PDA

Zobacz pełną wersję : Gładź wapienna zamiast gipsowej



Pucek
10-04-2006, 08:22
Czy ktoś stosował gładź wapienną, jakieś doświadczenia, jak z twardością, trwałością, czy faktycznie łatwiej ją nałożyć niż gips? Zastanawiam się dlaczego nie są tak popularne jak gładzie gipsowe.
Linki producetnów:
http://www.kreisel.pl/pol/aktualnosci_produkty.php?id=341
http://www.maxit.pl/produkt_szczegoly.php?id=1888&groupID=135&backOffset=10
http://www.baumit.com/baumit/pl/main4/sub2/08752/index.shtml

zgudi
10-04-2006, 10:04
zdecydowanie nie polecam!!!
połozyłem u siebie --porażka
nie da się tego świństwa prawie wcale szlifować --miałem akurat baumita
nawet najdrobniejszy papier pozostawia rysy i gładz sie sypie

to samo u mojego sasiada...a robiła inna ekipa

musiałbyś miec jakiegos superspeca , który umiałby połozyć gładz bez póżnieszego szlifowana--od razu na gotowo

musiałem to swiństwo trzykrotnie gruntować i przykryłem to gipsówą megarona---problem znikł

:D :D :D

Pucek
10-04-2006, 10:57
zdecydowanie nie polecam!!!
...musiałbyś miec jakiegos superspeca , który umiałby połozyć gładz bez póżnieszego szlifowana--od razu na gotowo..

Tyle, że ja właśnie chcę połozyć ją na gotowo, na mokro filcować lub gąbkować, żeby właśnie wyeliminować szlifowanie którego mam dość. Czy u Ciebie były te gładzie filcowane lub gąbkowane?

Majka
10-04-2006, 12:28
Pucek, a co będzie jak Ci się taka gładź uszkodzi? 8)

Pucek
10-04-2006, 12:47
Pucek, a co będzie jak Ci się taka gładź uszkodzi? 8)
Dlaczego ma sie uszkodzić nie za bardzo rozumiem, czy pytasz co będzie jeśli wyjdzie kicha i nie da się szlifować, hmmm w ostateczności położę gipsową.

Majka
10-04-2006, 12:53
Nie, pytam o czas pomiędzy budową a remontem 8)
A to trzeba przesunąć kontakt, a to tynk zarysuje się przy wnoszeniu mebli, a to odprysnie przy wieszaniu obrazków. Głax gipsowa naprawisz, z gładzią wapienna będzie klopot.

zgudi
10-04-2006, 14:31
u mnie gładz wapienna była robiona dwojako...
--- na piętrze wcierali ją w świezy tynk cement-wap. a po wyschnięciu delikatnie szlifowali drobnym papierem---cały zabieg do dupy jw.
mokre na mokre...
--- na parterze juz tak nie robiłem, odczekałem az tynki wyschną i dopiero nałożyłem gładz wapienna
efekt w jednym i drugim przypadku opłakany...
juz nigdzie w domu nie mam tego scierwa :D :D :D
wina nie lezała po stronie gipsiarzy ponieważ, ci sami połozyli mi pózniej gładz gipsowa i mozna powiedzieć ,ze mam w lustro w domu
gładz jest idealna bez żadnych rys, itp. niespodzianek

w innych częsciach domu dla urozmaicenia mam na ścianach strukturę zrobioną cekolem,
putz 2 baranek ------------------oczywiście mam na myśli wnetrze

zresztą to twój wybór
rób jak chcesz
został mi prawie cały worek gładzi wapiennej--oddam w prezencie! :D

brams
10-04-2006, 14:37
został mi prawie cały worek gładzi wapiennej--oddam w prezencie! :D

Wezmę, ale gdy dopłacisz.
Wtedy kupię gips... i wszystko jasne :wink: :D

ziomek
10-04-2006, 17:07
Ja położyłem u siebie gładz wapienną BAYOSANA , w sumie wszystko jest OK ,tylko nie wiem dlaczego po wyschnięciu zrobiła się siatka.Trochę się wkurzyłem,ale na szczęście farba wszystko przykryła,pozd

Pucek
11-04-2006, 06:32
No to już chyba wiem dlaczego gładzie wapienne nie są tak popularne jak gipsowe, jednak chyba spróbuję.

irysy
07-08-2008, 10:31
No to odświeżam wątek. Przyznam, że pierwotnie mailem zamiar położyć gładzie gipsowe ale wtedy właściwości fizyczne tynku c-w biorą w łeb (higroprzepuszczalność). Inna sprawa to fakt, że nie chcemy na ścianach lustrzanej gładkości. Wykonywanie podobno też jest mniej pracochłonne i uciążliwe bo taką gładź można zacierać na mokro. Mam zamiar kupić kilka kilo takiej gładzi i wypróbować jaki będzie efekt. Proszę o opinie użytkowników i wykonawców takich gładzi. Do rozpoczęcia pracy pozostały mi niecałe dwa tygodnie więc muszę się sprężyć z podjęciem decyzji

carringtontomas
07-08-2008, 10:41
No to odświeżam wątek. Przyznam, że pierwotnie mailem zamiar położyć gładzie gipsowe ale wtedy właściwości fizyczne tynku c-w biorą w łeb (higroprzepuszczalność). Inna sprawa to fakt, że nie chcemy na ścianach lustrzanej gładkości. Wykonywanie podobno też jest mniej pracochłonne i uciążliwe bo taką gładź można zacierać na mokro. Mam zamiar kupić kilka kilo takiej gładzi i wypróbować jaki będzie efekt. Proszę o opinie użytkowników i wykonawców takich gładzi. Do rozpoczęcia pracy pozostały mi niecałe dwa tygodnie więc muszę się sprężyć z podjęciem decyzji

Opinie użytkowników masz powyżej :)

Ja stosowałem gładź gipsową, mniej problemów z nakładaniem, ewentualne nierówności można przeszlifować, nie ma problemu z gruntowaniem - same zalety.

irysy
07-08-2008, 10:46
Oczekuję jednak na więcej opinii... :roll:

carringtontomas
07-08-2008, 11:05
Oczekuję jednak na więcej opinii... :roll:

Hmmm podejrzewam, że ich niewielka ilośc wynika z nikłego zastosowania gładzi cementowej - to już chyba coś sugeruje.

Zonzi
07-08-2008, 11:32
Oj to chyba watek dla mnie. :o

Tak jak ostatnio moda nakazuje :lol: nie chcialem miec gladkich scian wiec tynki CW. Tynkarze mieli zrobic tynki "na gotowo" pod malowanie. Struktura jaka chce osiagnac to grubsza satyna.

Robota na 2 warstwy czyli obrzutka i filcowanie nie dala dobrego efektu - piach w tynku 0-2 ma za gruba ziarnistosc a do tego piach i tak byl slaby.

Wymyslilem ze zrobimy tynki kategorii IVf czyli z ostatnia warstwa gladzi wapiennej z piaskiem kwarcowym. A tu czytam ze to sie nie sprawdza ???? :o

To jak sie wykonuje tynki kwarcowe z ktorych ludzie sa zadowoleni ??? Bo chyba nie polega to na obsypywaniu mokrej 2 warstwy tynku piachem kwarcowym i filcowaniu/gabkowaniu tego ?

pozdrawiam

irysy
07-08-2008, 12:02
Oczekuję jednak na więcej opinii... :roll:

Hmmm podejrzewam, że ich niewielka ilośc wynika z nikłego zastosowania gładzi cementowej - to już chyba coś sugeruje.
Nie chodzi o gładź cementową tylko wapienną do wygładzenia wykonanego już tynku c-w.

irysy
07-08-2008, 21:50
Przejrzałem jeszcze trochę materiałów w necie na temat gładzi wapiennych i nadal jestem na rozdrożu... :-?

Cinek23
07-08-2008, 22:50
Nie zastanawiaj się dłużej tylko bierz tą gładź i wypróbuj. Ja mam położoną gładź wapienną na tynki C-W i jest super. Żadnego gipsu i szlifowania :wink:

irysy
08-08-2008, 08:03
No to pojawiło sie światełko w tunelu :) Czy możesz napisać mi na priv. troche więcej szczegółów tzn. jaka technika wykonania, jakie narzedzia, czy ciężko się je wykonuje, ile warstw kładłeś, jaka faktura wyszła, itp. Będę wdzięczny za szybką i w miarę szczegółową odpowiedź... :D

pierwek
08-08-2008, 10:01
Ja mam położoną gładź wapienną na tynki C-W i jest super. Żadnego gipsu i szlifowania :wink:

a po co gładź na tynk cw? Ja mam właśnie tynki cw i nie planuję gładzi - ani gipsowej ani żadnej...

miałeś kiepskie te tynki cw, że musiałeś kłaść na nie gładź?

irysy
08-08-2008, 10:45
My też nie chcieliśmy kłaść żadnych gładzi na tynk c-w ale niestety faktura nie spełnia naszych oczekiwań bo jest zbyt gruboziarnista i wygląda zbyt hard core'owo. Mamy nadzieję, że gładź wapienna będzie najlepszym rozwiazaniem bo nie tworzy lustrzanej gładkości, której nie lubimy.

Cinek23
08-08-2008, 15:35
a po co gładź na tynk cw? Ja mam właśnie tynki cw i nie planuję gładzi - ani gipsowej ani żadnej...
miałeś kiepskie te tynki cw, że musiałeś kłaść na nie gładź?


Nie były takie złe, lecz wolałem położyć tą gładź i nie żałuję. Oczywiście jeśli ktoś ma dobrze zatarte piaskiem kwarcowym, i mu to odpowiada to nie ma takiej potrzeby, aby dawać gładź.

irysy
11-08-2008, 20:09
Jeszcze jedno pytanie zwiazane z gładziami wapiennymi. Czy na takie gładzie można stosować najbardziej popularne rodzaje farb czyli akrylowe, akrylitowe, itp.

brylekpl
06-12-2013, 09:36
Podbijam temat, czy ktos w miedzyczasie nabral lepszych doswiadczen z gladziami wapiennymi?

miczaw22
24-07-2016, 20:45
Jako że temat wysoko stoi w wyszukiwarce, postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze (pomimo daty ostatniego postu). Musiałem wyszpachlować gładzią wapienną dużą powierzchnię, około 1tys. m2 więc mogę podzielić się spostrzeżeniami. Używałem "weber.cal 178 kalkputzglätte". Producent zaleca wygładzanie na mokro, ale z racji tego, że trudno osiągnąć dobry efekt w ten sposób i jest to o wiele bardziej czasochłonne, zdecydowaliśmy się na dwukrotne nakładanie i szlifowanie(czyli jak z gładzią gipsową). Jeszcze przed pierwszą warstwą suchy tynk był przetarty "lizakiem", tak by wszystkie luźne i odstające ziarna odpadły. Pierwsza warstwa była nakładana dość grubo, by zakryć wszystkie ziarna (które nadal odpadły przy szpachlowaniu). Po wyschnięciu (około 1-2 dni) znów usunięto wszystko co wydostało się z tynku i wtedy nałożono drugą, bardzo cienką warstwę (producent zaleca 0,5 mm i tego się można trzymać). Najlepiej używać dłuższych pacek - zostawiają mniej śladów. Używaliśmy papieru setki. Tak przygotowaną ścianę zostawialiśmy na co najmniej 2 dni (wcześniej szpachla jest zbyt miękka i łatwo pozostawić po szlifowaniu duże rysy). Nie ryzykowałbym odkładać szlifowania na dłużej niż tydzień od nałożenia, bo wtedy przycieranie może być już o wiele trudniejsze. Poprawek po szlifowaniu było bardzo mało (średnio jedna na duży pokój). Wystarczyło nałożyć cienką warstwę i znów przytrzeć. Nic się nie rozwarstwiało. Efekt jeśli chodzi o gładkość był taki sam jak przy innych gładziach. Żadnej rysy, żadnych śladów. Później wszytko malowane było farbą sylikonową, marki Dinova, dokładnej nazwy nie pamiętam. Wapienne podłoże jest bardzo chłonne, więc pierwsza warstwa schnie bardzo szybko (najlepiej rozcieńczyć farbę, by nie zostawić śladów). Oczywiście nic przy malowaniu nie odpadło, nie rozwarstwiło się. Ogólne wrażenia: nakłada i szlifuje się łatwiej i szybciej, główny problem to to, co wydostaje się z tynku podczas szpachlowania. Poza tym materiał nie jest obojętny w swym działaniu na skórę itd. więc nie radziłbym zabierać się do tego na większą skalę bez odpowiednich narzędzi (żyrafa + odkurzacz).

Jestem też ciekaw opinii o jakichś polskich gładziach tego typu (te wymienione przeze mnie używane były w Niemczech), bo chciałem jej użyć do remontu u siebie w domu i szukam dobrego Polskiego odpowiednika. Po przeczytanych wyżej opiniach zaczynam się obawiać, że problem tkwi nie w wykonaniu, a w używanym materiale.

Balto
24-07-2016, 21:42
Polska gładź "tego typu" to przepis prosty jak konstrukcja cepa: ciasto wapienne w ilości jednej części objętościowej i bardzo drobny piasek w ilości części objętościowych dwóch. Przepis znany w połowie wieku XIX... a więc wieki temu...

miczaw22
26-07-2016, 23:26
To chyba jednak już nie "tego typu" i mówisz o czymś zupełnie innym od tego, o czym ja mówiłem. Wiem, miało być mądrze i pouczająco, ale nie wyszło. Od XIX wieku najwyraźniej sporo się zmieniło. Chyba, że za "bardzo drobny piasek" uważasz coś o ziarnistości np... cekolu c-45 :]

Balto
27-07-2016, 22:11
Uwaga 1: gips cokolwiek by mówić, to nie ciasto wapienne. Jednego i drugiego nie da się porównać. 2. Ciasto wapienne było używane z drobnym piaskiem do ok 0,8 mm i na nim robiono gładź. Do tynku wapiennego. 3. Ja wiem teraz gips jest lekarstwem na wszystko, ale to nieprawda...

miczaw22
28-07-2016, 11:48
Uwaga pierwsza i ostatnia: nadal nie przeczytałeś ze zrozumieniem i nie będę w tym dłużej pomagał :)

Balto
28-07-2016, 22:05
Cekol to gładź gipsowa... czyli gips i coś tam. Gips to nie jest ciasto wapienne. Zupełnie coś innego. To jedna kwestia. Wtóra - gładź to wypełniacz, czyli piasek, trzymam się tego typowego 1:2. A ciasto wapienne, nawet stworzone chemicznie ma cudowne właściwości i pozwala zrobić ścianę "na gładko" nawet na piasku, który dla gipsu jest "za gruby". Deczko inne parametry.

miczaw22
29-07-2016, 01:50
Podpowiem Ci, gdzie się pogubiłeś, bo już nie mogę patrzeć na te mądrości...


"Chyba, że za "bardzo drobny piasek" uważasz coś o ziarnistości np... cekolu c-45 :] "

A teraz powoli i ostrożnie, jeszcze raz: podałeś jakąś recepturę na coś, co według Ciebie jest polskim odpowiednikiem gładzi szpachlowej WAPIENNEJ, a w jej skład miał wchodzić "bardzo drobny piasek" - TWOJE SŁOWA. Odpisałem na to, że nie ma to nic wspólnego, z gładzią szpachlową WAPIENNĄ o której pisałem. Tu cytat:

To chyba jednak już nie "tego typu" i mówisz o czymś zupełnie innym
Dla zobrazowania Ci, jak drobny musiałby być piasek, by uzyskać podobną gładź szpachlową WAPIENNĄ podałem przykład ziarnistości cekolu C-45 - widziałeś tam jakieś ziarna? Bo ja nie... Od tej pory uczepiłeś się gipsu i tak Ci już zostało... Jedynym powodem, dla którego wspomniałem tu o cekolu jest fakt, że ma identyczną ZIARNISTOŚĆ co opisywana przeze mnie gładź WAPIENNA czyli ŻĄDNĄ. Jedyna wspólna cecha to wygląd, skład zupełnie inny.

Balto
29-07-2016, 21:49
Z karty charakterystyki: Dolomit – węglan wapniowo-magnezowy - to wypełniacz i to bardzo drobny. Sprawa jedna. Wtóra, w tynku, w głądzi ziarna poniżej 0,5 mm nie zauważysz zginie. Naprawdę, będzie miało to to konsystencję mąki sklepowej.
Gładź wapienna to żaden nowy wynalazek i nieco dawniej jak my żyjemy dawano do ciasta wapiennego bardzo drobny piasek - taki zwykły, nikt nie marzył wtedy o frakcjonowaniu na grubości do 0,2 mm do 0, 5mm i td i było ok. Przy okazji tak działa ciasto wapienne....

Erko43
31-07-2016, 21:55
Dolomit sprawdza się bardzo dobrze u nas tez stosowali.

Balto
31-07-2016, 22:46
Erko: dobra może być także wapień z Czatkowic, z okolic Kielc skądkowiek... Skład chemiczny jeden, pytanie w jakiej formie realnej...

SPW
23-08-2016, 07:16
To chyba jednak już nie "tego typu" i mówisz o czymś zupełnie innym od tego, o czym ja mówiłem. Wiem, miało być mądrze i pouczająco, ale nie wyszło. Od XIX wieku najwyraźniej sporo się zmieniło. Chyba, że za "bardzo drobny piasek" uważasz coś o ziarnistości np... cekolu c-45 :]
Witam,
Należy pamiętać, że „własnoręczna robota” do której proporcje i zasady podają starsze podręczniki zakładała iż osoba wykonująca zaprawę ma odpowiednie doświadczenie rzemieślnicze. Dlatego nie wszystko można łatwo oddać liczbami. Tynki wapienne powinny mieć gładź bardziej "tłustą" od narzutu. Dla wapna hydratyzowanego skład objętościowy wapno : piasek powinien zawierać się pomiędzy 1:1 a 1:2. Polskie źródła mówią o piasku o uziarnieniu 0,25 do 0,5 mm dla tynków kategorii III. A dla tynków kategorii IV o przetarciu zaprawy do gładzi przez sito 0,25 mm. Polskie źródła zalecają stosowanie do zapraw szlachetnych pyłów (wymiar ziaren poniżej 0,10 mm) i mączki (wymiar ziaren poniżej 0,25 mm). Źródła zachodnie zalecają uziarnienie piasku pomiędzy 0,125 mm do 1 mm. Pytanie podstawowe to jakie kryteria ma spełnić wykończona powierzchnia i jaką ma mieć grubość. Przykładowo sztablaturę otrzymywano z mieszaniny ciasta wapiennego i gipsu otrzymując warstwę o grubości 1 do 2 mm. Współcześnie gładzie szpachlowe otrzymuje się często z mieszaniny białego cementu, wapna z mączkami mineralnymi i dodatkami uszlachetniającymi. Decyzja o wyborze produktu należy do Ciebie: albo taniej i własnoręcznie, albo prościej i gotowy produkt (których jest wybór u producentów zapraw). Pozdrawiam.