PDA

Zobacz pełną wersję : podświetlanie schodów...



Kulin
08-04-2006, 07:45
Jestem na ukończeniu instalacji elektrycznej i tak sobie pomyślałem, jakby wyglądał taki oto efekt: przy każdym stopniu, około 2-3 cm nad nim wmontowana w ścianę biała dioda ultraLED, ktróa by rzucała delikatne światło na stopień. Czy ktoś ma coś podobnego, może ma jakies fotki, albo inny ciekawszy pomysł ?

Pozdrawiam wszystkich budujących.

Kulin

Trurl
08-04-2006, 08:39
oto użyteczny link:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=574268&highlight=pod%B6w%2A+schod%2A#574268

arek_alderan
08-04-2006, 09:12
Zajrzyj do dziennika nurni-ego, też są fotki (4 strona)

Arek

slawturo
08-04-2006, 14:34
A ja kupiłem halogeny, które mają być do otworu fi 66. I jest kłopot, puszka 60 za mała, a 70 za duża. Będę musiał je oddać. Sprzedawca twierdzi, że montuje się je bez puszek, Tylko ja sobie tego nie wyobrażam - po kilku wyjęciach ze siany ( np w celu wymiany żarówki), rozpychające sprężyny w oprawach zniszczą tynk. Czyli puszka musi być?

slawturo
08-04-2006, 14:46
W szczególności chodzi mi o te halogeny na żarówkę G4.
Macie pomysły jak je zamontować?

http://foto.onet.pl/upload/14/69/_591811_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/38/57/_591810_n.jpg

Kulin
08-04-2006, 18:59
a jakbyć poszukał kawałka rurki z PCV lub podobnego materiału i ją umocował w ścianie, a halogenki juz do tej "puszki". ??

Bobek
08-04-2006, 21:43
A jakie to oprawy że trzeba je wyjmowac by wymienić żarowke

Bobek
08-04-2006, 21:46
to są oprawy meblowe w gips sie wsadza je na tzw" sztuke" niektórzy ta lubia i nic sie nie poradzi . KLIENT PŁACI , KLIENT WYMAGA a póżniej klops

damiang
10-04-2006, 09:24
Mam takie oprawki, ale one nie są wsadzone w tynk, tylko w wangę, czyli drewniane wykończenie ściany nad schodami w której są otwory o odpowiedniej średnicy. Oprawki mogę wyciągać jak często potrzeba.

Piotrek1
10-04-2006, 10:19
Ja też mam podswietlane stopnie (vide album) wyjmowane od przodu żarówki (chyba w Castoranie kupowałem)??

Śliwiok
10-04-2006, 15:08
umieszczanie opraw przy każdym stopniu jest zbyteczne. Wystarczy tak jak ma Piotrek1. Też tak mam :P


Pozdrawiam,

slawturo
10-04-2006, 17:34
Ja też mam podswietlane stopnie (vide album) wyjmowane od przodu żarówki (chyba w Castoranie kupowałem)??
Właśnie o taki efekt chodzi jak u Ciebie. Halogeny mają być montowane bezpośrednio w ścianie. Napisz jak to zrobiono. Z zdjęć w albumie wnioskuję, że to takie same jak ja mam.
Szukałem rur pcv, w których można je zamontować, ale na razie z mizernym skutkiem - kanalizacyjne to tylko 50.

Piotrek1
11-04-2006, 08:56
Halogeny są włożone do otworów wyciętych w scianie i razie konieczności można je wyjąć a żarówkę wymienia się od frontu przez wyjecie szybki. Nie mam zadnych puszek plastikowych, nioe było potrzeby.

lonly
11-04-2006, 09:09
umieszczanie opraw przy każdym stopniu jest zbyteczne. Wystarczy tak jak ma Piotrek1. Też tak mam :P


Pozdrawiam,
A no i właśnie to mnie nurtuje bo czy podswietlając któryś tam stopien nie stwarza się sytuacji niebezpiecznej, że schodząc nie trafi się dobrze nogą w stopień. Może to młodych wysportowanych i widzących to nie dotyczy ale osoby starsze?

Piotrek1
11-04-2006, 09:21
Zawsze można rozjasnić dając mocniejsze żarówki. A ja na suficie na klatce tez mam lampę (2-reflektor a 50W) :wink: Dla mnie i małych dzieci które mam jet wystarczająco a maja one po 5W x 6 szt

lonly
11-04-2006, 09:46
Zgoda Przy zapalanym świetle na suficie. Ja chce zrobić LED-ami więc chyba co stopień.

Piotrek1
11-04-2006, 09:56
lonly.
Zle mnie zrozumiałeś. Nam wystarczają jak wychodzimy po schodach tylko zapalone halogeny ( sufitowe używamy do sprzatania itp.)
Ja mam też na klatce luksfery 1,2mx2m ale w nocy raczej nic nie doswietlaja. Wg mnie 6 halogenów po 5 W wystarcza w zupełnosci a jak mało to zawsze mozna włączyc sufitówke. Sufitówka tak czy tak jest potrzebną.

Śliwiok
11-04-2006, 11:11
umieszczanie opraw przy każdym stopniu jest zbyteczne. Wystarczy tak jak ma Piotrek1. Też tak mam :P


Pozdrawiam,
A no i właśnie to mnie nurtuje bo czy podswietlając któryś tam stopien nie stwarza się sytuacji niebezpiecznej, że schodząc nie trafi się dobrze nogą w stopień. Może to młodych wysportowanych i widzących to nie dotyczy ale osoby starsze?

Aż sprawdzę.
Czy będąc osobą starszą słabo widzącą będę miał problem. Za parę dobrych lat dam Ci znać :wink:

A tak na poważnie. Mieszkają z nami lwią część roku moi teściowie w wieku 70 i 65 lat. Mówią, że fajnie z tym oświetleniem schodów. To jest ich opinia.

Mam żaróweczki 5W.

Pozdrawiam,

Jarzeb
11-04-2006, 13:00
W szczególności chodzi mi o te halogeny na żarówkę G4.
Macie pomysły jak je zamontować?


rozgiecie "lapek" nie pomoze?
pzdr

lonly
11-04-2006, 13:20
umieszczanie opraw przy każdym stopniu jest zbyteczne. Wystarczy tak jak ma Piotrek1. Też tak mam :P


Pozdrawiam,
A no i właśnie to mnie nurtuje bo czy podswietlając któryś tam stopien nie stwarza się sytuacji niebezpiecznej, że schodząc nie trafi się dobrze nogą w stopień. Może to młodych wysportowanych i widzących to nie dotyczy ale osoby starsze?

Aż sprawdzę.
Czy będąc osobą starszą słabo widzącą będę miał problem. Za parę dobrych lat dam Ci znać :wink:

A tak na poważnie. Mieszkają z nami lwią część roku moi teściowie w wieku 70 i 65 lat. Mówią, że fajnie z tym oświetleniem schodów. To jest ich opinia.

Mam żaróweczki 5W.

Pozdrawiam,

No to ok

KaiM
11-04-2006, 14:05
Ja ponieważ nie mogłem się doszukać jak się osadza takie lampki nad stopniami na szybko umieściłem zwykłe puszki fi60mm i przeciągnąłem przez nie kabel 3x1,5mm2. Mam nadzieję że coś uda mi się w nich upchać. Nie chciałbym takich specjalnych podświetleń tylko najlepiej zwykłe halogenki.

askala
11-04-2006, 21:48
Wysłany : Wto Kwi 11, 2006 3:05 pm Temat postu :

--------------------------------------------------------------------------------

Ja ponieważ nie mogłem się doszukać jak się osadza takie lampki nad stopniami na szybko umieściłem zwykłe puszki fi60mm i przeciągnąłem przez nie kabel 3x1,5mm2. Mam nadzieję że coś uda mi się w nich upchać. Nie chciałbym takich specjalnych podświetleń tylko najlepiej zwykłe halogenki.


własnie czy to wystarczy i bedzie dobrze, tez jestem na etapie instalacji. Dzis ogladalem halogeny i mnie zastanawia czy jak taki halogen wsadzimy w puszke 60 mm nie bedzie miala ona tam za ciasno ? Chodzi o temperature i czy wogule czy one tam wejda, bo to plytak puszka.

Jarzeb
12-04-2006, 08:31
witam
tez rozgryzalem ten problem
i wychodzi, ze najodpowiedniejsze lampki to jednak sa meblowe
- dac puszke 60 - cieplo nie zaszkodzi bo male moce to sa


sufitowe do KG nestety sporo problrmow z mocowaniem i cieplem, dedykowane s ok. ale drogie

askala
12-04-2006, 10:04
ez rozgryzalem ten problem
i wychodzi, ze najodpowiedniejsze lampki to jednak sa meblowe

a moze ktos podac przyklad takiej meblowej
bo jest tyle tego..

KaiM
12-04-2006, 10:32
witam
tez rozgryzalem ten problem
i wychodzi, ze najodpowiedniejsze lampki to jednak sa meblowe
- dac puszke 60 - cieplo nie zaszkodzi bo male moce to sa


sufitowe do KG nestety sporo problrmow z mocowaniem i cieplem, dedykowane s ok. ale drogie

a jak ze sposobem mocowania tych meblowych wewnątrz puszek? rzeźbiarstwo rzemieślnicze? :D

Jarzeb
12-04-2006, 11:51
sa "na wcisk"

maja takie nozki rozporowe - kawal blaszki :wink:

Kulin
12-04-2006, 12:15
a jak macie rozwiązane załączanie tych świateł, normalnie na "pstryk" czy może jakis automat. Ja myślałem nad zastosowaniem czujnika zmierzchowego, aby światełka zapalały się same (oczywiście mowa o podświetlaniu diodami, sa takie oprawy z diodami na, widziałem na aukcjach, albo sterowane z centrali alarmowej timerem). Czy to dobry pomysł ? Mam oczywiście oświetlenie górne, ale podświetlane stopnie dają fajny efekt.
1. Jak głęboko osadzić puszki, nie wiemy jeszcze jak będą wykończone schody.
2. Czy przy zastosowaniu oświetlenia diodami wystarczy przewód, np. 2x0,5 kwadrat ?
3. jak wysoko nad stopniami montuje się takie oświetlenie, aby był fajny efekt.

Dzięki

Jarzeb
13-04-2006, 13:35
ja zamierzam dac sciemniacz i mysle o zmierzchowym ale to w drugiej kolejnosci
gdzies na forum ktos rozprowadzal schemat plytki z wbudowanym sciemniaczem polaczonym ze zmierzchowym w zaleznosci od "ciemnosci" swiecilo mocniej lub mniej
super sprawa... :P

pzdr

damiang
13-04-2006, 16:30
Mam wyłącznik zmierzchowy + timer, żeby nie świeciło przez całą noc + wyłączanie przy wyjściu z domu (uzbrojeniu alarmu).
W praktyce lampki świecą gdy jesteśmy w domu, od zmroku do spania.

kropi
22-04-2006, 14:51
A czy kombinował ktoś sprzężenie oświetlenia schodów z najprostszymi czujkami PIR?
Sam się zastanawiam nad zastosowaniem zwykłych diod LED umieszczonych w jakichś oprawkach-samoróbkach - zarówno koszty budowy jak i użytkowania - minimalne.
Jeszcze co mi przychodzi do głowy to wykorzystanie żarówek choinkowych, tych najmniejszych od chińskich kompletów. Cena takiego kompletu zamyka się w 10 zł a żarówek wystarczy na kilkanaście lat :lol: