PDA

Zobacz pełną wersję : Podłoże pieczarkowe - co z tym zrobić ?



Śliwiok
26-04-2006, 12:03
Kochani,

po zeszłorocznej walce z przygotowaniem ziemii pod trawnik zostało mi trochę podłoża pieczarkowego. Na zimę przykryłem ją folią i tak jest do dzisiaj.
Chciałbym to zagospodarować w przyszłości na nawóz pod roślinki. Tylko nie wiem czy mogę to sypać takie jakie jest czy jakoś to przekompostować. Jeżeli kompostować to jak ?
Jakie ph ma to podłoże ?

Dodam, że trawa na tym podłożu jest cudowna i rośnie bez żadnego dodatkowego nawożenia ! :P

Pozdrawiam,

hanka55
26-04-2006, 15:38
Bo to jest najlepszy z możliwych nawozów organicznych - przekompostowane ze słomą końskie łajno :D
Aż Ci zazdroszczę tego bogactwa :D
Tu w górach, worek takiego nawozu kosztuje 15 zł.
A przechować możesz w pryźmie, tylko zadaszonej/ zafoliowanej od góry, by deszcz nie wymył "cenności" i nie wyjałowił tego podłoża.

Śliwiok
28-04-2006, 08:21
Hanka,

poszukaj na swoim terenie pieczarkarni. Są tam napewno. Dobrze pogadasz to dostaniesz za darmo wywrotę albo dwie.
Odnosząc się do Twojej odpowiedzi to nie o takie coś mi chodziło. Jeżdżę i na polach widzę takie ładne górki ( kształtem podobne do makowca :roll: ).
Są tam jakieś warstwy ale jakie ? Całość jest przykryta ziemią.

No i co z tym PH ?

Pozdrawiam,

Wciornastek
28-04-2006, 08:29
Bo to jest najlepszy z możliwych nawozów organicznych - przekompostowane ze słomą końskie łajno :D
Aż Ci zazdroszczę tego bogactwa :D
Tu w górach, worek takiego nawozu kosztuje 15 zł.
A przechować możesz w pryźmie, tylko zadaszonej/ zafoliowanej od góry, by deszcz nie wymył "cenności" i nie wyjałowił tego podłoża.
Tia samo złoto :D . Tak jak pisze Hanka :D . Może śmiało podsypywać. Co do pH to do pieczarek jest około 5,5. Tak że trochę zakwasza. Możesz dodać do tego troszku dolomitu przy podsypywaniu.

hanka55
28-04-2006, 17:59
W zeszłym roku, udało nam się załatwić parę beczek trzyletniego, końskiego nawozu. POEZJAAAAAAAAA :D:D
Część poszła pod rośliny, część do dołków, a reszta namoczona z wodą do podlewania jako roztwór.
Datury żarły jak potwory, a jednoroczne sadzonki miały koronę na metr szerokości !!!

A "makowce" :D na Dolnym Śłąski tu przymy liści buraka cukrowego, lub...świński nawóz dojrzewający :D

Po sezonie idzie na rozrzutnik i pod orkę, by wiosną pieknie rosły nowe zasiewy.
Och, jak miło jest patrzeć, gdy rosną nam roślinki :D
Pozdrawiam ciepło wszystkie Miłe Ogrodniczki !
http://www.mFoto.pl/uploads/1050/p1010054_73d7b.jpg (http://www.mFoto.pl/)

Śliwiok
06-05-2006, 09:08
Tylko Ogrodniczki ? :(

A Ogrodnicy ? Też bywamy mili... 8)



Pozdrawiam,

hanka55
06-05-2006, 10:02
Oczywiście, Ogrodnicy wszelkiej maści, to " zieloni ludzie" :D
Wszyscy mają piękną duszę, skoro w dłoniach rosną im kwiaty :D
Pozdrawiam więc Wszystkich wiosennie !