PDA

Zobacz pełną wersję : Zbudowalem dom z Ytonga 36,5 cm odmiana 400 .Jakies pytania?



robertb
05-04-2006, 14:22
Chetnie odpowiem na pytania forumowiczow.

ESKIMOS
05-04-2006, 17:31
Dom domowi nie równy.
Jaki jest Twój (projekt, pow.użytk,parter, poddasze itp ?)
Jakie inne rozwiazania (dach, stropy, podłogi, tynki, ogrzewanie itp ?)
Pochwal sie kompleksowo a wtedy łatwij zapytać o szczegóły i ew. skorzystać z Twoich doświadczeń.
Też zamierzam z Ytonga.
Pozdrawiam.

Kali
05-04-2006, 18:58
Jak duży dom? Sciana jednowarstwowa?
Czy już mieszkasz?
Jaki masz strop? Jak zrobiłeś wieniec - systemowy?
Czy odczuwasz, że Ytong ma mniejszą akumulację ciepła ( dom szybko stygnie) ?
Co uważasz za największe zalety , a co za wady?
Czy sciany wewnątrz byłu na tyle równe, że płytki kładłeś bezpośrednio na Ytong?
Jakie dawałeś tynki wewnątrz i jakiej grubości?
Jeżeli masz scianę jednowarstwową, to jaki dałeś tynk na zewnątrz i jak go kładłeś (klej, siatka, tynk? sam tynk z siatką?)
Masz problemy z wieszaniem ciężkich mebli?
Od jakiej wysokości kładłeś Ytong? (ile wystaje sciana fundamentowa ponad grunt)
Jak długo budowałeś?
Czy trzymałeś gołą scianę z Ytonga przez zimę, czy od razu tynkowałeś, żeby zabezpieczyć przed wodą?

Uff..chciałeś kilka pytań, to masz :-) Ja zaczynam w maju i te pytania są ciągle w mojej głowie.
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź!

ankalenka
05-04-2006, 22:07
Może ja przyłączę się, ale do odpowiedzi. Co dwoje zbudowanych z Ytonga to nie jeden :)
1. 240 m2, salon wysokości 6,5 metra powierzchnia okien w salonie 21 m2 przy 45 m2 powierzchni tegoż. Wiadomo, że jednowarstwowa. Budowanie z Ytonga i ocieplanie to bez sensu.
2. Mieszkamy od października 2005, więc całą ostrą zimę.
3. Terriva, wieniec systemowy Ytonga, nadproża też systemowe i wewnętrzne i zewnętrzne. Co do stropu jeszcze, gdyby tylko mój projekt na to pozwalał, na pewno zrobiłabym strop z płyt ytonga, ale przez duże rozpiętości było to niemozliwe. Rozwiązanie systemowe nie wychodzi tu najtaniej, ale niektórzy zapominają że czas to też pieniądz - na stopie terrivy straciłąm 3 miesiące (wylewany w styczniu 2005 załapał się na późną ubiegłoroczną zimę, a tak byśmy postawili piętro i więźbę przed opadami śniegu)
4. odczucia mamy całkiem odwrotne - latem doskonale trzymał chłód (oprócz poddasza które było jeszcze nie ocieplone) a zimą mój mąż cały czas kombinował przy piecu żeby zmniejszyć czas grzania, bo przy największych ponad 20 stopniowych mrozach grzejniki były ledwo co odkręcone, w pokojach ukrop a wietrzyć za bardzo przy takiej temperaturze się nie da.
5. Zalety - równe, dokładnie wykonane elementy, łatwe w murowaniu, dobra jakość betonu (porównanie mam z garażem postawionym z faelbetu), wbrew obiegowej opinii, nie było wiele pokruszonych bloczków na paletach, łatwość budowy przy zastosowaniu rozwiązań systemowych (oprócz stropu komplet - dozbrojenia pod otwory okienne, elementy ocieplenia wieńca, nadproża wewnętrzne i zewnętrzne, strugi i kielnie firmowe itp), możliwość nieograniczonego chyba zamęczania przedstawiciela xelli pytaniami mojej wątpiącej natury, darmowy przyjazd majstra xelli na wyprowadzenie pierwszych winkli i oświecenie mojej ekipy budowlańców, ciepły i suchy dom; wady - pewnie cena, ale nie jestem do końca pewna, dla spokoju wolę dokładnie nie wyliczać, podobno w miejscach głośnych izolacja akustyczna nie jest najlepsza, tego nie wiem, u mnie na wsi jest OK.
6. Ściany były równe, ale po zasięgnięciu kilku opinii stwierdziliśmy że zostanie położona jedna cienka warstwa szorstkiego tynku, argumentów technicznych "za" teraz już nie pamiętam.
7. Wewnątrz gipsowe maszynowe po zaimpregnowaniu ścian oczywiście (nieliczne elementy od wewnątrz żelbetowe gruntem zwiększającym przyczepność, sam ytong grunt zmniejszający chłonność, wszystkie łączenia materiałów plus nadproża zostały osiatkowane. grubość niewielka, coś koło 5-7 mm, zgodnie z zaleceniami producenta tynków (knauff)
8. z zewnątrz klej siatka i tynk, po Bożemu. Tynk silikatowo-silikonowy terriva barwiony w masie. Tynkarze pożal się Boże, staram się nie przyglądać.
9. Nie mamy problemów z wieszaniem czegokolwiek od kiedy odzwyczaiłam męża od używania kołków uniwersalnych i pokazałam mu w castoramie te, które służą do betonu komórkowego.
10. tę sprawę przekonsultowałam bardzo dokładnie z doradcami z xelli i kierownikiem budowy i zamiast "projektowych" 20 cm daliśmy 35 cm ponad gruntem.
11. łopata wbita 11.10.2004, przeprowadzka 19.10.2005, jak już pisałam dałoby się szybciej przy innym stropie lub innej zimie, a napewno przy mniej dokładnym kierowniku - stan zero zajął równo miesiąc, ze względu na wysokie wody gruntowe. Więc nie wiem czy jeszcze większy pośpiech byłby wskazany. Materiały kupowałam sama, każdy ranek przed wyjściem do pracy obdzwaniałam hurtownie, planowanie zakupów z kartką (dużą) w ręku z wyprzedzeniem 3 -6 tygodniowym. Trzeba wiedzieć w jakie dni dostawcy ytonga w okolicy mają kursy do ostrołęki, do fabryki ;)) itp
12.trzymaliśmy przez zimę, gdybyśmy nie mieli dzieci to pewnie obskoczylibyśmy całość zwykłym unigruntem, ale świat się nie zawalił.

Jak już kiedyś pisałam, warto zmusić kierownika budowy i ekipę do przeczytania zwykłej broszurki o budowaniu z ytonga, korzystać z pomocy telefonicznej przedstawiciela xelli (jak się nie mogłam czasem dodzwonić to zawracałam głowę tym z innych regionów, złego słowa nie usłyszałam)

życzę powodzenia.
7.

Kali
05-04-2006, 22:30
Ankalenka
Dzięki! Jestem pod wrażeniem "kompletności" odpowiedzi.
Kilka komentarzy i uwag...
Jestem tym rzadkim okazem, który zamierza mieć strop systemowy z płyt Ytong, mimo świadomości że jest drożej, i to sporo. Twoja wypowiedź dodała mi odrobinę pewności, że dobrze robię. W piątek podpisuję z Xellą zamówienie na strop!
Zaciekawiło mnie to , co napisałaś o gruntowaniu ścian zewnętrznych. Oświeć mnie do końca : zwykły unigrunt zabezpieczy częściowo Ytong przed wodą żeby dotrwał do tynkowania w następnym sezonie? Jeżeli tak, to dla mnie istotna informacja, bo trochę się boję tej nasiąkliwości..
Czy podwyższając ścianę fundamentową z projektowych 20 cm ponad grunt do 35 cm, podwyższałaś też poziom podłogi ?
Pzdr.

ankalenka
05-04-2006, 22:40
Ankalenka
Dzięki! Jestem pod wrażeniem "kompletności" odpowiedzi.
Kilka komentarzy i uwag...
Jestem tym rzadkim okazem, który zamierza mieć strop systemowy z płyt Ytong, mimo świadomości że jest drożej, i to sporo. Twoja wypowiedź dodała mi odrobinę pewności, że dobrze robię. W piątek podpisuję z Xellą zamówienie na strop!
Zaciekawiło mnie to , co napisałaś o gruntowaniu ścian zewnętrznych. Oświeć mnie do końca : zwykły unigrunt zabezpieczy częściowo Ytong przed wodą żeby dotrwał do tynkowania w następnym sezonie? Jeżeli tak, to dla mnie istotna informacja, bo trochę się boję tej nasiąkliwości..
Czy podwyższając ścianę fundamentową z projektowych 20 cm ponad grunt do 35 cm, podwyższałaś też poziom podłogi ?
Pzdr.

o unigruncie w takim zastosowaniu czytałam kiedyś w konkurencyjnej prasie, i miałam szczery zamiar tak zrobić, ale nie wyszło. Ytong dotrwa i bez gruntowania, tak jak u mnie, mieliśmy kilka uszkodzeń od mrozu, ale niewiele, i po użyciu zaprawy naprawczej (znowu rozwiązanie systemowe) nie widzę żadnych problemów. Poza tym, ytong chłonie tylko po wierzchu, nie przesiąknie jak gąbka na całej głębokości (chyba że będzie zanurzony przez długi czas w wodzie). Czyli to co może zaszkodzić to woda plus mróz. Ostatnio zdażyło nam się porządne zalanie łazienki - pękła mosiężna tuleja doprowadzająca wodę do spłuczki WC i kapało w ścianie co najmniej 3 miesiące. Pan z ekipy osuszającej mury po zalaniach (niestety trzeba było się posunąć aż do takich środków) powiedział, że to na szczęście ytong, więc wyschnie szybko i łatwo.
Tak, poziom podłogi poszedł do góry, a co za tym idzie liczba schodów do domu, i ilość ziemi którą zużyliśmy do podsypania tarasu

marjucha
14-04-2006, 10:55
A gdzie robertb, który wątek założył z deklaracją, że chętnie odpowie na pytania?

artkom
17-04-2006, 20:17
Ja też buduję ten sam metraż 240 z ytonga 36,5 cm , mam kilka pytań co do ogrzewania , jaki jest zastosowany piec jakiej firmy . mocy jeśli w zimie jest tak ciepło jak Pani opisuje , czy posiada Pani ogrzewanie podłogowe jeśli tak to gdzie ?
Cieszę się że znalazłem takie forum o ytongu prowadzone przez osobę która już go użytkuje
:lol: