PDA

Zobacz pełną wersję : WIELKIE błoto !



bendzamin
29-03-2006, 12:51
Witam.
Ostatnio co ujrzałem na działce to wielki szok przezyłem- błoto bagno ani wejsc sie nieda a wjechac autkiem to juz zapomniec.
Jak najlepiej zrobic ta droge czy sciagac jakas ilosc ziemi i wysypac kruszywem?
Jak robiliscie jesli tez było takie cudo u Was, co najlepsze byłoby na podsypke zwir czy cos inego zastosowac (niedrogiego ) ??

zygmor
29-03-2006, 13:16
benjamin,
Ja zacząłem od utwardzenia okolic bramy, kupiliśmy trzy palety kostki, wywrotkę piasku, rawężniki zalkasaliśmy rękawy i już. Wcześniej przed bramą tworzyły się takie koleiny, że na działkę skręcić się nie dało.
Teraz zamierzamy to kontynuować, nie wiem czy przed bramą, tu 30mb, lub do domku też ok 30m, tylko szerzej. U mnie droga dojazdowa jest drogą zwyczajową, tu nigdy nie bęzie asfalu i pewnie tak zostanie. Wszystkie inne sposoby to na krótko i też kosztują. watro się zastanowić na co wydać pieniądze i czy wydawać je kilka razy po próżnicy, czy raz a dobrze.

Pozdro

kuleczka
29-03-2006, 13:25
U nas podobnie masakra!!!
Podobnie było na jesieni i wtedy w wielkiej desperacji wysypaliśmy na to gliniaste błoto wywrotkę szlaki, ciągniczek wyrównał i było dobrze. Zaraz pryszły mrozy i droga spełniała swoje zadanie. Natomiast teraz, przez roztopy, szlaka się zapada w to błoto i nie wiemy co robić. Czy zdjąć to co jest , podsypać gruzem i na to szlaka. Czy może 2 wywrotki szlaki dołożyć na tą grząską drogę (100m) i będzie dobrze?

marcin_u
29-03-2006, 13:32
ja jeszcze budowy nie zaczełem ale bede musial zrobic droge dojazdowa okolo 100m. w tej chwili jest tam podmokla łaka i zamierzam przy sciaganiu humusu sciagnac tez humus pod "droga" potem to wysypac gruzem i ten gruz podsypac czyms dla wyrownania..czym mozna to potem wyrownac zeby bylo dobrze? czy wysypanie warstwy gruzu spelni swoje zadanie zeby samochody sie nie zapadaly..bo mam duze watpliwosci czy ciezarowka z towarem na budowe dojedzie?

Świerzak
29-03-2006, 13:43
do kuleczki...
ja koniecznie pod szlake dałbym gruz... sam tak zrobiłem i ciężarówka z kamieniem w sumie z 20 ton szła bez problemu...
wybrałem na sztycha łopaty ziemie... tam nawiozłem gruz... im grubszy tym lepszy.. na to szlaka z pieca szklarniowego.. droga marzenie.. bez ubijania..

sebo8877
29-03-2006, 13:44
Koryto trzeba wybrać na min 50 cm piach 10 na to 25 tłucznia na to 15 pospółki (nie kurzy) lub popiołu (dymi i kurzy w lecie). Na samym dnie przydałaby sie jeszcze geowloknina pracująca jako warstwa po ktorej odprowadzana jest woda.
Najlepiejk zajechac wszystko walcem wibracyjnym i spadek drogi ukształtować /\ tak / lub \ nigdy tak _ Nalezy zachowac spadek po to by woda "spływała"na boki. Sypanie czegokolwiek na błoto gline humus jest tylko przysłowiowym topieniem pięniędzy w blocie

Sebo8877

miwol
29-03-2006, 14:06
Do Zygmor:

Czy po tak ułożonej kostce przy bramie jeździł u Ciebie jakiś cięższy sprzęt? Mam podobny problem przy czym muszę okolice bramy utwardzić i wyłożyć czymś tak, by mogła tam wjechać, zasiorbnąć i wyjechać 12-tonowa szambiarka :o :evil:

kuleczka
29-03-2006, 16:43
do kuleczki...
ja koniecznie pod szlake dałbym gruz... sam tak zrobiłem i ciężarówka z kamieniem w sumie z 20 ton szła bez problemu...
wybrałem na sztycha łopaty ziemie... tam nawiozłem gruz... im grubszy tym lepszy.. na to szlaka z pieca szklarniowego.. droga marzenie.. bez ubijania..
Dziękuję. Tak też myślałam, że trzeba będzie to wybrać, tylko teraz ta szlaka wymiesza się przy wybieraniu z gliną i będzie już nie do użytku :(
Trudno, jak coś się robi bez głowy, to trzeba płacić :roll:
Pozdrawiam :wink:

tadzel
29-03-2006, 20:31
Ja problem rozwiazałem w ten sposob zostawiam samochód u sasiada ok 400 m i dalej na piechotke. Wykonanie 400 m drogi przy najtalszym ale logicznym roawi.azaniu to tysiace złotych. Czas ckodzenia na piechote na podstawie zeszłorocznych doswiadczeń ok 2 tygodni. "Zachciało sie mieszkac na prowincji no to nas kubo."

slawturo
29-03-2006, 22:31
Co to jest "szlaka"???

piotrul
30-03-2006, 06:29
Z doświadczenia: nie warto sypać gruzu, kamieni, szlaki na błoto, no chyba że w jakiś ogromnych ilościach) bo wszystko wciągnie. Ta sama ilość wysypana na wyschnięte "klepisko" i ujeżdżone po przyjściu słoty już nie utonie.

Acent
30-03-2006, 11:18
Z doświadczenia: nie warto sypać gruzu, kamieni, szlaki na błoto, no chyba że w jakiś ogromnych ilościach) bo wszystko wciągnie. Ta sama ilość wysypana na wyschnięte "klepisko" i ujeżdżone po przyjściu słoty już nie utonie.
Do nastepnej wiosny nie...
Jeżeli planujesz docelowo drogę dojazdową w tym miejscu to zrób raz a porządnie.1)podsypka z piasku ,2.gruz(tanio) tluczeń (drogo ale lepiej)3.szlaka.wszystko ubite walcem wibracyjnym.Warstwę wierzchnią możesz póżniej zebrać do poziomu tłucznia podsypać innym materiałem(jeśli będziesz robić np kostkę)Dobry podklad to podstawa.U mnie po takiej drodze przejechalo 12 gruszek z betonem i nic...nawet w najwiekszą chlapę.

kuleczka
30-03-2006, 13:35
No tak, ale zrobić wten sposób 100m drogi, to tanie nie będzie :-?

30-03-2006, 13:50
No tak, ale zrobić wten sposób 100m drogi, to tanie nie będzie :-?

Nasze 150m będzie utwardzane w ciągu 2 lat. Co radzicie "wysypać" w tym roku, żeby na przyszłą wiosnę nie meldować, co mi się utopiło?
P.s. mam dojazd alternatywny - w przyszłości będzie to trakt pieszy,ale ma 60 m a nie 120,szerokość 4,5m - nie będzie to docelowa droga czy wysypanie na nią jakiegoś żwiru na podsypce z piasku rozwiązałoby sprawę na te 2 lata?

D`arek
30-03-2006, 16:13
Witam, u mnie na podjazd (od bramy do drogi asfaltowej c.a 4m) wysypałem tłuczeń, fakt auto się nie zapada ale efekt wizualny nieciekawy :oops: , więc zastanawiam się co na tłuczeń? Ponieważ to już nie mój teren więc chciałbym zminimalizować koszty, myślałem o wysypaniu białego grysu , Co Wy na to? Pozdr.Darek

ddoommiinniikk
30-03-2006, 16:18
Co to jest "szlaka"???
Żużel piecowy, z piecy odlewniczych, ciepłowniczych, energetycznych. Ma jedną wadę - w trakcie suszy podnosi się z tego straszliwy czarny kurz.

kuleczka
30-03-2006, 16:58
Co to jest "szlaka"???
Żużel piecowy, z piecy odlewniczych, ciepłowniczych, energetycznych. Ma jedną wadę - w trakcie suszy podnosi się z tego straszliwy czarny kurz.
No nie, jeszcze to. Ja nie chcę żadnego kurzu latem!!!!
Co można położyć na wierzch zamiast szlaki?
Mam możliwość zakupić za niewielkie pieniadze tzw. skrobankę asfaltową, to jest to co zdrapują z jezdni przed położeniem nowej nawierzchni. Może to byłoby lepsze?

Wolf PL
30-03-2006, 19:25
A ja nie mam tego problemu :wink:
A to dla tego, że jak dzisiaj pojechałem zobaczyć jak się ma materiał na fundamenty to zakopałem się 5 metrów od drogi asfaltowej, a do działki mam 200 metrów. Załamałem się ! :evil:
A jak zobaczyłem na dodatek w połowie drogi wielkie bajoro to …… :o aaatam nie będę opisywał. Moja działka to pole które jeszcze w poprzednim roku było zaorane.

Cypek
30-03-2006, 20:26
W 6 rodzin mielismy około 150 m drogi.
Ze wszystkich budów waliliśmy na nia gruz, który ciężkie auta pracowicie wdeptywały. Potem sąsiad zadobył 6 wywrotek z likwidowanego trowiska.
Zrobiło sie względnie. Na jesieni powtórka i 8 wywrotek poszło na drogę. W tym roku na wiosne gresik grubszy, taki jaśniutki i zakaz ruchu ciężkiego sprzętu. Dojeżdzam suchymi kołami do domku. Bardzo pilnujemy, aby nikt nawet nie zabuksował kołami.

beno11
30-03-2006, 20:50
Mam możliwość zakupić za niewielkie pieniadze tzw. skrobankę asfaltową, to jest to co zdrapują z jezdni przed położeniem nowej nawierzchni. Może to byłoby lepsze?
witam
Ty sie nie zastanawiaj tylko to bierz,
troszke na poczatku problemem bedzie ze sie to rozpuszcza w upaly ale po jakims czasie bedziesz miec droge asfaltowa za psie pieniadze

Goni_Mnie_Peleton
30-03-2006, 21:21
A moze maty z wierzby energetycznej? 2 km drogi utwardzonej tymi matami kosztuje ponoc tylko 7 tys zl.

http://wiadomosci.onet.pl/1298248,69,item.html

kuleczka
31-03-2006, 07:33
Mam możliwość zakupić za niewielkie pieniadze tzw. skrobankę asfaltową, to jest to co zdrapują z jezdni przed położeniem nowej nawierzchni. Może to byłoby lepsze?
witam
Ty sie nie zastanawiaj tylko to bierz,
troszke na poczatku problemem bedzie ze sie to rozpuszcza w upaly ale po jakims czasie bedziesz miec droge asfaltowa za psie pieniadze
No to biorę to, ale mam problem co pod spód, też gruz?

demol
31-03-2006, 10:06
miałem ten sam problem, co prawda tylko 20m ale praktycznie samochód zapadał się na głebokość 20 cm, a miejscami but wpadał w błoto na 5cm. Normalnie nic tylko w walonkach do pracy jeździć.
Jakieś 4 lata temu wsypałem w podjazd 4 ciężarówki szlaki, wybrałem taką dość grubą, ziarno wielkości 2cm. Niestety po kilku latach szlaka się rozpłynęła, po ziarnie nic nie zostało, wymieszała się gruntem rodzimym i teraz jest to poprostu czarnoziem.
Obecnie wysypałem na to kamień tłuczeń sort 4cm (cena 43zł. za T) ale koszt był zbyt wysoki a w rezultacie otrzymałem i tak kamienie o różnej wielkości, kierowca podpowiedział mi, że bardziej opłaca się wziąć "nie sort" który kosztuje ok 26zł. za T a praktycznie jest to samo.
Kamień sprawuje się rewelacyjnie, musiałem się spieszyć gdyż tylko na wiosnę mam miękki grunt. Kamień pięknie się wymieszał "wbił" w szlakę, pomimo, że koło wszystko pływa, śmieciarka przestała mi pod domem kopac rowy a ja w czystych butach przyjeżdżam do pracy. Co do jakości to opcja jest zdecydowanie wygodniejsza niż sypanie gruzu, można przynajmniej rowerem po tym jechac nie wybijając zębów.

Maciek Kra
31-03-2006, 15:38
DObrz się sprawuje kamień niesortowany t.j. od 0 do chyba 5 cm bo się sam klinuje, trzeba to ubić wibracyjną ubijarka (250 kg) i tego musi być przynjamniej 15 cm. Jak ktoś chce mieć ładniej to na to może sobie wysypać sorotowany kamień. ja tak zrobiłem 80 m drogi szerokości 3,5 m - koszt, wszystkiego: transport, wypożyczenie maszyny, kamień, koparka - 3500 zł, kamień kupowałem po 17 zł/t, weszło 117 ton

Rafal_G
03-04-2006, 13:58
Witam,
czy ktoś próbował ułozyć na drodze z grubą warstwą błota płyty ażurowe?
Czy takie rozwiązanie zda egzamin?

Pozdrawiam.
Rafał

lukaszzzz
03-04-2006, 14:07
Ja mam podobny problem. 50 m drogi utwardze, oczywiście jak troche obeschnie pokruszoną cegłą szamotową frakcji 60 mm. Lepsze to od szlaki a w podobnej cenie.