiałów
http://images27.fotosik.pl/279/5a4b1abdc8f4b9b6med.jpg
http://images42.fotosik.pl/16/8b003329c42647famed.jpg
i do pracy ;-)
http://images50.fotosik.pl/16/9a7c923afdea6537med.jpg
http://images48.fotosik.pl/16/60714dc338bb5a93med.jpg
http://images23.fotosik.pl/279/c07e69ece8acaf43med.jpg
http://images39.fotosik.pl/16/a0ce0125eff0643fmed.jpg
http://images27.fotosik.pl/279/fc9ff8393c44c6c9med.jpg
http://images47.fotosik.pl/16/afb3400ac246c7ccmed.jpg
http://images47.fotosik.pl/16/8625f6f15ce77401med.jpg
podcienie wyglądają rewelacyjnie, szczególnie na żywo
http://images31.fotosik.pl/373/dfbb7245da2e25d3med.jpg
a tak wygląda dach po położeniu papy
http://images28.fotosik.pl/281/e918aea4f8186209med.jpg
http://images48.fotosik.pl/16/661bedd30f86cf2amed.jpg
a tu mamy już okna i drzwi wejściowe
http://images50.fotosik.pl/16/cca46260c7f980e6med.jpg
http://images41.fotosik.pl/16/369def857bfff8efmed.jpg
http://images36.fotosik.pl/16/f1403a7fc1cec403med.jpg
http://images33.fotosik.pl/378/1ad8b13b4f9f81e6med.jpg
http://images28.fotosik.pl/281/390f86b8136ce7a6med.jpg
http://images37.fotosik.pl/16/db92c3321df235a5med.jpg
Normalnie wstyd na całego :oops: :oops: :oops: minął ponad rok od ostatniego wpisu, na swoje usprawiedliwienie mam to, że budowa, budowa, budowa, wykańczanie, urządzanie, przeprowadzka..........
od soboty uzupełniam dziennik
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin