PDA

Zobacz pełną wersję : M08 - w moim ogrodzie (mario_pa)



mario_pa
29-04-2006, 23:09
W wolnej chwili postaram się opisać jak to się stało, że w końcu wybraliśmy projekt M08 z Muratora.
Projekt jeszcze czeka na adaptację, ale właśnie dzisiaj tj. 29.04.2006 doprowadzili nam wodę na działką,
więc dumny początek został wykonany i nieformalny dziennik można zacząć.

Na razie dopracowuję format dziennika. I zabrakło miejsca w podpisie :( na poniższe linki:

Nasz projekt to: kliknij M08 - z Muratora (http://www.projekty.murator.pl/projekt?IdProjektu=339&IdKolekcji=&action=showProject&ver=mirror).
A tu wątek na temat tego projektu Na każdą pogodę - M08 - czy ktos budował? (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=56277).

Tu witamy się i dyskutujemy w klubie budujących Klub budujących M08 (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=75729) .
Spacer po wirtualnym M08 czyli domek w 3D (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/m08.exe). Plik z aranżacją kolorów zewnętrznych. Kliknij i zapisz Kolory Mario_pa (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wwww).

Tu będziemy opisywać zmiany i odstęstwa od podstawowego projektu w naszym M08L.

Zmiany spowodowane przesunięciem ściany od tarasu.
1. Przesunięcie ściany od tarasu i powiększenie holu o 1.2m.
2. Likwidacja kominka/grilla po stronie tarasu.
3. Przesunięcie komina.
4. Likwidacja drzwi na taras z pokoju dziennego.
5. Zmiany przy wejściu do strefy nocnej. Przesunięcie otworu o ok. 80 cm, powiększenie otworu o ok. 35 cm i likwidacja drzwi do strefy nocnej.
6. Po prawej stronie od wejścia (projekt w wersji lustrzanej) tworzy się miejsce na fajną szafę, ale o tym zdecydujemy później.
7. Powiększenie łazienki o ok. 1 m2.

Budowa weszła w fazę wykończeń .... Jeszcze rok, jeszcze miesiąc albo trzy.

mario_pa
02-05-2006, 02:01
W chwili gdy postanowiłem coś tu napisać (parę minut temu) uzmysłowiłem sobie, że w naszych planach budowlanych pewnego mistycznego znaczenia nabiera cyfra/liczba 2.

Epizod 1 - Rura widmo
Dawno, dawno temu (początek '97) w nieodległej ... miejscowości postanowilismy kupić działkę (1).
Byliśmy młodym małżeństwem, jeszcze wtedy bez dzieci, na dorobku, mieszkaliśmy u rodziców.
Upatrzyliśmy sobie działkę, już byliśmy prawie umówieni na jej kupno, ale przezornie sprawdziliśmy co tam przez nią biegnie.
I co się okazało: rura gazowa średniego ciśnienia przez środek działki. Koszt przesunięcia porównywalny z wartością działki.
Zrezygnowaliśmy i dobrze. Działka stoi niezagospodarowana do dziś.
Żonka nie chciała kupić dzialek po drugiej stronie drogi. Teraz stoją piękne domy.

Epizod 2 - Pijak i ...
Wpłacamy pięniądze na mieszkanie do spółdzielni mieszkaniowej 1 ('97). Żona w ciąży. Sytuacja mieszkaniowa bez zmian, ale to nie ma znaczenia, ciągle nie ma nas w domu. Możemy mieć mieszkanie prawie od razu (ktoś rezygnował), ale byłby problem z płynnością finansową, bo upomina się o mnie armia (wtedy jeszcze brali po studiach). Kontakty ze spółdzielnią, niejasny sposób rozliczenia, prezes - pijak. Efekt - wycofujemy pieniądze. Armia o mnie musiała zapomnieć. Z perspektywy czasu lepszym byłoby pozostanie w tej spółdzielni, :lol: lepszy pijak niż ...

Epizod 3 - ... krętacz.
Wpłacamy pieniądze do spółdzielni mieszkaniowej 2 (Q1 98 ). Mieszkanie już prawie czeka. Pierwsi desperaci wprowadzają się pod koniec 98.
Niedziela, godz. 19.15 koniec kwietnia, 1998 rodzi się córka - Gabriela - imię wybierała mamusia. 5-godzinne zakupy w sobotę zrobiły swoje.
W Q1 '99 kupujemy garaż, kilkanaście metrów od naszego balkonu (8500 PLN), czysty fuks - to najlepsza inwestycja przy tym mieszkaniu - gość, od którego kupiliśmy potrzebował kasy (tu symbolicznie pewna historia się rozpoczęła, o czym wtedy nie wiedzieliśmy - szczegóły dalej).
Wprowadzamy się powoli we wrześniu '99. Smutne pożegnanie dziadków z wnuczką :cry: Jedziemy do siebie.
'01 - to wielka nadzieja, wspaniałe wczasy, a później ogromny żal i smutek :cry: :cry: . Kiepsko skończył się rok. Nigdy więcej.
Jakoś się trzymamy. Niefartowna ta nasza klatka. :(

Spółdzielnia B to osobna historia (dużo mógłbym napisać, ale szkoda czasu), jeszcze tu mieszkamy. Mam nadzieję, że nie dłużej niż 1.5 roku. W budownictwie trochę taniej to często oznacza dużo dużo gorzej (fatalna jakość prac - na szczęście całe wykończenie wewnętrzne robiliśmy sami - i to jest OK 8) ).

Epizod 4 - Nowa nadzieja
Historia zatacza koło. W pracy jazda, jeden z wicków zagiął na mnie parol (kiedyś kulturalnie mu powiedziałem, że .... etc. nie tylko on pracuje - 3 lata to dusił). Ja przeżyłem kwiecień, w maju gościa wyjebali :D . Kto mieciem wojuje ...

Stajemy się właścicielami działki (2)- 850 m2 (Q2 '02). Na początku tego ciągu działek wybudował się i mieszka gość J od którego kupiliśmy garaż.
W prostej linii 150 m od tej, którą kiedyś chcieliśmy kupić. Teraz wiem, że jest pewne ryzyko bliskiego niechcianego sąsiedztwa, ale .... (o tym póżniej).

Sierpień 2002 - karczowanie dzialki z dużej liczby samosiejek (nie mam zdjęć :( , niezła harówa i sporo odcisków, we wrześniu - leczenie hemoroidów :-? . Oj, niezwyczajne te inżyniery fizycznej pracy, niezwyczajne.

Październik 2002 - zebrało się z 7 stosów gałęzi do spalenia, oj suchutkie były. A wiatr zmienił kierunek i dym poszedł na pobliskie boisko, a tam III-ligowe Mazowsze jakiś trening/meczyk miało. Chyba im powietrza brakowało i gały to :o na wierzch wychodziły. Uff, Straż Pożarna nie przyjechała :oops: . Zasiali górale .... :wink:

(cdn.. idę spać, bo mi słoneczko do okna załomoce)

mario_pa
06-05-2006, 00:58
Epizod 5 - Mały klon
Grudzień 2002 - nie jeździmy na imieniny Andrzejów - żonka 3 tygodnie zwolnienia - za zdrowo się czuła.

Maj 2003 - porządki na działce, 60m2 trawy, 1 drzewo - sosna czarna, później modrzew i sosna żółta. Żonka 2 tygodnie w szpitalu - hola hola nie tak szybko.

Sobota, godzina 23.00, koniec czerwca 2003 - rodzi się synek - Bartosz - imię wybierałem ja. Już po terminie, a tak mu się wcześniej spieszyło. Długi spacer po sklepach pomógł - polecamy, jeszcze o 19.00 byliśmy w domu, a do 22.00 nie było bóli porodowych. Pociekła łezka.

Po jakimś czasie rodzinka powie - zrobiłeś sobie klona (zdjęcie Bartosz 2005 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/b2.jpg))
Tu razem ze starszą siostrą Gabriela i Bartosz 2005 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/bg.jpg)

Wrzesień 2003 - rzuciłem papiery, trochę szkoda, ale trzeba zachować trochę szacunku, przynajmniej dla samego siebie.

Pażdziernik 2003 - działka uporządkowana, zdjęcie 1 - widok na połowę działki. To zaorane to nie nasze.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/z2.jpg

Zdjęcie 2 - widok na pozostałe domy w dół "ulicy", której nie ma, strona północna.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/z3.jpg

Zdjęcie 3 - od prawej modrzew (zmarniał następnej wiosny), sosna czarna (pięknie rośnie do dziś),
dąb (ciągle coś go atakuje), tuja (tujej niemajuż :-? ), kosodrzewina, sosna żółta (nie widać jej).
http://republika.pl/gabm_pachoccy/z1.jpg

Pchły na noc, karaluchy do poduchy.

Epizod 6 - ...

mario_pa
14-05-2006, 01:55
Kilka nowych zdjęć z 12 maja 2006, jednym słowem działka 3 lata później.
Jak wybiorę lepsze to zmienię, żeby łatwiej zobaczyć zmiany.

Widok na pięknego modrzewia (sadzony w zeszłym roku), dwa klony, sosna, brzoskwinia i takie tam.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/n1.jpg

Kierunek północ:
http://republika.pl/gabm_pachoccy/n2.jpg

Kierunek fshut - tam na pewno jest jakaś cywilizacja.
Tak jak idzie wykop (od wody) przebiega granica naszej działki.
Przygotowania do kanalizacji
http://republika.pl/gabm_pachoccy/n3.jpg

Kierunek zachód. Akurat tak się dobrze skłąda, że dom sąsiada nie będzie zasłaniał naszego pięknego tarasu :wink: , przynajmniej do 19.00.
Ta stercząca niebieska rurka to woda, tam mniej więcej będzie kotłownia.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/n4.jpg

mario_pa
20-05-2006, 15:00
Episod 6 - Projekt 1
... czyli najpierw był indywidualny.
Własnie tak sobie postanowiliśmy, że zrobimy projekt indywidualny. Pierwsze spotkanie z architektem koniec października. Nie spieszyło się nam. Kilka spotkań, zmiany, poprawki.
W wakacje 2004 projekt był gotowy, papiery przygotowane, ale decyzji o rozpoczęciu budowy nie podjęliśmy.
Porada dla budujących: niestabilna sytuacja zawodowa nie sprzyja przedsięwzięciom budowlanym :wink: , więc należy dążyć do stabilizacji i nowych wyzwań Q3-2004.
Początek Q4 '04 to zmiana otoczenia i nowe wyzwania w pracy. Projekt leży i czeka na naszą decyzję. Trochę danych o tym pierwszym:
- pow. 275 m2, z użytkowym poddaszem,
- wysokość 10,2 m, kubatura ok. 870 m3,
- na dole kuchnia, jadalnia, salon, WC, garaż na 2 samochody, kotłownia i pomieszczenie gospodarcze, spiżarnia, garderoba,
- poddasze to 4 duże sypialnie, 3 garderoby, 2 łazienki, większość pomieszczeń bez skosów, pralnia. Kilka fajnych pomysłów.
- okna kolankowe w naszej sypialni,
Teoretycznie wyglądał tak jak chcieliśmy (po prostu trochę inny dworek), dopracowany w szczegółach.

Poniżej pierwotny projekt - to co sobie zaprojektowaliśmy.
Elewacja frontowa wschodnia.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/frontowa.jpg

Elewacja ogrodowa zachodnia.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/zachodnia.jpg

Elewacja poludniowa (detale architektonicznie jeszcze nie określone do końca.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/poludniowa.jpg

Elewacja polnocna (okna kolankowe ew. zamiana na lukarnę)
http://republika.pl/gabm_pachoccy/polnocna.jpg

Rzut parteru
http://republika.pl/gabm_pachoccy/parter.jpg

A tu rzut piętra. (http://republika.pl/gabm_pachoccy/pietro.jpg)

Q1/Q2 2005 to pierwsze przymiarki do kosztów budowy. I co się okazuje, tani w budowie to on nie będzie. Same okna to koszt skromnie licząc powyżej 50 tys., a gdzie reszta. Z dwóch różnych żródeł komentarze:
czy aby na pewno chcesz budować taki dom, ja tam cie nie strasze ale ...
Maj 2005, może zrezygnować z projektu i szukać innego. Więc się zastanawiamy i szukamy dalej.

Ale życie wprost wymusza i rozwiązuje za nas pewne problemy.
Wrzesień 2005 - żonka zaczyna chorować (rumień guzowaty), bóle stawów, opuchlizny, lekarze, badania, dużo nerwów w końcu 3 tygodnie w szpitalu. Nikt nie myśli o budowie, BYLE ZDROWIE BYŁO.
Koniec października - wszyscy już szczęsliwie w domu. Objawy choroby powoli ustepują, żonka może już chodzić.
Budowa nierozpoczęta, ale podjęta bardzo ważna decyzja, żadnego chodzenia do sypialni na piętro - CHCE MIEĆ DOM Z SYPIALNIAMI NA PARTERZE. Projekt indywidualny idzie w odstawkę, może ktoś chce kupić.

mario_pa
23-05-2006, 22:44
... i brać się za budowę ...

Epizod 7 - Projekt 2 czyli to jest już koniec.
Jazda zaczęła się od nowa:
- Plejada 2G (Domus) - za prosty i bez poddasza,
- Bartosz (www.domdlaciebie.pl) - jeden garaż (jeden z ostatnich faworytów, odpadł na samym końcu, sentyment do imienia),
- Sroka (www.domdlaciebie.pl)
- Bungalow z poddaszem (Studio Stylowy Dom) - za duży
- S6 (www.soprojekt.pl) - kapitalny układ parteru, ale trochę za mały,
- Bryza (Domowe Klimaty - Charkiewicz) - za duży trochę, ale zajefana góra.
- DJ006 z www.archdesign.pl - odpadły przez kąty

dylematy mario_pa (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=687659&highlight=#687659)
cd dylematów (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1002555&highlight=#1002555)

- zagrożenie rozwodem z mojej strony :wink: ,
- 29.01.2006 - sprawdzenie wątku u M08 na forum (w urodziny żony). Kolejny obskok, że nie dopieszczam żony tylko siedzę w internecie :wink: .
TO SAMA SOBIE WYBIERZ PROJEKT babo tzw. ciszy krzyk.
- kupno katalogu Muratora.

LUTY 2006
Pytanie żonki:
- A co sądzisz na temat M08?
Mąż:
- Ok. Podoba mi się. Już kiedyś mi się podobał.
- A dlaczego mi się nie podobał? Aaaa... kolorystyka, nie lubię zielonego dachu. Będzie czerwony. Jak chcesz możesz go kupić.

Córce od razu się spodobał:
-Mamo, ten dom z zielonym dachem?
- Uhm.
- YES :)
- 5.02.06. Decyzja niby zapadła. Ale są jeszcze ALE.
Na koniec wątpliwości czy M08 ma nie za mały salon i kuchnnię, przesunięcie holu, spotkanie pod koniec lutego z p. Marks.
Tu proponuję zwrócić szczególną uwagę ile czasu się uprawomocniała. O - w imieniny żony.
Jakie to forum jest fajne. Przynajmniej wiem, kiedy coś się wydarzyło. Akurat miałem urlop.

W końcu projekt został zakupiony 23.03.06
Trzeba to napisać grubę czcionką, kolejny szantaż pomógł. Będę miał więcej czasu dla żony.

Innym razem opowiem jak to było z formalizmami. Od razu mogę powiedzieć, że oczywiście na pewne rzeczy zbyt długo czekałem. Ale w porównaniu do czasu od momentu wyboru projektu do jego zakupu to pryszcz.
W innych sytuacjach żonka dochodzi znacznie szybciej.

Mam nadzieję, że ten kto to przeczytał nie umarł z nudów.

mario_pa
25-05-2006, 18:13
Jak by ktoś przelatywał przypadkiem to może mnie odwiedzieć i lądować na tym czerwonym.
UWAGA NA DACHY: Stan na 2003.
Mapki już nie ma, jak ktoś chce i tak do mnie trafi .... :)

mario_pa
31-05-2006, 20:36
Pozwolenie na budowę .... czyli pani była miła i do mnie zadzwoniła.

PnB złożyliśmy w czwartek 18 maja 2006. Dzisiaj tj. 31.05.2006 bym je miał ale ..... na planie zagospodarowania działki
dom jest posadowiony na rurze kanalizacyjnej, której tam ...... nie ma :o .

Czyste JAJA, boki zrywać :D. Wg planów z geodezji rura tam jest, natomiast w rzeczywistości biegnie w granicy działki.
Tak sobie jakieś 40 lat temu ktoś położył i narysował. Jest to odprowadzenie wody opadowej ze stadionu
(widać go na mapce satelitarnej).

Ale nie martwcie się :wink: , wszystko jest w porządku. Ta kanalizacja została już odłączona i podpięta do kanalizacji, którą
właśnie skończyliśmy robić. Jutro ide do Gość z WOD-KAN musi mi to po prostu opisać.

Mam nadzieję, że do piątku będę miał pozwolenie na budowę.
W sobotę ma przyjść geodeta i wytyczyć budynek.
Ekipa ma przygotować wykop pod fundament.

Zrobiłem drobne kalkulacje kosztów na stan zero, może później wrzucę.

mario_pa
01-06-2006, 18:50
Dzisiaj jest czwartek 01.06.2006.

Odebraliśmy pozwolenie na budowę.
Poloneza czas zacząć.

Jutro składam pozostałe papiery w urzędzie.
W sobotę jesteśmy umówienie z geodetą na wytycznie fundamentów.

mario_pa
02-06-2006, 23:21
Dla zainteresowanych, a w szczególności tych którzy mają pozwolenie na budowę, zamieszczam excela ze wstępną
kalkulacją kosztów materiałów dla projektu M08L. Link poniżej.

Wstępne koszty stanu 0 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/M08.xls)

Są to ceny standardowe, z VAT bez upustów. Myślę, że spokojnie można myśleć o upuście 10-15% na materiały
(nie uwzględniając niestety betonu).
* oznaczone ceny jeszcze niezweryfikowane konkretną ofertą.

mario_pa
05-06-2006, 22:32
Zaczął się wykop pod fundament. Może do soboty chłopaki skończą. Chcą niech kopią.

Odebrałem wycenę na dachówkę cementową Braas i ceremiczna RuppCeramika.
W sumie trzeba założyć 35-40 tys. złotych [7% VAT]:
- materiałem, 315 m2,
- orynnowanie Bryza,
- obróbki + okna dachowe
- instalacja

mario_pa
12-06-2006, 21:32
Zaczął się wykop pod fundament. Może do soboty chłopaki skończą. Chcą niech kopią.


Sobota 10 czerwca: zakupiłem materiały na zbrojenie:
- pręty gładkie śr.do 7 mm 2.6 PLN/kg - 120kg x 2,59 zł = 310 zł,
- pręty żebrowane 12mm 600m (w tym 73m na zapas)x 2,1 pl/m = 1260 zł,
drut wiązałkowy 10kg x4,00 zł = 40,00 zł

Poniedziałek 12 czerwca: zakończyli wykop pod fundament.
Zaczęli też przygotowanie zbrojenia.

Beton zamówiony na piątek. Jutro muszę potwierdzić.
Przedłużamy ścianę fundamentową po to, aby zachować ewentualną mozliwość całkowitej zabudowy tarasu.

mario_pa
15-06-2006, 09:13
Poniedziałek 12 czerwca: zakończyli wykop pod fundament.
Zaczęli też przygotowanie zbrojenia.

Beton zamówiony na piątek. Jutro muszę potwierdzić.

Wtorek 13 czerwca: zakończyli zbrojenie. Zbrojenie w rogach zachodzi na siebie.
Dodatkowo w każdym rogu i przecięciu ścian fundamentowych dowiązane są dwa
dodatkowe druty długości ok. 2m.

W piątek 11.00 - zaczynamy lanie betonu.

mario_pa
16-06-2006, 17:27
W piątek 11.00 - zaczynamy lanie betonu.
Piątek 16 czerwca: Fundament - ta część w ziemi zalana.
Na razie poszło 62 m3 betonu. Jeszcze planuje ze 20-22 m3 w szalunki.
Ale to dopiero w przyszłym tygodniu. Miłego weekendu.

mario_pa
24-06-2006, 18:12
Jeszcze planuje ze 20-22 m3 w szalunki.
Ale to dopiero w przyszłym tygodniu. Miłego weekendu.

Poniedziałek 19 czerwca: Określamy wstępnie poziom posadowienia budynku na 35 cm ponad poziom gruntu.
Róg od strony salonu - elewacja południowa. Zakładamy spadek na całej długości budynku max. 25-30 cm.
Rano zamawiam i za godzinę przywożą drut na dodatkowe zbrojenie fundamentu w szalunkach.
Przywożą deski do szalunków i kołki do nabijania do szalunków.
Zamówiłem w ostatni wtorek i od środy na mnie czekały. Jeszcze muszę tylko za to zapłacić. Zaczynają robić szalunki.

Wtorek 20 czerwca:
Geodeta, też kolega, określa poziom posadowienia budynku - wychodzi od 35 do 70 cm ponad poziom gruntu. :o .
O q..wa. Oko mnie zawiodło. Majster zamawia beton na sobotę.

Niestety jestem w pracy i nie mogę jechać - zabierze mi to ze 3 godziny. Majster mówi, że muszę przyjechać zobaczyć.
On beze mnie nie robi, a mojego ojca nie słucha :lol:. Za to go lubię, jak coś nie gra to dzwoni i muszę jechać i zobaczyć.
Konsultacje telefoniczne nie wystarczą. Na szczęście majster to sąsiad, ma co robić u siebie, więc przestoje nie szkodzą.

Gadałem z geodetą.
Gadałem z majstrem.

Inspekcja wieczorem:
Róg od strony garażu jest na poziomie ok. +70 cm, róg z tyłu garażu +60cm - to za wysoko.
Wejście do budynku i taras + 55cm.

Zjeżdzamy z poziomem -20 cm:
- ściana południowa + ok. 15 cm nad poziom gruntu,
- ściana północna + 45 cm z tyłu, +50 cm od strony wjazdu do garażu.
- wejście do domu i taras +35 cm - to jest najważniejsze.

Środa 21 czerwca:
Kończą szalunki, zaczynają przygotowywać zbrojenie. Drut żebrowany 8 mm, wiązany co 50-60 cm.

Czwartek 22 czerwca:
Kończą zbrojenie. Sprawdzam czy jest porządek w szalunkach. OK. Pozamiatane.

Piątek 23 czerwca:
Mogliby przywieźć dzisiaj beton, ale nie da rady przełożyć. Czekamy do jutra.

Sobota 24 czerwca: Fundament - wylewanie w szalunkach zakończone - poszło 17 m3. Cholera, nie weszło w dwie gruchy.
Był trzeci, prawie pusty przelot. Ale i tak wyszło OK z ceną.
Trochę się opaliłem. Kupiłem ekipie po 2 piwa na głowę i pizzę. Fajrant.

Tak minął tydzień na mojej budowie. Pogodnej niedzieli.

Żonka wyjeżdza jutro na tydzień na wycieczkę do karczmy co Rzym się nazywa. Zostanę sam z dzieciakami,
tzn. się dzieci będą u babci a ja jadę na szkolenie :wink:

Przerwa na minimum 3 tygodnie. Planujemy zacząć mury ok. 20 lipca.
Z 600 m drutu 12mm zostało ok. 80 m.
Z 500 m drutu 8mm zostało ok. 70 m.
No i szpulka 6mm. Wszystko się jeszcze przyda. Deski z szalunków też.
Tylko gwoździ nie będę prostował. :wink:

mario_pa
25-06-2006, 10:26
Dla zainteresowanych, a w szczególności tych którzy mają pozwolenie na budowę, zamieszczam excela ze wstępną
kalkulacją kosztów materiałów dla projektu M08L. Link poniżej.

Wstępne koszty stanu 0 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/M08.xls)

* oznaczone ceny jeszcze niezweryfikowane konkretną ofertą.

Dla zainteresowanych zamieszczam excela z zestawieniem materiałów oraz robocizny dla projektu M08L
do stanu surowego zamkniętego. Reszta w przygotowaniu.
Na dach i tak mam osobną wycenę.

Wstępna wycena do stanu zamkniętego (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/M08_zestawienie_wstepne.xls).

Dostęp chroniony hasłem. Jak ktoś jest zainteresowany plikiem to proszę info na priva.
To co za mną zaznaczone na żółto.

mario_pa
02-07-2006, 21:12
Sobota 24 czerwca: Fundament - wylewanie w szalunkach zakończone - poszło 17 m3. Cholera, nie weszło w dwie gruchy.
Był trzeci, prawie pusty przelot. Ale i tak wyszło OK z ceną.
Trochę się opaliłem. Kupiłem ekipie po 2 piwa na głowę i pizzę. Fajrant.

Tak minął tydzień na mojej budowie. Pogodnej niedzieli.

Żonka wyjeżdza jutro na tydzień na wycieczkę do karczmy co Rzym się nazywa. Zostanę sam z dzieciakami,
tzn. się dzieci będą u babci a ja jadę na szkolenie :wink:



Niedziela 25 czerwca - Niedziela 02 lipca: Fundament - podlewamy / podlewają.
Minął tydzień. Żonka wróciła z wycieczki. Ja z delegacji, dzieci od babci.
A fundamenciki podlewamy podlewamy, właściwie to tak się złożyło że pracownicy podlewają,
ja dopiero w piątek wróciłem do domu. Więc pilnuję od piątku.

W sobotę zrobiłem małe porządki na działce. Mam ambitny plan na najbliższy tydzień (?!?) - sprzątnięcie ziemi z wykopu.
Zobaczymy z jakim skutkiem.

mario_pa
15-07-2006, 13:37
Wczoraj 14 lipca 2006 - Piątek

1) Wybranie ziemi z fundamentów i uporządkowanie działki (7hx70 PLN).
2) Nawiezienie piasku na podklady - 6 wywrotek (6x220 PLN)
3) Wywiezienie ziemi - 4 wywrotki (4x80 PLN)
4) Wysypanie piasku na podkłady

Wywrotka ok. 21 ton

Zamówiłem cegłę dostawa 19-21 lipca 2006 Środa - Piątek

mario_pa
15-07-2006, 14:18
Działka po delikatnych porządkach. Zrobiło się lekkie błotko.
Deszcz jest potrzebny, ale czy musiało padać jak była wywożona ziemi z gliną.
Niestety pojawiły się mniejsze i większe rysy na fundamencie.
Szczególnie w tych miejscach gdzie były strzemiączka od zbrojenia i szalunki były minimalnie wyniesione
nad ziemię. Wq.. jestem. Niestety aura podczas wylewania betonu nie była sprzyjająca, za gorąco. Zresztą od miesiąca grzeje.

3 "małe przekleństwa". Bloki, ktore zaczęły się budować po tym jak nabyliśmy działkę.

mario_pa
16-07-2006, 21:06
Od tygodnia bez autka :( . To żółte na zdjęciach powyżej to na razie jedyny środek lokomocji :wink: .
Tydzień temu zawiozłem rodzinkę nad morze, a wracając zaliczyłem delikatnego dzwonka :oops: z mojej winy.

Czeka na powtórną "obdukcję" ubezpieczeniową.
Oj ciężko bez swojego fajnego autka.

Od przyszłej soboty niech się mury pną do góry.

mario_pa
20-07-2006, 20:21
Zamówiłem cegłę dostawa 19-21 lipca 2006 Środa - Piątek

Zwożą materiał.
PTH 25 kl. 15 - 4.70, 4.80 zł za sztukę.
PTH 11 kl. 10 - 4.00 zł za sztukę.
Cegła pełna - 0.58 zł za sztukę.

mario_pa
20-07-2006, 20:51
W ogóle o tym zapomniałem.

Robią kanalizację techniczną pod linie telefoniczne. Jutro mam nadzieję to załatwić. Jakaś firma na zlecenie TP.

Cena - 0 złotych. Jeszcze za nic tak mało mogę nie zapłacić.
Jak się przeprowadzę to akurat sobie przeniosę telefon.

mario_pa
23-07-2006, 14:39
Wczoraj 22 lipca 2006 - Sobota
Kiedyś to chyba było Święto Odrodzenia Polski.

Wykonanie izolacji poziomej fundamentów:
- papa w rolkach 9 x 15 m, 450 złotych,
- lepik asfaltowo-żywiczny na zimno Izohan- Izobud (4 pln/litr), 480 złotych

Zdjęcia z 23 lipca 2006 - Niedziela
Teraz to już tak tylko na zdjęciach wygląda.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/bud3.JPG

A tu nasze dwa cudaki.
XX
Zdjęcia dzieci trafiają do rodzinnego albumu.

mario_pa
27-07-2006, 22:38
24 lipca 2006 - Poniedziałek
Zaczęli stawiać winkle.

25 lipca 2006 - Wtorek
Podyskutowaliśmy trochę na temat wielkości otworów okiennych i drzwiowych. Czyli żonka przyszła i
"... inaczej to sobie wyobrażałam".

26 lipca 2006 - Środa
Ściany, ściany, ściany, ściany

27 lipca 2006 - Czwartek
Glajcha na garażu, chyba tak się to maluje... :wink:

28 lipca 2006 - Piątek
Fundamenty pod ścianki działowe - kuchnia, przedpokój.
Kręcą, kręcą w betoniarce ...

PS. Nawet nie mam czasu o tym pisać. Zrobię parę zdjęć to wrzucę.
Pierwsze moje wrażenie - budynek przytłacza wielkością/wysokością.
Kradnie całą działkę - 850 m2 .

mario_pa
29-07-2006, 22:57
29 lipca 2006 - Sobota

Pierwsze zdjęcia, wiele na nich nie widać. Robiłem na szybko.
Ten jak zwykle, biega prawie na golasa.
Cegła w dwóch kolorach (czerwona i siwa). Ta czerwona była tańsza 10 groszy na sztuce. Zamówiłem 960 sztuk.
Ale chociaż Gat.1 nie należy do zbyt prostych cegieł. Jeden producent, ale różne fabryki.
Nie był to specjalny problem, ale do stawiana winkli wykorzystaliśmy tę "siwą". Niezbyt wygląda, ale znacznie prostsza.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/bud7.JPG

Domek buduje się na działce narożnej. Wymiary działki: ~28m x 30m x 30m x 30m - trapez ze ściętym rogiem.
Wjazd do garażu od strony wschodniej.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/bud8.JPG

Wjazd - front budynku - elewacja wschodnia
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/bud9.JPG

Wjazd - widok z płd-wsch
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/bud10.JPG

Widok od strony płd-zach. Na elewację południową i zachodnia. W tle taras którego jeszcze nie ma.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/bud11.JPG

Elewacja zachodnia
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/bud12.JPG

mario_pa
01-08-2006, 20:46
31 lipca 2006 - Poniedziałek
Fundamenty pod ścianki działowe wewnątrz strefy nocnej.
Dla niektórych ciężki dzień po niedzielnym resecie. Ciężko wstać.

1 sierpnia 2006 - Wtorek
Wreszcie padał deszcz, chyba ze cztery godziny do wczesnego popołudnia.
Zamontowali pierwsze nadproża nad oknami i drzwiami wewnętrznymi.
Pojawiły się pierwsze ścianki działowe - przedpokój.

2 sierpnia 2006 - Środa
Nadproża cd.. Fundamenty pod ścianki - dokończenie.
Dowieźli materiał - 4 palety dużego pustaka.

3 sierpnia 2006 - Czwartek
Ścianki działowe w pokojach prawie skończone.
Zdecydowalismy się na samodzielne wykonanie podciągów.
Przynajmniej będzie wiadomo jak są zazbrojone.
Szukamy stempli budowlanych, ceny od 4 do 6.6 zł za sztukę.
Tak się składa, że kolega ma na zbyciu, część na pewno się przyda.
Zrobiłem delikatne rozeznanie w stropach.
A. Cena producent 1: 11.5 do 22.00 za mb belki netto
B. Cena producent 2: 9.0 do 20.00 za mb belki, zależnie od długości - tylko nie pamiętam netto czy brutto. Może Brutto :wink: :D
C. Cena 3: 13.8 do 25,20 za mb - niebezpośrednio

4 sierpnia 2006 - Piątek
Nadproża, ścianki działowe w pokojach, łazience i kotłowni skończone.
Pozostała jeszcze kuchnia.

Ściany, ściany, ściany, ściany .... Jak w Casino de Paris. Nie mogą .... ściany wyjść nigdy z mody...
(Ach co to był za film ... i ta Sza...) :wink:

mario_pa
05-08-2006, 23:00
5 sierpnia 2006 - Sobota
Ścianki działowe i komin w kuchni skończone - ściany parteru skończone. Wylanie nadproża nad wejściem.

Aha, zapomniałem. Do kuchni zakupiłem pustaki wentylacyjne, które zostały "przytulone" do ściany zewnętrznej
i obudowane cegłą pełną. Wejście do spiżarki ma ok. 75 cm szerokości. Spiżarka całkiem całkiem.

Pierwsze spostrzeżenia:
- spiżarka wyszła całkiem spora,
- powiększona łazienka ma przeszło 6 m2,
- garderoba przy sypialni może być wielofunkcyjna z dostępem z obu przyległych pokoi, aranżacja dowolna.
- garderoba pod schodami (których jeszcze nie ma) raczej symboliczna.

Od poniedziałku do środy w planach robienie podciągów i wykusza.
Miłej niedzieli.

mario_pa
08-08-2006, 22:08
7 sierpnia 2006 - Poniedziałek
Zakupiłem stal zbrojeniową: 12, 14 i 16 mm oraz walcówkę na zbrojenie.
Wykonanie podciągów w salonie - wg projektu podciągi:
- ZE-4 taras (4 druty fi 14, 2 na dole, 2 na górze) - brak przekroju w projekcie, ja przynajmniej nie widzę,
- ZE-6 kuchnia ,
- ZE-7 salon.

8 sierpnia 2006 - Wtorek
Wykonanie podciągu w garażu - wg projektu podciąg ZE-3.
Szalunek pod podciąg ZE-2.

9 sierpnia 2006 - Środa
Ciągle pada, ciągle pada. Wykonanie podciągu ZE-2 nad wejściem.
Przygotowanie szalunku i zbrojenia pod podciąg ZE-1.

10 sierpnia 2006 - Czwartek
Deszcz, deszcz, deszcz. Dzisiaj roboty nie było.

11 sierpnia 2006 - Piątek
Porządki i sprzątanie w środku. Pogoda kapryśna - prace na pół gwizdka.
Wykonanie podciągu nad tarasem - wg projektu podciąg ZE-1.
Przygotowanie szalunku i zbrojenia pod górną płytą wykusza.

12 sierpnia 2006 - Sobota
Przywiozłem kolejne stemple (45 sztuk).
Wylanie górnej płyty żelbetowej pod wykusz w jadalni.

mario_pa
13-08-2006, 21:59
13 sierpnia 2006 - Niedziela
Krótka wizyta na działce. Można powiedzieć, że mury parteru zostały praktycznie zakończone.
Pozostałe rzeczy zostaną zrobione póżniej (ścianki przy schodach i dolna płyta wykusza w kuchni).
Na tym etapie należy przewidzieć ok. 80 stempli do podparcia podciągów.

Generalnie tydzień minął pod znakiem deszczu i przerw w robocie.
Lipiec - susza. Sierpień - w tym tygodniu nie było chyba dnia bez deszczu.

Plany na najbliższy tydzień
Do wtorku przerwa, od środy przygotowania do zrobienia stropu, najpierw wymierzymy potrzebne belki stropowe.

mario_pa
14-08-2006, 21:29
14 sierpnia 2006 - Poniedziałek
Na budowie - wolne. Ja o urlopie mogę tylko pomarzyć :x

15 sierpnia 2006 - Wtorek
Na budowie - wolne. Ja :evil: .

16 sierpnia 2006 - Środa
Wymierzyli belki, łącznie ok. 360 m. Trochę więcej jak w projekcie, w końcu budynek jest min. poszerzony.
No i zaplanowaliśmy kilka sztuk więcej, Gdzie możliwe dajemy dłuższe belki.
Układanie stropu, wstępnie się umawiamy się na sobotę.

17 sierpnia 2006 - Czwartek
Telefoniczny "rajd' po producentach belek stropowych i pustaków. Kilka tygodni wcześniej sprawdzilem kilka miejsc.
Wybieram tego, kto ma dobrą cenę i krótki czas realizacji. Mam do wyboru piątek lub poniedziałek.
Sobota im nie pasuje. Po rozmowie z majstrem decydujemy się na poniedziałek.

18 sierpnia 2006 - Piątek
Zamawiam belki. Na telefon. Jutro uzgodnimy szczegóły.

mario_pa
19-08-2006, 21:17
19 sierpnia 2006 - Sobota
Przywożę stemple i kantówkę. Mam w promocji w dobrej cenie. Kumpel właśnie wybijał stemple spod swojego stropu.
Dzisiaj w sumie ok. 200 sztuk, 2 kursy - długość 270-320 cm. Pożyczyłem od brata busa.
Uff, ale się na....... żeby to rozładować. Łącznie kupiłem od kumpla ok. 300 stempli. Nie trzeba było zapłacić 4-6 PLN za sztukę.
Niektóre mają z 15 cm średnicy. Drzewa trzeba chronić, więc wziąłem stemple po recyclingu. :) Chyba zapiszę się do kółka ekologicznego. :wink:
Ale chyba jeszczę będę musiał domówić z 50 sztuk. :(
Na działce bagno, ledwo wjechalem. Dobrze, że samochód był obiążony.

Ostatecznie zamówiłem belki i pustaki stropowe. Będą kosztować łącznie ok. 8800 złotych. Dostawa poniedziałek i wtorek.
Może w następną sobotę będziemy zalewać strop. Oby, obi, oba.

Aha, stemple będą do odsprzedania za jakieś 1.5 miesiąca. W jeszcze lepszej promocji. Idealne do M08. :wink: Szczególnie do podciągów.

mario_pa
23-08-2006, 21:41
21 sierpnia 2006 - Poniedziałek
Wieczorem przywieżli belki (360 m) i pustaki stropowe (500 sztuk). Rano kierowca frajer się zakopał w błocie.
Wi(e)dział lepiej jak jechać. Złożyli belki 100 m od mojej działki, podwiezli wieczorem. Wieczorem dowieżli również pustaki.
Jeśli chodzi o strop dzień zmarnowany.

22 sierpnia 2006 - Wtorek
Rozkładanie belek i pustaków stropu - dzień 1.

23 sierpnia 2006 - Środa
Rozkładanie belek i stropu, stemple - dzień 2. Ciąg dalszy jutro.
Przywieżli dodatkowe deski do szalunków (1.5 m3).
Zabraknie przynajmniej 100 stempli i ze 40 pustaków stropowych.

24 sierpnia 2006 - Czwartek
Rozkładanie pustaków stropowych, stemplowanie, zbrojenie stropu.
Wymierzyliśmy obwód wieńca - 63,25 m. Będzie potrzeba ok. 200 cegieł na obmurowanie wieńca.

Długość poszczególnych ścian po rzucie: 11,20+9,50+2,2+6,7+15,3+6,7+2,15+9,50=63,25m.
Ściany poszerzone o szer. ocieplenia.

25 sierpnia 2006 - Piątek
Przywiozłem 210 sztuk pustka z Hadykówki na obmurowanie wieńca - DZ 220, gr. 9 cm, klasa wytrz. 25. Fajny pustak.
Dodatkowo 5 kg gwoździ (3") i 3 tarcze do Diaxa.
Przwiózł mi gość 100 stempli budowlanych. Jak się okaże wieczorem, ze 20-30 za mało.
Q.. czy to taki problem powiedzieć i policzyć, że potrzeba 30 więcej.
Zakupiłem kolejną partię drutu zbrojeniowego. Oczywiście droższy w porównaniu do ostatniej dostawy - 4 do 8%.
Cena 2,82 pln/kg (10mm), 2,67 pln/kg (12mm), 2,55 pln/kg (14mm).
Poprzednia cena 2,44 pln/kg (12mm), 2,44 pln/kg (10mm), 2,96 pln/kg (16mm).

Wieczorem pada pada pada pada deszcz. W sobotę rano breja - po kostki.

26 sierpnia 2006 - Sobota
Zbrojenia stropu ciąg dalszy, dodatkowe stemple i szalunki dla żeber i pól rozdzielczych. Obmurowanie wieńca i kominów (tak żeby wystawały ponad strop). Stal zbrojeniową mają przywieźć w poniedziałek z samego rana.
Poniosłem dodatkowe koszty - wydałem 40 pln na gumowce, wszystko przez deszcz.

mario_pa
27-08-2006, 16:58
27 sierpnia 2006 - Niedziela
Minął 5-ty tydzień pod znakiem stropu ... i zmiennej pogody. Pogoda zmienna, słońce na przemian z ulewistym deszczem.
Trochę to dezorganizuje plany budowy - minimum tydzień poślizgu z powodu .... błota i gliny. Mam gumowce więc się już nie boję :lol: .

Zadania na najbliższy tydzień to wykonanie zbrojenia wieńca, wyszalowanie i zalanie schodów oraz zalanie stropu. Oby do czwartku skończyli. Chcę ze 2-3 tygodnie odpocząć od budowy. I bez tego mam nadmiar pracy. Pierwszy raz od ładnych kilku lat bez urlopu w wakacje.

Czasami się wkurzam. Jak się pod koniec tygodnia pytam, co jest potrzebne to wszystko jest. Dla mnie sobota to najlepszy dzień na załatwienie takich spraw. A później nagle nie ma i brakuje. I jest natychmiast potrzebne. Jakbym miał urlop to mi to nie przeszkadzało. ALE NIE MAM :evil: więc niech myślą. Wkurza mnie jak ktoś mi dezorganizuje inne obowiązki, które mam.

RADA: w takich sprawach myślcie za nich czyli majstrów. Chyba, że budowanie i logistykę powierzacie firmie, ale to jest koszt ok. 15-20% stanu surowego.
BTW czy oni to robią specjalnie , żeby pokazać że niby oni rządza na budowie.

Do forumowego zobaczenia w przyszłym tygodniu, idę zliczyć stemple, bo muszę za nie zapłacić. I oby strop był skończony.

Nie doszedłem, przyjechali goście :wink: .

Chyba się wezmę do rozpracowywania instalacji sanitarnej.
Jutro pojadę po resztę stempli.

mario_pa
02-09-2006, 18:18
28 sierpnia 2006 - Poniedziałek
Pobudka o 6 rano. Jadę z ojcem po kolejne stemple do kumpla :lol: . Wziąłem z 50 krótkich pod schody. Teraz na pewno nie zabraknie. Kumpel proponuje resztę cegieł 8cm - mówię że mam i wystarczy. Kluczowy punkt opowieści.
7.30 wyjeżdżam od kumpla.
7.45 Telefon. ZABRAKŁO 10 cegieł 8 cm do obmurowania wieńca. Będziesz zdrowy. .... będziesz zdrowy.
7.50 jestem już działce - stemple zdjęte.
8.00 przywieżli drut, tego na pewno nie zabraknie. Poprawił mi gość humor. Wysyłam ojca po 10 CEGIEŁ :lol: :lol: :lol: .
PO 8.30 jadę do roboty, nie chce mi się z nimi gadać.

Przed południem popsuła się pogoda, wiele chyba dzisiaj nie napracowali.
Dzwoniłem po betoniarniach. Pierwszy wolny termin to piątek/sobota.
Wstępnie się umawiam na sobotę.

29 sierpnia 2006 - Wtorek
Chyba porobili ze dwie godziny roboty i fajrant. Deszcz się leje za kołnierz. Czy ten deszcz nie przestanie padać? Noc mnie zastała w robocie. Nie pamiętam czy byłem wtedy na działce, pewnie rano zawoziłem wodę.

30 sierpnia 2006 - Środa
Dziś nie byłem na działce. Pogoda była marna ale coś robili. Jak tak dalej pójdzie to odwołujemy beton w sobotę. Nie wjadą do tego glinianego bagna.

Nawet nie wiem w jakim dniu obmurowali resztę wieńca. :wink: 10 cegieł.
Może to była środa. Żona była u lekarzy, ja długo w robocie. Póżno byłem w domu.

Ale powiem szczerze przynajmniej nic mi się nie resztuje.
UWAGA: W projekcie jest 1140 pustaków stropowych. Ja za radą majstra zamówiłem tylko 1000 (600 zwykłych i 400 deklowanych). Zostało tylko 8-10. Żaden nie pękł podczas wylewania stropu.

31 sierpnia 2006 - Czwartek
Telefoniczne zastrzegłem, że możemy odwołać beton jak pogoda się nie poprawi i woda nie obeschnie.
Skończyli zbrojenia wieńca. W nocy ok. 10 przy latarce patrzyłem co jest zrobione.

1 września 2006 - Piątek
Znaczna poprawa pogody. Dzisiaj była końcówka roboty przed zalewaniem stropu. Zostały wyszalowane schody,
a póżniej wysprzątana działka. Wieczorem potwierdzam beton na sobotę.
Znowu późno wracam.

Nocna niespodzianka Na jedynym dojeżdzie do działki wysypali wywrotkę piasku. A wczoraj jej tu nie było. NO to rano będzie jazda.

2 września 2006 - Sobota
Uff, myślałem że nic z tego nie wyjdzie, ale ...
DZISIAJ ZALALIŚMY STROP I SCHODY WEWNĘTRZNE.
Łącznie zamówiłem 27m3 betonu B20. Na placu zostało gdzieś 2m3.
Musieliśmy szybko kopać i wybierać ziemię przy wejściu, coby beton nie zastygł. I w ten oto sposób zrobiliśmy płytę.

Nie obyło się bez przygód, życzliwi zawsze doniosą. Rozgonić to urzędnicze dziadostwo. O tym później.

POWIEM SZCZERZE - WRESZCIE MAM STROP.

mario_pa
06-09-2006, 21:54
3 września 2006 - Niedziela

Powiem jeszcze raz uff, betony i ciężkie samochody precz. :wink:

Pocykałem trochę zdjęć, jeszcze nie ogladałem ... i pojechałem do roboty.
Jak ja kocham take niedzielę :( .

W następnym tygodniu nie będzie żadnych planów, oleję ten beton i już :wink: .

mario_pa
06-09-2006, 22:13
Tydzień dzieci ma siedmioro , niech się wszystkie tutaj ....
To będzie najnudniejszy tydzień podczas budowy.

4 września 2006 - Poniedziałek
Rozpoczęcie roku szkolnego. Wieczorem (p)olewałem strop.

5 września 2006 - Wtorek
Tak jak wczoraj. Z małą zmianą, jak zszedłem ze stropu zapomniałem zakręcić wodę i poszedłem na pogaduszki z sąsiadem. Oj lało się ze 30 minut, prawie powódź. Wolnoć Tomku w swoim domku.

6 września 2006 - Środa
Umówiłem się na sobotę na spotkanie z gościem od tartaku.
Standardowe polewanie stropu. Oj zaczyna mi się ten domek podobać.
Policzyłem stemple, ile ich wyszło - kto zgadnie?
Dla ułatwienia:
1) przedpokój, garaż, kuchnia, hol - xx3
2) łazienka, salon, kuchnia - xx9
3) schody, pokój 1, pokój 2, taras i kuchnia - xx4
Razem xx4

7 września 2006 - Czwartek
Nie wiem co zrobić z poddaszem, mam jeden szatański pomysł, ale brakuje powierzchni. Wizyta u dentysty z córką, jakoś przeżyła.
Po ciemku przy latarce z telefonu podlewałem z córką strop. Znowu chciałem pojechać nie zakręcając wody. Jak dwa wiłkołaki :).

8 września 2006 - Piątek
Poranny deszczyk umył strop, może po południu też popada ?

mario_pa
09-09-2006, 07:23
8 września 2006 - Piątek
Może po południu też popada?
Popadał, popadał i to zdrowo. Na budowie nie byłem.

Zagadka mario_pa dla uważnie czytujących dziennik budowy:
Ile stempli stoi w domu mario_pa?
Za poprawną odpowiedź (+/- 5), te które mi zostały oddam gratis, do obejrzenia na budowie.

Podpowiedź nr 1 - a imię jego xx.


Mario, chciałam wziąć udział w konkursie - kto odgadnie ilość sempli. No, ale z matematyką to u mnie licho. No bo jeśli xx to 44 i 44 podstawiam jako xx to za chiny suma trzycyfrowa mi nie wychodzi. No, ale niech się inni męczą bo ja i tak za bardzo stempli teraz nie potrzebuję :) A tak, w ogóle to zazdroszczę postępów. I co wciąż dom wydaje ci się taki duży na działce czy już trochę przyzwyczailiście się??

Podpowiedź nr 2
Oczywiście wszystkich stempli jest więcej niż 100. Po wystemplowaniu zostało ich x8: xx3,xx9,xx4, x8 - czyli w sumie xx4.
Zapłaciłem za nie łącznie 1151 zł.

Podpowiedź nr 3
Matematyka różne ma imię, kto pozna regułę w działaniach poniżej :wink: ...
1+0 = 1
4+4 = 0
8+1 = 2
W tym jest klucz do rozwiązania zagadki.

... ten rozwiąże zagadkę.

mario_pa
10-09-2006, 10:40
9 września 2006 - Sobota
Tartak koło Końskich, jakby co mam namiary.
Drewno na więźbę - 600 zł netto za m3, przekroje 70x200 mm. Bez impregancji (+80 złoych za m3).
Zapotrzebowanie - 13-14 m3. Czas oczekiwania 2 tygodnie.
Preparat do impregnacji - chyba 20 litrów - 400 złotych. Koszt impregnacji na własną rękę - 500 - 600 złotych.
Deska całowka na deskowanie - 400 zł netto za m3, potrzeba minimum 8m3.

Kolejny rekonesans w oknach. Ceny za okna Goran, drewno meranti wersja bez szprosów, szyby P4, okucia WK2.
Łącznie 20 sztuk (zrezygnowaliśmy z 1 drzwi balkonowych na taras). Montaż jednej sztuki drzwi - 120 złotych.
Aha - cena: 34,174 złotych z 7% VAT, montaż gratis. A ja wyraziłem dopiero wstępną chęć zakupu,
bez żadnych deklaracji. Cena za szpros - 25 złotych za moduł, musimy sprawdzić czy są szproy wewnętrzne z drewna,
złote nie podobają się żonce. Muszą być drewniane. Minimum 200 modułów.

Oczywiście standardowe podlewanie stropu. Niestety dzisiaj deszcz mnie nie wyręczył.

10 września 2006 - Niedziela
Kolejna smutna niedziela :cry: , trzeba zapracować na te szprosy, cholera :-? .

No to jak, ile jest tych stempli??

mario_pa
12-09-2006, 21:48
Ten tydzień będzie jednak jeszcze najnudniejszy.

11 września 2006 - Poniedziałek
Podlewałem jak zwykle wieczorem.

12 września 2006 - Wtorek
Nie podlewałem, chyba że ktoś za mnie to zrobił. Pracuję na szprosy :wink: .

Dziennik prowadzany na zapas.
Plany na najbliższe dni ... i fakty

13 września 2006 - Środa
Pewnie będę podlewał. I tak było

14 września 2006 - Czwartek
To się okaże. Też podlewałem - rezerwujcie na to 10-15 minut.

15 września 2006 - Piątek
Czekam z utęsknieniem. No i doczekałam się.
Strop już ma dość wody :lol: Oczywiście, że podlewałem

mario_pa
14-09-2006, 21:50
Przerwa w budowie - chyba o tym nie pisałem, planowana była na 2 tygodnie. Od poniedziałku 18.09. mieli zacząć. ...
ale potrwa do wtorku (??). Wiecie jak to jest z tym kacem w poniedziałek. Mają zacząć w środę lub czwartek 20.09.

Wstępnie na sobotę 23.09. mam umówiony transport z drewnem. Jutro będę dzwonił i dowiem się ile ostatecznie wyjdzie tego drewna.

Tak się zastanawiam, czy i kto czyta ten mój zakichany dziennik. Proszę się przyznawać bez bicia :wink: .

Komentarze też można wpisywać, szczególy w stopce.

mario_pa
14-09-2006, 22:54
Pierwsze zdjęcia od dłuższego czasu. Zrobione 2 września - dzień po wylaniu stropu.

Zdj.1 Na 1-ym planie gliniane bagienko. Tu gdzie drzewo jest granica działki. Widok na elewację południową z wykuszem.
Linia zabudowy - 8m. Działka narożna.
Zdj.2 Tu gdzie drzewo jest granica działki. Widok na elewację wschodnią. Linia zabudowy - 6m.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew1_1.JPG (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew1.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2_2.JPG (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2.jpg)

Zdj.3 Bagienko z drugiej strony - od wjazdu do garażu.
Zdj.4 Wjazd do garażu - przesunięta perspektywa.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2b2.JPG (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2b.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2c2.JPG (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2c.jpg)

Zdj.5 W strefie wejściowej beton - pozostałości z wylewania stropu - 2 m3. Obok pozostałe pustaki stropowe.
Zdj.6 Tyle mi po was zostało - 10 sztuk. Pamiętajcie - 1000 sztuk wystarczy.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2d2.JPG (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2d.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2a2.JPG (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2a.jpg)

mario_pa
16-09-2006, 16:15
ciąg dalszy dziennika prowadzonego na zapas.
Plany ... i fakty

16 września 2006 - Sobota
Może odpocznę. Odpoczywam całą gębą przyjemnie spędzając wolne chwile :lol:.
Nie podlewałem stropu.

Zamówiłem 4 palety cegieł pełnych na przyszły tydzień.
Scenka rodzajowa - zakupy wyglądały, mniej więcej tak:
- Dzień dobry,
- Dzień dobry,
- Chciałem zamówić cegły - 4 palety.
- A ile to szutk, bo nie pamiętam.
- 350 na palecie. Sobota a pani znowu pracuje :( .
- Niestety :( .
- Ale wie pani, bardzo lubię jak pani mi sprzedaje.
- oh dziękuję :oops:
..... podaję dane do faktury
- A po ile pan ostatnio kupował?
- Po 0,56 albo 0,58 - nie pamiętam.
- To niech będzie 0,56.
Lubię takie zakupy i takie chwile, miłe a serce jak się raduje.

17 września 2006 - Niedziela
Może w końcu będzie wolna. Może to będzie 1-szy dzień urlopu. Jak nie teraz to za tydzień.
Oj będzie wolna, co teraz ze sobą zrobię.
Urlop - jeszcze nie teraz, ale ciśnienie w pracy już trochę spadło, 9 godzin to jak urlop prawie.
Podlewałem strop.

Zagadka - podpowiedź nr 4
Po wystemplowaniu zostało nie wykorzystanych 28 stempli.
xx3, xx9, xx4, 28 - czyli w sumie xx4.
Zapłaciłem za nie łącznie 1151 zł. Cena po upuście 9 złotych, przy czym za 100 nowych płaciłem po 4 złote.

mario_pa
17-09-2006, 19:32
Schody - co prawda bez wdzięku Grażynki Sza, ale już są - 3 września.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mschody1.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/schody1.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mschody2.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/schody2.jpg)
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mschody3.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/schody3.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mschody4.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/schody4.jpg)

Widok od strony zachodniej, w zbliżeniu widok na taras.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_1.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_1.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_3.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_3.jpg)

Widok jeszcze nie skończonego wykusza, stemple na tarasie.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_2.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_2.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_4.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_4.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_5.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_5.jpg)

mario_pa
18-09-2006, 12:00
... są następujące:

Poniedziałek 18.09.2006 - Środa 20.09.2006
Przerwa w budowie, ciekawe co usłyszę w środę?

Czwartek 21.09.2006
Odsłona 3 - rozpoczynamy piętro i dach.

Sobota 23.09.2006
Wstępnie umówiony transport z drewnem. Wychodzi ok. 13.3 m3 drewna na samą więźbę + 8 m3 na deskowanie.

Zobaczymy jak to będzie wyglądać w "realu"?

Na koniec tygodnia rozwiązanie zadania ze stemplami. Nikt nie chce zgadywać, a wszystko prawie wiadomo.

W rzeczywistości wyglądało to tak, że tydzień nr 9 nie zapisał się NICZYM szczególnym w dzienniku budowy.
Poniedziałek 18.09.2006 - Piątek 22.09.2006
Ni działo się nic.

Sobota 23.09.2006
Jedynie w sobotę przywieżli drewno. A mi pozostaje impregnacja.

mario_pa
20-09-2006, 14:24
czy dobra odpowiedz na zagadke?

mysle ze stepli jest 404
28 zostalo
uzyles 376
BINGO.

Gratulacje dla Lanoly. Czyżby był na budowie i zliczył?

mario_pa
20-09-2006, 23:12
... są następujące:

Poniedziałek 18.09.2006 - Środa 20.09.2006
Przerwa w budowie, ciekawe co usłyszę w środę?

Zobaczymy jak to będzie wyglądać w "realu"?


Już wczoraj usłyszałem, że "Zaczynamy w poniedziałek, no może coś zrobimy w sobotę".

mario_pa
22-09-2006, 22:18
stemple do sprzedania ... w ilości ok. 400 sztuk. Długość 2.5 - 2.9 m.

mario_pa
28-09-2006, 22:45
Już nie wiem, który to tydzień budowy, nawet nie mam czasu na bieżąco prowadzić dziennika. Ale nie martwcie się, uzupełnię go żeby był jak należy. W międzyczasie otrzymałem wycenę okien ABA Wiktorczyk. Pełen wypas - 43 k złotych. :oops: by się.

Budowa (ciąg dalszy) powoli zaczyna się rozkręcać. Przerwa trwała przeszło trzy tygodnie. Na razie to taka zabawa. Dzisiaj lało a miała być ładna pogoda.

Na dzień dzisiejszy wymurowana została ściana zewnętrzna na piętrze - na połowie budynku - wysokość 2 pustaki (48 cm).
Do tego dojdzie wieniec 12 cm i murłata 14 cm. Generalnie nie podnosimy w górę ścianki kolankowej.

mario_pa
29-09-2006, 18:50
Dzisiaj obmurowali ścianę zewnętrzną na piętrze. Jak na zdjęciach.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc6m.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc6.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc4m.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc4.jpg)
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc5m.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc5.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc1m.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc1.jpg)

A ti schody i widok na saloon.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc2m.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc2.jpg) http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc3m.jpg (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc3.jpg)

mario_pa
30-09-2006, 20:36
... czyli dzisiaj z innej beczki.
Docelowo będzie tak ........................<........................ a teraz jest tak - czyli aktualny stan budowy PONIŻEJ.

http://www.projekty.murator.pl/pliki/dom_339_10.jpg......>>http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2_2.JPG

Ale tak naprawdę chcielibyśmy otrzymać coś takiego.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/mdemo.jpg

mario_pa
01-10-2006, 16:02
Nadszedł dzień, aby uzupełnić w końcu dziennik.

Sobota 23.09.2006
Przyjechało drewno w ilości 13,3 m3. Portfel się uszczuplił. Rozładunek był męczący, niektóre krokwie robią wrażenie.
Uwaga cytat - dzieci proszę niech nie czytają - "jak będziemy ustawiać te krokwy to ... ja.. będą puchły".

Niedziela 24.09.2006
Wieczorem przekładaliśmy drewno, nie zdążyliśmy pozbierać malin.

Poniedziałek 25.09.2006
Początek decydującego starcia.
Najpierw zdjęcie stempli. Od poniedziałku nie chcą się przemęczać.
Coś mało tych stempli, rezeszły się chyba. Wieczorem byłem u dentysty, z żonką.

Wtorek 26.09.2006
Rano pogaduszki.
Zakupiłem znowu: trochę drutu, cement, zamówiłem żwir i piasek.
Czekam na cały transport: ostatnie 3 palety PTH25, 4x cegła pełna, 1x cement.
Ustawienie poziomów pod dach. Nie było mnie przy tym, ale wyszło +/- 1.5 cm różnicy na rogach.
Rozpoczęli winkle na poddaszu i od razu stop. Oczywiście ja w pracy, a trzeba było przedyskutować wysokość ścianki kolankowej.
W projekcie nie jest to chyba uwzględnione, ale po postawieniu ścianek damy dodatkowy wieniec i zbrojenie (dookoła 4x fi 10mm). Dopiero na to murłaty.

Środa 27.09.2006
Rano przywiózł gość piasek - wywrotka 300 złotych. Po południu przywieźli stal zbrojeniową, cement i 3 palety PTH. Zostało jeszcze do odebrania 4 palety cegły pełnej.

Odwiedziny inspektora na budowie, nie było mnie przy tym (jak zwykle - strasznie zajęty byłem znowu).

Czwartek 29.09.2006
Przedłużacz - 26 pln.
Wymurowana ściana zewnętrzna na piętrze na połowie budynku. Na razie zabawa. Lało a miała być ładna pogoda.

Piątek 29.09.2006
Dzisiaj obmurowali do końca ścianę zewnętrzną na piętrze. Jak na zdjęciach powyżej. Nie byłem na budowie, nie zagadywałem,
nikogo nie wysyłałem i piątek zrobiono tyle co łącznie w środę i czwartek.
Więcej chyba było sprzątania niż murowania.

Sobota 30.09.2006
Niby nic się nie zdarzyło....
Ale projekt miał dzisiaj FORUMOWY CHRZEST i pierwsze forumowe odwiedziny :wink: .

A..... :) dzieci z niecierpliwością czekają na następny raz. Już wieczorem pytały się czy przyjedziecie za tydzień. :wink:
Zapraszamy ponownie ... już po zadaszeniu i wylaniu tarasów, będzie można spokojnie usiąść. Co prawda nie wiem na czym ale ....
Dzięki za płytkę, prezentację wrzuciłem na forum w wątek o projekcie.

Na wtorek umówiłem się na rozprowadzenie kanalizacji, żeby żrobić przed chudziakiem.

Niedziela 01.10.2006
Pierwsze przymiarki cenowe do następnego etapu prac.
Od jutra urlop. Niby od czwartku jestem na urlopie, ale czwartek - piątek jeszcze byłem w pracy .... Przesunę o dwa dni.

mario_pa
04-10-2006, 19:58
Poniedziałek 02.10.2006
Pędzel - 29 pln. 21 razy palmix.
Obmurowanie wieńca pełną cegłą.
Robię porządki na działce. 2 wywrotki żwiru - 2x320 zł.

Wtorek 03.10.2006
Parę kilo drutu wiązałkowego. 15 pln
Przygotowanie Zbrojenia wieńca pod dach.
Przygotowanie do chudziaka, wywiezienie piachu.
Układanie instalacji sanitarnej przed chudziakiem - początek prac.
Zamówienie 4 palet cementu.

Środa 04.10.2006
Śruby (chyba mówi się na to kotwy) 16 do mocowania murłąt - 36 sztuk x 5.5 zł. Kilkadziesiąt deko gwożdzi stalowych.
Deszcz siąpi lub leje.
Układanie instalacji sanitarnej - ciąg dalszy. Łazienka skończona, jutro kończymy kuchnie.
Chudziak został wylany w pokojach na parterze, garderobie i łazience.
Ja natomiast bawię się w ekonoma, czasami nawet coś pomogę.

mario_pa
05-10-2006, 19:36
Mam prośbę, do czytających mój marny dziennik, którym wysłałem arkusz
ze wstępnym zestawieniem materiałów i cen, o przesłanie hasła na prywatną skrzynkę.
Niestety nie pamiętam go.

mario_pa
07-10-2006, 18:42
Czwartek 05.10.2006
Prace:
Wylanie chudziaka w przedpokoju strefy nocnej i salonie. Robią nawet po zmroku, przypiliło ich. Najwyższy czas.
Kanalizacja w kuchni zrobiona.

Kasa:
Woda gazowana + "bączki" - 13 zł.

Piątek 06.10.2006
Prace:
Zakończyliśmy ukladanie instalacji kanalizacyjnej, podpieliśmy całość do sieci kanalizacyjnej. Podłączenie (tak jak należy) wody.
Wylanie chudziaka w kuchni, garderobie i przedpokoju.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/kan22.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/kan11.jpg

Udział własny:
Impregnacja drewna (poszło 10 l).
Pomoc w ukladaniu instalacji kanalizacyjnej.

Kasa, misiu kasa:
40 litrów drewnochronu do impregnacji drewna - razem 392 złote. Kilogram zwykłych gwoździ - 6.5 zł.
42 szt. gwoździ stalowych - 10 zł.
Kilkadziesiąt minut pracy koparki - 50 złotych.

Sobota 07.10.2006
Prace:
Zalanie wieńca i wstawienie kotew - przynajmniej tyle, cała korzyść z całego tygodnia.

Kasa:
Kolejna wywrotka żwiru - 320 złotych.
Materiały na instalację kanalizacyjną - 2500 zł :evil: .

Udział własny:
Impregnacja drewna (kolejne 10 l). Zasypywanie wykopu (nadgarstek spuchnięty). Sprzątanie plastikowych śmieci.
Umycie samochodu i .... szkoda gadać - ile kosztuje wymiana szyby.

Chybę zmienię sposób prowadzenia dziennika, z podziałem na:
- wykonane prace :wink: ,
- udział własny czyli JA jako fizol :) ,
- wydatki czyli kasa poszła bokiem :( .

mario_pa
09-10-2006, 20:23
Niedziela 08.10.2006
Pierwszy dzień od dawna, w którym nie byłem na działce.
Z rzeczy smutnych - koniec urlopu, piękne wakacje miałem tej jesieni. :evil: 5 dni.

Poniedziałek 09.10.2006
Prace:
Wylanie chudziaka w kotłowni.
Wybranie piachu w garażu - przygotowanie pod chudziaka. Poziom garażu to 12 cm poniżej poziomu w części mieszkalnej.
Zasypanie wykopu po ukladaniu instalacji kanalizacyjnej.

Wtorek 10.10.2006
Nie byłem więc nic nie widziałem, nic nie słyszałem. Nagły wyjazd - kierunek Kraków do "n".
Prace:
Wylanie chudziaka w garażu.

Środa 11.10.2006
Nic nie widziałem, nic nie słyszałem. Pobyt w "n", nawet meczu dokładnie nie obejrzałem. Noc b. krótka.
Prace: -
Nic nie przybyło.

Czwartek 12.10.2006
Latka lecą - człowiek o rok starszy :( .
Powrót z delegacji, uff - dojechałem. 2 godziny snu na 2 dni to trochę za mało. Na szczęście ten projekt się powoli kończy.
Prace: - .

Piątek 13.10.2006
Obejrzałem budowę po 3 dniach nieobecności. Chudziak zrobiony. Od poniedziałku zaczynają dach.
Prace: - .

mario_pa
15-10-2006, 18:36
Sobota 14.10.2006
Prace: -
Nic mi się nie chciało robić - zimno. A miałem impregnować więźbę.

Niedziela 15.10.2006
Znowu nie byłem na działce. Brr, zimnica.
Zbliża się czas jesiennych porządków. Zastanawiam się na ogrodzeniem.
Nie pisałem o tym, ale w trakcie robienia kanalizacji i chudziaka podłączyliśmy wszystko do sieci miejskiej.

Od jutra czas na dach. Nie mogę się doczekać.

mario_pa
19-10-2006, 19:21
Poniedziałek 16.10.2006
Prace:
Ciąg dalszy impregnacji powierzchniowej więźby: drewnochron - tam gdzie starczyło + impregnat barwiony na zielono.

Wtorek 17.10.2006
Prace:
Impregnacja ciąg dalszy na zielony. Montaż murłat.

Środa 18.10.2006
Prace:
Montaż murłat - dokończenie.

Czwartek 19.10.2006
Prace:
Popatrzyłem jak się bawią z dachem. Przygotowanie do montażu krokwi K18 i K17 - układanie i docinanie.

Prace własne:
Przypomniałem sobie wzory na sinus i cosinus kąta, tudzież tangens.
Pytanie dla budujących M08: ile wynosi sinus dla 30 stopni?
Delikatne porządki na działce - symboliczne wręcz.

Kasa:
340 złotych za gwoździe.

Wspomnień czas:
10 lat minęło ... oj szybciutko. Na szczęście to nie o budowie tylko o rocznicy ślubu :wink: .
Smucić się :( czy cieszyć :) , któż to wie :wink: .

mario_pa
20-10-2006, 20:34
Piątek 20.10.2006
Prace:
Montaż i ustawianie krokiew K18 i K17.
Montaż i ustawianie krokwi narożnej 1 (16cmx26cm, długość > 11m) - na razie 1 szt. Ciężka jak cholera. Skorzystaliśmy z HDS-a, no tak się złożyło, że akurat przejeżdżał.
Rada moja: pomyślcie o HDS, najlepiej przy okazji transportu z materiałami, podniesie krokwie.

Kąt nachylenia dachu - ok. 31.5 stopni

Kasa:
Dodatkowe gwoździe - 4 kg = 22 złotych.

Tak było wczoraj.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/w_wczoraj.jpg

Tak jest dziś.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/w_dzisiaj.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/w_d1.jpg

mario_pa
22-10-2006, 10:13
Sobota 21.10.2006
Prace:
Ciąg dalszy montażu konstrukcji dachu.
Montaż i ustawianie krokwi narożnej 1 (16cmx26cm, długość > 11m) - 2-ga sztuka.

Tak to wyglądało w sobotę wieczorem.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/wiezba5.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/wiezba2.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/wiezba3.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/wiezba4.jpg
Równe czy nierówne - oto jest pytanie?
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/wiezba1.jpg

mario_pa
22-10-2006, 10:32
Niedziela 22.10.2006
Wrzuciłem kilka nowych zdjęć przedstawiających środek domu.

Zdj.1 Widok na pokój dzienny i hol. Zdj.2 Salon - okna na zachód.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/salon1m.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/salon3m.jpg

Zdj. 3 - Widok od witryny na salon, hol i taras. Zdj.4 - Widok od wejścia na taras - to tu w lato o 19.00 zaświeci słońce.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/salon2m.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/taras1m.jpg

Mały konkurs - które z powyższych zdjęć jest najbardziej zajefane czy najfajniejsze?

Poniżej link do albumu, gdzie zdjęć jest więcej:
Kliknij na M08 w budowie (http://foto.onet.pl/0,12145152,1218845,user.html)

mario_pa
25-10-2006, 18:22
Poniedziałek 23.10.2006
Majster się rozchorował, ale trochę pobudował.
Jeśli chodzi o efekt poniedziałkowych prac to wygląda on tak.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/wierz3.jpg

Wtorek 24.10.2006
Majstra choroby ciąg dalszy (na zdjęciu poniżej ten z młotkiem), także dzisiaj dach nie urósł.
Przeziębienie - przewiało go chyba w czwartek albo piątek, niby było ciepło, ale pogoda była zdradliwa.
Ja prawie cały czas chodziłem w ciepłej kurtce.

Środa 25.10.2006
Dalej marnie wyglądał, zasugerowałem żeby się dalej kurowal. Do jutra powinien wydobrzeć. Zresztą
dzisiaj pogoda byłą taka sobie. Niech jutro będzie lepsza.
Podyskutowaliśmy i ustaliliśmy szczegóły montażu lukarny oraz krokiew koszowych.
Zanim się obejrzałem o tu już 2-ga strona forumowego dziennika. Wypada sobie życzyć dalszej wytrwałości.
Gdyby nie ten dziennik to w ogóle bym nie wiedział, co się działo na mojej budowie.

Czwartek 26.10.2006
Kuracja trwa => roboty nie ma.

mario_pa
26-10-2006, 08:16
Odrywając się trochę od budowlanych obowiązków, zadam wam pytanie na tematy muzyczne.
Wróciłem do domu wieczorem - to był chyba ten poniedziałek - wszedłem do pokoju i słyszę głos małej żonki, coś w stylu.
- Bartuniu, powiedz to tacie.
- Tato, włącz muzyke z łakiłem(rakiłem).
A ja na to :o .
Jakiej muzyki słucha nasz niespełna 3.5-letni synek?
Zgadnie ktoś?

Podpowiedź:
Muzyka - niekoniecznie polska - z rakijem czyli rak ja.

mario_pa
27-10-2006, 20:28
Piątek 27.10.2006
Ustawione zostały dwa ostatnie baty czyli te największe krokwie.

Trochę humoru czyli Turku - kończ ten mecz
Do pobrania prawdziwe sportowe emocje MP3 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/koncz_ten_mecz.mp3) :lol: :lol:

Jesień na działce rozgościła się na dobre.
Klon i dąb niedługo zgubią liście. Na razie mienią się kolorami jesieni.

Klon na żółto, obok modrzew jeszcze bardziej zielony niż żółty.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/klon.jpg

Dąb na czerwono - wygląda tak śl...... (prawdziwi faceci nie używają takich słów) , obok sosna czarna.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/dab.jpg

mario_pa
28-10-2006, 18:59
Sobota 28.10.2006
Poprawienie ustawienia głównych krokwi w części nad garażem. Awaria pilarki czyli dzisiaj dupa blada.
Prędzej mi zrobią tarasy jak więźbę. Delikatne porządki na działce. Jutro zrobię parę zdjęć.
Część nad garażem to będzie niezbyt wysokie poddasze.

Aha - muzyka z rakijem to:
We will rock you.

mario_pa
29-10-2006, 15:10
Niedziela 29.10.2006
... i nowa świecka tradycja - czyli kolejna porcja nowych zdjęć - tym razem przedstawiających dach.

Zdj.1 - Do zrobienia konstrukcja w części nad garażem. Zdj.2 - Dach - całkiem ładny wygląd.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/dach1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/dach2.jpg

Zdj.3 - Na środku tej połaci jest miejsce na lukarnę. Zdj.4 - Kształt dachu mi się coraz bardziej podoba.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/dach3.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/dach4.jpg

Mam nadzieję na szybki koniec prac przy konstrukcji dachu. Może w nadchodzącym tygodniu zaczną deskowanie.

Link do albumu, gdzie zdjęć z dachem jest więcej:
Kliknij na Dach w M08 (http://foto.onet.pl/0,12145152,1258162,user.html)

mario_pa
02-11-2006, 12:00
Poniedziałek 30.10.2006
Więźba nad garażem - czyli mały postęp prac.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/wiezba6.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/wiezba7.jpg
Zdjęcia z piątku

Wtorek 31.10.2006
Kosmetyka.
Deski na więźbę powędrowały na piętro.
Wybieranie ziemi pod tarasy. Ten od ogrodu ma być zaokrąglony.

Środa 01.11.2006
Ciocia małej żonki w odwiedzinach na budowie. Nie byłem z nimi, Bartosz trochę zachorował. Podobało się.

Czwartek 02.11.2006
Siedzę sobie i patrzę za okno,
a tu przyszła zima.
A na budowie listopad i co,
dachu jeszcze ni ma.

Przemęczony jestem,
24 dni urlopu do wykorzystanie jeszcze.
Ale się nie stresuje,
i bynajmniej nie denerwuje.
Szkoda zdrowia.

Ciekawe co się dzieje na budowie? Jutro mają przywieźć deski na deskowanie.
Nic się nie działo, tylko śnieg padał.

Piątek 03.11.2006
Przyjechały deski - 8 m3, 45 kg gwoździ "3" - to na dach.
Dodatkowo 2 paczki styropianu, 2 palety cementu - 2,8 t i wywrotka piadku - 300 złotych.
Dzień po znakiem wylewania tarasu ogrodowego, no bo na piętrze przecież za bardzo wieje.

Sobota 04.11.2006
Taras ogrodowy skończony, kształt - zaokrąglony. Zdjęcia zaśnieżonego tarasu wkrótce.
Pogoda pod psem jak zaczął podać śnieg to robota się skończyła. Można by napisać balladę o wietrze we włosach ...
A taki mieli zapał do pracy, tylko q..wa im się pory roku pomyliły.

mario_pa
04-11-2006, 12:58
Ech, nudny ten dziennik, ale powiem szczerze weny mi brakuje, żeby napisać coś fajniejszego.
A o smutkach pisać nie będę, już sama budowa to dość stresujące zajęcie.

Może kiedyś dopiszę jakiś fajny epizod. Z niecierpliwością czekam na epilog, który dopisze samo życie.
Jeszcze na dobre nie zacząłem budowy, a juz chcialbym obwieścić jej koniec.

mario_pa
04-11-2006, 18:12
Ze wględu na paskudną pogodę oraz w celu ożywienia podłej listopadowej aury piszę o tym co nie zostało zrobione z powodów jak wyżej.

Chwilowo dziennik budowy zmienia nazwę na Dziennik niezrealizowanych planów. Faktycznie chyba czas zacząć pisać o tym co nie zostało zrobione, żeby nie wpadać w deprechę.
- nie został zalany taras przy wejściu,
- nie zakończone a rozpoczęte 3 lukarny - po dwie krokwie,
- nie zostało rozpoczęte deskowanie dachu, chociaż kupiłem 15 rolek papy 54 złote/15 m2.
Pogoda pokrzyżowała plany 5 osób, ze mną 6.

Ale jak mówi majster: Jak będzie pogoda to jutro robią i do soboty skończą czyli dziennik pobożnych życzeń:
- zrobią taras przy wejściu,
- skończą więźbę i odeskują dach (gdyby nie dzisiejszy wigwizdów robiliby to dzisiaj),
- Jak przykryją dach do robią ścianki działowe na poddaszu.

Wszytko dobrze tylko na początku były zapewnienia: Spokojnie do października wszytko będzie skończone, a w listopadzie tynki.
NIe jestem taki, żeby naciskać na robotę w taką pogodę. Szczególnie że prognozy mówią - będzie lepiej.

HUMOR DNIA:
Te, majster. Zadzwoń, q.. do mamusi i spytaj się gdzie ona te dobro pogode na dzisiaj widziała.

mario_pa
04-11-2006, 20:59
Temu czyli mi chyba się nudzi, stan surowy nieskończony, a ja o wiośnie.
Właśnie dzisiaj się zastanawiam co zrobić ze stemplami (300 szt.) i kantówką (10cm - 60m), które mi zostały.
Nie ma chętnych do odkupienia, więc pomyslałem, że coś znajdę na forum i znalazłem.


Sporo pomysłów jest na stronach:
www.funplay.pl
www.akant.waw.pl
zwłaszcza na stronie akant-tam są świetne samochody które można zrobić ze stempli. Ja będę robiła młodemu dźwig.
W sumie opłacało się zostawić stemple bo teraz są jak znalazł.

Super pomysły na zabawki ogrodowe dla dzieci, np.
http://www.akant.waw.pl/files/979311331/kamil2.JPG

mario_pa
05-11-2006, 21:36
Niedziela 05.11.2006
Dzisiejsze wieczorne odwiedziny na działce i budowie lepiej żeby się nie odbyły, a moje oczy tego nie widziały.

Rano poszedłem na zakupy, pogoda była obrzydliwa (samochód w naprawie - partactwo na każdym kroku, począwszy od zakładów ubezpieczeń, poprzez serwisy samochodowe na budownictwie kończąc). Zbaczajac trochę wstąpiłem na działkę, wszystko co nie przykryte dachem oczywiście pod śniegiem. To jeszcze nic.

Po południu wybierałem się na działkę posprzątać ten śnieg. Ale komentarze - po co, sam stopnieje. W międzyczasie spadł deszcz. Około 16 pożyczyłem samochód i pojechałem z mamą jednak na przegląd budowy. Byłem przygotowany, przeczucie ? :x
Snieg stopniał i gdzie mógł to spłynął: po schodach do przyległych pomieszczeń, przez niewidoczne dziury w stropie do kotłowni i garderoby przy sypialni - woda po kostki. Breja zalegała też strop.

Nie wiem ile litrów wody wylaliliśmy. Nie chce wiedzieć. Powinni się jutro paplać w wodzie po kostki na tym dachu, tyle że to jest k.m. MÓJ DOM. Mało mnie szlag nie trafił jak popatrzylem na kałuże wody na chudziaku. I breję śniegowo-deszczową zalegajacą strop.

Jutro sobie z majstrem porozmawiam. Niech zrobią dach, bo to jest teraz najważniejsze - tu trzeba jak lis się zachować.
A jak już skończą bo muszą - to wtedy mu przypomnę, że zostało jeszcze 15 KPLN do wypłacenia za robotę. I czy chce żebym mu płacił w takim tempie, jak on robi dach? Zajefani (czytaj b) fachowcy.

Ile czasu k.m. można było robić ten zaje.any dach. Ostatnio fizycznie nie czułem się najlepiej, więc nie chciałem się denerwować budową. Ale jak wczoraj ładowałem 45 kg rolki papy to mi przeszło ... strzeżcie się więc wrogowie.

mario_pa
07-11-2006, 21:35
Walka z pogodą trwa, niestety kontynuuję nudną formułą dziennika czyli ble ble w stylu dziś wydarzyło się to i to.
Wybaczcie proszę, na więcej na razie mnie nie stać.
I pamiętajcie - z listopadem się nie wygra. Kończcie swoje dachy w październiku.

Niedziala 5.11.2006
Uzupełnienie - poranna lustracja ukazała nowy widok. Jednak mimo podłej pogody w sobotę rozpoczęli deskowanie dachu.
Mimo ambitnych planów praca w niedzielę nie była możliwa. Spadło parę cm śniegu i kilka mm deszczu.

Poniedziałek 6.11.2006
Deskowanie dachu - ciąg dalszy. Strona płd.
Na drodze wokół domu piaskowe bagno. Ledwo doszedłem. Zdjęć nie będzie, telefon w nocy nie zrobi dobrego zdjęcia.

Wtorek 7.11.2006
Deskowanie dachu - ciąg dalszy. Strony płd, zach.
Wylany taras wejściowy. Na stropie znowu uzbierało się trochę wody.
Jutro ma być ładna pogoda, zobaczymy jaki będzie postęp prac.
Zapłaciłem za parę materiałów i robociznę.

Na czas budowy wprowadziłem nową jednostkę walutową JRB.

ZAGADKA:
Jaki jest kurs 1 JRB w złotych ?? :wink: :lol:

Środa 8.11.2006
Wykonanie konstrukcji dachu od strony zachodniej nad sypialniami.
Deskowanie dachu - ciąg dalszy po stronie zachodniej.

mario_pa
10-11-2006, 11:45
Czwartek 9.11.2006
Odeskowanie dachu od strony pólnocnej. Czyli jesteśmy już całkowicie osłonięci od zachodnich i płn wiatrów.
Typowa wieczorna inspekcja na budowie. Q.. po co tam chodzę i tak niewiele zobaczę. Dobrze że telefon ma latarkę :).

Papy im potrzeba. A w ryj by nie chcieli ;) ? Niech robią, robią byle szybko i dokładnie.

Ciekawe co przyniesie piątek, bo w sobotę to nie mają planów na robotę. Może idą na procesję, defiladą albo pod pomnik Piłsudskiego. Jak będzie ładna pogoda to niech zap...

W samochodzie chłodnica do wymiany/naprawy, okazała się nieodporna na wysoki krawężnik. Muszę znowu z większym sercem podchodzić do mojego kochanego V6.

Piątek 10.11.2006
Kolejne 10 rolek papy pojechało na budowę.
Piękna pogoda, poprawia samopoczucie. Miodzio.
Jak zwykle nocny mario z wizytą na budowie. Trochę zmian jest.
A jutro misteridej. Kończ waść wstydu oszczędź. Jak tak patrzę na tę budowę to mi same bezeceństwa chodzą po głowie.

mario_pa
10-11-2006, 23:15
Ostatnio był humor dnia, a teraz czas na ...

NOCNY HUMOR
Dlaczego każdy majster tak długo pieprzy się z każdą robotą?

Kto zgadnie tego zapraszam na nasz taras - wypijemy po Franziskaner'ze.
Dziś zrobię kilka zdjęć i pokażę, gdzie to piwo będzie można wypić.

Są już zdjęcia: Zdj.1 i Zdj.2 - Taras w całej okazałości oraz w lekkim zbliżeniu.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek8.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek9.jpg

mario_pa
11-11-2006, 16:07
Kto zgadnie tego zapraszam na nasz taras - wypijemy po Franziskaner'ze.
Dziś zrobię kilka zdjęć i pokażę, gdzie to piwo będzie można wypić.
Sobota 11.11.2006
Jak święto to święto. Chłopaki nie pracują. Zastanawiam się, może płatności tak rozwlec jak oniu budowę.
Ja bym wybuchł, ale mała żonka mnie powstrzymuje, ileż można czekać aż skończą ten burdel.

Soon more pictures.
Obrabiam właśnie zdjęcia.

mario_pa
11-11-2006, 17:10
Więcej aktualnych zdjęć tutaj: Kliknij (http://foto.onet.pl/X3JTaQIpU2dUZgUwUGIGMgYyDD8ENAUsA2EBPQZlAToPa1c2VD BQewg2BiIB)

Kilka zdjęć po obróbce poniżej. No i jak wam się podobają?

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek2.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek3.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek10.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek6.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek7.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek4.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek5.jpg

mario_pa
13-11-2006, 21:04
Ostatnio fizycznie nie czułem się najlepiej, więc nie chciałem się denerwować budową. Ale jak wczoraj ładowałem 45 kg rolki papy to mi przeszło ... strzeżcie się więc wrogowie.
Poniedziałek 13.11.2006
Przeszło na niezbyt długo. Dzisiaj byłem u lekarza.
Powód - ból w klatce piersiowej, trochę promieniujący. Już zacząłem się martwić, że to coś poważnego. Ale podobnież to ucisk na nerw śródżebrowy - :o - co to jest? Nic groźnego tylko bolesne. Chyba to po pracy łopatą w lipcu, musiałem naciągnąć mięśnie, bark też doskwiera. Ciśnienie w normie 120/80.

"Tok FM - 17.20 Zalecam więcej sportu."
Więc pograłem dzisiaj w kosza, ale celność miałem kiepską, lewy bark też dokucza. Psia krew. Muszę ....

Na budowie ustawili kolejne krokwie koszowe i odeskowali prawie cały front budynku, także przód już wygląda
inaczej niż na zdjęciu poniżej.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek1.jpg

Superosko :D Ja tez juz bym chciala mieć domek w takim stanie. Dobrze, że pogoda jest znośna. Powodzenia w zamknieciu przed zimą.

Ania
Dzisiaj pracowali nawet do 19.00. Może moja poranna delikatna prośba przez telefon wypowiedziana dużymi literami w stylu "MISIU - JA BYM BARDZO CHCIAŁ ŻEBYŚCIE W TYM TYGODNIU ....", i odwiedziny małej żonki na budowie wprowadziły dodatkowy czynnik motywacji "NO JUŻ CHYBA NA INNE PRACE NIE BĘDZIE CZASU".

Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca....

mario_pa
14-11-2006, 20:08
Poniżej efekt poniedziałkowych prac. Proszę wskazać 5 szczegółów którymi różnią poniższe zdjęcia używając fachowego nazewnictwa :D. Tylko dla jeszcze nie budujących M08.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek12.jpg

Wtorek 14.11.2006
Zapiski wewnętrzne - do użytku wewnętrznego, wpisuje żeby nie zapomnieć:
blaszki papowe 15 kg, gwoździe papiaki ok. 9 kg, gwoździe '3' 10 kg - razem 240 złotych.

Na budowie:
Zabrakło papy, muszę dowieźć kolejne 10 sztuk. Jedzą to czy co?
Ustawienie ostatnich krokiew narożnych (te nad garażem), krycie papą od frontu (wschód), tak jak widać na zdjęciu.
Jest już gdzie się schować przed deszczem/śniegiem czy zacinającym wiatrem. Na poddaszu mniej wieje jak na górze.

Mamy dwa potwory, jeden duży drugi mały. Próba sił, histeria, ryk płacz etc. trwała 1.5 godziny.
Naprzemiennie on, ona, w końcu usnęły.

mario_pa
15-11-2006, 22:34
Poranna relacja zdjęciowa poniżej - co się działo we wtorek czyli zeznania majstra wczoraj i dziś.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek12.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek13a.jpg

Z tyłu widoki bez zmian
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek15d.jpg

Środa 15.11.2006
czyli zeznania mario_pa - Jezus Maria co się dzieje - czyli Turku kończ ten mecz. Tak się rodzi historia ... po prostu nie wierzę.
Czekam na kolejny cud czyli EURO 2012 w Polsce.
Z tematyki budowalnej polecam dodatek Muratora o ogrzewaniu.

Na budowie:
Kontrukcja - to jest już koniec. Do użytku wewnętrznego:
rolki 5x 55 zł x 45 kg czyli szorowanie d... po asfalcie.

Efekty środowych prac oglądane w pięknym słońcu czwartkowego poranka.
Majster zeznaje - mój D750i rejestruje wtorkowe i środowe fakty - tyle było dni...
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek13a.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek16a.jpg

... a ważne są te których jeszcze nie znamy.
Czy widzicie ten piękny błękit na naszym odeskowanym dachem?
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek16b.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek16c.jpg


A teraz humor przez duże CHA :D :D
czyli czy wiecie jako była opinia jaśnie oświeconego A.L. na temat EURO 2012 w Polsce ???

mario_pa
16-11-2006, 09:27
A teraz humor przez duże CHA :D :D
czyli czy wiecie jako była opinia jaśnie oświeconego A.L. na temat EURO 2012 w Polsce ???

W listopadzie 2005 radiowa "Trójka" gościła przewodniczącego Leppera.
Już po zakończeniu właściwego wywiadu jeden z redaktorów zadaje "dla rozluźnienia" ostatnie pytanie:
- Prawdopodobnie już Pan słyszał, że mamy szansę na Euro 2012, co Pan na to?.
Na co przewodniczący dumnie:
- My jako Samoobrona jesteśmy przeciwni wprowadzenia euro w Polsce!
http://gabm_pachoccy.republika.pl/index.jpg
AL - król riposty i kibic sportu.
Szukam to tego mp3 :lol:

mario_pa
16-11-2006, 22:27
Czwartek 16.11.2006
Dzień za dniem czyli mario_pa na tropie czynów majstra. Meb - On na pewno jest z Ozir.
Odeskowanie części dachu nad garażem, deski z pozostałości po szalunkach, schodach etc.
Efekty czwartkowych prac w niezbyt pięknym słońcu piątkowego poranka.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek17a.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek17b.jpg

Zanotowano ślady wzmożonej aktywności przybyszów z Ozyr.
Skrupulatnie wykonywano proces recyclingu narzucony przez inwestora pochodzącego z NR.
Porzucone w nieładzie narzędzia walki wskazują na nieoczekiwane odwiedziny Obcego.

mario_pa
17-11-2006, 23:48
Piątek 17.11.2006
Mario_pa zgubił trop majstra. Na budowie nie stwierdzono śladów żadnej aktywności, bynajmniej w nocy nie były one dostrzegalne. Dowody zebrane w dziennym świetle to zapewne potwierdzą.
Instykt mario_pa pozwolił odnaleźć trop majstra i tym razem nie zawiódł, projekt S2-B20 u Obcego został zakończony. Na wieść o zasobach JRB, jakie pochłonał u Obcego, na twarzy mario_pa po raz pierwszy zagościł nieobecny od dawna uśmiech - na szczęście jego projekt S1-B20 zakończył się już dawno. Dzięki temu zaoszczędził przynajmniej 2 JRB.

Koniec S2-B20 oznacza jedno.

W ndchdzch dnch bkt M08 czk prwdzw nwzj zr.
Mr_p bdz msł stwć czł wkszj lczb nzdscplnwnch przbszw z IR.

A to wymaga wsparcia ludzi z NR, do których wysłał wiadomość.
Na szczęście we mgle wiadomości są niewidoczne dla Obcego.

mario_pa
18-11-2006, 21:19
Sobota 18.11.2006
Ślady zanikającej aktywności przybyszów. Czy dzisiaj do wieczora skończyli z deskowanie i papowaniem?

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18i.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18h.jpg

Pozostaną tylko lukarny. Poniżej zdjęcia mojej pustelni na poddaszu.
Nie będzie tam zbyt wiele miejsca, w końcu to tylko poddasze.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18a.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18g.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18b.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18c.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18d.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18e.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek18f.jpg

mario_pa
19-11-2006, 22:25
Niedziela 19.11.2006
Uwierzcie, oni są naprawdę ZIR - z innej rzeczywistości.
Jak w sobotę wróciłem ok. 14. do domu to więcej już nic nie zrobili. Popatrzcie sami. Jak majstra nie ma to myszy harcują.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek19a.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/jozek19b.jpg

Barany znowu będą rozstawiać rusztowanie dla kilku desek i jednej rolki papy. Zostało na froncie. Właściwie co mnie to już obchodzi, na strop się nie leje, dach prawie zakończony. Tylko tyle, że aura sprzyjałaby robieniu tynków, czego na samym początku nie planowałem.

Powinienem zniknąć na parę tygodni i odpocząć od tej .... budowy.

mario_pa
23-11-2006, 18:03
Poniedziałek 20.11.2006
Jakie to przyjemne nie być i nie myśleć o budowie.
Nie ma o czym, chyba nic się nie działo :roll: ?

Nawet nie wiem czy ta reszta dachu nad garazem została zrobiona w poniedziałek czy we wtorek.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/dach_23a.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/dach_23b.jpg

Wtorek 21.11.2006
Telefon od majstra. Ale o co chodzi? Podniesienie ścianki kolankowej spowodowało .....
Tu muszę wpisać w wolnej chwili jak to z lukarną było, tym co będą zmieniać wysokość ścianki kolankowej.
[przerwa techniczna do odwołania :wink: - problemy z zachowaniem ciągłości przekazu]

Ciągle coś mnie odrywa od kompa :-? .

Środa 22.11.2006
Inspekcja i dyskusja na temat usytuowania lukarny i wysokości parapetu.

Czwartek 23.11.2006
Prace przy lukarnie nr 1 trwają i trwają. W sumie dość czasochłonne zajęcie. Ale co mnie q..a to obchodzi,
że dzień krótki było robić we wrześniu i październiku.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/dach_23c.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/dach_23d.jpg

Piątek 24.11.2006
Delikatne porządki na działce - wyciąłem maliny, w ogóle nie chcą się palić. Na budowie - cisza, pracusie zniknęli.
Używając formuły Meba:

"Przybysze z IR pod wpływem promieniowania słonecznego przekraczajego wartości średnie dezintegrują się.
Ich marne cząstki kumulują się, przyciągane przez stalowo-cementową materię Obcego.
Wieniec powrócił - Obcy zaatakował ponownie."

Sobota 25.11.2006
Nawet się nie chce nic pisać, tempo lukarn żółwie. Ładnie to wygląda, ale co z tego.
Za tempo prac to pogoniłbym na cztery wiatry. Chyba strach kazał im wrócić.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/lukarna_25a.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/lukarna_25b.jpg

mario_pa
26-11-2006, 14:40
Niedziela 26.11.2006
Porządek musi być czyli jesienny ład na działce mario_pa. Tyle mogę zrobić. Za tydzień porządków ciąg dalszy.
Jesienne sprzątanie - antidotum na karygodną opieszałość w budowie - tym się chociaż pochwalę.
Porównajcie ze zdjęciami z czwartku albo soboty, niezły był burdel.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/lad_1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/lad_2.jpg
Na razie tyle zdjęć, jak znajdę czas to popracuję nad połączeniem zdjęć w zniekształconą perspektywę.

Zdjęcia robię telefonem, a te padalce są wrażliwe na zmianę warunków oświetlenia. Poza tym kiepski
ze mnie fotograf, a nie mam czasu na korektę jaśności. Poniżej efekt nieudolnych prób.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/lad_12.jpg

Wkrótce więcej zdjęć..... i już są w naszym albumie:
M08L - porządki na działce (http://foto.onet.pl/78b9c,sq24j4stt44o,u.html?V=1)
Nie wstawiam do dziennika, lepiej się chyba ogląda w albumie. Zdjęcia 2 i 9 - to lubię.
Aż mi się serce raduje jak patrzę na posprzątany ogródek.

mario_pa
28-11-2006, 22:55
M08L - z dziennika majstra powered by mario_pa

Poniedziałek 20.11.2006
Tak bardzo chciałem dzisiaj popracować, ale nic nie wyszło. Musiałem żonę zawieżć na lotnisko. Mario_pa nic nie mówi, pewnie nie ma zastrzezeń do roboty. Chłopaki się napracowali, przybili z 10 m2 papy.

Wtorek 21.11.2006
Znowu nie mogę nic zrobić :evil: , niech zasrany inwestor przyjeżda i mówi jak montować lukarnę.
A mówiłem podnieść o 2 tremple. Ale wtedy byłyby jaja :wink: .
Co on tam robi, że nie może przyjechać.

Środa 22.11.2006
Pogadałem z inwestorem, mówiłem baranowi wcześniej jak zrobić ale nie chciał słuchać. I tak stanęło na moim.
Dziecko mi się rozchorowało, ech po południu z roboty znowu nici, musiałem zająć się dzieckiem.

Czwartek 23.11.2006
Szybko nam poszło z tą lukarną. mario_pa jest pełen podziwu, aż go zatkało.
Jutro skończą 5 m2 papy położą - może chłopaki zdążą.

Piątek 24.11.2006
Opieka nad dzieckiem - teściowa chociaż ciągle siedzi w domu nie chciała zostać. Czy te dzieci nie mają kiedy chorować? Mario_pa cieszy się bo niedługo skończymy robotę.
Coś marudził, że długo to trwa. Chyba się skarżył, że musi długo siedzieć przy jakimś komputerze w pracy.
Chłopaki olali papowanie - znaczy się kazałem im iść do Obcego robić wieniec.

Sobota 25.11.2006
Robota nie zając, co mieli zrobić wczoraj zrobią dziś. Fajna ta lukarna nr 1.

Niedziela 26.11.2006
Muszę zostać w domu - może by tak teściowa się rozchorowała. :wink: Uff, ale to przecież niedziela.

Poniedziałek 27.11.2006
Fiu fiu jakie porządki na działce. Mario_pa posprzątał, jego małpy jego cyrk niech sprząta.
Tak bardzo chciałem dzisiaj popracować, ale znowu po południu nic nie wyszło. Nie lubię poniedziałku. Musiałem żonę odebrać z lotniska. Czekałam od 12 do 22. Cholerna mgła, Samoloty nie lądują od południa. Co za pogoda - mgła w listopadzie - do czego to doszło.
Ale lukarnę nr 2 dziś zacząłem - jutro skończę.
Mario_pa łyknął wszystkie ceny na wykończenie.
Q.wa co to będzie w przyszłym roku, wszyscy chcą, żebym u nich robił - taki jestem dobry.

Wtorek 28.11.2006
Skończyłem lukarnę nr 2 u mario_pa, chłopaki jutro kładą papę. Ja idę robić wieniec do X.' Przywieźli deski, niech se q.. sam zwala gówniarz jeden.
Cholera dzwoniła jeszcze Y, żeby skończyć ocieplenie. No po prostu chcą mnie rozerwać, czy oni myślą że ja nie mam co robić?
Po cholerę mi ten dach był, po co to zgodziłem. W przyszłym roku to ściany i konstrukcja, deskowanie i papa osobno. Niech się inni martwią.
Mario_pa przyjechał 0 19.00 na inspekcję, pewnie z nudów. Nie mam czasu z nim gadać. Nie widzi że zapieprzamy do samej nocy !?
Jak mamy skończyć przed świętami to trzeba robić. Co do Wszystkich Świętych? Ja tam świętuję tylko Boże Narodzenie.

Środa 29.11.2006
Zacząłem lukarnę nr 3, niech się cieszy, bo miałem to zrobić jutro.
Mówiłem, żeby przywieżli 1 m3 desek, a przywieźli 1.3. Che, che zadzwoniłem do mario_pa i powiedziałem że i tak zabrakło. Przyjął to ze zrozumieniem ?? .
A co sobie myśli, budowa to ciężka rzecz, musi poczuć, skoro chce skończyć przed świętami. Kiedyś nie było kalendarza i dobrze.
I jeszcze mi mówi, że za 2 tygodnie go nie będzie przez tydzień.

Czwartek 30.11.2006
Look no. 3 skończona. Jeszcze tylko odeskowanie lukarny i szczytu plus papa i dach skończony.
Mario_pa zbiesił się. Ja mu mówię, że potrzeba mi parę tysi, bo muszę zapłacić za kominek, a on "Po robocie!" :evil: .
W co on sobie q.wa leci, jak bym wiedział że tak będzie, to bym inaczej sobie robotę zaplanował. Przecież jutro dach będzie skończony. Jeszcze tylko ścianki poddasza. Wszystko tak jak sobie zaplanowałem a on ma jakieś wąty. Niech się cieszy, że w ogóle to zrobiłem, co zrobiłem.

mario_pa
30-11-2006, 23:12
Czwartek 30.11.2006
Jakiś wypluty jestem - kiepska listopadowa aura. Nie chce mi się pisać, ani zdjęć robić, poza tym z głową wszystko dobrze :wink: .
Zaczęło im się bardzo śpieszyć, od wtorku do czwartku zrobili 2x więcej niż przez cały zeszły tydzień. Do nocy, bo do nocy, ale chciało się.

Ale za to majster ma DUŻO do powiedzenia. Jakieś kłopoty finansowe, za kominek musi zapłacić czy cooś :) .
A tu taki jeden mu się stawia, kasa jest tylko trzeba się po nią jeszcze trochę schylić.

Pora na dobranoc bo yooshmoon świeci.

mario_pa
01-12-2006, 22:01
Piątek 01.12.2006
Czas na nowe zdjęcia, tak to rano było. Czyli prawie niemożliwe: 2 lukarny w 3.5 dnia. Normalnie tak naginali, że zagięli czasoptrzestrzeń.
Czasowstrzymywacz.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/look.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/look3.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/look2.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/look1.jpg

mario_pa
02-12-2006, 18:41
Sobota 02.12.2006
Do Krzycho_P
Dzięki za możliwość obejrzenia bliźniaka :wink: .
Ciekawie to wygląda ze ściankami. A dla nas zagwozdka jak ostatecznie rozwiązać ścianki na poddaszu,
trochę się rozwiązuje.

Szykują się drobne zmiany. Kiedyś wymyśliłem sobie takie:

1. Kącik wypoczynkowy zamiast łazienki - mała żonka nie akceptowała, ale np. pomysł pokoju zamiast
łazienki (18/17) bardzo jej się spodobał.
2. Marzył mi się pokój kąpielowy na piętrze (17/18 - może w 19/24) .... a w nim mała sauna.
http://www.projekty.murator.pl/pliki/dom_339_7.jpg
3. Pomieszczenia 20/25 to "wash&go" - pralnia, strych i suszarnia we jednym.
4. Zmiana ścianek działowych, które ograniczają dostęp do najniższej części pomieszczeń.
Może likwidacja - czyli jedziemy ze ściankami działowymi do ścian zewnętrznych.
5. Pralnia umiejscowiona przy kominie, blisko piony sanitarne.

Krzycho_P - jeszcze raz dzięki

mario_pa
05-12-2006, 21:32
Niedziela 03.12.2006

1. Zdjęcia dachu, nowszych już nie będzie w tym roku.
2. Dach czeka na prawdziwy dach.
3. O - namierzyłem i zaznaczyłem małą dziurkę.
4. Wróciłem obejrzeć mecz - nie popisali się w finale, lepiej było zostać i robić porządki.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/dachend1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/dachend2.jpg


Poniedziełek 04.12.2006
Kolejny raz pilny projekt pokrzyżował plany budowlane mario_pa. Porannej odprawy poniedzłkowej nie było. Ryzyko nie popłaciło.
Posprzątali i zaczęli robić ścianki przy 2-ej lukarnie i ........

mario_pa przyjechał jak zwykle w nocy - tym razem z małą żonką - i zobaczył :o . Parę pustaków rozbiło się o jego nogę :evil: zaklął szpetnie, telefon majstra milczał, ścianki stały na 6 pustaków - w duchu już postanowili .......

Wtorek 05.12.2006
.... mario_pa zaatakował ponownie rano. Ścianki przy 2-ej lukarnie zostały rozebrane, poszło szybko zaprawa
jeszcze była świeża. Wnioski - ścianki na 5 pustaków + jedna cegła. Mario_pa widział to już wcześniej w 3-cim bliźniaku.
Mała żonka o 13-ej odwiedziła M08, po czym szczęśliwa zaświergotała pluszem do mario_pa.

mario_pa ponownie przyjechał w nocy - tym razem bez małej żonki - i zobaczył :o . Pustaki tym razem same nie spadały na jego nogi, Obce pole zniknęło. Obraz, który ukazał się jego oczom spowodował :P - było 5 PTH + 1 CP. Nie mógł rozszyfrować do końca schematu zakodowanego przez majstra, klucz musiała w nocy ujawnić jego żonka

mario_pa
09-12-2006, 00:01
Tym razem zdjęć nie będzie, a opis lakoniczny - późno juź, dobrze że jutro sobota.

Środa 06.12.2006
Objechali naokoło wszystkie ścianki i winkle.

Czwartek 07.12.2006
Zawsze rano przed wejściem do pracy muszę pamiętać o tupaniu. Ściany wewnętrzne i ........ kilka filmików w marnej rozdzielczości.
Przywieżli resztę materiałów. Z mojej strony nastąpiło działanie proaktywne.

mario_pa i nocny rytuał odwiedzin - pewni francuscy bracia daliby się za to zabić pod koniec 19-ego wieku, a to tylko halo-halo.
Czyli ruchome obrazy niewirtualnego domu do pobraniu tu:
movie1 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/m1.avi) movie2 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/m2.avi) movie3 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/m3.avi). Sorry za jakość :( , ale nie zwróciłem uwagi na rozdzielczość nagrywania.

Piątek 08.12.2006
Natomiast jutro szykuję się działanie reaktywne. Cholera, a byłem pewien że zostanie porothermu 12, a tu jedna paleta zbrakła.

Czekamy na odwiedziny Tajemniczego Gościa z grodu ....

Sobota 09.12.2006
Zabrakło więc należało dowieźć - aha PTH 12 za 5,35 zł/szt, przy jednej palecie. 1 sztuka waży 11kg w sumie ponad tona.
Ofoliowałem okno na piętrze, na razie jedno. Zdjąłem wymiary kuchni - jak narysuje to wrzucę do dziennika.

No to sobie pooglądaliśmy - ciekawe czy Klub się powiększy?

Niedziela 10.12.2006
Starą świecką tradycją - jak niedziela to czas na nowy album - czyli podsumowanie tygodnia, zaproszenie do albumu.
http://foto.onet.pl/78b9c,ko54454a4ese,5tp2o,u.html?V=1

Słowo na dobranoc.... Yooshmoon świeci, a poranek świta i z niedzielą się wita ....

mario_pa
10-12-2006, 00:14
W ogóle zapomnaiałem powiedzieć, że ścianki na poddaszu prawie zostały skończone. Wiem, wiem .... - jeszcze gdzieś jeden dzień roboty. Ale to dopiero w środę - siła wyższa, znowu obce siły - tym razem Obcy 2.

Aha, w ogóle poddasze ma wyglądać mniej więcej tak:
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/lukarna/new.jpg

mario_pa
10-12-2006, 13:47
Pierwsze przymiarki do przygotowania projektu kuchni, czyli wizja lokalna:
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/kuchnia.jpg

Jak chcesz pobrać plik do edycji to kliknij tutaj: Kuchnia - plik Visio (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/kuchnia.vsd)

Każdy pomysł na aranżację wnętrza godny uwagi będę wrzucał do dziennika. Na początek korytarz na górze.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/zdj1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/zdj2.jpg

Jeszcze kominek z tyłu i ........
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/zdj3.jpg

... kilka pomysłów na aranżację wnętrza przy schodach:
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/zdj4.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/InsideLook/zdj5.jpg

mario_pa
11-12-2006, 23:40
Polityczna samba czyli z innej beczki a właściwie szamba:
1. Przy następnych wyborach kandydaci na posłów płci obojga będą musieli zostawić weksle, odciski palców i próbki śliny. Wtedy spokojnie można brać ich na członka. :lol:
2. Czyli Samoobrona sięga DNA. :wink:
3. Cholera a ja się wtedy uczyłem:
http://serwisy.gazeta.pl/fotografie/5,53321,452877.html?i=1

Człowiek się buduje, a tu przecież trzeba wyjezdżać a tego kraju. Takiego bagna jak w sejmie to nawet na mokradłach nie ma.

mario_pa
13-12-2006, 22:42
Poniedziełek 11.12.2006
Oj nie chce mi się piii... no nic mi się nie chce. Jeszcze tylko dwa tygodnie .... Nie wspominałem o tym, ale w poniedziałek i wtorek następuje symulacja roboty u Obcego 2. Oczywiście przez mojego majstra.

Wtorek 12.12.2006
Zgodnie z planem nic się nie działo, za to w pracy - po kilku dniach walki uruchomiliśmy szysztem.
Rano spotkałem się na budowie z elektrykiem, co ma mi robić przyłącze.

Środa 13.12.2006
Przestraszyłem się, bo w telewizji nie było teleranka. Reszty nie pamiętam.
Uff, dobrze że dzisiaj środa a nie niedziela, a za oknem nie ma śniegu.

Na budowie niespodzianka - kończą i robią to co majster obiecał w zeszły piątek.
Opierdol zebrał od Obcego 2, no coż, Obcy 2 ma problem nie ja.
Ścianki na poddaszu praktycznie skończone - została kosmetyka - 1 - 2 dni.
Ekipa idzie do Obcego 3 ocieplić styropianem dom i naciągnąć klejem :o , bez tynkowania.

Przez to okno co zafoliowałem, miodzo - nic nie wieje.

Czwartek 14.12.2006
Nic nie widziałem, nic nie słyszałem. Kończą ścianki i kominy w części pod dachem.

Piątek 15.12.2006
Na krótko wstąpiłem, oczywiście wieczorem ok. 19.00 - góra skończona.
Pozostało łatanie ścianek przy schodach i wzmocnienia ścianek działowych.

Sobota 16.12.2006
Wpisuje dziś czego nie zrobię jutro. A jutro mam zamiar foliować / kilować okna.
Miałem ambitne plany a wyszło jak zwykle. Tylko jedna jedna lukarna ofoliowana. Chłopaki coś sobie szykują pod przyszłą robotę.
Mały wieniec na ściankach działowych, żeby łatwiej było na wiosnę profile pod G-K przykręcać.

mario_pa
15-12-2006, 23:10
Z racji tego że budowa się kończy i od jutra nie będę miał o czym pisać ostatnia zagadka mario_pa w tym roku czyli
QUIZ SHOW - POLITYCZNA FIKCJA CZY WIZJA.

Wprowadzenie:
Z życia mario_pa wzięte - niezmyślane - sama prawda. Żadnej blagi.

Realia:
Początek tego roku - porządki w szafce mario_pa - przeglądane dyski CD i DVD, nagle na jednym z nich, napis PiS.
Konsternacja - co to za dysk? Czyżby yooshmoon? Uff, już mi się przypomniało.

Pytanie konkursowe:
Od czego wziął się skrót PiS:
a) film dla dorosłych: Polityka i Seks
b) nazwy partii przewodniej
c) nazw partii rządzących: Pis i Samoobrona
D) film dla dzieci

Epilog:
Czy wasza ręka jest w stanie zgadnąć i rozszyfrować ten skrót?
Rozszyfrowane - za proste było - to tylko D) "Potwory i Spółka". Choć dokładnie to samo można powiedzieć o naszych rządzących..

mario_pa
18-12-2006, 22:51
Niedziela 17.12.2006
To jest już koniec :o , nie ma już nic.
Jesteśmy wolni możemy iść. MP3 nie załączam, bo nie mam (C).

Myśleli, że w niedzielę będę na działce i docenię ich wielki trud w budowę naszego domu. Aż w niedzielę pracowali - chyba pierwszy raz. Szkoda że nie wcześniej jak dzień był dłuższy od nocy.
A tu dupa, mario_pa nie przyjechał, i flaszki nie ma.

Poniedziałek 18.12.2006
4 dni ...
W poniedziałek po telefonie majstra przyjechałem. Szefie - trzeba halbe stawiać.

Oj chyba się nie doczekają ....
Po pierwsze primo w poniedziałki nie stawiam alkoholu, co najwyżej 1 piwo mogę wypić, a po drugie primo w poniedziałki nie wydaję pieniędzy. Po trzecie to jeszcze trzeba parę cegiełek domurować .... :wink:

A w ogóle to chciałbym od tego wszystkiego odpocząć i nie myśleć, zająć się dziećmi, robić same przyjemne a tu aura może pokrzyżować moje niecne plany.

Wtorek 19.12.2006
3 dni ...
We wtorek już można te halbe postawić ...
Szefie tyle to jak nic ... No przecież ja im gardła za swoje nie będę smarował.
Jak mi się nie chce zabijać tych okien.

Czekam na rozliczenie się za inwestycje wod-kan z wiosny. Chciałem do gościa jechać.
- O ciebie to się na martwię - no gościowi się po prostu nie śpieszy.

Środa 20.12.2006
2 dni ... Nigdzie nie jadę - Budowa - nie znam takiego słowa.
Gość od roboty wod-kan milczy.
Do rozliczenia z majstrem ..... pieniądze nie zając ...

mario_pa
22-12-2006, 13:23
Czwartek 21.12.2006
1 dzień ...

8.50 ... 17.30 ... urlop !!!! Do 2 stycznia. Trochę zasłużonego odpoczynku.
Budowa - nie wiem, nie znam się - zarobiony jestem.

Piątek 22.12.2006
W końcu zabiłem .... 1 okno ...
Rozliczyłem się za wiosenną inwestycję wspólną pod nazwą budowa sieci wod-kan - dziś 3750 łącznie 8750.
Ostatki budowlane dla majstra - 2200 - zapisuję bo zapomnę. Jeszcze trochę zostało - zobaczę kiedy Mikołaj do niego przyjdzie.

Dzisiaj jeszcze .... Wigilia z kolegami od koszykówki ... 3majcie kciuki.

URLOP ... do 2 stycznia.
Od wszystkiego - dziennika, pracy... tylko od przyjemności nie będę odpoczywał. Czego i Wam życzę.
Obiecuję, że zrobię wszystko żeby już nic nie pisać w tym roku.

Karpatka - zapraszam ...

A w ogóle to Wszystkiego Najlepszego z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

Jeszcze tylko zwrot VAT-u, ble :x .

mario_pa
30-12-2006, 19:24
Święta, święta i po świętach. Nic nie robię, ale M08L ciągle na tapecie.

Piątek 29.12.2006
Dokonuję delikatnego wyłomu z obietnicy nic niepisania. Robię to podstępnie dopisując do starej notatki, raz od tyłu, raz od przodu. Ale wyszło. Niewtajemniczeni w M08 tu nie zajrzą czyli ostatnie (?) zapiski mario_pa przed Nowym Rokiem dla samych swoich.

Chciałem się pochwalić, mam nowe żaluzje i wertikale :) . Na razie tylko na oknach :D . Czyli kilem.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/Zima/zima1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/Zima/zima2.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/Zima/zima3.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/Zima/zima4.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/Zima/zima5.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/Zima/zima6.jpg

Czwartek 28.12.2006
Szukanie wizji czyli rajd po Bartyckiej. Oprócz cen :o kilka fajnych pomysłów. Może wrzucę kilka zdjęć.
Z Vatem powalczę później.

Środa 27.12.2006
Misterny plan budowlany się rozpadł. Budynek stoi wciąż.

Sobota 30.12.2006
Mały na podium. Cegiełki, pustaki i 37 worków cementu, do budy marsz - posprzątałem odrobinę.
Jeszcze tylko folie i puste worki zostały. Na początku stycznia jeszcze trzeba posprzątać tę ziemię wokół naszej Budy Zabitej Dechami.

Do Siego Roku .... w którym opowiem o noworocznych rozterkach mario_pa :wink: .

KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ
Miał być koniec a wciąż jeszcze coś dopisuję.

mario_pa
28-01-2007, 15:33
Pomiędzy cz.1 a cz.2 - STYCZEŃ

Poniedziałek 1.01.2007
Noworoczne dylematy - minął rok. Wiadomość na forum wysłana przeze mnie dokładnie rok temu.

Czy ktoś myslał o adaptacji projektu D12b Przytulny (wariant 3),

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_31_8.jpg

aby od frontu był garaż 2-stanowiskowy, lub może buduje taki dom?
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=975978&highlight=#975978

Ale się pozmieniało od tamtego czasu, cały misterny plan, huśtawka nastrojów przy wyborze projektu .... ale w końcu M08L już stoi.
Ten rok będzie goły, jakby na to nie patrzeć. Na szczęście tańczyliśmy w Sylwestra pod jemiołą, może nie będzie tak źle :wink: .

Niedziela 7.01.2007
Wrzucam to co mi wpadło w oko, coby później nie szukać fajnych pomysłów na wykończenie.
Na początku był kamień: Kliknij i zobacz (http://www.stegu.pl)

Niedziela 14.01.2007
Cele budowlane na miesiące zimowe /jak na razie jesienne to:
- opracowanie aranżacji wnętrza,
- zaprojektowanie instalacji dla RTV-SAT i systemu alarmowego. Podstawowe opracowanie dla RTV-SAT można znaleźć na
http://www.dipol.com.pl/schematy.htm . Schematy 3 lub 4 sa tymi, które można wykorzystać na potrzeby domu.
Oj dawno mnie nie było na działce - 2 tygodnie.

Niedziela 21.01.2007
Dach wytrzymał ostatnie wichury, jedynie folia w jednym okniem się porwała. Więźba chyba zdała egzamin.

Niedziela 28.01.2007
Jeju, jeju, rok temu o tej porze było przeszło 25 stopni mrozu:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1004829&highlight=#1004829

A dzisiaj też zrobiłem delikatne porządki w dzienniku. Niektórzy z was pewnie te teksty już czytali. Sorry - ale to porządki.
Muszę iść wymierzyć łazienkę na dole, ale żeby tak mi się chciało jak mi się nie chce.

Ja tu jeszcze wrócę - mam na myśli aktywność budowlaną. Na razie trwa budowlana wstrzemiężliwość, czyli nie jestem w amoku - w zimę nic nie robię. Póki co do zobaczenia na wiosnę, chyba że wcześniej coś się wydarzy.

mario_pa
18-02-2007, 22:48
Pomiędzy cz.1 a cz.2 - LUTY

Sobota 3.02.2007
Jak wiecie w naszym projekcie przesuwaliśmy ścianę tarasową o 1,2 m. Przy okazji przesunęliśmy też wejście do strefy nocnej na parterze. Dzięki temu łazienka się powiększyła z 4.5m2 na >6m - jest teraz bardziej ustawna. Przesuneliśmy też komin - jest więcej miejsca na prysznic.

Jeśli ktoś chce zobaczyć rysunek z wymiarami to proszę o info - wyślę mailem a w wolnej chwili wrzucę na stronkę klub.

Czas na rekonesans cenowy - GK, wełna mineralna i takie tam. Póki co najtańsze płyty GK po 21 złotych za sztukę. Potrzeba ok. 90 sztuk na poddasze. Koszt wełny na ocieplenie poddasza 35-40 zł/m2, przy zachowaniu założeń energooszczędności i z nadmiarem, opór cieplny ~ 7 jedn. jakiś tam.

Poniedziałek 5.02.2007
Czarny kotek z białym brzuszkiem
Przebiegł chyłkiem
Przed mym autem swoją dróżkę.

A później grając w koszu wrednie nacignąłem lewy staw skokowy, na szczęście poprzecznie - kostka nie spuchła.
Ja tam przesądny nie jestem, ale czarne koty na drodze to się powinno chyba - brrum - na szczęścię.

Wtorek 6.02.2007
Kostka spuchła za to wieczorkiem, ach ten czarny kotek z białym brzuszkiem ... J..... sierściuch.

Środa 7.02.2007
Kostka cała, prześwietlenie nic nie wykazało.

Niedobrze mi się robi, jak mam pomyśleć o tym co trzeba będzie zrobić w tym roku. Instalacje elektryczne i techniczne, tynki, okna, ocieplenie poddasza. co cw. Nie ma takiej ikonki, która odzwierciedla moje uczucia.
A przeglądanie forum - czas z tym skończyć - coraz większej głupawki dostaję :evil: . A decyzję i tak podejmę jaką podejmę.

Czwartek 8.02.2007
Zrobiłem taki arkusz z analizą cenowo-energetyczną dostęnych materiałów ociepleniowych, na razie dla Isover. Dokument do pobrania w klubie budujących M08. Nie mogłem spać bo mnie ząb szanowny bolał.

Piątek 9.02.2007
Skoro boli to trzeba wyrwać, spoko spoko, to 8-mka tych się zwykle nie leczy.
Dentysta wziął go ode mnie za 100.

Sobota 10.02.2007
Arkusz uzupełniłem o wełny URSA i Rockwool - najlepiej wypadał Isover.

Poniedziałek 12.02.2007
Właśnie się dowiedziałem, że muszę szukać ekipy do tynków. Ten co do tej pory mi robił, stwierdził że nie da rady - łobuziaczek. Trudno chyba będą z agregatu. Tego się spodziewałem, zresztą już wcześniej myślałem o tynkach z agregatu - 2 tygodnie i po robocie. Miesiąc się zaoszczędzi.

Wtorek 13.02.2007
Tynki z agregatu gipsowe tudzież cem-wapienne - 25-26 pln netto, można wchodzić pod koniec marca.

Sobota 17.02.2007
Wizja staje się rzeczywistością wirtualną. Szykują się przeróbki, żonka powinna dostać pasem po d..., przecież zawsze ma czas.

Niedziela 18.02.2007
Po otrzymaniu aktualnych ofert na wełnę mineralną minimalnie lepszy wg moich kryteriów (poddasze energooszczędne Rd na poziomie 7) jest:
1. Rockwool (Toprock 15 cm + Superrock 10 cm) - 9425 zł i Rd=7.1
2. URSA DF 35 (15 cm +10 cm) - 9700 i Rd=7.1
3. Isover Isomata (15 cm + 10 cm) 9725 zł i Rd=6.9
Ciekawa jest również URSA DF40 16cm + DF 35 10 cm - 8980 zł i Rd= 6.85.
Im większy Rd tym lepiej o cenie nie wspominam :). Niestety teoretycznie najcieplejsza Supermata Isover jest najdroższa, również w połączeniu z Isomata.

Przy Rd = 6 najtańszy tańszy okazuje się Isover 7800-7900, reszta ok. 500 zł droższa.

Piątek 23.02.2007
Zakupiłem 1-szą partię wełny Rockwool Toprock. 13 rolek.

Środa 28.02.2007
Wycena bramy Wiśniowski: ~ 7400 złotych

mario_pa
14-03-2007, 23:30
Pomiędzy cz.1 a cz.2 - MARZEC

Piątek 2.03.2007
GE: 3.05, 5.2/4.5
BPH: -, 4,71

Sobota 3.03.2007
Wstępny harmonogram prac na ten rok:
1) Okna, drzwi, brama.
1a) System alarmowy, podstawowe czujki, nadzór
2) Elektryka plus zmora wielkich MAŁYCH braci - czyli o-kablowanie.
3) Tynki, parapety wewnętrzne, styropian na podłogę
4) Hydraulika
5) Posadzkarz
6) Płytki i wykończenie
-------------------------------------
1) Ocieplenie fundamentów, roboty ziemne,
1a) bruk/kostka przy cokole,
2) Docieplenie ścian, cokół.

Oczekiwanie na okna:
- drewniane - 2 miesiące
- plastiki - 2 tygodnie

Umówiłem się na spotkanie z dekarzem we wtorek

Niedziela 4.03.2007
Licznik odwiedzin (+1) = 6. Dla potencjalnych zwiedzających, na 10 chciałbym się zatrzymać bo obowiązki inne wzywać będą.

Wtorek 6.03.2007
Był i widział. Możłiwy termin - połowa kwietnia.

Środa 7.03.2007
Dyskusja z elektrykiem ws ewentualnego wykonania przyłącza.

Czwartek 8.03.2007
Niezłe jaja, zapomniałem o projekcie przyłączy linii nn.
Znaczy się zapomniałem, że zamawiałem. Były zrobione już w grudniu.
A ja byłem w strachu że będę musiał czekać na projekt z 6 tygodni.
700 złotych odjechało. Doprowadzenie i wykonanie przyłącza przez ZE - może się uda do końca kwietnia.

Piątek 9.03.2007
Rewelacja. Oczekiwanie - w wersji optymistycznej.
Braas - min. 7 tygodni
Ruppceramika - min. 5 tygodni
Cena na dachówkę 20% wyższa w porównaniu do zeszłego roku, akcesoria i rynny bez zmian.

Sobota 10.03.2007
Miał być Braas i okna drewniane. Życie to jeden wielki kompromis.
Wczoraj oglądałem Harry Pottera, więc zgadnijcie na jaką dachówkę padło i dlaczego?
Licznik odwiedzin (+1) = 7

Niedziela 11.03.2007
Będzie Ruppceramika - Sirius kolor ceglasty - ta z lewej. Miedź mniej będzie pasować do koloru elewacji.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/cegla_vs_miedz.jpg
Krócej się na nią czeka w porównaniu do Braasa.
Niestety nikomu na złość nie zrobię, bo Braas też należy do Lafarge. Pieprzone żabojady.

Poniedziałek 12.03.2007
Boże, jak ta moja żonka szybko decyzje podejmuje. Okna wybrała i na drzwi się godzi. Tylko 2 tygodnie do sklepu nie może trafić. A to koło jej mamusi przecież ..... :lol:
Oglądaliśmy w jednym domu takie okna jakie chcemy zamówić.

Wtorek 13.03.2007
Otrzymaliśmy nową wycenkę na okna, drzwi i bramę. Robię dalszę rozeznanie w bramach garażowych. Gadałem z majstrem - we łbach im się jebie - pan "dogadamy się". Jak się wq.. to sam to ogrodzenie zrobię.

Środa 14.03.2007
Otrzymaliśmy nową wycenkę na okna, drzwi i bramę. Wełna będzie pod koniec marca w cenie uzgodnionej w lutym.
Wpłaciłem zaliczkę na dachówkę - przewidywany odbiór 15 kwietnia obi oba - koniec cywilizacji. Nowa wycena na system rynnowy Bryza.

Czwartek 15.03.2007
Ile kosztuje ogrodzenie? Robocizna? Któź to wie?
Ja liczę ... 60m ogrodzenia. Strzelam bo nie znam cen - zobaczę o ile się pomylę?

1. Podmurówka: (90+30)x25 cm średnio => 18m3 betonu B12. Z czego lepiej czyli taniej: grucha 140 zł/m3 czy ręcznie (cement po 440 zł/tona).
2. Zbrojenie: drut 8 mm (4x8 na dole + 2x8 w szalunkach) łącznie 360 mb => 30 sztang. Walcówka 6 mm - 50 kg.
3. Profil zimnogięty na słupki: 20 słupków po 3 m łącznie 60 mb
4. Siatka: tymczasowo 60 m po 13 zł/mb
5. Robota: Ile panie majster: przy ręcznym lub z gruchy.

1. 20 m3 x140 = 2 800
2. 360 zł + 140 = 500
3. 60 x 25 zł/m = 1500
4. 60 x 13,3 = 800
5. 60 x 30 = 1800 (zakładam lanie z gruchy)
O czym zapomniałem ...??
RAZEM: 7400 PLN - CIEKAWE

Piątek 16.03.2007
Pierwsze czytanie ...... dziennika przez małą żonkę. Dzisiaj nic nie załatwiłem - nie zdążyłem - 2 godziny powrót do domu - 70 minut dłużej niż zwykle. Jutro też jest dzień.

mario_pa
24-03-2007, 14:33
MARZEC - jeszcze piszę
Niby nic się nie dzieje, ale człowiek ciągle coś musi planować.

Sobota 2007-03-17
Zamówiliśmy drzwi wejściowe. Jeszcze zostały okna i drzwi garażowe.
Przegląd cegły klinkierowej.

Niedziela 2007-03-18
Byliśmy w Liroy Merlin. Szkoda czasu. Oglądaliśmy też sofy - miodzio.
To ta bardziej przyjemna część obowiązków budowniczego.

Poniedziałek 2007-03-19
Sprawdzałem warunki wykonania przyłącza. ZE prawie nic nie daje.

Wtorek 2007-03-20
Wizyta u rzeczoznawcy. Kolejne uzgodnienia dot. okien i drzwi garażowych.
Odkurzacz centralny - umówienie spotkania na sobotę z wykonawcą.

Środa 2007-03-21
Cholera - jak w salonie umieścić projektor i ekran, żeby nie burzyło całej koncepcji aranżacji. Postępy na razie na papierze.

Czwartek 2007-03-22
Zachciało mi się wysokich drzwi garażowych - 240 cm. Gość od drzwi -"Będą akurat na Landcruisera". Cholera na razie jakoś nie planuję. Skończy się na bramie przemysłowej - kolor złoty dąb. Do świąt mają skończone wszelkie pierdoły i poprawki budowlane - wg zapewnień majstra. Zobaczymy...

Piątek 2007-03-23
Oglądałem sofy Mebelplast www.mebelplast.com i De velde http://www.develde.pl/img/prod/11739817902685745574.jpg
Miodzio.

Sobota 2007-03-24
Także klinkier wybrany - taki który był, na ten ładniejszy nie chcę mi się czekać (2 miesiące :) uha ha).
Klinkier na kominy 600x2.5 = 1500 PLN

Wizyta na budowie - będzie centralny odkurzacz - 10 punktów (tym 2 szczotki). Robota 200 zł/pkt.

Środa 2007-03-28
Zamówiłem okna i drzwi garażowe - wszystko PCV - takie życie. Zaliczka 3000.

Piątek 2007-03-30
Czas na wykonanie przyłącza nn. Wkrótce. Cena - ok. 3500 złotych.
Dachówka - optymistycznie na 20 kwietnia.

Sobota 2007-03-31
Ile kosztuje ogrodzenie? Już wiem więcej. ... 60m ogrodzenia z podmurówką i siatką.

1. Podmurówka: (90+30)x25 cm średnio => 18m3 betonu B12. weźmy ~ 20m3.
2. Zbrojenie: drut 8 mm łącznie ~360 mb => 30 sztang. Walcówka 6 mm - 50 kg.
3. Kształtownik 50x50x3 lub 60x40x3 na słupki: 20 słupków po 2.5 m łącznie 50 mb (cena 16 lub 17 zł/mb)
4. Siatka: 60 m po 13 zł/mb
5. Robota: rok temu 50 zł/mb, ale wszystko ręcznie. Teraz tyle samo, ale beton z gruchy.

1. 20 m3 x140 = 2 800 (bz)
2. 30x 16 + 150 = 640 (więcej)
3. 50 x 16 zł/m = 800 (mniej)
4. 60 x 13,3 = 800 (bz)
5. 60 x 50 = 3000 (coraz więcej)
---------------------------------------
RAZEM DAJE: 8 040 PLN

mario_pa
28-04-2007, 17:17
KWIECIEŃ - odwyk

Poniedziałek 2007-04-02
... jestem na odwyku ;).
Odzwyczajam się od internetu w domu czyli pytanie ile może trwać cesja neostrady w tp?
Długo, ale ma to swoje dobre strony :). Jak to odwyk. Generalnie o dzienniku powoli też zapominam.
Może na święta majowe uzupełnię. Jeden dzień jednym zdaniem, no może dwoma.

Aha - mogę odebrać już wełnę - w cenie uzgodnionej pod koniec lutego wow wow.

Czwartek 2007-04-12
Wszechmocny Neo powrócił - niech moc będzie z wami. Odwyk trwa. Coś się zaczyna dziać.

Sobota 2007-04-14
Moja nowa liczba tygodnia to 133 - szczęśliwy numerek :o .
- Dzien dobry. Zastalem Jolke?

Cegła pełna - 1.30 zł/szt
17.09.2006 - 0.56 zł/szt

Dachówka - może pod koniec maja. O czym tu mówić i pisać :evil: ?
Pustaki wentylacyjne - to jest numer x 5.

Ułożyliśmy płyty na drodze dojazdowej - nie utoniemy w błocie.

Niedziela 2007-04-15
Co się dzieje u mnie??
Poprawki ścianek działowych pod aranżację wnętrza, kominy nad dachem, sprzątanie i planowanie.
Poza tym czekam na dachówkę - już miesiąc - miała być w połowie kwietnia, ale kiedy będzie - nie wiem, może koniec maja. Czekam też na okna i drzwi - będą tuż tuż - tydzień - co to jest tydzień.
W poniedziałek kończą mi przyłącze elektryczne, inni zaczynają robić ogrodzenie. Elektryka i tynki w maju.
Czyli same pierdoły i zabawa z infrastrukturą.

Wtorek 2007-04-17
Jakie to miłe - przyłącze zrobione i doprowadzone do garażu. Nawet mnie przy tym nie było. Uwielbiam takie akcje.
Gość polecony - miło pracować z ambitnymi ludźmi.

Sobota 2007-04-21
Ludzie - kominy skończone, jeszcze dowoziłem klinkier. Aż zaniemówiłem z "wrażenia" - czasami mam chęć lać pałą po piętach.
Wczoraj zamówiłem beton pod ogrodzenie - czas oczekiwania przeszło tydzień. Będzie za tydzień w sobotę. Kilka dni wstecz było to 2-3 dni oczekiwania. Uwzględniajcie takie bolesne obsuwy w grafikach działań.
Dzisiaj miała też miejsce akcja "Last minute" - ostatnia zmiana na górze. Jeszcze trzeba wyciąć (diaksik) drzwi w ścianie na osobny WC, przesunąć te do łazienki i domurować 4/5 warstw pustaka.

Dachówka pod koniec maja - oby. Czekam już 7 tygodni. Karpatka - RuppCeramika nie przyjmuje zamówień do czerwca.

Na przyszły tydzień ambitne plany:
- łacenie dachu od wtorku
- kanalizacja, woda od poniedziałku/wtorku
- dokończenie ogrodzenia piątek-sobota
- oraz inne.

Czwartek 2007-04-26 godz. 23.30
Zakończyłem właśnie wartę na budowie. Poza tym na wojnie spokój.
A jak minął (ty)dzień. W telegraficznym skrócie, bo spać .... spać.
Pn-okna.Stop. elektryka.Start.
'Wt-łacenie,kanalizacja.Start.
Sr-Alarm(temp).Stop.
Czw-łacenie.elektryka.
Jutro też się będzie działo. Do końca przyszłego tygodnia mam zamiar zrobić .... o tym za tydzień.
Córka skończyła 9 lat -kiedy to minęło.

Sobota 2007-04-28 godz. 23.30
Wylewanie fundamentu pod ogrodzenie i ustawianie słupków. Zamówiłem kolejny beton na podmurówkę na poniedziałek

Okno będzie wyglądać prawie tak.
http://www.muratordom.pl/zdjecia/sprytna_imitacja_zaj.jpg
Prawdziwa duma mojej żony na razie wygląda tak:
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/okno_1.jpg

Niedziela 2007-04-29
Ekipa budowlana ma bojowe zadanie, na poniedziałek ma być gotowy szalunek. Trzeba robić.

Poniedziałek 2007-04-30
Koniec wszelkich poprawek ze ściankami na piętrze - pojawił się dodatkowy WC. Skończone ogrodzenie 0 21.00 - na razie słupki + podmurówka. Gruszka przyjechała o 18 zamiast 17.00.
Instalacja elektryczna w trakcie. Woda też. Za tydzień ma być gość od centralnego odkurzacza.

mario_pa
03-05-2007, 09:21
KWIECIEŃ - Podsumowanie
Działo się bardzo dużo: zamontowaliśmy okna i drzwi, drzwi garażowe, alarm, ogrodzenie, przyłącze elektryczne. Nie mówię już u poprawkach.

Przyłącze NN: 3500
Ogrodzenie: beton 20 m3 - 3300 (160,180 zł/m3) +20zł, Robota 2800
Poprawki ścianek łącznie: 1200

Kredyt i wszystkie formalności, wyceny załatwiliśmy w 3 tygodnie.
Przełom kwietnia i maja to elektryka oraz instalacja wodna. Powinni to skończyć do soboty. Jutro sprzątanie działki i wywózka ziemi.

AHA - z komina wentylacyjnego przy kuchni nie zrezygnowałem, nie lubię eksperymentów z wentylacja. Wg mnie taki luft wentylacyjny zapewni lepszą wymianę powietrza niż jakaś tam wywiewka. Nie chcę mieć zawilgotniałych i zagrzybiałych okien w kuchni. Gdyby projektant tak chciał, od razu zaprojektowałby wywiewki.

Niestety koparka nawaliła porządków nie będzie, ale są za to zdjęcia witryny

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wit1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wit2.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wit3.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wit4.jpg

mario_pa
13-05-2007, 21:28
MAJ NA BUDOWIE
Wtorek 2007-05-01
.... I odradzam się jak Feniks z popiołów. Maj na działce zaczął się tak czyli M08L w blasku wschodzącego słońca.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/dom_maj.jpg

Piątek 2007-05-04
Cholerna myszka i moje gapiostwo - całą litanię dla Was napisałem z okazji 3 Maja a tu drobny nierozważny klik wstecz i cała robota poszła .... Napiszę innym razem. Padam ze zmęczenia ....

Tu dopiszę com stracił dzisiaj, ma być o elektryce, kilometrach kabla i szprosach

Karpatka - mówię Ci to Ja mario_pa stary podjudzacz - tylko szprosy ;) żadne tam salamonowe wyroki. To był facet i wiesz jak skończył? Robiłem pare zdjęć tylko muszę je jeszcze wrzucić ....

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/hol1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/hol2.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/hol3.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/hol4.jpg

Koparko - napraw się, przyjedź i posprzątaj ten burdel wokół działki.

Niedziela 2007-05-06
Liczba dnia - 170. Zgadnij co to? :wink: Kto da więcej? :roll:

Poniedziałek 2007-05-07
Nie lubię poniedziałku w pracy. Jest zajebiście. Mój laptop prawie padł - płyta ledwo zipie, ach te T42. Na szczęście dysk zdrowy, jutro procedura przenosin danych, bo nie mam co robić.

Pytanie miesiąca dla specjalistów branży IT. Dostęp do Internetu a boom budowlany, negatywny wpływ.

Na budowie wykonana instalacja pod centralny odkurzacz. Nabijanie łat .. praca na dachu na zwolnionych obrotach w oczekiwaniu na dachówkę.

Wtorek 2007-05-08
Okablowanie pod LAN i TV-SAT. Plus łacenie dachu - prawie koniec. Hydraulika - kosmetyka bo mi się nie podobało.

Środa 2007-05-09
Wycena kominka spod grubego palca na 1 rzut oka:
- 4000-5000 wkład
- 3000 materiał kamień
- 2000 materiały techniczne
- min. 2500 robocizna
W sumie co najmniej 11.000 złotych. Za pół roku wam powiem jak się pomyliłem.

Czwartek 2007-05-10
Świetliki zamontowane. Nie mylić z robaczkami ani dachowymi. Nad drzwiami, mówię nad drzwiami.

Piątek 2007-05-11
Łoranyboskie. Kable misiu, kable. Już tak w sumie ze 3 km, więcej już nie będzie. No może jeszcze z 500-1000 m na jakieś moje ubeckie pomysły. Kolejne 60 pkt. W oczekiwaniu na zbawienie dekarz zamówił blachę na obróbki. No dachówka ma być przed końcem maja. :o

Niedziela 2007-05-13
Niech nam żyją komuniści. Ale nie mówię o tych od liści.

Poniedziałek 2007-05-14
Karpatka - dziękuję :oops: nie wiedziałem, że mam taki uroczy fan-klub.
U was chyba też komuna w tym roku zagości(ła).

Karpatka
14-05-2007, 20:00
Niech żyją!!!!!
Jesteś moim guru, więc się podlizuję :wink: :wink: :wink:
Mario_pa, mam nadzieję, że z tym kominkiem to pojechałeś i to sporo!
Pozdrawiam
Karpatka

mario_pa
22-05-2007, 22:10
Wtorek 2007-05-15
Dekarz jak w wierszyku dla dzieci - po cichutku po kryjomu - obróbki zaczął. Dach dawno kontr-wyłacony. KABLE C.D.

Tu coś było o sprzątaniu działki i sprowadzaniu deszczu. Tylko wymarzniętych sadów żal ....
Reguła się portwierdza - deszcz wieńczy dzieło i rozmiękcza glinę.

Potrzebujesz deszczu - poproś mario_pa o wynajęcie koparki i rozpoczęcie porządków na działce.
Przy sprzątaniu gliny na koniec spadnie deszcz.

Czwartek 2007-05-17
DACHÓWKA DO ODBIORU JUŻ CZEKA NA SKŁADZIE. Mechaniczne porządki na działce skończone - CUDO za 2400.
Odbieram za tydzień.

Sobota 2007-05-19
Porządki na działce - już tylko rączkami. Malinki rosną, sosny, klony też. Dąb jak pięknie ruszył. Kabelki też dzisiaj
montowali - wyszło jakieś 60 pkt na instalacje nieelektryczne. I pan od kominka przyjechał.

Karpatka - 10 to minimum z porządnym wkładem. Chyba zrezygnujemy z DGP, zostanie na grawitacyjnym do salonu,
holu i 2 pokojów przyleglych na górze do komina.

Cholera - zamiast przeedytować wpis, skasowałem zawartość schowka, cały misterny trud pisania poszedł się ....
to przez tego sierściucha co przebiegł drogę przed wjazdem do garażu po wieczornym pobycie na działce.
Ja ja kocham koty.

O czym ja tam pisałem przez te parę dni .... znowu obiecuję a nie odtworzę. A jednak udało się.

Nowe zdjęcia uporządkowanej działeczki. Wreszczie zaparkowałem przed garażem ;). Serce rośnie.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wiosna_1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wiosna_2.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wiosna_6.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wiosna_3.jpg
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wiosna_5.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/wiosna_4.jpg

To chyba jedne z ostatnich zdjęć domu bez dachu - jak będzie z dachówką ... Coraz mniej czasu na pisanie. chyba czas zawiesić na razie ten dziennik - komp padł - na szczęście domowy chodzi.

mario_pa - robota na działce czeka - to mówię ja - twoje nikczemne sumienie.

Niedziela 2007-05-20
Rysować to ja nie umiem :(, ciężko z tą perspektywą.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/szkic.jpg

mario_pa
29-05-2007, 22:41
Poniedziałek 2007-05-21
:evil: jak co tydzień - kuracja wstrząsowa. Na działce luzik przed burzą. Nikogo jeszcze nie ma.

Wtorek 2007-05-22
Zaczynają tynki - to już inna ekipa, nie chcę na to nawet patrzeć. Ha ha - bezpiecznik siłowy im wywalało zaczęli od falstartu.
Niech się cieszą, że w ogóle są 3 fazy :).
Majster poprawiał otwory drzwiowe - :lol: - chyba mu gul skoczył. Ce'la vie (?)

Środa 2007-05-23
Tynki na poddaszu - aha - są to tynki gipsowe z agregatu. Ładnie jadą.

Czwartek 2007-05-24
Tynki na poddaszu - prawie skończone (łazienki i WC nie tynkujemy).
Ostatecznie na poddaszu mamy:
- pokój z garderobą zamiast łązienki (ten z wykuszem) - bez zmian,
- pokój z wykuszem powiększony kosztem pomieszczenia z oknami dachowymi,
- łazienka powiększona kosztem przyległej garderoby (z wykuszem)
- WC w w miejscu garderoby
- nasza sypialnia z garderobą, z garderoby drzwi na strych. Garderoba będzie pełnić również funkcje prasowalni a strych pralni.

Dachówka dla przypomnnienia ta z lewej. Przyjechała po 11 tygodniach zamiast 5. I tym sposobem będzie ceramika na dachu.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/cegla_vs_miedz.jpg

Komputer ciągle w naprawie - ile można czekać ?

Piątek 2007-05-25
Tynki schodzą powoli na parter - na początek kuchnia. Tynkarze w sobotę nie pracują - mają wolne, zapłaciłem im 1500 na poczet roboty.

Sobota 2007-05-26
Cisza jak makiem zasiał, agregat pojechał wczoraj z ekipą tynkarską - to taka ich polisa ubezpieczeniowa. Wracają w poniedziałek.

Niedziela 2007-05-25
Powoli zaczynają się odwiedziny, a ja sprzątam worki po gipsie do wywiezienia. Nudny ten dziennik, ale niestety na ma czasu na oryginaność, proza życia moi drodzy ... proza życia. Generalnie roboty idą dobrze i szybko, mogą się póki co dopieprzyć do ...... ach już nie będę pisał do kogo, sami zgadnijcie ...
Spotkaliśmy się z potencjalnym wykonawcą do całej wykończeniówki - przewidywany koszt 210-220 zł/m2.

mario_pa
01-06-2007, 21:41
Poniedziałek 2007-05-27
Tynkarze wrócili ... no no jaki słowny naróg ... jadą z tynkowaniem salonu, ja zawsze rano robię zdjęcia pomieszczeń, coby uwiecznić ściany z kabelkami. Nigdy nie kończę bo pada mi bateria w aparacie. Wieczorem zrzut zdjęć i ładowanie akumulatorków. A takie to proste zrobić zdjęcia wcześniej a nie na ostatnią chwilę .... :oops:

Niestety dekarzy nie ma, co jest q .... póki co się nie denerwuję ... jakoś gość budzi moje zaufanie. Polecają go na stronie RuppCeramika. Skład dachówkowy skąd brałem materiał ma o nim dobre zdanie. Podoba mi się, że sam z nimi załatwiał dostawy towaru do siebie (np. towar do obróbek, a goście do mnie dzwonili z pytaniem czy potwierdzam. Ale nie ma co chwakić dnia przed zachodem słońca...

Wtorek 2007-05-29
Dekarze rozpoczynają układanie dachówki, mają ambitne plany na szybki koniec roboty, zobaczymy...

Tynkarze wytynkowali gabinet i dokończyli salon z holem, powoli zaczyna to przypominać dom. Są ze mną na Pan, ja jadę na im Ty. Z ich szefem jestem na ty, polecam jest lepiej. Wieczorem dostali od niego - akurat przyjechał z materiałem - lekki opierdol za pobrudzone okna i klamki i zamki. Od razu wyczyścili na mokro. Ale ponieważ jeszcze dzień się nie skończył ....

Drodzy budujący M08 - wiem że nie jestem pierwszy - ale na forum to premiera - pierwsze zdjęcia M08 z ceglastym dachem. Oczywiście jeszcze nie skończony ten daszek milusi, ale .... Meb i Karpatka "escpecially for you" with ...... for some of you. :wink:

Na razie jeszcze póki co jest tak.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/parter1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/parter2.jpg
Jeszcze trochę i będzie tak. Cholera ... gdzie ten ceglasty kolor ... może to miedź :o .
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/m08cm.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/dach_01_06m.jpg

Rynny brązowe - system Bryza - miały być ceglaste ale dekarz przekonywał, że brązowe będą lepiej (w ogóle będą) kontrastować z obróbkami blacharskimi, które są w kolorze ceglastym. Patrząc na zdjęcia przyznaję mu rację.
Jawohl, Herr General.

Środa 2007-05-30
Wytynkowano dwa pokoje i garderobę na parterze. A ja cóź .. chodzę, uczulam i się przy.... do kątów i naróżników. Ważne w przejściach bez drzwi. Obniżyliśmy sporo okna na poddaszu, wresczie poziom dla normalnych ludzi. Do końca tygodnia nie zdążą. Będzie bite 2 tygodnie.

Karpatka, weź dla kontrastu rynny w kolorze ... ceglastym ... będzie pasować do pola marchewkowego. Jeśli cudem przeczytasz terade :).

Jeszcze raz spotkaliśmy się z potencjalnym wykonawcą do całej wykończeniówki - przewidywany koszt jak pisałem 210-220 zł/m2.
Taka wstępna inspekcja i ogląd robót dotychczasowych pod kątem prac wykończeniowych.

Czwartek 2007-05-31
Tynki - mały korytarz, klatka schodowa, garderoba na parterze. Chyba dzisiaj nieźle przylało, znowu glina daje o sobie znać. Czeka mnie jeszcze jedno sprzątanie ziemi. Minął maj dość pracowicie, jeszcze tylko końcówka tynków i dachu i można się powoli przygotowywać do wylewek. Cholera styopian nie kupiony, cement nie zamówiony.

Piątek 2007-06-01
Same ciągi dalsze - poniżej dach. Tynkowanie garażu .... dużo czasu potrzeba. Cholera ile jest tych tynków? Klnę jak szewc ...
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/dach_01_06.jpg

Nie chwaliłem się wcześniej.
Mamy warunki techniczne na przyłącze gazowe. Koszt inwestycji - ok. 7000 zł, nasze koszty do poniesienia to około 1200 zł - do granicy działki - reszta we własnym zakresie. Oczywiście MZG mi tego w tym roku nie zrobi, ale jak znajdę sam wykonawcę to nie powinno być problemy. Tylko muszę wydać kasę, którą mi później zwrócą. A może by tak zimę kominkiem ???

mario_pa
02-06-2007, 20:03
MAJOWE podsumowanie
- elektryka wewnętrzna (ok. 170 punktów, rozdzielnie parter - piętro),
- instalacja pod centralny odkurzacz,
- pełne okablowanie (LAN, czujki, TV) - zostały jeszcze kable pod głośniki
- dokumentacja okablowania czyli zdjęcia - łącznie ok. 400
- tynki prawie zakończone (zostały jeszcze łazienki i garaż) - z 800 m2 wyjdzie
- odebranie dachówki - dekarze rozpoczęli prace
- obniżenie okien na poddaszu wg zaleceń dekarza
- hydraulika - instalacja wodna
- prace porządkowe na i wokół działki
- zamówienie okien dachowych 7500 zł przy 20% upustu + kupon 100 na produkty Velux za każdy typ zamówionego produktu (łącznie 400 zł)

Dlaczego dach nie jest tak pomarańczowy jak oczekiwaliśmy ...hm ten ceglasty

Plany na czerwiec:
- przywiezienie materiałów do ocieplenia strychu (wełna i płyty GK - 20 zł/szt) - DONE.
- zakończenie tynków, dachu,
- rozłożenie instalacji pod CO,
- zakup materiałów i wykonanie posadzek.

Cenowy rekonesans - brutto bez specjalnych upustów:
- styropian na posadzki EPS 100 - 234 zł/m3
- styropian na posadzki EPS 100 frezowany - 249 zł/m3
- styropian na ocieplenie EPS 70 - 178 zł/m3
- styropian na ocieplenie EPS 70 frezowany - 188 zł/m3
- cement 550 zł/tona

Ceny z innego składu:
- styropian na ocieplenie 225 zł (Styropol),
- styropian na posadzki 255 zł (posadzki)
- cement 650 zł/tona (??)

mario_pa
08-06-2007, 20:02
Sobota 2007-06-02
Przywieżliśmy ostatnie 8 rolek wełny i płyty G-K (20 zł/szt). Łącznie 250 m2 płyt i wełny na ocieplenie. Planowana grubość ocieplenia na poddaszu 25 cm, Rd=7.1. Szczegóły w Excelu, jest gdzieś w dzienniku, który mówi o tym co warto kupić i jakie parametry ocieplenia za to otrzymujemy.

Niedziela 2007-06-03
TTW OPEX. Cholera jasna ... znaczy się .... wybory mojej żonki. Wszyscy poznamy co to znaczy. :oops: . Ja to wiem.

Poniedziałek 2007-06-04
Końcówki tynków. Na dziś i jutro jeszcze garaż, łazienki, WC, spiżarka, schody, garderoba. Ta ........ glina znowu się uprzykrza. Ja zrobię przyłącze gazowe to się .... za nią wezmę.
Pogadałem sobie z dekarzem, że to i tamto ... tak sobie zrobione. Więźba solidna, Euronit do dupy i zachodzi, Braas się lepiej układa i równiejszy trochę bardziej niż Ruppceramika, ceramika to jednak ceramika, twarda jak .. i ciężko się tnie, blacha to jednak nie to, Karpiówka cenowy kosmos wymagający podwójnego papowania, sztywne poszycie dobre jak wszystko co sztywne, a folia to jednak nie to samo co deskowanie i papa, Creaton cacy, Roben be ale gąsiory początkowe ma ładne..

Ruppceramika ma ... ładne gąsiory początkowe. Tzw. poprawność polityczna, żeby nie urazić nikogo. A w dwóch słowach .. niezbyt ładne. W trzech ... a nie powiem. No dobra ... w ogóle nieładne.

Wtorek 2007-06-05
TO JEST JUŻ KONIEC ... ale burdel macie siostry w tym archeo.
KASA MISIU KASA. Dachówka.

Środa 2007-06-06
Rano pomiar tynków, chłopaki docierają i sprzątają. 1:0. ALE PLAMA. Nawet nie oglądałem, liczyłem tynki.
Niniejszym ogłaszam zakończenie tynkowania. 850 - tak tak - wszystko w wyjątkiem kotłowni, nawet mały strych to 20m2 - krókie rozstanie. A ja mam w zwyczaju mówić - JA TU JESZCZE WRÓCĘ.
Dekarze - oni tu jeszcze wrócą, ale nie w tym tygodniu. Weluksiki czekają.

Cenowy rekonesans:
Uhm, cement - 420 zł za tonę netto, trzeba wziąć ze 4 palety.

Czwartek 2007-06-07
Motto dla budujących:
Dobre samopoczucie nie poparte jakąkolwiem znajomością tematu ... i tego się trzymać :wink: .

Piątek 2007-06-08
Zamówiłem styropian na posadzki - łącznie 22 m3. 12 cm pójdzie na posadzki na parterze, 6 cm - może 8 w garażu, 5 cm na poddasze.
Tynki schną. Zastanawiam się nad ociepleniem zewnętrznym: styropian czy wełna?

Sobota 2007-06-09
Tynki podobno są świetne ... zobaczymy jak wyschną .... ponoszone koszty psują radość budowania. Jedno Hm widoczne poniżej oznacza 500 zł więcej .... inflacja waszmości, inflacja.
Wycena kominka spod jeszcze grubszego palca na 2 rzut oka - 1 miesiąc później:
- wkład: 4000 (sparke) - 9000 (spartherm z szybą podnoszoną do góry :o )
- materiał: 800 (ramka stalowa) - 3000 (trawertyn)
- materiały techniczne: 2500 (hm ... +500 ??)
- robocizna: 3500 (hm hm ... +1000?)
Fajnie ... fajnie, coraz lepiej. Zaczynam się irytować powoli. W sumie co najmniej 11.000 złotych. Każda nowa przymiarka do czegokolwiek to obniżenie standardu.

Niedziela 2007-06-10
Jak patrzę na koszty to ... :evil: błogosławię wybór ;). Jak się kiedyś zbiorę to wyrażę parę uwag o M08 w wątku o projekcie. Budującym w tym i sobie na razie DOBREGO SAMOPOCZUCIA psuć nie będę.

mario_pa
13-06-2007, 22:22
Poniedziałek 2007-06-11
Idealny dom w sensie materialnym .... jest jak idealny samochód. Niepozorny z zewnątrz, w środku komfort / moc zapewniająca dużą przyjemność z mieszkania / jazdy. Chciałbym mieć i jedno i drugie, póki co mój samochód jest bliższy ideału. Jazda w nim koi spracowaną duszę. Cóż M08 to nie idealny dom ... jeszcze nie.
To tytułem podsumowania: Czy drażni mnie mój dom i czy jestem z niego zadowolony?

Wtorek 2007-06-12
Czy drażni mnie mój dom i czy jestem z niego zadowolony?
Odpowiedź brzm: 2x nie. Nie drażni mnie, i nie jestem z niego zadowolony, bo JESZCZE w nim nie mieszkam :lol: . Jak zamieszkam to będę.
Cały klucz do pytania. Nie można być zadowolonym z tego na co się wydaje pieniądze, nie korzystając z tego. Taki po prostu pragmatyzm.

Idealny dom ... nieważne jak będzie wyglądał jeśli będziemy w nim szczęśliwi. A budowa to złe miłego początki :wink: .

Hydraulik zacznie prace z opóźnieniem (pieprzony lamer), posadzkarz przez to też.

Środa 2007-06-13
Dekarz chyba 13-ego w środy nie pracuje. Kończ waść .... a miał przyjechać.
Spotkanie z gościem ws posadzek. Koszt robizny 11zł/m2 dla 6 cm.
Tynki schną dalej, woda prawie się leje ze ścian a czujki od alarmu głupieją.

Czwartek 2007-06-14
Dachówka cd..
Ustawiłem robotę na ocieplenie lukarn z zewnątrz, przed ostatecznym położeniem dachówki. Muszę kupić materiał, najlepiej wełnę 8 cm.

Piątek 2007-06-15
Dachówka cd.. cykają po trochu.
Bartosz z babcią sprząta działkę. Mam swoje małe taczki i łopatę. Super to wygląda.

Sobota 2007-06-16
Wybraliśmy kafelki do górnej łazienki (Greston).
Na dachu leży dachówka - prawie cała. Dekarze zostawili drabinę znaczy się przyjdą w poniedziałek.
Podłączyliśmy centralę do monitoringu.

mario_pa
16-06-2007, 15:04
... to to nie jest. Porządki w dzienniku, środowe podsumowanie ląduje na koniec tygodnia.

Pokusiłem się o zestawienie kosztów dachu krytego dachówką ceramiczną z pełnym deskowaniem. Robocizny za wieźbę i deskowanie nie liczę szczegółowo bo miałem w cenie surowego otwartego, ale przyjmę ok 5000.
No to jazda.

1. Koszt robocizny więźba i deskowanie - 5000 ('06)
2. Więźba z VAT ok. 13,6 m3 13,6*600*1,22 - 9950 ('06)
3. Deski na deskowanie - 11m3 - 5000 ('06). Jak porządnie to porządnie.
4. Papa - ok. 500 m3 - ok. 2000 ('06)
5. Gwoździe - 600 ('06)
6. Dachówka ceramiczna Sirius z akcesoriami (blacha, rynny, etc.) - 28500 z 22% VAT ('07)
7. Inne dodatki - 1000 ('07)
8. Vekuxy dla mario_pa - 7500 ('07)
9. Robocizna - 13 000
10. Łaty, kontrłaty - ok. 3000
------------------------------------------------------------
Razem 75 600 :o - no

Szacuję tegoroczne koszty dachu na minimum 85 000 - 8000 złotych. Czyli 77000. Ciekawe jak u innych?

Sama dachówka to ok. 19400 z VAT, aha zapomniałem ... domówiłem dodatkowy kominek wentylacyjny
i 1 gąsior początkowy + 350 złotych. Po odliczeniu VAT koszt ok. 17 000 PLN. 25 % całości.

Koszty ocieplenia poddasza:
1. Zakupiłem 250 m2 najcieplejszej wełny mineralnej Rockwool (łącznie 25 cm Rd=7.1) - ok. 9300 (marzec 2007)
2. 80 płyt G-K x 20 = 1600
3. Planowana robocizna to 45 złotych /m2 - łącznie liczę 10 000 za ocieplenie poddasza, montaż płyt GK na podwójnym stelażu, szpachlowanie i 1-krotne malowanie.

Łącznie wykończenie poddasza: ok. 21000. To razem z wcześniejszymi kosztami dachu daje: 94000 złotych za to co ponad stropem.

Oczywiście część VAT-u do odebrania - kwota rośnie do ok. 7000 złotych. Łącznie z innymi materiałami uzbiera się około 10000 do zwrotu.

Veluxy można wziąć mniej (-1800) ale jak szaleć to szaleć. Zamiast jechać w podróż mojego życia skoczę sobie na dach. Jak MAŁYSZ.

mario_pa
16-06-2007, 23:12
Porno .... i duszno ...jak to po tynkach. Format Divx

Kliknij prawym przyciskiem myszy i zapisz:
Witamy w salonie (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/salon.avi)
Road to hell - witam w holu (http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/hol.avi)

mario_pa
23-06-2007, 19:02
Niedziela 2007-06-17
Rozliczyliśmy pracę za instalację wody użytkowej. Materiał - plastik - cena z robocizną ok. 3500 zł. Meb, to chyba podobnie jak u Ciebie. Nie pamiętam ile było wszystkich punktów. Ale spodziewałem się więcej. Podsumowując - jest taniej !!! :)

Poniedziałek 2007-06-18
Podpisałem umowę z firmą ochroniarską. Kaucja za nadajnik - 350 zł. 3 pierwsze miesiące x 1 zł. Później 72 zł. Spotkanie z wykonawcą całej wykończeniówki. W tym tygodniu powinniśmy podpisać umowę.

Wtorek 2007-06-19
Tynki schną tak, że prawie woda leje się po ścianach. Efekt. Wtorek 3.00 po 1 godzinie snu - telefon. Poszedł sygnał alarmowy do centrali monitoringu. Jedno wezwanie do fałszywego alarmu gratis.
O 4 rano - 2-gi, ale sobie pospałem. Czy to normalne, że przy dużej wilgotności czujki wariują.? Ciekawe jaki będzie rachunek :)?

Ale dzisiaj jestem w robocie wq... i niewyspany. Kiedy wakacje ?!!!!
Mam materiał na ocieplenie zewnętrzne lukarn: styropian + klej.
Czas ograniczyć Internet w domu, tylko dziennik i przelewy, żadnych dyskusji - NO MORE. O 21.00 zaliczyłem zwałkę.

Środa 2007-06-20
Przywieźli cement na wylewki. Jutro ma być dekarz. Mam nadzieję, że goście od tynków zaczną ocieplenie lukarn. Wietrzenia cd. Praca w trybiem obwodowym. Cielkawe co przyniesie dzień i noc?

Czwartek 2007-06-21
Rano ok. 7.30 alarm się znów odezwał. Ciekawe czy czujki przetrwają próbę wody.
No i był dekarz. Do poniedziałku - wtorku chcą skończyć dach.
Goście od lukarn nie ocieplają :x .
Podpisaliśmy umowę na prace wykończeniowe.

Piątek 2007-06-22
Dobrze, że ojciec ma czas, co prawda na robocie się nie zna, ale logistycznie jest OK. Przywieżliśmy Veluxy. Nie ma dwóch takich samych okien, tak to sobie wymyśliliśmy.
1. M08 GZL - do garderoby przy sypialni, podstawowe
2. M08 GGL - do naszej sypialni, lepsza wentylacja
3. M08 GHL - do naszej sypialni, fajne
4. F06 GGL - doświetlenie do pokoju z garderobą i lukarną, możliwy montaż rolety
5. F06 GGU - do pralni i stryszku, specjalne do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności
6. Świetlik dachowy do korytarza na górze
7. Wyłaz dachowy
8. Akcesoria montażowe
RAzem 7500

Padał deszcz - dekarzy nie było.

Sobota 2007-06-23
Dzisiaj już byli, ale pogoda w kratkę psuje robotę. Tynki już prawie wyschły.
Zamontowano jedno okno dachowe w pokoju z lukarną F06. Hm trochę wysoko, ale chodziło nam o większą ilość światła. Pod tym względem jest OK.

Karpatka
Doszedłem do wniosku, że te ścianki wewnętrzne można było wymurować jeszcze niżej, szczególnie w pokojach z oknami dachowymi.

Niedziela 2007-06-24
Nocny wyjec 22:06, ale się nie poddaje. Nie wywietrzone jak należy to wyje. BTW - nieźle dzisiaj lało.

mario_pa
27-06-2007, 22:35
Poniedziałek 2007-06-25
Okienka dachowe zamontowane - hm, hm hm :-? . Nie jestem przekonany, żeby nie powiedzieć zadowolony. Długa dr .. oda do radości ...
Pamiętajcie, bez ścianek przedkolankowych/działowych z cegły do momentu wstawienia okien, dopiero wtedy aranżacja i zabudowa lekka/sucha z płyt GK i wełny. Wtedy klimat łatwiej będzie stworzyć.

Instalacja CO , co , CO no co.
Przecież mówię C.O.

Wtorek 2007-06-26
Każdy robi co ma robić. Dekarz tynkarz hydraulik - mocne TRIO na budowie u mario_pa. Tylko czekać aż zaśpiewają Da Da Da.
Właściwie to nie TRIO tylko cała orkiestra, jak u Rubika. A śpiewać będą DAJ DAJ DAJ.

Środa 2007-06-27
Goście ocieplili styropianem i naciągnęli klejem lukarny. Można kończyć dachówkę. Od górnej krawędzi okna do okapu pozostało ok. 30 cm, ważne żeby okap nie zachodził na okno. Pewnie rolety by się zmieściły - tylko za co?
Co można mieć za 300. Stan surowy zamknięty bez posadzek i ocieplenia poddasza (ale z materiałem), a z tynkami, alarmem elektryką okablowaniem wod-kan. Jeszcze trzeba wydać 50 i dopiero policzyć budżet na wykończenie.

Czwartek 2007-06-28
Za ocieplenie lukarn (robocizna) + klej + siatka zapłaciłem 450+50. Myślałem ze wezmą więcej. Wszystko przed ostatecznym położeniem dachówki i obróbkami wokół lukarn. Tak chciał dekarz, żeby nie pobrudzić dachówki klejem, podobno trudne do usunięcia.
Poza tym dzisiaj nic się działo. NO FUN.

PIątek 2007-06-29
Dzisiaj jest DUET, hydraulik i dekarz. Można się spodziewać rychłego końca tych prac. Dekarz skończy może jutro.
Tynki powoli wysychają.

Sobota 2007-06-30
Ostatni dzwonek dla chętnych na zwiedzanie.
A propo's sauny - pisałem o tym kiedyś, że planujemy - skończyło się na planach. Miała kosztować od 6000 w górę. I bez niej koszty są duże. Trzeba myśleć racjonalnie, przecież to tylko dom, a nie skarbonka. Ze skarbonki pieniądze można chociaż wyjąć.
Dach skończony, jedno okna poprawione.

mario_pa
30-06-2007, 20:02
Czerwcowy rachunek sumienia
- tynki zakończone,
- podpisaliśy umowę na wykończenie środka,
- podpisanie umowy na monitoring, docelowo 72 zł/miesiąc
- zakup materiałów na posadzki - styropian 22m3 + cement 5.6 t - 5170+2352=7522zł
- ocieplenie lukarn i naciągnięcie kleju przed obróbkami dachowymi lukarn - pamiętajcie o tym, 450+50+669 zł
- montaż okien dachowych i zakończenie dachu,
- rozłożenie instalacji pod CO - jeszcze ze 3 dni pracy na początku lipca, licznik kasy rośnie
- zamówliśmy kafle do łazienki na dól, prawdziwy sukces .... do zqpłaty 3100
- a propo's majstrów - bierzcie takich, którzy przede wszystkim mało gadają, a więcej czasu poświęcają na robotę.

Nie do końca pomarańczowy ... ale jednak nasz ... przyzwyczajamy się :) i nie żałujemy.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/dach_3.jpg

PLANY NA LIPIEC:
- posadzki,
- zamówienie materiałów do górnej łazienki i WC,
- przydałyby się porządki i wywiezienie gruzu,
- Maliny rosną, w sierpniu powinny już być dobre ... jak ktoś chce kilka sadzonek to zapraszamy na jesieni, na degustację wcześniej ...

Może coś jeszcze wyjdzie po drodze.

mario_pa
08-07-2007, 14:56
Niedziela 2007-07-01
Nie ma jak przeziębienie w środku lata.

Poniedziałek 2007-07-02
Ciąg dalszy rozkładania instalacji co - tym razem pod podłogówkę. Na parterze mamy 2 rozdzielacze: pod standardowe grzejniki i podłogowe. Instalacja w plastiku. Pomiędzy kotłownią a rozdzielaczami miedź. Coś zginęło z budowy przy otwartych drzwiach garażowych jako pokłosie wietrzenia po tynkach - prawda czy fałsz? PRAWDA NIESTETY
Zostało 40 sztuk dachówki (ok. 3.5 m2) oraz 40 kilka gąsiorów. Mam nadzieję, że gąsiory wymienię na inny towar np. dachówkę wentylacyjną. Schowałem do środka. Zgrzałem się jak mops - to przez chorobę, zwolnienie do końca tygodnia.

Wtorek 2007-07-03
Cisza jak makiem zasiał. Przerwa - czekamy na naprawę rury od centralnego odkurzacza - to jutro.
Niezłe zwolnienie - pojechałem na spotkanie, w sumie nie jestem taki chory, zwolnienie idzie do kosza.

Środa 2007-07-04
Naprawa rury - jeszcze nie dzisiaj. Gość nie dojechał. Czyli cisza trwa. Bo hydraulik czekał na naprawę.

Czwartek 2007-07-05
Układanie ogrzewania podłogowego w kuchni i na holu.
Naprawa połamanej rury - 50+50 za dojazd. Gość musiał podnosić podłogówkę.
Sprawdziliśmy szczelność centralnego odkurzacza - jest OK.

Piątek 2007-07-06
Porządki w domu robiła żona, święto prawdziwe to, na budowie zrobiła coś.
Takie tam śmieci po styropianie i ocieplaniu lukarn.

Forumowa premiera - rąbki tajemnicy uchylić możemy:
Dach jest pomarańczowy, a co z łazienką: pomarańczowa czy beżowa.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/lz2.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/lz1.jpg
Głosujcie i przysyłajcie SMS - to jest interaktywne budowanie :) .
Musicie przysyłać więcej SMS , bo budżet nam się kurczy ;).

Mamy tajemnic tych więcej jeszcze ... ale te nieodkryte pozostać muszą ... by na widok dzienny za wcześnie nie wydostać się.

Sobota 2007-07-07
Hydraulik skończył rozkładanie podłogówki.
Żonka zaciekawiła się budową, chyba przeczytała Nasz/Mój dziennik budowy, żeby zapoznać się z postępem prac. Stwierdziła, że koniec zeszłego roku był dla mnie ciężki. No cóż, ona się raczej nie zmęczyła psychicznie. Jedynie hamowała mój wybuch gniewu.
Komunikat dla żonki ;): W przyszłym tygodniu musimy zorganizować wywóz gruzu.

Niedziela 2007-07-08
Rano o 5 zawezwał mnie alarm, szlag, o 1-ej w nocy zagościłem w domu znaczy się w mieszkaniu, po sobocie w pracy.
Marzę o końcu budowy i urlopie. W międzyczasie jestem w pracy, będąc w pracy nie odwiedzam forum M, ale dzisiaj mi wolno, co w końcu niedziela. Nie ma jak to weekend w pracy. WQ na MAX. Mam gdzieś nadgodziny jak nawet będą, odbiór godzin proszę ...
Miłego wypoczynku dla tych co w domu...

mario_pa
21-07-2007, 17:33
Poniedziałek 2007-07-09
Trzeba poprawić czytaj udoskonalić rozłożenie ogrzewania podłogowego na holu i w kuchni - trochę zmniejszę długość rur w kuchni, w holu odsuwamy się od ściany przy łazience. Tak to jest jak się pracuje przez cały czas ... eh.

Dachówkę, gąsiory, rury można będzie oddać. Kilkaset złotych wróci do zdesperowanych budowniczych - będzie na kolejne okno, może dachówki wentylacyjne - może 700 zł. Dachówkę zostawiam.

Z rzeczy niebudowlanych z powodu których również cierpię - dentysta - 200 zł. Górna 1,2 plomby nówka sztuka - tyle że kość nie błyszczy się jak kość słoniowa :). Ból finansowy niewspółmiernie większy niż ból fizyczny. Żeby tak od wydawania pieniędzy na budowie można byłoby się znieczulić jak u dentysty. Czego i sobie i Wam życzę.

Materiał na ogrzewanie - 7610 zł, w tym 3 rozdzielacze ze sterownikami (parter, piętro, podłogówka) z obudowami 1050, rury Cu - 1640, rura pexal 365m - 1210, płyty styropianowe 30 mm izolacyjne pod podłogówkę 450, rury do podłogówki 700, spinki do ogrzewania podłogowego 190. W sumie koszt materiału i robocizny dla podłogówki obejmującej kuchnię, hol, wejście to ok. 2300 z VAT. Materiał bez podłogówki zamknąłby się kwotą ok. 6000, pomiędzy kotłownią a rozdzielaczami rury miedzane.

Wtorek 2007-07-10
Wywóz gruzu - 35zł / 1m3. Koszt kontenera - 350 zł. Będzie ze 2-3 m3 tego złomu po tynkach, dachówce i hydrauliku. Ścinki po styropianie chyba trzeba będzie zutylizować samemu.

CZY KTOŚ Z WAS ODBIERAŁ JUŻ ZWROT VAT ??
Tak na moje oko wychodzi mi ze 13 000 zł do zwrotu. O czym tu mówić ...

Środa 2007-07-11
Złożyłem papiery w MZG w związku z planowanym wykonaniem przyłącza gazowego:
- wniosek o podłączenie,
- podanie o zgodę na prywatnego wykonawcę z uprawnieniami,
- kosztorys wstępny,
- kopia warunków technicznych.

Wstępna wycena wykonania przyłącza gazowego - wykonawca prywatny, nie za dużo, nie za mało:
- odcinek gazociągu 23 m (chyba średnie ciśnienie) - 2000
- odcinek gazociągu 11 m (niskie ciśnienie) - 1000
- projekt techniczny - 1000
- obsługa geodezyjna - 800
Cholera zapomniałem co jeszcze:( . Ale chyba
- jakaś skrzynka - 800
- zgłoszenie do ZUD - 200
Razem na pewno 5800. Termin realizacji 20.10.2007 - trzeba go podkręcić.

Koszty pozostałe:
- wykonanie instalacji do budynku 1000 zł (33x30 zł/m)
- wykonanie 2 pkt - 600 (kuchnia, kotłownia)
- coś jeszcze - ze 300 zł
Razem ok. 2000 zł.

A kasa idzie jak woda ....
Z rzeczy ważnych ... kominek będzie tak jak trzeba, jeszcze żeby technicznie było OK.

Czwartek 2007-07-12
20.000 rulez - bez bicia - kto to jeszcze czyta?

Wierne grono kibiców ...!?! choć relacja ... jak na meczu polskiej ligi bez bramek ...
Niestety na relację "z czuba" .... już nie ta forma pozostaje .... minucie po minucie czyli kronikarski obowiązek.

Na działce, jednym słowem .... czyli dom publiczny ... gruz, pocięta dachówka i nikt nie chce tego sprzątnąć ... Jak tak dalej pójdzie to....
nie chciał pan musiał sam.

Poza tym .... po rodzinnym przeziębieniu czas na inne bakterie ... a mieliśmy w planach wyjazd na weekend nad morze ...
Lekarz i leki - 200, ropa - 250, sprzątnięcie śmieci - 150 - no to jak kochanie jedziemy czy kupujemy umywalkę.

Piątek 2007-07-13
BRRRR Nie jestem przesądny.
Zamówiliśmy płytki do łazienki i WC na górze - BEŻOWE.
Niedobrze mi się robi od beżów, ale cóż ... takich to ja nie będę sprzątać ...
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/lz1.jpg

Lekarz i leki - 200, ropa - 250, sprzątnięcie śmieci - 150 - no to jak kochanie jedziemy czy kupujemy umywalkę.

Sobota 2007-07-14
Wywóż śmieci 300 zł, że niby 4 tony, utylizacja, robocizna + sprzątnięcie śmieci . Kiepsko to żonka załatwiła ..
Niespodzianka wyszła później, jak się okazało że nie sprzątnęli odpadów dachówki - to gdzie oni te 4 tony naliczyli. Ale się zagotowałem. Przyjadą albo rozszarpię.
Wobec powyższegp inne prace porządkowe na działce zaczynamy robić sami. Nikt mnie nie będzie orzynał.
Zaczęliśmy od rozwożenia ziemi. Później grill, ale nie na naszej działce. o 23.30 zjazd z dziećmi do domu.

Niedziela 2007-07-15
Ale pospałem do 10 czy 11 - sam już nie wiem Zdziercy sprzątnęli worki ze śmieciami.
Pracowita niedziela. Rozwożenie ziemi - kilkanaście m3 jeszcze zostało - działka jest do wyrównania plus trochę dołów i miejsc po wykopach ziemnych (wod-kan, elektryka), gdzie zapadła się ziemia. Żonka pomagała, prawdziwy cud. Nastepny będzie wtedy jak znowu zacznę sprzątać w domu.

mario_pa
21-07-2007, 17:35
Poniedziałek 2007-07-16
Wylewki umówione na przyszły poniedziałek-wtorek. Na jutro nie jestem przygotowany. Mea culpa.
Trzeba jeszcze wyegzekwować poprawki i wykonać pewne rzeczy, nie miałem chęci i ochoty na to w zeszłym tygodniu. Oraz posprzątać trochę. Na odreagowanie wcześniejszych 2 tygodni .... najlepsza łopata
A ... i jeszcze zadatek za terakotę i glazurę ... to już dziś :( .
A... i zamówić umywalkę do łazienki na dole...
Żeby tak mi się chciało jak nie chce mi się ...

BTW: Wszelkie komentarze mile widziane ... zapraszam do linku komentarzy ... :wink:
Tak sobie myślę, że to 3-cia i ostatnia strona dziennika, ale jeszcze tu trochę pomarudzę, może do końca roku.
A później .... ???

Wtorek 2007-07-17
Dziękuję tym, którzy usunęli przypadkowe wpisy z dziennika. Jednocześnie informuję, że czytanie dziennika jest nieobowiązkowe, a podtrzymujące na duchu komentarze mile widziane. Inne od razu lepiej wrzucić do kosza. Sama budowa jest już dość stresującym zajęciem ...

"1. Dzienniki są tylko dla ich autorów; kto ma jakiś komentarz, uwagę, zapytanie - proszony jest do wątku komentarze o danym dzienniku.
2. Komentarze prosimy zakładać w dziale 'Dzienniki budowy - komentarze'"
tako rzecze Redakcja

Złośliwość tudzież "do rany przyłóż" .... nie są mi obce ... nie chciałem urazić (do Saraha), też wtedy miałem dość nadmiaru pracy :wink: , mam nadzieję, że się nie gniewasz.

Jeśli ktoś ma chęć na wpisanie się w dzienniku :wink: .... tylko pierwszy wpis na stronie ... niech dla mnie zostawi.

A DZISIAJ MIAŁO NIE BYĆ WPISU, ALE FORUM TO TEŻ SPOŁECZNOŚĆ.

Środa 2007-07-18
Z rzeczy miłych:
z tytułu zakupu okien Velux dostaliśmy 4 kupony na zakup ich produktów na łączną wartość 400 złotych. Zwrot ze spółdzielni 250 złotych, ale żeby nie było zbytniej radości.

Z rzeczy niemiłych:
Leczenie kanałowe "6" mojej żony - 600 złotych :evil: Wydatki na dentystę, lekarza i lekarstwa za ostatnie 10 dni zamykają się kwotą 1000 zł. :o . Dużo jak za 3.5 godzinne łączne przebywanie. Krwiopijcy.
Zasadniczo nie ma związku z budową ale mniej zapłacę za 28 ton piasku na posadzki. Nic mnie dzisiaj bardziej nie zdenerwowało, naprawdę NIC.

Czwartek 2007-07-19
Z rzeczy dyskusyjnych:
"Uczyć się u przyjaciela znaczy więcej niż uczyć się u mistrza."

Piątek 2007-07-20
Piątek rano. Bartosz: - Tato, Gabi zabrała Ci telefon. Ona jest telefonicą".

Pozostałości po dachówce wywiezione. 1-sza wywrotka piasku przywieziona.

Sobota 2007-07-21
Znowu Bartosz (4l) tym razem na działce:
- Tato, musimy z wujkiem zburzyć nasz dom, bo w takim dużym domu nie ma balkonu. Kupimy nowe ściany.

Wylewki się przesuwają - środa-czwartek.
Poprawiałem rozłożenie podłogówki - wczoraj i dziś - palce bolą od wciskania spinek.
Nakręciłem kilku krótkich filmików aparatem (środek i z zewnątrz), ale wszystko zasłania zielsko :oops: , rozpanoszyło się dziadostwo przez 2 tygodnie i to na całej działce. Trzeba wezwać wojska chemiczne. A miałem takie dobre chęci ... :evil: wszystko wzięli.

Ale plama :P , właśnie się dopatrzyłem, że mi w salonie tynkarze zapuszkowali w ścianę gniazdko TV/SAT/LAN, oż łotry, przypomnę się ich szefowi przy okazji innego zlecenia.

mario_pa
29-07-2007, 15:44
Niedziela 2007-07-22
Poniżej filmiki w mniejszej rozdzielczości, 3.5 minutowy spacer na parterze czyli coś za coś: Parter (http://republika.pl/gabm_pachoccy/se1in.avi) 7.3 MB
Krótkie spojrzenie na elewację frontową z zewnątrz: Frontowa (http://republika.pl/gabm_pachoccy/se1out.avi) 0,15 MB

Z rzeczy miłych 2:
Przyszedł rachunek z firmy ochroniarskiej, 1-sze miesiace za symboliczną złotówkę + VAT. Nie widziałem kosztów za nieuzasadnione wezwanie, niech tak pozostanie. Alarm pod pełną parą.

Poniedziałek 2007-07-23
Materiał czeka na wylewki. Porządki na działce rozpoczęte i zakończone. Jeszcze odrobina chemii i można nakręcić porządny film, w którym chwasty nie przesłaniają domu :D . Porządek musi być.

Wtorek 2007-07-24
Sprzątanie przed wylewkami, które rozpoczną się pojutrze.
URLOP ZA 3 DNI. :D . 3 TYGODNIE - wyłączam telefon i komputer, biorę się za poranne bieganie. Trzeba też ubezpieczyć budynek, to zadanie na najbliższy tydzień.

2

1
Rozłożenie izolacji pod posadzkami. Zabrakło styropianu, coraz gorzej ze mną ... 1 to mnie trzyma . Wynika z tego, że powierzchnia większa niż się spodziewałem :D . Jak skończę zrobię zestawienie - nie zdziwi mnie to że wyjdzie więcej niż zakładałem. Muszę dokupić > 3m3 styropianu, cholera o co chodzi.

Wybory ... łazienkowe pozostawiam żonie.

0
URLOP. To jest ten dzień utęskniony, samo sukcesy, no prawie ... W nocy zrobiłem inspekcję tego jak rozłożyli ocieplenie na posadzce, znalazłem kilka kwiatków.

Posadzki zostały zakończone definitywnie zakończone, góra i dół, dobry wynik 1.5 dnia. Przestrzenie strychowe dookoła również. Największą frajdę miały dzieci z układania ocieplenia w garażu, po prostu biegiem.
Chodzi o to mocium panie mario_pa, że podłogi wyszło nie ok. 270 m2 a troszku mnoszko, jedynie 320... :o ja ...... . Wiem, wiem troszkę powiększyłem. Mały biały domek .... trala la la.

Nie wierze i jutro mierze. Przepraszam, czy ktoś coś mówił o .... małym domku?

Sobota 2007-07-28
Jeszcze nie biegałem, ale zrobiliśmy małe porządki na działce - jak coś się robi to śmieci można wywozić na okrągło, później pizza na tarasie, w miedzyczasie parę malin i brzoskwinie, mniam.

Z rzeczy interesujących, które nas już nie dotyczą, Tubądzin wypuścił kolekcje płytek: Sublime, Alabastrino, bardzo ładnie wyglądają na żywo, na stronach www tego nie widać.

Niedziela 2007-07-29
Cholera, napisałem kilka zdań podsumowania a tu jakiś chochlik mi je zjadł. Powalczę innym razem. Będzie o lipcu, i o tym co mi sprawiło największą radość w lipcu. Nie będzie nic o seksie ...
Będzie o tym jak się odpłaca pięknym za nadobne.

mario_pa
29-07-2007, 21:03
LIPIEC
Realizacja planów lipcowych:
- posadzki zrobione,
- terakoty i glazura do łazienek i WC zamówione, pozostałe materiały wybrane i trzeba je zamówić,
- porządki i wywiezienie gruzu, zrobione,
- maliny urosły, dojrzewają ... na początku sierpnia już degustacja ... już jadłem
- brzoskwinie powoli znikają w brzuchach - zjedzone wszystkie to już wyszło nadprogramowo, rok temu zjedli je jacyś OBCY.

CHAMSTWO CZYLI INNA STRONA BUDOWANIA
To się nazywa "czas zapłaty" - nie jest to w takie formie jak opisałem wtedy, gdy zjadł mi chochlik - chamstwu we wszelakiej postaci mówię dość. Na szczęście obeszło się bez s.... , co bynajmniej nie umniejsza mojej radości.

Ale najbardziej cieszy to co nie zostało zrobione na budowie czyli rozstajemy się z majstrem. Sprawa załatwiona finalnie przez żonkę, chciałbym widzieć jego minkę. Chyba uzurpował sobie prawo również do wykonania innych rzeczy (posadzki i ocieplenie poddasza), pomimo tego że dotychczasowe roboty odwlekał, za dużo gadał głupot i coraz bardziej mnie drażnił. Ja nie mam zwyczauj zapominać, niby-pokornie słuchając (w środku burza) czekam i odpłacam pięknym za nadobne.
Nie jestem instytucją charatatywną, wybieram szybciej, taniej; jesli do kogoś tracę zaufanie to muszę z niego zrezygnować ... nawet jak wcześniej się na coś umawialiśmy - jeśli po drodze wystepują opóźnienia obiecanki, opieprzanie na moich oczach, i załatwianie spraw prywatnych w sytuacji gdy mnie czas nagli ... nie ma współpracy, grzeczne do widzenia - "jesteś tak zapracowany a nam się spieszy i musimy wziąć tego kto nam zrobi szybciej i taniej".

PROSTACTWO
Opowiem wam 3 przypadki, to przeważyło - dlaczego oni o tym mi mówili ???:
1) Gdy robił u mnie hydraulik (110-120 zł/punkt - umawiane w zeszłym roku) majster przyszedł do niego, zaczęli dyskutować i szanowny M stwierdził, że hydraulik (znajomy) źle się ze mną umówił - za mało wziął,
2) Piach przywoził mi wspólny znajomy, M radził mu żeby wziął ode mnie 100 zł więcej za wywrotkę (3x), nie wiedząc o tym, że dałem mu już wcześniej zarobić znacznie więcej niż te 300 zł.
3) Piwny przekaz z kolejnej ręki a właściwie języka - tu już się zagotowałem Co go q...a obchodzi ile ja zarabiam, przysłowiowy "wiejski głupek". Na ten temat czeka go jeszcze rozmowa ze mną i stosunki raczej się zamrożą.

WRÓBELKI
Za posadzki miał wziąć ok. 14 zł/m2, ile czasu by robił - licho wie, wróbelki wypuszczone przeze mnie już ćwierkały, że posadzki będę robił z miksokreta, którego waść nie posiadał.
Zrobiłem za 11 zł/2 - 1000 zł taniej, za ocieplenie cenił się 10 zł drożej niż gość, który mi zrobi całe wykończenie domu. Cóż - niech te pieniądze zarobi gdzie indziej :D . To się nazywa bezczelność za całokształt.

SIERPIEŃ
to budowlane wakacje. Jedyne co planujemy zrobić to:
- urlop w dzienniku jak wytrzymam, muszę jedynie wrzucić zestawienie materiałowe na prace od czerwca,
- rozprowadzić ziemię na działce,
- damy wyschnąć posadzkom,
- ubezpieczyć dom,
- umówić ostatecznie ekipę do docieplenia,
- zrobić grilla na działce,
- dopiąć projekt przyłącza gazowego,

mario_pa
01-08-2007, 21:38
URLOP
- BIEGANIE, jeszcze nie zacząłem a już 3.4.5 dni minęły,
- ODPOCZĄĆ ZDROWO - czego i Wam życzę !!!

Poniedziałek 30.07.07
Wyłożenie folią posadzek, podlanie posadzek.
- zakup folii - 59 zł

Wtorek 31.07.07
Przegląd parkietów z Zadobrza.

Środa 1.08.07
Zakupy
- przewód elektryczny 27 m, wtyczki: razem 69 zł na przedłużacz do czyszczenia słupków
- farba podkładowa: 2x 12,50, pędzle 4 zł
- folia malarska: 2x2,5 - 5 zł
- nakładka na wiertarkę z rzepami na papier ścierny: 18 zł
- papier ścierny 6 zł
- okulary ochronne 14 zł
Bez nowej mapki w projekcie przyłącza gazowego się nie obędzie - chamstwo i kolejna kasa w plecy

Czwartek 2.08.07
1. Inwentaryzacja działki i budynku pod nową mapkę do celów projektowych (przyłącze gazowe) - przewidywany koszt 1000 zł :o . Tyle że ekspres od ręki, znajomy geodeta ma standardowe terminy na październik.
2. Czyszczenie i malowanie słupków ogrodzeniowych - zostało jeszcze 5.
- dodatkowa szczotka 12,80 zł, papier ścierny 5x1 zł ; 17,80 zł

JAK TO POWIEDZIAŁ NASZ SYNEK 4L
Koniec Kropka Pe El - taki już wyedukowany

mario_pa
01-09-2007, 07:53
1 września 2007
...wróciłem ... rozpoczynamy wykończeniówkę, ekipa już się szykuje do ocieplenia poddasza. Dzisiaj zwożę wełnę (Rockwool) od brata, zwalniam mu magazyn. Ależ tego jest - kto by przypuszczał, że to wszystko wejdzie pod dach. 121 rolek, 81 wniosłem na poddasze ... zostało jeszcze 20 sztuk i przewiezienie łyt G-K. W sumie 250 m2 x 25 cm wełny.

Jeszcze do tego odebrałem gresy, terakotę i glazurę, 3 palety - jeszcze tylko kuchnia i garaż.

Na koniec dnia padłem.

mario_pa
04-09-2007, 19:00
Sierpniowe wspomnienia - ale prawie:
- rozprowadzenie ziemi na działce - OK, tz. się prawie
- wyschnięcie posadzek - OK, jw
- ubezpieczenie domu w Warcie od zdarzeń losowych i kradzieży na 6 miesięcy - jedyne co zostało zrobione do końca, ok. 310 zł,
- ekipa do docieplenia - klapa,
- grill na działce - to 200 % sukces, tylko słońce po południe świeci w oczy.
- projekt przyłącza gazowego - na razie mamy tylko mapkę - ale tylko 400 zł, ale mnie postraszył tym 1000 zł.

mario_pa
08-09-2007, 00:05
Co zmieniliśmy na korzyść ??
Nasz projekt trochę odbiega od bazowego:
a) podniesienie ścianki kolankowej o ok. 20 cm,
b) zwiększenie kąta nachylenia dachu +1.5 stopnia => kąt nachylenia dachu ~ 31.5 stopnia - dodatkowo istotne przy a), gdyż linia okapu zarysowana jest kilka cm niżej, optycznie też trochę niweluje efekt grzyba, nie mylić z nuklearnym,
c) okna kuchenne na elewacji frontowej zostały przesunięte w kierunku środka budynku - przez co na ścianie w kuchni (elewacja z witryną) można swobodnie umieścić szafki.
d) dzięki a,b,c bryła wydaje się całkiem zgrabna - zdjęcie poniżej.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/09_2007.jpg

Błędy:
Krety(ni) też trochę spartaczyli, nocy by nie starczyło, aby je wszystkie wymienić :wink: . No dobra, przesadzam, pół nocy od północy czyli do ... orany

Lukarny:
Wymiary tych otworów są zgodne z projektem 176x133 cm, okna odpowiednio 170 x 130. To co u mnie jest niezbyt dobrze zrobione to - sama lukarna powinna być jeszcze szersza o ok. 10 cm tak aby można było ją dodatkowo ocieplić od środka, trudno to wytłumaczyć bez rysunku - chodzi mi o docieplenie więźby - belek.

U nas jest: 10 cm styropianu na zewnątrz, będzie 14 cm ocieplenie na elementach lukarny i zabrakło tych profilaktycznych 5 cm od strony pomieszczeń.

Rady życiowe:
1) Tynki tylko z agregatu - 2 tygodnie i po robocie - nawet te moje > 800m2
2) Posadzki z miksokreta - 2 dnia i po zawodach - szybko jak na 320 m2 posadzki - dobra rada nie powiększajcie już M08 :oops: , dodaliśmy tylko 12 cm z każdej strony - fakt garaż jest fajny.
3) Kominek - przemyślcie tu mieliśmy problem - wybraliśmy wariant pod "publiczkę" - czyli na łatwiejszą sprzedaż.
4) Nie zmniejszajcie okna tarasowego w holu - zajrzałem do budowanego blisko "bliźniaka" - otwór szerokości ok. 180 cm - PORAŻKA totalna,
5) Jak wam będą robić np. wykop pod fundament pod ogrodzenie to powiedzcie jasno na początku, że niechlujny, za szeroki wykop, np. +10 cm nawet na odcinku kilku metrów wymierzycie i odliczycie za niepotrzebnie wlany beton ... trzeba tych sk... nauczyć szacunku do cudzych pieniędzy.

7 września 2007
Płyty GK zostały przywiezione. Poza tym 1-szy tydzień września to drobne prace przygotowawcze - pracowe wykończeniowe w środku rozpoczęte - ocieplenie poddasza ruszyło. Sprzedałem 40 stempli (+100 zł), rozliczyłem ostatecznie wod-kan (-179 zł).

8 września 2007
Ekipa chce nocować w domu, ale jest zimno. Czy kupno kozy to mój obowiązek? Zawsze marzyłem o ciepełku w domu - trzeba im chyba to kupić (180 zł).

mario_pa
11-09-2007, 21:00
10 września 2007
Bój o zwrot VAT:
- VZM 1A
- kopie faktur
- pozwolenie na budowę
- ewentualnie formularz aktualziacyjny NIP,
- kopia dziennika budowy
- kopia aktu własności - po cholerę, przecież PNB by nie wydali

- jednego nie ma - wracałem się po kopię faktury,
- poprawić błędy na formularzu
- trzeba uzupełnić dane o nr konta czyli formularz aktualizacyjny + kopia umowy z bankiem na ROR lub zaświadczenie, x2 bo przecież się pomyliłem tudzież nie mam umowy
- dziennik budowy, tego z internetu nie biorą - do uzupełnienia,
Ciężka walne o stosy 1x KPLN, limit ok. 23.000

13 września 2007
Zabrakło wełny ??? :o już chciałem kupować, ale zapomniałem o 13 rolkach schowanych u brata na strychu - jeszcze z 5 zostanie. Oj muszę pojechać i zobaczyć ... dawno nie byłem ... ściany już naciągnięte ... strych ocieplony jedną warstwą ...

15 września 2007
Zgodne sąsiedztwo - Tak, ale nie za wszelką cenę.

mario_pa
20-09-2007, 23:30
W soboty zakupiliśmy 2 geberity, oglądaliśmy gresy do przedsionka, garderoby i na taras.

17 września 2007
Ciekawe kiedy wybuchnę :evil: - pewne sytuacje mnie irytują. Nie mam czasu, żeby o wszystko się troszczyć... nawet nie mam czasu żeby o tym pisać .... Eh, a tak lubiłem pisać :( .

19 września 2007
Wszędzie kocioł: w pracy, przy budowie, ja mam tylko czas wrócić na noc z pracy do domu, wkrótce pewnie zaiskrzy tylko gdzie. Żonka od kilku dni ma z tym do czynienia - ja nie mam kiedy. Już przekonała się jak jest z tymi fachowcami, z każdą pierdołą.

20 września 2007
We wtorek kupiliśmy płytki do garażu, a dzisiaj już garaż wyłożony gresem. No cóż - kasa idzie.
Meb - zatynkowali mi co najmniej 5 puszek, gdzie jeszcze, ale ich opierd... niech tylko spotkam. W sobotę idę z komputerem na poszukiwania reszty. Jak ocieplić przed-ścianki od strony strychu??

mario_pa
21-09-2007, 22:42
21 września 2007
Żonka już po 1-2 tygodniach zaangażowania w budowę na obecnym etapie powiedziała, że ma dość tego domu, chociaż jeszcze się nie wprowadziła. Takie życie, ja to miałem od lipca do listopada zeszłego roku.

MAMY DOŚĆ !!

Jeszcze nie skończyliśmy jednego, a już marzymy o innym ... no coż ... to będzie dom dla przyjaciela.

22 września 2007 - sobota
Zakupiliśmy brodzik do łazienki na dół i kibelek dla ....
Tynkarze byli na 7 - tyli gniazdek chyba zatynkowali - licznik cyka.

Pn - 24 września 2007
Prace ziemne przy fundamancie - skoro był lany w grunt to teraz trzeba go ....
Z wykopów pozostanie tylko przyłącze gazowe i wykopanie dziur na zbiorniki na deszczówkę.
pn- Koparka 8.30- 19.30 (- 30 minut), wywrotka - 2 godziny

Wt - 25 września 2007
Koparka 17.00- 18.30, wywrotki - 2 godziny razem. Oj joj joj

Czw - 27 września 2007
2 wywrotki pospółki. Fundament prawie oczyszczony i obsmarowany.
Kafelki beżowe beżowe :lol: . Nie ma jak róże i pomarańcze.

mario_pa
30-09-2007, 18:37
30 września 2007
Podsumowanie wrześniowe będzie skromne - prace w środku trwają.

Moja rada dla tych, którym podoba się M08 - chcecie realizować marzenia o własnym domu - wybierzcie mniejszy projekt. Tak zrobiłbym gdybym miał te doświadczenia co teraz. Moje rozczarowanie rośnie wraz z wydawaniem kolejnych pieniędzy. Przerost formy nad treścią - niestety za późno zrozumiane.

1 października 2007 - poniedziałek
Fachowcy :wink: - dlaczego ja nie mam czasu ... Wiele rzeczy zrobiłbym lepiej.

mario_pa
14-10-2007, 07:41
Moja rada dla tych, którym podoba się M08 - chcecie realizować marzenia o własnym domu - wybierzcie mniejszy projekt.


12 października 2007 - piątek
Cytując samego siebie: "Chcecie realizować marzenia o własnym domu - wybierzcie mniejszy projekt".
Właśnie pojawiła się zmniejszona werja M08a. Godna uwagi - nie bez wad - ale bardzo ciekawa. I cóż że ze Szwecji.
Latka lecą, wykończenie w toku, w tym tygodniu bez "wykończeń".

mario_pa
18-10-2007, 21:29
Forma dziennika ulega zmianie, piszę z przyzwyczajenia, sformalizowane zapiski precz. Niedobrze mi się od nich robi.
W zeszłym tygodniu zamontowali część parapetów - chyba w czwartek.
Zamówiłem zbiornik betonowy na deszczówkę 5000 L, montaż w tę sobotę, jutro kopanie dołu.
W środku prace wre czyli małymi kroczkami do przodu.
Dostaliśmy wycenę na drzwi wewnętrzne DEWRO - niezły kosmos cenowy.
Mamy już prawie wszystkie płytki, czas na parkiety.
Studnia bez dna - przepraszam czy ktoś chce to jeszcze powiększać.

Minimum tyle jeszcze nam potrzeba (bez mebli):
15000 piec co,robota,dobra automatyka
5500 kaloryfery
28000 tynki zewn z podbitką
13000 kominek
9000 schody
6000 dokończenie łazienek
18000 co najmniej - drzwi wewnętrzne DEWRO, jeszcze nie wszyskie
7000 parkiet dól
5000 parkiet góra (basic)
15000 kuchnia
25000 robota
3000 kleje
7500 farby
5000 Inne
----------------------------------
162000

Mamy już zrobione poddasze w GK, częściowo łazienki, garaż, zagruntowane i naciąnięte ściany, płytki w garaży, pralni. Na górze mamy około 110 m2 podłogi w pomieszczeniach użytkowych, plus 140 m2 dół - 250 m2 z garażem, użytkowej ok. 210-215 m2. Cholera mało trochę, bo nie mam miejsca na siłownię. Jak się przeprowadzę, to nie będą miał gdzie ćwiczyć siły, żeby fizycznie ...

Krótkie podsumowanie - wydaliśmy dotychczas tyle ile wydaliśmy. Docelowo 210m2 x 2500.

Meb i tym oto sposobem przekroczyliśmy magiczną granicę, o której kiedyś rozmawialiśmy. Zacytowałbym Seksmisję - o żesz q... A może Laskowika - bez kozery powiem pińćset, a dla kogo ten wywiad. A... Bombki, choinkowe? Też.

Działka z domem warta tyle co amerykański dom na poślednich przedmieściach LA, CA. Najlepszy interes jaki wietrzę to w miarę szybko sprzedać ... Bo to wszystko musi pie...

mario_pa
20-10-2007, 16:09
Zbiornik na deszczówkę zamontowany - łączny koszt 1900 zł za 5000 L:

1200 - zbiornik
200 - pokrywa wzmocniona
150 - kominek fi=60cm, h= 120cm
150 - pokrywa stalowa
200 - transport z montażem

mario_pa
25-10-2007, 19:52
W zeszłym tygodniu ostatecznie załatwiłem ekipę do tynkowania, we wtorek podpisałem umowę, być może jutro już zaczną pracę. Cena okrągła, gwarancja 3 lata. Materiał przywieziony, czeka w garażu.
Takie tynkowe "last minute", jeden dom przesunął się w grafiku, więc ja prawie jak ta szuja bez kolejki z boku. Tak się umawiałem, być może w tym roku zrobimy cały tynk zewnętrzny.
Zamontowali parapety i spieprzyli najważniejszy z nich, zgroza.

mario_pa
27-10-2007, 21:22
W zeszłym tygodniu ostatecznie załatwiłem ekipę do tynkowania, we wtorek podpisałem umowę, być może jutro już zaczną pracę. Cena okrągła, gwarancja 3 lata. Materiał przywieziony, czeka w garażu.

Wczoraj i dziś obkleili styropianem prawię całą chałupę, jadą równą. Ależ im się śpieszy na następną robotę. Tynk wybrany przez żonkę, tzn. się prawie. Jeszcze tylko kolor podbitki, parapetów. No comments, baby, no comments.

Rada na dziś: tynki i posadzki najlepiej schną w zimie, przy uruchomionym ogrzewaniu.
Jeśli grafik jest inny (np. nie ma stałego ogrzewania) to proponuję zrobić to co ja: ocieplenie zewnętrzne kilka miesięcy później po mokrych pracach.

mario_pa
30-10-2007, 21:07
Do 3 razy sztuka. W końcu złożyłem papiery na zwrot VAT:
1) za pierwszym razem:
a) brak umowy z bankiem przy formularzu aktualizacyjnym,
b) wypis z księgi wieczystej,
c) kopia dzienniku budowy (??), decyzją naczelnika US (??)
2) za drugim razem (wczoraj) ... pomino poprawek z 1 i tak miałem wszystko wypisane na złej wersji formularza ... przepisać.
3) przepisałem dane z 54 pozycji fakturowych

Czekać ... do pół roku. Cholera, a 22% VAT płacę codziennie.

mario_pa
31-10-2007, 22:24
Od poniedziałku do środy do 14.00 naciągnęli klej prawie na całym budynku. Jednym zdaniem zostałem przerobiony na szaro :) . A w środku cieplutko aż miło. W międzyczasie - biedniejszy o 550 zł za prace ziemne i wywóz gliny.
A wizja powoli staje się rzeczywistością.

mario_pa
01-11-2007, 21:58
Już się nie mogę doczekać. Jedno pytanie mnie tylko dręczy, co nastąpi wcześniej: zwrot VAT czy przeprowadzka.
Byle do Świąt ... Wielkanocnych.

Z niemiłych niespodzianiek, pęknięcia w tynku na suficie wzdłuż belek stropowych - przede wszystkim w salonie. Miało być tak pięknie, a wyszło jak w bloku.. Wkrótce zdjęcia.

mario_pa
03-11-2007, 14:57
Zejdźmy na ziemię, wszystko wychodzi na końcu, a ja mam to gdzieś:
- obróbki blacharskie krzywe, na wiosnę do poprawki, widać po zrobieniu podbitki,
- pęknięcia na sufitach, trzeba będzie się ratować siatką i naciąganiem gipsu.

Zdjęcia po zaciągnięciu klejem, zagruntowaniu i częściowo zrobionej podbitce.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/tynki6.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/tynki2.jpg

Ku pamięci, bo znalazłem kartkę z zapiskami. Wkłady kominkowe ceny tzw. około wg 1EUR=3.8 PLN/ teraz nawet taniej bo EUR=3.7 trzeba się spieszyć:
- Sparke - otwierany na bok - 4700 zł,
- Spartherm - Varia 1V 510 mm - 1398 EUR + VAT = > 6500
- Spartherm - Varia 1Vh 510 mm (podnoszony góra) 2288 x3.8 => 8700/8465,
- Spartherm narożny Varia 2Rh - (podnoszony góra) 2629 EUR x 3.8 => 9990/9727 (tyle co Arte 1V)
- Spartherm - Varia 1Sh 620 mm (podnoszony góra) 2745 x 3.8 => 10430 /10156 (do wzięcia za 9500/9200),
- Spartherm - Arte 1V h=800 mm (podnoszony góra) 2629 EUR x 3.8 => 9990/9727 (do wzięcia za ??? 9100) - cudo

http://www.spartherm.com.pl/img/arte_1Vh_einbau.jpg
http://www.spartherm.com.pl/img/arte_1Vh.jpg http://www.hajduk.com.pl/foto_duze/FD1_120.jpg
Po lewej Spartherm, po prawej Hajduk, czy one się czymś różnią.

http://www.spartherm.com.pl/img/04_Arte.pdf

Wariant Spartherm - Varia 1Vh to: 8700+800+3000+2000=14500
Ramka stalowa - 800 (lub kamień 3000-4000), robota - 3000, materiały - 2000.

mario_pa
09-11-2007, 20:55
Wtorek-Piątek
Ale młyn. przepraszam jak ja się nazywam, i czyja to w ogóle budowa. A moja ... :o .

M08 najpiękniejsze w nocy, zdjęcie z poniedziałku.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/m08n.jpg

mario_pa
10-11-2007, 15:48
Zrobiona podbitka na lukarnach i dookoła budynku wraz z oświetleniem dołu, parapety.
Całkiem całkiem ta witrynka z parapetem. O braku symetrii nie mówię, bo GO NIE MA.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/parapet.jpg

Trochę wspomnień - miało być prawie tak.
http://www.muratordom.pl/zdjecia/sprytna_imitacja_zaj.jpg

Teraz jest tak, efekt końcowy jeszcze odległy.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/witryna_best.jpg


Dodatkowe zestawienia, może się komuś przyda.
Zestawienia dla M08 (http://republika.pl/gabm_pachoccy/Zestawienia.xls)

mario_pa
11-11-2007, 17:19
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/tynki58.jpg

mario_pa
12-11-2007, 21:14
Straszny dwór... wieczorową porą... w paskudną noc listopadową.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/moonlight.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01200.JPG

A tu więcej zdjęć:
http://foto.onet.pl/78b9c,owcnccwk5zke,u.html
Strych (pralnia) - zdjęcia 9,10 to zdecydowanie pomieszczenie nie dla mnie - jaka szkoda że ta pralnia taka niska :lol: .
- Mój Ci on - powiedziała Ona do męża wchodząc na strych.
- Rób co chcesz - ze smutkiem odpowiedział On.

mario_pa
13-11-2007, 21:31
Ostał ci się ino:
- Sparke - otwierany na bok - 330S 780/560 - 4700 zł,
- Spartherm narożny Varia 2Rh - (podnoszony góra) 2629 EUR x 3.8 => 9990/9727


Ostał ci się ino:
- Sparke - 330S 780/560 - 6500 zł (korekta), Spartherm - Ech szkoda gadać min. 2629 EUR = 9600
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/VARM-F-L330S.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/VARIA_2RH_STANDARD_510_max[1].jpg

mario_pa
18-11-2007, 17:31
Wnioski z kominkowego rekonesansu:
- Sparke - otwierany na bok - odpada nie podoba się nam - niestety,
- Spartherm - Varia 1Vh 510 mm (podnoszony góra) - płaskie cudo,
- Spartherm narożny Varia 2Rh 510 mm (podnoszony góra) - narożne cudo
- Spartherm Ambiente (otwierany bok) - OK
- Sparke Vorm (otwierany bok) - 780/500 - OK
Rabat - 5% za płatność przelewem.

mario_pa
20-11-2007, 22:17
Spartherm - no cóż .... kości zostały rzucone.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/VARIA_2RH_STANDARD_510_max[1].jpg

mario_pa
23-11-2007, 22:19
Mój jest ten kawałek podłogi ....
Położony parkiet lamelowy w pokojach na poddaszu

mario_pa
24-11-2007, 14:40
Nie znęcaj się nad ludem. :D Mógłbyś pokazać sypialnie? A może kawałek salonu lub holu? Plisss .
Z góry dziękuję. :D
Tamtu
W ramach nieznęcania się nad ludem zdjęcia sypialni na górze. Nasza sypialnia - nad garażem (zdj.1,2,3) .
Zdjęcia nędzne bo robione telefonem. Na zdj. 4 widok z pralni na garderobę i naszą sypialnię.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01244.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01245.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01237.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01242.JPG

To sypialnia środkowa - poszerzona o ok. 1.5 m, kosztem przyległego pomieszczenia, które będzie naszą garderobą..
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01246.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01247.JPG

http://foto.onet.pl/78b9c,owcnccwk5zke,u.html

mario_pa
24-11-2007, 22:56
Porównanie z oryginałem, na razie blado i bez opasek wokół okien.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/tynki6.jpg http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_339_10.jpg

mario_pa
28-11-2007, 20:57
Pierwsze zdjęcia górnego WC

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01262.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01261.JPG

mario_pa
29-11-2007, 22:02
Tu zaszła zmiana - a takie będzie wzór tła na zabudowę G-K. Prawie, bo będą to różowe kwiaty na jasnym tle.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01245.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/nymphee.jpg

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01272.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01270.JPG

Seria tapet:
http://www.marburg.com/en/mt/wohnwelten/romantik/nymphee_01.php

mario_pa
01-12-2007, 21:25
I jeszcze tam: http://www.komandor.pl/start.php?NR=58

Długa droga daleka przed nami.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/poddasza_05.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/poddasza_06.jpg

Przykładowa możliwa realizacja naszej garderoby na poddaszu. Kiedy to będzie :(

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/tynki10.jpg

Ponieważ nasz synek orłem raczej nie będzie, nastawiamy się na naukę w domu :). Może coś w tym stylu.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/gal_18.jpg

mario_pa
06-12-2007, 20:22
uchylając rąbka tapety ... na kominie i zabudowie G-K będzie tapeta jak niżej ... te kwiaty naprawdę są malinowe
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/foto5.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/foto6.JPG
sypialnia na malinowo ...
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/foto1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/foto2.JPG
wc - czyli moje kolory ... oraz wejście do garderoby z naszej sypialni
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/foto3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/foto4.JPG

justa92
06-12-2007, 22:01
Mario,

Jestes juz naprawde bardzo, bardzo blisko celu! Gratuluję!
Bardzo dawno nie pisalam na forum, ale budowa sie u nas toczy, wczoraj zalalismy strop nad parterem. Przygod po drodze bylo bardzo wiele...Moze kiedys po krotce je opisze...
W tej chwili potrzebuje od Ciebie wsparcia duchowego. Podliczylam wlasnie dotychczasowe koszty i......mam doła! Stan surowy bez okiem ale z pokryciem dachowym wyniesie nas 350 tys. Kur...to naprawde drogi dom! Jak to wygladalo u Ciebie?
Pomoz duchowo!

Pozdrawiam
Justa

mario_pa
08-12-2007, 20:26
Poprawki w malowaniu wokól zabudowy G-K.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/poprawka1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/poprawka2.JPG
Poza tym malinowo w świetle dnia.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/poprawka3.JPG
Jeśli chodzi o doła, w kwestii kosztów budowy. To jakie wsparcie może być najlepsze?

mario_pa
13-12-2007, 20:43
Parkiet w korytarzu na górze:

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/oak3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/oak2.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/oak1.JPG

mario_pa
16-12-2007, 11:50
Zapisuje kinkiety, w dzienniku najłatwiej znaleźć:

1) WC:
http://www.lumina.sklep.pl/product_info.php?cPath=89_115&products_id=4491

2) łazienka górna
http://www.lumina.sklep.pl/product_info.php?cPath=89_115&products_id=4539

3) łazienka dolna
http://www.lumina.sklep.pl/product_info.php?products_id=4142

mario_pa
19-12-2007, 21:13
Świstaki zawijają w te sreberka czyli kominkowy galimatias trwa od piątku.
1) Kominek narożny wysunięty na hol na przedłużeniu komina,
2) Doprowadzenie powietrza z zewnątrz przez ścianę od tarasu,
3) Odprowadzenie spalin kwasówką w kominie spalinowym,
4) Delikatna ramka wokół szyby będzie z kamienia,
5) Doprowadzenie powietrza do dwóch pokoi na górze grawitacyjnie.
Ciekawy jestem, kiedy skończą, może na święta napalimy na próbę.

mario_pa
23-12-2007, 08:43
A jak już skończyli zawijać te sreberka to wystukali mloteczkami taką gipsową skrzynecką ;)

CZWARTEK
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj2.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj4.JPG

Tak to się kończy jak żona męża posłucha.

PIĄTEK
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj9.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj8.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj7.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj6.JPG

mario_pa
23-12-2007, 08:46
Drzwi Dewro, model D401, kolor Aniegre 5, ale nie wiem czy to ze zdjęcia. Oby były przed świętami WLKNC. Zamówiliśmy je na początku listopada.
http://www.dewro.pl/drzwi/d401.jpg

Ościeżnica Round Plus
http://www.dewro.pl/drzwi/o-roundplus.jpg

CZWARTEK
Z rzeczy ciekawych acz wątpliwie przyjemnych:
1) rachunek za energię, za ostatnie 4 miesiące w domu - 934 zł - mała katastrofa. Całe szczęście, że dni coraz dłuższe.
2) 107 zł - uzgodnienia w UGiM w zakresie gazociągu,
3) 18 zł - za wypis z KW

mario_pa
28-12-2007, 21:00
W końcu grudzień więc czas na remanent:
- oddaliśmy 35 sztuk gąsiorów początkowych (513 złotych wróciło do pustej kasy), zostawiłem sobie 11 sztuk oraz ok. 5 m2 dachówki,
- zrealizowaliśmy bonusowe bony (400 PLN) na akcesoria velux i zamówiliśmy markizy do pokoju córki (extra okno), na str. zach.
http://web02.velux.com/vpl/dsp3/docs/awning_1127_M.jpg

oraz roletę plisowaną do garderoby, na str. płn., coby kreacje nie płowiały
http://web02.velux.com/vpl/dsp3/docs/pleated_1340_M.jpg

Żeby nie było tak dobrze:
- 400 zł drobna fakturka za materiały dla instalacji c.o. tzw. przeróbki,

SOBOTA
- grzejniki 1-sza partia 11 sztuk z akcesoriami, - 5300 zł,
- jeszcze 3 sztuki, w tym 2 płaskie do salonu. Łącznie za ok. 3 300 zł.

mario_pa
30-12-2007, 11:59
Zapomniałem o tym napisać, w ostatni czwartek podpisałem umowę z gazownią. Tak się jakoś stało, że gazu jeszcze nie ma (a miał być w listopadzie). Nieważne, że dopiero w połowie grudnia otrzymaliśmy papiery z Urzędu Miasta i Gminy, czekamy na uprawomocnienie się decyzji. Przepraszam, ale jestem wkurwiony, nie wiem czy zdążymy z gazem do wiosny. Ma to być odcinek gazociągu 24 m + 12 przyłącze końcowe, 2 dni roboty (prywatny wykonawca), a 6 miesięcy napie..nia się urzędem i dyskusje z właścicielem działki przez którą biegnie gazociąg.

Tego nie wiecie, ale przy naszej działce jest planowana droga o szer. 10 m, 5m jest przekazane na gminę przez osobę od której kupiliśmy działkę, a drugie 5 m jeszcze nie (2-gi właściciel). W części przekazanej jest wod-kan., ee, w częsci nieprzekazanej jakiś debil zaprojektował i zatwierdził linię gazociągu. W związku z czym dla każdego dołączenia Gazownia wymaga podpisania aktu notarialnego na służebność, koszty zwraca, czasu nie. A właścicielka (blokuje, wyraża zgodę, cofa, etc. generalnie zmienna jest) dziwi się, że znów musi podpisywać taki papier (choć wcześniejszym aktem wniosła zgodę, ale jednocześnie ograniczyła zakres przyłączenia tylko dla działki mojego sąsiada) chce minimum formalności. Można osobną historię napisać więc odpuszczam ... nie mam tyle czasu. Tzw. media przy działce :lol: .

Jako tymczasowe rozwiązanie, kupiłem używanego śmieciucha po demontażu za 250 zł, stargowałem z 500 zł. Uruchomimy na nim na resztę zimy centralne ogrzewanie. Nie będziemy grzać en.el.. Kaloryfery czekają. Spokojnie będzie można robić pozostałe prace wykończeniowe jak cyklinowanie, lakierowanie, etc..
Mam nadzieję, że więcej jak 3-4 miesiące (jakie 4, przed Wielkanocą przeprowadzka) nie będzie potrzebny. Wydam na dodatkową robociznę, ale mam jeszcze trochę drewna i stemplli po budowie do przepalenia. Akurat wystarczy. Kominka mi szkoda, żeby palić w nim byle czym.

Do sprzedania mam/będą miał 1 "kozę" i 1 śmieciucha oraz kilkanaście rolek wełny Rockwool. Odbiór na miejscu.

mario_pa
05-01-2008, 12:28
Prawie skończony. W świetle dziennym wygląda tak :( , nie olśnił mnie póki co. Czekam na efekt końcowy i zdjęcia przy sztucznym świetle, wtedy powinno być lepiej widać

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj10.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj11.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj12.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj13.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zdj14.JPG

mario_pa
05-01-2008, 20:32
Nocą wszystki kominki są czarne, koty też.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC00361.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC00362.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC00364.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC00371.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC00366.JPG

mario_pa
07-01-2008, 22:58
Sobota 2007-06-09
Wycena kominka spod jeszcze grubszego palca na 2 rzut oka - 1 miesiąc później:
- wkład: 4000 (sparke) - 9000 (spartherm z szybą podnoszoną do góry :o )
- materiał: 800 (ramka stalowa) - 3000 (trawertyn)
- materiały techniczne: 2500 (hm ... +500 ??)
- robocizna: 3500 (hm hm ... +1000?)

A imię jego ... 16,
Bo to inna bajka była.

mario_pa
08-01-2008, 20:14
Przypomnijcie mi o tej dacie, jak się będzie zbliżać Wto Kwi 29, 2008 11:09 pm
Zamierzam wtedy napisać ostatni wpis w dzienniku, takie spóźnione noworoczne postanowienie.

Będzie zakończenie jak z Hitchcocka Opatal 2.

mario_pa
12-01-2008, 14:03
KOMINEK
Spartherm 2R 1x 9100= 9100
9100

KOMIN - RURY DYMOWE
Rury do komina 7 mb 1x 700= 700
redukcja skropliny 1x 100= 100
50 cm 1x 50= 50
kolanko 90 stopni 1x 85= 85
kolanko 45 stopni 1x 45= 45
kryza 1x 100= 100
strażak 1x 180= 180
1260

MATERIAŁY + KAMIEŃ
płyta G-K 6x 35= 210
paczka stelaża 1x 168= 168
paczki waty 2x 250= 500
płyta na sklepienie kremowa 1x 60= 60
zasysanie 1x 350= 350
spiro 2x 30= 60
gips 1x 50= 50
dodatki 1x 200= 200
transport 1x 200= 200
kamień 1x 680= 680
folia alu 1x 200= 200
narożniki 1x 20= 20
Kratki nawiewne/wywiewne - salon/hol 4x 140= 560
Kratki stalowa wentylacyjna - góra 2x 65= 130
3388

ROBOCIZNA
Robota 1x 3000= 3000
Kucie obcego powietrza 1x 500= 500
3500

ŁĄCZNIE 17248
Kratki wentylacyjne 2x -65= -130
Minimalizacja kosztów pośrednich 1x -1100= -1100
Dla równego rachunku 1x -18= -18

16000

mario_pa
13-01-2008, 20:10
Wielkie sprzątanie w środku i na zewnątrz, choć temperatury w okolicy 0 i wiele się zrobić nie da. Żeby wykonawcy czasu oszczędzić.
Dzisiaj bawię się w palacza, podkręciłem czytaj dorzuciłem na temp. 50 stopni. Nic tylko spać.

Generalnie największym moim dylematem budowlanym stał się wybór platformy cyfrowej. Polsat czy Cyfra? Ze spliterem czy bez, HD czy nie. A co mi tam - trzeba być gotowym na EURO.

Reszta mnie nie obchodzi.

mario_pa
14-01-2008, 20:24
Poniedziałek:
Zaczęło się cyklinowanie góry. Do środy mają skończyć 3 sypialnie, 2 garderoby i korytarz. No i pierwsze spanie na nowej chacie.

Wtorek rano:
Trochę zmarzłem .... o nie. Po lakierowaniu przeprowadzam się - sam ;), żeby temperatury na piecu pilnować :lol: . Tylko muszę telewizor załatwić i sygnał z satelity złapać. Przywieźli na razie 1 kaloryfer do saloonu. Viessmann Carat.

Środa:
Nie - jednak się nie przeprowadzam - jeszcze w nałóg wpadnę od wąchania tych lakierów. To już wolę seksoholizm :) . Cyklinowanie skończone.

Czwartek:
Czas na kapon.

Piątek:
Ale bagno - czekam na mróz - wolę więcej palić nić myć ciągle buty.

mario_pa
19-01-2008, 19:49
Garderoba na pietrze przy naszej sypialni - ma to być coś takiego.
Rys. 1 - od wejścia z sypialni, Rys. 2 - ściana z oknem dachowym,
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/gar1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/gar2.JPG
Rys. 3- od wejścia z pralni, Rys. 4 - ostania ściana.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/gar3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/gar4.JPG

Wstawiłem termometry do mieszkania.
W pomieszczeniach na górze utrzymuje się temperatura ok. 16 stopni.
W salonie na dole - 12-13 stopni - jeszcze bez kaloryferów.
Pokoje na dole 15-16 stopni - jest dość przyjemnie.

Jutro 1-sze lakierowanie w pokojach na górze. Już trzeba będzie bambosze zakupić.

mario_pa
25-01-2008, 09:55
Niedziela
Zamiast mrozu deszcz, DUŻO DESZCZU. Zbiornik na deszczówkę nie wyrobił, już w sobotę był prawie pełny, w niedzielę mała powódź. Wypompowałem ok. 6-7 m3 wody.

Poniedziałek.
DUUŻŻOO WODY. Jak w niedzielę.

Poniedziałek-Środa
Pompujemy średnio 6 m3 dziennie. Wodna rozpacz, zachciało mi się zbiornika. Łączny opad desczu od soboty do środy szacuję na ok. 80 mm/m3. Przy efektywnej pow. dachu (rzut z góry) ok. 250 m2 zebrało się pow. 20 m3 wody. A starczyłoby na pół sezonu podlewania ....

Czwartek
Mam 21 dni zaległego urlopu !!!
Kontrola na budowie ze Skarbowego w związku ze zwrotem VAT.
Czy Pan aby nie ..... Jedziemy po fakturach ....

W międzyczasie było 1-sze lakierowanie parkietu na górze i matowienie.

Piątek
Oglądaliśmy armaturę do łazienek i kaloryfery - cholery można dostać z tymi rozstawami.

Sobota
Oglądaliśmy w Agata Meble meble do naszej sypialni - nic ciekawego.

Niedziela
Utrzymuję temperaturę w środku na poziomie 15-16 st. C.

mario_pa
28-01-2008, 21:39
Poniedziałek
CYFRA nie Polshit - aktywacja, dekoder, antena za 2 zł.
Umowa od lutego na 18 miesięcy - przez 12 miesięcy za 28.50 zł miesięcznie.
W trakcie zrobię upgrade na HD. Póki co antena do Cyfry co ją mamy w mieszkaniu od 5 lat nic a nic się nie odstroiła.

Tylko szkoda, bo w polshicie będzie EUR0. W razie czego zapraszam do siebie na mistrzostwa z dekoderem, ja zapewnię HD Ready.
Zastanawiam czy skakać jak ta małpa po dachu z anteną czy wezwać speców, właściwie to sam jestem specem, tylko leniwym :).
Na oko to można ustawić, tylko trzeba chcieć.

Aha - takie będą grzejniki w salonie - czekamy na montaż ostatnich 3 Viessamnn Carat
http://www.viessmann.pl/pl/products/vitoset_heizsystemkomponenten/vitoset_planheizkoerper.ProductKeyVisual.Single.Im agesrcML1.Image.jpg

mario_pa
01-02-2008, 00:06
Nic się nie dzieje póki co, szef ekipy/wykonawca złamał rękę - także wielka d.
Utrzymuję temperaturę w domu na poziomie 14-16, nawet 17 stopni Celcjusza.

Od poniedziałku gresy na holu, kończenie łazienek.
Od kolejnego poniedziałku schody, później matowienie lakierowanie góry, matowienie lakierowanie.
Drzwi mają być w połowie marca.

Kontrola z US zakończona :), czy oni mnie mieli za jemioła. Jeszcze tylko podpisanie protokołu w poniedziałek.

mario_pa
03-02-2008, 12:10
Wczoraj zebrałem ze sklepów końcówki potrzebnych materiałów: płytki, gres, tapety.

Poniżej trochę nowych zdjęć:
- podłogi na górze po 1-ym lakierowaniu,
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01446.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01447.JPG

- wysprzątany salon przed ostateczną rozgrywką,
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01475.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01472.JPG

- możliwe rozłożenie kafli przy kominku.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/DSC01477.JPG

mario_pa
09-02-2008, 08:24
Poniedziałek
Aha - wykuwali parę płytek gresu w kuchni - takie życie.

Pilnuję kładzenia płytek na holu, żeby nie było przykrych niespodzianek.

1-sze zdjęcie to wstepne rozłożenie płytek. Nie wiedzieć czemu najbardziej mi się podoba, choć nic na nim nie widać.
Oprócz brudnych szyb - czego też nie widać :lol:. Kolejne zdjęcia to początki realizacji.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/hol1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/hol2.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/hol3.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/hol4.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/hol5.JPG

Wtorek
Prawie skończyli hol, pozostały im takie docinki. Czekamy na efekt w świetle dziennym. Kafle wokół kominka również położone.

Środa
Dziennik budowy i dom pięknieje z każdym dniem, że o komentarzach nie wspomnę :wink:

Czwartek
Gres na holu zabezpieczony papierem i folią. "Zmieniamy" podłogę w wiatrołapie, będzie taki gres jak w holu, a co tam ... Tak jakoś ładniej wygląda niż zwykły. Szczególnie w naturalnym świetle.

Piątek
Zamontowano kaloryfery w salonie, ten pod wykuszem kwalifikuje się do zamiany, za duży (h=40 cm, l=205cm ) i przez to źle wygląda. Gdzie ja miałem rozum - trzeba zamienić na h=25 cm, l=220cm. Same problemy z tym wykuszem.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/kalor1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/kalor2.JPG

mario_pa
10-02-2008, 10:24
Sobota
Byliśmy tu:
1) www.dller.com - z wyjatkiem sypialni nie nasz styl, dębina
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/lozko.JPG

2) www.kler.pl - ładna sypialnia DUO
http://www.kler.pl/pub/Oferta/uzupelnienia/maxi/duosypialniad_b.jpg

3) Tego na zywo nie widzieliśmy www.pagedmeble.pl
http://www.pagedmeble.pl/gfx/aranz/jamsyp-zestaw%20jamaica%201.jpg

PYTANIE: Dller czy Kler czy Paged Meble


4) www.patt.pl - Selva, piękna ale BARDZO droga,
http://www.selva.com/typo3temp/pics/16904005f9.jpg http://www.selva.com/typo3temp/pics/b66481192f.jpg

5) i tu http://www.develde.pl/ - bez zmian,
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/develde.JPG

mario_pa
10-02-2008, 18:27
Gresowe przekładanki czyli tak będzie w wiatrołapie.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/ppokoj1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/ppokoj2.JPG

mario_pa
12-02-2008, 22:54
Im dalej w las tym ciemniej. Schody schody schody - nie nie jeszcze nie zaczęli. Miały być schody, a jest pod górkę.

Poniedziałek
Wszystko mnie wq. , człowiek bierze urlop a:
- Istny cyrk z tymi grzejnikami łazienkowymi, które wziąć, sposób mocowania zaworu, zawory Hertza, chiolery można dostać
- Mieli zacząć dzisiaj schody, i nie zaczną ... q.wa mogą chociaż zadzwonić bydlaki, wszystko się przesuwa - urwe jaja,
- Obejrzeliśmy sypialnie - co bynajmniej nie upraszcza wyboru

Ceny za łóżka:
1) Paged Jamaica - ok. 1600 zł stara cena
2) Klose Duo - 2480 zł - 5%
3) Dller - 2500 zł

Szafki nocne:
1) Paged Jamaica - ok. 550 zł stara cena
2) Klose Duo - 870 zł - 5%
3) Dller - ??? zł pewnie tyle co Klose

Komody:
1) Paged Jamaica - ok. 1700 zł stara cena
2) Klose Duo - 3250 zł -15%
3) Dller - 3000 zł

Selva:
Ooooo to co wyżej z lewej za jedyne 11.500, z prawej 7.000 zł.

Wtorek
Zacząłem sprzątać garaż, siedlisko wszelkiego brudu i kurzu. Istny burdel, choć ... . Na koniec wyglądąłem jak górnik z kopalni.
W związku z tym, że wszystko jest popierd... włącznie z pogodą .... umówiłem się w czwartek z koparką na wiosenne porządki.

Uhm, Meb może ten schodów to nie ten sam ;), bo jak będzie u Ciebie to nie będzie go u mnie.
Aha, dzisiaj miał coś przywieźć, z wiadomym skutkiem.
Przynajmniej kominkarza miałem OK, słowny, a i telefon umiał obsługiwać.

Dlatego q.wa mać jak kiedyś może sprzedam ten dom, to następny nie będzie miał użytkowego poddasza. Odejdą schody, strop gęstożebrowy, wełna i zabudowa G-K, wełnę sobie sam rozłożę ile będę chciał, okna dachowe, dachówka - hałas na poddaszu od deszczu padającego na blachę będę miał gdzieś. Wszystko będę miał w d... łącznie z gazownią.

Niemniej nie mogę się doczekać, kiedy się ta budowa skończy i zawitam w nowym domu.

Środa
Dokończyli wylewkę samopoziomującą w salonie i pochlapali nasz piękny kaloryfer, znowu się szykuje kręcenie wora.
Natomiast ja dalej porządkuję garaż, koszmarny bałagan. SKOŃCZYŁEM (updated WED 11.00 PM).
Jutro schody? Choć materiału wczoraj nie przywiózł. MA BYĆ 0 10.00 AM.
W piątek gresy w wiatrołapie i garderobie wejściowej. Schodziarz nauczy się fruwać.

mario_pa
14-02-2008, 19:56
Ketrawzc
STOLARZ W DOM - RADOŚĆ W NASZYM DOMU ZAGOŚCIŁA.

Za to koparka przełożona na jutro.

Schody powodują, że dom zaczyna wyglądać jak miejsce przeznaczone do zamieszkania. Do soboty/poniedziałku powinni skończyć.

Ostatnio więcej piszę bo urlop i powoli koniec widać. A tak w ogóle pracowity miałem dzisiaj dzień i czuję się jak mustang po spaghetti westernie. Robiłem porządki wokól fundamentu i planowałem jutrzejsze prace ziemne. Ambitny plan to uprzątnięcie działki, zebranie gliny i rozwiezienie ziemi.

Zobaczymy.
Póki co potrzebny masaż pleców i mięśni, czyli jeszcze są :) bo bolą.

mario_pa
15-02-2008, 21:52
Piątek
Jednak dopiero 4-ta strona będzie ostatnią z mojego dziennika. Skłamałem pisząc tak o trzeciej.
"Pamiętasz jak obiecałem, że załatwię Cię jako ostatniego ? - Skłamałem." :)

Efekt wczorajszych i dzisiejszych prac.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/schody1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/schody2.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/schody3.JPG

Zdjęcia w samo południe i 4 godziny później.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zima1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zima2.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zima3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zima4.JPG

Niesamowita zmiana aury z wiosny na zimę w ciągu 1 godziny.
Marnej jakości, ale piękne są te zdjęcia ze śniegiem.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/zima5.JPG

Sobota
1. Ciąg dalszy schodów.
2. Zmieniamy kaloryfer pod wykuszem na niższy - będzie teraz miał wymiary 25x220cm, dotychczasowy powędruje do ..????.
3. Położyliśmy (oczywiście nie ja - ale jak to brzmi) płytki w wiatrołałapie.
4. Zamówiliśmy kaloryfery do łazienek, cenowy horror - mam kilka cennych uwag (cennych doslownie i w przenośni).
5. Koparka zakończyła pracę, ziemia rozwieziona, dół zasypany, góra ziemi przed domem na chwilę się pojawiła i zniknęła.

mario_pa
16-02-2008, 19:38
Grzejnikowe inspiracje: http://www.zehnder.com.pl/

Cortina --------------------------------------------------- Forma
http://pl.zehnder.abcde.biz/products/3_Cortina_Katalog-Hauptfoto.jpg http://pl.zehnder.abcde.biz/products/3_Forma_Katalog-Hauptfoto.jpg

Toga
http://pl.zehnder.abcde.biz/products/3_Toga_Katalog-Hauptfoto.jpg

mario_pa
22-02-2008, 20:00
Sobota 16.02-Niedziela
Środowa wylewka się nie przyjęła, tak to q. jest z tą robotą na raty.

Poniedziałek 18.02-Wtorek
Koniec schodów. Liczą się szczegóły, a z tych nie jesteśmy zadowoleni.
Zdjęcia w końcu zamieszczam, schody jak schody.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/schody4.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/schody5.JPG

Pogoda beznadziejna, jedno wielkie bagno wokół działki.
Wszystko i wszyscy mnie drażnią, włącznie z końcem krótkiego urlopu :( .

Do czwartku przerwa, kończcie to panowie, bo MAM DOŚĆ.

Środa 20.02-Czwartek
Niezły disaster.
Jeśli chodzi o schody prawie dobrze zrobione. Zapraszamy ponownie na wtorek na poprawkę.

Piątek 22.02-Sobota
Pt. Gaz - jaki gaz? Kiedyś się odegram .... szujo. Schizofrenia.
So. Orzeszku, znowu na raty, ale zabawa się powoli kończy. Dokończenie płytek w wiatrołapie.

mario_pa
28-02-2008, 22:10
Tydzień mija pod znakiem luzu.

Na początku tygodnia skończyli układać płytki w strefie wejściowej, jakieś docinki w kuchni i WC na górze.
We wtorek zobaczylem rachunek za energię i odjęło mi mowę .... dopiero dzisiaj przemawiam. 1900 zł za 3 miesiące

W środę przywieżli parkiet do dolnego korytarza. Listwy przypodłogowe w kolorze ścian przyjechały już znacznie wcześniej (14zł/mb).

Od jutra mają się wziąć porządnie do roboty:

Czyli w piątek, zmiany w zabudowie G-K, zerwali teak w łazience bo był źle wycyklinowany (dół i nierówno z płytkami).

Niedługo będziemy odpalać kominek i trzeba zrobić ostatnie pylące roboty - to plany na sobotę.

W przyszły wtorek mają przywieźć deskę do pokojów na dole. Ok. 15 marca będą drzwi wejściowe, więc podłogi muszą być skończone (oprócz parkietu w salonie).

mario_pa
01-03-2008, 10:26
40006 odsłon - Sobota Mar 01, 2008 11:10 am

To Wy tu jeszcze zaglądacie?
Idziemy dzisiaj sprzątać, może odpalimy kominek ....

Budowa to droga przez mękę, nie jest to zajęcie dla pracujących w reżimie 5x>8. Jak człowiek ma zaplanowany urlop to ekipy budowlane wystawiają do wiatru.

Bądź wolnym, dopiero buduj dom.

mario_pa
01-03-2008, 23:36
Skoro trochę posprzątaliśmy i odkurzyliśmy to ... pierwsze palenie w kominku - efekty poniżej. Piękna wizja ognia.
Mam już patent na szybkie rozpalenie, jedna mała śmierdząca kostka-podpałka i na to brykiet drzewny.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/fire2.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/fire1.JPG

A na dworzu hula wiatr.
Muszę też trochę drewna suchego kupić.

mario_pa
07-03-2008, 20:15
Relacja z całego tygodnia
Nd - Sprawdzamy kominek.
Pn - Położyli parkiet w bocznym korytarzu i płytki w spiżarce.
Wt - Zaczynają fugować, lepiej późno niż później. Na początek górne WC.
Zakupiłem małą szafkę techniczną 6U, plus trochę osprzętu, kabelki do telewizora. Przyjechała deska barlinecka do pokojów na dole.
Sr - DROBNE UWAGi do wykonawcy.
Czw - Przygotowania do podłóg na dole, montaż drzwi do pralni. Kupiłem próbki ospzętu elektrycznego - Berker parę sztuk do obejrzenia.
Pt - Położyli deskę barlinecką w pokojach i garderobie na dole. "Pływająca" podłoga, ładna ale g.. nie róbcie tego, niestety z pewnych względów tak właśnie zrobiliśmy. Fugi w kuchni skończone. Poprawiony hol.

Jak są drzwi to wszystko zaczyna się trochę komponować.

mario_pa
08-03-2008, 13:52
Skoro są nowe zdjęcia to znak, że dzisiaj sobota. Wszystkim znany WC i kominek oraz debiutujące pokoje na parterze.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/marzec1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/marzec3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/marzec4.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/marzec5.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/marzec6.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/marzec8.JPG

Fuga w kuchni "cool" bardzo jest.

mario_pa
09-03-2008, 19:02
Miałem dzisiaj szkolenie.

Temat: Obsługa kominka
Cel szkolenia: Zazpoznanie ze sztuką rozpalania i konserwacji.

Zakres:
1) Otwieranie szyby w celu umycia, byli tacy co nie posiedli tej sztuku przez 2 lata. Uwaga na kamień (zasłonić) przy korzystaniu z silnych środków.
2) Rozpalenie prawidłowe :). Pozwólmy ogniowi pożyć.
3) Postępowanie z mokrym drewnem: a) nie kupować, b) jeśli już nie palić na minimalnym powietrzu, w celu uniknięcia nadmiernego osadzania sadzy.
4) Brykiet: najpierw wypróbować próbkę i sprawdzić źródło. Przed zakupem większej ilości.
5) Krótki wykład kiedy kupować drewno i dlaczego w styczniu/lutym, gdy mrożna zima. Mniej soków i szybciej wysycha. Czas sezonowania - wskazane 2 lata

Wynik: Egazamin teoretyczny zaliczony.
Pozostaje jeszcze przemyć szybę.

mario_pa
10-03-2008, 22:32
Tu zaszła zmiana w scenach mojego widzenia --------- Widać gmach starożytny; - stoi u przedsienia
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/gres1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/gres2.JPG

Blask, co świeci w jej oku, nie jest z tego świata;
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/gres3.JPG

mario_pa
11-03-2008, 21:47
Dla zainteresowanych krótki przegląd sklepów i hurtowni z osprzętem elektrycznym w kolejności zwiedzania, zakupów i poziomu cen w okolicy Warszawy. Wybraliśmy osprzęt Berker:

1) Castorama, Jerozolimskie - podstawowy wybór, ceny najwyższe - 100%, przykładowo ramka pojedyncza - cena 3,78 zł, płatność wiadomo, i można oddać,

2) Sklep GI-Gama, Niepodległości, www.e-gama.pl - większy wybór, ceny fabryczne, niższe niż 1), ramka pojedyncza - cena 3,16 zł, gniazdo podwójne - 20,83 zł są na allegro, ale cenowo się zawiodłem, można płacić kartą/gotówka, odbiór na miejscu, otwarte od 8.00

3) Sklep-Hurt. "Elektryk, W-wa/Raszyn, http://www.elektryk-hurt.pl/ - duży wybór, ceny fabryczne -10%, ramka pojedyncza - cena 2,84 zł, gniazdo podwójne - 18,75 zł można płacić kartą/gotówka, odbiór na miejscu. Super, bo po drodze do pracy, otwarte od 7.30 pn-pt :).

4) SKlep Jalex, Otwock, widziałem sklep internetowy http://www.elektrosklep.com.pl/ ceny najlepsze - ok.15%, ramka pojedyncza - cena 2,63 zł, gniazdo podwójne - 17,42 zł, sposób płatności - można płacić przedpłata/przy odbiorze, odbiór na miejscu/przesyłka, nie korzystałem bo chciałem od ręki, a do Otwocka mi nie po drodze.

Udanych zakupów !!!

mario_pa
13-03-2008, 20:26
W poniedziałek wieczorem jeszcze naciągali gips na kominku. Wyfugowali chyba na parterze wszystko co mieli wyfugować.

Wtorek - generalnie przygotowanie do montażu drzwi i osłonięcie wszystkich podłóg, żeby się nie brudziły.

Środa - fugowanie górnej łazienki i montaż osprzętu. Ponadto przez tydzień wypalili 1 mp drewna, fakt, że było dość mokre, 190 zł poszło z dymem.

Czwartek - wykupiłem wszystkie gniazdka elektryczne z hurtowni. ;). W całej swojej "mądrości" nie dociągnąłem jednego gniazda LAN do TV, jak jak podłączę spliter. Okrutnie się tym wq.. AHH i - GAZ nnym razem.

mario_pa
15-03-2008, 18:08
Skoro to sobota to czas na nowe zdjątka.

Osprzęt i listwy przypodłogowe, jeszcze trochę i będzie można spać w pokojach na dole.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/osprzet1.JPG

Berker B Kwadrat. Mam jeszcze do odebrania worek osprzętu :).
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/osprzet2.JPG

mario_pa
16-03-2008, 22:30
To tak tylko dla mojej wiadomości:

Roboty ziemne (so) - 700 zł
Elektromet - 424 zł

Kwoty faktur za osprzęt:
0) Szafka techniczna z wyposażeniem - 640,35 (?? Meditronik) - 115,47
1) Płatność 1 - 566,92 (MB-GI Gama) - 102,23
2) Płatność 2 - 769,26 (Elektryk) - 138,72
3) Płatność 3 - 264,04 (MB-Elektryk) - 47,61
4) Płatność 4 - 303,91 (MB-Elektryk) - 54,80
5) Płatność 5 - 272,68 (MB-Elektryk) - 49,17

mario_pa
19-03-2008, 22:03
Poniedziałek
DRZWI - NIE - dzisiaj nie dało rady. W czwartek i piątek to już nie chcemy montażu - bo to pośpiech, żeby zdążyć. I tym sposobem będzie po świętach w czwartek. OBY

VAT - czekamy już 140 dni na zwrot, zostało jeszcze 39. Generalnie, w sumie i w ogóle DUŻO. Wymagany fundusz celowy na poczet zwrotu podatków pośrednich. Fajnie tak obracać cudzymi pieniędzmi, co.
Zwrot po 180 dniach, na płynność i debet sobie zarób, podatek zapłać od razu.

Wtorek
Nie kupujcie osprzętu np. w Praktikerze - okropnie drogi - 40% różnicy. Jadę napalić w kominku. Ależ ta zima mnie WK.

Środa
Kupiłem brykiet - ale gówno - najgorszy jaki miałem. Szybko się rozpadał - sam popiół. Na szczęście tylko 50 kg, już wypaliłem.
Moja rada, dwa worki na próbę. Jak sprawdzę inne źródła zdam relację.

Czwartek
Stemple bardzo dobrze się palą, tylko trochę za szybko.

mario_pa
21-03-2008, 13:38
Wiernym czytelnikom i odwiedzającym, trochę ich jednak jest, Spokojnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych.

Następne już we własnym M8.

mario_pa
24-03-2008, 09:04
Złapało mnie przeziębienie. Jak Święta to w śniegu :( . A opony już letnie.
Czas na sanki.
Woda.

Wtorek
Przeziębienie => angina => zwolnienie do końca tygodnia.

Środa
Nie ma jak zwolnienie i spokojna praca w domu przy kominku :lol: , nikt nie stoi nad głową, telefon wyciszony.
"Nie da rady - chory jestem", ale i tka dzwonią.

Jutro tj. w czwartek mają montować drzwi.

mario_pa
31-03-2008, 10:57
Czwartek
Przyjechały drzwi, goście rozpoczynają montaż.
Czekamy na końcowy efekt.

Zdziwieni na koniec, że nie wystawiłem przelewu przed rozpoczęciem montażu. I jeszcze przed odbiorem prac
Ależ byli wq.... :). Bez mała stwierdzili, że w takich sytuacjach nie powinni w ogóle rzopocząć montażu.

Wszystko jest tylko kasy brak.

Piątek
Zasasdniczo to był cięzki tydzień. Dawno się tak nie napracowałem, pomimo tego, że byłem na zwolnieniu.
Średnio spałem dość krótko. Żeby było mało w piątek jeszcze instalacja u Klienta. Wyjątkowo szybko i dobrze. Dary losu - taki małe sukcesy na koniec tygodnia; w pracy i w domu.
Byłem tak padnięty w piątek, że nie mogłem usnąć - dobre. Pomogła jakaś książka - rozgoniła obce myśli.

Sobota
Odsypiałem cały tydzień, w nocy pospałem tak, że zapomniałem o zmianie czasu.

Niedziela
A oto i efekt końcowy w domu. No nie końcowy, po montażu drzwi. Muszę zrobić normalnym aparatem, bo marnie widać.
Świetlny efekt - świetlik na górze. Zamówcie dwa. Drzwi w gabinecie na dole.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/drzwi3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/drzwi7.JPG

Po lewo - drzwi w holu, prawo - sypialnia na dole
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/drzwi5.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/drzwi6.JPG

Kolory
Karpatka - kolory - bordo w gabinecie, ecru/beż w części dziennej.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/kolor1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/drzwi9.JPG

Wot czort drzwi otworzył.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/drzwi8.JPG

Poniedziałek
Uwielbiam spędzać go w domu czyli odbieramy godziny. Pozałatwiam zatory płatnicze i do łopaty i szczotki.

mario_pa
02-04-2008, 19:55
Te drzwi na zdjęciach to Dewro, model D401, kolor Aniegre 5.
Swietokrzyskie Centrum Okien i Drzwi - www.centrumokienidrzwi.com.pl

Cena jednostkowa drzwi to średnio ok. 1700 zł + 100 zł akcesoria.
Kilka było z szerokimi ościeżnicami > 25 cm, więc były trochę droższe.
Czas oczekiwania - 5 miesięcy.

mario_pa
12-04-2008, 02:00
Do 3 razy sztuka. W końcu złożyłem papiery na zwrot VAT:

Czekać ... do pół roku. Cholera, a 22% VAT płacę codziennie.
Pamiętacie Limahla - zaśpiewał przeszło 20 lat temu o funkcjonowaniu aparatu skarbowego w Polsce.
Po 165 dniach i przeprowadzonej kontroli skarbowej (3 miesiące temu) okazuje się, że podpisu żonki brak, pozycje niewłaściwe - kwestionują pozycje na całe 100 zł zwrotu. Pocałujcie nas w d..ę
Mają jeszcze dwa tygodnie, ciekawe czy korekta przedłuża termin.
Czekam na jeszcze jeden zwrot i kolejną kontrolę. Naprawdę złodziejskie państwo ...

A to pmaiętacie?
"Największe numery świata przed nami"

mario_pa
12-04-2008, 08:48
Nie mieszając w jednym poście radości z postepu prac i urzędowego koszmaru.
Poniżej wyjątkowe drzwi (tylko 1 szt. takich mamy) i kolor w pokoju syna.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/kolor2.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/kolor3.JPG
Między pralnią a garderobą przy naszej sypialni na górze.
Góra prawie cała wymalowana, pozostało tam lakierowanie i montaż w łazienkach.
Marna jakość zdjęć, ale tak pozostanie.

Zamawiam szablon
http://www.szabloneria.pl/galerie/szablon-dla-dzieci-31_389.jpg

A kinkiety do sypialni, może któryś z tych (L-140, P-620)
http://www.lumina.sklep.pl/images/364120610P0.jpg http://www.lumina.sklep.pl/images/52-170-158.jpg

WODA...

mario_pa
13-04-2008, 22:08
Dzisiaj zwiedzaliśmy IKEA. Coś tam trzeba będzie doraźnie zakupić wobec powszechnej nijakości na rynku wypoczynków.
Poza tym szykuje się kilka dni wytchnienia od wszechogarniającego szaleństwa. Uff.
Szczegóły za tydzień.

mario_pa
17-04-2008, 20:46
Po kilkudniowym pobycie w cywilizowanym kraju nastąpił powrót do polskiej rzeczywistości (drogowej i podatkowej).

W rzeczywistości tej, zwrot podatku VAT wg formularza VZM-1, to według słów urzędnika skarbowego
PRZYJEMNOŚĆ, którą Państwo daje obywatelowi.

We wtorek pani nagrała się na pocztę, ze stwierdzeniem, że czeka na moją żonę i uzupenienia, bez których może odrzucić nasze zeznanie VZM (na kolejne 180 dni). Później przeprowadziłem rozmowę telefoniczną z której dwoeidziałem się, że w ogóle powinienem się cieszyć, że mam zwrot. Noż q.wa z czymś takim dawno się nie spotkałem. Po usłyszeniu tego stwierdziłem, że dalsza dyskusja na ten temat wg stawek roamingowych nie ma sensu .

BTW - właśnie wtedy u pani urzędniczki siedziała moja żonka i składała uzupełnienia.

Jak mi wku... nie minie pojawię się u dyrektora urzędu.

mario_pa
19-04-2008, 11:16
Z rzeczy obowiązkowych:
1. Posiadanie zbiorniku na deszczówkę oznacza, że dzisiaj będę musiał przeprowadzić akcję WODA (tak jak tydzień temu). Niestety jeszcze nie mam ogródka, żeby podlać trawę i rośliny.

2. Jak alarm zwariuje to niezłe jaja są.

Z rzeczy pozytywnych;
1. W końcu w piątek pani w skarbowym zatwierdziła nasze rozliczenie, zakwestionowane zostały pozycje na ok. 1500 zł zwrotu (w szczególności więźba dachowa). Jeśli możecie nie bierzcie na to rachunku.

2. Czekamy na ostatnie papiery (czerwona pieczątka) związane z budową gazociągu. Nie ma jak właściwa argumentacja.

3. Pomimo braku ogródka mamy jego projekt.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/dzialka.JPG

mario_pa
26-04-2008, 01:34
Poniedziałek
Kwiecień miesiącem rozliczania. Cytując za "Piłkarskim pokerem" - .... !@#!@ .... tyle szmalu ... Nie ma jak KRUS.

Środa
Łazienki prawie skończone. W każdym bądź razie połowa luster zamontowana, ściany pomalowane, szafki zmontowane. Prawie ... jutro mają dowieźć drzwi do brodzika do dolnej łazienki, baterie do łazienek, brakujące kaloryfery też do łazienek oraz grzejnik do salonu. I cóż z tego że miały być w połowie marca. W międzyczasie się okazało, że zamówienie zaginęło w Viessmanie, grzejnik łazienkowy przyjechał nie w tym kolorze co potrzeba. Skąd my to znamy? Mamy koniec kwietnia.

Żonko, ktoś tu mówił o Świętach.

Piątek
SAME CUDA:
1. Zwrot VAT !!!!! Licznik się zatrzymał na 178 dniach, więcej się nie dało czekać bo 180 dzień to NIEDZIELA. Utrzymanie KRUS kosztuje ....
Szanowna Pani z US, przyjemności czerpię z czego innego.

2. Niesamowite, mamy pozwolenie na budowę gazociągu - całe 30 m. Bez łachy wredna babo.
Lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć.

3. Z tych emocji to spać nie można. BTW: zeszłorocznym zwyczajem urlop do 5 maja.

mario_pa
26-04-2008, 11:26
Spójrzmy na to tak jak jest teraz:

widok od strony prysznica, .................... tylna ścianka w lustrzanym odbiciu.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/lazd2.JPG ------------- http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/lazd3.JPG

mario_pa
27-04-2008, 18:18
Przypomnijcie mi o tej dacie, jak się będzie zbliżać Wto Kwi 29, 2008 11:09 pm
Zamierzam wtedy napisać ostatni wpis w dzienniku, takie spóźnione noworoczne postanowienie.

Będzie zakończenie jak z Hitchcocka Opatal 2.
W głowie rozbrzmiewają słowa piosenek, które przypominają mi o powyższym .....

Jakich? Takich fajnych ... sami "posłuchajcie", będą grane po kolei.
Już za parę dni, za dni parę.... Time to say goodbye ... To jest już koniec....

A miejscem naszych nowych spotkań będzie Nasz Dom (http://forum.muratordom.pl/post2479278.htm#2479278)

Pozdr.MP

mario_pa
10-05-2008, 09:03
Już za parę dni, za dni parę.... Time to say goodbye ... To jest już koniec....
Pozdr.MP
Fałszywa nuda brzmi dalej, nie ma lekko.
Fotki zniknęły, konto chwilowo nieaktywne. Ale wrócą.

mario_pa
22-05-2008, 19:54
Ludziska, błagam. Na dodatek jeszcze Mario_pa mnie dołuje swoim odejściem...
Miejcie litość nad ludziskami, którzy dopiero przymierzają się do budowy...
Jak widać trochę trudno się rozstać ...
Cały misternie budowany plan trochę się rojechał czyli
1) Jeszcze coś piszę, znowu wyszło, że jestem niesłowny
2) Już za parę dni, za dni parę.... Time to say goodbye ... - z 3 tygodniowym opóźnieniem formalnie opuszczamy mieszkanie. I tak już tam nie mieszkaliśmy. Tyle czasu Bank przetrzymał kupujących od nas mieszkanie z formalnościami, nawet umowa przedwstępna wygasła. Jakimś cudem udało się to sfinalizować, bo nadzieja zawsze gaśnie ostatnia.
3) Jeszcze nie mieszkamy w dokmu. Po niedzieli - cokolwiek to oznacza - mamy mieć zrobiony odcinek gazociągu z przyłączem, parkiet w salonie. Po tym przejdziemy do fazy poprawek :) .
4) Została jeszcze kuchnia i kotłownia, może na finały EURO będzie wszystko.
5) Szanowna TP, która rok temu już chciała mi zakładać linię tel., właśnie oświadczyła radośnie, że nie ma warunków technicznych na przeniesienie numeru.

Nie dajcie się zwieźć optymistycznym zapewnioniom o gazie , trwa to zwykle BARDZO DŁUGO

mario_pa
24-05-2008, 21:31
Zasadniczo nie jestem telemaniakiem, ale w poniedzialek mają zamontować Cyfrę.
W czerwcu dołożę Polsat z EURO i hulaj dusza . Nie ma mnie dla świata.

Poniedziałek
He he - świat w krzywym zwierciadle. Antena - sobota. Gaz - wtorek. Cytując za sędzią piłkarskim Laguna - O żesz wy sk.....
Robię się powoli tacy jak oni ....
Samopoczucie psychofizyczne - znacznie poniżej średniej rocznej.

mario_pa
07-06-2008, 07:06
Pozwolenie o budowie linii gazowej - decyzja uchylona - bez komentarza.
Pismo wysłane po 22 dniach.
Tzw. media blisko działki, przestrzegam.

mario_pa
12-07-2008, 09:20
Sprawa z gazem nierozwiązana, starsza pani musi się skonsultować z adwokatem .... starsza pani musi ...
W związku z powyższym sprawa kotła jeszcze nierozstrzygnięta. Myślimy nad pompą ciepła do podgrzania c.w.u. z zasobnikiem 300 l zamiast np. solarów
TP po wskazaniu palcem przyłącza "znalazła" warunki techniczne na przeniesienie numeru.
Ziemia rozprowadzona, wyrównana ... działka przygotowana pod sianie trawy.
Czekamy na montaż szaf, kuchni, ułożenie kostki.
Poprawki w toku.
Jeden pokój na górze umeblowany.

Mamy przyznany numer domu ul. Xyz NN E.
Biorąc rąc pod uwagę bałagan ... nazwijmy go administracyjno-geodezyjny... sformułowanie filmowe sprzed 30 lat zaskakująco aktualne.

mario_pa
30-08-2008, 14:14
... ale jestem jak nocny koszmar, który zawsze wraca.
Sporo spraw się wyjaśniło pozytywnie.
1. Nieopatrznie się wprowadziliśmy. Tydzień temu to było .... Kilka dni bez kuchni, ale od środy/czwartku już jest.
2. Aha - ponieważ TP znalazła możliwości techniczne na przeniesienie linii, telefon już od dawna dzwoni. Jeszcze tylko i-net, ale tu kłania się wrodzone skąptswo.
3. W ostatni piątek - tydzień po naszej wizycie u dyrektora gazowni szczebel wyżej, słuchając rad kierownika gazowni szczebel niżej oraz moich wskazówek co ja rozumiem jako budowa, naprawa i konserwacja sieci gazowej, szanowna spólka przebudowała 6m odcinek przyłącza do sąsiada na odcinek gazociągu, opuszczając działkę stetryczałej baby. Chciałoby się rzec .... , posługując się napisem z murów, ale na przyjemność trzeba zasłużyć.
4. Dzięki temu znika problem formalno-prawny z doprawadzeniem gazu (służebność gruntowa na podts. aktu notarialnego).
5. W ogóle nie oglądamy TV i nie włączamy komputera, tylko muzyka, taki mały raj.

Od czasu mojej ostatniej wizytu tu:
- zdążyłem posiać i kilka razy skosić trawę; trawa rośnie na części działki,
- kostka położona, podjazd, opaska wokół domu i chodnik zrobiony
- kuchnia jest,
- góra umeblowana, balustrada stoi, garderoby zrobione i zagospodarowane,
- tynki zewnętrzne zrobione, czekamy na ogrodzenie. Zostały poprawki. W wolnej chwili zdam bardziej szczegółową relację.
Została kotłownia, "już" w końcu wiadomo - kocioł gazowy, ale wciąż się zastanawiamy nad pompą ciepła do c.w.u. z 300 l zasobnikiem za ok. 9000 zł.
- na razie tylko 2/3 dzialki uporądkowa, ale mam nadzieję w przyszłym tygodniu skończyć.
Na razie znikam i kończę, wykorzystując chwilę dostępu do i-netu, będąc na obiadku u teściowej. 3majcie się :) - Jest co robić !

mario_pa
15-09-2008, 20:19
I psrzyszedł ten cas króca bomba coby z własnego netu we własnym domu wysłać coś. Po 9 dniach od złożenia zamówienia na usługę.

Chciałoby się więcej - tylko czasu brak, poniżej efekt sobotnio-niedzielnych prac i zakupów, włąsnymi rękoma zrobiony.
Na podstawie zleconego projektu zagodpodarowania działki.
Jeszcze tylko porządki od północnej strony. Od strony frontu domu już jest jak należy. Koszt materiałow 475 zł + 178 zł + 90 zł + własna praca i kamieni odrobinę
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/garden1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/garden4.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/garden3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/garden2.JPG

mario_pa
21-09-2008, 18:34
Kilka mniej i bardziej aktualnych zdjęć czyli sierpniowe podjazdy, wczorajsze ogrodzenie od frontu
i czwartkowe dwa nowe drzewka przy wejściu tzw. nocne posadzenie.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/nowezdj1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/nowezdj2.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/nowezdj3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/nowezdj4.JPG

Trawa z sierpnia, jest już prawie dookoła.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/trawa.JPG

Wykonanie oigrodzenia - podsumowanie:
Wieszak z robocizną = 600 (własny piach i cement)
Słupki stalowe (profile dodatkowe) = 88
Elementy ogrodzenia 1 - 12.75* 280 = 3568
Brama i furtka - 7.5* 500 = 3760

Razem ~ 8000 zł
Podmurówka oczywiście liczona osobno

mario_pa
25-09-2008, 20:02
Pozwoliłem sobie na zdjęcie salonu jeszcze pustego i kawałek kuchni pod schodami

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/salon.JPG

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/podschody.JPG

Kominek poszedł w ogień czyli ... bo nam jest szkoda lata...

mario_pa
04-10-2008, 10:21
Dla Aga

Uproszczony plan poddasza / zmiany
- powiększyliśmy środkowy pokój,
- w miejscu pseudo-garderoby osobny WC,
- większa łazienka,
- prawdziwa garderoba przy naszej sypialnia, z wejściem do pralni/strychu.
- szerokość korytarza bez zmian,
- ścianki w pokojach przesunięte, wysokość ok. 110 cm zamiast 140cm,

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/poddasze.JPG

mario_pa
04-10-2008, 15:13
W moim ogrodzie - słowo się rzekło ... killka zdjęć w skondensowanej formie.
1) Na 1-ym planie dąb, z tyłu sosna 5-letnia - do przesadzenia, widziała całą budowę - przeżyła. W tle maliny.
2-3) Elewacja północna - na razie tylko wysprzątane, zdjęcia z dwóch stron - po retuszu lokalizacyjnym.
4) Wejście w wersji ostatecznej, chodnik i granitowe płyty obsypane grysem. Z wyjątkiem kostki własne wykonanie.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod1.JPG

5-7 Bardziej panoramicznie - trawa rośnie wszędzie, ale jest trochę ruda - do wapnowania.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod2.JPG

8-10 - Strefa wejściowa już praktycznie skończona, grys, drzewka.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod3.JPG

11-13 W całej krasie, z każdej strony. A będzie jeszcze fajniej.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod4.JPG

mario_pa
11-10-2008, 18:33
Piękna dzisiaj była pogoda.
W ramach pażdziernikowych porządków przygotowałem działkę do zimowego snu. Wkrótce kilka zdjęć.
Skosztowałem również malin oraz oddałem się popołudniowej 1.5 h sjeście na tarasie w promieniach październikowego słońca.
Piewszy raz poczułem się we własnym domu jak na wakacjach - bezcenne - w końcu.
Jutro też jest dzień - oby taki sam.

mario_pa
13-10-2008, 21:40
Złota jesień i jej barwy. Teren wokół domu już uporządkowany. 8 świerków (1.5 - 2 m) czeka na wsadzenie.
Oczywiście wiele jest jeszcze do zrobienia. Np. założenie różanecznika przy wykuszu i obsypanie grysem.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrjes2.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrjes1.JPG

Na szczęście z trawą już porządek, jedynie została strona północna, ale to drobiazg.
Niestety większość dorodnych krzewów czeka proces przesadzenia, nie wiadomo jak to zniosą.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrjes3.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrjes4.JPG

mario_pa
19-10-2008, 15:12
Pierwszy transport drewna do kominka. Koszty:
- 5m3 - 500 zł
- załadunek - 40 zł
- transport - 150 zł
- pocięcie z bali (do 50 cm średnicy) na małe pieńki - 100 zł (jak z 2-3 godziny roboty to HOHO).
Razem: 800 zł
- naciągnięty mięsień grzbietu przy łupaniu na małe kawałki - bezcenne :wink:
Pozostało jeszcze ok. 4 m3 do rozłupania :(

mario_pa
26-10-2008, 14:45
Najładniejsze kolory w ogrodzie - oczywiście dąb.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/oak.JPG

Wydatki kominek - drewno/listopad:
inne - 60 zł

Wydatki kominek - brykiet/grudzień:
06.12.08 - 198 zł
21.12.08 - 132 zł

mario_pa
28-12-2008, 22:57
Korzystając z chwili wolnego wszytkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku dla wszytkich Czytających i Odwiedzających.

Niech Wszystkim szampańską zabawę kacem wynagrodzi.

mario_pa
04-04-2009, 19:52
Pierwsza wiosna w ogrodzie pojawiła się niespodzianie.

Przez ostatnie kilka tygodni znacznie zwiększyła się liczba materiału ogrodowego, który powoli zapuszcza korzenie
w wilgotnej glebie. Pojawiły się z własnej szkółki: świerki w liczbie 9 (nawet 3 m), kosodrzewina (5), 3 forsycje,
5 trzmielin, 2 lilaki, 9 jałowców płożących itd.. Plus inne kupne eksponaty jak derenie, pigwowce, miskant chiński, etc.
Oby się przyjęły. Zobaczymy jak będzie kwitnąć te 260 złotych. Muszę zrobić kilka zdjęć.

Oto i zdjęcia. Z różami - pojawią się przy wykuszu - czekamy na cieplejsze noce.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod14.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod12.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod13.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod11.JPG

mario_pa
12-04-2009, 19:14
Wszystkkim czytającym:
Świąt wesołych reześmianych, jaj przepięknie malowanych.
W poniedziałek kubel wody, odpoczynku i pogody ... ducha też.

Postarałem się o nowe zdjęcia części ogrodowej.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/m08intrees1.jpg

Próba panoramy nie do końca udana
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/m08intrees23.JPG

1. Z rzeczy innych ciekawych dla wtajemniczonych, po prawie 2 latach oczekiwania został doprowadzony do nas gaz, prawdziwy sukces 25-metrowy odcinek. Zdążyliśmy przed świętami.

2. Z sąsiadami trzeba żyć dobrze, ale nie za wszelką cenę. Pani X. wkrótce poczuje na własnej skórze ... ma straszny bałagan na działce. Inni zresztą też.

3. W piątek 13-ego - równo miesiąc temu - podobno gryzonie uszkodziły w użytkowanym przeze mnie samochodzie przewody wysokiego napięcia. Ale skoro sąsiadka X ma bałagan na działce, pełno tam odpadów organicznych i nieorganicznych, dodatkowo "przysłużyła" mi się swoją życzliwością - no cóż - każdy ma dwa oblicza. SZ.P. musi bałagan posprzątać i nie obchodzi mnie jak.

mario_pa
15-05-2009, 21:49
Piątek 8.05.2009
Pierwsza para pta(sz)ków umówiła gniazdko w dziurze w wybitym pustaku stropowym 2 lata temu. Wyfruneły prosto na tynkarza podczas tynkowania sufitu, gniazdo wyjachało na zewnątrz. Nie wiem czy ptaki je odnalazły tam, gdzie je wyniesiono.

Teraz mamy drugich ptasich gości, któzy postanowili się u nas w "zagrodzie" trochę zadomowić. Na zewnątrz.
Para ptaszków uwiła sobie gniazdko w kulistych tujach przy wejściu do domu, chyba im tam dobrze i wygodnie. Wróble??
Najpierw było 1, później 3, 4 a teraz jest 5 jaj. Mam nadzieję, że ich nie wypłoszymy, bo miejsce nazbyt ruchliwe jak na płochliwe ptaki.

Czyżby nas polubiły? Trzeba będzie gościom zafundować jakiś karmnik dla ptaków.

Fakt faktem, że dwa razy jak spałem przy otwartym oknie w pokoju z lukarną, to obudził mnie ok. 5 nad ranem świergot ptaków.
Ostatnio widziałem zająca koło działki, a żonka kuropatwy. Ot, drobne uroki miejsca, gdzie mieszkamy.

Wtorek 12.05.2009
Niestety ptaków nie widać, chyba ktoś je wypłoszył, albo zapomniały ... szkoda.

Piątek 15.05.2009
Tak naprawdę to ma być tylko o ogrodzie. Od frontu jest OK. Nazwałbym to subtelnym urokiem.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/wiosna0901.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/wiosna0902.JPG

Jednak pomimo niezaprzeczalnej urody czegoś mu brakuje w części ogrodowej. Dokonaliśmy pewnych zmian wobec
pierwotnych zamierzeń. Jedyna pociecha jest taka, że większość roślin się przyjęła. Czekamy jeszcze na wiosenną
odpowiedź największego świerku i przesadzonej sosny, której nie widać na zdjęciach.
Zobaczymy jak pojawią się wszystkie elementy nasadzenia. Chyba coś jesienią pójdzie pod sekator.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/wiosna0903.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/wiosna0904.JPG

Sobota 16.05.2009
Póki co zostały zakupione:
- róże zadarniające - 6 szt. róże parkowe - 3 szt., róże wielokwiatowe - 5 szt. oraz preparat do iglaków - razem 228 zł

Sobota 30.05.2009
Póki co zostały zakupione pozostałę róże, o ... jakie duże:
- róże zadarniające - 1 szt. róże wielokwiatowe - 1 szt., parzydło leśne,
- trawa do dosiania, ziemia, preparat do róż, nawóz do trawy 15 kg \
- razem 120 zł

Wszystkie świerki się przyjęły, nawet ta 3m, jeszcze czekamy na sosnę 2003. I działanie preparatu o nazwie nikoryza (?)

mario_pa
07-06-2009, 21:37
Tydzień pod znakiem prac na działce i zmiennej pogody.

Piątek 5.06.2009
Zakończyliśmy grube prace związane z ogrodem tzn. została uporządkowana strona pónocna: zrobiłem małą palisadę, ścieżkę z płyt i posialiśmy trawę.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ngarden1.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ngarden2.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ngarden3.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ngarden4.JPG

Ogrodziliśmy w końcu stronę południową siatką.
Złożyłem papiery do PGNiG w związku z zakończeniem zasranego kawałka gazociągu. 2 lata.

Sobota 6.06.2009
Muszę się zmobilizować do wrzucenia zrobionych zdjęć.

Niedziela 7.06.2009
Nowe zdjęcia już powyżej, na razie 4.

Poniedziałek 8.06.2009
Ludzie, wykonali wcinkę przyłącza gazowego i podpisałem umowę na odbiór gazu. Jeszcze tylko montaż licznika.
No i butlę należy do końca wypalić - a to jeszcze z 10 dni się zejdzie - w końcu zapłacona.

Wtorek 9.06.2009
Burza - 25 mm, oberwana rynna, lekka dewastacja piątkowych prac.

Piątek 11.06.2009
Rano pobudka 5.50 - naczepa grysu przyjechała - 1430 zł. Pomoc żonce w pisaniu pracy.
Aktywne wsparcie przy montażu licznika gazowego - unbelievable. Pomoc ... . Kontrola prac koparkowych przy grysie, pomoc ..., goście 1, grill obiadową porą, pomoc ..., goście 2, cytrynówka - cięzki dzień do ogarnięcia.

Sobota 12.06.2009
POszukiwania samochodu oraz paskudna pogoda.

mario_pa
11-12-2009, 19:05
Oj dawno mnie tu nie było.

Trochę o kosztach:
1) En.el w okresie zimowym - ok.230 zł/mies (styczeń - marzec)
2) En.el w okresie wiosna-jesien - ok.170 zł/mies (marzec - listopad)
3) Ciepła woda w okresie letnim (VI-IX) - 280 zł - ok. 85 zł/miesiąc
4) Ubezpieczenie - ok. 50zł/mies.
5) Ochrona 75 zł/m
6) Podatek od nier. - nie pamiętam

No i wrzucam kilka zdjęć ogrodu. Najbardziej robi wrażenie zmiana w przeciągu 1 roku.
Pozdrawiam

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/duzyog1.JPG
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/duzyog2.JPG

mario_pa
12-12-2009, 17:59
To co mnie zaskakuje najbardziej w naszym ogrodzie to metamorfoza jaka nastąpiła przez 9 miesięcy - od lutego 2009. Faktem jest, że zaangażowaliśmy dużo sił i czasu, żeby trochę teren upiększyć.

ZIMA-WIOSNA

2. Luty 2009 - ZIMA - nie było jescze nic.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod_zima.JPG

3. Marzec 2009 - ZIMA - w połowie miesiąca nowe nasadzenia - kilka lat czekały te drzewa.
Była akurat przerwa w opadach śniegu.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/ogrod_gora.JPG

4. Kwiecień 2009 - WIOSNA - forsycja pierwsze oznaki wiosny
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/m08intrees1.jpg

mario_pa
09-01-2010, 16:52
Zanim powybieram zdjęcia ogrodu dla LATA i jesieni, najpierw dla ciekawych informacji jak to jest z zużyciem gazu.

1. W okresie letnim od 10 czerwca do 18 września na potrzeby ciepłej wody użytkowej zużyliśmy 120 m3 gazu - co dało w efekcie rachunek 280 zł za 100 dni ~ 3 zł /dzień. W mieszkaniu płaciliśmy ok. 4x20zł/m3 = 80 zł miesiąc.

2. W okresie jesiennym od 18 września do 16 grudnia na potrzeby co i cw zużyliśmy 650 m3 gazu - co dało w efekcie rachunek 1090 zł. Ogrzewanie włączyliśmy w dniu 9 października (stan gazomierza ok. 145 m3), podłogówkę 23 grudnia. Pogoda w październiku była chłodna, ale listopad i początek grudnia dość łagodny. W efekcie przez ok. 70 dni grzewczych zużyliśmy ok. 600 m3 gazu. Ok. 8.5 m3/dzień. W okresie świątecznych pogoda była b.zmienna (0,+2 do -15-20 stopni) - zużycie gazu pomiędzy 10-15 m3 na dobę.
Estymując koszt ogrzewania i cw. w okresie jesiennym (1090-60)/2.3=450 zł
360 zł za centralne ogrzewanie i 90 zł za ciepłą wodę.
Płacimy jeszcze niskie opłaty abonamentowe za taryfę W1, wkrótce się podwyższy.

A MNIE jest szkoda lata.

10. Październik 2009 - JESIEŃ - w ogrodzie jest życie .... tam się relaksuję.
http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/garden/duzyog1.JPG
cdn nastapi - może napiszę co się zmieniało w naszym ogrodzie.

mario_pa
20-03-2010, 16:22
Budzimy się z zimowego snu, jeszcze tylko zapłacenie rachunków za gaz i będzie dobrze.
Od 16 grudnia do dzisiaj zużyliśmy 1570 m3 - należy się spodziewać rachunku ok. 2400 zł - 800 zł /miesiąc - nie grzaliśmy kominkiem. Witamy wiosnę.