PDA

Zobacz pełną wersję : cyprysy-zmarżniete



agnikkrol
23-05-2006, 11:55
W ubiegłum roku zasadziłam 3 cyprysy jakimś cudem nie uschły ale za to zmarzły.Są prawie całe brązowe tylko od dołu tak z 10 cm sa ładne i zielone,Sąsiad podpowiada że odbiją ale jakoś nie odbijają. Poczekać czy wycinać?

Marek30022
23-05-2006, 12:23
Mnie zmarzła jodła balsamiczna, wyglądała źle (brązowe całe gałązki) ale już wypuścila nowe pędy. Poczekaj.

zbiho
23-05-2006, 12:36
ak najszybciej obciąć co zmarznięte i niestety czekać aż odbije,ale to są jakieś dwa lata do tyłu (we wzroście).Niestety są mało odporne na mróz i już takie piękne nigdy nie będą.Jeżeli mają wietrzne stanowisko to nie ma sensu ich tam trzymać ,lepszy w tym jest jałowiec bo jest supermrozoodporny.

chopinetka
23-05-2006, 19:09
Witam

Ja swoich cyprysów nie obcinam, na wiosnę dobrze podlewam najlepiej krowiakiem dodaje odżywki przeciw brązowieniu igieł i już w tej chwili jest prawie dobrze. Ale ja jestem orgodniczką chobbystką. Może powinni się wypowiedzieć specjaliści- najlepiej Mirek :)

pozdrawiam

Mirek_Lewandowski
23-05-2006, 19:21
Po pierwsze, to na pewno nie są to cyprysy :D
W tym roku totalnie mocno oberwała odmiana cyprysika lawsona ';Ellwoodii'. Obserwuję kilka sztuk kompletnie rudych- pomiędzy suchymi łuskami widać zielone, wybijające pędy. Ale jeśli urażają Twoje poczucie estetyki, to przytnij.

chopinetka
23-05-2006, 19:47
Uprzejmie donoszę, że posiadam odmianę 'Squarrosa'. Właściwie to jest cyprysik a nie cyprys, to jest różnica. nie każdy o tym wie.

Mirek_Lewandowski
23-05-2006, 19:54
To odmiana groszkowego. Ano od lawsona odporniejszy, nie marznie, ale lubi wilgotne stanowisko i częste podlewanie

chopinetka
23-05-2006, 20:03
Właśnie z tą wilgocią to jest problem. Jak kupowałam je 3 lata temu to nie miałam jeszcze pojęcia o ich upodobaniach :oops: Z 20 zoatało 12 sztuk a ziemię to ja mam kiepskawą :(

Aneżka
21-04-2009, 13:59
Po pierwsze, to na pewno nie są to cyprysy :D
W tym roku totalnie mocno oberwała odmiana cyprysika lawsona ';Ellwoodii'. Obserwuję kilka sztuk kompletnie rudych- pomiędzy suchymi łuskami widać zielone, wybijające pędy. Ale jeśli urażają Twoje poczucie estetyki, to przytnij.

Mirku, w tym roku (przy 30 stopniowej mroźnej zimie) przymarzły mi z jednej strony cyprysiki szczepione na pniu. "Wytrzepałam" (jakkolwiek to brzmi :D ) suche igliwie, ale nie wiem czy obcinać te suche badyle, które pozostały. Jeżeli to zrobię to nie będzie to piękna kula tylko jakieś szkaradztwo, ale z drugiej strony jeśli nie obetnę to czy w tym zmarzniętym miejscu coś wyrośnie???? Proszę o pomoc.

Mirek_Lewandowski
21-04-2009, 19:12
No z martwego nie wyrośnie. Poczekaj, aż odbije, będzie wiadomo, ile umarzło i co wyciąc.