Zobacz pełną wersję : Pęknięcie w murze na łączeniu ścian - wieje - czym załatać?
Witam! Kilka miesięcy temu kupiłam mieszkanie. Zimą trochę ciągnęło od jednej ze ścian, więc gdy zabrałam się za zrywanie tapet przy remoncie podejrzewałam jakąś niespodziankę;
Faktycznie - dokładnie w miejscu gdzie blok zakręca tworząc skrzydło i jego dwie części łączą się - z tynku pod tapetą wyłoniła się spora szczelina (2-3 mm) - ciągnie się od podłogi do sufitu. Ponieważ delikatnie od niej 'ciągnie' podejrzewam, że również w murze (pustak) w jakimś stopniu szczelina ta ma swoją kontynuację (blok jest 9-letni), jest to 3-cie, ostatnie piętro, a jak słyszałam skutki 'pracowania' murów po wybudowaniu są na ostatnich piętrach najsilniejsze.
Czym załatać takie peknięcie?
Mój plan jest taki:
oczyścić z części ruchomych tynku, odpylić, zagruntować, a szczelinę wypełnic masa akrylową typu flexi; wyładzić;
jednak czy to wystarczy i jakie konkretnie produkty (marka, nazwa) moglibyście Państwo polecić?
ja bym tą szczeline wypełnił pianka do montazu okien ,nastepnie po stwardnięciu usunąc nadmiar pianki, tak bys miała miejsce na jakis akryl albo silikon.
Super! dziękuję - na piankę jakoś nie wpadłam, a pomysł wygląda bardzo dobrze :-)
pianka zapewni szczelnośc tego pekniecia no i obnizy strate ciepła, bo zapewne były straty skoro wiało.
Mam nadzieje ze pomogłem :) [/img]
Mam nadzieję, że tak (zima pokaże :-) )...
ślicznie dziękuję!
Nie wiadomo czy połączenie pracuje. A jeśli tak ,to piana jest sztywna. Akryl dla odmiany dla właściwej pracy potrzebuje 300-400%zapasu - oznacza to 1mm szpara musi byc pokryta 4 mm akrylu.
Wydaje się optymalne użycie taśmy rozprężnej Illbruck lub Interchemoll.
Trochę poczytałam o tych taśmach na stronie producenta.
Wygląda to ciekawie. Nie bardzo jednak wyobrażam sobie wklejenie tej taśmy w szczelinę. Jak wyglądałaby prawidłowa procedura?
Czy zakupic tasmę jednostronnie przylepną i wkleić ją po jednej ze stron szczeliny - np. wdłuż lewej jej krawędzi?
Na stronie Interchemalla napisano,iż taśmy spręzone sa do 20% swej docelowej objetości. Czy oznacza to, że grubość 0.5 mm wystarczy dla mojej 'rysy' w murze? Czy lepiej wybrać większą? I jaką szerokośc taśmy powinnam tam wkleić by uzyskać szczelnosc połączenia (ostatecznie szczelinę moge pogłębić dłutem - pytanie tylko czy jest to konieczne/wymagane)
Rozumiem, iż wystajacą cześć można odciąć?
Jak zabezpieczyć cześć od strony pokoju? (docelowo na tej ścianie planuję tapetę z włókna szklanego - jak wykończyć rysę 'pod włókno?)
Dziękuje za rady i przepraszam za tysiąc pytań - jestem skazana na wykonanie tego samodzielnie, wiec wolę zadać kilka pytań za dużo niż za mało i rzecz zrobić porządnie.
marcelina632
11-04-2006, 16:52
Trochę poczytałam o tych taśmach na stronie producenta.
Wygląda to ciekawie. Nie bardzo jednak wyobrażam sobie wklejenie tej taśmy w szczelinę. Jak wyglądałaby prawidłowa procedura?
Czy zakupic tasmę jednostronnie przylepną i wkleić ją po jednej ze stron szczeliny - np. wdłuż lewej jej krawędzi?
Na stronie Interchemalla napisano,iż taśmy spręzone sa do 20% swej docelowej objetości. Czy oznacza to, że grubość 0.5 mm wystarczy dla mojej 'rysy' w murze? Czy lepiej wybrać większą? I jaką szerokośc taśmy powinnam tam wkleić by uzyskać szczelnosc połączenia (ostatecznie szczelinę moge pogłębić dłutem - pytanie tylko czy jest to konieczne/wymagane)
Rozumiem, iż wystajacą cześć można odciąć?
Jak zabezpieczyć cześć od strony pokoju? (docelowo na tej ścianie planuję tapetę z włókna szklanego - jak wykończyć rysę 'pod włókno?)
Dziękuje za rady i przepraszam za tysiąc pytań - jestem skazana na wykonanie tego samodzielnie, wiec wolę zadać kilka pytań za dużo niż za mało i rzecz zrobić porządnie.
Morzna tylko jedno zrobić szycie muru lub wpuścić źywice pod ciśnieniem
i wtedy nastąpi związanie scian poniewarz pianka jest tylko dorażnym
rozwiązaniem a tobie oto przecierz chodzi (sprawdzone)
Szycie murubrzmi groźnie;
a na czym polega wpuszczenie żywicy pdo ciśnieniem - czy moge prosić o rozwinięcie tematu?
marcelina632
11-04-2006, 20:11
Szycie murubrzmi groźnie;
a na czym polega wpuszczenie żywicy pdo ciśnieniem - czy moge prosić o rozwinięcie tematu?
Niewiem jak to napisać ale spróbuje bierze się pompkę jak do natrysku
wlewa się płyn żywiczny do szrodka (żywica +utwardzacz wymieszać)
jeżeli sczelina jest zbyt mała robi się otwór wiertłem do śrotkaszczeliny
wydmuchuje się pozostałość pyłu po wiertle wsówa się do otworu węźyk
który odchodzi od pompki i wciska się rozrobiony płyn źywiczny później
czekasz aź stwardnie i gotowe.(
Jakie zywice nadałyby się do takiego 'procederu' :-)?
I czy żywica, która uparcie kojarzy mi się ze sztywnym kruchym materiałem spełni tu swoją funkcję? Załatam przecież jedynie szczeline na jednym z pięter, ściana zaś - jeśli blok nadal osiada (co jest potencjalnie mozliwe, jako, że to piaszczyste wzgórza morenowe) - może nadal mieć tendencję do przesunięć (własną, anwet porządną interwencją na jednym z 3 pięter chyba nie załatwię sprawy - nie wiem - tak mi sie wydaje.. jesli się mylę - prosze o sprostowanie)
marcelina632
11-04-2006, 21:36
Jakie zywice nadałyby się do takiego 'procederu' :-)?
I czy żywica, która uparcie kojarzy mi się ze sztywnym kruchym materiałem spełni tu swoją funkcję? Załatam przecież jedynie szczeline na jednym z pięter, ściana zaś - jeśli blok nadal osiada (co jest potencjalnie mozliwe, jako, że to piaszczyste wzgórza morenowe) - może nadal mieć tendencję do przesunięć (własną, anwet porządną interwencją na jednym z 3 pięter chyba nie załatwię sprawy - nie wiem - tak mi sie wydaje.. jesli się mylę - prosze o sprostowanie)
Jeśli od fundamentów pękło do góry to ratuje tylko brygada remontowa
a co do łończeń źywicznych to urzywa się nie tylko do ścian ale i do
kopuł w kosciołach ,i.t.d.to nie tylko uszczelnia ale i wiąźe.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin