PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie do uzytkownikow oczyszczalni - czy smierdzi?



petrosz
10-04-2006, 10:28
zastanawiam sie nad instalacja oczyszczalni przydomowej. Niektorzy mowia, ze czasem z takiej oczyszczalni moze ladnie zajechac smordkiem? Prawda to? jakie sa wasze doswiadczenia?

dzieki
piotrek

Metal
10-04-2006, 16:03
A co rozumiesz przez "z takiej oczyszczalni"?
Jak otworzysz zbiornik i wsadzisz tam głowę, to nie tylko nie śmierdzi, ale nawet "wali". Z innych elementów smrodku nigdy nie czułem.

Majka
10-04-2006, 16:18
jak bakterie wytłuczesz antybiotykami to będzie śmierdzieć :wink:

JANK
10-04-2006, 21:30
Użytkuję od roku, raz zaśmierdziała gdy na dworze było przez dwa tygodnie -25 stopni :lol:

pepi
10-04-2006, 22:13
jak bakterie wytłuczesz antybiotykami to będzie śmierdzieć
Majka co masz na myśli chodzi, o antybiotyk.
Użytkuje oczyszczalnie i nie raz zajechało, zrobiłem dodatkową wentylacje zaraz przy zbiorniku troche pomogło, ale może wytłukłem bakterie, może robie coś nie tak.

rosa
11-04-2006, 07:15
Mam od dwóch lat i nic nie śmierdzi. Może dlatego,że mam wentylację rur rozsączalnych. Wlot jest przez grzybki na końcach rur a wylot na dachu. Pzdr.

Mendziur
11-04-2006, 08:14
nigdy nie było czuć nic

podstawa to odpowiednia wentylacja

Pozdrawiam

PS. Znam gościa który przycioł rurki napowietrzające drenaże przy samej ziemi bo mu trawnik szpeciły i podobno działało wszystko ok (tylko co jak snieg mu zasypie otwory???)

Majka
11-04-2006, 08:42
jak bakterie wytłuczesz antybiotykami to będzie śmierdzieć
Majka co masz na myśli chodzi, o antybiotyk.
Użytkuje oczyszczalnie i nie raz zajechało, zrobiłem dodatkową wentylacje zaraz przy zbiorniku troche pomogło, ale może wytłukłem bakterie, może robie coś nie tak.

bakterie uzywane w poś są wrażliwe na lekarstwa, które żremy. Najbardziej na antybiotyki. jeżeli zdarzy się, że któryś z domowników jest leczony antybiotykiem, to jednoczesnie wybija bakterie w osadniku. Trzeba wtedy częściej ich dosypywać.
Ile masz kominków wentylacyjnych i jak rozmieszczone?

andriej
11-04-2006, 14:08
Jak to?
To ja myslałem, ze domestos albo inny "syf" jest w stanie wybić te flore...
Antybiotyk wydalany z ludzkiego organizmu juz nie ma takiej mocy (jesli jakąkolwiek ma) natomiast po rozcieńczeniu przez wode np z wanny to juz po antybiotyku nie ma śladu. (tak na mój chłopski łeb).
PZDR,
Sorry, jesli nie złapałem dżołka

pepi
11-04-2006, 21:03
Majka
Jeden kominek na końcu drenarzu w środkowej lini, plus na dachu w pionie kanalizacyjnym. Jak pisałem wcześniej założyłem jeszczem jeden zaraz przy wlocie rury do zbiornoka i wyprowadziłem na dach.
O antybiotykach pierwszy raz słysze, żeby miały taki wpływ na zapach, ale słyszałem, że płyny do mycia naczyń i proszek co prania.
Jak sobie radzicie z tymi detengertami.

kropi
11-04-2006, 21:04
To nie dżołk, np. penicyliny (z najczęściej używanych: Duomox czy Hiconcil, Apo-Amoxi, Amoksiklav...) osiągają w moczu całkiem przyzwoite stężenia, a że są to antybiotyki szerokowidmowe - koszą wszytsko jak leci.

Ostatnio z bdb skutkiem leczyłem rybki w akwarium z jakiejś posocznicy Hiconcilem właśnie :lol:

pepi
13-04-2006, 16:02
Ile i jak często sypiecie bakterie. Ja jedną saszetke na dwa tygodnie, może to zamało.

rosa
14-04-2006, 12:34
pepi co ty, ja sypię raz na kilka m-cy, szczep bakterii (1 kapsułka) co pół roku. Był szambonurek i powiedział,że wszystko "jest normalnie".

pepi
14-04-2006, 13:09
Ja urzywam SEPTIFOS saszetka na dwa tygodnie, gdzieś wyczytałem i tak sypie. rosai nic nie śmierdzi, to ciekawe może u mnie więcej osób korzysta z wc. Jakich bakterii używasz?

rosa
14-04-2006, 19:56
mam oczyszczalnie JPR SYSTEM i mam zalecenie producenta używać aktywator bakteryjny BIO7 lub BIO7G (substrat bakteryjno-enzymatyczny). W razie czego mam dokładny opis i zasadę działania tego środka. Mieszkamy w 3 osoby i jak wyżej wspomniałem wszystko jest ok. Pzdr.

jabko
14-04-2006, 20:01
pepi co ty, ja sypię raz na kilka m-cy, szczep bakterii (1 kapsułka) co pół roku. Był szambonurek i powiedział,że wszystko "jest normalnie".

To dopiero ciekawa praca :lol:

pepi
15-04-2006, 16:52
rosa to masz szczęście, mieszkamy w pięć osób pojemność zbiornika 2000l i tak jak już pisałem są dni kiedy pachnie okropnie. Gdzie tu dosięgnąć więcej info. na temat stosowania bakterii.
Pozdrawiam, ja też mieszkam w okolicy Łodzi!

kropi
15-04-2006, 17:10
mam oczyszczalnie JPR SYSTEM i mam zalecenie producenta używać aktywator bakteryjny BIO7 lub BIO7G (substrat bakteryjno-enzymatyczny). W razie czego mam dokładny opis i zasadę działania tego środka. Mieszkamy w 3 osoby i jak wyżej wspomniałem wszystko jest ok. Pzdr.
Jeśli mozna się wtrącić w tę uczoną dyskusję - gdzie kupowałaś oczyszczalnię i kto ci montował? Niedługo już będę na tym etapie i właśnie zaczynam się orientować...

rosa
16-04-2006, 09:24
JPR SYSTEM Żyrardów 0-46/854-22-78, 854-22-87. Ok. 2 lata temu w "Ładnym Domu" (którego red.nacz.jest Wiesław Rudolf dawny nacz. Muratora) był konkurs na projekt domu wraz POŚ. Usiadłem do Archicada i po kilku godzinkach go ... wysłałem. Po m-cu dostałem na komórę wiadomość,że ... wygrałem spośród kilkuset projektów. Myślałem,że ktoś mi robi głupi kawał! Ale to była prawda: pierwszy raz w życiu coś wygrałem! Montaż trwał 2 dni, materiały,sprzęt i robocizna było to wszystko po ich stronie. Ja tylko musiałem odprowadzić podatek od nagrody. W czasie montażu robili zdjęcia do cyklu artykułów o POŚ. Myślę, że wykonali swoją pracę wzorowo i być może dlatego nic nie woniajet. Pzdr.

szczypawa
16-04-2006, 13:01
1. Jeśli wezmę beczkę, napełnię ją wodą, wrzucę do tego wiadro g... i zamieszam, to tak wykonany roztwór po wrzuceniu bakterii przestanie śmierdzieć? Watpię.

2. Czy po otwarciu dekla prawidłowo użytkowanej oczyszczalni i po włożeniu do baniaka głowy, nie będzie waliło? Pewnie pawia można będzie puścić.

3. Może bakterie powodują, że smród nie zabija, ale śmierdzi na pewno.

Jak więc z oczyszczalni może nie śmierdzieć?

wlowik
16-04-2006, 15:05
Mam od dwóch lat i nic nie śmierdzi. Może dlatego,że mam wentylację rur rozsączalnych. Wlot jest przez grzybki na końcach rur a wylot na dachu. Pzdr.

... bo to jest zasada działania biologicznej oczyszczalni. Smrodek pojawia się nad dachem, czasem jak zawieje zza lasu, to na dworze potrafi śmierdnąć, ale nie bardziej dokuczliwie niż puszczenie bąka... A Biolatrin sypię raz w miesiącu chyba tylko "pro forma".

rosa
17-04-2006, 19:45
wlowik masz rację, nieraz w upalne dni coś "zaleci".

pepi
18-04-2006, 17:25
To dlaczego u mnie przed zrobieniem dodatkowego wywietrznika, w łazience był smrodek i to nie mały, szczególnie po wylaniu wody z wanny.

rosa
20-04-2006, 08:03
a to ciekawe! Uważam,że to chyba wina była hydraulika.