jaka kuchenka gazowa czy elektryczna?

[mila-m]

Muszę podjąć decyzję jaka kuchenkę wybrać: gazową czy elektryczną?Będzie to kuchenka oczywiście pod zabudowę,do aneksu kuchennego.Słyszałam różne opinie na temat jednej i drugiej ale trudno mi zdecydować. Proszę o radę !!!![/b]

[Mufka]

Uzytkowalam i taka i taka, powiem tak na elektrycznej plycie trzeba sie nauczyc gotowac, to wymaga troche czasu, na gazowej kazdy raczej juz umie :lol: , osobiscie wole gazowa, ale gdybym spacjalnie dla niej musiala ciagnac gaz do kuchni "pomeczylabym sie" z elektryczna :roll:

[mila-m]

dziękuję za podpowiedź :D
właśnie tego się obawiam że z elektryczną będę musiała uważać i się uczyć. ja do tej pory też miałam gazową ale teraz zmieniam mieszkanie i wszyscy mówią że do anksu kuchennego lepsza jest elektryczna bo nie ma tego niemiłego zapachu i nie wytrąca się tłusty osad,skłaniam się więc ku elektrycznej ale z drugiej strony podobno elektryczna jest droższa niż gazowa,z tym że nikt mi nie sprecyzował co dokładnie znaczy droższa,może ty mi powiesz jakiego rzędu to koszty.

[Mufka]

tez slyszalam te dziwne teorie, przeciez tluszcz nie wytraca sie z ognia tylko z potraw, dla mnie to jakis idiotyzm, ale moze sie nie znam :lol: , a jesli to aneks to moze rzeczywiscie lepiej elektryczna bo nie bedzie rury od gazu i ladniej bedzie to wygladac, ale koniecznie sprobuj wczesniej cos ugotowac u kogos kto ma elektryczna, to troche inne gotowanie ze wzgledu na to ze elektryczna plyta jest mniej elestyczna jesli chodzi szybkosc zmiany temperatury

[KARO1]

mnie wszyscy dookoła namawiają na elektryczną i kupiłabym ją ale, raczej nie mam kasy a gaz mam juz doprowadzomy więc będzie gazowa. :cry:

[krzysztofh]

Płyta ceramiczna jest droższa bo sam produkt jest droższy, a po drugie użytkowanie płyty ceramicznej elektrycznej jest bardziej odczuwalne finansowo.

Tłusty osad na meblach nie bieże się z zupy, która paruję, w każdym bądź razie w mniejszym stopniu, a raczej wynika ze spalania gazu. Nie z ognia jak wspomiała Mufka ale z gazu.

[Mufka]

Czyli sie nie znam? :oops:
W kazdym razie ta teoria wydawala mi sie bardzo kosmiczna :D

[mila-m]

czy ktoś jest mi w stanie podać jaki mniej więcej rachunek za prąd się płaci przy tej elektrycznej???czy dużo większe niż normalnie???

[malutka123]

A jakiej firmy polecacie chodzi mi o gazowa?

[malutka123]

Czy uzywa ktos z was może ELECTROLUXA model EHG 686 X-P
http://img385.imageshack.us/img385/9224/1zz9.jpg

lub model ELECTROLUX EHG 671 X
http://img166.imageshack.us/img166/8500/plytygazowezwlasnymsterowva6.jpg

[anetmar]

Do gotowania na płycie elektrycznej faktycznie trzeba się przyzwyczaić. Ale jak się już nauczy to moim zdaniem super sprawa. Można np. przestać się martwić, że coś wykipi zgasi ogień a gaz się będzie ulatniał :wink: Moim zdaniem w ogóle jest to bezpieczniejszy sprzęt.

Co do osadów to na 100% w kuchni gdzie nie ma kuchenki gazowej jest dużo, dużo czyściej (mam to przerobione!)

Koszty moim zdaniem nie są wcale drastycznie wyższe. Jak się gotuje zgodnie z zaleceniami czyli tak żeby bez sensu energi nie tracić to jak dla mnie różnicy nie ma. Ciężko mi dokładnie określić jaki jest koszt prądu my miesięcznie płacimy max 50 zł. za cały prąd czyli światło, sprzęty i pranie kilka razy w tygodniu. Gotuję co dzień, piekę i generalnie nie mam tendencji do oszczędzania. A i wiele osób twierdzi, że więcej energii pobiera czajnik elektryczny niż płyta.

Jednym słowem polecam płytę elektryczną ale możliwie nie z tych najtańszych.

[Mikazuu]

A czy ktoś z Was użytkuje tzw gaz na szkle? To ostatnio nowość, ale czy się sprawdza?

[diablica102]

nie uzytkowałam nigdy elektrycznej ale wyczytałam w któryms numerze m jak mieszkanie ze taka płyta wymaga specjalnych garnków tzn. muszą mieć płaskie dna

Mi osobiście podobaja się gazowe no i są tańsze w uzytkowaniu

[aneta123]

Mam gazową i elektryczną i na elektrycznej jakoś wszystko dłużej mi się gotuje. Gazowa jest "sprawniejsza".

[PIXI I DIXI]

Mikazzu

płyte gazową szklaną mamy od trzech lat (Amica osobno płyta i piekarnik -elektryczny ), użytkuje sie normalnie jak kuchenke gazową, w zasdzie żadnej różnicy - (wcześniej mielismy taką z emaliowaną na biało blachą - 20 letnią :D )
czyści też sie bez problemu, jak kuchenkę (tzn. w zalezności od potrzeb), ale na czarnej szybie .... każdy paluch widać, trzeba "pucować" :lol:

pixi i dixi

[imwbudowa]

Podobno zawodowi kucharze polecają gazowe. Trend światowy jest taki, żeby odchodzić od gazu (bo niebezpieczny)

Mam elektryczną od niedawna i bardzo mi się podoba. Z tym "uczeniem" to lekka przesada - no, ale może ja nie jestem wirtuozem kuchni i bardziej pichcę niż gotuję ;) Garnki tez miałam takie jak trzeba - rewolucji nie było. Rachunki - na razie mam zaliczkowe na taryfę budowlaną - nie wiem kompletnie jak sie płyta sprawuje pod kątem ekonomicznym :roll:
Co do szybkości - mam wrażenie, że właśnie na elektrycznej płycie gotowanie idzie szybciej... Trzeba uważać, żeby coś ciężkiego nie spadło na płytę - gazowej nie zaszkodzi, ceramiczej pewnie tak ;)