PDA

Zobacz pełną wersję : Styk ściany szczytowej z dachem - pomóżcie!



anpi
22-05-2006, 23:11
Obawiam się, że mam poważny bład w projekcie, co gorsza - zrealizowany przez wykonawcę. Chodzi o styk ściany szczytowej i pokrycia dachowego. W przekroju w projekcie pokazane jest, że na styku ściany szczytowej i pokrycia dachowego nie ma ocieplenia. Tu na forum ktoś pisał, że takie rozwiązanie powoduje powstanie mostka termicznego.

Tutaj to widać (ściana po prawej stronie to ściana zewnętrzna):

http://budowa.fr.pl/dom066.jpg

I teraz pytam - jak jest to zrobione u Was? I czy rzeczywiście taki mostek termiczny będzie uciążliwy?

Rezi
22-05-2006, 23:28
wierz mi na słowo ze będzie
obniżyć ściankę i dać pomiędzy mur a dach wełnę mineralną - wg mnie obowiązkowo

anpi
22-05-2006, 23:30
No ale jak to teraz zrobić?

Rezi
22-05-2006, 23:47
na scianie szczytowej opiera się konstrykcja dachu?
jaka jest odległość od ściany do folii dachowej ?

anpi
22-05-2006, 23:52
Nie, konstrukcja dachu opiera się tylko na murłatach. Na ścianie szczytowej opierają się 2 płatwie pośrednie. Odległość między ścianą a folią to ok. 0,5 cm :-?

jabko
23-05-2006, 07:09
A jakby tam wtrysnac piankę poliuretanową jak najmniej rozprężną ??
Rurka ma z 6mm i można ja nawet ścisnąć.

paweu
23-05-2006, 07:24
Czy ściana zewnętrzna jest dwuwastwowa ? I czy będziesz ocieplać połacie dachu ?

anpi
23-05-2006, 07:57
Ściana zewnętrzna będzie dwuwarstwowa 18 cm silki + 15 cm styropianu.
Myślałem o tym, żeby wcisnąć między ścianę i folię 2 cm styropianu ekstrudowanego (przecież między folią i dachówką jest przestrzeń na grubość kontrłat.
Dach będzie ocieplany 15 cm wełny między krokwiami + 5 cm w stelażu pod płytami G-K.

KAS01
23-05-2006, 08:01
A jakby tam wtrysnac piankę poliuretanową jak najmniej rozprężną ??
Rurka ma z 6mm i można ja nawet ścisnąć.

U mnie wykonawca również się nie popisał, kierownik bud. nie słyszał o takim rozwiazaniu, a ja dowiedziałem się o tym za późno.
Mam nadzieję naprawić tą niedoróbkę właśnie pianką, tam gdzie szpary są nieduże i wełną, gdzie są większe. Styropian na elewacji mam dokładnie dociagniety do membramy (to już przypilnowałem). Krokwie wewnątrz budynku są na tyle odsuniete od ściany, ze da się tam włożyć ręke z pojemnikiem.
pozdrawiam
Konrad

menago3
23-05-2006, 08:30
jak mawia przeważająca wiekszośc wykonawców i doradcóqw wszelkiej maści i rodzaju należałoby powiedzieć " panie, a kto to tak panu sp...artolił..."
Na Twoim miejscu pomiedzy krokwie wstawiłbym od strony zewnętrznej- czyli patrząc od pokrycia dachowego plyte OSB - gruba, od środna natomiast jakieś 20 -30 cm od murłaty wymurowalbym ściankę 12 cm.
Przestrzeń pomiedzy nimi do wypelnienia wełna minetralną.

Zanim jednak tak zrobisz porozmawiaj ze swoim inspektorem nadzoru czy konstrukcja stropu nie zostanie zbyt mocno nadwtyręzona przez scianke - pewnie nie jeżeli nie bedzie ona zbyt wysoka - ale strzeżonego Pan Bóg...
Możesz take zrobić to samo z drewna zamiast murowane..

Tak czy inaczej z cała pewnościa projektant nie wykazał sie wystarczajaca solidnościa , budowlaniec także nie wspominajac o inspektorze nadzoru. Przestrzeń uszczelnic musisz bezwarunkowo.

menago3

HomeLess
23-05-2006, 08:41
Najlepiej byłoby "zebrać" z 5cm ściany (np kątówką), żeby na niej wełnę położyć (bo 0.5 cm pianki to raczej chyba da nie wiele), ale teraz trudno to będzie zrobić bez uszkodznia folii a i krokwie działań nie ułatwią. Sprawę trochę ratuje to, że dom zdaje się z betonu komórkowego, więc zanim te 20cm (bo tyle ocieplenia poddasza) przemarźnie i grzyb na ścianie wyjdzie, to może zima się skończy :wink: (chociaż zostają jeszcze spoiny :( ).

Tak na marginesie, dociągnięcie ściany szczytowej do płaszczyzny wstępnego krycia jest bardzo częstym błędem, a raczej można powiedzieć, sprawa jest bagatelizowana. Nawet w artykule z Muratora o mostkach termicznych ten problem nie był poruszany.

ja14
23-05-2006, 08:47
A ja tam jakoś nie widzę żadnego mostka termicznego. :o Może mnie ktoś oświeci? Mówię poważnie.

paweu
23-05-2006, 08:54
Ściana zewnętrzna będzie dwuwarstwowa 18 cm silki + 15 cm styropianu.
Myślałem o tym, żeby wcisnąć między ścianę i folię 2 cm styropianu ekstrudowanego (przecież między folią i dachówką jest przestrzeń na grubość kontrłat.
Dach będzie ocieplany 15 cm wełny między krokwiami + 5 cm w stelażu pod płytami G-K.
Przecież przy ocieplaniu zarówno ściany zewnętrznej, jak i przestrzeni między krokwiami ta szczelina będzie zakryta.

HomeLess
23-05-2006, 08:54
Sczyt ściany szczytowej nie będzie ocieplony (od strony folii wstępnego krycia), to chyba tak jakby gdzieś zostawić kawałek nieocieplonej ściany. Chociaż może przepływ "pionowy" mrozu nie jest taki sam jak przepływ "poziomy" :-? .

ja14
23-05-2006, 09:08
Aaa - już widzę - dzięki :D . Dziwne - oglądałem już chyba z 50 budów (szukałem kiedyś stanu surowego do kupienia) i nigdy nie widziałem, żeby ktoś zrobił to inaczej :o
Niektórzy nawet robią w tym miejscu coś w rodzaju "wieńca" - taką zbrojoną belkę żelbetową. :o

wbrat
23-05-2006, 09:17
A nie da się od strony zewnętrznej ściąć tych cegieł? Od wewnątrz widzę, że dostępu za bardzo nie ma - a jak od zewnątrz?? Jak nie da rady, to stawiam na pomysł ze styropianem ekstrudowanym - zawsze lepsze to niż nic :-?.

Geno
23-05-2006, 09:21
Aaa - już widzę - dzięki :D . Dziwne - oglądałem już chyba z 50 budów (szukałem kiedyś stanu surowego do kupienia) i nigdy nie widziałem, żeby ktoś zrobił to inaczej :o
Niektórzy nawet robią w tym miejscu coś w rodzaju "wieńca" - taką zbrojoną belkę żelbetową. :o

Jak duża powierzchnia to wiatr może przewrócić ścianę albo zginać a to powoduje pęknięcia stąd m.in. wieniec obwodowy czasami.

HomeLess
23-05-2006, 09:26
Wpychanie czegokolwiek pod folię (na folię) bez ścinania ścianki niesie niebezpieczeństwo zaburzenia przepływu wód opadowych, bo przecież po to jest ta przestrzeń pomiędzy kontrłatami.
Można jeszcze uratować sprawę wykonując dach wzorcowy (koszty, ach te koszty), tzn nabić na krokwie kontrłaty, ocieplić szczyty, zrobić deskowanie i na to jeszcze raz folia (papa) i ostateczne pokrycie.
Można też nie robić nic, bo jak ktoś tu na forum zapodawał tekst "fachowca": ludzie gorzej mają i se chwalą.

ja14
23-05-2006, 09:27
Czemu to służy to wiem. Moje zdziwienie wynika z tego, że żelbet to już mostek termiczny "na całego".

Geno
23-05-2006, 09:28
Czemu to służy to wiem. Moje zdziwienie wynika z tego, że żelbet to już mostek termiczny "na całego".
Wieńce nie muszą być na całą szerokość ściany -można niwelować mostki.

HomeLess
23-05-2006, 09:34
Wieńce nie muszą być na całą szerokość ściany -można niwelować mostki.

Mógłbyś pojaśnić swą ideę.

Baroszero
23-05-2006, 10:20
U nas jest podobnie i nie widzę żadnego problemu, technologia identyczna jak u KASO1 zamknięcie tego 5 cm wełny między profilami.

Wwiola
23-05-2006, 10:59
Mam tak samo i szczerze mówiąc nie zwróciałam na to uwagi. Biorąc pod uwagę, że z zewnątrz będzie 15 cm styropianu, od wewnątrz w dachu 25 cm wełny a dom z bk nie uważam, by taki mostek był specjalnie uciążliwy. Zresztą zawsze można(np przy okazji dociaplania całego budynku) od zewnątrz obciąć kilka cm ściany i wcisnąć tam styropian lub wełnę.

Rezi
23-05-2006, 11:10
................................. od zewnątrz obciąć kilka cm ściany i wcisnąć tam styropian lub wełnę.
właśnie z tym jest problem

anpi
23-05-2006, 11:37
Dzisiaj przyglądałem się jak to jest rozwiązane na innych budowach. Dokładnie tak samo.

Niestety moja ściana jest nie z BK, tylko z silikatu, więc zbyt dobrze przewodzi ciepło (i się wychładza).

Oczywiście poddasze będzie ocieplone 20 cm wełny, a ściana z zewnątrz 15 cm styropianu, ale niestety zostaje jeszcze "szczyt" ściany szczytowej, a więc miejsce jej styku z folią dachową. Co prawda między folią, a dachówką jest jeszcze pustka powietrzna, która zawsze jakoś izoluje. Ale tylko trochę mnie to pociesza.

Rozważam następujące rozwiązania:
- wycięcie ok. 10 cm ściany kątówką i wciśnięcie tam wełny
- nie wycinając ściany wepchnięcie między ścianę a folię 1-2 cm styroduru

Czekam jeszcze na odpowiedź projektanta. Spytam też kierbuda, co o tym myśli.

Rezi
23-05-2006, 11:43
anpi

po wczorajszej noicnej wymianie zdań zadałem pytanie mojemu inspektorowi - ma mi odpowiedziec około 16

anpi
23-05-2006, 11:49
anpi

po wczorajszej noicnej wymianie zdań zadałem pytanie mojemu inspektorowi - ma mi odpowiedziec około 16

Super! Im więcej opinii (szczególnie fachowców) - tym lepiej.

anpi
23-05-2006, 15:21
Kurcze, rozmawiałem właśnie z projektantem. Przeprosił mnie, że ten szczegół nie jest wystarczająco opisany w projekcie i zalecił, żeby bezwzględnie wyciąć pas ściany na grubość krokwi i wypełnić wełną :cry: Chyba muszę zacisnąć zęby, wziąć kątówkę i ciąć :cry:

zgudi
23-05-2006, 20:25
czesc poruszałem ten temat pare miesięcy temu...
pogodziłem sie z tym mostkiem
tez mam silikat pllus 15 styropianu

zimą rzeczywiście scana w tych miejscach była wychłodzona :oops:

anpi
23-05-2006, 21:46
czesc poruszałem ten temat pare miesięcy temu...
pogodziłem sie z tym mostkiem
tez mam silikat pllus 15 styropianu
zimą rzeczywiście scana w tych miejscach była wychłodzona :oops:

Mieszkasz już? A nie pojawiła Ci się na ścianie wilgoć / pleśń?

brachol
23-05-2006, 21:59
czyli z tego co widze zeby to dobrze zrobic to sciana powinna sie konczyc na dole krokwi?

anpi
23-05-2006, 22:24
Brachol, zdecydowanie tak. Okazuje się jednak, że u większości z nas ten element jest zchrzaniony. U mnie też niestety. Najgorsze jest to, że wykonawca bagatelizuje sprawę, a ja nie mogę go zmusić do poprawienia, bo w projekcie też tak jest.

Zresztą sami zobaczcie:
http://budowa.fr.pl/projekt-blad.jpg

Wczoraj napisałem maila do projektanta, ale ponieważ do dzisiaj, do godz. 17 nie doczekałem się odpowiedzi - zadzwoniłem do niego. Gość twierdzi, że to nie jest błąd, ale powinno być to lepiej opisane w projekcie. Oczywiście powiedział, że trzeba skuć (ściąć) ścianę na grubość krokwi i ocieplić.

Oczywiście ja muszę za to zapłacić, bo nikt nie poczuwa się do winy. :cry:

KAS01
23-05-2006, 22:51
U mnie w projekcie też nie jest to zrobione poprawnie:
http://img210.imageshack.us/img210/7189/012bka8a5pm.th.jpg (http://img210.imageshack.us/img210/7189/012bka8a5pm.jpg)

anpi
24-05-2006, 05:39
No i co się dziwić, że wykonawcy to partaczą, skoro projektanci nie umieją zaprojektować takiego detalu. Tak się zastanawiam - jaka jest odpowiedzialność projektanta za błędy - można domagać się jakiegoś odszkodowania?

HomeLess
24-05-2006, 07:26
A ja widzę, że podstawowym błędem jest zaczynanie budowy domu od murowania ścian :wink: - trzeba zaczynać od dymu z komina, a raczej najpierw poustawiać meble, poprowadzić instalacje, zrobić ocieplenie i wtedy zgodnie z tymi przemyśleniami adaptować projekt.

Żeby nie było, u mnie też skopane, niestety poprawić się za bardzo już nie da, bo krokwie uniemożliwiają dostęp. Jedyne co mnie pociesza, to to że ściana z tzw cieplej ceramiki (co prawda na zwykłą zaprawę, ale zawsze) i jest deskowanie (ale co daje 2cm deski :-? ), tak że kurna chyba muszę to pokochać :( . Błędu nie zauważył ani projektant adaptujący, ani wykonawca, ani kierownik budowy, tylko pan od dachów i ociepleń.

Ten sam problem dotyczy zresztą ścian działowych, przeważnie chłopaki ciągna je aż do płaszczyzny wstępnego pokrycia (co zresztą chyba widać na załączonym przez anpi obrazku).

Geno
24-05-2006, 07:34
No i co się dziwić, że wykonawcy to partaczą, skoro projektanci nie umieją zaprojektować takiego detalu. Tak się zastanawiam - jaka jest odpowiedzialność projektanta za błędy - można domagać się jakiegoś odszkodowania?
A wlasciwie to ten projekt jest traktowany jako budowlany wyłącznie czy również wykonawczy?

anpi
24-05-2006, 08:30
A wlasciwie to ten projekt jest traktowany jako budowlany wyłącznie czy również wykonawczy?

No nie wiem, a co to znaczy?
Gdyby nie ten błąd, to naciskałbym na wykonawcę, żeby to poprawił. Ale nie mam podstaw - bo powie mi - "przecież zrobiłem, tak jak w projekcie". :-?

anpi
24-05-2006, 08:32
Geno, a co radzisz zrobić w moim przypadku? Skuwać 16 cm ściany (tyle ile mają krokwie) czy wcisnąć między ścianę a folię dachową np. polistyren ekstrudowany lub wełnę?

Geno
24-05-2006, 08:50
Geno, a co radzisz zrobić w moim przypadku? Skuwać 16 cm ściany (tyle ile mają krokwie) czy wcisnąć między ścianę a folię dachową np. polistyren ekstrudowany lub wełnę?

Chcesz to obudować g-k? Jeśli tak czy przeszkadzałoby Ci wykonanie sfazowania np. pod kątem 45' i tam umieścić wełnę.

mack
24-05-2006, 09:02
rozumiem że chodzi o styk krokwi ze ścianą szczytową - jest tam wąska przestrzeń; u mnie podczas tynkowania murarze ten wąski pasek zatkali tynkiem ale przyjdzie jeszcze druga 5 cm warstwa wełny.

anpi
24-05-2006, 09:06
Dach będzie ocieplony wełną - 15 cm między krokwiami i min. 5 cm w stelażu, na to płyty GK. Zastanawiam się także, żeby na ścianach szczytowych i działowych dać płyty GK klejone do ściany, zamiast tradycyjnego tynku.

Jak sądzisz, Geno, sfazowanie ściany (która ma grubość 18 cm) np. do połowy dużo da?

anpi
24-05-2006, 09:08
rozumiem że chodzi o styk krokwi ze ścianą szczytową - jest tam wąska przestrzeń; u mnie podczas tynkowania murarze ten wąski pasek zatkali tynkiem ale przyjdzie jeszcze druga 5 cm warstwa wełny.

Nie chodzi o to. Przestrzeń między krokwią a ścianą szczytową bezwzględnie będzie wypełniona wełną - mam już dość mostków termicznych. Chodzi o styk ściany szczytowej i pokrycia dachowego, zaraz wysmażę jakiś rysunek.

anpi
24-05-2006, 09:22
Teraz wygląda to tak:

http://budowa.fr.pl/mostek1.jpg

anpi
24-05-2006, 09:24
Geno, jeśli dobrze zrozumiałem, to proponujesz takie rozwiązanie:

http://budowa.fr.pl/mostek2.jpg

anpi
24-05-2006, 09:30
A to jest kolejne rozwiązanie:

http://budowa.fr.pl/mostek3.jpg

HomeLess
24-05-2006, 09:45
Drugie rozwiązanie to chyba ciut nie bardzo, cienka warstwa izolacji termicznej niewiele pomoże a i zaszkodzić może (zamknąć możesz prześwit szczeliny ściekowo-wentylacyjnej :wink: ).

wbrat
24-05-2006, 09:49
Ja nadal jestem za skuwaniem. Moi murarze podobny błąd zrobili ze ścianami działowymi - kazałem im to ścinać. Tylko u mnie była ceramika a nie silka - ta chyba jest dość toporna jeśli chodzi o cięcie, nie? :-?.

anpi
24-05-2006, 09:50
No ale przecież przestrzeń między kontrłatami jest wentylowana "z dołu do góry", a nie "z lewej na prawą", więc w czym problem?

anpi
24-05-2006, 09:51
Ja nadal jestem za skuwaniem. Moi murarze podobny błąd zrobili ze ścianami działowymi - kazałem im to ścinać. Tylko u mnie była ceramika a nie silka - ta chyba jest dość toporna jeśli chodzi o cięcie, nie? :-?.

Oj, niestety, to bardzo twardy materiał. :cry:

HomeLess
24-05-2006, 09:57
No ale przecież przestrzeń między kontrłatami jest wentylowana "z dołu do góry", a nie "z lewej na prawą", więc w czym problem?

Problem w łatach, które to leżąc poprzecznie w stosunku do kontrłat misterną konstrukcję ostatecznego pokrycia dachowego podtrzymywać mają. Jeśli będziesz coś tam wpychał to prawdopodobieństwo zdarzenia, że "wybrzuszona" folia do łaty dojdzie i przepływ wód opadowych oraz powietrza zaburzy staje się "mocno" niezerowe :wink: . Chyba że dasz kontrłaty stosownej grubości (uważaj tylko żebyś folii wypychaniem nie nadwyrężył). Ja stawiam na skuwanie tudzież cięcie.

anpi
24-05-2006, 10:05
Hmm, obawiam się, że skuwanie będzie konieczne. :-?

anpi
25-05-2006, 22:13
Byłem dzisiaj na budowie z zamiarem skuwania ściany. Niestety, musiałem zrezygnować. Po pierwszych próbach (przecinak i 2-kilowy młotek) boję się, że popęka, albo jeszcze coś gorszego :o
Zbadałem za to szczelinę między ścianą a folią dachową, a raczej dachówką. Da się tam wcisnąć minimum 2 cm czegoś, a w wielu miejscach nawet 4-5 cm. Postanowiłem więc kupić styropian ekstrudowany i upychać go między ścianą a pokryciem dachu.

brachol
26-05-2006, 05:52
a nie probowales naciac bloczkow gumowka? powinny lepiej pekac

denes
11-01-2007, 07:22
Witam.
Mam podobny problem i w zwiazku z tym pytanie, ktore zadalem
w osobnym watku, czy ktos z uczestniczacych tu kiedys forumowiczow moglby mi pomoc?

pozdrawiam

denes
16-01-2007, 21:28
Cholerka, dopiero teraz zauwazylem, ze nie ma linku do postu, o ktorym wspominalem powyzej. Ten link to :
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1569248&highlight=#1569248

Artur_071
05-02-2007, 14:25
Witam
trochę stary post, ale całkiem na czasie :)

a czy nie było by dobrym pomysłem przyklejenie jakiejś izolacji do ściany szczytowej od środka, na przykład takiego pasa ocieplenia o szerokości np 20cm.
Wykraplanie wilgoci chyba nie bedzie aż takie znaczące aby powstał grzyb, a mostek termiczy się praktycznie zlikwiduje.

dominikams
05-02-2007, 16:00
A ja chciałam podziękować anpiemu i innym osobom, które opisywały taki problem u siebie lub zwracały uwagę, żeby to dobrze zrobić. Od góry mam dzięki temu ściany ocieplone tak jak na zewnątrz - czyli 15 cm.
Oczywiście i ekipa i kierownik budowy (o architekcie nie wspomnę, bo on w ogóle ociepleniem mało się przejmował) dziwnie się na mnie patrzyli, jak zgłaszałam ten pomysł. Potem mój majster przyznał, ze takie rozwiązanie było w kolejnym projekcie, który dostał do wyceny, więc niektórzy architekci uznali zasadność takiego rozwiązania.

kobi033
29-09-2009, 20:06
a czy wełna lub styropian przyklejony na ścianę szczytową może stykać się z deskowaniem ? - nie będzie problemu zawilgotniałych desek gdy nie będzie szczeliny?
pokrycie to blachodachówka papa, deski.