Zobacz pełną wersję : rosliny odstraszajace pieski...
Witam,
Mam male pytanko,czy ktos moze mi poradzic jakie roslinki
z tzw.okrywowych/zadarniajacych moga byc jako ostraszajace pieski przed znana nam ogolnie czynnoscia,wskutek czego moga byc roslinki spalone?
Mirek_Lewandowski
19-04-2006, 21:21
Obawiam się, że tylko kaktusy :D , moze go ukłuje w ....
zielonooka
19-04-2006, 21:26
Obawiam się, że tylko kaktusy :D , moze go ukłuje w ....
oszz Ty brutalu :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam,
Mam male pytanko,czy ktos moze mi poradzic jakie roslinki
z tzw.okrywowych/zadarniających moga być jako ostraszajace pieski przed znana nam ogolnie czynnoscia, wskutek czego moga byc roslinki spalone?
U nas sprawdziły się róże okrywowe The Fairy, tworzące rozległe 2 metrowe kobierce i kwitnące cały sezon , tj. aż do przymrozków.
Oba - trzy psy po zagalopowaniu się na kolczasty teren, omijały go później wieelkim łukiem :-)
Sprawdzone i działa :D
Oj
Dzikie roze juz mam posadzone jako zywoplot ale mam na mysli tzw pas ok 70cm przed nimi od strony publicznego chodnika..
Chcialem tam posadzic bluszcz albo barwinek...
Niestety, na barwinek, bluszcze, runianki, trzmieliny - pieski "leją" równo!
Sadzenie berberysów, ostrokrzewów itp. chyba mija się z celem, bo mogą w nocy zniknąć. Zresztą jeśli ktoś zobaczy kwitnącą The Fairy, to także może sie połakomić na Twe dobro .
Przed domem zrobiłam niski bankiet ( płotek) ze strzyżonego mechanicznie ligustru, sięgający pierwszej płyty chodnikowej.Więc miejscowe burki niechętnie wypinały tam pupki, bo gałązki jednak wystają do przodu i kłują :D
Witam serdecznie,
Dzieki wszystkim za rady,
Hanka ten pomysl z rozami okrywowymi tez biore pod uwage gdyz jak mowie mam juz Roze Rugose,
ale i pomysl z krotkim ligustrem tez ciekawy.
Ale jak sie wkurze to poloze podklady kolejowe na zewnatrz
(dalej od domu) gdyz mam pas szeroki 70 cm a dlugi prawie 42 m, a domek jest tzw.rogowy na ruchliwej ulicy...ciagle mi lamia drewniane ogrodzenie ...
Ciagle mam dylemat a czasu juz malo kurka wodna.
Bluszcz z gruntu moge jeszcze kupic za 2pln/sztuka i ten posadzilbym wewnatrz,zeby juz lekko zadarnial brzydki trawnik...
a może berberys czerwony, kolczasty, formowany?
Pięknie by wyglądał jako podnóżek róż :D
http://www.mFoto.pl/uploads/1047/images._c7b7d.jpg (http://www.mFoto.pl/)
Hanka,
Chcesz w ucho? :)
Zdecyduj sie,jak widze i Ty specjalista masz dylemat a juz nie wiem jakbym zapodal zdjecia tego terenu......
No, bo jak napisałeś, że Ci chamy sztachety wyrywają, to krew mnie zalała !!!
U nas też to robili " weseli górale wracający z imprez", a skończyło się dopiero gdy napisałam artykuł do gazety i ...podziękowałam im za wybitnie intelektualną rozrywkę, godną PRAWDZIWEGO GÓRALA! ( Oni sie okładają tymi sztachetami- widziałam :D
Dlatego teraz ( pobudzona jestem okruutnie) najchętniej zaproponowałabym Ci drut kolczasty pod napięciem 240V!!! :evil:
Może by on dopieścił Twych autochtonów, którzy bezmyślnie niszczą nie swoje.
Witam ponownie,
Po przemysleniach chyba zdecyduje sie na male ogrodzenie z podkladow kolejowych (przeslo waga ok 240kg,wtedy chyba nie polamia)
wzor wg wlasnego pomyslu.. na zewnatrz blisko kraweznika,
a jak sie da to pomiedzy roza dzika a podkladami posadze albo roze okrywowe albo bluszcza...i jedno i drugie winno pokryc podklady...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin