PDA

Zobacz pełną wersję : POROTHERM 50 - czy to dobre rozwiazanie na mury?



Ania F.
04-04-2006, 08:19
Chciałabym budowac dom z porothermu 50 bez ocieplenia. I zastanawiam sie czy to wystarczy? Czy tez bedzie trzeba ocieplac?

prosze o porady, bede wdzięczna :lol:

pozdrawiam
i mury do góry :wink:

calk
04-04-2006, 09:50
Witam!
Porotherm 50 P+W ma bardzo dobrą izolacyjność termiczną.
Współczynnik przenikania ciepła U = 0,29 dla zaprawy termicznej,
U = 0,34 dla zaprawy zwykłej.
Nie trzeba ocieplać

rafał ...
04-04-2006, 09:55
Woim zdaniem nie dobre ! Mówię to jako mieszkaniec domu wybudowanego z PH 44,5

AldonkaS
04-04-2006, 13:01
Ja proponuję PH 75 lub 100 - będzie jeszcze lepiej, prawie jak w zamku - tylko znacznie cieplej :):):):):):):):):):).

Urticae
04-04-2006, 13:46
Przeżyłem pierwszš zimę w domu zbudowanym z PTH 50 i jestem zadowolony. Polecam

lazik
04-04-2006, 14:13
AdonkiS nie ma co słuchać. Sama stawiać miała z 30 ceramiki i 10-12 cm docieplenia. Niewiele więc mniej wyszła grubość jej ściany. Do tego przepłaciła za cegłę płacąc około 12tys na dom 115mkw.
A taki kwiatek już mówi wszystko:

Jak zobaczyłam ten wspaniały POROTHERM na palecie, i wzięłam go do ręki to ręce mi opadły (takie to delikatne, że mam spore obawy czy to spełnia normy które mi pokazał dealer).

Zastanów się tylko nad tymi 15 cm styropianu. Czy aby na pewno chcesz mieć termos???? Poza tym uzysk jakie będziesz miał między np 10-12 a 15 cm jest znikomy.

Ja w kilku postach polecałam KOZŁOWICE. Widziałam Porotherm i ta cegła jest do d..... No ale marketing to maja nalepszy - cała reszta to bubel

b) Wienenberger (chyba tak sie to pisze) - to straszna tandeta - certyfikaty to nie wiem gdzie zdobyli, toż to z tym obchodzic się trzeba lepiej niz z jajkiem - natomiast marketing najlepszy na rynku!!!!!!!!!,
c) pustak poryzowany z KOZŁOWIC - to był strzał w dziesiatke (wymiary jak w Porothermie) a jakość ze 100 razy lepsza od Porothermu (dla nich chyba nieosiągalna).

Musisz tylko wiedzieć że Kozłowice (ja mam pustaki poryzowane) są droższe od PTH Wienenbergera i od JOPKA. Tylko, że PTH to straszny szajs

Ogónie opinie jak widać mocno przeczulone na termosy i wszystko co może mieć w skrócie PTH.

Z mojego doświadczenia na tym forum wiem jedno: ktoś ci odpowiada - sprawdź jego historię na forum i inne odpowiedzi. Często gęsto brak w wypowiedziach rzeczowości a przemawiają tzw. widzimisie.

A jeśli chodzi o sam materiał PTH50 to polecałbym przemyśleć coś 2-lub 3 warstwowego - no chyba że nie zalezy ci na rachunkach za ogrzewanie.

Dopuser
04-04-2006, 14:24
A jeśli chodzi o sam materiał PTH50 to polecałbym przemyśleć coś 2-lub 3 warstwowego - no chyba że nie zalezy ci na rachunkach za ogrzewanie.

??? O co chodzi z tymi rachunkami za ogrzewanie domów zbudowanych z Porothermu 44/50 ?

holusio
04-04-2006, 14:29
mam dwa domy jeden z pustakow jeden ze slomy gdyby slonce nie swiecilo w slomie bylo by mniej milo a ze wiatr w wiekszosci hula postawilem na dom z mura...a ze zimne rece mialem to styropkiem ocieplalem:P

oj bylo o tym i bylo dla mnie zawsze sciana surowa bedzie zimna dla dotyku i psychiki... :wink:

lazik
04-04-2006, 14:39
A jeśli chodzi o sam materiał PTH50 to polecałbym przemyśleć coś 2-lub 3 warstwowego - no chyba że nie zalezy ci na rachunkach za ogrzewanie.

??? O co chodzi z tymi rachunkami za ogrzewanie domów zbudowanych z Porothermu 44/50 ?
Nic nadzyczajnego. Poprostu uważam, iż jest się w stanie zbudować dom 2 lub 3 warstwowy, który będzie cieplejszy od tego z PTH44/50. Patrząc na jednostkowe koszty uzyskania ciepła w domu i ilośc lat jakim będzie nam służył warto przemyśleć czy nie zwrócić większej uwagi na np. współczynnik przenikania ciepła dla danych ścian. Chociaż oczywiście U=0.29 jest na dzień dzisiejszy dość dobrym wynikiem dla ściany jednowarstwowej - co będzie za 10lat trzeba sobie samemu dośpiewać.

Dopuser
04-04-2006, 14:50
Poprostu uważam, iż jest się w stanie zbudować dom 2 lub 3 warstwowy, który będzie cieplejszy od tego z PTH44/50.

Kierując się twoją logiką najlepiej jest mieszkać w termosie...



Patrząc na jednostkowe koszty uzyskania ciepła w domu i ilośc lat jakim będzie nam służył warto przemyśleć czy nie zwrócić większej uwagi na np. współczynnik przenikania ciepła dla danych ścian. Chociaż oczywiście U=0.29 jest na dzień dzisiejszy dość dobrym wynikiem dla ściany jednowarstwowej - co będzie za 10lat trzeba sobie samemu dośpiewać.

Za 10 lat będzie tak samo trzymał ciepło jak i obecnie... i dotyczy to każdej technologi, nie tylko porothermu...

AldonkaS
04-04-2006, 14:54
Ja wypowiedź potraktowałam jako żart, a tu niektórzy podchodzą strasznie poważnie do tematu.

Czy ja przepłaciłam za materiały (w stosunku po PHT to na pewno) - no cóż ja i wielu moich znajomych mam inne zdanie na ten temat.

Cytaty zostały wyjęte z kilku wątków, ale wszystkie je podtrzymuję. Znam wykonawców, którzy nie podejmuja się budować domu z PHT (chociaż są świetnymi fachowcami).

Natomiast pisałam na tym forum już kilka razy: to inwestor (czyli przyszły użytkownik domu) i tylko ON musi być przekonany do technologii domu w którym przyjdzie mu mieszkać przez wiele lat, czy woli Silikaty, ceramike poryzowaną, beton komórkowy, keramzyt, drewno i czy chce miec ścianę 1-, 2- lub 3-warstwową.

holusio
04-04-2006, 14:56
mam dwa domy jeden z pustakow jeden ze slomy gdyby slonce nie swiecilo w slomie bylo by mniej milo a ze wiatr w wiekszosci hula postawilem na dom z mura...a ze zimne rece mialem to styropkiem ocieplalem:P

oj bylo o tym i bylo dla mnie zawsze sciana surowa bedzie zimna dla dotyku i psychiki...

ZakWr
04-04-2006, 15:45
Kierując się twoją logiką najlepiej jest mieszkać w termosie...


Tak. W termosie z wentylacją. Oczywiście z odzyskiem ciepła. To po prostu najtaniej wychodzi grzanie, ale cena wybudowania odpowiedniego termosu... ;-)




Za 10 lat będzie tak samo trzymał ciepło jak i obecnie... i dotyczy to każdej technologi, nie tylko porothermu...

Tak ale za 10 lat koszt uzyskania energi będzie pewnie o 30% wyższy niz obecnie i normy na przegrody zostaną podniesione. Ja własnie siedzę sobie w domu wybudowanym pod koniec lat 80 gdzie właściciel wywalił sporo kasy na to żeby zrobić ocieplenie któe wtedy było nowością. Dom ma tak na oko ściany o współczynniku 0.5WK/m2, niestety gorsze ma stropy. Mieszka się fajnie ale ta zima na gazie miejskim kosztowała ponad 4500plz
Piszę to wszystko żeby Ci uświadomić że ściana 0.29 to niejest w dzisiejszych czasach żaden cud technologiczny tylko konieczność. Jak przeliczysz przegrody ludzi którzy teraz budują to mało kto ma ścianę gorszą 0.25. Pamietaj też że po uwzględnieniu okien z Twoje ściany 0.29 robi się coś koło 0.45.
No i na końcu cena: budujesz ścianę z szeroko reklamowanego materiału, który zastąpił niedawno szeroko reklamowany pth 44 który wg producenta też był świetny. To jest drogi materiał. Za metr takiej ściany bez okładzin zapłacisz ponad 200plz. Do tego uwzględnij że pth to materiał wymagający technologi a niepana Janka z sąsiedniej wioski: nie wolno go łupać bo się pokruszy, koniecznie na zaprawie energochłonnej i najlepiej nie nakładanej tylko moczonej zeby pory pozostały drożne dla utrzymania materiału w określonej wilgotności. A jak weźmiesz pana Janka co już 1000 domów postawił to on go potraktuje jak cegłę albo maxa - ile ja już takich domów widziałem.Zatka pory spoiną pionową, nie uzupełni porów w miejscach przecięćia, jak mu coś nie wyjdzie wyrówna na zaprawie. I cały ten super współczynnik pójdzie sie walić.

No i pamiętaj o użytkowaniu takiej ściany: będziesz się zastanawiał nad każdym gwoździem czy kotwa bo to mostek cieplny.
Jak dla mnie to Twój wybór ma jedną zaletę: zawsze można do niego przykleić co najmniej 10cm styropianu i będzie git.

lazik
04-04-2006, 15:52
Poprostu uważam, iż jest się w stanie zbudować dom 2 lub 3 warstwowy, który będzie cieplejszy od tego z PTH44/50.

Kierując się twoją logiką najlepiej jest mieszkać w termosie...
Proszę przedstaw mi definicję termosu. Powiedz mi czy wiesz co to jest wentylacja i jaką rolę spełnia w nowoczesnym budownictwie.




Patrząc na jednostkowe koszty uzyskania ciepła w domu i ilośc lat jakim będzie nam służył warto przemyśleć czy nie zwrócić większej uwagi na np. współczynnik przenikania ciepła dla danych ścian. Chociaż oczywiście U=0.29 jest na dzień dzisiejszy dość dobrym wynikiem dla ściany jednowarstwowej - co będzie za 10lat trzeba sobie samemu dośpiewać.

Za 10 lat będzie tak samo trzymał ciepło jak i obecnie... i dotyczy to każdej technologi, nie tylko porothermu...
A pieniądze wydawane na ogrzewanie tak samo będą się kształtowały - czyli na realnym poziomie rewaloryzacyjnym płac?

Dopuser
04-04-2006, 16:15
Tak. W termosie z wentylacją. Oczywiście z odzyskiem ciepła. To po prostu najtaniej wychodzi grzanie, ale cena wybudowania odpowiedniego termosu... ;-)



I uważasz że mieszkanie w termosie z wentylacją jest komfortowe ? I jaka jest ta cena ze taki termoizolacyjny termosik w kształcie domku ?




...ale za 10 lat koszt uzyskania energi będzie pewnie o 30% wyższy niz obecnie i normy na przegrody zostaną podniesione.

Możliwe... co to obecnie ma wspólnego z Porothermem jako takim a co by nie dotyczyło innych technologii ?



Piszę to wszystko żeby Ci uświadomić że ściana 0.29 to niejest w dzisiejszych czasach żaden cud technologiczny tylko konieczność. Jak przeliczysz przegrody ludzi którzy teraz budują to mało kto ma ścianę gorszą 0.25. Pamietaj też że po uwzględnieniu okien z Twoje ściany 0.29 robi się coś koło 0.45.

Kierując się logiką: termoizolacja ponad wszystko, rozumiem że powinienem zbudować bez okien...


No i na końcu cena: budujesz ścianę z szeroko reklamowanego materiału, który zastąpił niedawno szeroko reklamowany pth 44 który wg producenta też był świetny. To jest drogi materiał. Za metr takiej ściany bez okładzin zapłacisz ponad 200plz.


A metr kwadratowy ściany w innej technologii to pewnie 50 zł ? Sam materiał na 1 m2 ściany z Porothermu 50 to ok 115zł...



Do tego uwzględnij że pth to materiał wymagający technologi


Czy mam rozumieć że inne materiały jej nie wymagają ?



a niepana Janka z sąsiedniej wioski


Pan Janek co prawda z Porothermu nie wybuduje ale rozumiem że wg ciebie nadaje się doskonale do budowania w każdej innej technologii, w tym termosu...


nie wolno go łupać bo się pokruszy, koniecznie na zaprawie energochłonnej i najlepiej nie nakładanej tylko moczonej zeby pory pozostały drożne dla utrzymania materiału w określonej wilgotności.



Mhm... zbudowałem z PTH 44... mieszkam 3 zimy... koszty utrzymania w innym wątku... zaprawa zwykła... jakoś nie był pokruszony... ale nie chwaliłem się specjalnie tym na forum :)




No i pamiętaj o użytkowaniu takiej ściany: będziesz się zastanawiał nad każdym gwoździem czy kotwa bo to mostek cieplny.

??? Chyba naczytałeś się zbyt dużo teorii... w każdym razie nie używałem jeszcze kołków o długości 44cm... jak na razie najdłuższy to chyba 8 cm...



Jak dla mnie to Twój wybór ma jedną zaletę: zawsze można do niego przykleić co najmniej 10cm styropianu i będzie git.

Akurat tu może być mały problem z uwagi na podokienniki...

Podsumowując: demagogizujesz !

Dopuser
04-04-2006, 16:29
Proszę przedstaw mi definicję termosu.


To raczej ja poproszę o definicję ciepłego, zdrowego domu... mi wystarcza porotherm :)



Powiedz mi czy wiesz co to jest wentylacja i jaką rolę spełnia w nowoczesnym budownictwie.


Tak się składa że wiem co nieco... mam system wentylacji nadmuchowej opartej o piec Carriera...



A pieniądze wydawane na ogrzewanie tak samo będą się kształtowały - czyli na realnym poziomie rewaloryzacyjnym płac?

Nie jestem wyrocznią... nie wiem... dużo zależy od polityki gospodarczej rządu... poza tym nie wiem czy akurat obecny poziom kosztów ogrzewania, czy w ogóle energii, jest akurat poziomem optymalnym...

A tak na marginesie nie samą termoizolacyjnścią dom stoi ! Liczy się raczej komfort użytkowania, zamieszkania... a z reguły wygoda czy większa przyjemność kosztuje...

lazik
04-04-2006, 17:21
Bardzo chętnie zlecę ci budowę domu mieszkalnego (oczywiście zgodnego z prawem budowlanym) przez ciebie zwanego termosem w technologii ściany 2W lub 3W do grubości 50cm z zastrzeżeniem w umowie bezwzględnego spełnienia właściwości parametrów termosu (w sumie możesz sobie wybrać czy chcesz spełnić taki do herbaty czy do lodów) pod zastawem wekslowym. Materiał to oczywiście poruszana tu ceramika oraz wełna/styro. No i w umowie oczywiście sobie zapiszemy, że jak nie spełni właściwości termosu to ty ponosisz jego pełne koszty.

Dopuser
04-04-2006, 17:58
Bardzo chętnie zlecę ci budowę domu mieszkalnego (oczywiście zgodnego z prawem budowlanym) przez ciebie zwanego termosem w technologii ściany 2W lub 3W do grubości 50cm z zastrzeżeniem w umowie bezwzględnego spełnienia właściwości parametrów termosu (w sumie możesz sobie wybrać czy chcesz spełnić taki do herbaty czy do lodów) pod zastawem wekslowym. Materiał to oczywiście poruszana tu ceramika oraz wełna/styro. No i w umowie oczywiście sobie zapiszemy, że jak nie spełni właściwości termosu to ty ponosisz jego pełne koszty.

? Nie za bardzo rozumiem... ja mam budować "termos" ? Chyba raczej pan Janek (ten co nie zna się na Porothermie) o którym wspomniał ZakWr :)

Jeżeli już to zbuduję ciepły, zdrowy budyneczek z Porothermu 50 czy generalnie z ceramiki a'la Porotherm, czy nawet keramzytu, i ściany jednowarstwowej... poza tym już pisałem: komfort korzystania z domu nie ogranicza się li tylko do jego termoizolacyjności... jeżeli mam ładny widoczek za oknem to będę chciał duże okno w tamtym kierunku pomijając kwestię izolacji termicznej takiej ściany z gigantycznym oknem... są inne rzeczy rzutujące bardziej na komfort zamieszkania niż termoizolacyjność ściany jako takiej... co z tego że wybudujesz super tani w utrzymaniu i budowie domek jak życie będzie w nim uciążliwe... inna sprawa to koszta wybudowania tzw. "termosa": o ile się różnią od budynku zbudowanego w oparciu o Porotherm (czy jego klony), uwzględniając pełne wyposażenie domku ?

lazik
04-04-2006, 18:19
@Dopuser : Przecież to ty na moją sugestię że z pewnych względów lepeij wybudować 2W lub 3W napisałeś co cytuję: " Kierując się twoją logiką najlepiej jest mieszkać w termosie... ". Ja o termosie nie wspomniałem tylko co najwyżej ty i AldonkaS z cytatów.

Pytam się ciebie czy podejmujesz się tego co pisałem we wczesniejszym poście - wybudowania termosu - według ciebie termos to ściana 2W i 3W.

ZakWr
04-04-2006, 18:48
I uważasz że mieszkanie w termosie z wentylacją jest komfortowe ? I jaka jest ta cena ze taki termoizolacyjny termosik w kształcie domku ?


A uważasz że oddychalność scian da ci tak wiele komfortu? Były na tenn temat długie dsykusje. Jak dla mnie oddychalnośc ścian słuzy tylko do tego żeby były suche (oczywiście za pomocą wentylacji ale jakoś ta woda ze środka też musi migrować)



Możliwe... co to obecnie ma wspólnego z Porothermem jako takim a co by nie dotyczyło innych technologii ?


A to że dziś wybierając taką technologię jestes na granicy normy. A jak nie użyjesz drogiej zaprawy termochronnej to już warunki normy przekraczasz



Kierując się logiką: termoizolacja ponad wszystko, rozumiem że powinienem zbudować bez okien...


I to ja podobno demonicznie demagogizuję ;-)
Zgadzam się że komfort zapewnia nie tylko ciepło ale także izolacyjnośc akustyczna i komfort dzwiękowy od źródeł wewnętrznych. Tylko zważ że konfort dla każdego znaczy co innego. Dla jednych brak komfortu zaczyna się gdy temperatura spadnie poniżej 20 stopni dla innych gdy rachunki za ogrzewanie pochłoną ileś tam pensji
Jednak to co ty uzyskujesz jak piszesz ścianą o grubosci 50cm za 115plz w materale inni uzyskają za pomocą ściany 30cm gdzie warstwa nośna to np silika 18cm i ocieplenie 10cm co da koszt w materiale 55plz warstwa nośna +20plz wełna + 4 krażki* 1plz i nikt nawet nie będzie myślał o zaprawie tremochronnej, fuszerkach, dziurach w zaprawie itd. Bloczki większe więc roboty mniej. Fakt że tynk zewnętrzny bedzie drozszy ale nie aż o tyle.




A metr kwadratowy ściany w innej technologii to pewnie 50 zł ? Sam materiał na 1 m2 ściany z Porothermu 50 to ok 115zł...


Widze ze ten porotherm bardzo potaniał. jeszcze w ubiegłe wakacje nie kupił bys go za 150 (16 bloczków na metr, teraz ok 8plz dawniej 10-12)



Czy mam rozumieć że inne materiały jej nie wymagają ?


Zdecydowanie mniej. Zwłaszcza jak chcesz zachowac jego dobre parametry. Większość naszych fachowców z cegłą zrobi cuda. Do maksów się już przyzwyczaili ale pokaż mi takiego któremu się bedzie chciało zejść z rusztowania przeciąć pustak piłą wejsć z powrotem itd zamiast machnąć kielnia lub młotkiem.



Pan Janek co prawda z Porothermu nie wybuduje ale rozumiem że wg ciebie nadaje się doskonale do budowania w każdej innej technologii, w tym termosu...


Nie wiem niby gdzie ja to napisałem. A tak w ogole to termos to się styropianem robi a nie materiałem konstrukcyjnym



Mhm... zbudowałem z PTH 44... mieszkam 3 zimy... koszty utrzymania w innym wątku... zaprawa zwykła... jakoś nie był pokruszony... ale nie chwaliłem się specjalnie tym na forum :)


To jeszcze zalezy czym grzejesz. Jak piecem na miał to zupełnie inna sprawa, a gdy będizesz nie maił wyjścia tylko olej albo pompa to każdy ułamek we współczynniku będzie miał znaczenie





Akurat tu może być mały problem z uwagi na podokienniki...


Nie takie rzeczy się wymienia w ramach termomodernizacji ;-)

Dopuser
04-04-2006, 18:52
@Dopuser : Przecież to ty na moją sugestię że z pewnych względów lepeij wybudować 2W lub 3W napisałeś co cytuję: " Kierując się twoją logiką najlepiej jest mieszkać w termosie... ". Ja o termosie nie wspomniałem...


Oops, chyba zaszło nieporozumienie... wydawało mi się, że jesteś zwolennikiem "termosu" z wentylacją...



Pytam się ciebie czy podejmujesz się tego co pisałem we wczesniejszym poście - wybudowania termosu - według ciebie termos to ściana 2W i 3W.

Dla mnie "termos" zasadniczo to budynek w technologii o zmniejszonym do minimum wspólczynniku przenikania ciepła, bez uwzględniania innych ujemnych cech tej technologii... najbliżej tego "ideału" jest chyba Thermomur... więcej np.:

http://www.muratordom.pl/ekspert_budowa.htm?advices=25751,5622

Natomiast jeśli chodzi o ściany 2W, 3W a Porotherm to nakład pracy przemawia za jednowarstwowym Porothermem... zupełnie nie rozumiem po co sobie komplikować życie szczególnie ścianą 3W... nawiązując do termosu: robiąc ocieplenie ze styropianu już masz jego namiastkę :)

I nie wiem z jakiego punktu widzenia patrzysz... ja z punktu widzenia użytkownika Porothermu 44... polecam tą technologię... nie to żebym się nią zachwycał ale po prostu raczej nie zauważyłem w praktyce wad o których tutaj wspominano...

Geno
04-04-2006, 18:53
Cały Wasz pożal się Boże termos to całe ~3% różnicy dyfuzji pary czyli statystyczny błąd przy wyborach - dajcie już spokój z tymi termosami bo to tylko Lepperiade przypomina - 100 razy byłu już o tym pisane to znowu 101 pierwszy bzdura jest powtarzana.

stastny
04-04-2006, 19:06
Witam
Polecam wziąc pod uwagę także aspekt tego, jakie trzeba zastosować ławy pod ścianę 50cm, a jaką pod ścianę powiedzmy 25... Pod ściany z pth50 ławy wychodzą po zbóju!!!!
Moim zdaniem ekonomiuczniejszym rozwiązaniem jest ściana "cienka" 20...25cm z ceramiki lub z silikatów + styropian minimum 12cm. Dom wychodzi lekki i ciepły.
Docieplanie porothermu to wogóle poroniony pomysł jest... finansowe samobójstwo
Pozdrawiam

Dopuser
04-04-2006, 19:19
A uważasz że oddychalność scian da ci tak wiele komfortu? Były na tenn temat długie dsykusje.


Nie chodzi li tylko o oddychalność ścian... ceramika ma też i inne zalety...



A to że dziś wybierając taką technologię jestes na granicy normy. A jak nie użyjesz drogiej zaprawy termochronnej to już warunki normy przekraczasz


Mhm... tą "drogą zaprawę termoochronną" da radę łatwo samemu zrobić na budowie za tanie pieniądze... wystarczy, o ile dobrze pamiętam, dodać sproszkowanego keramzytu...




Jednak to co ty uzyskujesz jak piszesz ścianą o grubosci 50cm za 115plz w materale inni uzyskają za pomocą ściany 30cm gdzie warstwa nośna to np silika 18cm i ocieplenie 10cm co da koszt w materiale 55plz warstwa nośna +20plz wełna + 4 krażki* 1plz i nikt nawet nie będzie myślał o zaprawie tremochronnej, fuszerkach, dziurach w zaprawie itd. Bloczki większe więc roboty mniej. Fakt że tynk zewnętrzny bedzie drozszy ale nie aż o tyle.


Nie wiem jak obecnie ale kilka lat temu koszt całkowity wymurowania 1 m2 ściany był porównywalny w różnych technologiach... i czy sam fakt budowy ściany 2W oznacza że fachowcy będą idealnie ją stawiać i nie popełnią fuszerki ? Chyba nieco idealizujesz...


Większość naszych fachowców z cegłą zrobi cuda. Do maksów się już przyzwyczaili ale pokaż mi takiego któremu się bedzie chciało zejść z rusztowania przeciąć pustak piłą wejsć z powrotem itd zamiast machnąć kielnia lub młotkiem.


Mhm... nic tak nie przemawia do fachowców jak brak zapłaty za robotę czy wręcz obciążenie ich kosztem skuwanie scian i zniszczonego materiału... poza tym ceramika poryzowana to żadne novum na naszym rynku... istnieje od lat... btw: co to za fachowiec który nie zna Porothermu...

A ogrzewam gazem (piec nadmuchowy) i dogrzewam kominkiem...

Ania F.
04-04-2006, 19:54
Dziekuje wszystkim odpowiedzi

i nie wiedziałam, ze wywiąże się z tego tematu taka kłótnia.
dziękuje za uwago w sprwie szerokości fundamentów.
jak wybuduje domek z PHT 50 to napewno wszystkim zainteresowanym opowiem po sezonie zimowym
apropo moj znajomy wybudował dom z PHT38 i jest bardzo zadowolony, dom cieplutki i małe zuzycie na opał

pozdrawiam

Ania

tadzel
04-04-2006, 20:05
Ludzie piszecie o scianach a co z oknami przeciez bardzo dużo zależy ile w danym pokoju macie okien i o jakiej powierzchni. Prze okna jest wiecej strat niz przez sciany. Najcieplejszy dom bez okien.

ZakWr
04-04-2006, 21:06
Nie chodzi li tylko o oddychalność ścian... ceramika ma też i inne zalety...


A jakie zalety ma ceramika w stosunku do silikatu pomijając to ze jest cieplejsza co w silikacie załatwia sie taniej przez izolację?
Tylko tyle że jest lżejsza.
Bo silikat lepiej tłumi dzwięki przenikające, lepiej stabilizuje wilgotność otoczenia, jest bardziej odporny na korozję biologiczną.
To juz zwykły max-220 ma lepsze tłumienie dzwięków bo ma odpowiednio ukształtowane pory.
Można silikę bruzdowac bez utraty właściwości, przy 24cm silikacie masz ścianę klasy 10 15 lub 20 gdy przy porotermie tylko 10
Oczywiście porotherm ma jedną niezaprzeczalną zaletę: ścianę jednowarstwowa buduje się mniejszym nakładem robocizny co w takich Niemczech ma duże znaczenie ale w Polsce już znacznie mniejsze.



Mhm... tą "drogą zaprawę termoochronną" da radę łatwo samemu zrobić na budowie za tanie pieniądze... wystarczy, o ile dobrze pamiętam, dodać sproszkowanego keramzytu...


Nie prawda. Mówisz o zaprawie ciepłochronnej do grubych spoin. Tymczasem żeby mieć otwarte pory do porothermu to powinna być zaprawa klejowa, bardzo płynna.




Nie wiem jak obecnie ale kilka lat temu koszt całkowity wymurowania 1 m2 ściany był porównywalny w różnych technologiach...


Różnice pomiędzy ścianami przy tym samym współczynniku - rzędu 03 rzeczywiście nie są duże. Najtaniej wychodzi jednowarstwowa ściana z betonu komórkowego klasy 500 bo materiał to ok 95plz/m2 robocizna 20plz i zaprawa ciepłochronna mniej niż 10plz. Do tego dochodzą proste tynki - wewnętrzny gipsowy ok 20plz, zewnętrzny tez coś koło tego.
najdroższa chyab bedzie 3 wartwowa ceramika ale mogę się mylić.
Ale też 0.3 to jest wszystko co można osiągnąć z jednowastwowej ceramiki poryzowanej, gdzy ściana 2W o grubości 50cm może mieć 0.15
(co dziś wydaje się szaleństwem ale jak pojawią się szyby 0.6 lub lepsze sens może mieć)



i czy sam fakt budowy ściany 2W oznacza że fachowcy będą idealnie ją stawiać i nie popełnią fuszerki ? Chyba nieco idealizujesz...


Tak ściana 2 W jest najbezpieczniejsza pod tym względem. Po prostu niezależnie od tego jak kto postawi mur, potem przychodzi fachowiec od ocieplenia i wszystko porządnie przykrywa. I przeniaklność muru ma
małe znaczenie, nawet jak murz zostawi szczelinę w murze że światło z zewnątrz widać. A nawet jak on spartoli to łatwiej naprawić.
Oczywiście 2W ma swoje wady, z powodu których ja takiej już nie zbuduję, jedna w rodzinie wystarczy.

ZakWr
04-04-2006, 21:22
Ludzie piszecie o scianach a co z oknami przeciez bardzo dużo zależy ile w danym pokoju macie okien i o jakiej powierzchni. Prze okna jest wiecej strat niz przez sciany. Najcieplejszy dom bez okien.

Nie prawda. najcieplejszy jest dom bez wentylacji. Dziś w większości domów wentylacją ucieka 50-80procent ciepła.
Ale wracając do okien. Przez same szyby ucieka w obecnym standardzie 1.1WK/m2, średnie dla całych okien wahają się od 2-1.3WK/m2
Dla mojego projektu dla uproszczenia - parter ściany całość 140m2, w tym okna ok 20m2 drzwi ok 4m2 zostaje więc ścian 116m2. Współczynnik przenikania ścian wg projektanta 0.26 czyli przez ściany ucieka mi 30W*K
a przez okna jak będą kiepskie ucieknie mi 40W*K lub jak będą dobre 26W*K. Więc ilość traconego ciepła przez ściany i okna jest porównywalna. Ale to i tak nic przy wentylacji bo rekuperatora w projekcie na razie nie przewiduję

Dopuser
05-04-2006, 06:38
A jakie zalety ma ceramika w stosunku do silikatu pomijając to ze jest cieplejsza co w silikacie załatwia sie taniej przez izolację?
Tylko tyle że jest lżejsza.


Skąd tu nagle silikat ? A przewaga ceramiki nad silikatami to jak wspomniałeś: jest cieplejsza, jednowarstwowa nie wymaga dodatkowej warstwy ocieplającej, nie jest taka "zimna" i krucha jak silikaty...



Mówisz o zaprawie ciepłochronnej do grubych spoin. Tymczasem żeby mieć otwarte pory do porothermu to powinna być zaprawa klejowa, bardzo płynna.


Bardzo płynna będzie ściekać do otworów w pustakach i je zapychać, nie mówiąc już o pogorszeniu izolacyjności tak zapchanego pustaka i zwiększonym zużyciu zaprawy IMHO...



Ale też 0.3 to jest wszystko co można osiągnąć z jednowastwowej ceramiki poryzowanej...


A przypomnij tylko jakie są wymagania dotyczące ścian jednowarstwowych ? Czy nie przypadkiem 0.5 ? Więc jeżeli Porotherm ma ok. 0.3 to chyba spełnia je z olbrzymim zapasem, prawda ? I nie zagraża mu raczej nawet zaostrzenie norm dotyczących izolacyjności cieplnej ścian jednowarstwowych...




Tak ściana 2 W jest najbezpieczniejsza pod tym względem. Po prostu niezależnie od tego jak kto postawi mur, potem przychodzi fachowiec od ocieplenia i wszystko porządnie przykrywa. I przeniaklność muru ma
małe znaczenie, nawet jak murz zostawi szczelinę w murze że światło z zewnątrz widać. A nawet jak on spartoli to łatwiej naprawić.


Słowo "bezpieczniejsza" którego użyłeś rozumiem jako takie ciche przyzwolenie na fuszerki... łatwo się fachowcowi wytłumaczyć np. z braku dopasowania cegieł i nadmiernej grubości zaprawy...



Oczywiście 2W ma swoje wady, z powodu których ja takiej już nie zbuduję, jedna w rodzinie wystarczy.
[/quote]

Ciekawym w takim razie którą technologię faworyzujesz ? Uprośc sobie, stary, życie i zdecyduj się na jednowarstwową z ceramiki :)