PDA

Zobacz pełną wersję : Czy robic lawe fundamentowa?



qdlaty
03-04-2006, 08:13
Hej,
spotkalem sie z dwoma ekipami i obydwie nie chca wylac lawy fundamentowej?
Twierdza, ze nie ma sensu i nikt juz tak nie robi?

Co to za pomysl?

Qdlaty

anpi
03-04-2006, 08:19
Ocieplać domu tez nie ma sensu. :lol:

Skąd Ty wziąłeś takich pajaców?

rafałek
03-04-2006, 08:20
Jak to nikt nie robi :o a ja to co? I wiem, że jest nas więcej... 8)


Ocieplać domu tez nie ma sensu. :lol:

No jasne... przecież robi się już ciepło więc po co pieniądze wyrzucać z błoto? Lepiej praemia dla majstrów :lol: :wink:

Marek30022
03-04-2006, 08:24
U mnie wylewano ławy w deskowaniu. Ludzie chodzili i dziwili się po co takie szerokie. Nie lepiej (łatwiej, taniej) wykopać rów szpadlem i wlać beton. Według mnie i mojego wykonawcy nie.

pawelurb
03-04-2006, 08:28
Hej,
spotkalem sie z dwoma ekipami i obydwie nie chca wylac lawy fundamentowej?
Twierdza, ze nie ma sensu i nikt juz tak nie robi?

Co to za pomysl?

Qdlaty

jak to nie chcą wylać ławy ? to na czym ten dom ma stać ?

anpi
03-04-2006, 08:36
Jak to nikt nie robi :o a ja to co? I wiem, że jest nas więcej... 8)

Eeeee tam, po prostu jesteś staroświecki, że nie powiem - zacofany :lol: :lol: :lol:
Swiatłe umysły już nie robią takich zbędnych rzeczy, jak ława :wink:

qdlaty
03-04-2006, 08:37
Dzieki za odpowiedzi,
juz myslalem, ze to ja jestem jakis popier.... olony i wymagam Bog wie czego.

W takim razie obydwie ekipy ida do skreslenia.

Aha,
u jednych bylem na budowie. Zadnej lawy - wykopany row (nawet bez szalunku), w to wrzucone zbrojenie i lane fundamenty.


Q.

pawelurb
03-04-2006, 08:44
Dzieki za odpowiedzi,
juz myslalem, ze to ja jestem jakis popier.... olony i wymagam Bog wie czego.

W takim razie obydwie ekipy ida do skreslenia.

Aha,
u jednych bylem na budowie. Zadnej lawy - wykopany row (nawet bez szalunku), w to wrzucone zbrojenie i lane fundamenty.


Q.

no i ten rów , ze zbrojeniem , zalany betonem to jest właśnie ława fundamentowa!! , są tylko 2 sposoby jej wykonania , albo w szalunku, albo bezpośrednio do gruntu ( oba prawidłowe zależą od warunków gruntowych , jak jest grunt spoisty , nie obsypuje się to można wykopać rów na szerokość ławy włożyć zbrojenie i zalać betonem , ja tak miałem )

qdlaty
03-04-2006, 08:53
no i ten rów , ze zbrojeniem , zalany betonem to jest właśnie ława fundamentowa!!

Momencik,
ale lawa jest szersza niz fundament.
Nie mam przy sobie projektu, ale fundament mam chyba 36 zm, a lawe 50.

Oni chca po prostu wykopac row na 36 cm, zbrojenie i jazda - lac beton.
To chyba jednak nie tedy droga.

Q.

rafałek
03-04-2006, 08:58
Ja łąwę miałem też laną w wykop wyłożony folią. Na dnie zbrojenie, ale zdystansowane. W efekcie mam bardzo wysoką ławę (tak do poziomu gruntu :wink: ) Jak to powiedział kierownik - że chyba wieżowiec chcę na tym stawiać... :lol: Ale to była nasza decyzja. Ponad grunt poszła ścianaka 3W z bloczków.

pawelurb
03-04-2006, 09:01
jak tak, to źle chcą zrobić, ława obojętnie czy w deskowaniu czy nie , powinna być szersza od ściany fundamentowej , powinna być taka szerokość jak w projekcie , lub inna , ale to zależy od warunków gruntowych , ale skoro na etapie adaptacji nic nie zmieniane było to zrób taką jak w projekcie , ja mam ścianę 2 warstwową , 25 cm + ocieplenie , a ławy w projekcie były o szerokości 60 cm , a niektóre nawet 90 cm. Jak im się nie chce kopać , to ich pogoń, albo powiedz że mają zrobić zgodnie z projektem , albo niech im to powie kierownik budowy ( mojego kierownika majstry się bali i robili jak im kazał )

m.dworek
03-04-2006, 09:24
w sumie bardzo ciekawe pytanie
ja obliczalem to moj domek bedzie wazyl mniej niz 350 ton
przeliczajac wychodzi mi nacisk na lawy ponizej 2 kg/cm2

czyli nie jest to wiele
skadinad problem w tym, aby glebie sie cos nie odwidzialo, bo wtedy dupa....
blada...

Geno
03-04-2006, 13:19
no i ten rów , ze zbrojeniem , zalany betonem to jest właśnie ława fundamentowa!!

Momencik,
ale lawa jest szersza niz fundament.
Nie mam przy sobie projektu, ale fundament mam chyba 36 zm, a lawe 50.

Oni chca po prostu wykopac row na 36 cm, zbrojenie i jazda - lac beton.
To chyba jednak nie tedy droga.

Q.

Zaproponuj im chodzenie w szpilkach po łące - ciekawe czy zechcą.

Xena z Xsary
03-04-2006, 13:26
Zaproponuj im chodzenie w szpilkach po łące - ciekawe czy zechcą.
ja sie obawiam, ze oni nie będą chcieli chodzic w szpilkach nawet po betonie

Geno
03-04-2006, 13:28
Zaproponuj im chodzenie w szpilkach po łące - ciekawe czy zechcą.
ja sie obawiam, ze oni nie będą chcieli chodzic w szpilkach nawet po betonie

Jak chcą doświadczyć tego empirycznie to muszą :wink:

robinfr
03-04-2006, 14:03
Witam
Dokładnie mam taki sam dylemat odnośnie fundamentu.
Czekam aż sie zrobi ciepło i do dzieła z wylewaniem. Tylko niestety i ekipa, która ma robić u mnie i wszyscy wujkowie twierdzą że fundament leje sie w ziemię i kopie koparką. A wygląda to tak ze koparka wykopie a potem po ułozeniu zbrojenia na cegłach lejemy z nbetoniarek beton i wrzucamy kamienie.
Oczywiscie jak jak polemizowałem odnosnie tego i pokazywałem muratora to sie wszyscy pukali w głowe i mówili ze to jakieś newsy, ze wszyscy tak budują i domy stoją od lat. Mój szwagier ma taki fundament na szerkośc 60-100cm czasami pod sciane 3 warstwową.

Oczywiscie w literaturze "fachowej" takiej jak "Ściany i Stropy" Muratora znajdziemy opis czegoś takiego jak "ŁAWA FUNDAMENTOWA PIONOWA" czyli dziura w ziemi zalana betonem do poziomu gruntu.
W żadnym innym Muratorze do tej pory nie znalazłem opisu takiego fundamentu. Jestem zawiedziony i zdezorientowany bo fachowcy sie śmieją ze mnie i nie chcą robić u mnie jeżeli będe im machał Muratorem przed nosem. A sa dobrzy i widziałem jak robią u szwagra, a umnie zrobią stan surowy z dachem za 10 tys.zł.

Jak to jest redakcjo i drodzy forumowicze z tym fundamentem?
Czy jest ktoś kto może to racjonalnie wytłumaczyć.
Aha ściana dwuwarstwowa z Silki 24cm z wełną mineralną.
Baba Jaga z Archetonu

Pozdrawiam

Robert

Xena z Xsary
03-04-2006, 14:07
tak podobno budowali Niemcy na Dolnym Slasku
Tylko do tego "wyściełali" grunt pod fundamentem wartswą gliny

lukaszzzz
03-04-2006, 14:15
Jak jak jesienią budowałem fundamenty wszyscy lokalni "fachowcy" pukali się w głowę po co to wszystko robić (ława). Twierdzili że jest to ładowanie pieniędzy w ziemię. Tylko nie oni tam będą mieszkać i to nie im będą pękać ściany. Ekipa która mi wykonywała stwierdziła, ze robili zarówno takie jak i takie prosto w grunt i dla nich spsób wykonania jest bez znaczenia. Powiedzieli, że część ludzi faktycznie w celu zaoszczędzenia kopie rów i leje w to beton ale później ani tego nie zaizolujesz ani nie ocieplisz. Przemyśl sprawę bo trochę większy wydatek na początku ale masz święty spokój. I w rezultacie u mnie jes ława 60x30 zbrojona 4 pręty dołem 2 górą. Wykop robiony koparką, wszędzie można dojść i zaizolować.

pawelurb
03-04-2006, 14:29
Jak jak jesienią budowałem fundamenty wszyscy lokalni "fachowcy" pukali się w głowę po co to wszystko robić (ława). Twierdzili że jest to ładowanie pieniędzy w ziemię. Tylko nie oni tam będą mieszkać i to nie im będą pękać ściany. Ekipa która mi wykonywała stwierdziła, ze robili zarówno takie jak i takie prosto w grunt i dla nich spsób wykonania jest bez znaczenia. Powiedzieli, że część ludzi faktycznie w celu zaoszczędzenia kopie rów i leje w to beton ale później ani tego nie zaizolujesz ani nie ocieplisz. Przemyśl sprawę bo trochę większy wydatek na początku ale masz święty spokój. I w rezultacie u mnie jes ława 60x30 zbrojona 4 pręty dołem 2 górą. Wykop robiony koparką, wszędzie można dojść i zaizolować.

tyle że nie ma potrzeby izolowania ławy , daje się izolacje poziomą, już pod ścianę fundamentową i to wszystko , beton "lubi" wilgoć i nic mu nie będzie jak będzie stał w wilgoci, najważniejsze żeby ściana nie podciągała wilgoci , i dlatego izoluje się podziemną część ścian fundamentowych, ława musi być tylko posadowiona na odpowiedniej głębokości. mamł ławę 60x40 cm , zbrojoną , miałem spoisty grunt więc wykopałem ręcznie na szerokość ławy wsadziłem zbrojenie oparłem na pretach wbitych w dno wykopu i przywiązałem do nich ( nie powinno się stawiać na cegłach , bo cegła pije wodę i się po jakimś czasie może rozkruszyć a wtedy skoroduje zbrojenie) . Wogóle to nie ma się co zastanawiać, i kombinować z jakimiś kamieniami w betonie itp. to ma być monolityczna belka , odporna na zginanie , ma być takim oparciem dla domu żeby nic nie osiadało i9 nie pękało , ile się da zaoszczedzić na kombinacjach ? 1 - 2 tyś ? bez sensu w skali całej budowy, ja bym nie eksperymentował z tak ważną częścią konstrukcji domu, tylko zrobił tak jak jest w projekcie i napewno bedzie dobrze.

Geno
03-04-2006, 14:36
To taka troszkę budowlana "wiocha" ale jak ktoś chce..równie dobrze można Skodę Octavie naprawiać młotkiem i przecinakiem...

Odsyłam do innego wątku jak to później wygląda a stać stoi - na upartego można by dom posadowić na ławach piaskowych i też by stał.

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=68040&sid=4a20caeccb4c09904cc412934232e005

deb
03-04-2006, 15:10
A ja wczoraj byłem u majstra i powiedział mi, że jak on będzie robił to musi być ława w deskowaniu, zbrojenie. Wykop koparką żeby można było wszystko wysmarować, poizolować i co tam jeszcze. Z waszych wypowiedzi widzę, że trafiłem na przedstawiciela jakiegoś wymierającego gatunku budowlanców. :lol:

Geno
03-04-2006, 15:13
A ja wczoraj byłem u majstra i powiedział mi, że jak on będzie robił to musi być ława w deskowaniu, zbrojenie. Wykop koparką żeby można było wszystko wysmarować, poizolować i co tam jeszcze. Z waszych wypowiedzi widzę, że trafiłem na przedstawiciela jakiegoś wymierającego gatunku budowlanców. :lol:
Nie - ty trafiłeś na budowlańca a inni na chałupników :wink:

anpi
03-04-2006, 15:31
(...) Oczywiscie jak jak polemizowałem odnosnie tego i pokazywałem muratora to sie wszyscy pukali w głowe i mówili ze to jakieś newsy, ze wszyscy tak budują i domy stoją od lat. Mój szwagier ma taki fundament na szerkośc 60-100cm czasami pod sciane 3 warstwową.
(...)

A kto będzie mieszkał w Twoim domu? Wujkowie, ekipa, szwagier? Oczywiście to Twój dom i Twoje pieniądze....

... ale trzeba być asertywnym.

rafałek
03-04-2006, 18:20
Teraz zastanawiacie się jak zrobić łąwę, ża chwilę ktoś się będzie pytał nad sensem zbrojenia. Ja mimo, że mam wylaną szedoko i wszyscy sie dziwili dałem zbrojenie. Nie bolało mnie to, że wszyscy się dziwili, nie bolało mnie to, że wydałem 400-600 zł więcej. W końcu to małe pieniądze w porównaniu z całą budową. Dom stoi od 2004 roku (stan surowy, dziś amieszkały) i nic nie pęka. Koszt niewielki a śpię spokojnie...

budulec
03-04-2006, 22:21
Jak czytam niektóre wypowiedzi to mi sie włos jeży na głowie.