PDA

Zobacz pełną wersję : trawnik raz jeszcze



myszorek_78
24-04-2006, 11:45
:) dzień dobry wszystkim.zwykle tylko czytam,jednak po powrocie z weekendu na działce muszę zasięgnąc "języka"
otóz-trawnik na działce przypomina poligon. :evil: usiąśc i płakac-krety przekopały go wzdłuż i wszeż. więc pozostaje nam zrobić go od nowa.i moje pytanie brzmi:kłaść siatkę czy nie?czy ktoś z was praktykował takie rozwiązanie?[/b]

hanka55
24-04-2006, 13:08
Krety mają bardzo czuły węch i nasze prababki wkładały głęboko do ich korytarzy, surowe śledzie. Kret, podobnie jak ludzie, jest wrażliwcem i nie cierpi fetoru rozkładającego się mięsa. I jeszcze coś - nigdy nie wraca do raz porzuconych korytarzy.
Natomiast żywi się ślimakami, zwłaszcza tymi wilgociolubnymi, oślizgłymi i pożerającymi wszystko - golasami.
Więc ja u siebie, krety przepędzam, a żeby ich korytarzy nie zasiedliły nornice, wkładam "śmierdziela" tak głęboko, jak mogę sięgnąć.
Po dwóch latach tragedii, wiosną były tylko 3 kopczyki, a nie 40 !!!!

myszorek_78
25-04-2006, 11:27
:wink: dzięki za oświecenie.tych kopcy to mamy ze 140 na 250m2 byłego trawnika!a do tego ziemia się"ugina przy chodzeniu-czyli system kanałów...kopczyki zaczęły wychodzić w sierpniu ub roku-ciocia zwalczała mlecze. :evil: trawa tego nie wytrzymała i spaliło ją doszczętnie. krety miały uzywanie.za to mlecz pięknie wyglada, niedługo zakwitnie...a my zamiast leżaka i browarka w weekend- łopata!