CHYBA ZACZNIEMY? [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : CHYBA ZACZNIEMY?

EFIKK

02-03-2003, 11:15

WITAM WSZYSTKICH !!!
MAM NA IMIĘ EWA . MIESZKAM WE WŁOCŁAWKU, W BLOKU , NA CZWARTYM PIĘTRZE I OD PARU LAT ZBIERAM SIĘ DO BUDOWANIA WŁASNEGO DOMU.OBECNIE JESTEM, A WŁAŚCIWIE JESTEŚMY Z MĘŻEM, NA ETAPIE POZWOLENIA NA BUDOWĘ. ŻEBY ZACZĄĆ BUDOWAĆ MUSIMY SPRZEDAĆ POŁOWĘ DZIAŁKI (1200M KW)I NASZE MIESZKANIE W BLOKU (72M KW), RESZTĘ MA POKRYĆ MAŁY KREDYT. MOGĘ SPŁACAĆ CO MIESIĄC OK. 500 ZŁ ,BO TYLE OBECNIE PŁACĘ ZA MIESZKANIE.
bOJĘ SIĘ TEGO CO MNIE CZEKA , ALE CHYBA WARTO ZARYZYKOWAĆ ..?
cHĘTNIE POGADAM Z KIMŚ KTO MA PODOBNE WĄTPLIWOŚCI! POZDRAWIAM ! EWA

Teska

03-03-2003, 08:03

Ewa powodzenia...:smile:

marek200

03-03-2003, 09:20

Ja też się dołączam - POWODZENIA :smile:
Pozdr. Marek

Jasiu

03-03-2003, 09:35

No to witamy w klubie zrzeszającym pare(naśie) tysięcy członków w całej Polsce :smile:

Poczytaj sobie co inni napisali. Jeśli czegoś nie znajdziesz albo nie będziesz rozumiała to śmiało zadawaj pytania. Pamiętaj tylko aby:
1. Przed zadaniem pytania sprawdź, czy nie padła już na nie odpowiedz - służy do tego bardzo pożyteczna funkcja "Szukaj"
2. Zadawaj pytania konkretne - na zbyt ogólne dostaniesz ogólne, a tym samym nic nie warte odpowiedzi.
3. Forumowicze to ludzie tacy jak Ty - nie jesteśmy fachowcami i nie wiemy wszystkiego na 100%
4. Nie pisz kapitalikami. Pisanie dużymi literami w internecie uważane jest za krzyk.

PS. I nie bój się brać udziału w dyskusjach - w ten sposób najwięcej się dowiesz.

agamon

04-03-2003, 20:12

Powodzenia do odważnych świat należy :smile:

piotr.nowy

05-03-2003, 10:37

Dołączam się do pozdrowień i życzezń.W temacie małego kredyciku to jeśli potrzebujesz rady -służę pomocą(pracuję w tej branży).
Piotrek

emems

05-03-2003, 12:06

Pozdrawiam i powodzenia
Nie taki diabeł :evil: straszny jak go "budują"
Zanim się obejrzysz już będziesz podlewała kwiatki w nowym domu
Wytrwałości Madziallena :wink:

Jaga35

05-03-2003, 12:59

EFIKK - też pozdrawiam i życzę powodzenia :smile:
Dokładnie trzy lata temu zakupiliśmy działkę i dołączyliśmy do grona "budujących szaleńców". Budowaliśmy bez pożyczek i była to momentami tzw. "jazda bez trzymanki", ale od prawie trzech miesięcy mieszkamy u siebie i jesteśmy bardzo z tego zadowoleni (choć do pełnego zakończeniu budowy dużo nam jeszcze brakuje).
Powiem tak - jeżeli nam się udało (przy tak nikłej znajomości tematu), to wszyscy mogą zbudować dom.
Trzymaj się i do przodu ... Agnieszka

EFIKK

07-03-2003, 21:09

Dzięki za miłe słowa ! Dzięki wam mam teraz więcej wiary w to , że się i nam uda > Na razie mąż zarabia na realizację pierwszych budowlanych inwestycji... , ja szukam kupca na działkę i mieszkanie , dzieciaki patrzą na mnie jak na nawiedzoną !!!Jeśli chodzi o informacjeo małym(?)kredyciku to bardzo proszę o radę czy w ogóle mam szansę !

EFIKK

07-03-2003, 21:10