PDA

Zobacz pełną wersję : Spadek cisnienia w nowo wykonanej nstalacji CO



Richard_S
16-04-2006, 14:51
Witam!

mam pytanko do szanownych forumowiczów.

Wymianiłem sobie instalacje C.O. na nową, w systemie KISAN ( rurki PEX-AL-PEX ze złączkami zaprasowywanymi) i po zainstalowaniu pieca co 12 godzin zmiejsza mi się ciśnienie wody średnio o 1 atmosferę (1bar). W rurkach, na złączkach nie widać przecieków
Kaloryfery wydają się wszystkie odpowietrzone ( odpowietrzałem juz z 5 razy)

Znalazłem jeden wyciek, ale po dokręceniu zaworu wyciek wyeliminowałem, niestety cisnienie wody nadal spada...

Czy ktos miał podobne przypadki??

Czy słuszna jest teoria że w nowej instalacji CO przez jakiś czas będzie spadać ciśnienie, i trzeba dolewać wody, bo rzekomo woda jest zapowietrzona.. i dopiero po jakimś czasie się całkowicie odpowietrzy??

Czy ktoś używając systemu KISAN ( rurki plastikowe z wkładnką aluminiową zaprasowywane na złączkach i trójnikach) spotkał się z przeciekiem??

Hydraulicy robili próbe.. ale nie mogli czekać 12 godzin aby upewnić się czy jest oki.... stąd powiedziałem im że jest oki.. i zapłaciłem...

Teraz muszę się zastanawiać, czy nie spartolili mi czegos...

Chciałbym już zalewać posadzki.. a nie mam pewności że rurki nie ciekną ( bo może gdzies jest jakiś mikroprzeciek którego na oko nie widzę)

Odpowiedzi mile widziane:)

Pozdrawiam

1950
16-04-2006, 16:54
masz gdzieś niezaprasowaną kształtkę,

Richard_S
16-04-2006, 17:58
Tak krótka odpowiedź, każe mi przypuszczać.. że szanowny forumowicz jest pewien tego co pisze....

Czy aby tak jest??

Czy miałeś kiedyś podobny p[rzypadek.. albo znasz podobny przypadek??

Pozdrawiam...

PS

Smutna wiadomośc...:(

1950
16-04-2006, 19:55
ubytki masz dość duże, ale możesz jeszcze spróbować, uszczelnić fernoxem
http://www.fernox.pl/default1.htm, fernox możesz kupić w castoramie,
skuteczny
jeżeli to nic nie da, to pozostanie prucie tynków i wylewek,

Richard_S
16-04-2006, 20:09
Dziękuję za info...

Uszczelnianie nie wchodzi w gre...

zapłaciłem sporo.. i chcę żeby to było dobrze zrobione.. a nie jakieś łatane...

Całe szczęscie zalane posadzki mam tylko w łazience i w jednym pokoju...

Widzę ze jednak muszę zawołać jeszcze raz tę ekipę która mi robiła, i niech poprawiają...

Myślisz że wyciek moze być tylko na złączkach??

A rury??

Czy KISAN ma wstawki z aluminium klejone czy te lepsze??

I jeszcze jedno...

Jak ciśnienie w instlacji mi spadnie.. to przy jednym grzejniku słyszę przeływ wody.. tak jakby się przelewała... wynika z tego że musi tam być powietrze...
Jak doleję wody.. to to chlupanie wody ustaje...

Czy moze to być oznaka tego, ze właśnie przy tym grzejniku gdzieś puszcza złączka??

andre59
16-04-2006, 22:21
Znajomy miał podobny przypadek.
Okazało się, że wykonawcy zapomnieli zaprasować jedną kształtkę.
Na ścianie przy grzejniku zrobiła się wilgotna plama także usterkę łatwo wykryto.

Richard_S
17-04-2006, 06:51
No ładnie.. to niemal jest pewne że u mnie jest to samo....

Przy grzejnikach jakoś nie chcą nam schnąć tynki gipsowe...

ech... a moi wykonawcy byli z polecenia..

płaciłem 120 zł / punkt... bo mieli dobrą opinię... a tu..:(

VPS
17-04-2006, 07:01
Może to być wyciek - sączenie gdzieś na instalacji, grzejnikach połączeniach gwintowanych. Również może być problem z naczyniem przeponowym za małe lub brak odpowiedniego ciśnienia w naczyniu.
Co do niezaprasowanej kształtki to sądzę, że przy próbie ciśnienia (powinna być na 6 bar) która jak pisze Richard_S była robiona instalator natychmiast by to zauważył.http://foto.icp.pl/albums/userpics/10194/IMG_0131.jpg

Sprawdż wszystkie połączenia wokół zaworów odcinających przy grzejnikach.

Richard_S
17-04-2006, 07:07
Wiecie...

ta próba moich hydraulików.. nie była na 6 Bar...

po prostu... zerknęli.. czy nie cieknie...

dodali.. zebym też sam poobserwował...

zainkasowali i pojechali...

raczej są to uczciwi ludzie.. więc przyjadą i poprawią... ale nie tak to wszystko miało wyglądać...

Naczynie przeponowe raczej też nie jest wadliwe.. bo to nowy piec...

Podejrzane jest to bulgotanie wody w jednym z grzejników.... dopiero jak doleję wody.. tak na 2 bar... to to bulgotanie ustaje...

Tak jakby coś przy tym grzejniku było nieszczelne...

Prawda??

VPS
17-04-2006, 07:19
W kotle masz zapewne zawór bezpieczeństwa do 3 bar. Dopuść wody blisko 3 bar ale tak aby nie otworzył się zawór bezpieczeństwa.
Kontrola wzrokowa wszystkich połączeń.

Richard_S
17-04-2006, 08:33
Tak też zrobię...

Niestety będę musial kuć w 4 miejscach.. tam gdzie są trójniki....

Oby tylko nie trzeba było kuć w ścianach... bo już mam tynk położony...

ale pewnie w ścianach nie trzeba będzie kuć.. bo tam są tylko rurki.. a nie złączki ( złączki są tylko przy zaworach w grzejnikach), więc raczej rurki same nie ciekną prawda??

Ados
18-04-2006, 10:49
Wiecie...

ta próba moich hydraulików.. nie była na 6 Bar...

po prostu... zerknęli.. czy nie cieknie...

dodali.. zebym też sam poobserwował...



HAHAHA ... zerknęli ... :D
naprawdę radosna ekipa
szczerze współczuję

Richard_S
20-04-2006, 07:47
Lipa..

Okazało się ze nie zaprasowali w 2 miejscach...

Teraz mi też spada... tak.. przez kilkanascie godzin ok 0,5 atm...

ale to chyba mozliwy do zaakceptoiwania spadek prawda??

Np w związku z parowaniem wody, lub jej odpowietrzaniem się...

Co o tym sądzicie??

Pozdrooo

andre59
20-04-2006, 07:58
Lipa..

Okazało się ze nie zaprasowali w 2 miejscach...

Teraz mi też spada... tak.. przez kilkanascie godzin ok 0,5 atm...

ale to chyba mozliwy do zaakceptoiwania spadek prawda??

Np w związku z parowaniem wody, lub jej odpowietrzaniem się...

Co o tym sądzicie??

Pozdrooo
Nie sądzę aby spadek 0,5 bar na kilkanaście godzin był do zaakceptowania.
U siebie od roku czasu nie obserwuję spadku ciśnienia w instalacji c.o. poniżej roboczej wartości 1,1-1,2 bar przy zimnym zładzie.

1950
20-04-2006, 08:15
spadek ciśnienia, jest w tak małej instalacji niedopuszczalny