PDA

Zobacz pełną wersję : Mocowanie umywalki do sciany z pustakow ceramicznych



Gorath
10-04-2006, 14:56
Witam,
ktos mial taki problem i go rozwiazal?

Kafelki polozone, sciana z porothermu ( nosna, nie wiem, jakiej szerokosci).

Nastapila w 'tzw. miedzyczasie' :-) zmiana koncepcji wykonczenia lazienki i umywalka nie ma byc na blacie tylko do sciany i pod nia polki tworzace blat, ale nie stanowiace podpory dla umywalki. Brak postumentu/polpostumentu.

Umywalka szer. 50cm, gl. tez jakies 40cm, wazy kilkanascie kilo (na oko).

No i sie zastanawiam, jak to zamontowac. Stelaz nie wchodzi w gre, kolki moim zdaniem nie utrzymaja.

Widzialem w markecie taki patent z kotwami z zamocowaniami chemicznymi (wstrzykuje sie w otwor masa plastyczna i wkreca trzpien, masa wypelnia pustke i podobno trzyma). Czy ktos taki patent zastosowal?

Ew. jakis inny, kolki, ktore dadza rade? Czy lepiej jednak kombinowac z blatem?

pozdrawiam
Gorath

Gorath
10-04-2006, 14:59
Zapomnialem dodac, ze przejscie na wylot przez sciane i podkladki z drugiej strony nie wchodza w gre, bo tam sasiad ma pokoj w swojej polowce domu ....

Gorath

plzws
10-04-2006, 15:05
Witam,
ktos mial taki problem i go rozwiazal?

Kafelki polozone, sciana z porothermu ( nosna, nie wiem, jakiej szerokosci).

Nastapila w 'tzw. miedzyczasie' :-) zmiana koncepcji wykonczenia lazienki i umywalka nie ma byc na blacie tylko do sciany i pod nia polki tworzace blat, ale nie stanowiace podpory dla umywalki. Brak postumentu/polpostumentu.

Umywalka szer. 50cm, gl. tez jakies 40cm, wazy kilkanascie kilo (na oko).

No i sie zastanawiam, jak to zamontowac. Stelaz nie wchodzi w gre, kolki moim zdaniem nie utrzymaja.

Widzialem w markecie taki patent z kotwami z zamocowaniami chemicznymi (wstrzykuje sie w otwor masa plastyczna i wkreca trzpien, masa wypelnia pustke i podobno trzyma). Czy ktos taki patent zastosowal?

Ew. jakis inny, kolki, ktore dadza rade? Czy lepiej jednak kombinowac z blatem?

pozdrawiam
Gorath

Standardowe śruby do mocowania umywalki + kołki do pustki.
Wytrzymają na 100%.
Patent z kotwami na klej też jest OK tylko drogo to wyjdzie.

Gorath
10-04-2006, 15:34
Standardowe śruby do mocowania umywalki + kołki do pustki.
Wytrzymają na 100%.
Patent z kotwami na klej też jest OK tylko drogo to wyjdzie.

Te kotwy chemiczne to 49 zl za system (F..sher), wiec duzy wydatek dla mnie to nie jest (mniejszy, niz koszt naprawy po ew. katastrofie :roll: ).
Tylko, czy to 'pewniak'. Ma chyba te wade, ze jak sie cos wklei, to 'na amen' i trzeba bedzie odpilowac trzpien, jakby mialo sie cos zmienic a kolek jest 'usuwalny'.

Dzieki za opinie.

Gorath

plzws
10-04-2006, 15:43
Standardowe śruby do mocowania umywalki + kołki do pustki.
Wytrzymają na 100%.
Patent z kotwami na klej też jest OK tylko drogo to wyjdzie.

Te kotwy chemiczne to 49 zl za system (F..sher), wiec duzy wydatek dla mnie to nie jest (mniejszy, niz koszt naprawy po ew. katastrofie :roll: ).
Tylko, czy to 'pewniak'. Ma chyba te wade, ze jak sie cos wklei, to 'na amen' i trzeba bedzie odpilowac trzpien, jakby mialo sie cos zmienic a kolek jest 'usuwalny'.

Dzieki za opinie.

Gorath

Ja stosowałem patent z wklejaniem Fischera do wzmocnienia ścianki działowej, duży kartusz kosztował ok 180zł.
Fakt faktem że to rozwiązanie permanentne, tu nie da się juz nic poprawić.
Polecam kołki do pustki, zresztą też Fischera np Dybel SX u mnie na czymś takim trzyma się umywalka.

sSiwy12
10-04-2006, 15:51
Ja zrobiłem tak: w nawiercony otwór "wpychałem" klej epoxydowy (dwuskładnikowy) w to kołek i przykręcałem. Trzyma jak diabli. Plus jest taki, że jak trzeba, to można usunąć bez śladu nawiercając zwykłym wiertłem. Pozdrawiam