Zobacz pełną wersję : Marcel
Witam!
Taki dziennik budowy to cudowna pamiatka. Pozazdrosciłam wszystkim, którzy juz zaczęli pisać. Teraz kolej na mnie...
Mały domek - marzenie! Powoli zaczyna się krystalizować. Działkę kupilismy jesienią 2006. Miała być duża, poza miastem, do najbliższego sąsiada jakies pół kilometra. Jest mała (683m2), w dość ciasnej zabudowie, a sąsiad 4 metry od budynku. O dziwo, baaardzo nam sie podoba!!! Bo sąsiad tak blisko, nowe zabudowania wokół... Jak to sobie wszystko można szybko zracjonalizować! Coś co jeszcze niedawno było mankamentem, dziś stało się zaletą.
[/url]
oczywiście zanim znaleźliśmy naszą działkę, ogladaliśmy kilka innych. Jedna z nich zasługuje na to, aby o niej wspomnieć. Była pięęękna, położenie wzniesienie od strony południowej, na horyzoncie żadnego sąsiada, a na srodku działki... stare szambo! O którym dowiedziałam się dopiero w urzędzie miasta. Właściciel działki zaproponował nam wykorzystanie szamba na oczko wodne. Tylko gdzie miejsce na dom, mamy zamieszkać w bajorku. Kum, kum...
W końcu daliśmy sobie spokój z działką od Pana Beautiful i stanęliśmy do przetargu. Tam z kolei w starciu o naszą działkę musieliśmy się zmierzyć z Panem z Czarną Teczką (pełną pieniędzy), ale nasza teczka była większa!
Działka jest nasza! Jest pażdziernik 2005. Szukamy projektu zgodnego z naszymi potrzebami i z warunkami zabudowy. Nie pamietam już jak długo nam to zajęło, bo okazałao się, że mało który dom parterowy mieści się na działce o szerokości 20m. Marcel (biuro Dom dla ciebie) był idealny:parterowy, bez piwnicy, z pięknym kopertowym dachem!
To będzie nasz dom!
A to nasz kawałek ziemi juz ogrodzony i prawie z prądem!
http://images4.fotosik.pl/14/4hdpqd7v9poxnvw3.jpg
Znalazłam zdjęcie działki jeszcze nieogrodzonej. Troszkę niechronolgicznie, ale teraz już będzie po kolei.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/858hel6hw82g3fvq.html
Jadę dzisiaj popatrzeć na działkę, a po drodze złożyć wnioski o wpis hipoteki do księgi wieczystej. Kredyt juz przyznany, uruchomienie nastąpi dopiero po wykonaniu stanu zero, czyli mam nadzieję w okolicach maja. Bylam wczoraj w hurtowni budowlanej, takiej której ceny i oferta jak narazie najbardziej mi się podobają: ceny netto z transportem HDS: siporex 5,96 bloczki 2,60 zł,, pani zapewnia że na pozostałe materialy tez zrobi indywidualną kalkulację. Zobaczymy. We wtorek po świętach kalkulacja ma być gotowa.
Podliczyłam dzisiaj wszystkie poniesione do tej pory koszty (zakup działki, przyłącza, geodeta itp.) wyszło 20319 zł. Ale jestesmy gospodarni! Gdyby nie budowa domu dawno nie byłoby śladu po gotówce i nikt by się nie przyznał gdzie ona jest...
A poniżej nasza działeczka z piękną furtką zaprojektowaną przez dziadka Jurka! Brawo!
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/s76qhxslp69fbi1c.html
Chciałam zmniejszyć o brazek pod moimi informacjami, ale mi się nie udało!
Czytałam dzisiaj dziennik "Budujemy małego". Nasz sytuacja wyglada podobnie, tez mielismy dość mieszkania w bloku na 45 m2. Trzy lata dojrzewaliśmy do decyzji o budowie. pamiętam, jak pierwszy raz wspomniałam mężowi o małym domku i wysłalam mu link z projektem (wtedy to jeszcze nie był projekt Marcel) to przysłał mi buźkę pukjącą się w czoło.
Rodzina też sluchała moich pomysłów bez emocji: Pogada, a za parę tygodni jej przejdzie!
Nie przeszło!
Planowaliśmy wybudować dom za około 150 tys. (bez działki). Dzisiaj nasz budżet troszkę się zwiększył, o jakieś 30 tys. ( Nie licząc działki i kosztów ktore juz ponieśliśmy:projekt 1322zł, przyłacze pradu I rata 860zł, geodeta juz skasował nas na jakieś 1000 zł-mapki, odnowienie granic działki, za wytyczenie budynku i studzienek kanalizacyjnej i wodnej weźmie 600 zł. Ach i jeszcze koszty związane z kredytem: 400zł wpis hipoteki, 168 zł kontrola banku całość bez względu na ilość kontroli i jakiś podatek PCC 168 zł. Prowizję wynegocjowaliśmy 0%. A kredyt w złotowkach, jakoś boję sie obcej waluty.
Idę malować jajka
Wesołych Świat!
A dzisiaj jeszcze jedno zdjęcie naszej działki. Pierwszy raz zamykamy furtkę. System siatka-drut-słupek.
http://images2.fotosik.pl/51/afwf7yrg6q2u9x2r.jpg
Była mała awaria z internetem, ale dzisiaj przyszedł pan i naprawił.
W poniedziałek na naszej działce powstało najważniejsze pomieszczenie, a chwilę póżniej posadziłam przed jego wejściem śliczną sosenkę.
W sobotę na działce ma być woda, czyli bedziemy się mogli polewać. Koszt studzienki wodnej i kanalizacyjnej 1600 zł. To o wiele mniej niz propozycja pierwszego pana (3500zł). Skąd oni biorą te ceny???
Dziadek Edek (teść) już zarażony budową. Widać na zdjęciu. Objawy zewnętrzne: śliczny niebieski kombinezon.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3zp3vgjjhvb01s4s.htm
http://images4.fotosik.pl/17/np1llnqhodtte5wb.jpg
http://images2.fotosik.pl/53/3zp3vgjjhvb01s4sm.jpg[/url]
Woda miała byc za 1600 zł, dzisiaj się okazało,że będzie za 2100 :evil:
Aż boję się pisać co planujemy w przyszłym tygodniu...bo zaraz wszystko się popie... miesza.
Mam już ceny z hurtowi budowlanej, tej która jak narazie najbardziej mi sie podoba: bloczki fundamentowe 2,60 zł z HDS, stal na zbrojenie ław fundamentowych ok 1000 zł, ach i cement 340 zł za tonę, w palacie jest 1,4 tony więc 476 zł za paletę, siporex 5,96 zł/szt. również z HDS.
Podobno od maja stal idzie w górę?!
Prawda to?!
Dzwoniłam przed chwilą do pana od wody i kanalizacji. Jedna studzienka już wykopana nawet nie wiem która- woda, czy kanaliza?)
Pan Zenek zapewnił mnie, że jutro będę mogła umyć ręce na działce!!!
To cudownie, bo dzisiaj sadziłam drzewka i wróciłam do domu z ziemią z działki...pod paznokciami.
Na działce jest woda! Tak jak pan Zenek obiecał w sobotę umyłam ręce na swoim!
Nasz Bob Budowniczy miał z tego powodu niemałą frajdę!
http://images2.fotosik.pl/55/okx64x6ff04vue3j.jpg
Te kręgi już nazywają się studzienką kanalizacyjna. wczoraj trafiły do ziemi...http://images1.fotosik.pl/56/yzui4a94ps1d4cft.jpg
Odebrałam dzisiaj decyzje o pozwoleniu!!! :D
Bloczki fundamentowe (pierwsze 1080 sztuk) kupione, do tego zbrojenie na ławy i cement razem 4400 zł.
Pani z hurtowni wyceniła nam pokrycie dachu:
Roben dachówka ceramiczna kasztan =16 112,17 zł
BRAAs cementowa czarna = 13 185,35 zł
no i KORAMIC ceglasta angoba szlachetna 17 633,39 zł!!!
Zwiozłam dzisiaj do rodziców kilka sztuk połamanych dachówek (dostałam od pani z hurtowni) i zaczęła się debata...
Najbardziej wszystkim podobała sie czarno-brązowa Robena, ale wyceny tej jednej nie posiadalismy.
Będzie na jutro! I tak pewnie na wycenie się skończy :cry:
A my grzecznie pojedziemy po cementową BRAAS...[/img]
Dzisiaj dostałam super ofertę Prodachu na pokrycie dachowe 10 tys.!
dachówka cementowa brązowa lub czarna. Chyba wybiorę czarną.
Rodzina wybrała brązową.
A może zielona...:wink:
To był żart, oczywiście.
Była krótka przerwa (4 dni służbowego wyjazdu do pieknego miasta Sopot).
Nadrabiam zaległości...
http://images1.fotosik.pl/62/xazt7wa8rjhh39cp.jpg
Wykopy pod ławy fundamentowe i częściowo zadaszony taras.
http://images2.fotosik.pl/62/b6zc83qkx3ka6e9g.jpg
Dzisiaj jadę na działkę. Nie byłam tam aż 4 dni. Może przywiozę zdjęcia zbrojenia, podobno juz ułożone.
Zbrojenie juz ułożone. Teraz czekamy na B 20 całe 12m3, dla niektórych na forum to pewnie śmieszna ilość. Dla nas wystarczy...http://images2.fotosik.pl/62/xx9c5u4yn1kwn69n.jpg
[/img]
B 20 wylane!!!! 12 m3 wystarczyło!!! Teraz sobie schnie...
http://images3.fotosik.pl/63/kixj3uuxxq8vci9k.jpg
A to najpiękniejsza Magnolia Świata obok naszej szkoły (mojej pracy).
http://images3.fotosik.pl/63/4x3uty1odfe97ne9.jpg
I jeszcze jedno zdjęcie. Zbliżenie. Nie mogłam się powstrzymać...
http://images3.fotosik.pl/63/zryl7riyx876bnh9.jpg
Zaczynamy układać bloczki B 6...
http://images1.fotosik.pl/64/8s3aozhbh9d350dl.jpg
Ścian fundamentowych ciąg dalszy...
http://images4.fotosik.pl/28/7nr1gpehq1lgizbn.jpg
Ten naroznik w dole to kuchnia, a to niebieskie to oczywiście rura na wodę. Można prawie wziąć przysznic...narazie tylko w kuchni!
Ten uskok to zadaszona część tarasu.
http://images2.fotosik.pl/65/1dkewaeuz5nf9qay.jpg
http://images1.fotosik.pl/65/6zhdw9wks1k3tg3t.jpg
Zamówiłam dzisiaj więźbę dachową i strop (będzie drewniany). Myśłałam, że będzie taniej... Jak zawsze (Całość 9700 zł do tego jeszcze doliczyć trzeba łaty i kontrłaty jakieś 800 zł)
Dobrze, że przynajmniej zaliczki zażyczono sobie mniej niż planowałam.
W piatek jedziemy do banku złozyć wniosek o I transzę. a jutro mój ojciec obchodzi 60 urodziny. Sto lat, sto lat...
Niech zyje dziadek Jurek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj bez zdjęć. Pada deszcz...
Zaczęło padać po 14-tej i chłopaki musieli skończyć robotę. Kończymy ściany fundamentowe i najprawdopodobniej po niedzieli pojawi się u nas kontroler z banku. Brrr... Podobno upierdliwy.
Nie udało mi się dzisiaj złapać geodety, miał zrobić wpis do dziennika. Może jutro.
A może zdjęcie z archiwum. To nasza sunia!
http://images3.fotosik.pl/68/22c292b89d7d6a1dmed.jpg
Dokumenty i wniosek o wypłatę I transzy złozone. Teraz czekamy. Do piątku. Jak wszystko będzie oki.
Pan kontroler z banku jeszcze nie zadzwonił. Jaka ja jestem niecierpliwa, ale nie stoimy z budową. Hurtownia budowlana była tak miła, że bierzemy siporex na "zeszyt". (pierwszy raz w życiu biorę coś na zeszyt i nigdy nie przypuszczalam, że tym czymś będzie jakiś pustak),
Pierwsze 200 szt. juz na swoim miejscu. Dziadkowie są the best!!!!!
Mąż dzisiaj zrobił wykop na wodę (już do budynku) i nawet częściowo zasypał. Muszę dodać, że jest na urlopie. Pięęęknie się opalił, ale urlop mu się chyba nie bardzo podoba...
Ja dzisiaj nie dotarłam na budowę :( , jak juz miałam jechać to właśnie zadzwonili, że...wracają i są głodni. Jutro muszę tam być
Chyba jestem namolna...mój mąż chyba trochę za cierpliwy.
Równowaga w przyrodzie.
Dzisiaj o 15.00 był pan z banku. Oglądał, oglądał i...powiedział, że prężnie nam to idzie!
Zaopiniuje o wypłacenie I transzy. Tak mówił, chyba trzeba mu wierzyć...
I transza jest juz w naszych rękach!!!
A teraz porcja zdjęć...
http://images2.fotosik.pl/73/38394401245fd39emed.jpg
http://images1.fotosik.pl/73/5dcbd102d9183089med.jpg
http://images3.fotosik.pl/72/b08acb1aac4cd8eemed.jpg
Przed chwilą wrócilismy z działki. Jesteśmy po spotkaniu z panem od dachu. Nasz dach ma ok 200m2 powierzchni, za położenie więźby i dachówki 40 zł/m2, czyli wychodzi jakieś 8 tys.
Acha, zapomniałąm dodać, że umówlismy się wstępnie na drugą połowę lipca. Nie za wcześnie...
A to specjalnie dla Marzeny!
http://images1.fotosik.pl/77/0d73503e5882e429med.jpg
http://images4.fotosik.pl/40/df2639a5b557b501med.jpg
Wyjście na taras.
A to zdjęcia z dzisiaj.
http://images2.fotosik.pl/76/a7bcd99cdc06106fmed.jpg
http://images3.fotosik.pl/76/bd6456fdb8a38022med.jpg
Dzisiaj dojechała kolejna porcja piachu. To są ulubione momenty naszego syna.
http://images4.fotosik.pl/40/dcc7d4483a1ec444med.jpg
Ostatnio sie leniłam, same zdjęcia w dzienniku.
A teraz kilka nowości. Mamy na budowie murarza. Liczba: 1!!!
Murarz pracuje juz drugi dzień, przyjeżdża punktualnie, pracuje solidnie za nieduże pieniądze.
Jest kawalerem, ale na pytanie mojego ojca: "A kobity pan żadnej nie masz?" Odpowiedział bardzo poważnie: "Właśnie mam w planach sobie poszukać..."
:)
Wogóle jak go pierwszy raz zobaczyłam to zastanawialam się czy on wogóle umie czytać, ale na nasze szczęście myliłam się.
Podobno w naszym kraju nie ma pracy, a my nie mogliśmy znaleźć murarza w ilości 1.
Podliczyłam dzisiaj wszystkie wydatki związane z budową (KB, geodetę i opłaty za przyłącze wodne i energetyczne także) i...
przekroczyliśmy już próg 40 tys. Dokładnie 40243 zł. Dużo to czy mało?
Może skomentuje to jakiś doświadczony budowniczy/budowniczyni.
Acha w w/w kwocie jest zaliczka na więźbę 3000 zł.
Deszczyk pada, a domek rośnie...
http://images1.fotosik.pl/79/9b1b56cde4f5a08cmed.jpg
http://images1.fotosik.pl/79/5304604b990fe40amed.jpg
http://images2.fotosik.pl/79/71923df651add186med.jpg
Tu bedzie taras, a juz jest wejscie do salonu.
http://images1.fotosik.pl/81/4512c99e241f00acmed.jpg
Tutaj najlepiej widac postepy...
http://images4.fotosik.pl/44/181c4526676baf13med.jpg[/code]
Nadproza juz czekaja na swoja kolej...moze w sobote?
http://images1.fotosik.pl/81/e8d13563695bf410med.jpg
A tutaj kuchnia i pomieszczenie gospodarcze.
http://images4.fotosik.pl/44/2936172b29b3befdmed.jpg
Kuchnia od zewnątrz wczoraj...
http://images4.fotosik.pl/45/200f4b161b92ef02med.jpg
Kuchnia od wewnątrz dzisiaj...
http://images1.fotosik.pl/82/6bdf722f83d822c2med.jpg
Prawy narożnik z oknami to kuchnia.
http://images2.fotosik.pl/81/1ece9df893fb6878med.jpg
To zdjęcia z soboty 10.06.2006
Poniżej nasza kuchnia i część salonu.
http://images2.fotosik.pl/82/7b4aea3feebf6b7emed.jpg
http://images4.fotosik.pl/46/df412125016d040cmed.jpg
Dzisiaj nadproza trafiły na swoje miejsce...
http://images1.fotosik.pl/84/e40cf8ff942c1aeemed.jpg
http://images1.fotosik.pl/84/ba6da7046b1b4a77med.jpg
W czwartek dojechał dach i więźba. Podobno cholernie ciężkie to drzewo...
Nawet w tartaku dziwili się, że przekroje drewna są tak duże.
http://images1.fotosik.pl/91/7b2aa67064b78fbcmed.jpg
Drewno na więźbę.
http://images2.fotosik.pl/91/ec69ee7934df7feamed.jpg
Jadę dzisiaj na dziłkę, wczoraj mnie tam nie byó. Podobno wszystkie podciągi juz zrobione. W przyszłym tygodniu ruszymy ze stropem.
http://images1.fotosik.pl/92/b444c6b2069a4b3dmed.jpg
To zdjęcia z dzisiaj...
http://images2.fotosik.pl/92/d06df5948cce2c24med.jpg
http://images4.fotosik.pl/55/109eb8b8c841e982med.jpg
Znalazłam łazienke, ktora mi się bardzo podoba
http://www.paradyz.com.pl//images/collections/big/0241_1.jpg
Powoli w naszym domu pojawia się coś nad głowami, czyli strop. U nas drewniany.
http://images2.fotosik.pl/94/dd99bdfc5d94b95emed.jpg
A to jedna z poważniejszych prac naszych kochanych dziadków.
http://images1.fotosik.pl/94/dcbb82f0f476ef8amed.jpg
W piatek wpłaciłam zaliczkę na okna (10 szt) cena z montażem chyba atrakcyjna bo za wszystkie zapłacę 6750 zł, w tym tarasowe 180x240 i jedno nietypowe 40x120. Okna będą w obustronnej okleinie mahoniowej, będą pasowały do brązowego dachu i jasnej elewacji.
A tak wygląda nasza dachówka.
http://images2.fotosik.pl/96/4a6140f4f94ee8eamed.jpg
Jutro wylewamy wieniec, a w środę albo w czwartek do akcji wkraczają "dachowcy". W salonie nad głowami mamy już pachnące sosnowe deseczki.
Z "niusów": mamy nowego sąsiada, kupił działkę obok nas, ale jeszcze nie wie kiedy rozpocznie budowę. Może przynajmniej zrobi porządek na działce, bedzie miał sporo pracy.
Chcę taki komin do brązowego dachu
http://www.crh-klinkier.pl/gfx/galeria/wiosna/sahara_ton/204.jpg
Co Wy na to?
I juz sobie rośnie taki komin do brązowego dachu...
http://images4.fotosik.pl/68/e350ce99e993a559med.jpg
Dzisiaj dachowcy zaczynają więźbę. Mieli być już w czwartek. :evil:
Potraktowałam to czekanie jako lekcję cierpliwości. Byłam naprawdę bardzo wyrozumiała, poza tym to nie bardzo mialam wybór, bo żadna inna ekipa nie czekała na nasz telefon.
Od soboty mamy rownież kolejny dylemat. Pojawili się kupcy na mieszkanie, z tym ze do końca tego roku chcieliby w nim zamieszkać :-?
A my gdzie???
Aż miło popatrzeć...
http://images3.fotosik.pl/106/6ff860b3b2265e73med.jpg
Konstrukcja, na której oparte będą cztery krokwie narożne
o długości aż 11m.
http://images4.fotosik.pl/70/e71118d03d3e5a89med.jpg
Nasz komin sobie rośnie. Jeszcze tylko kilkanaście cm!
http://images3.fotosik.pl/107/53d85061ac915ca0med.jpg
A tak od wczoraj wygląda nasz dom. Dzisiaj panowie od dachu mają wolne.
http://images2.fotosik.pl/107/26d766ddf2cbb0b9med.jpg
Budowa to podobno nie miejsce dla dzieci, tylko dlaczego właśnie tam czują się one tak dobrze...
http://images1.fotosik.pl/114/cf3cc7ee55d9eddcmed.jpg
Skończyliśmy komin, jutro fugowanie. Fuga MAPEI okropnie droga! Jakieś centymetrowe paski na kominie za 200 zł, narazie, bo podobno te 15 kg nie wystarczy.
Jutro panowie od dachu kończą więżbę. Zapytałam z czego zrobią wiechę skoro wszystko wyschło. Odpowiedzieli: "Jeszcze są gałęzie na drzewach."
Zaradni.
Pracują od szóstej rano, a o 16-tej jeszcze sobie podśpiewują.
Zdjęcia jutro, dzisiaj już mi się nie chce...
A dzisiaj obiecane zdjęcia...
http://images1.fotosik.pl/118/f20111c95fd3bd3cmed.jpg
http://images4.fotosik.pl/73/8ee2b24075ccb013med.jpg
Nie wspominałam chyba nigdy w dzienniku, że nasi panowie od dachu w międzyczasie jak układali naszą więźbę ugasili dwa pożary. Jak tylko zawyje syrena to znikają i wracają na budowę jacyś tacy dumni.
A to nasi strazacy
http://images4.fotosik.pl/73/541a026100ba854emed.jpg
Dziisaj w nocy spadł dłuuuugo oczekiwany deszcz. A nasz domek od wczoraj wygląda tak...
http://images4.fotosik.pl/74/979de5e19efabdaemed.jpg
Wiecha polana! Pierwsza impreza w naszym nowym domu należy chyba do udanych. Głównie dlatego, że nie brakowało gości, którym jakoś tak było po drodze do nas... I bardzo sie z tego cieszymy. Po raz pierwszy odwiedziła nas babcia Sabina, która bardzo się cieszy, że w naszym domu nie ma schodów.
Wczoraj chłopaków od dachu wygonił deszcz. Ale my i tak nie marnowaliśmy czasu. Dziadkowie zawieźli deski na podbitkę do stolarza i posprzatali naszą łazienkę, w której leżała metrowa warstwa różnego rodzaju odpadków z więźby.
Był również pan od co, zrobiliśmy wykaz niezbędnych materiałów, a dzisiaj postaram się o ich wycenę. Grzejniki bardzo drogie. Aaaa, wyobrażcie sobie, że kabel 5x10 ziemny (prąd), za który płaciłam w kwietniu niecałe 20 zł, dzisiaj kosztuje ponad 30 zł. :evil:
Trzeba szybko kończyć to budowanie!
Powoli zaczynam odczuwać zmęczenie budową. Kupiłam sobie nawet z tego powodu witaminki. Powinnam je wrzucić do kosztów budowlanych???
Od dzisiaj chłopaki zaczynają układać dachowkę. Bardzo mnie to cieszy, bardzo. Zdjęcia będą po południu.
A teraz z mniej przyjemnych spraw. W poniedziałek idziemy do notariusza podpisać umowę przedwstepną sprzedaży mieszkania. Buuuu...
A to zdjęcia z dnia dzisiejszego. Chłopaki od 6.00 układali dachówkę.
Jak Wam się podoba dach+komin?
http://images2.fotosik.pl/117/753cf1a415c9650emed.jpg
I jeszcze jedno zdjęcie. Strona od ogrodu.
http://images2.fotosik.pl/117/01c59a5ec3b3ef46med.jpg
Wczoraj na działkę dojechały drzwi zewnętrzne (Podlasie okleinowane mahoń) niedrogie 1300 zł, a naprawdę ładne. Ciekawe jak się bedą zachowywały w eksploatacji.
Miały być PORTA, ale... Zdenerwował mnie przede wszystkim czas oczekiwania. Cena zreszta też!
Od wczoraj mamy kolejny problem tym razem nie budowlany. Nasza sunia zachorowała. Wczoraj wieczorem był u niej weterynarz. Podał antybiotyk i coś przeciwbólowego. Dodam,że Hera jest już po jednej poważnej operacji. Dzisiaj kolejna wizyta. Weterynarz narazie nie bardzo wie co jej jest. :( [/img]
A to zdjęcia z dzisiaj
http://images3.fotosik.pl/117/794cc81b13914e1amed.jpg
http://images3.fotosik.pl/117/4fa1192435bb47e2med.jpg
A teraz niespodzianka. Oto co stało się z drzwiami balkonowymi podczas transportu. Zniosłam to dzielnie.
http://images4.fotosik.pl/81/91d0d876e9254e9emed.jpg
I jeszcze jedno zdjęcie wejścia.
http://images4.fotosik.pl/81/86661647b0d8a270med.jpg
Pożegnaliśmy Herusię...
Była z nami 9 lat...za krótko
http://images3.fotosik.pl/68/22c292b89d7d6a1dmed.jpg
Pa Heruśka...
Dach nabiera ostatecznego kształtu...
http://images4.fotosik.pl/84/86098318ed3e0a2bmed.jpg
Moje tempo dni, tygodni trochę mnie przeraża, aż się boję, że nagle będę zmuszona zwolnić.
Dzisiaj widziałam moją wannę (moja imienniczka Joanna - Cersanitu), umywalkę z szafką i kibelek.
A tak prezentuje się umywalka Iryda z szafką.
Już czeka na montaż. Może we wrześniu...
http://www.cersanit.com.pl/cms_foto/115/iryda_szafka.gif
Dzisiaj próba szczelności c.o., tak powiedział pan Zbyszek.
Próba się odbyła, woda w rurach c.o. zaszumiała, a potem... mi zaszumiało w głowie. Dzisiejszy dzień jako ten "po" nie należał do przyjemnych. Doszłam do siebie i już pokazuję fotki z wczoraj:
http://images2.fotosik.pl/125/ef0874b0a5ce3a25med.jpg
Woda w kuchni. Te dwa węże:czerwony i niebieski.
http://images4.fotosik.pl/89/afc6a2d6da33b31dmed.jpg
Jeszcze raz pochwalę się kominem, tym razem już wyfugowany.
http://images1.fotosik.pl/134/fd320b20852c03ebmed.jpg
Wczoraj wylaliśmy taras, chyba nie jest za duży???
http://images1.fotosik.pl/136/a7314bf789795f7amed.jpg
Pierwsza posadzka już wylana, dzisiaj kolej na sypialnię. Uświadomiłam sobie dzisiaj o godz.5.43, że jeżeli nie zdążymy do końca grudnia, to od 1 stycznia będziemy bezdomnymi. Ta wizja tak mnie przeraziła, że już nie mogłam zasnąć. A w dokumentach co będziemy mieć: adres zamieszkania...pusta rubryka.
Sama ułożę dzisiaj styropian w pokoju syna, będzie szybciej :lol:!!!
Posadzki wylane!!! Dzisiaj dzień wolny, niech sobie spokojnie schną. Parapety zamówione, pan od tynków umówiony, a pan od stropu (docieplenie +regipsy na profilach) wchodzi w połowie września. Pan Wojtek od tynków zapewnia,że tynki po tygodniu powinny być suche (gipsowe na mokro). Czekamy również na kominek, ma być pod koniec września.
Ach i mamy zgodę z gazowni na wykonanie przyłącza gazowego we własnym zakresie, będzie szybciej, gazownia daje sobie na to nawet 8 miesięcy.
No i mamy wrzesień. Wraz ze zmianą pogody (zrobiło się mokro i zimno) wzrosły moje obawy, czy aby na pewno zdążymy do grudnia. W domku zrobiło się jakoś chłodno i tym samym mało przyjemnie. Wkład kominkowy ma być pod koniec września, a dodam że będzie z płaszczem wodnym więc może zrobi się cieplej.
Czekamy na ekipę od tynków, ale się nie lenimy. Wakacje się skończyły więc ja wróciłam do pracy, ale dla odmiany mąż rozpoczął urlop i spędza miło czas na budowie.
:lol:
Łazienkę obudowaliśmy zielonymi regipsami i dzisiaj (chyba) zaczniemy układać płytki. Wybrałam Cersanit Tenera, tylko że po rozpakowaniu jednego kartonu okazało się, że w dwóch paczkach jest inny kolor. W poniedziałek się tym zajmę, a weekend niech żyją (hurtownicy) w nieświadomości.
Mąż juz na budowie, a ja dzisiaj sobie pospałam...
Panowie od tynków wkroczyli do naszego domu. W piatek o 6.30 mieliśmy na oknach piękne rolety z czarnej folii.
Sobota dzień wolny, ale nie dla naszego dziadka Edka. W łazience na trzech ścianach płytki prawie połozone, prawie ponieważ teraz została obróbka rur do kotła gazowego.(Kasia - koleżanka, pozdrowienia) miała rację mówiąc "Uciekaj z tym kotłem do pomieszczenia gospodarczego, zobaczysz że nigdy nie będzie ci się podobał!" Juz mi się nie podoba!!! A jak zacznie chodzić i buczeć...
Może ktoś ma jakiś pomysl jak zabudować jego części organiczne - jak to ładnie nazwała Marzena.
Jutro przywiozę zdjęcia łazienki, dziadek włączył mocniejszą żarówkę to i zdjęcia będą ładniejsze.
Ach , jeden pokój już wytynkowany. Dotknęłam jednej ściany, a ona taka milutka. Pogoda ma być do czwartku super tzn. słońce i wiaterek, tynki będą sobie ślicznie schły!
[/url]
Tynki prawie skończone. Dzisiaj z powodu awarii nie mirliśmy wody prawie przez cały dzień, dlatego tynki przeciągną się o jeden dzień. W poniedziałek przychodzi pan od docieplenia stropu i sufitów podwieszanych, obiecał że upora się z pracą w dwa tygodnie. Trzeba mu wierzyć.
A tak wygląda nasza łazienka...
http://images1.fotosik.pl/173/21936aeae64fbeefmed.jpg
A to juz otynkowane ściany
http://images3.fotosik.pl/164/474b7bb58aff2b53med.jpg
Zapomniłam sie pochwalić,że do szafki pod umywalkę dokupiłam szafkę słupek. Wygląda tak:
http://www.cersanit.com.pl/cms_foto/115/iryda_slupek.gif
Tynki skończone! Cena za całość (robocizna, materiały, w tym listwy wokół okien, narożnikowe itp.) 5520zł. Byłam przygotowana na 7 tys..Dlatego dziisaj pan Wojtek (właściwie to już Wojtek) tak miło mnie zaskoczył.
Pogoda super, niech sobie pięknie schną...
Od kilku dni mamy sufity.
http://images3.fotosik.pl/181/fa4269ab69dc350amed.jpg
A to nasz kochany dziadek Edek w łazience.
http://images4.fotosik.pl/145/4f73b3b84cc34690med.jpg
To kuchnia, od wczoraj już z sufitami, ale zdjęcie zrobione było parę dni wcześniej.
http://images4.fotosik.pl/145/636c78025b06dc5amed.jpg
Nasze okna od wewnątrz otrzymały dzisiaj parapety, narazie wyglądają trochę dziwnie (kremowy konglomerat).
Za to łazienka podoba mi się baaaardzo.
DZISIAJ PO RAZ PIERWSZY MOżNA BYłO ZROBIć SIUSIU W...łAZIENCE. Odważnych zabrakło, a właściwie zabrakło drzwi.
Jutro jadę zamówić drzwi wewnętrzne. Jeżeli do jutra nic się nie zmieni będzie PoRTa, kolor orzech4. W środę (4.10) przyjeżdża pan od mebli kuchennych. Dodam,że to ten sam, któy robił naszą obecną kuchnię.
Chciałabym już mieszkać w nowym domu...
Dzisiaj dwa ważne wydarzenia:
1.W SALONIE MAMY NOOORMALNE śWIATłO, TAKIE PSTRYCZEK-ELEKTRYCZEK!!!
2.W KOMINKU PIERWSZY PłOMIEń, a w kaloryferkach ciepło z kominka, miodzio. W DOMKU CIEPEŁKO!!!
Ach, z tego wszystkiego bym zapomniała. Ekipa od docieplenia w składzie pan Tomek+4 wkroczyła do akcji dzisiaj o... 17.00. no cóż można i tak.
Twierdzą,że w sobotę kończą, chyba trzeba im wierzyć...
Zapomniałam zrobić dzisiaj zdjęcia. Dawno nie było w moim dzienniku zdjęć...
Ale na budowie takie tempo, że nie ma kiedy spokojnie popstrykać.
Pochwalę się tylko wszystkim budującym, że cudownie jest napalić w kominku i dokładać drewienka...Ach...
A dziisaj zdjęcia. Byliśmy ccały dzień na działce. Pierwszy niedzielny obiad w nowym domu...OBIAD PRZYWIOZłA BABCIA OCZYWIśCIE.
http://images4.fotosik.pl/159/7d938ff6c8f8e2c2med.jpg
Mój dziennik spadl na 3 stronę. Znak, że powinnam o sobie przypomnieć forumowiczom.
- ściany pomalowane
- panele w jednym pokoju ułożone
- meble do salonu i kuchni zamówione
Acha, i dzisiaj chyba kupiliśmy drugie auto, chyba...
Jeszcze jedno, instalacja gazowa w domu i na zewnątrz wykonana. Czekamy, aż pan Krzysiu odkręci kurek. Może w przyszłym tygodniu... :wink:
Zaczęliśmy obudowę kominka. Jestem pełna obaw, jest jakaś duża. zapytalam pana Piotra (od kominka), czy jak zamontuje kamień to będzie ładniej? Spojrzała na mnie ze strachem w oczach i powiedział: Nie podoba się pani?
Mąż jeszcze tego nie widział...dzisiaj zobaczy... :-?
Jutro poprawiamy, konkretnie zmniejszamy obudowe kominka.
Nawet go nie pokażę, bo po prostu nie zmieściłby się w dzienniku :wink: jest taaaaaki duży!
Ale za to mam zdjęcie kuchni z pomazanymi scianami. Ściany zaczęłam mazać ja, rysunki zabudowy kuchni, a nasz Kuba po prostu dokończył dzieło, a wczoraj dziadek Jurek jeszcze je rozmazał.
http://images3.fotosik.pl/232/9dd1fa920ebfcacemed.jpg
Po 15 listopada zaczynamy pomalutku zwozić się do nowego domku.
Pokój syna.
http://images1.fotosik.pl/243/bbb5bf5d7b425208med.jpg
Dzisiaj przywiozę z budowy...włąściwie to już z nowego domu, zdjęcia drzwi wewnetrznych. Bardzo mi się podobają! Za chwilę jadę po klamki.
Drzwi z kuchni do pomieszcenia gospodarczego.
http://images4.fotosik.pl/205/ea1d0324bf8bd284med.jpg
A takie mamy pomiedzy wiatrołapem a korytarzem i do pokojów.
http://images2.fotosik.pl/242/50a166593cbaab59med.jpg
A to nasz nowy lokator.
http://images2.fotosik.pl/242/2c257fcefece9fdamed.jpg
Od 2 tygodni mieszkamy!!!! Od 3 dni mamy neta, teraz będę pisać...tylko co?
A to nasza kuchnia i część salonu.
http://images3.fotosik.pl/283/2c2db88c7616008cmed.jpg
Nic sie nie dzieje w naszym dziennniku...Ale w domu również. Czekamy na wiosnę...
Mam przesyt wizyt domowych
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin