Zobacz pełną wersję : Nie kupi? 3/2003
Zaczynam zauważać przewagę reklam nad treścią
januszek
03-03-2003, 07:42
to przykre ale po 7 latach kupowania tego miesięcznika doszliśmy wraz z żoną do wniosku że to ostatni jaki zakupiliśmy
już nie chodzi o reklamy nie związane z budową ale o fachowość i wypowiedzi autorów tego pisma, jak za tę cenę to wymaga się czegoś bardziej konkretnego.
Po 7 latach to faktycznie wszystko może się znudzić.:lol:
Wszystkie tematy już są oklepane,"wypisane", a taki czytelnik to fachowiec. :smile:
januszek, patrząc na to co piszesz widzę, że masz dużą wiedzę fachową i dla Ciebie 'Murator' to rzeczywiście może być 'czytanka dla dzieci'. Pomyśl jednak, że są tacy co dopiero zaczynają lub chcą zaczynać i nie wiedzą NIC na temat budowania domu. Uważam, że dla takich osób lektura czasopisma jest bardzo pozyteczna, podstawy wiedzy pokazane sa w sposob prosty i przystepny. Nie mierzmy wszystkich własną miarą!
W tym co napisał Anonimowy coś jest.
Zauważam, że z czasem zmieniają się tematy, które mnie interesują - najchętniej czytam o tym co akurat zaczynam robić.
Coraz częściej trafiam również na treści, które już znam. Czas kiedy z wypiekami na twarzy czytałem gazetki budowlane od deski do deski już dawno minęły. Teraz na cały magazyn znajduje 2-3 artykuły interesujące.
Może faktycznie nie ma się czego czepiać ? Może Murator jest jaki był tylko my wiemy już więcej ?
To samo nas czeka z pismami ogrodniczymi. :lol:A potem?......
O kurcze !!!
To jest jakieś "potem" !?
Na razie dom z ogrodem jaki sobie wymarzyłem zdaje się być kolchidą majaczącą gdzieś za horyzontem. Myślisz, że dalej też coś jest :wink:
PS. Eeee tam !!! Zawsze można sprzedać dom i zbudowac nowy :smile:
kgadzina
03-03-2003, 09:40
Opal - potem "Gazetka dla Seniora", a jeszcze potem "Gazetka dla Nestora".
A potem to już chyba "Wiadomości Cmentarne".
Tak, już kiedyś pisaliśmy coś w tym tonie. :lol:
oj, coś forum zaczyna się też powtarzać.:grin:
Serio mówiąc, z ogrodnictwa jestem taka noga,że starczy na długo.
:lol:
On 2003-03-03 10:26, Jasiu wrote:
Może Murator jest jaki był tylko my wiemy już więcej ?
Myslę, że właśnie tak jest. W pewnych zagadnieniach ta dość ogólna i podstawowa wiedza zdobyta na podstawie lektury 'Muratora' mi osobiście przestaje wystarczać. Coraz częściej zaglądam do literatury typowo fachowej. Ale nie zapominam o swoich początkach, kiedy rzeczywiście każdy numer 'Muratora' był praktycznie w całości pochłanainiem wiedzy całkowicie nowej. Już to kiedyś było na tym forum - nie myslmy w ten sposób, że jak JA już wszystko wiem na temat budowania to mozna zaniechać wydawania 'Muratora'! A to, że powoli wielu z nas na tym forum przestaje kupować 'Muratora' to całkiem normalne zjawisko.
januszek
03-03-2003, 10:26
wiadomości cmentarne :grin: :grin: :grin:
dobre oczywiście zacznę kupować pod warunkiem że nie będzie tam reklam np: zdrowej żywności lub nowego auta (tak jak w muratorze)
januszek,
ja po prostu omijam reklamy.:smile: Nie wyobrażam sobie wpółcześnie gazety,która nie drukuje reklam.:smile:
Może dasz redakcji jakiś pomysł,jak się utrzymać na rynku bez reklam.Na pewno nie jedna redakcja na tym skorzysta.
Kto wie,może jakaś nagroda Cię nie ominie-wszak to będzie rewolucja. :smile:
januszek
03-03-2003, 12:06
Wiecie moja żona też czyta muratora (czytała)
i nie jest to tylko moja opinia to nasza wspólna decyzja ona wyszukała inne czasopismo z takimi samymi zdjęciamii arytkułami (reklamy też są) ale za mniejsze pieniądze.
opal
z moją połowicą jestem już 12lat i nie znudziła się. :grin: :grin:
On 2003-03-03 13:06, januszek wrote:
...
z moją połowicą jestem już 12lat i nie znudziła się. :grin: :grin:
Jak zaczniesz dawać więcej reklam niz treści to też Ciebie zamieni na inny magazyn :grin: :grin: :grin:
...a jakie jest dobre czasopismo ogrodnicze....??? dla zupełnych laików..takie od podstaw?
Tesko,
nie wiem,dokonuję rozeznania.:wink:Ale na razie trudno mi coś doradzić.Może jak się z tą ziemią zacznę zmagac i wyjdą konkretne probleemy wtedy łatwiej będzie mi ocenić.
Pozdrówka :smile:
hmmm....a mi na wiosenke...badyle po "pachi" wyrosną..:smile:..byla rekultywacja, randaup...i wyrosło od nowa...
my o niebie, Wy o chlebie!
Opalka, Teska nie martwcie się jeśli mogę coś doradzić to polecam: Ogrody! fajne rady duuuuuużo naprawdę pięknych pomysłów i to do osiągnięcia dla wszystkich! Czytuje jeszcze: Kwietnik. Mój piękny ogród, teraz nieukazujacą się już Magie ogrodów, I wierzcie mi gdyby jeszcze jakies były chetnie bym zaprenumerowała! Po kilku latach wnikliwego studiowania nie mam jeszcze dość, choć z przykrością stwierdzam że ekspertem jeszcze nie jestem :grin:
Tak,coś mam wrażenie,że temat ogrodowy jest jak ocean.:smile:
Opal (i reszta), zaraz bedzie krzyk, że anonim i tak dalej, ale czy nie byłoby dobrze założyć wątek w "Pamiętajcie o ogrodach" na temat, o którym dyskutujecie? Ten wątek dotyczy czegoś innego i go w klasyczny sposób zaśmiecacie.
Wracając do początku tego wątku...
To nie znudzenie i "opatrzenie" wątków (ani też reklamy) sprawiło,że numer 2/2003 był ostatnim jaki odłożył dla mnie kioskarz. Po wieloletniej lekturze z przykrością(jednak) powiedziałem stop. Gwoździem do trumny były nagromadzone w tym numerze "nierzetelności", a także ewidentne błędy merytoryczne.
Anonim masz zupełna rację! Czas tu posprzątać :grin:
Kasiorek
05-03-2003, 18:01
On 2003-03-03 13:46, Teska wrote:
...a jakie jest dobre czasopismo ogrodnicze....??? dla zupełnych laików..takie od podstaw?
Tesko polecam "Ogrody" i "Kwietnik" tam znajduję wiele ciekawych pomysłów
Przepraszam nie doczytałam wszystkich wypowiedzi do końca a te tytuły już padły
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Kasiorek dnia 2003-03-05 19:03 ]</font>
Ja nie kupuję Muratora już kilka miesięcy, przeglądam tylko w kiosku, 2 minuty wystarczają żeby stwierdzić, że nie ma tam nic interesującego. Parę ogólnych dwustronicowych tekstów. Szkoda kilku złotych. Lepiej pozbiertać z kilku miesięcy i kupić fachową książkę dla budowlańców. Murator staje się folderem reklamowym. Szkoda.
On 2003-03-05 19:01, Kasiorek wrote:
Przepraszam nie doczytałam wszystkich wypowiedzi do końca
a doczytałaś, że piszesz nie na temat?
Drogi anonimowy mówiąc o sprzątaniu miałam na myśli pozbycie się ludzi bez logowania którym się wydaje że powinni coś powiedzieć!I mało tego że chcą ich słuchać :grin:
no i po co te złośliwości?
myślisz, że powinienem Cię przeprosić?
kgadzina
06-03-2003, 08:56
Pieronie, chopie, zostow naszo Agacko w spokoju i trzymej sie z dalyka łod niy.
Rozumisz?
AndrzejS
13-03-2003, 12:00
Uważam, że zawsze słowo drukowane jest cenniejsze od tego z komputera czy telewizyjnego. Po przeczytaniu zostaje papier na opakowanie na śledzia lub podpałkę.
Pozdrawiam
Noo... papier dość dobry.
http://forum.gracz.net/Public/Images/Default/finger2.gif
Rozumiem tych co 7 lat kupują muratora ale są tacy jak ja którzy zaczynają swoją inwestycję zycia i wiele interesującego mozna się dowiedzieć, podobnie jak z forum. Drogą rozumowania forum też powinni przestać czytać Ci co są już tak wyedukowaniu że hej. Z jak widzę określenia "elita forum min 1000 wypowiedzi" to chyba jest jakieś zainteresowanie tym forum.
Tomasz B
15-03-2003, 17:39
Murator obok porad czysto fachowy przemyca również idee budowy własnego domu, zaraża "budowlanym" bakcylem, a skoro pobudowało się już dom to siłą rzeczy stajemy się odporni na tę chorobę.
Niestety przemyca też błędy i ogólniki. Ale to widzą dopiero ci co posiedli już trochę wiedzy tajemnej :grin:
Dlatego apel do "M" nie popełniajcie rytualnego sepuku (utrata marki), lepiej weźcie się do roboty. Tłumaczenie, że eksperci kosztują nie przystoi przy takim nakładzie. Hej
AndrzejS
17-03-2003, 13:05
Nikt całe życie nie czyta "Elementarza" i nie kupuje "Misia", "Świerszczyka" itp. czasopism dla małych dzieci. A technika budowlana nie posuwa się tak zawrotnie. Ńie przesadzajmy nie jest tak źle.
Pozdrawiam
Budownictwo bardzo sie zmienia. Efekty prac moga byc podobne ale metody ktorymi sa osiagane zdecydowanie inne. Wiecej nowych materialow i technologicznych nowienek.
Może to zboczenie albo uzależnienie, ale od kilku lat kupuję Muratora i pomimo jego wad będę kupowała.
Bardzo nie lubię zmieniać upodobań. Natomiast często zdarza mi się poszerzać krąg zainteresowań i wprowadzać nowe tytuły prasy.
To nie znaczy, że "moje" gazety mnie nie rozczarowują. Czasami kupiwszy gazetę, w której artykuły są gładkie i okrągłe zupełnie o niczym, wkurzam się i mamroczę pod nosem. Obiecuję sobie, że koniec i nie będę więcej kupowała.
Zdarza się!
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin