Zobacz pełną wersję : Budowa Słoneczka na Śląsku
Zaczęliśmy w 2001 od zakupu działki po powrocie z pracy w Szkocji. Od tego czasu planowaliśmy budowę. Trochę go upłynęło bo dopiero w 2005 r. zdecydowaliśmy, że funduszy jest dość aby zacząć i "zamknąć" a dokończyć z kredytu. Wybraliśmy projekt parterowego domku z obrazka obok "Słoneczko I" firmy DOMUS z Wrocławia. To był sierpień. Projekt poszedł do pani architekt do adaptacji. Technologia YTONG, więźba prefabrykowana, to nam odpowiadało bo zależy nam na czasie. Pani architekt robiła swoje a ja lobbowałem w gminie o zatwierdzenie planu zagospodarowania, załatwiałem oferty na więźbę, uzgodnienia mediów, prąd, wodociągi, itp. W listopadzie projekt był gotowy po weryfikacji w Starostwie czy aby na pewno tak zagospodarowaną działkę przyjmą. W listopadzie plan zagospodarowania został prawomocnie ogłoszony i wystąpiliśmy o pozwolenie na budowę. Pozwolenie otrzymaliśmy 28 grudnia i od razu kupiliśmy materiał od fundamentów (bez funadmentów) do dachu (z dachówką). Pozostało czekać wiosny. W międzyczasie "kopnąłem" się na Kaszuby zamówić drewno bo taniej, zamówiłem dla nas na płot i deski do szałowania oraz dla dwóch kolegów na więźbę. Drewno kupiłem od właściciela lasu który je ściął. Spadły wielkie śniegi i trzeba było czekać aby je przewieźć do tartaku, tego jedynego taniego, który czerpie moc z koła młyńskiego. Zima trwała i trwała, minął luty, marzec a nas cholera brała, że tyle to trwa... W końcu puściły mrozy, drewno pojechało do tartaku, uzgodniłem z wcześniej umówionym kierowcą transport z Kaszub na Śląsk no i to był pierwszy etap. Na pastwisku gospodarstwa rodziny mieszkającej niedaleko budowy stanął ciągnik siodłowy z 25 tonami tarcicy i nas czterech do rozładunku... Niektóre belki ważyły tyle że przenosiliśmy je metodą cyrkla na tzw. "sztapel". Na szczęście pojawili się pomocnicy i po 6 godzinach drewno leżało poukładane do suszenia. W międzyczasie poszukiwaliśmy czegoś na zaplecze budowy. Ponieważ nikt nie chciał sprzedać starego "blaszaka" zdecydowaliśmy się na nowy. Wkopałem w narożnikach garażu 4 płyty chodnikowe, ekipa przyjechała, postawiła blaszak w 20 minut, skasowała i tak pierwsza nieruchomość stanęła na działce. Teściu który zdecydował że nam dom postawi zaczął się krzątać, zrobił stół warsztatowy, ławki i WC z mokrych desek, które ważyło ze 400 kg... ciężko je było ustawić ale też ciężko ukraść :) Garaż zakotwiłem zamówionymi kotwami żeby go wiatr i złe moce nie porwały. Przyszedł czas na pierwszy wykop. Rów pod kabel elektryczny. Działka z wierzchu wydawała się sucha... Po trzech "sztychach" zaczęło nam ten rów zalewać i tak już było do końca, trochę kopania, wybieranie wody wiaderkami, wylewanie do rowu i znowu kopanie, sumie z 300 wiader po 10 litrów. Kolega elektryk przyjechał, położył kabel na piasku wrzuconym na osuszone dno, przysypał kabel piaskiem, położyliśmy niebieską folię, ziemię i kabel od słupa do garażu 45 m był w ziemi, aha na kabel naciągaliśmy dodatkowo rurki PCV. W garażu kolega zrobił ładną rozdzielnię z wszystkimi zabezpieczeniami i podłączył. Panowie z energetyki przyjechali dzień później i podłączyli nas do sieci. Od tej chwili wszystko stało się łatwiejsze :) Martwiła nas ta woda ale sąsiad doświadczony budowlaniec z uprawnieniami, który niejeden dom w okolicy postawił powiedział, kopać jak najpłycej, uciekać w górę i nadsypać działkę. Tak postanowiliśmy za aprobatą kierownik budowy.
Przyszedł czas na humus. Przyjechał Pan koparą typu CAT i zaczął zdejmować warstwę w obrębie odmierzonych przeze mnie słupków. Trochę się topił ale że jest fachura to sobie poradził i od drogi odgrodziła nas zgrabna sterta ziemi urodzajnej. kolej na geodetów, przygotowałem im paliki i deski wg wytycznych, przyjechali pomierzyli, okazało się że pomyliłem się w pomiarach i trochę za mało humusu zdjęto, i pojechali. Wykorzystali 1/3 palików które kazali naciąć a poświęciłem na nie łaty! Reszte sobie Pan odmierzy wg sznurków powiedzieli... no to mierzyłem, porozciągałem sznurki, obsypałem pod sznurkami piaskiem dla operatora kopary i tyle. Na drugi dzień kopara przyjechała, wykopała wg wysypanego piasku na 60 cm wgłąb i znowu to samo, woda, woda, woda, wykopy zalało i trzeba było zaangażować pompę zatapialną z wężem 35 metrów do rowu, pompa pompowała, ściany wykopy z gliny na warstwie iłu się waliły a nas ogarniała rozpacz, pod wieczór teściu opanował sytuację ale trzeba było czuwać w nocy nad pompą, żeby znowu nie zalało. Zrobiliśmy dyżury i z latarką w zębach a łopatą w ręce oczyszczaliśmy dno wokół pompy aby nie zapchała się szlamem. Kolejne dni były słoneczne i wykopy nieco obeschły. Teściu wymyślił świetny sposób szałowania i zbrojenia podwieszonego w szalunku, a wszystko wyłożone folią. Na podmokłe dno poszła podsypka z piasku z cementem 1:1 i na tym ustawiono szalunek. W piątek umówiona betoniara z pompą Stetter spóźniała się 5 godzin przyprawiając nas o ból głowy bo zbliżała się burza a wykopy ledwo co obeschły. Wszystko przygotowane a betoniarze w kulki lecieli zbywając nas przez 5 godzin, że będą za 20 minut... W końcu przyjechali, betonowanie poszło sprawnie tylko Stetter na chwilę nawalił i ławy o 19:00 były zalane betonem B20. O północy zaczęło padać co jak wiadomo dobrze betonowi robi. Kolejna batalia rozegrała się o przywóz bloczków fundamentowych bo przed długim weekendem nikomu już się nic nie chciało. W końcu się udało. Bloczki przyjechały, ekipa zrobiła na ławach izolację poziomą i zaczęli murować ściany. Bloczki były nierówne ale dzięki wysiłkom teścia ściany wyszły idealnie, kierownik budowy była zachwycona a nas martwił ten basen do zasypania... Uciekając od wody gruntowej na 6 bloczków 14 w górę skazaliśmy się na zasypanie 60 m3 przestrzeni pod podłogą na gruncie. W sumie weszły 4 naczepy po 30 ton i jedna 12 tonowa... + fadroma do wrzucenia za ściany. Trochę to kosztowało ale cóż. Przed zasypaniem ściany fundamentowe pokryto 3 warstwamui Dysperbitu. Pewnej nocy (za dnia zabrakło czasu) z poniedziałku na wtorek ułożyliśmy w tym piasku z kolegą kanalizację, rury pod kable, przewody telefoniczne i
kanał powietrzny do kominka. Zalaliśmy to wodą, którą wodociągi podłączyły parę dni wcześniej a kiedy kopali na 1,20 w dół nie pokazała się nawet kropla wody... Ciekawe gdzie się ta woda podziała. Może całą wypompowaliśmy? - i tak przygotowaną instalację zasypaliśmy po wierzch ścian fundamentowych piaskiem za pomocą kopary CAT po raz wtóry. Piasek wyrównano zagęszczono i na wierzch teściu ułożył styropian 5. Na to folia z jednego arkusza szer. 12 m ale z fabrczną dziurą (sic!) w środku... Potem siatka po brzegach i na krzyż, prowadniki z profili UD i czekamy na beton. Rano w sobotę o 7:00 już z innej firmy Stetter i betoniary stanęły w gotowości na placu naszej budowy i zaczęło się zalewanie. Poszło gładko w 1,5 godziny. Trochę za późno zaczęliśmy beton zraszać i nieco popękał z wierzchu ale udało się to uratować. Przez całą niedzielę na zmianę zlewaliśmy beton wodą i od poniedziałku ekipa zaczęła docieplać ściany fundamentowe oraz kłaść pierwszą warstwę YTONGA na zaprawie. W międzyczasie teściu wykonał jeszcze zgrabne stopy pod słupy podpierające okap nad tarasem. Ja zacząłem negocjacje z dekarzami, wykonałem obmiar rzeczywisty tego co już wykonano z lokalizacją komina i przesłałem do wykonawcy więźby dachowej aby rozplanował usytuowanie wiązarów. Tyle do 24 maja 2006. Kolejne niusy wkrótce.[/i]
Jest 12 czerwca. Przez ostatnie dwa tygodnie pogoda nie rozpieszczała naszych nerwów i organizmów budujących ale bohaterska ekipa w 1,5 tygodnia wystawiła ściany parteru (nośne) z bloczków, walcząc z deszczem i wiatrem to przykrywali ściany, to zakrywali przed wodą... ale poszło w górę. Pewnej soboty to nawet moja Żona chwyciła za kielnię i nakładała klej, ja nosiłem bloczki a teściu je układał. I tak poszła w górę kolejna ściana. Jestem zachwycony Ytongiem. Na budowę w systemie pół-gospodarczym przyjechał nawet przedstawiciel-instruktor z xella i pochwalił za robotę (wcześniej sprawdzał łatą i kątownikiem), zostawił parę gadżetów (szczególnie czapeczki ekipie przypadły do gustu bo w słońcu im nosy poopalało nadmiernie...). Teraz korzystając ze świetnej pogody i u-kształtek z YTONGa po kolei zalewane są nadproża. W międzyczasie powstaje też taras z bloczków betonowych 13 górniczych jako że innych na rynku lokalnym brak... z powodu złej pogody i boomu na budowy w rejonach wysiedleńców pod budowę autostrady. Podobno wypłacono im odszkodowania i ruszyły budowy. Zabrakłow fachowców i materiałów... niesamowite :D W przyszłym tygodniu wieniec (czekamy na elementy z Ytonga) i uchwyty do mocowania więźby od wykonawcy wiązarów.
Wreszcie dotarły elementy docieplenia wieńca, stal i komin z Leiera. Komin juz stoi razem z wentylacyjnym. Wieniec zazbrojony, płytki z YTonga przyklejone i pozostaje montaż deskowania. W sobote bedziemy zalewac wieniec. Aha jest też wylewka na tarasie i jedna scianka dzialowa (ta przy kominie). W czwartek bedziemy jeszcze montować uchwyty wiazarow "marki" do zalania w wiencu. Zaczynamy szukac dostawcy piaskowca na cokol, klinkieru na komin i myslec o ksztalcie schodow. Walczymy z firmą od okien drewnianych bo spaprali kolor i takich nie chcemy. Miał być odcień jasnego pomarańczu (sosna, świerk) a zrobili nam ciemną czekoladę.... Nijak to nie pasuje do zamówionych w Zakopcu drzwi i więźby... Chyba wygramy, jeżeli nie to my jesteśmy 4 tys w plecy a oni mają 9 typowych okien... skonczy sie polubownie i bedziemy mieli okna w naszym kolorze albo ... :evil:
Czekam na pozwolenie.
Czy robiliście jakieś zmiany w projekcie?
Czekam z niecierpliwością na następne posty
wojtu$
Czekam na pozwolenie.
Czy robiliście jakieś zmiany w projekcie?
Czekam z niecierpliwością na następne posty
wojtu$
Witam!
Tak, wysunęlimy toaletę na hall bo i tak jest duży, powiększonš łazienkę pomniejszylimy :) o małš suszarnię i pralnię (ok. 1 m szerokoci przez długoć gabinetu) mam na myli pokój obok wiatrołapu. Gabinet tez pomniejszylimy na szerokoci o ok. 40 cm i wejcie jest wprost z wiatrołapu nie z hallu. Ponadto dwie szafy w sypialni zamienilismy na garderobę z wejciem od sypialni. Przesunelismy sciane z pomieszczenia gospodarczego aby powiekszyc duzy pokoj. Dolozylismy okno obok drzwi balkonowych ale to juz w trakcie budowy bo sciana wydaje sie za masywna. Komin mamy w pokoju dziennym a własciwie w tej garderobie ale z przylaczem w scianie pomiedzy dziennym a sypialnia. Kociol gazowy w gospodarczym i tak bedzie kondensacyjny wiec z wyrzutem spalin przez sciane i poborem powietrza przez sciane. W oryginalnym projekcie komin wychodzi ponizej kalenicy co nie jest korzystne. My mamy w samym rodku kalenicy. Wczoraj zalalimy wieniec wraz z uchwytami pod montaż wišzarów kratowych. Firma Burkietowicz ma przyjechać 15 lipca montować wišzary. UWAŻAJ w naszym projekcie były błędne wyliczenia co do iloci drewna. Powiadomiłem FLAK&ABRAMOWICZ mieli poprawić. Pozdrawiam i czekam na Twój dziennik
Mi tez bardzo podoba sie projekt sloneczko ale jeszcze nie udalo mi sie namowic kogos na wklejenie zdiec,moze wy dacie sie namowic.
.....nie dajcie sie prosic......
Kraktom nic nie wspominasz o kosztach w swoim dzienniku budowy.Ciekawa jestem czy Ytong jest rzeczywiscie taki drogi jak slyszalam i czy nie zalujecie ze zdecydowaliscie sie na sciane jednowarstwowa.A jak skonczyla sie historia z oknami?
I jeszcze raz ponawiam prosbe o zdiecia waszego domku.
Pozdrawiam
Mi tez bardzo podoba sie projekt sloneczko ale jeszcze nie udalo mi sie namowic kogos na wklejenie zdiec,moze wy dacie sie namowic.
.....nie dajcie sie prosic......
Chętnie... tylko jak to zrobić :( Nie jestem aż tak biegły w IT...
Jesli masz zdiecia w komputerze to tu masz rade Soniki jak wkleic zdiecia do postu
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=57621
mozna tez zalozyc sobie album na onecie
powodzenia
Kraktom nic nie wspominasz o kosztach w swoim dzienniku budowy.Ciekawa jestem czy Ytong jest rzeczywiscie taki drogi jak slyszalam i czy nie zalujecie ze zdecydowaliscie sie na sciane jednowarstwowa.A jak skonczyla sie historia z oknami?
I jeszcze raz ponawiam prosbe o zdiecia waszego domku.
Pozdrawiam
Koszty. Ściany nośne 36,5 i wewn. 11,5 + nadproża (U-kształki) to koszt 17000 zł. NIby drogo ale... tynki tanie bo mineralny na zewnątrz i najlepiej gładź wapienna w środku. Ściany jak lustro proste w budowie (2 tyg. w dwie osoby) i tania robocizna tynkarzy (nie naciągną na nadrzucanie, równanie, itp.) ponadto pod płytki nie trzeba tynku. Materiał prosty w obróbce. Układanie instalacji to bajka więc czas i robocizna też korzystne. Płaciliśmy więcej na początku ale zaoszczędzimy przy wykończeniach. Ściana jednowarstwowa o tych parametrach jest najcieplejszą z dostępnych jednowarstwowych. Wieniec i nadproża ciepłe z elementów systemowych. Ponadto ściana oddycha i jest ze zdrowych materiałów a wiem jak ważna jest dla bdynku i zdrowia dobra wentylacja i regulacja wilgotności. Gdybyśmy teraz mieli budować po raz kolejny to też z YTONGa. Mało tego. Dodam że parę bloczków ułożyliśmy sami z moją szanowną małżonką która nakładała klej a ja kładłem bloczki... Łatwe, szybkie, ciepłe i czyste murowanie. Polecam[/url]
Kraktom nic nie wspominasz o kosztach w swoim dzienniku budowy.Ciekawa jestem czy Ytong jest rzeczywiscie taki drogi jak slyszalam i czy nie zalujecie ze zdecydowaliscie sie na sciane jednowarstwowa.A jak skonczyla sie historia z oknami?
I jeszcze raz ponawiam prosbe o zdiecia waszego domku.
Pozdrawiam
Aha. Co do okien. Firma wybrnęła z honorem. Zrobią nowe we właściwym kolorze. Oglądaliśmy już próbkę. Jest i tak ciemniejsza od tej jaką mieliśmy w głowie ale podobno jaśniej się nie da.... UWAGA są do wzięcia nasze okna wykonane w kolorze teak na drewnie meranti. Typowe z katalogu WIKTORCZYK. Może ktoś się zastanowi nad zakupem?
Po Twoich dobrych doswiadczeniach z Ytong-iem z mezem jestesmy raczej zdecydowani na ten material zastanawiamy sie jeszcze nad Solbet-Kolbuszowa.
Material na dach -ciagle dachowka , jaki kolor?
A jak postepy z umieszczaniem zdiec.....ciagle czekam.
Pozdrawiam
Po Twoich dobrych doswiadczeniach z Ytong-iem z mezem jestesmy raczej zdecydowani na ten material zastanawiamy sie jeszcze nad Solbet-Kolbuszowa.
Material na dach -ciagle dachowka , jaki kolor?
A jak postepy z umieszczaniem zdiec.....ciagle czekam.
Pozdrawiam
Tak dachowka juz kupiona, Roben miedziana angebowana. Zdjecia wkrotce :)
Po Twoich dobrych doswiadczeniach z Ytong-iem z mezem jestesmy raczej zdecydowani na ten material zastanawiamy sie jeszcze nad Solbet-Kolbuszowa.
Material na dach -ciagle dachowka , jaki kolor?
A jak postepy z umieszczaniem zdiec.....ciagle czekam.
Pozdrawiam
http://foto.onet.pl/upload/32/49/_613941_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/43/17/_613940_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/34/65/_613942_n.jpg
[quote=ricora]Po Twoich dobrych doswiadczeniach z Ytong-iem z mezem jestesmy raczej zdecydowani na ten material zastanawiamy sie jeszcze nad Solbet-Kolbuszowa.
Material na dach -ciagle dachowka , jaki kolor?
A jak postepy z umieszczaniem zdiec.....ciagle czekam.
Pozdrawiam
http://foto.onet.pl/upload/43/17/_613940_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/32/49/_613941_n.jpg
Tak było 17.04.06 http://foto.onet.pl/upload/38/49/_613943_n.jpg
Widoki z placu budowy pstryknięte w dzień czuwania i polewania wylanej posadzki wodą :)
http://foto.onet.pl/upload/7/91/_613944_n.jpg
W ubiegłą sobotę zalaliśmy wieniec. Zalewanie wiaderkami 5 litrów w dwie osoby na rusztowaniach jedna przy taczkach i jedna przy betoniarce. Zamówiłem suchy beton B20 (gotowa mieszanka bez wody) i było łatwiej oraz pewniej. Szałunki Teść zamontował w trzy dni używając wymyślonej przeze mnie w przypływie twórczej inwencji metody :) Wykorzystaliśmy profile CD do regipsów, które przykręcił do górnej powierzchni ściany przy krawędzi i do nich deskowanie od strony wewnętrznej. Zewnętrzny szalunek tracony z elementów docieplenia wieńca z YTONGa. Zbrojenie było podwieszone pod poprzeczki spinające deskowanie z elementami docieplenia wieńca i dzięki temu zapewniona jest odpowiednia otulina zbrojenia. Pręty w narożach gięte w L a nie wiązane na krzyż. Kierownik budowy odebrała i była zadowolona z postępów prac. Gdyby nie to że znowu na beton czekaliśmy ponad 3 godziny w stosunku do umówionej godziny dostawy to poszłoby sprawniej ale i tak zamknęliśmy się w 6 godzinach dzięki panom Edkowi i Jankowi którzy pracowali jak maszyny nie jak ludzie... Czekając na beton ekipa żeby się nie nudzić wykopała fundamenty pod schody wejściowe i tarasowe, które w tym tygodniu Teściu zaszałował i wymurował. Śmiejemy się, że schody kotwią ten budynek bo są wkopane na 80 cm i połączone z fundamentem. Masa litego betonu z bloczkami robi wrażenie podpory pod ścianę... :) W międzyczasie Teściu wybudował również kominy z Leier'a jeden do kominka i drugi z czterema kanałami wentylacyjny. Na razie kończą się na wysokości więźby żeby nie przeszkadzać w montażu wiązarów a później stojąc na więźbie będzie łatwiej je dokończyć. Ściany szczytowe też będą budowane po montażu wiązarów. Aha, w wieńcu zabetonowaliśmy uchwyty (tzw. marki) do wiązarów, staraliśmy się trzymać jak najbardziej wymiarów podanych od konstruktora, firmy Burkietowicz. Tak na marginesie, bardzo polecam tę firmę. Jak narazie kontakt i obsługa rewelacja. Stały nadzór nad tym co robimy, dostosowują się do tego co wymurowano a nie do projektu (wiadomo że zawsze są odchylenia +/- 3 cm) a ceny mają konkurencyjne.
Powstają powoli ścianki działowe tyle że ekpia chroni się przed słońcem baldachimem na deskach z folii bo w tym słońcu pracować się nie da... Wczorajszej nocy przez kilka godzin planowaliśmy z pomocą AutoCAD'a kuchnię bo znaleźliśmy stary kredens po babci, który po prostu musi się tam zmieścić a że ma 2 m na 60 cm trochę zamieszania wprowadził. Ale chyba znaleźliśmy złoty środek i będzie dobrze.
Milo Was "poznac"....i w koncu sie doczekalam zdięc :D .Znalazlam jeszcze jeden plus dla scian jednowarstwowych -czysciutko na budowie(jak widac na zdieciach).Ciekawi mnie wymiar okien bo wydaja mi sie malutkie -myslicie moze o szprosach w oknach?
Na forum jest jeszcze pare osob budujacych sloneczko np.Sylwia i Rafal mozecie z nimi powymieniac sie doswiadczeniami,znajdziecie ich tutaj a ja jedynie moge sobie notowac wszystkie uwagi ale mam nadzieje ze wszyskie papierki uda mi sie zalatwic do przyszlego roku :-?
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1266089#1266089
A tak przy okazji moze zalozysz sobie komentarze do swojego dziennika budowy wtedy nie bede ci "brudzic"
Pozdrawiam i czekam na duzo duzo zdiec
Milo Was "poznac"....i w koncu sie doczekalam zdięc :D .Znalazlam jeszcze jeden plus dla scian jednowarstwowych -czysciutko na budowie(jak widac na zdieciach).Ciekawi mnie wymiar okien bo wydaja mi sie malutkie -myslicie moze o szprosach w oknach?
Na forum jest jeszcze pare osob budujacych sloneczko np.Sylwia i Rafal mozecie z nimi powymieniac sie doswiadczeniami,znajdziecie ich tutaj a ja jedynie moge sobie notowac wszystkie uwagi ale mam nadzieje ze wszyskie papierki uda mi sie zalatwic do przyszlego roku :-?
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1266089#1266089
A tak przy okazji moze zalozysz sobie komentarze do swojego dziennika budowy wtedy nie bede ci "brudzic"
Pozdrawiam i czekam na duzo duzo zdiec
Hm... chętnie tylko jak to się robi... :(
Dzi kuzyni którzy sš cielami zakończyli rzebić nam dokręcane do wišzarów końcówki krokwi, płatwi i słupy oraz podcišg tarasowy, wyszło pięknie i wiejsko :) I dwie fury drewna przyjechały na budowę. Po drodze jeszcze nagana od policjanta za namawianie niepełnoletniego kuzyna do powożenia traktorem (robi to na co dzień pracujšc w polu ale jak pech to pech...) skończyło się na pouczeniu i solennym przyżeczeniu że to ostatni raz... Widocznie policjant wiedział że przy budowie nie ma zmiłuj, jako sobie radzić trzeba. Przecież nie będę wynajmował tira żeby przewieć drewno 3 km dalej :) skoro mam kuzyna z traktorem i furš :) Drewno złożone na posadzce, przykryte i czeka na Burkietowiczów.
Podaje Ci link jak zrobic sobie komentarze (krok po kroku)do dziennika budowy
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=67204
pozdrawiam
Albo prosciej na glownej stronie forum
tutaj
http://forum.muratordom.pl/viewforum.php?f=95
otwierasz nowy watek np. komentarze do sloneczka
-tak jest o wiele prosciej ,pozniej przeniose moje posty do komentarzy i zostanie tylko Twoj dziennik
Albo prosciej na glownej stronie forum
tutaj
http://forum.muratordom.pl/viewforum.php?f=95
otwierasz nowy watek np. komentarze do sloneczka
-tak jest o wiele prosciej ,pozniej przeniose moje posty do komentarzy i zostanie tylko Twoj dziennik
Dzięki :) Zrobione, nawet dołożyłem linki w podpisie :) Całe życie człowiek czegoś się uczy...
Milo Was "poznac"....i w koncu sie doczekalam zdięc :D .Znalazlam jeszcze jeden plus dla scian jednowarstwowych -czysciutko na budowie(jak widac na zdieciach).Ciekawi mnie wymiar okien bo wydaja mi sie malutkie -myslicie moze o szprosach w oknach?
Na forum jest jeszcze pare osob budujacych sloneczko np.Sylwia i Rafal mozecie z nimi powymieniac sie doswiadczeniami,znajdziecie ich tutaj a ja jedynie moge sobie notowac wszystkie uwagi ale mam nadzieje ze wszyskie papierki uda mi sie zalatwic do przyszlego roku :-?
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1266089#1266089
A tak przy okazji moze zalozysz sobie komentarze do swojego dziennika budowy wtedy nie bede ci "brudzic"
Pozdrawiam i czekam na duzo duzo zdiec
Te malutkie okna mają 1,50 na 1,50 i szczerze to przeraziłem się jakie są duże... Zamówiliśmy u Wiktorczyka nie dzielone bo to duża tafla szklana, łądnie itp... Jak już ściany powstały to pomyśleliśmy że naprawdę "ciekawie" będzie otwierać takie skrzydło na pół pokoju... więc pojechałem do Wiktorczyka aby jeszcze wprowadzić zmiany w zamówieniu (zgodnie z umową okna miały być produkowane w lipcu) no i się dowiedziałem, że przecież one są już gotowe... Potem sprawa z kolorem i to co już opisywałem. Skończyło się dobrze czyli kolor będzie poprawiony a okna dzielone w połowie na 2... Naprawdę są ogromne. Okna łazienkowe i obok drzwi balkonowych to 90... Aha ekipa budując ściany "zapomniała" o oknie w spiżarni i tu kolejna zaleta YTONGa... Wzięli piłę, wycięli, zrobili nadproże i voila :) okno jest jak malowane :) Nie dzielone zostało tylko duże okno w dużym pokoju ponieważ widok z niego jest zbyt ładny by go dzielić. Wstawię jak będę w szybkiej sieci :)
Po Twoich dobrych doswiadczeniach z Ytong-iem z mezem jestesmy raczej zdecydowani na ten material zastanawiamy sie jeszcze nad Solbet-Kolbuszowa.
Material na dach -ciagle dachowka , jaki kolor?
A jak postepy z umieszczaniem zdiec.....ciagle czekam.
Pozdrawiam
Naprawdę polecam YTONG. Nie wiem jak SOLBET ale z YTONGa możecie liczyć na wsparcie konsultanta technicznego który przyjeżdża na budowę i kontroluje pracę ekipy. U nas był raz i pomimo tego że budowa jest systemem gospodarczym ostro wziął się za łatę i kątownik, sprawdził i pochwalił... ale teściu się wystraszył więc będziecie mieć jakieś wsparcie ze strony niezależnego eksperta gdyby ekipa zaczęła odstawiać jakieś "harce" z materiałem itp... Aha zostawił nam po czapeczce na duże upały, miary, ołówki a z YTONGa przysłali nam piłę widiową która naprawdę jest bardzo potrzebna i dosyć droga...
Witam. Jestem z Żor i chyba wiem gdzie budujecie swoje "Sloneczko" a'propos - tanczylismy na tym samym weselu :D - Irena S. teraz Irena P.) [Jaki ten swiat maly] Przy okazji mam pytanie : Moze chcecie sprzedac wasz garaz blaszak? Chetnie kupie bo potrzebuje wlasnie taki na moja dzialke. Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz. M
[email protected]
A propos kosztów. Wczoraj moja sumienna Żona, która wszystko spisuje podliczyła wydatki od początku budowy (większość materiału była zakupiiona wcześniej w grudniu) i wyszło do dziś 15 000 (dodatkowe materiały, piasek, kopary, ładowarki, robocizna, itp.). Zakładamy się "zamkąć" z oknami i drzwiami za ok. 90000 PLN co chyba nie jest złym wynikiem. Nie oszczędzamy na jakości.
A oto zdjęcia porzeźbionych krokwi dokręcanych do wiązarów.
http://foto.onet.pl/upload/32/13/_614761_n.jpg
Wczoraj kuzyni skończyli pracę z drewnem tzn. przepuścili przez tzw. grubościówkę belki 14x14 sprowadzone w kwietniu z Kaszub wraz z drewnem na płot i nabitkę. Belki są teraz gładkie, prawie białe i błyszczące, mają dużo sęków co je bardzo ubarwia i teraz Teść z pomocnikiem montują je pod stropem pokoju dużego i kuchni żeby się nie męczyć jak już będzie więźba. Belki są oczywiście ozdobą i raczej żadnej nośnej funkcji pełnić nie będą no chyba że ułożymy na nich OSB i zrobimy jeszcze większy schowek na poddaszu. Kupiłem też bezbarwny drewnochron i belki zaraz po montażu są malowane żeby je zabezpieczyć. Wogóle z tym drewnem to się niezła jazda szykuje. Jeszcze trochę nam go zostało a mamy parę szalonych pomysłów na ościeża, podciąg, itp. Ścianki działowe powstają w cieniu baldachimów z folii budowlanej, nie ma szans pracować w tym słońcu. Sprawdza się opinia że dopiero po powstaniu ścianek można ocenić wielkość pomieszczenia. Całkiem duże to pomieszczenie gospodarcze :) Jutro biorę urlop i malujemy drewnochronem to wszystko co będzie dokręcane do wiązarów.
Wczoraj założyliśmy belki które mają być ozdobą sufitu, są pomalowane bezbarwnym drewnochronem. Teść wybudował parę ścianek działowych a my poszlifowaliśmy i pomalowaliśmy trochę elementów, które będą dokręcane do więźby. Dziś kuzyn maluje resztę. Kolor nieco jaśnieje po wyschnięciu (To taki drewnochron z woskiem, kolor teak). Robi się ładnie... Parę zdjęć z etapów których na zdjęciach cyfrowych nie miałem i wczoraj pstryknąłem.
Wieniec
http://foto.onet.pl/upload/24/51/_615697_n.jpg
Marka do mocowania wiązarów
http://foto.onet.pl/upload/3/92/_615699_n.jpg
Belki pod sufitem
http://foto.onet.pl/upload/9/91/_615700_n.jpg
Ściany działowe
http://foto.onet.pl/upload/43/57/_615701_n.jpg
Kominy
http://foto.onet.pl/upload/21/31/_615707_n.jpg
Belki na "Słoneczka" na ścianach szczytowych
http://foto.onet.pl/upload/40/30/_615698_n.jpg
Belka podciągu na tarasie 20x18, na tym będzie spoczywać okap tarasu
http://foto.onet.pl/upload/14/94/_615702_n.jpg
[/img]
:D
Witam, mam do Ciebie wielką prośbę, napisz proszę ile będzie kosztowała konstrukcja dachu (materiał, wykonanie, transport i montaż)w firmie Burkietowicz. Kolejna sprawa, pewien pan "fachowiec" widząc projekt powiedział mi że dobrze by było zrobić płytkie fundamenty pod ścianki działowe?! Co o tym myślisz, jak to wygląda u Ciebie? I rzecz ostatnia, jaka wyszła różnica między danymi projektanta a rzeczywistą ilością drewna potrzebnego na więźbę? Mam nadzieję że znajdziesz chwilę na odpowiedź z góry dziękuję Radeck.
Witam, mam do Ciebie wielką prośbę, napisz proszę ile będzie kosztowała konstrukcja dachu (materiał, wykonanie, transport i montaż)w firmie Burkietowicz. Kolejna sprawa, pewien pan "fachowiec" widząc projekt powiedział mi że dobrze by było zrobić płytkie fundamenty pod ścianki działowe?! Co o tym myślisz, jak to wygląda u Ciebie? I rzecz ostatnia, jaka wyszła różnica między danymi projektanta a rzeczywistą ilością drewna potrzebnego na więźbę? Mam nadzieję że znajdziesz chwilę na odpowiedź z góry dziękuję Radeck.
11000 PLN za całość z transportem i montażem oraz materiałem (łącznie z markami do wieńca). Drewno rewelacja, strugane, bez sęków i od razu do malowania. Mają do nas daleko więc transport wpływa na cenę ale i tak byli bardziej konkurencyjni od firm które mają do nas bliżej.
Co do fundamentów... wielu dziwiło się że są tylko pod ścianami zewnętrznymi ale takie są nowe tecnologie i "starym" fachowcom ciężko się przekonać. W Kanadzie, Szkocji od wielu lat tak się buduje. Na ściankach działowych nie ma żadnych obciążeń poza nimi samymi (u nas YTONG 11,5) więc po co fundament? Dla pewności zazbroiliśmy wylewkę na piachu siatką. Podłoga na gruncie wygląda u nas tak: piach zagęszczony przez zalewanie, styropian 5 cm, folia 3mm w jednym arkuszu na całości, siatka zbrojeniowa i 10 cm betonu B15... Raczej ciężko będzie to naruszyć tymi ściankami. Zauważ że dach obciąża tylko ściany zewnętrzne naprężeniem ściskającym, nie rozpychając ścian.
Różnica... w projekcie mieliśmy 2 kubiki a potrzeba 8 na same wiązary! Bez belek okapu (krokwii dokręcanych), słoneczek (te wiązary widoczne w szczytach) i daszku nad kuchnią. To co dostaliśmy do dokręcenia do więźby już zajęło dwie fury. Do tego wiązary. Najlepiej dowiedz się u Burkietowicza lub u innych firm ile tego wyjdzie na Twój dom oni robią takie wyceny za free.
Wielkie dzięki za tak szybką odpowieź. Muszę powiedzieć ze 11 tyś to dobra cena za więźbę. Jeszcze będę miał do Ciebie wiele pytań w przyszłości bo projekt już mam i w przyszłym roku jak dobrze pójdzie zaczynamy. Teraz czekam na pozwolenie a w zimie chcę kupić materiały (może będzie trochę taniej). Pozdrawiam i czekamy na kolejne posty.
Wielkie dzięki za tak szybką odpowieź. Muszę powiedzieć ze 11 tyś to dobra cena za więźbę. Jeszcze będę miał do Ciebie wiele pytań w przyszłości bo projekt już mam i w przyszłym roku jak dobrze pójdzie zaczynamy. Teraz czekam na pozwolenie a w zimie chcę kupić materiały (może będzie trochę taniej). Pozdrawiam i czekamy na kolejne posty.
Też myślałem, że będzie taniej ale kiedy teraz porównujemy ceny to chyba niewiele. Równie dobrze można było nie zamrażać tej gotówki w materiale tylko inwestować po kolei. Fakt że jeżeli masz materiał na ściany a "brakuje" Cię przy fundamentach to jest to dodatkowy doping do wyłuskania każdej złotówki. To samo dotyczy dachu, itp. Pamiętaj tylko że wszystkiego i tak nie kupisz, a ta "reszta" kosztowała nas już ok. 15000.... Trzeba to wziąć pod uwagę.
No i masz babo placek... Mamy pecha albo co... Kupiłem 4 puszki 10 l. drewnokoloru z woskiem z Lakmy i co? Wszystkie opisane tak samo, we wszystkich ten sam kolor wg opisów. Poszlifowaliśmy belki, piękne, gładkie, całe dwie fury drewna... Otwarliśmy puszkę i malujemy. Coś ciemne a miało być pomarańczowe, jasne. Ale może wyjaśnieje jak wpije. Przecież jest paleta i tam na drewienku jest jasne... No i tak pomalowaliśmy prawie całe drewno dokręcane do wiązarów czyli ozdobne... Otwieramy drugą puszkę, jasny pomarańcz taki jak miał być. Otwieramy kolejne, takie same... Cholerny świat... Cztery puszki, jedna wadliwa i od tej zaczęliśmy. Teraz już wiemy, że nie wyjaśnieje... Telefon do przedstawiciela Lakmy... "Ależ jak to? Niemożliwe?" Mówię, że mam w dowód puszki i całą więźbę w niewłaściwym kolorze... "Aha... hm a może pomaluje Pan tym jasnym to ciemne i zobaczy co się stanie?" odpowiadam spokojnie że to wpija w drewno i nie da się jaśniejszym zakryć ciemnego... "Aha, no to co Pan proponuje?" ??!!! Pytam czy mają jakiś środek żeby to rozjaśnić w końcu są firmą chemiczną... Nie mają... Mówię spróbujemy szlifować ale za robociznę mi zapłacicie bo łatwo nie będzie. "Dobrze niech Pan próbuje". Kuzyn któremu płacę od godziny szlifował ostro dwa dni, wyglądał jak piekarz tylko w kolorze rudym bo ta ciemna farba taki miała odcień. Pan z Lakmy przyjechał, obiecał puszkę farby, 200 zł za robociznę i na razie tyle Go widzieli :( Może jeszcze przyjedzie. Mam zdjęcia, próbki i nie odpuszczę...
Kolejna "wpadka" ale nawet na plus to o dziwo YTONG. Na palecie napisane bloczek 11,5x20x60 i takie były poprzednie. Teściu zerwał folię a tam: 11,5x40....x60 takie wielkie płytki. Zapomnieli pociąć na pół taki był akord :) Ale fajnie ściany się pięły tymi płytkami. Niestety więcej nie udało się ich dokupić. Kupiłem też nadproża betonowe do drzwi wewnętrznych. Zwykłe bez wymysłów. Zbrojone stalą tzw. kopalniane (10 zł sztuka 1,20 m). Wystarczą bo nie są obciążone stropem. Dziś założono pierwsze i fajnie pasuje na szerokość bloczków.
Kupiłem też dziś 4 pręty 5 metrowe 16 do wzmocnienia komina bo jakby nie było stoi taka wieża i strach nie wzmocnić.
Wieczorami malujemy tę poszlifowaną więźbę i wsłuchujemy się w spokój a w niedzielę siadłem nawet w gabinecie (obok wiatrołapu) z laptopem i popracowałem. Za oknem przemknęła niskim lotem czapla, szumiało zboże kilka metrów dalej... Eh. Byle dalej od miasta...
Ścianki działowe prawie ukończone. Zepsuło się mieszadło do kleju Rebira ale na szczęście pod sam koniec prac murarskich. Czekamy wciąż na więźbę. Mamy obiecany montaż w środę 26.07 i zakończenie na 28.07. Zaraz potem dekarz. Zamówiliśmy łaty świerkowe (1200 zł), kontrłaty (300 zł) i deski podrynnowe z "falą" (300 zł). Reszta zapłacona. Wczoraj zamówiliśmy też cegły klinkierowe (połówki i całe) na komin z CRH klinkier (jeszcze nie wiem za ile). Pogoda dopisuje aż za bardzo. Ekipa zasłania się nadal baldachimem co umożliwia utrzymanie wewnątrz domu temp. ok 25*C i da się pracować. Tyle na dziś.
Przyjechały wiązary, punktualnie o 8 samochód Burkietowicza zajechał przed dom. Ekipa przyjechała nieco później, zjadła po kanapce i wzięła się do pracy. Mówią, że do jutra skończą. Jak zrobię fotki to wstawię
Dach prawie stoi, tzn. cała konstrukcja stanęła w godzinę, więcej czasu zajmuje dokręcenie elementów ozdobnych. Dzisiaj mają zakończyć. Ekipa fachowa, świetnie zorganizowana i pracowita jak mrówki. Porozumiewają się bez słów, widać, że życie upływa im na stawianiu dachów :) I'm impressed ;)
Burkietowicz (firma podwykonawcza) w akcji
http://foto.onet.pl/upload/35/93/_618592_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/25/59/_618586_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/8/33/_618584_n.jpg
Taras i jego obudowa
http://foto.onet.pl/upload/11/56/_618589_n.jpg
:lol:
Nieco więcej fotek z poddasza :)
Nasza chata z kraja :)
http://foto.onet.pl/upload/10/5/_620836_n.jpg
Widok na las
http://foto.onet.pl/upload/30/78/_620837_n.jpg
Niedokończony komin, teraz już jest ponad kalenicą i są ściany szczytowe.
http://foto.onet.pl/upload/27/47/_620838_n.jpg
No i wiecha... Cieśle nie omieszkali zawiesić tego pięknego wianka na który kwiaty kazali zebrać Pani inwestor... i kazali jej wbić ostatniego gwoździa :) Pan Inwestor odwdzięczył się zgodnie z tradycją ;)
http://foto.onet.pl/upload/5/93/_620835_n.jpg
Czekamy na dekarza. Materiał zwieziony na działkę i trochę popadało ostatnio ale teraz już nas to nie straszy :)
Ja też będę budował ten dom wtakim samym układzie na warmii pod Olsztynem.
Czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy
Ja też będę budował ten dom wtakim samym układzie na warmii pod Olsztynem.
Czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy
Okolice piękne! Bywam tam czasem ze szkoleniami z zakresu naszych kotłów grzewczych. Życzymy powodzenia i służymy poradą! :)
Długo nas nie było, a to z powodu wyjazdów, delegacji i zamieszania na budowie. Teściowi kończył się urlop i spieszyliśmy się aby wymurował komin i doprowadzić wszystko do stanu który umożliwia położenie pokrycia dachowego. No i mieliśmy nadzieję że wpuszczając na budowę dekarzy będziemy mogli trochę odsapnąć... W końcu profesjonalna ekipa z polecenia, widzieliśmy ich roboty, mają sprzęt, materiał jest więc my już nie będziemy się tak dwoić i troić jak w przypadku gospodarczego budowania z teściem aby wszystko było na czas i jak najtaniej... Ale zaczynając od komina. Mieliśmy zamówioną cegłę CRH... i się dowiedzieliśmy że nie będzie bo nie ma, nie ma transportu, itp. Jak zwykle. Czas naglił więc do Leroy Merin w Żorach i kupiliśmy cegłę Lode też podobno dobrą. Na drugi dzień zaprawa. Żona poszła kupić i Pan sprzedawca pokazał jej wzornik kolorów. Jak sobie wybrała to się okazało że go nie ma i wogóle z tek zaprawy to mają tylko szary... to po grzyba ten wzornik pokazuje i każe wybierać?! Teściu komin odstawił jak od igły, natarł olejkiem i czekamy na dekarzy. Pan przyjechał pooglądał ponarzekał na za długie okapy że niby obwisną i pojechał. Będą w sobotę na 90%. Więc ja już z doświadczenia wiem że ważniejsze jest to 10% i ich nie będzie. Ale o dziwo są. Wpadli ekipą wyjęli masę sprzętu wleźli na dach i pracują. Pierwszy zgrzyt... okapy i tak trzeba skrócić bo nie wychodzi wielokrotność dachówki. Wina cieśli że nie skonsultował... No trudno. Piła w ruch i Pan dekarz tnie aż wióry lecą... Potem montują deskę podrynnową z tzw. "falą". Zabierają się do nabitki i robota aż się pali w rękach... ale ale... oglądamy sobie dokładnie co robią a tu krokwie pocięte krzywo odstają od deski podrynnowej, końcówki całe obszarpane a Pan dekarz mówi, że on nie wiedział, że ma być tak dokładnie (!!!) Będą szlifować i poprawiać. OK. Potem już się przykładają ale są obrażeni, że ktoś śmiał im zwrócić uwagę. Jeszcze parę innych rzeczy sp.. ale szkoda pisać. Poprawili. Panu dekarzowi zdarzyło się też wpaść do domu przez folię ze szczytu dachu bo mu łata pękła pod nogami... Dobrze że na więźbie zostały deski po murowaniu komina...
W międzyczasie Teściu wyprowadził ścianki działowe aż do więźby a znajomy Pan Edek ze mną wykopał rów który będzie jedynym odwodnieniem działki, czeka nas jeszcze oczyszczenie dalszej części tego rowu aż do lasu. Jakieś 400 m ale chyba weźmiemy koparkę.
Na razie połowa dachu z obu stron jest pokryta dachówką i we wtorek mają zakończyć. Aha mieliśmy jeszcze przygodę z kogutem na kalenicę. Jest on w katalogu Robena ale zapomnijcie, że go kupicie... Nikt nie wie kiedy, gdzie i jak można go dostać. Wkurzyliśmy się po trzech tygodniach czekania i znaleźliśmy pod Wodzisławiem Śl. firmę, która dorabia figury do gąsiorów. Zawieźliśmy gąsior i we wtorek kogut będzie na dachu :) Teraz zastanawiamy się nad oczyszczalnią i rozplantowaniem (nawiezieniem) ziemi na działce. To będzie kolejny etap aż do montażu okien i drzwi.
Dygresja co do zakupu materiałów, sprawdzajcie wyceny! Nam zabrakło w stosunku do wyceny 8 palet YTONGa!!! i wielu innych rzeczy które można wyliczyć co do sztuki. Nie wprowadzaliśmy żadnych wielkich zmian w projekcie które mogłyby mieć wpływ na wyższe zużycie materiału. Kłopot w tym, że w sezonie zamówienie czegokolwiek na już jest praktycznie niemożliwe...
Komin i kosz
http://foto.onet.pl/upload/37/76/_623689_n.jpg
Komin i łaty
http://foto.onet.pl/upload/38/22/_623682_n.jpg
Komin i więźba
http://foto.onet.pl/upload/18/98/_623690_n.jpg
Nabitka (Boazeria)
http://foto.onet.pl/upload/41/66/_623692_n.jpg
Nabitka od spodu
http://foto.onet.pl/upload/35/41/_623688_n.jpg
Nacieranie olejkiem cegły klinkierowej (zapobiega wykwitom)
http://foto.onet.pl/upload/6/75/_623693_n.jpg
Nowy bywalec na budowie (okoliczne kotki dokarmiane przez Teścia)
http://foto.onet.pl/upload/30/76/_623687_n.jpg
Pan Edek kopie rów
http://foto.onet.pl/upload/11/39/_623673_n.jpg
Dachówka leży w paczkach na ołaconym dachu
http://foto.onet.pl/upload/31/6/_623683_n.jpg
Dekarze
http://foto.onet.pl/upload/45/7/_623681_n.jpg
Układanie dachówki
http://foto.onet.pl/upload/42/63/_623675_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/19/70/_623674_n.jpg
Słoneczko
http://foto.onet.pl/upload/30/66/_623680_n.jpg :D :D :D
Hej budującym. Cegła jest podobna do tej z drugiego zdjęcia ricora ale będzie z niej cała ściana bez wstawek. Kupiliśmy zaprawę Alpol piaskowa i jest bardzo ładna.
Co jeszcze w tym roku. Ano dziś pożyczoną Husqvarną spalinową kosą z nożem zamiast żyłki wyczyściłem obrzeża placu budowy z ziela wszelakiego a było to już całkiem twarde. Miejscami ciąłem jak piłą miast siec... Magda z Teściem dołożyli pasek folii kubełkowej wokół domu aby podnieść nieco poziom i utworzyć skarpę. Przywieziono nam 30 ton piasku (znowu ten piasek!!!) aby obsypać dom. W piątek przyjeżdża fadromka i będzie niwelować oraz rozsypie nasz humus którego pryzmę też oczyściłem z ziela.
Teściu wykonał podbudowę pod ściankę i od jutra muruje z cegły. Dach gotowy dom się suszy jak do niego nie zacina deszczem... i czekamy na okna. Później drzwi wejściowe i zaczynamy sufity oraz instalacje.
Aha po rozplantowaniu ziemi zabieramy się za oczyszczalnię bo czas najwyższy. Zimę planujemy przezimowac w środku instalując różne rzeczy jak alarm itp.
I znowu parę fotek z ostatnich dni. W międzyczasie zniwelowaliśmy działkę i nawozimy jeszcze skąd się da czarnej ziemi. Teściu muruje ścianę z cegły ozdobnej. Zrobiliśmy podłogę na stryszku a teściu zmajstrował schody tymczasowe ale mocne że hej! Czekamy na okna bo teraz Wiktorczyk zapomniał o nas (sic!) i może się nie wyrobić... dodam że termin produkcji minął im 2 tyg. temu i dobrze że się przypomnieliśmy bo byli bardzo zdziwieni że to już... Co za firma... powiesić. Czekamy nadal na propozycje od "oczyszczalnianych guru" bo każdy ma inną koncepcję. Zaczął się remont drogi obok działki więc będziemy mieli asfalt. Dziś sąsiadka zdecydowała się nam odsprzedać 1 ar ziemi więc przed domem będzie więcej miejsca i będzie garaż. Tyle narazie a teraz fotki
Kogut
http://foto.onet.pl/upload/7/78/_628723_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/2/10/_628720_n.jpg
Komin i wyłaz
http://foto.onet.pl/upload/9/83/_628724_n.jpg
Dach gotowy
http://foto.onet.pl/upload/30/56/_628721_n.jpg
Dokładamy folii pod skarpę obok domu
http://foto.onet.pl/upload/29/41/_628714_n.jpg
Taras Teść wykończył boazerią
http://foto.onet.pl/upload/31/22/_628722_n.jpg
Ciężka robota z tym fugowaniem
http://foto.onet.pl/upload/8/97/_628716_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/19/2/_628718_n.jpg
Panienka z okienka :)
http://foto.onet.pl/upload/26/72/_628717_n.jpg
Kładziemy dreny
http://foto.onet.pl/upload/40/43/_628719_n.jpg
Poza tym w lesie za działką obrodziły grzyby i Teściu przynosi codziennie reklamówkę :)
A co u pozostałych Słoneczkowców ?
I jeszcze parę fotek zrobionych dzisiejszym mglistym i zimnym porankiem :) Pan od oczyszczalni był i powiedział ok 1500 zł za montaż z wykopami. 30t żwiru 1000 zł. Zobaczymy co powie drugi pan.
Tak mamy wyrzeźbione końcówki słoneczek
http://foto.onet.pl/upload/33/93/_628773_n.jpg
Drzewka uzyskane w zamian za puszki po napojach przesadzone pod mur
http://foto.onet.pl/upload/26/97/_628774_n.jpg
Pryzmy humusu rosną, dziś przyjedzie ładowarka je rozprowadzić
http://foto.onet.pl/upload/39/56/_628776_n.jpg
Słoneczko od strony drogi
http://foto.onet.pl/upload/26/30/_628775_n.jpg
I tyle na dziś :) :D
Od piątku mamy stan surowy zamknięty!!! Wczoraj minęło równo 5 miesięcy od pierwszego wykopu pod fundamenty. Wszystko dzięki Teściowi i jego uporowi aby ani jeden dzień na budowie nie był zmarnowany. Batalia o okna trwała pomimo wcześniejszej wpadki Wiktorczyków z kolorem. Okazało się że okna poszły do produkcji po naszej wizycie w 33 tygodniu kiedy okna miały już czekać na montaż. Pojechaliśmy się umówić na montaż i okazało się że okien jeszcze nie ma... Zagroziliśmy rezygnacją z zamówienia i żądaniem zwrotu zaliczki. Podziałało i w piątek dwaj Panowie bardzo fachowo i szybko wprawili nam okna. Wcześniej skonstruowaliśmy z Teściem drzwi i założyliśmy zamki. Może nie są to drzwi antywłamaniowe ale dosyć mocne. Czekamy na drzwi z Zakopca bo tam też z terminami ciężko... Ściana z cegły mozolnie fugowana przez Magdę już prawie ukończona. Mamy też rozplantowany grunt wokół dwóch ścian domu. Reszta czeka na oczyszczalnię biologiczną i na likwidację garażu. Czekamy teraz na elektryka aby wszedł do domu i zaczął układać instalację. Zaczął się więc etap wykańczania... pytanie co pierwsze zostanie wykończone, dom czy my :)
A teraz zdjęcia:
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/12.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/11.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/10.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/5.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/4.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/3.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/2.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/1.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/6.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/7.jpeg
http://www.album.astral.pl/album/fotos/5187/2/4862/8.jpeg
Aha no i kolor okien jak widać teraz jest taki jak chcieliśmy :)
Zdarzyła się też pierwsza kradzież... skradzion nam wczoraj dwie wanny co prawda już niepotrzebne ale to przykre... Coraz więcej budów wokoło i niestety to przyciąga złomiarzy. Dzielnicowy obiecał się im przyjrzeć ale czy to coś da... Trzeba wszystko chować i tyle.
Wczoraj był elektryk. Kolega z pracy który robił nam już przyłącze do garażu. Podobało się nam, że nie robi z siebie guru tylko słucha czego potrzebujemy i świetnie doradza także w sprawie anten, gniazdek przy oknach pod ozdoby świąteczne, itp. Zdecydowaliśmy się również od razu zakładać alarm z czujkami. Lepiej teraz wydać na system al. z powiadomieniem na komórkę (na budowę z domu mam 5min. samochodem) niż potem żałować materiału do wykańczania wnętrz. Nie przypuszczaliśmy że decyzja o lokalizacji gniazdka i pstryczka elektryczka to taki problem... Nieźle się gimnastykowaliśmy. Pozostaje jeszcze kwestia domofonu i otwierania bramy nie bardzo wiemy gdzie to zlokalizować, w kuchni, w wiatrołapie... Może coś doradzicie :) :lol:
Od przedwczoraj zasilanie jest podłączone do domu i garaż został "rozbrojony" a w sobotę odjedzie z działki do nowych właścicieli. Można teraz pracować wieczorami. Wczoraj elektrycy założyli wszystkie puszki a dziś zaczynają kłaść przewody. Ma też przyjechać kopara i zamontować oczyszczalnię w wykopie który sobie wykopie :)
Oto zdjęcia z montażu oczyszczalni i zdjęcia samej oczyszczalni. Data 6.10.06
Kopanie dołu i montaż "baniaka"
http://foto.m.onet.pl/_m/fc33f23a7335204e9610c6a085cc8b26,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/29266fb5f675343c47ae6a482a8cdca6,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/33b844100eed28f9b1d91f8396ed8079,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/a55d087f9f6ed56586b20dc0d375d51d,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/7b53d3d3de4dacf558ac1de82cecd89d,10,19,3.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/5abda5f06581f2b433d32dc00d11f684,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/e30350be2613dc238c580c7f3788bc40,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/bfd82d67e819f0945b0cc2bd0d18bd1f,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/57a069a00908dd3644d0ff3a40cfa31b,10,19,0.jpg
Kopanie rowu
http://foto.m.onet.pl/_m/841ae71e6a360db60a15f4ba80c6dc97,10,19,0.jpg
Data 07.10.06
Podłączanie oczyszczalni do kanalizacji z budynku
http://foto.m.onet.pl/_m/0698d4a2503e7fda83b37ebc06f472cf,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/0cf934ec554a9a588e88fd1fb1797802,10,19,3.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/b3d4ca9f78fd1be6a99692ad66947658,10,19,3.jpg
Ostatnie chwile garażu na naszej działce
http://foto.m.onet.pl/_m/96b47b3356fecd700fbacd45de7c0dc5,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/81af7dd04ad374f6d45759c91a108865,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/8c0657f7f64f2eb064bb3ebd982ac60b,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/1a2fefa83522da46225ddd61466a49c2,10,19,3.jpg
A wewnątrz obróbka okien
http://foto.m.onet.pl/_m/36685f68c0210d7f836c808fc421b69a,10,19,0.jpg
I ukończona ściana z cegły widać też tymczasową tablicę elektryczną
http://foto.m.onet.pl/_m/a5844ca6d1ad1999bdb425f41d99097a,10,19,1.jpg
I tyle na dziś :)
I tak powoli pełzamy naprzód. Powoli to my bo elektrykom idzie jak burza. Przewody są już rozprowadzone i teraz będą to wszystko łączyć. Podziwiam skąd wiedzą który przewód do czego, na nasz mały dom wyszło ponad 400 m przewodów. W sobotę walczyłem z rurą odprowadzającą wodę z oczyszczalni a nie było łatwo bo różnica poziomów wylotu i przepustu pod drogą to tylko parę cm więc potrzebna była niezła precyzja w układaniu. Po czterech poprawkach wyszło i woda spływa nie zatrzymując się w rurach. Dla pewności najmniej nachylony odcinek ociepliłem keramzytem z bigbaga (320 zł za 1,5m3 z transportem). Zresztą nie widziałem jeszcze zamarzniętego szamba i mam nadzieję że to samo dotyczy oczyszczalni...
Do wszystkich którzy potrzebują kosztorysu itp. Postaram się to wykonać w najbliższy weekend i opublikuję w przyszłym tygodniu.
A teraz parę zdjęć
Oczyszczalnia i rura odprowadzająca oraz przepust
http://foto.m.onet.pl/_m/ebb6da0b3d4d3173cf364072ddbd6a18,10,19,1.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/38d62e9d141dba80d7da6495bebdd5bf,10,19,1.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/e9d2bb7085058c5ce123bc5fee83a76c,10,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/63c83333fe9d98afadddb1b171ec969e,10,19,1.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/168fb34d7a9a9518b60bb3d35d317901,10,19,0.jpg
Elektrycy
http://foto.m.onet.pl/_m/0f86d8796a5722c147f2183f71901906,10,19,1.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/e11be0833ec51bebc5e3e4fc2c673498,10,19,1.jpg
Witajcie! Mam pytanie - jakie to okna, firma i kolor i może cena? Bardzo mi przypadły do gustu, szukam czegoś takiego. Jeśli możecie podpowiedzcie, będę wdzięczna.
Pozdrawiam.
Ola
Witam, na początek proszę o korzystanie z komentarzy do naszego dziennika :) Co do okien to proszę przeczytać całą historię jaką przeszliśmy od zamówienia do uzyskania tego co zamawialiśmy. Opisane powyżej. Okna Wiktorczyk (z Pszczyny nie z Czarnkowa), drewno iglaste, kolor wykonany na nasze życzenie, nie ma go w palecie.
Pozdrawiamy!
Witam
Mam pytanie do pana Tomasza -dostałem wycenę od Burkietowicza, jak Pan z praktyki wie ,jakie możliwości negocjacji były w przypadku Pana tzn. jaką cenę zaproponowali a ile Pan wytargował? Czy robili Panu wiązary razem z lukarną nad kuchnią ?
Witam. Przepraszam nie zauważyłem wcześniej Pana zapytania. Co do firmy Burkietowicz to najpierw kombinowałem z własnym dokręcaniem końcówek ozdobnych ale w końcu po przeliczeniu wyszło na to, że lepiej zamówić wszystko razem z montażem i mieć spokój że robią to fachowcy. Ponieważ wycena Burkietowicza była jakieś 10000 niższa od konkurencyjnych to nie był co targować... Właściwie to po robotach z więźbą zostało mi jeszcze parę kubików belek o niezłych przekrojach które wzięli "na zapas" a nie chciało im się wozić z powrotem.
Dla wszystkich zainteresowanych. Podliczyliśmy z Żoną wydatki do stanu obecnego czyli surowy zamkniety + sufity z ociepleniem, stelażem itp. + oczyszczalnia, rynny i odprowadzenia, ściana z cegły, ozdobne belki, drewno na płot (czyli to co już mamy zakupione), obróbka okien od środka, boazeria na tarasie (Deski sosnowe), instalacja elektryczna (materiał bez osprzętu), alarm. Razem wyszło 106 000 zł w zaokrągleniu w górę. Bez działki którą już mieliśmy wcześniej. Drzwi wejściowe z Zakopca (są gotowe wkrótce zdjęcia!) 2500 tyś. z ościeżnicami i ozdobną opaską. Przyłącze gazu 1260 zł do ściany budynku.
Przyszedł czas na parę fotek z ostatnich postępów :)
Byliśmy w Zakopcu i zapłaciliśmy za przepiękne drzwi (drzwi to jeszcze nic w porównaniu z opaską futryny która bogato rzeźbiona robi ogromne wrażenie) mamy na razie tylko fotkę drzwi z komórki
http://foto.m.onet.pl/_m/e5396e104b99e3e6ba455c429a976048,5,19,0.jpg
drzwi przyjadą dzisiaj więc zrobimy lepsze fotki.
CO poza tym? Elektrycy zakończyli instalację i mamy w spiżarni tablicę niczym w elektrowni tyle na niej przełączników, bezpieczników. W każdym pomieszczeniu wisi żarówka i na razie zapalamy światło wkręcając i wykręcając żarówki bo musimy zakupić jakieś pstryczki i gniazdka.
Pani Inwestor i elektrycy
http://foto.m.onet.pl/_m/a1002cf70fe176459dc526a85c481735,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/6ae74d5dabf5d64244f772b2bede6588,5,19,1.jpg
Oświetlenie jest nawet na poddaszu (i dwa gniazdka)
http://foto.m.onet.pl/_m/dcf099dc11787e647b8e6013603b97e0,5,19,0.jpg
Mamy też oświetlenie domu na zewnątrz (tymczasowe) halogenami z fotokomórkami i wieczorem nie zabijamy się na placu budowy a poza tym odstrasza to potencjalnych "gości.
http://foto.m.onet.pl/_m/b2d98b31f3cba788c46fbd2fda0c3fc2,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/819d68eaa48bd91eeed5653e21633b6d,5,19,0.jpg
Widać też jak profesjonalnie dociepliliśmy drzwi. Wchodzimy jak do chłodni :)
Oczyszczalnia jest zasypana i podłączona do zasilania i co najważniejsze pracuje :)
http://foto.m.onet.pl/_m/68bf57e573e7c1ff9a7cc26011901649,5,19,0.jpg
Więc można załatwiać się w domu. Jest prowizoryczna muszla i narazie musi wystarczyć :)
http://foto.m.onet.pl/_m/27b8829639a820a279f00f6caa8c13a2,5,19,1.jpg
W ubiegły piątek dostarczono nam wełnę, płyty G-K i profile które kupiliśmy 12.2005. Teraz czas na sufity. Mamy nagranych sąsiadów na koniec listopada. Przedtem jeszcze położymy sami wełnę na ruszcie ze sznurka rozwijając od góry.
http://foto.m.onet.pl/_m/c72adf054e31d940fde588571616fd24,5,19,1.jpg
Jak widać poddasze się przydaje :)
Na razie grzejemy kozą na drewno ale ciepło ucieka pod dach więc musimy szybko docieplać, ale cieszy że komin ciągnie aż miło :)
http://foto.m.onet.pl/_m/45119e2a612f58f725c86af1442e1a02,5,19,0.jpg
I tyle na dziś.
Czy ktoś wie dlaczego na foto.onet.pl nie można kopiować adresu obrazka powiększonego tylko miniaturki? Może znacie lepszy album w necie?
Do następnego!
Hm witam na odświeżonym forum. Ładnie stonowane i zgodne z najnowszymi trendami :D
Co u nas?
W sobotę wyszałowaliśmy i wylaliśmy z teściem betonowy postument na murek przy schodach wejściowych. Na razie schnie, jutro zdejmujemy szalunki.
http://images3.fotosik.pl/268/80818e6106d4caf3med.jpg
http://images3.fotosik.pl/268/fd4754eebd857b54med.jpg
http://images2.fotosik.pl/269/43ef31dda0535b9emed.jpg
Przywiozłem też na dachu belkę pod sufit w przedpokoju, której poprzednio zabrakło.
http://images1.fotosik.pl/277/74a942846c8ead31med.jpg
i tyle na dziś. Od poniedziałku ekipa zaczyna docieplanie i układanie sufitów. Rozglądamy się też za kominkiem.[/img]
Wczoraj sąsiedzi zaczęli kłaść wełnę na strop i wieszać sufity. Obiecali skończyć do dwóch tygodni. Na razie idzie im sprawnie. Po drodze na działkę o 7:32 rano zastałem taki widok
http://images2.fotosik.pl/279/d73893a8308de3a6med.jpg
serce rośnie jak sobie pomyślę że za rok będziemy przy śniadaniu oglądać takie wschody a wieczorem niemniej piękne zachody :) Warto budować... :) Po prawej stronie zdjęcia nasz domek - The house of the rising sun.
Teraz na budowie królują sąsiedzi. Podłączyli zamiast naszej kozy tzw. "atomioka" czyli grubą rurę którą nabija się węglem i pali się parę godzin... Dzięki temu jest ciepło. Sąsiedzi wieszają sufity i już zapłytowali pół domu. Wełnę też nam ułożą i będzie ciepło ale na dłużej bo teraz wszystko ucieka przez dach :)
Dziś złożyłem wniosek o pozwolenie na budowę wewn. inst. gazu (projekt już mamy) a gazownia po paru tygodniach raczyła wybrać wykonawcę przyłącza gazu do naszego domku. Przyłącze będzie nas kosztowało 1260 zł i będzie na ścianie budynku a nie jak to teraz bywa w ogrodzeniu. Mamy nadzieję mieć gaz do końca grudnia podłączony do budynku.
Geodeta kończy sprawy związane z dokupieniem przez nas 1 ara z przodu budynku i mamy nadzieję sfinalizować to przed świętami.
Vatennfall zgodził się i przełączył nasz domek na taryfę mieszkalną dzięki czemu nie płacimy ogromnego abonamentu za przyłącze budowlane.
Przywieźli nam płyty OSB na zabudowę strychu i będziemy je z teściem ciąć na odpowiednie fragmenty i wrzucać na stryszek przez wyłaz.
Jutro mamy spotkanie z panem od kominków który przygotowuje ofertę na to co wymyśliliśmy i co jak zwykle u nas jest mało standardowe :)
Więc na razie do przodu i byle tak dalej. :wink:
A wokoło grudzień jak nie grudzień... :)
Sufity dziś zostaną zakończone, tzn. etap docieplania ponieważ płyty już wiszą do paru dni. Wszystko równo i dokładnie bo sąsiedzi to porządni goście :)
Wełnę kończą układać dzisiaj.
Wczoraj przyjechała firma z GSG i położyli rurę z gazem do naszego domu. Mamy więc na ścianie tzw. stójkę i czekamy na gazownię aby zrobiła wcinkę i powiesiła gazomierz. Wcinki nie robili teraz bo się bali wyłączać ludziskom gaz przed Świętami...
Po świętach instalator wykona nam ładną instalację wewnętrzną gazu (po paru tygodniach załatwiania mamy wszystkie pozwolenia, dziennik budowy i kierownika do tych paru metrów rurki :)) i będziemy czekali na ekipę do instalacji c.o., wody i kanalizacji. Obiecali że choćby się paliło waliło do końca stycznia zdążą bo na wtedy mamy umówione wylewki (suche posadzki dokładnie).
Wczoraj był też Pan kominiarz zajrzał w komin i podpisał protokół odbioru.
Od wczoraj też wiemy, że wentylacja będzie mechaniczna bo wcale niedrogo a wygodnie i ciepło z kominka można wykorzystać.
Z kominkiem na razie walczymy co do koncepcji i ostatecznej wyceny ale wiemy że tanio to nie będzie.
Mamy wreszcie wybrane płytki do łazienki, gres naturale z opoczna i ceramikę Keramag z Koła. Wanna ideal standard venice 160x80 bo jako jedyna ma takie ładne kształty i wymiary. Kabina niven a brodzik z mozaiki.
Mała toaleta nie wiemy jeszcze co do płytek a ceramika też Keramag. Polecamy program moja łazienka z Koła fajnie można sobie poplanować :)
IDĄ ŚWIĘTA I NOWY ROK WIĘC WSZYSTKIM BUDUJĄCYM, WYKAŃCZAJĄCYM SIEBIE I DOMKI ORAZ TYM KTÓRZY BUDOWĘ PLANUJĄ ŻYCZYMY JAK NAJWIĘCEJ ZDROWIA, SPOKOJU, RODZINNEGO CIEPŁA, WYROZUMIAŁYCH URZĘDNIKÓW I BANKÓW, RZETELNYCH WYKONAWCÓW, TANICH MATERIAŁÓW, JASNYCH PRZEPISÓW I REALIZACJI WSZYSTKICH ZAMIERZEŃ NIE TYLKO BUDOWLANYCH :)
Magda i Tomek Krakowczykowie
http://images4.fotosik.pl/257/bd476cbae944071c.jpg
Święta minęły jak zwykle szybko i tym razem szaroburo.
Byliśmy oczywiście odwiedzić domek i oto parę zdjęć z tego co już wykonane.
Pani Inwestor na osłonecznionym grudniowym słońcem tarasie
http://images3.fotosik.pl/310/e0a0bde1e888cfe5med.jpg
Dymi się nam pięknie :)
http://images3.fotosik.pl/310/cdcab45251bb1d73med.jpg
Boazeria na tarasie
http://images3.fotosik.pl/310/070bcb7425c6ec0cmed.jpg
Jesienna plucha rozmiękczyła nam drogę
http://images3.fotosik.pl/310/f602e6a9d56c28f5med.jpg
No i ukończone sufity
http://images1.fotosik.pl/319/36704126e87421c8med.jpg
http://images1.fotosik.pl/319/48c84f44e98fb30dmed.jpg
http://images3.fotosik.pl/310/c0635da03c535bcamed.jpg
http://images4.fotosik.pl/266/2ca49c673d3cfdffmed.jpg
http://images4.fotosik.pl/266/e1c2e6fb563bc042med.jpg
http://images2.fotosik.pl/311/00abe8b71bc031cbmed.jpg[img]
[img]http://images3.fotosik.pl/310/6666db1a2049e14bmed.jpg
http://images3.fotosik.pl/310/4284826ef1140588med.jpg
Wyłaz na strych
http://images3.fotosik.pl/310/853e9f0b207c4a52med.jpg
http://images4.fotosik.pl/266/22ea72e92a806aacmed.jpg
Docieplenie od strony poddasza
http://images4.fotosik.pl/266/087e5d29d728a80emed.jpg
http://images2.fotosik.pl/311/08f78ec526664fe7med.jpg
http://images2.fotosik.pl/311/70e065081ff45603med.jpg
http://images4.fotosik.pl/266/d63568b31c3c38d1med.jpg
Wyłaz na dach
http://images2.fotosik.pl/311/8ee4f2930fa33aa2med.jpg
I tyle dotychczas. Dziś ekipa wykonuje wewnętrzną instalację gazu :)
Przepraszam za fotki na boku ale nie potrafię ich obrócić w tym fotosiku :)
Witamy wszystkich w Nowym Roku!
W sobotę przed Sylwestrem ukończona została instalacja gazowa wewnętrzna. Koszt rury miedzianej, złączej, itp. 900 zł. Jak widać najwięcej problemów ekipa miała na poddaszu
http://images4.fotosik.pl/274/564f83cc3ac02d53med.jpg
http://images4.fotosik.pl/274/e8edd17278fa23damed.jpg
Dokończyliśmy też z Teściem układanie płyt OSB na podłodze poddasza i powoli należy brać się za wentylację mechaniczną oraz zabudowę z regałów.
W Sylwestra byliśmy w Zakopanem zamówić u stolarza drzwi do wewnątrz a w drodze powrotnej zjechaliśmy na działkę, napaliliśmy drewnem w atomioku i północ zastała nas w nowym domu :) Mogliśmy z naszej działki obserwować eksplodujące nad Żorami morze fajerwerków. Mamy nadzieję, że kolejny Sylwester będzie już w wykończonym domu przy kominku.
Oto zdjęcie zrobione tuż przed północą (w aparacie datownik działa o jedną godzinę w przód stąd przekłamanie)
http://images11.fotosik.pl/7/eca57cefd9e55a0amed.jpg
I tyle na dziś :)
Witam.
Jak na razie idzie dobrze. Ekipa instalatorów (sprawdzonych a rzetelnych ) raźno tnie nam ściany, kładzie rury i wogóle nie rozstaje się z młotem pneumatycznym Do końca stycznia obiecali skończyć ogrzewanie, wodę i kanalizację.
W międzyczasie otrzymaliśmy wyceny interesujących nas materiałów do łazienki i kuchni i tak:
1.) Kuchnia - remont starego kredensu po mojej Babci - 1500 zł (nowe okucia, malowanie, rolki w szufladach, itp. ma wyglądać staro a działać jak nowy )
- płytki... jeszcze nie wiemy ale chyba cerkolor seria wenecka
- zabudowa strefy roboczej kuchni dostosowana przez projektanta (wliczone w cenę kuchni) do kredensu po Babci ma współgrać stylem ale nie musi być identyczne - 11000 zł firma 4kąty design z Katowic (Centrum Meblowe Agata na parterze)
- sprzęt - ok. 5000 Smeg i inne
2.) Łazienka - płytki Gres Naturale Opoczno, klej, fugi, silikon, folia w płynie - ok. 5000 zł wraz z usługą projektanta.
3.) Kominek Sparke z obudową wg naszego projektu - 9500 zł firma Askot z Rybnika - polecamy, w fazie wyceny itp. jak na razie wszystko perfect.
Tyle na dziś, kolejne wkrótce
Witam.
Instalatorzy kładą rury - woda i kanalizacja już gotowa, pozostały tylko podejścia pod te nasze baterie z pl.hudsonreed.com... a instalator powiedział, że jak je zamontuje to mamy mu wystawić doktorat, podejścia pod zlewy itp. Mają 7 światów z naszą łazienką bo koncepcji pewnych na 100% było już z 20 ale ta jest ostatnia i szlus :evil:
http://images14.fotosik.pl/35/99dddd1c1a13ffae.jpg
Te kwiatki to tak sobie, raczej ich tam nie będzie... ;) a kabina będzie ze szklanymi otwieranymi drzwiami tylko nie ma takiej w programie. Wanna odzwierciedla to co mamy w 70% bo nasza oryginalnie jest taka: wym. 160x80 akryl prod.: ideal standard
http://images13.fotosik.pl/17/5caaeaaf93ac03dbmed.jpg
Już mamy dosyć tego wykańczania a to dopiero początek :) Z toaletą będzie chyba łatwiej a do kuchni jest projektant więc pewnie odpadnie nam trochę pracy. Do łazienki też projektant jest ale nie nadąża za naszymi kaprysami :)
Stolarz zrobił nam śliczne parapety bukowe do wewnątrz a my musimy dostarczyć tę samą farbę co do okien i pomaluje nam to pistoletem aby było równo i ładnie. Stolarz zamontuje też te parapety.
Kupiliśmy tzw. Geberity czyli stelaże pod wc i styropian na całą powierzchnię domu. Pod podłogówkę taki z folią ze znacznikami. Rozdzielacze do ogrzewania ukryjemy w szafie.
Mam już zainstalowane wszystkie programy do aranżacji wnętrz i ogrodów jakie można znaleźć na dobreprogramy.pl i ikea... polecam z Koła - Moja łazienka i z mebli VOX oraz z ikei do projektowania jadalni, kuchni, biura itp. ikea bardziej przyjazna użytkownikom. Aha i dopiero planującym budowę gorąco polecamy na etapie projektu wgrać sobie te programy i wszystko poustawiać... są rzeczy których później już się przerobić nie da (kanalizacja w fundamentach :)) i trzeba się ich trzymać. Warto zaplanować wcześniej.
Pozdrawiamy![/url]
Witamy.
Dziś wpłaciłem drugą ratę za przyłącze gazu i jak to określono... nadajemy się do zagazowania :) znaczy się nasza instalacja ;).
Instalatorzy (czy hydraulicy jak kto woli ;)) skończyli instalację wodną łącznie z naszą odjechaną instalacją w prysznicu (dużo zaworów podtynkowych) i zaczęli z ogrzewaniem. Biedni ze względów bezpieczeństwa wszystko wożą tam i z powrotem ale nie chcą nic zostawiać na budowie... Licho nie śpi. Nawet pomimo alarmu i czujnych sąsiadów. Takie czasy. I walczymy dalej :)
AHA! W nowym numerze Ładnego Domu (konkurencja dla Muratora a ja tu na forum takie herezje...) jest na str. 79 zdjęcie naszej więźby wykonane przez nas w lecie :) Znamy się trochę to wysłałem do redakcji i wstawili. Ale radocha zobaczyć kawałek swojej chałupki w gazecie :lol: http://dom.gazeta.pl/Ladny-Dom/1,61426,3850132.html
U nas do przodu. Teściu zatynkował ścianę w kotłowni tynkiem mozaikowym tak, aby można było spokojnie prowadzić rury i powiesić kocioł.
http://images12.fotosik.pl/31/beea9b4d4a676a9dmed.jpg
Kocioł i zasobnik c.w.u. już dotarł od producenta i czeka w magazynie sklepu na dobry moment do zainstalowania.
Instalatorzy zakończyli już instalację wodną
http://images14.fotosik.pl/88/9635858f78efe1a6med.jpg
http://images11.fotosik.pl/37/e0f529a86d12f0famed.jpg
i teraz prowadzą rury do ogrzewania oraz zamontowali rozdzielacz.
To są główne rury zasilania i powrotu a pozostałe będą z Alu-PEX
http://images11.fotosik.pl/37/f5f390b3f8f7af78med.jpg
http://images14.fotosik.pl/88/34509b68602084admed.jpg
Układają też styropian z folią pod podłogówkę i w pozostałych pomieszczeniach pod posadzkę. Przy ścianach montują taśmę brzegową.
http://images14.fotosik.pl/88/915d43df6bd21168med.jpg
Zagłębienie pod wannę
http://images14.fotosik.pl/88/ac2cfb14877e0889med.jpg
http://images14.fotosik.pl/88/b04f73edcce0025emed.jpg
Ze styropianem na podłodze wszystko wygląda już tak czysto... niemalże widać już finisz ;)
Mamy już projekt kuchni i łazienki, umówiliśmy się z płytkarzem, dograliśmy też układanie posadzek na przyszłą sobotę (mixokretem z zacieraniem mechanicznym), panowie robią 100m2 na dzień, my mamy zamówić tylko 12 ton piasku i 2 tony cementu oraz siatkę na te miejsca gdzie będzie podłogówka. Kolega elektryk zamontował nam przepięciówkę czyli zabezpieczenie przed przepięciami ponieważ w naszych gniazdkach bywa i po 250V a panowie z Vattenfall stwierdzili, że taki nasz los bo transformator za daleko a my na początku linii i jak u nas obniżą to na końcu ulicy będzie 190V... Załóż se Pan przepięciówkę i już... taką odpowiedź uzyskałem od serwisu monopolisty, któremu wisi los naszych urządzeń elektronicznych... Więc zakładamy i ciekawe jak często będziemy wymieniać wkładki z powodu przepalenia... Dowiedziałem się też, że jak pobuduje się więcej domów to może postawią nową stację transformatorową...
Aha stolarz Pan Tchorz dostarczył nam już parapety do wewnątrz. Piękne bukowe, część w kolorze okien, część bezbarwnych, grube na 4 cm, masywne , gładkie jak lustro. Komplet na cały dom 1000 zł razem z boazerią pod sufit, montaż po tynkach też przez stolarza. Mamy też całą boazerię pod sufit w pokoju obok wiatrołapu i po posadzkach będzie podwieszana ale najpierw malowana.
A tak wyglądał nasz dach po przejściu ostatniej wichury. Już poprawione.
http://images14.fotosik.pl/88/628f54cf5c91f15emed.jpg
Właśnie wróciliśmy z Katowic z firmy 4kąty design gdzie podpisaliśmy umowę na wykonanie i montaż kuchni. Ustaliliśmy ostateczną datę montażu na koniec czerwca ale mamy nadzieję, że wyrobimy się szybciej. A oto wizualizacja. Piec będzie grafitowy nie taki brązowy.
http://www.smeg.it/IVisionImages/SO66CAS-5.jpg
http://www.smeg.it/IVisionImages/HB64CAS1.jpg
Zlew
http://www.villeroy-boch.com/uploads/pics/Spuelstein_doppel_Milgesamt.JPG
tylko z otworem na baterię stojącą.
Reszta bez zmian. Płytki na podłodze Cooperativa Ceramica d'Imola Saloon B.
http://catalogo.imolaceramica.it/libweb/minimali/KLDIMO/_SALOON%2040B.jpg
http://catalogo.imolaceramica.it/libweb/minimali/KLDIMO/SALOON%20B%20MIX.JPG
a na ścianach Cerkolor seria Chopin - Wenecka.
http://www.cerkolor.com.pl/data/headimages/101_9d256a889dbd921000a6fb5cddbca40e.jpg
A oto nasza kuchnia :)
http://images11.fotosik.pl/38/6accc9ac2fa1a2c4med.jpg
Po lewej stronie pieca będzie stał nasz kredens po babci, który jest w remoncie u stolarza, ma być gotowy na początku marca.
nie widzę lodówki -czyżbyś mieszkał w pobliżu żabki :lol:
nie widzę lodówki -czyżbyś mieszkał w pobliżu żabki :lol:
Oj nie chyba, że chodzi o żabki takie ze stawu :) Mamy dużą amicę która będzie stała w spiżarni a w mebelkach w samym rogu po prawej stronie będzie podręczna zabudowana. Nie lubimy tych wieżowych szaf w kuchniach :)
W piątek instalator Marcin zakończył lutowanie głównych przewodów z kotłowni/spiżarni do rozdzielacza. Zaślepił wszystko i nabił instalację ciśnieniem dla próby szczelnośći.
http://images11.fotosik.pl/40/821dbe8fc7790391med.jpg
http://images14.fotosik.pl/100/dfbaefebb9902d81med.jpg
Próba trwa nadal i ciśnienie nie spada a więc jest OK :)
http://images14.fotosik.pl/100/065b0e0fff915e43med.jpg
Wczoraj (sobota) Marcin zaizolował pozostawione do próby miejsca połączeń, przykrył je cienszą warstwą styropianu i teraz pozostało rozprowadzić przewody do grzejników oraz podłogówkę.
Tak wygląda duży pokój.
http://images14.fotosik.pl/100/c6b4242dbb49f991med.jpg
Styropian na posadzce bardzo poprawił izolację budynku pomimo że pod chudziakiem już jest 5 cm. Teraz temperatura spada o wiele wolniej no i nie jest zimno w stopy :)
Wczoraj Teściu zatynkował drugą ścianę w spiżarni/kotłowni tynkiem mozaikowym
http://images14.fotosik.pl/100/bc74018187b771a9med.jpg
http://images14.fotosik.pl/100/b0bb1c2bba789dddmed.jpg
a ja zamontowałem gniazdka na ścianie otynkowanej wcześniej.
http://images14.fotosik.pl/100/a1ee33770316c701.jpg
Wynieśliśmy na strych wszystkie graty aby przygotować się do posadzek w przyszłą sobotę. Przy okazji zrobiliśmy zdjęcia parapetów, które wyglądają tak
http://images14.fotosik.pl/100/1475bdc4ecc98dc5med.jpg
http://images14.fotosik.pl/100/9ca7c21905374e0dmed.jpg
A to Pani Inwestor w trakcie karkołomnej wspinaczki po schodach na strych ;)
http://images14.fotosik.pl/100/0ca3a6d120b2f32dmed.jpg
I tyle na dziś. Ten tydzień zejdzie nam na przygotowaniach do posadzek, musimy zamówić piasek płukany (12t), cement(2t) i siatkę na posadzki na ogrzewaniu podłogowym. Musimy też zaszałować te miejsca gdzie nie będzie posadzek, pod kominkiem, pod wanną i pod kabiną prysznicową.
Witamy
7.02 instalatorzy układali ostatnie pętle ogrzewania podłogowego, pozakładali izolacje na przewody do rozdzielacza.
http://images12.fotosik.pl/41/f840114a30e6dd3fmed.jpg
http://images20.fotosik.pl/26/14b5e3b2f643c35cmed.jpg
http://images11.fotosik.pl/48/1f8fe19ffd809f35med.jpg
http://images20.fotosik.pl/25/1f67e53090d89666med.jpg
http://images12.fotosik.pl/41/2e972c6ba0fed318med.jpg
http://images13.fotosik.pl/40/cc10861beb6cff20med.jpg
http://images20.fotosik.pl/25/a0384e7d0891478fmed.jpg
http://images20.fotosik.pl/25/6d318710830d774bmed.jpg
8.02 napełnili wszystko wodą pod ciśnieniem i żadnych przecieków nie było więc sukces.
Poukładaliśmy z elektrykiem wszystkie kable w peszlach do czujników sterowania ogrzewaniem podłogowym,
http://images11.fotosik.pl/48/958bd37478baffa5med.jpg
Marcin instalator założył rurki w posadzkach do montażu czujników temperatury podłogi i wszystko było gotowe. Tego dnia przyjechał też piasek 12t 480 zł specjalny gruby i płukany do mixokreta :)
9.02 wynieśliśmy z budowy 6 worów odpadków i śmieci, wysprzątaliśmy posadzki i zrobiliśmy zdjęcia dokumentujące przebieg rur w posadzkach. Przy okazji ujawniła się fajna zaleta folii rastrowej. Licząc kwadraty siatki na zdjęciu można dokładnie określić, w którym miejscu biegnie rura. Dokończyłem osłanianie ściany z cegły, w kotłowni i drzwi tarasowych folią, dokończyłem szałowanie w łazience pod wannę (aha oto szalunki dla Agi żony Facia)
Kominek
http://images11.fotosik.pl/48/e389b3f07467ddcemed.jpg
Prysznic (po lewej w rogu)
http://images12.fotosik.pl/41/a58f1cdaa1050df9med.jpg
i wszystko gotowe pod posadzki :)
9.02 nawieźli nam jeszcze żużla na drogę i zniwelowali ładowarką (200 zł) aby droga była twarda pod samochód z cementem i siatką. Drogę załatwił nam w grudniu budujący się sąsiad, który wymyślił zdejmować humus zimą... Wielka fadroma wjechała na działkę i została... przyjechały ciężkie dźwigi no i zryły nam drogę... :evil:
10.02 POSADZKI i
MIXO http://www.przedszkole20.przemysl.webpark.pl/krecik.gif
O wschodzie słońca na działkę, mixokret z ekipą ma przyjechać z Lublińca o 9:00 ale wcześniej będzie jeszcze cement i siatka
http://images11.fotosik.pl/48/190c590086cae226med.jpg
Dostałem telefon, że cement się spóźni ale już wyjeżdża, w międzyczasie przyjeżdża mixokret
http://images20.fotosik.pl/26/69738e4faa402281med.jpg
Panowie zabierają się do pomiarów niwelatorem biorąc jako punkt odniesienia drzwi tarasowe
http://images11.fotosik.pl/48/935d11154e989bb2med.jpg
Z obliczeń wyszło średnio 8 cm posadzki i ekipa każe domówić piachu jakieś 6 t i 2,8 t cementu zamiast 2 t. Dwa szybkie telefony do uprzedzonych o możliwości zmiany dostawców i sprawa załatwiona. W tym czasie Panowie pieką sobie kanapki na przywiezionej patelni elektrycznej :) i na naszym atomioku, piją kawę ze swojego czajnika, przebierają się w kombinezony, z których aż sypie się beton (mówią, że jeden kombinezon wystarcza na 3 budowy :)). Rozstawiają też mixokreta zakopując się raz po osie w świeżo nawiezionym żużlu.
http://images20.fotosik.pl/26/cc6708fb8cf9eab5med.jpg
ale szybko wychodząć z pułapki :)
Ustalamy też że dylatacje zrobione przez nas wyjmą z progów aby zachować wszędzie ten sam poziom a sami zrobią je przez wycięcie w progach otworów. Umawiamy się, że na całej posadzce będzie plastyfikator, siatka w pomieszczeniach z podłogówką i tzw. fibermesh w pozostałych pomieszczeniach. Plastyfikator koszt całk. 60 zł a fibermesh + 1,5 zł do metra kw. Akurat dojechał cement skorygowany do 2 palet i siatka (zamówione 50 m) czyli więcej niż do podłogówki więc umawiamy się aby dołożyli jeszcze w spiżarni i w pokoju. Ja docinam jeszcze szybko drzwi wejściowe i można zaczynać.
No i zaczynają, najpierw zasyp i zalanie mixokreta
Podanie porcji mieszanki i układanie w małych pryzmach
http://images20.fotosik.pl/26/cd5085a72107c33amed.jpg
Wstępne rozprowadzenie pryzm
http://images13.fotosik.pl/41/a7ed80fbfdcdfe11med.jpg
I wyznaczenie poziomu czymś w rodzaju cyrkla przykładanego do wcześniej wyznaczonych punktów
http://images20.fotosik.pl/26/eccf8a6dff7c4c31med.jpg
Następnie dokładne rozprowadzenie łatą
http://images12.fotosik.pl/41/462eea57a142de5amed.jpg
I po chwili zacieranie elektryczną zacieraczką z talerzem ze stali
http://images13.fotosik.pl/41/e588b86be8a498b9med.jpg
Ten sam Pan robił dylatacje w progach i zakończeniach ogrzewania podłogowego.
Efekt końcowy
http://images13.fotosik.pl/41/4292de706cda669dmed.jpg
http://images12.fotosik.pl/41/6c6806336457c2abmed.jpg
Panowie byli o 8:30 zakończyli całość o 14:30. Koszt robocizny 1400 zł, cementu zostało jednak 1/2 palety a więc 700 kg, a piachu z 18 t zostało jakieś 3-4 ton. Ekipa mówi, że ich rejon zamieszkania to swoiste zagłębie mixokretów :) bo w samej ich wsi jest ich 11 szt. :lol:
A rano odwiedził nas przyszły sąsiad, którego stąd serdecznie pozdrawiamy, jak również jego małżonkę i córeczkę ;)
http://images20.fotosik.pl/26/e825e0ec0c10fe72med.jpg
Mamy więc posadzki, teraz do środy mamy nie wchodzić na nie, a od poniedziałku zaczynają tynkarze, również agregatem.
Tyle na dziś, pozdrawiamy :)
Witam
W niedzielę (chodząc wzorem Pana od zacieraczki po styropianie) pootwieraliśmy okna na mikrowentylację na noc aby odparowały bo z tych suchych posadzek nieco wody jednak na szybach osiadło, a, że wentylacji jeszcze nie ma jakoś tę wilgoć trzeba wypuścić. Rano w poniedziałek okna były jeszcze zaparowane więc dla pewności otwarłem je na pełen uchył na cały dzień. Wieczorem widać było jak beton schnie dosłownie w oczach a okna były już suche. Z ciemnej barwy zmieniał się na jasnoszarą. Na noc znowu mikrouchył i rano we wtorek na oknach nie było już śladu. Chodząc już pewnie po twardym podłożu nie omieszkaliśmy z Marcinem sprawdzić łatą 2,5 m co też z tej sobotniej kampanii wyszło. W jednym pokoju znaleźliśmy aż 1 mm odchylenia na łacie :) Reszta po prostu zrobiona tak, że bańka w środku libelki czy to na ukos, czy w poprzek, czy wszerz... niesamowite. W przeliczeniu na koszty, ilość wprowadzonej wody do budynku, nakład pracy, brud nie wydaje mi się żeby klasyczne wylewki z betoniary czy stettera miały sens... nie mówiąc o dokładności. Marcin instalator przemierzył wszystko i jedynie geberit w łazience wymaga podniesienia o 2-3 cm dlatego że nasza miska koło EGO jest dosyć głęboka. Poza tym jest OK. Teraz Marcin osadzi dokładnie wyjścia pod grzejniki, Łukasz elektryk zakończy co ma zakończyć (kabel do bramofonu) i od poniedziałku wpadają tynkarze. Zamówiłem 34 worki tynku KNAUF M75L, 30 kątownika (narożnika), grunt do podłoży chłonnych a reszta w rękach fachowców :)
Tak wyglądały posadzki w poniedziałek rano
http://images20.fotosik.pl/41/64f282ae7e5962admed.jpg
http://images20.fotosik.pl/41/da44dd6a987a4a89med.jpg
http://images20.fotosik.pl/41/14b3bdc37e1c9bdemed.jpg
http://images12.fotosik.pl/45/e87a76dbe322a5d9med.jpg
http://images12.fotosik.pl/45/e52349fbff2f6b50med.jpg
http://images20.fotosik.pl/41/d2c758cc496ca591med.jpg
http://images20.fotosik.pl/41/8fb1b62396be9c9amed.jpg
I tyle na dziś. :)
Witam
W najnowszym numerze Ładnego Domu (znowu ta konkurencja ojojoj ;)) jest artykuł na temat więźby z fabryki ilustrowany zdjęciami z naszej budowy :) Jednym słowem nasz domek jest w gazecie :) Ale fajnie
Jesteśmy po tynkach a było tak
Ubiegły poniedziałek gruntowanie gruntem do bardzo chłonnych podłoży
i domek w kolorze blue
http://images21.fotosik.pl/23/bdca9a67ece3578dmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/23/bffb976337012f27med.jpg
Razem 10x5l środka do gruntowania
Później nakładanie kątowników z tworzywa i agregatem tynk maszynowy Knauf MP 75 L 21,50 za worek razem 56 worków. Tynk na prawie gładko i skrobany do usunięcia nierówności.
http://images20.fotosik.pl/92/a8d6fcdd69107202med.jpg
http://images21.fotosik.pl/23/0457ad0848d37dbemed.jpg
http://images20.fotosik.pl/92/69eb9319a76ea156med.jpg
http://images21.fotosik.pl/23/6d462bad83a8288dmed.jpg
I na koniec na gładko gładź Ritop "mokre na mokre" bez szlifowania. Gładź w cenie robocizny 20 zł za metr kw.
Teraz wszystko sobie schnie i wygląda tak
http://images22.fotosik.pl/2/bf9a139805e8c9d2med.jpg
http://images22.fotosik.pl/2/d9e1e7e30630ddebmed.jpg
http://images22.fotosik.pl/2/bee19b709f12b100med.jpg
Razem robocizna: 3800 zł, materiały ok 2500 zł
Docelowo całość ma być bielutka.
W międzyczasie teściu położył płytki w kotłowni/spiżarni.
Płytki 15 zł za m2 (resztka z serii która normalnie 150 zł kosztuje :))
Klej terranowa 15 zł/worek
Piła tarczowa do płytek 132 zł Castorama + tarcza do gresu 90 zł teściu mówi, że świetna...
http://images22.fotosik.pl/2/18820efc586263ab.jpg
Teraz czekamy na pana płytkarza do kuchni i łazienki, pana od kominków i nadal dylematy co do podłóg drewnianych... :) Powoli musimy też myśleć o brukach, schodach zewn., tarasie (kamień łupany), ogrodzeniu i budowie przepompowni do oczyszczalni bo niestety wody gruntowe są za wysoko i grawitacyjnie nie odprowadzimy wody z oczyszczalni, musimy ją odprowadzać do studni i dalej pompą do rowu.
Aha dokupiliśmy całe 100m2 działki przed wejściem do domu aby mieć porządny "wybieg" i miejsce na garaż :)
Tyle na razie, pozdrawiamy :)
Witamy!
Po długiej nieobecności spowodowanej natłokiem, brakiem i wogóle :) wrzucamy parę fotek z ostatnich postępów.
Po kolei rzeczy biorąc:
Tynki już wyschły i tylko w paru miejscach po kablach itp są jeszcze mokre plamy, a wilgoci było co niemiara :)
1. Mamy prawie ukończoną kotłownię. Na razie nie odpalamy bo kładą się płytki na podłodze i mogłoby im to zaszkodzić.
Pompa i układ podmieszania do podłogówki, docelowo będzie z siłownikiem.
http://images20.fotosik.pl/145/fd097a8113001416med.jpg
http://images20.fotosik.pl/146/d6a127744fd76371med.jpg
2. Zamontowaliśmy wszystkie parapety, które szybko i dokładnie dociął nam do wnęk okiennych pan stolarz (nie są zapuszczane w mur).
http://images22.fotosik.pl/58/e42e064c3e56d813med.jpg
W sypialniach i biurze są bezbarwne aby nie świeciły czarną kreską spoza firanek
http://images21.fotosik.pl/96/095e44af7c03fbe8med.jpg
A w kuchni parapet jest płytszy aby nie wystawał ponad zlew ceramiczny
http://images21.fotosik.pl/96/e75cf734f8aba882med.jpg
3. Pan Olek od wykończeń wybudował nam okap toczka w toczke jak w projekcie, zamówiłem do niego wkład nierdzewny nad piec a z góry będzie podłączony przewód wyciągowy z wentylacji.
http://images21.fotosik.pl/96/0810480ac84996dbmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/96/4cec09f5f85fb175med.jpg
No i obudował Geberita oraz położył płytki w WC,
http://images20.fotosik.pl/146/8135b37a366ed7f0med.jpg
http://images22.fotosik.pl/58/3679479dd6253403med.jpg
http://images20.fotosik.pl/146/bfc6c9095e91d34dmed.jpg
Wczoraj położył też płytki w kuchni wg takiego wzoru,
http://images21.fotosik.pl/96/61dac17cff629f5bmed.jpg
a wcześniej zagruntował tynk klejem z siatką bo na tynki gipsowe tak trzeba
http://images21.fotosik.pl/96/536abddb7e421fcbmed.jpg
4. Ja pomalowałem 3-krotnie ze szlifowaniem międzywarstwowym deski na podsufitkę do biura
http://images21.fotosik.pl/96/e165ffdca73a599amed.jpg
5. No i zacząłem (a dziś chcę skończyć) układanie wentylacji
Najpierw wytargałem to wszystko na poddasze
Wykonałem podest i ustawiłem na nim centralę wentylacyjną z rekuperatorem "Mistral" z firmy Provent z Opola - lekka i cicho pracująca.
http://images20.fotosik.pl/146/33a7635e5d1d9ea3med.jpg
Do połączenia przewodów służy cały komplet trójników, redukcji i taśmy z zamkiem zaciskowym
http://images22.fotosik.pl/58/565b9e8d1a91fdf7med.jpg
http://images21.fotosik.pl/96/d8788c6341bf462emed.jpg
Przewody są elastyczne, pakowane po 10mb, wzmocnione drutem, izolowane wełną,
http://images20.fotosik.pl/146/26da5b59aa4a9aa5med.jpg
Główne kanały z czerpni i do wyrzutni
http://images21.fotosik.pl/96/413663c54eebc6d3med.jpg
I główne kanały nawiewny oraz ssący, fi 160 z podłączonymi trójnikami redukcyjnymi.
http://images21.fotosik.pl/96/f3f818b24a2b5440med.jpg
Do tych kanałów podłączę dziś kanały fi125 i fi 100 do i z pomieszczeń a po zakończeniu montażu kominka podłączę do kanału nawiewnego wyprowadzenie ciepła z kominka wg takiego schematu
http://www.provent.pl/obrazki/komin.png
Na koniec przekuję przez ścianę szczytową otwory na czerpnię i wyrzutnię (w odstępie 1,5 m) i powinno zadziałać :). Jak będzie wszystko ok to będziemy się grzać ciepłem z kominka aż do wysuszenia domu.
Ważna sprawa. Od wczoraj mamy pełny monitoring z agencji ochrony i musimy się pilnować z alarmem bo przy nieuważnym uruchomieniu alarmu bez jego odwołania mogą nas wytramosić wielcy panowie w czarnych kubraczkach :)
Tyle na dziś :) Pozdrawiamy
Witamy
Mamy powieszony na domu gazomierz i skrzynkę gazową. Panowie z GZG wykonali to w piątek. Teraz pozostało wykonać komin a do tego potrzeba nam Pana dekarza, który przełoży kominek wentylacyjny ponad kotłownię i zdemontuje pozostałe kominki (teraz już niepotrzebne kiedy mamy wentylację mechaniczną) zastępując je pełnymi dachówkami.
W sobotę dokończyłem montaż wentylacji
http://images20.fotosik.pl/166/c0cb17c081a04168med.jpg
http://images22.fotosik.pl/68/d23eec8a5dee62camed.jpg
http://images21.fotosik.pl/117/7255914ccc49ad86med.jpg
i rury wystają przez sufity w pomieszczeniach
http://images21.fotosik.pl/117/2946108a69ee06b3med.jpg
http://images21.fotosik.pl/117/03c95d01d3106e3fmed.jpg
Pozostało pozakładać anemostaty.
Panowie od kominka przyspieszyli i jest tak
Tak było w piątek
http://images20.fotosik.pl/166/2077c7b47b858fce.jpg
Tak w sobotę
http://images22.fotosik.pl/68/d0b5f7c1d2a648e0med.jpg
http://images20.fotosik.pl/166/7d2567b941dfaed3med.jpg
A tak w sobotę wieczorem :)
http://images20.fotosik.pl/166/e1272fbf7237adf7med.jpg
Kupiłem dużą siekierę, zabrałem się za ten kubik mokrej brzozy i... konkretnie sią narąbałem :) Drewno w ćwiartkach suszy się na tarasie.
Z kominka wychodzi rura na poddasze i jak uda mi się zakupić wreszcie odpowiedni trójnik (45*) to włączę ją do kanału nawiewnego aby grzać cały dom. Z rury aż rwie ciepłe powietrze i chyba będzie to fajne dodatkowe ogrzewanie.
http://images21.fotosik.pl/117/b8440f7acb68a139med.jpg
Olek skończył kładzenie płytek w kuchni, w sobotę zafugował podłogę, na ścianę zabrakło nam jednego dekorka i czekamy na dostawę :)
http://images20.fotosik.pl/166/2560bce65b8795e7med.jpg
Tyle na dziś. Pozdrawiamy :)
Witamy
Od wczoraj grzeje nam podłogówka i jeden postawiony na razie na Ytongach grzejnik. Grzejniki pozostałe są do odbioru i czekamy na transport. Kocioł uruchomili panowie z firmy Siemens i Viadrus jako, że nasz egzemplarz to prototyp zabrany z wystaw targowych i nie było w nim oprogramowania.
Przy okazji w naszej kotłowni odbyło się małe szkolenie z nowego typu kotła :).
http://images22.fotosik.pl/82/ba1bd6614e21e7b6med.jpg
Grzejnik typu STYL
http://images21.fotosik.pl/139/22f9bdc6337c5f7amed.jpg
Wszystko pięknie grzeje sterowane regulatorem pogodowym i dwóch obiegów grzewczych. W domu jest ciepło, wszystko się suszy, szczególnie te pomieszczenia gdzie dotychczas było zimno.
W sobotę przygotowaliśmy z Marcinem instalatorem przewód spalinowy z rury nierdzewnej fi 80 z uszczelkami (wyrzut pod ciśnieniem przez dachówkę z kominkiem) i układ doprowadzenia powietrza zza ściany bocznej z rury fi 75 PCV. Ponieważ nie potrzeba nam przy wentylacji mechanicznej tych dachówek z kominkami do wentylacji, dekarz pozdejmował je i zastąpił pełnymi. Został tylko kominek do odpowietrzenia kanalizacji i do spalin z kotła.
Kominek ma się ku końcowi (znaczy się jego budowa) i wygląda tak
http://images21.fotosik.pl/139/3c707e072e40be5fmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/139/65c0ad3a06faae37med.jpg
Pozdrawiamy :)
Witamy
Wczoraj odebraliśmy od stolarza nasz "byfyj" po babci czyli kredens po renowacji (kredens nie babcia :)) Niestety nadal czekamy na blat do kredensu, który przyjedzie razem z kuchnią, tak samo jak uchwyty. Szyby do kredensu zamówiliśmy w firmie JAKszkło w Goczałkowicach k. Pszczyny. Polecamy, fachowa obsługa i ciekawe wzory do wyboru.
Oto byfyj
http://images22.fotosik.pl/84/8d326265b1ef7004med.jpg
http://images22.fotosik.pl/84/338564e988590146med.jpg
http://images20.fotosik.pl/198/e3562b9f8c47a705med.jpg
Jak widać z powyższego i jak śpiewa Kazik nie ma sensu kupować kredensu lepiej stary dać do remontu :) :wink: :lol:
Wczoraj też zakończyła się dwutygodniowa przygoda kominkowa i Panowie uzyskali to o co nam chodziło. Kominek schnie, wymaga jeszcze fugowania i zagruntowania ale to po pozostałych pracach wykończeniowych.
Pomysłodawczyni i dzieło Jej twórczej wizji... :P
http://images21.fotosik.pl/143/7bea914845697a0bmed.jpg
Główny palacz i rębacz
http://images20.fotosik.pl/198/b0b2d9284b580598med.jpg
http://images21.fotosik.pl/143/614f5ac060495f72med.jpg
http://images21.fotosik.pl/143/0be88927daad56b1med.jpg
Wykończono... nie tylko kominek :roll:
http://images21.fotosik.pl/143/3d14180b10269289.jpg
I na koniec życzenia, Spokojnych, Radosnych i Pogodnych Świąt Wielkiej Nocy dla wszystkich, nie tylko forumowiczów!
Ostatnie Święta w naszym starym mieszkaniu (mamy nadzieję :wink:)
http://images21.fotosik.pl/143/dc74f5c49c6435a5med.jpg
Witamy!
22.04.2007 minął rok od pierwszego dźgnięcia łopatą w ziemi naszej działki. Kopaliśmy wtedy rów pod kabel elektryczny walcząc z wodami gruntowymi (wiaderkiem bo pompy jeszcze nie było) a Żona przypłaciła to nielichym przeziębieniem...
Wiele się od tego czasu wydarzyło, wiele osób przewinęło się przez naszą budowę, nie wspomnę wszystkich momentów irytacji i złości oraz zawodu jakie w czasie tej budowy nam się przydarzyły. Niech będzie pociechą dla rozpoczynających budowę, że wszystkie te nieprzyjemne sprawy zawsze odchodzą w niepamięć po tym jak dany etap budowy się kończy i wszystko jest jak trzeba :) Że budowa to wojna nerwów każdy wie i nie ma co udawać, że tak nie jest, albo liczyć, że tak nie będzie... W każdym razie nie żałujemy. Zaczęlibyśmy to samo od początku bez wahania. Dziękujemy wszystkim którzy od początku tego dziennika nas wspierali, pytali, komentowali, itp. Dzięki temu nadal chcemy go prowadzić i mamy nadzieję jeszcze wielu osobom coś pomóc, podpowiedzieć, doradzić i mamy nadzieję, że nasze "wypociny" nadal będą pomocne.
Niedzielna wizyta na budowie
http://images20.fotosik.pl/262/91aec0350bcdc9cbmed.jpg
I teraz co u nas.
Po pierwsze zakończony jest sufit w gabinecie, zrobił go Teść z desek od pana Tchorza:
http://images21.fotosik.pl/207/55a355b66ef939a6med.jpg
Teść wytynkował też ściany w suszarni tynkiem mozaikowym
http://images20.fotosik.pl/262/400b45e6dfb023a6med.jpg
http://images20.fotosik.pl/262/9f88a065565bbb20med.jpg
Koledzy instalatorzy powiesili grzejniki na ścianach żeby przygotować podejścia grzejnikowe od spodu
http://images21.fotosik.pl/207/6fdfad56b9b25cacmed.jpg
, grzejniki zdejmiemy do malowania ścian.
Grzejnik ŻELIWNY typu STYL prod. VIADRUS kolor RAL 9010.
http://images21.fotosik.pl/207/5e88e7e61c396da0med.jpg
http://images20.fotosik.pl/262/9a33d57a81624e71med.jpg
http://images20.fotosik.pl/262/d21c856b2ee6beb1med.jpg
Grzejniki wiszą na takich uchwytach wkręconych bezpośrednio bez kołków w YTONG
http://images21.fotosik.pl/207/9d45de488fa49f90med.jpg
To grzejniczek do suszenia ścierek kuchennych :) ENIX
http://images21.fotosik.pl/207/6f3bc15014472afemed.jpg
A to w suszarni grzejnik ENIX
http://images21.fotosik.pl/207/6ba249e952d02c15med.jpg
Kotłownia zakończona (teraz rury są już zaizolowane, na zdjęciu jeszcze nie)
http://images20.fotosik.pl/262/71cb431dfaf51250.jpg
http://images20.fotosik.pl/262/ab1886e1abe93a87med.jpg
i grzeje :)
Wentylacja zakończona, podłączony okap z kuchni z taki oto filtrem wymiennym
http://images20.fotosik.pl/262/0c3d4af9a35539ddmed.jpg
Klapa zwrotna zapobiega cofaniu gorącego powietrza z kominka do rekuperatora
http://images21.fotosik.pl/207/aa5e6f9fe3a87550med.jpg
Kominek wymaga jeszcze podłączenia turbiny wspomagającej ale to później. Narazie wszystko dmucha, zasysa i jest dobrze
Takie anemostaty będą na sufitach
http://images21.fotosik.pl/207/a8a90554c5016402med.jpg
Ja wyczyściłem pod sufitem belki i pomalowałem lakierem Capon (bardzo chemiczny i bardzo śmierdzący :)) a sąsiedzi wykańczają połączenia płyt i malują sufity
http://images20.fotosik.pl/262/461b0e171a8a299emed.jpg
http://images21.fotosik.pl/207/1bec6006247d2defmed.jpg
Olek płytkarz zakończył WC (pozostało bejcowanie tynku) i wprawił szybkę pomiędzy WC a suszarnią (jako świetlik)
http://images21.fotosik.pl/207/f7b4dc78c1003df8med.jpg
http://images20.fotosik.pl/262/317ca21ec60aae1amed.jpg
I zabrał się za łazienkę, wprawił brodzik (wpuszczany w płytki), wybudował ściankę działową z prysznica
http://images20.fotosik.pl/262/e4187a060d86b519med.jpg
Zabudował odpowietrzenie kanalizacji i płytę pod lustro z podświetleniem
http://images21.fotosik.pl/207/0e35632d2cef906emed.jpg
Fajna bateria prawda :lol:
I zagruntował wszystko a strefy mokre doszczelnił specjalną taśmą i folią w płynie (śmierdziało gumą w domu parę dni)
http://images21.fotosik.pl/207/7354e7e047a7ec29med.jpg
Zabudował też Geberita
http://images21.fotosik.pl/207/cf800ae87092ef32med.jpg
I tyle zdjęć, ponadto odkopaliśmy rurę odpływową z kanalizacji ponieważ siadła po zimie lub po przejechaniu po niej ciężarówką, robię teraz przepompownię aby nie martwić się poziomem wód gruntowych. W oczyszczalni zamieszkała nam rodzina żabek które weszły do środka rurą odpływową i kto wie co jeszcze tam zamieszka... (należało jesienią zamontować klapę zwrotną ale się nie zamontowało :oops: ).
Opyliłem rzepak którego nam narosło środkiem RoundUp i powoli marnieje, później nowa warstwa ziemi i jakaś trawa wreszcie mogłaby tam wyrosnąć :)
Aha posprzątaliśmy taras i wygląda tak:
http://images21.fotosik.pl/207/f42d43d7f16ca316med.jpg
http://images21.fotosik.pl/207/c736519e502be7c1med.jpg
Pozdrawiamy PixieiDixie którzy nas odwiedzili :)
Do następnego!
Oto kilka fotek z ostatnich prac
Olek płytkuje w łazience. Okazało się, że nasz projektant zapomniał o wliczeniu mozaiki na ściance działowej prysznica i zabrakło... :o Całe szczęście była na magazynie i sprawa załatwiona. Wniosek. Sprawdzać projektantów :evil:
Oto prysznic i mozaika gres naturale orange z Opoczna
http://images21.fotosik.pl/226/ca7c7981d49be03amed.jpg
Zakończyłem montaż przepompowni wody z odpływu oczyszczalni. Składa się z dwóch beczek zakupionych po 30zł/szt na składowisku tworzyw sztucznych. Beczki są sklejone i skręcone ze sobą a w ściankach są zainstalowane króćce do przyłączenia rur. W środku pracuje pompa nurkowa, na razie znana już i wysłużona w walce z wodami gruntowymi na etapie wykopów, później zainwestujemy w bardziej żywotną i wydajną. Pompa jest zasilana z rozdzielni elektrycznej oczysczalni.
http://images21.fotosik.pl/226/9d2935c8b1e52b43med.jpg
Sam kopałem :)
http://images21.fotosik.pl/226/664c939574b5faf3med.jpg
http://images21.fotosik.pl/226/d194621d6509e823med.jpg
http://images21.fotosik.pl/226/275c2478622342c2med.jpg
http://images21.fotosik.pl/226/097c99fc90ccddedmed.jpg
A oto profesjonalna prezentacja przepompowni w wykonaniu naszego przyjaciela Pawła
http://images21.fotosik.pl/226/b2a2d5c1876e8606med.jpg
Pozdrawiamy!
Witamy
Majowy weekend upłynął pod znakiem pracy i ... obrażeń :) Najpierw w poniedziałek zabraliśmy się za porządki i przygotowaliśmy pomieszczenia do malowania.
Na drugi dzień zabrałem się za czyszczenie pozostałego z budowy drewna aby zrobić z niego regały i tak cały dzionek upłynął nie licząc spontanicznego ogniska z pieczeniem kiełbasek :)
W środę zabraliśmy się do skręcania regałów na strychu (po uprzednim uprzątnięciu wszystkiego co się tam zgromadziło) i tak powstały regały na graty z obecnego mieszkania (książki, stare zeszyty, ciuchy zimowe w lecie i letnie w zimie :) itp.) i tak też dorobiłem się zerwanego wkrętarką paznokcia :cry:. Nie podam instrukcji jak to zrobić ale nie polecam :) Powiem tylko że każde narzędzie wymaga myślenia i tego zabrakło :oops: Pan lekarz z pogotowia stwierdził że samo odrośnie, spryskał czymś tam, walnął w ramię zastrzyk przeciwtężcowy i po sprawie. Na szczęście da się z tym pracować :)
W każdym razie regały są takie :) (proszę się nie śmiać nie jestem stolarzem a drewno też zdążyło się powichrować przez zimę, na strych są w sam raz:))
http://images20.fotosik.pl/314/c710f107df841214med.jpg
http://images20.fotosik.pl/314/fc6c78e83f1715c8med.jpg
http://images20.fotosik.pl/314/938e194170a12b99med.jpg
I na tych to regałach ustawiamy różne pudła kartonowe
Malarze malują pokoje, na razie wszystkie sufity poza łazienką i pralnią są pomalowane na gotowo a w małym pokoju (narożny) są również gotowe ściany (kupiliśmy farby Beckersa bo w Casto nic innego porządnego nie było a czas nas gonił), pozostałe pokoje sprawdzonymi farbami Kabe (niedaleko nas jest mieszalnik i mieszają na miejscu).
Tak wygląda mały pokój
http://images20.fotosik.pl/315/620c0ecd004dd09bmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/260/d68c371026cec390med.jpg
a tak kuchnia (kolor śmietankowy, na ścianie okiennej będzie oliwkowy)
http://images20.fotosik.pl/315/25e562e2bfa9d324med.jpg
W łazience coraz więcej zrobione, tylko ciężko w tym gresie wiercić, płytkarz spalił już kilka dobrych wierteł specjalnie przeznaczonych do gresu :-?
Zachód słońca przez okno w łazience :)
http://images20.fotosik.pl/314/3937ca95bbf29094med.jpg
Ściana nad wanną z miejscem na lustro (dziś byli panowie na obmiar)
http://images20.fotosik.pl/314/1c8871138840225emed.jpg
Wnęka na wannę
(W TYM MIEJSCU PODZIĘKOWANIA DLA PANA JANUSZA ZA CENNĄ WSKAZÓWKĘ W SPRAWIE MOCOWANIA BATERII STOJĄCEJ :))
http://images22.fotosik.pl/107/9cc3fd9156ee489emed.jpg
A to rewizja do syfonu z wanny i baterii stojącej
http://images22.fotosik.pl/107/99faa81727476a4e.jpg
Zamontowałem belki rzeźbione nad ścianą z cegły i polakierowałem je, pozostało obrobić brzegi listewkami
http://images22.fotosik.pl/107/3f99542d4a4d17c9med.jpg
http://images22.fotosik.pl/108/f775d5cfb16d040emed.jpg
http://images21.fotosik.pl/260/d29cd0c3ca4d4f0dmed.jpg
Dziś ma przyjechać Pan na obmiar do szafy wnękowej a stolarz zrobił nam ładne, dębowe blaty do łazienki pod umywalkę.
Powoli wewnątrz widać koniec ale to co pozostało na zewnątrz :) Ajajajaj!!!!
Pozdrawiamy
Witamy
Oto kilka ostatnich zdjęć z budowy
Panowie od kominka zafugowali i wyczyścili otoczaki przed kominkiem
http://images21.fotosik.pl/286/3ec988f0abca6afemed.jpg
Założyli też ładne żeliwne kratki wylotu powietrza i obrobili je masą tynkarską
http://images21.fotosik.pl/286/645ab91a0f9742bbmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/286/18635bd33d4ddbe8med.jpg
W łazience postępy widać najbardziej. W piątek byli panowie z firmy JakSzkło i zamontowali lustra oraz szklane drzwi pomiędzy łazienką a pralnią, drzwi z domykaczem w posadzce i ornamentem. Firma działa profesjonalnie, szybko i rzetelnie, polecamy. W poniedziałek obmiar w piątek montaż i cena zadziwiająco niska w porównaniu z np. gotowymi drzwiami szklanymi na rynku.
Lustro nad umywalką, piaskowany pasek od spodu jako podświetlenie
http://images21.fotosik.pl/286/f938845e670a9c9bmed.jpg
Lustro nad wanną (lustra są naprzeciw siebie i tworzy się efekt zwielokrotnienia odbić :))
http://images21.fotosik.pl/286/a3fc898998fb72d2med.jpg
Drzwi (jeszcze bez osłonek ze stali szczotkowanej)
http://images20.fotosik.pl/341/44fc9be5278de1abmed.jpg
I ornament, gałąź kwitnącej jabłoni (ornamenty są do wyboru a ten wybrała oczywiście Żona :))
http://images20.fotosik.pl/341/60644d7cbda63665med.jpg
Wanna w obudowie z mozaiki Orange opoczno (bez fug)
http://images21.fotosik.pl/286/8e72e5028c9e7153med.jpg
Geberit i wanna
http://images21.fotosik.pl/286/a22ce31479d56fd5med.jpg
Sypialnia pomalowana (kolor kawowy w rzeczywistości z kremowym, tutaj wyszło bardziej kakaowo :))
http://images21.fotosik.pl/286/345af456d00383f0med.jpg
Biuro pomalowane 1 raz i czeka na płytkowanie podłogi (od jutra)
http://images20.fotosik.pl/341/ed41a1a04263fa2amed.jpg
Widok z kuchni na salon (po prawej fragment opaski do naszych drzwi wejściowych
http://images20.fotosik.pl/341/550826145ace67aamed.jpg
Na strychu pólka i wyłożone linoleum (kolega załatwił nam ścinki z inwestycji więc położyliśmy dla utrzymania czystości)
http://images21.fotosik.pl/286/ce1bb1c98092b727med.jpg
I tyle na dziś. Pozdrawiamy!
Witamy
Wczoraj sąsiedzi zainstalowali nasze zakopiańskie drzwi wejściowe (jeszcze bez opaski i drzwi prezentują się tak
http://images20.fotosik.pl/384/8c5c82e3fac32a71.jpg od wewnątrz
a tak
http://images21.fotosik.pl/329/67cb4f6c8a21e29dmed.jpg
od zewnątrz :)
W łazience sąsiedzi wykonują tynki nad płytkami
http://images21.fotosik.pl/329/3143627139321bb6med.jpg
Ja położyłem płytki (a właściwie odpady z różnych płytek) na dnie przyszłej szafy (będzie łatwiej utrzymać czystość)
http://images21.fotosik.pl/329/acc482747eb2ad7amed.jpg
I obrobiłem połączenia belek i sufitu listewkami na kleju montażowym
http://images20.fotosik.pl/384/ddade261d7556c95.jpg
a w gabinecie zamontowałem dębowe listwy przypodłogowe i ćwierćwałek po obwodzie sufitu z boazerii. Na podłodze płytki Paradyż, seria Quercia
http://images21.fotosik.pl/329/499f249653bc4a2cmed.jpg
Dotarły też parapety zewnętrzne. Drzwi wewnętrzne będą w połowie czerwca... jak to u stolarza :) Miały być na 15 maja.
Tyle na dziś :) Pozdrawiamy.
Witamy po długim czasie nieobecności. Dziś się przeprowadzamy. Trzymajcie za nas kciuki :) Zdjęcia z wykończeniówki pokażemy po przeprowadzce. Są już drzwi, podłogi, kuchnia, sypialnia... Można mieszkać :)
Pozdrawiamy
Magda z Tomkiem
Witamy
No to wróciliśmy :) Po gorączce przeprowadzki, przenoszenia stosów tego co nagromadziliśmy w naszym 30-letnim życiu (skąd to się wszystko bierze...), przewożeniu mebli z mieszkania (większość na szczęście IKEA do skręcania więc było łatwiej bo musicie wiedzieć mieszkaliśmy na 2-gim piętrze po stromych schodach :)), ustawianiu tego wszystkiego, wypakowywaniu i segregowaniu, a wreszcie wykańczaniu wnętrza w detalach które drażniły zaraz po przeprowadzce (obróbki drzwi, listwy przypodłogowe, itp.), możemy zasiąść i pokazać co nieco.
Zaczynając od zdjęć starszych
Montaż kuchni przez firmę współpracującą z 4kąty design z Katowic POLECAMY!!! Pełen profesjonalizm, jedyna firma która po podpisaniu umowy parę miesięcy wcześniej wywiązała się z terminu przyjazdu, z tego co ustalaliśmy i zrobiła wszystko od A-Z bez baboli jak pisze Malmuc :)
http://images30.fotosik.pl/11/034f4c063da1d945med.jpg
http://images23.fotosik.pl/11/b8f0daab5a7c2b39med.jpg
Panowie mieli naprawdę świetny sprzęt włącznie z odkurzaczem do każdej maszyny aby nie pylić. Po lewej kredens po babci już z blatem, jeszcze bez uchwytów.
http://images26.fotosik.pl/11/44290edf08f1c957med.jpg
Przy okazji wyszło, że się nie domówiliśmy co do tego ile miejsca jest za szafkami, za szafkami jest go 6 cm ale za sprzętem jest go 0cm!!! Dlatego konieczna była szybka przeróbka rury z gazem i jest ona puszczona za cokołem, a gniazdka pozostawione z sprzętem również przewodem DYT są przesunięte za szafki obok sprzętu... Nauczka na przyszłość :) Panowie byli cierpliwi i kiedy pan Mariusz gazownik przerabiał rurę a ja gniazdka, spokojnie zajadali kanapki siedząc na tarasie za co jestem im wdzięczny bo znam takich którzy dreptali by wkoło psując atmosferę zrzędzeniem ;)
http://images26.fotosik.pl/11/c2878f45a7b26ba0med.jpg
Szuflady i szafki są z domykaczami, na dnie pod zlewem szafka jest wybita blachą nierdzewną, w szafce pod zlewem niespodzianka... kosz na śmieci, którego w ofercie nie zauważyliśmy a fajny bo sam się otwiera i zamyka... nie chce się tylko sam wynosić ;) Szafka na kuchenkę mikrofalową ma siłowniki więc łatwo się otwiera. Dzień przed montażem na szybko ciągnąłem prąd ze strychu bo przypomniało nam się, że do mikrofali nie mamy gniazdka...
http://images23.fotosik.pl/11/6edd448cac407b4cmed.jpg
Efekt po montażu
http://images26.fotosik.pl/11/a2052adb74bf0f93med.jpg
http://images29.fotosik.pl/11/65cf0fd779eaf2ccmed.jpg
Kilka dni później dorwaliśmy baterię do zlewu. Spodobała się nam stylem i ceramiczną rączką. A że jest z magazynu po sześciu latach leżakowania :) Była tańsza od podobnych w necie.
http://images30.fotosik.pl/11/24ad1a8245d78219med.jpg
Wrażenia z korzystania z kuchni... W porównaniu do starej wygodna i duża, szuflady, drzwiczki wszystko miękko i cicho pracuje. Zmywarka to osobna historia bo z jej pierwszym rozruchem to cały ceremoniał był (nie mieliśmy wcześniej) ale działa, jest cicha i świetnie myje... Zlew jest duży i nie chlapie z niego na boki jak z poprzedniego, ma osobną komorę do odsączania warzyw i to też fajne. Łatwy do mycia i z tego co mówią trwały. Korki nie automaty bo z doświadczenia wiemy że się psują.
http://images25.fotosik.pl/11/505040cde8e6f754med.jpg
Kuchnia, płyta gazowa fajna choć czarna wymaga więcej uwagi i czyszczenia od białej ale chyba mniej od INOX. Piekarnik z termoobiegiem i teleskopami to dla nas bajka w porównaniu z tym, który parzył nas przy każdym wyjmowaniu potraw... No i chłodziarka Boscha pod blatem, mała a okazuje się, że do teraz wystarcza i w sumie nie przywieźliśmy jeszcze do spiżarni naszej Amici bo w tej wszystko co potrzebne się mieści (oczywiście bez wielkich zapasów), a do Żabki mamy daleko ;) (to informacja dla Bladego). Kuchnia to tak naprawdę przede wszystkim kredens i to on jest na pierwszym planie, a do tego jest pojemny tak, że do teraz mamy kilka pustych półek na talerze lub garnki. Wiele takich mebli gnije po piwnicach, jeżeli komuś odpowiada ten styl, POLECAMY. Trzymamy w nim naczynia, chleb i suche produkty.
Po montażu kuchni przyszedł czas na podłogi i drzwi z Kościeliska, które ku naszej uciesze były gotowe.
Z podłogami było tak, że Panowie przyjechali z deskami, powiedzieli że musi być dwa razy folia bo wilgoć na pewno jest (nie mierzyli), że podłoga nierówna (!!!) i że będzie drożej... No to mnie wnerwili... Pytam a o co drożej, no folia (przeboleję, niech jest bo jeżeli rzeczywiście za wilgotno to co?) no i widzi Pan.. dojazd... Pytam zaraz, w grudniu zamawialiśmy podłogę z montażem z podaniem miejsca montażu, przygotowano nam wycenę, ustaliliśmy cenę i słowa o dojeździe nie było... "No ale wie Pan"... ja na to "Nie nie wiem"... no i stanęło że 100 za te dojazdy dołożę choć i tak wiem, że za montaż przepłaciliśmy ale chcąc mieć 30 lat gwarancjji na deski nie można było inaczej. Dodam jeszcze że braliśmy z montażem aby mieć 7% VAT co znowu 3 dni przed montażem nam wyjaśniono, że musimy mieć osobno fakturę na deski aby mieć gwarancje no i oczywiście 22% VAT a "Pan to sobie w skarbowym odliczy" jasne... raz już miałem przyjemność tłumaczyć inspektorowi, że nie jestem wielbłądem tylko buduję dom i zwrot Vatu mi się należy. No i fajnie, oferta ofertą a realia swoje, 3 dni przed montażem stawia się klienta przed faktem zmiany warunków albo spadamy i sam Pan sobie połóż... Na drugi dzień przyjechał Pan parkieciarz Romek, bardzo sympatyczny i w sumie nie pracujący w firmie sprzedającej podłogę. Jego praca i dokładność zatarły nieco niemiłe wrażenia i jego możemy z czystym sercem polecić bo naprawdę dba o to co robi.
Podłogę układał dwa dni z listwami i okazało się że po położeniu zostało nam pół deski!!! Tak na styk moja wspaniała Żona wyliczyła. Nie wiem czy napisałem wcześniej ale dostaliśmy podłogę inną niż zamawialiśmy ponieważ Kahrs pomylił się w fabryce i machnął nam szczotkowaną z fazą a miała być gładka (tańsza), ich strata ponieważ tę kupiliśmy za cenę tamtej a jest bardzo bardzo, oto fotki, na których widać też meble jakie moja Żona upolowała w Cepelii a oświetlenie zrobiłem sam.
Zdjęcia w holu
http://images27.fotosik.pl/17/e28232fefb3feb49med.jpg
http://images23.fotosik.pl/17/d30a347a79378e46.jpg
Duży pokój
http://images27.fotosik.pl/17/b6f3081cf35eda44med.jpg
Przejście z holu do pokoju i kuchni
http://images27.fotosik.pl/17/0fb01ce5f92ca4c0.jpg
Podłoga jest miła w dotyku, ciepła, nie stuka, łatwa do utrzymania w czystości, jedyne o czym trzeba pamiętać to, że nie lubi kamieni i piachu.
W międzyczasie zamontowaliśmy gniazdka wspólnie z elektrykiem
Osprzęt Kontakt Simon z Czechowic-Dziedzic, system modul ramkowy, cena dobra a wykonanie solidne i nie są takie masywne jak Legrand. Berker wychodził za drogo i jest jedynie w łazience. Na razie nie kupiliśmy ramek i będziemy je montować jutro.
Po drzwi pojechaliśmy z kolegą samochodem z przyczepką. Był strach czy się nie uszkodzą podczas transportu ale wytrzymały :) Montowałem je z kolegą na klinach i piance.
http://images23.fotosik.pl/17/383c773c03574ca5.jpg
http://images25.fotosik.pl/39/06ab252337209a49med.jpg
Jak widać nie ma jeszcze klamek bo robi je kowal, ale jadę po nie niedługo :)
Każda szyba inna, ręcznie rżnięta na kamieniu napędzamy nożnie...
http://images24.fotosik.pl/39/e4e3d7222be4f28cmed.jpg
http://images29.fotosik.pl/39/0251565ba00e9c64med.jpg
Płycina rzeźbiona w rozetę
http://images26.fotosik.pl/39/b0815abb1119cc09med.jpg
Drzwi są lekkie i dokładnie wykonane, idealnie pasowały w otwory. Do drzwi są opaski do futryn, które przycinałem na wymiar, pasowały bardzo dokładnie.
http://images23.fotosik.pl/39/fd6d92ba6590c046med.jpg
I tyle na dziś. Czas spać. Jutro kolejne opisy
Odpowiem jeszcze jak się mieszka pytała Aneta? Ano na początku czuliśmy się jak na wczasach, jak w hotelu. Teraz przywykamy ale pracy jeszcze dużo więc nie leniuchujemy :) Jest inaczej, dużo wygodniej no i spokojniej... bez szumu samochodów.
Dobrej nocy!
Dzięki za serdeczne słowa :) Dziś rano mieliśmy odwiedziny forumowiczów, którzy przymierzają się do budowy Słoneczka też na Śląsku :) Życzymy im powodzenia, obiecujemy służyć radą i trzymamy kciuki!
Magda wyręczyła mnie w odpowiedziach w komentarzach, kiedy montowałem listwy przypodłogowe w wiatrołapie i malowałem skrzynkę na listy kupioną na allegro. Skrzynka była ocynkowana a teraz jest czarny mat z patyną brąz firmy V33. Zdjęcia będą. Poza tym montowałem uchwyt na ręcznik i taśmę nawigacyjną...;) w toalecie :) Uchwyty Magda kiedyś przywiozła z Holandii i teraz jak znalazł bo są z drutu i drewna.
Od trzech dni legalnie mieszkamy ponieważ minęło 21 dni od zgłoszenia zakończenia budowy a PINBUD nie zgłosił sprzeciwu (kontroli nie było, wszystko w oparciu o dokumenty), jesteśmy przemeldowani (Żory straciły Pszczyna zyskała 2 dusze (czyt. podatników) :)), pozostało przerejstrować firmę i samochód. Znowu papierologia ale już nie taka ciężka jak podczas budowy czy np. pozwolenia na gaz.
Mamy numer na domu 13 :) a przeprowadziliśmy się spod 7 :). Na przeciw jest 12 i 14 więc nam inny przypaść nie mógł ;) Kolega zrobił nam ładną tabliczkę i dom zgodnie z przepisami jest ponumerowany. Podpisaliśmy też umowę z firmą wywożącą odpady, która dała nam w użytkowanie ładny kubeł i kazała podpisać numerem domu (uczyniłem to białym sprayem). W gminie prowadzona jest selektywna zbiórka odpadów, dostaliśmy worki i segregujemy. Zbiórka 1raz w miesiącu i trzeba pamiętać aby worki wystawić bo nie zabiorą :) Listonoszka też nas już zna i przydzieliła nam skrzynkę w zbiorowych skrzynkach na końcu ulicy ale obiecała że do tej naszej czarnej też coś czasem wrzuci jak będzie po drodze. Mamy więc dwie skrzynki do sprawdzania. Fajnie tu :)
I dalej fotki.
Łazienka na pierwszy ogień.
Blaty dębowe lakierowane lakierem jachtowym.
http://images28.fotosik.pl/17/2b15201d2edbd1ddmed.jpg
http://images23.fotosik.pl/17/d0471a8e65abb2b9.jpg
http://images26.fotosik.pl/17/b253104de883b7b3med.jpg
Roleta z Casto ale będzie zmiana bo te niestety prześwitują i nie bardzo zdają egzamin w nocy czy wieczorami :)
http://images27.fotosik.pl/17/b3f97c06d76b5d41.jpg
Przy okazji do wiercenia w twardym gresie, które nas przećwiczyło polecam koronki diamentowe DEDRA (rozmiar od fi4 w górę) dostępne w Casto. Idą jak w masło, wystarczy chłodzić. Inne wynalazki i wiertła palą się w mgnieniu oka a otworu nie ma jak nie było :) http://www.dedra.pl/polski/glowna/katalogDEDRA/katalog_pliki/rozdz6/ded1540.jpg
Pralnia z suszarnią (już wiem, że dostanę opr że takie zdjęcie ze ścierką wieszam ale innego nie mam :) )
Blat IKEA, zlew INTRA, szafka z byłego mieszkania IKEA, pralka też z byłego mieszkania Whirlpool. Pralkę i sypialnię pomógł nam przewieźć swoim wielkim Oplem kolega JAKUB, KTÓREMU NINIEJSZYM SERDECZNIE DZIĘKUJEMY, JAK RÓWNIEŻ KOLEDZE RAFAŁOWI, KTÓRY TEGO WHIRLPOOLA Z DRUGIEGO PIĘTRA ZE MNĄ ZNIÓSŁ SĄ JESZCZE DOBRZY LUDZIE NA ŚWIECIE :)
http://images27.fotosik.pl/17/dfb696bee4827567.jpg
Będą jeszcze sznury do suszenia a na razie suszymy na tarasie na suszarce.
Toaleta zdjęcia jeszcze bez lustra, półek i uchwytów. Aktualizacja będzie
Umywalka KOŁO Sinda mała i bateria TRES
http://images25.fotosik.pl/39/962c03bb778e9aa4med.jpg
Tak układałem parkiet z bambusa kupiony w OBI (99zł/m2), układa się łatwo a efekt ciekawy i podobno jest odporny na wilgoć... zobaczymy :)
http://images29.fotosik.pl/40/b3a3c778afe9d0d5med.jpg
Efekt jak widać
http://images24.fotosik.pl/40/b3345cccd907da92med.jpg
Zakupiliśmy do dużego pokoju karnisze z firmy Bojanek przez sklep www.karnisze.net, polecam, szybka dostawa, cena OK i dotarły bez uszkodzeń. Karnisze mają przedłużki na wspornikach co przy naszych grzejnikach jest istotne aby zasłonki (materiał z IKEA szycie mama Magdy DZIĘKUJEMY!!!) zwisały swobodnie.
http://images27.fotosik.pl/40/a86b8c26e7401f83med.jpg
Kwiaty z okazji 4 rocznicy ślubu, którą udało nam się przeżyć już w nowym domu :D
Materiał wymaga dużo wysiłku dla wyprasowania bo to len. Zasłony na okno balkonowe wieszaliśmy o 11 wieczorem ku uciesze sąsiadów z naprzeciwka :)
http://images23.fotosik.pl/40/c32b1a0ed3f10feemed.jpg
Ale co zrobić kiedy dotychczas mieszkaliśmy tak:
http://images23.fotosik.pl/40/2849ce435fe81790med.jpg :oops:
Cóż, nie wszystko można mieć od razu :) Ale już jest OK
Sypialnia a właściwie szafa wygląda tak. Fronty mata bambus, okucia oliwkowe. Sypialnię mamy z byłego mieszkania vis a vis z black red white i jak już będzie można to ją zmienimy na coś ładnego ;)
http://images26.fotosik.pl/17/d2976bd6dc75f6d9.jpg
i co najważniejsze nasze ciuchy zmieściły się do niej :)
Zamiast telewizora mamy kominek i wcale nam TV nie brakuje, jakoś więcej czasu jest i spokojniej. Mamy radio i net. Jak będzie potrzeba to pod TV wszystko przygotowane.
A dla takich widoków szkoda czasu na TV, tego w mieście nie mieliśmy.
Tęcza z naszego tarasu
http://images24.fotosik.pl/11/416d80e46f073097med.jpg
Po burzy, widok ze schodów wejściowych
http://images21.fotosik.pl/365/0216eeafaf58221amed.jpg
http://images12.fotosik.pl/75/5c3427a4bd6e6c0dmed.jpg
http://images22.fotosik.pl/147/2a719743cd31e2acmed.jpg
http://images12.fotosik.pl/75/64d924dc588dc8abmed.jpg
Do wykończenia pozostał pokój dziecięcy i to jest priorytet ;), regały w spiżarni też są ważne no i parapety zewnętrzne, które wciąż sobie leżą :) Mamy też problem z listawmi progowymi bo oferta na rynku nieciekawa i wciąż szukamy.
To tyle.
Mamy też komary jak to przy lesie i dlatego już kończę bo jeden nie daje mi spokoju :) Miłej niedzieli i dobrej nocy! Dalsze relacje wkrótce.
A oto zdjęcia wykonane przez autorkę naszych wnętrz czyli Magdę :)
Łazienka
http://images25.fotosik.pl/42/310dbb3fc56d31bfmed.jpg
http://images30.fotosik.pl/42/53414a36f19ba8e9med.jpg
http://images26.fotosik.pl/42/9a0c1bb09bf62708med.jpg
http://images29.fotosik.pl/42/47ac715e2df20391med.jpg
http://images28.fotosik.pl/42/55234317a8d3bfb4med.jpg
http://images23.fotosik.pl/42/60a83ae3f6033e11med.jpg
http://images29.fotosik.pl/42/b909cf4653d022bemed.jpg
http://images28.fotosik.pl/42/c6ff10e25ad8677bmed.jpg
http://images28.fotosik.pl/42/f30df88ea989d2c7med.jpg
http://images26.fotosik.pl/42/35a29cfd1cd622a9med.jpg
Pralnia i suszarnia
http://images24.fotosik.pl/42/743a452b91d2ac7cmed.jpg
Toaleta
http://images26.fotosik.pl/42/27b35ab30901e5c0med.jpg
http://images24.fotosik.pl/42/730cdc8a41c4acbbmed.jpg
http://images25.fotosik.pl/42/ba2c20bd0c547cf9med.jpg
http://images27.fotosik.pl/42/985b2ceac9beb58fmed.jpg
http://images27.fotosik.pl/42/952bdd9882ac2509med.jpg
http://images26.fotosik.pl/42/f340125e4fee143fmed.jpg
http://images23.fotosik.pl/42/aba3420ac5af9b52med.jpg
Kuchnia
http://images30.fotosik.pl/42/5bdf0c136cd955d5med.jpg
http://images24.fotosik.pl/42/810bbc03e7ed95d1med.jpg
http://images29.fotosik.pl/42/503a5136398e8349med.jpg
http://images24.fotosik.pl/42/d89e685928d6eecfmed.jpg
http://images29.fotosik.pl/42/0ff7e4e191b875bcmed.jpg
Wiatrołap i szafa która przyjechała wczoraj z Kościeliska modrzew+świerk, ledwo co weszła ale weszła i już chyba postoi na wieki :) Po lewej półki na buty po prawej dwie duże półki góra i dół oraz drążek na płaszcze.
http://images30.fotosik.pl/42/9df4b2a9bd9859e8med.jpg
http://images28.fotosik.pl/44/5ff61ad6cd9b85dbmed.jpg
http://images27.fotosik.pl/44/d8e9440fea9632ffmed.jpg
http://images29.fotosik.pl/42/8dbeb127fba3a8d0med.jpg
http://images29.fotosik.pl/42/d5cb83ce91561853med.jpg
Hol i kolekcja aniołków, które zbiera Magda
http://images26.fotosik.pl/42/9ab3d8366cf68b99med.jpg
http://images27.fotosik.pl/42/ebeeb0058501711dmed.jpg
Duży pokój
http://images24.fotosik.pl/42/79427a4847267d41med.jpg
http://images27.fotosik.pl/42/5e4d0efde30f07e3med.jpg
http://images30.fotosik.pl/42/1d8d0e250a180a46med.jpg
http://images26.fotosik.pl/42/3d7d6f14c633ec90med.jpg
http://images29.fotosik.pl/42/465f50d8cf214cacmed.jpg
http://images30.fotosik.pl/42/ad56351c3f1701bbmed.jpg
http://images24.fotosik.pl/42/09edc7f5e212eea9med.jpg
http://images24.fotosik.pl/42/2b1525fec1043bb1med.jpg
http://images28.fotosik.pl/42/c0f38f0b3fcb07femed.jpg
I sypialnia a raczej samo okno i zazdroski uszyte przez Mamę Magdy
http://images24.fotosik.pl/42/79a633dfaa8081e3med.jpg
http://images29.fotosik.pl/42/51b301ad164dc558med.jpg
I tyle się zmieściło bo więcej nie weszło :) Pozostaje jeszcze pokój dziecka (panele) i gabinet gdzie na razie mamy stare meble z poprzedniego mieszkania.
Pozdrawiamy!
No nie wiem jak mogłem zapomnieć o zdjęciu Aniołka :( Oto on :)
http://images25.fotosik.pl/42/77ae9585b91af9d7med.jpg
Nasze budowanie trwa :) Przeprowadzka bynajmniej nie oznacza końca prac i przebojów z nimi związanych:) Przerzuciliśmy wątek wnętrz na Wnętrza a tutaj nadal będziemy publikować sprawy związane z budową Słoneczka.
Ostatnie prace to malowanie drzwi zewnętrznych lakierem bezbarwnym (były tylko bejcą) teraz nabrały koloru i blasku no i nie są takie nieodporne na wodę. Lakier Bondex Dyrup - świetny, bez zacieków, w wersjach barwionych daje na drewnie efekt przypominający patynę. NIe tworzą się pęcherze i łatwo się rozprowadza. Wada, schnie dłużej od nitro, śmierdzi też nieciekawie i parę dni trzeba wietrzyć. Pomalowałem też szafę w wiatrołapie tym lakierem po wcześniejszym szlifowaniu. Wczoraj i dziś teściu zakłada parapety zewnętrzne (granitowe) bo nie chcemy aby nam dłużej deszcz zaciekał po ścianach. Wczoraj też był wielki dzień... po raz pierwszy śmieciara odebrała śmieci z naszej posesji :) Coraz bardziej czujemy, że naprawdę już tam mieszkamy. Mieliśmy małe przeboje z TP SA (któż ich nie ma) ale ten wątek opiszemy osobno. Teraz mamy neostradę i wszystko działa.
Aha przestroga, nie warto kupować tych nowych białych modemów które dają w zestawach neo... Na allegro albo w sklepie TP SA są nadal sagemy i speedtouch, te łączą się od strzału, te białe po 5 resecie kompa może się połączą.
:evil:
Pozdrawiam,
Witamy
Ostatnie prace to wykonanie upragnionego regału w spiżarni (ruszt z desek pozostałych z budowy, blaty Castorama cięte na wymiar - koszt całości 200zł, jeden wieczór pracy)
http://images24.fotosik.pl/64/0f50018a5b3b3f3dmed.jpg
Pod regałem leżą jeszcze narzędzia, których niedługo tam nie będzie ;)
Położyliśmy panele w małym pokoju, Kronopol Sosna Antyczna seria Old Style gr. 8 mm na podkładzie z takich zielonych płyt.
http://images28.fotosik.pl/64/2d2311e275434afb.jpg
I tym sposobem ostatni niezakryty dotąd fragment wylewki został zakryty :)
W kuchni na ścianie z cegły pojawił się odnowiony przez nas wieszaczek będący kompletem do kredensu po babci.
http://images28.fotosik.pl/64/25048e432c9bf3c3med.jpg
http://images28.fotosik.pl/64/4c3987058d7e8c7emed.jpg
W sypialni powiesiliśmy wreszcie lampę, wyczekaliśmy się bo w IKEA były tylko super duże i super małe a brak średnich. W końcu dotarły i tak świeci (daje ładne refleksy na suficie)
http://images26.fotosik.pl/63/06ad6eb501779a17.jpg
I tyle na teraz :)
Pozdrawiamy!
Witamy
Odebrałem dziś w firmie AKCES w Sosnowcu żaluzję plisowaną firmy Faber wykonaną na wymiar. Montaż jest łatwy, obmiar robił Pan z firmy i żaluzja jest bardzo dokładnie wykonana. Gdyby montaż miała robić firma to kosztuje to 200 zł z dojazdem. Żaluzje Faber są też w innych sklepach ale mało z nich godzi się wykonać je na wymiar do rozmiaru szyby. AKCES polecamy, profesjonalnie i zgodnie z zamówieniem nas obsłużono. No i rewelacyjna stronka http://www.zaluzje.sklep.pl/ (nie sprzedają wysyłkowo, trzeba się pofatygować).
A żaluzja wygląda tak:
http://images27.fotosik.pl/65/b2ef410f840a31f0med.jpg
Można nią dowolnie przesuwać po linkach górą i dołem, dowolnie kształtując doświetlenie pomieszczenia i przesłonięcie szyby. Materiał (sprawdzałem) nie prześwituje nawet patrząc do pomieszczenia z zapalonym światłem z zewnątrz wieczorem czy w nocy.
Pozdrawiamy!
Z nowości. Dziś zainstalowałem wentylator (zwany też turbiną) wspomagający do naszego układu wentylacji. Wentylator zasysa gorące powietrze z kominka i tłoczy wraz ze świeżym z centrali wentylacyjnej do pomieszczeń. W ten sposób mamy ogrzewanie kominkowe. Na razie po próbie wszystko OK. Jedyny minus to taki, że wentylator słychać i muszę go wytłumić instalując w skrzynce lub odpowiednio mocując. Zakończyliśmy też meblowanie pokoju dziecięcego, odebraliśmy dziś śliczne zazdrostki do okien (firmy POLANDIA). Zdjęcia wkrótce.
Poza tym leje, leje i leje więc na zewnątrz domu na razie nic się nie zmieniło :(
Pozdrawiamy :)
Pokój dziecięcy
http://images21.fotosik.pl/409/a3433e6798cbe97cmed.jpg
http://images21.fotosik.pl/409/f86ae3daf8885b66med.jpg
Zazdrostki z firmy Polandia z Sosnowca, ręcznie robione, firmę polecamy, bardzo profesjonalne podejście, przystępne ceny, mają fajny katalog
http://images21.fotosik.pl/409/5e0b33e73cd1cc54med.jpg
http://images13.fotosik.pl/77/fcf2992543d2ae12med.jpg
http://images21.fotosik.pl/410/94de2410eec7c5bfmed.jpg
Wczoraj korzystając z łaskawości aury (parę godzin bez deszczu) wyrównałem teren przed wejściem do domu piaskiem, który nam został po miksokrecie. Teraz można wejść do domu suchą stopą. Wysypałem też ścieżkę ze żwiru. Bruki i inne roboty na zewnątrz na razie są w planach więc musimy sobie radzić :)
http://images28.fotosik.pl/77/c057be92360dad6dmed.jpg
http://images26.fotosik.pl/77/d7c9df3588ebfffamed.jpg
Pozdrawiamy!
TADAM!
16.10. 2007 o godzinie 12:30 w Szpitalu przy ul. Łubinowej 3 w Katowicach narodził się nasz synek Franciszek Tomasz Krakowczyk. Ważył 4 kg 90 g i mierzył 57 cm :) Dostał 10/10 punktów w skali apgar i jak się wyraził Pediatra nadaje się wprost do reklamy budyniu :). Magda spisała się na medal a położne podziwiały Jej opanowanie, siłę i odporność :) Madzia i Franuś czują się dobrze, wszystko OK i to jest najważniejsze.
Jak już ktoś napisał szczęściarz jestem i do tego dnia nie zdawałem sobie sprawy jaki! Wczoraj moja cudowna żona pozwoliła mi poprzez spojrzenie w oczy naszego synka stanąć oko w oko z Boskim cudem wiary i nadziei oraz zaznać ogromnej mocy ojcowskiej miłości na wieki... Dziękuję Magda!
http://images33.fotosik.pl/2/091db24f774f24f9med.jpg
http://images32.fotosik.pl/2/d7742dc5e976a39cmed.jpg
A oto Mama z Frankiem :)
http://images32.fotosik.pl/33/04eee83acce2a2d7med.jpg
Wczoraj byliśmy u pediatry na wizycie patronażowej. Wszystko jest OK. Franuś waży już 4750 (500g/tydzień) i mierzy 62 cm. Mamy za sobą pierwsze spacery po okolicy z wózkiem :)
Ze spraw budowlanych jeszcze przed narodzinami Franka dorobiliśmy się wreszcie drzwi do spiżarni:
http://images29.fotosik.pl/107/665fdd7ac19d040fmed.jpg
http://images30.fotosik.pl/106/ab8110cc031330e6med.jpg
I na razie tyle. Aha podłączyłem jeszcze wąż do skroplin do centrali wentylacyjnej. W ciągu trzech dni zbierało się ok. 6 litrów wody więc było co wylewać z podstawionego wiadra. Teraz wszystko spływa prosto do kanalizacji.
Inne sprawy chyba dopiero na wiosnę. Na razie jedno jest najważniejsze :)
Pozdrawiamy!
W pokoju Franka Ciocia Ala zrobiła na ścianie baranki z masy gipsowej. Oto fotki :) Szablony wykonane własnoręcznie.
http://images31.fotosik.pl/75/fe6c773cea328044med.jpg
http://images24.fotosik.pl/125/0ddd56a0b885578fmed.jpg
http://images30.fotosik.pl/128/e2d39ef0e1e33190med.jpg
http://images33.fotosik.pl/75/56ffa83a0cfe3b82med.jpg
http://images33.fotosik.pl/75/4e9c362f0e3548femed.jpg
http://images23.fotosik.pl/124/ffcb7b898c838babmed.jpg
Pozdrawiamy,
http://images27.fotosik.pl/128/f3dd3073be98d910.jpg
Jedną z przyjemności mieszkania jest dekorowanie domu/mieszkania :) Moja Madzia wyżywa się w tej materii bardzo, bardzo od wielu lat i oto efekty :) Świąteczny wystrój naszej chatki :)
Drzwi do spiżarni
http://images30.fotosik.pl/131/f43356307370f39a.jpg
Duży pokój, stół i okno
http://images25.fotosik.pl/129/f50f3e9ca3feb108med.jpg
Kominek z aniołem :)
http://images31.fotosik.pl/87/98cdfdedaa75a1bfmed.jpg
http://images32.fotosik.pl/87/eeeedb257da434e3med.jpg
Wieniec w wejściu do kuchni
http://images33.fotosik.pl/87/0b89a0a658aa5dd5med.jpg
http://images30.fotosik.pl/131/0c5209c19535db28med.jpg
Duży pokój z włączonym podświetleniem ściany z cegły i choinka
http://images25.fotosik.pl/129/f845ea1ff9e9806bmed.jpg
J.w. z włączoną lampą pod sufitem
http://images26.fotosik.pl/130/e0663c7b4e4433admed.jpg
Przejście do pokoju i kominek po raz drugi
http://images31.fotosik.pl/87/47deef41674557camed.jpg
Duży pokój w dzień
http://images23.fotosik.pl/129/61ad1491d1c1b543med.jpg
http://images33.fotosik.pl/87/004e0a3fd75b3123med.jpg
Pokój Franusia, parapet
http://images23.fotosik.pl/129/88c05483d89afe28med.jpg
Łazienka parapet
http://images32.fotosik.pl/87/8404a43e67eb35admed.jpg
Okap z jemiołą
http://images31.fotosik.pl/87/f12639427d782714med.jpg
Parapecik w ścianie z cegły
http://images31.fotosik.pl/87/9fe87bb0c7a0a575med.jpg
http://images33.fotosik.pl/87/5bda8eed763e614bmed.jpg
Półeczka w wiatrołapie
http://images31.fotosik.pl/87/ec9f3878d7a53b10med.jpg
Do tego zapach igliwia, ogień w kominku i Franuś śpiący w ramionach, kolędy płynące cicho z radia :) Cudnie jest!
Wesołych Świąt !
Witamy
Po dłuższej nieobecności mamy mocne postanowienie poprawy i postaramy się zaktywizować naszą obecność na forum.
Na początek obiecane zdjęcia Franka :)
http://images40.fotosik.pl/15/4155aa80735b767d.jpg
http://images43.fotosik.pl/15/e6d6b6d92b52eea2med.jpg
http://images50.fotosik.pl/15/cd53aee6c897865amed.jpg
http://images30.fotosik.pl/280/f16a54e30aeb3893med.jpg
Jak widać zadowolony z życia chłopak. Rośnie niezły łobuziak i dopinguje nas do założenia trawnika. Jak na razie walczę z chwastnicą i przegrywam :) Może ktoś mi coś doradzi. Na wiosnę musimy instalować system nawadniania i trawę siać.
Na razie mamy studnię, przez kopanie której zrezygnowaliśmy z trawnika w tym roku.
Działka i domek na razie wyglądają tak:
http://images33.fotosik.pl/284/2f84f20be766b41emed.jpg
http://images31.fotosik.pl/283/dbc0d53d465fa9c0med.jpg
To zdjęcia z czasu budowy ogrodzenia i jeszcze bez studni.
To tyle na dziś. Kolejne uzupełnienia dziennika wkrótce.
Pozdrawiamy!
Magda, Tomek i Franek
16.10 minął rok od kiedy Franek jest z nami :)
http://images25.fotosik.pl/287/a1f1d9833727d024med.jpg
http://images47.fotosik.pl/23/9d22434aec4e7e49med.jpg
A oto kilka nowych fotek z naszego domku
Jesienna kuchnia
http://images32.fotosik.pl/386/199d2f3560a2070dmed.jpg
http://images41.fotosik.pl/23/649c9a800aff0a13med.jpg
Pokoik Franka po zmianach
(baranki zostały tylko na małej części ściany przy drzwiach, pozostałe niestety nie wytrzymały sąsiedztwa przewijaka, który teraz stał się komodą... :)
http://images43.fotosik.pl/23/4ba2b9096c423522med.jpg
http://images48.fotosik.pl/23/6e7caf2b00541d84.jpg
I nasza mała galeria w przedpokoju
http://images33.fotosik.pl/392/60aefd709ef82caf.jpg
Poza tym dorobiliśmy się zamrażarki, która okazała się niezbędna przy posiadaniu nawet małego ogródka i dostępu do świeżych warzyw i owoców (dla Franka na zimę :)), zamrażarka zmieściła się do przebudowanego regału w spiżarni.
Na zewnątrz. Wylewki na tarasie czekają na ułożenie na nich kamienia polnego ciętego kupionego na allegro. Oświetlenie przed domem jest już przygotowane w 100% pod tynki. Mamy domofon i kończę zakładać siłowniki do bramy.
Magda posadziła wzdłuż podjazdu rząd cisów, ja skosiłem ostatni raz (mam nadzieję chwasty) i pozostało nam zamówić drewno w składzie drewna kominkowego. No i przyjdzie zima :)
To tyle na dziś.
Pozdrawiamy![/i]
A oto kilka migawek z tego co robiliśmy i co nadal robimy wokół domu w 2008 roku.
Przede wszystkim po przeprowadzce cierpieliśmy z braku podjazdu i ciągłego wnoszenia na butach piachu do domu. Dlatego priorytetem stało się utwardzenie powierzchni przed domem. Firma z naszych okolic wykonała obrzeża betonowe i podbudowę z klińca zagęszczonego tak, że nam naczynia spadały z półek podczas zagęszczania :) Taka podbudowa jest do wykorzystania do ewentualnego ułożenia bruku. Na razie na wierzch został wysypany grys skalny z kamieniołomu w Wiśle Jaworniku.
Tak wyglądały prace
http://images32.fotosik.pl/397/e9976c9328e95870med.jpg
http://images32.fotosik.pl/397/dafc58f8cd0b9046med.jpg
http://images29.fotosik.pl/293/2afc862a0f558a14med.jpg
http://images32.fotosik.pl/397/2acdc90b806b1b5emed.jpg
http://images42.fotosik.pl/29/9272dcb8ba2951c1med.jpg
Następnym etapem było ogrodzenie. Stolarz został zasypany przywiezionym przez nas z Kaszub jeszcze przed budową drewnem i mozolnie szlifował okorki z kory oraz przygotowywał łaty i słupki. Następnie wszystko pomalował drewnochronem w kolorze teak (tikowy jak napisano na puszce :) ).
Bramę i furtkę wykonał kuzyn (ramę metalową) a kilka sztachet oddaliśmy w ręce sprawdzonego p. Tadka z Kościeliska, który je wyrzeźbił w motywy identyczne z tymi, które można spotkać w naszym domu.
A tak to wyglądało
http://images28.fotosik.pl/294/8d69d40cc6acba4emed.jpg
http://images32.fotosik.pl/397/c396ae071d009f69med.jpg
http://images50.fotosik.pl/29/2d81b2f18c33f0a2med.jpg
Furtka i brama wspierają się na dębowych słupach 20x20 cm wpuszczonych w zabetonowane metalowe kielichy. Belki są od spodu zaolejowane a kielichy zdrenowane. Belki przywiozłem z Augustowa gdzie wszystkowiedzący Albert kolega z listy dyskusyjnej volvo dokonał cudu organizując takie kęsy dębu :) Tu na Śląsku nikt nie chciał mi czegoś takiego sprzedać.
http://images34.fotosik.pl/397/bf5e14f2f7d9f466med.jpg
A tak ogrodzenie wygląda obecnie. Jest już domofon, kończę wreszcie montaż napędu do bramy Beninca Bob.
http://images34.fotosik.pl/397/39f5d7ab4edc2377.jpg
http://images24.fotosik.pl/294/9fcef7356f332a3bmed.jpg
http://images32.fotosik.pl/397/7bbec6a3e40c6676med.jpg
Pod płotem wysypaliśmy gruby kolorowy żwir.
http://images46.fotosik.pl/29/522c509288e72b89med.jpg
Aha na wiosnę zainstalowałem też oświetlenie przed domem, lampy SU-MA, a Magda obsadziła nas ślicznie drzewkami, kwiatami i zrobiło się ładnie :)
http://images38.fotosik.pl/29/bf2eea8785ee6535med.jpg
http://images45.fotosik.pl/29/8f05e17623627356.jpg
http://images24.fotosik.pl/294/9fcef7356f332a3bmed.jpg
Obecnie Teść układa na tarasie cięty kamień polny (też z Augustowa za sprawą Alberta :) ). Taras wcześniej został podwyższony suchą zaprawą, zazbrojony siatką. Najpierw Teść ułożył cokół, ja polakierowałem wreszcie po dwóch latach deski po wcześniejszym zeszlifowaniu i zainstalowałem lapmy Massive Algiers.
http://images34.fotosik.pl/397/03483b71312c45e4med.jpg
http://images48.fotosik.pl/29/c4b61527fe2d4912med.jpg
http://images45.fotosik.pl/29/8ac8a4a05169f273.jpg
Tyle na dziś, kolejne zdjęcia wkrótce.
Pozdrawiamy!
MTF
http://images50.fotosik.pl/41/a54ea61e2affb100med.jpg
Witamy!
Zgodnie z obietnicą oto kilka zdjęć z nowych dekoracji świątecznych. Wiele się nie zmieniło od ubiegłorocznych (poza małą choinką ustawioną na stole żeby Franuś nie miał zasięgu :) ), ale kilka nowych ozdób wykonanych przez Magdę z zebranych w pobliskim lesie skarbów przybyło.
http://images31.fotosik.pl/428/de1ebe12181bb482med.jpg
http://images31.fotosik.pl/428/70eb371ffc29e0c4med.jpg
http://images32.fotosik.pl/427/eb72a32885aa3ca4med.jpg
http://images39.fotosik.pl/44/ec14a64d45ab0e4cmed.jpg
http://images34.fotosik.pl/428/5d897cf48a88b9d8med.jpg
http://images46.fotosik.pl/46/fae6051dd0e092bemed.jpg
http://images45.fotosik.pl/46/23f83e7f4384176emed.jpg
http://images35.fotosik.pl/47/26c6af426a68788cmed.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/Sy9v6pkEH3I/AAAAAAAABe8/8b_fCd6FJ6o/KS2009-1.jpg
Witamy
W ciągu ostatniego sezonu Magda ukończyła rozsady na niektórych rabatach w ogrodzie, wycięliśmy już nawet kilka modrzewi, które przesadziły z tempem wzrostu, zdążyliśmy zrobić remont sypialni z wymianą podłogi i mebli, a było co poprawiać po plamach z oliwki dla niemowląt i innych śladach małego Franusia :) Pomalowaliśmy po raz drugi ogrodzenie, tym razem już lakierobejcą, a nie drewnochronem - po kilku przęsłach wałkiem lub pędzlem zmądrzeliśmy i zakup taniego pistoletu natryskowego pogonił prace niesamowicie do przodu. Ustawiliśmy też placyk zabaw dla Franusia, huśtawka, zjeżdżalnia i piaskownica. Położyłem ścieżki z kamieni, które pozostały po pracach przy cokole, doczekaliśmy się pierwszych dyń i pomidorów z naszego ogrodu, maliny jak zawsze obrodziły, a i krzaczków mamy już nadmiar więc dzielimy nimi znajomych bo odmiana płodna i odporna na robale. Cukinie niestety w tym roku nie powtórzyły plonowania z 2009 r. załatwił je mączniak. Mieczyki jak zwykle pięknie się Magdzie odwdzięczyły za troskę o cebulki, a Melisa i mięta za to wystarczyłyby dla połowy naszej wioski. Magda zaszalała też z nasturcjami, które rosną już praktycznie w każdym kącie działki, podobno można ich owoce marynować jak kapary. Magda je suszy do rozsiewu na przyszły rok. W tym roku skorzystaliśmy też po raz pierwszy z własnego kompostu do nawożenia warzywniaka. Przestałem walczyć z kretami i nornicami, staramy sobie nie wchodzić w drogę i tak niech zostanie, choć awarii lampek przed domem, prawdopodobnie spowodowanej przez wjazd nornicy w podziemny kabel nadal nie usunąłem :) Teraz czeka mnie przeróbka ogrzewania nadmuchowego z kominka - małe usprawnienia i przyjdzie zima. A jeszcze nie tak dawno leżeliśmy w czasie letnich upałów na bałtyckiej plaży... A tak wygląda nasze Słoneczko po trzech latach od zakończenia budowy:
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIYxQMArqI/AAAAAAAAB58/7jrR9YrVy8Q/SDC10326.JPG
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIYyLvBeVI/AAAAAAAAB6A/rPKKrBf7DZg/SDC10327.JPG
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-Jfb3fb8I/AAAAAAAABvQ/kJB-u-xrz1o/DSCF7389.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-Jcc9mw4I/AAAAAAAABvE/poLJ31bEE_I/DSCF7392.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JaW5lO-I/AAAAAAAABu8/7wTNLMoFAXA/DSCF7394.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JY4e71AI/AAAAAAAABu0/ovkzpkIeuV4/DSCF7396.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JW-2nqsI/AAAAAAAABus/EA2n_BEhMF4/DSCF7398.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JWA1BYAI/AAAAAAAABuo/DgP64NsO7FE/s512/DSCF7399.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JgIJT-QI/AAAAAAAABvU/6HErePsFdEE/s512/DSCF7388.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JefeGnQI/AAAAAAAABvM/x4xANu4vQHc/s512/DSCF7390.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JpFJ6MNI/AAAAAAAABv4/K5Kmrj0JU9U/s512/DSCF7380.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-J0egjVAI/AAAAAAAABwk/axcXut4UHww/s512/DSCF7369.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-Ju3KN4SI/AAAAAAAABwQ/31eS76XmD7A/s512/DSCF7374.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JtvGluTI/AAAAAAAABwM/Fs8iuLamQqM/s512/DSCF7375.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-JxjUNwTI/AAAAAAAABwc/PzUM9kFf3Pk/s512/DSCF7371.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-J8kP00mI/AAAAAAAABxE/kA09BTARSrw/s512/DSCF7361.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-J-Pj9ViI/AAAAAAAABxI/_Jwrffw6iPU/s512/DSCF7360.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-J59CMx_I/AAAAAAAABw4/ibvO2yk2_EM/s512/DSCF7364.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-J_pUJ1bI/AAAAAAAABxQ/zd-sTWi6VI4/s512/DSCF7358.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-KAMsaR0I/AAAAAAAABxU/YOFAL3Va06Y/s512/DSCF7357.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-KBC1iNDI/AAAAAAAABxc/3mDLxyTGR2g/s512/DSCF7355.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-KByX29EI/AAAAAAAABxg/recfO5wlEik/s512/DSCF7354.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-KCU2TR9I/AAAAAAAABxk/7XtvYybZYTQ/s512/DSCF7353.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-KDOJVvFI/AAAAAAAABxo/KNnwe8Ef2Ts/s512/DSCF7350.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-KEFw3KgI/AAAAAAAABys/NBHDDS0xxVc/s512/DSCF7310.jpg
Nieco z naszego ogrodu.
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIkTRagUTI/AAAAAAAAB8M/nCtRLiBcWwg/s512/IMG00074-20100821-1155.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIkdoQ9fFI/AAAAAAAAB7A/R4BBvtPpa4w/s640/IMG00080-20100821-1156.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIkpxlupWI/AAAAAAAAB8c/zEV3tE48hqc/s512/IMG00086-20100821-1158.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIkxmAO1yI/AAAAAAAAB7k/dAps7juST8k/s640/IMG00089-20100821-1158.jpg
Jesienne kompozycje Magdy z naszych dyń i tego co w pobliskim lesie.
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIXs2wjDSI/AAAAAAAAB4g/6e3cltGLYcI/DSCF7467.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIXt6XEPWI/AAAAAAAAB4k/FbQk8n8zjQU/DSCF7466.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIXvN3VheI/AAAAAAAAB4s/lrs0LqGM-lw/DSCF7464.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIXzAVs-5I/AAAAAAAAB5A/g4WLHUaP-Sc/DSCF7457.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TLIX3cmnSTI/AAAAAAAAB5c/8KkuvE64tTg/DSCF7449.jpg
A to nasz Łobuziak :)
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-eikDSqYI/AAAAAAAABy8/uh7FLElYCSk/s640/DSCF8324.JPG
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-eyueqWdI/AAAAAAAABzM/Z58OYt0zq7o/s640/DSCF8502.JPG
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TK-e95DIMNI/AAAAAAAABzc/JKBG8PvznL4/s640/DSCF8217-1.JPG
I tyle na dziś:) Pozdrawiamy!
Pisaliśmy o remoncie sypialni, a poniżej zdjęcia.
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4Mt8Txl3I/AAAAAAAAB8w/jTy5ZTMuZTE/s512/DSCF7492.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4MvnKb__I/AAAAAAAAB84/9X-pBTbQrRA/DSCF7494.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4MwAq_D-I/AAAAAAAAB88/RJPWOLYurwI/DSCF7500.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4My2s3YnI/AAAAAAAAB9M/m5-_kS4NW90/s512/DSCF7519.jpg
A to króliczki z Domilkowego Domku :) http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:zxB36eS7XRYJ:domilkowy-domek.blogspot.com/+domilkowy+domek&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a serdeczne pozdrowienia dla Pani Doroty :)
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4MwcuQByI/AAAAAAAAB9A/OIbgHdzZS50/DSCF7504.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4MxB9INeI/AAAAAAAAB9E/In4yzL6gL64/DSCF7510.jpg
I jeszcze kilka migawek
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4M0Z1dvlI/AAAAAAAAB9U/Q7VXQF0y7LM/s512/DSCF7526.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4M1C0w_QI/AAAAAAAAB9Y/bV3lg8A8pgU/DSCF7527.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4M1yf7eTI/AAAAAAAAB9c/iTMcM8S5n6c/DSCF7529.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4M4XNaeXI/AAAAAAAAB9o/VtKX0pSxENc/s512/DSCF7541.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4M6Ow8TFI/AAAAAAAAB9w/ojXaHovfvow/DSCF7559.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TL4M78G0UQI/AAAAAAAAB94/XfAoUBNp-w4/DSCF7605.jpg
Pozdrawiamy :)
Magda z Tomkiem i Frankiem
Witamy
Z żalem, ale z konieczności musimy zamienić naszą witrynę na większy mebel, w związku z tym stara witryna Leksvik jest do kupienia. Szczegóły tutaj http://forum.muratordom.pl/showthrea...62#post4359562
Pozdrawiamy
Poprzednia witryna sprzedana, a oto zdjęcia nowego kredensu z pracowni mebli woskowanych www.meblewoskowane.pl.
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TM9CEseXQ6I/AAAAAAAAB_k/Pj10FuQhetQ/DSCF7776.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TM9CD30_TsI/AAAAAAAAB_g/HotsxX-Q7KU/DSCF7775.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TM9CC0GzqAI/AAAAAAAAB_c/00j_tl7WfFw/s512/DSCF7774.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TM9CCNLm1kI/AAAAAAAAB_Y/f_sJBKba2-o/DSCF7770.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TM9CBOulOCI/AAAAAAAAB_U/L8EyJqqr1bU/s512/DSCF7769.jpg
Pozdrawiamy :)
Parę fotek bez tematu :)
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNnA1N9RlfI/AAAAAAAAB_4/jsou-tkb1b8/s512/DSCF7799.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNnA1irnboI/AAAAAAAAB_8/CcVv7avW13w/s512/DSCF7853.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNnA2WWVGQI/AAAAAAAACAA/CC-u5G-kaZ4/DSCF7855.jpg
Magdę pochłonęły jak co roku przygotowania do Świąt i rozpoczęła razem z Frankiem masową produkcję ozdób z masy solnej :)
A oto przykład zastosowania ozdób. Tych czerwonych owoców na wianku nazbierałem podczas wyjazdu służbowego do Czech.
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNnA39oUp4I/AAAAAAAACAE/N7472Qf0kOg/s512/DSCF7880.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNnA4-J3L2I/AAAAAAAACAI/ptS38beAtoc/s512/DSCF7882.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNnA5iPNQBI/AAAAAAAACAQ/GfhISSBDvJc/s512/DSCF7889.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNnA6AdahWI/AAAAAAAACAU/QPMZ_LUWxTE/s512/DSCF7862.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNnA6pcQpJI/AAAAAAAACAY/lHdhwbfXtE4/s512/DSCF7871.jpg
Pozdrawiamy!
Popełniłam pierwszy wianek z gałązek naszych modrzewi, moich wyrobów z masy solnej i gałązek barwinka.
Wianek wisi pod lampą w kuchni. Zdjęcia nie oddają niestety (nie umiem robić zdjęć żeby oddawały) tego jak wianek wygląda w rzeczywistości :)
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNxdFMSUvrI/AAAAAAAACA0/xTrmDdbphoA/DSCF7918.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNxdGp1c8xI/AAAAAAAACA4/wU9LhFZe3Xw/s512/DSCF7927.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TNxdHAyo75I/AAAAAAAACA8/Qh-4bqAHX_U/DSCF7944.jpg
Pozdrawiamy!
Dziś parę fotek z masą solną z dodatkiem kakao, koronek i elementami czerwieni.
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TN787lBvCRI/AAAAAAAACBk/X9M_mZ6Ct5I/DSCF7961.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TN788MZz8II/AAAAAAAACBo/D8XAV2kCdRo/DSCF7967.jpg
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TN788-hyxJI/AAAAAAAACBs/9v_OmKhkOac/s512/zd%20195.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TN789nB6dTI/AAAAAAAACBw/0RA-gPqA67I/s512/DSCF7980.jpg
Wstążeczka z wyhaftowanym napisem Christmas
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDS-d1AOI/AAAAAAAACDE/NeJqxTaB_1M/DSCF8220.jpg
http://lh5.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDZGV4o-I/AAAAAAAACDo/QMTDK6T2mNA/DSCF8218.jpg
Sezamowe ciasteczka i wyhaftowana ciuchcia
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDZumxFBI/AAAAAAAACDs/2f__lux-5ks/DSCF8252.jpg
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDTnF_MBI/AAAAAAAACDI/FC6VJkxRWl0/DSCF8253.jpg
Wianek z koronkami na oparciu krzesła
http://lh4.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDYsIdg4I/AAAAAAAACDk/b8_VupbrGa4/s512/DSCF8210.jpg
Wianek na kominku
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDe35i11I/AAAAAAAACEQ/13fmIRYNeLI/s512/DSCF8268.JPG
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDgFxtDkI/AAAAAAAACEY/tMYOyNuyBfY/s512/DSCF8282.JPG
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDh2vfpdI/AAAAAAAACEk/o04-fkgt6ao/DSCF8301.JPG
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDXzOnlcI/AAAAAAAACDg/9WsAjJY4iVo/s512/DSCF8304.JPG
http://lh6.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TORDipUrBCI/AAAAAAAACEo/Gs__xpzS2yE/s512/DSCF8308.JPG
Pozdrawiamy :)
Witam,
kilka fotek Adwentowego Kalendarza, a tak naprawdę Łosia dla Franka:)
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqHYY54cqI/AAAAAAAAACI/WBjx2LlbxYU/s640/DSCF8420.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqmP-eXZhI/AAAAAAAAACw/uqEoocEtH8M/DSCF8426.jpg
Święta Rodzina z czeskiej Manufaktury w Pradze
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqmY9YTjrI/AAAAAAAAAC0/adMqlz_RxHI/DSCF8431.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqoLSDZyeI/AAAAAAAAADY/JGUWl9Iv74A/DSCF8430.jpg
Kościółek-lampion też z Pragi
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqnwXfJK9I/AAAAAAAAADQ/ZCg6pFvv_fI/DSCF8504.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqnvjKoIfI/AAAAAAAAADM/YKEArVTGVbY/DSCF8498.jpg
U Franka w pokoju
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqmxIDIFZI/AAAAAAAAADA/SMQadlclMFM/DSCF8453.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqnkPTanqI/AAAAAAAAADI/3B39uWQ7rZw/DSCF8482.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqn4CZ2G1I/AAAAAAAAADU/OglBWK-P4vw/DSCF8477.jpg
Przy kominku
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqnAHLvB-I/AAAAAAAAADE/ll9k0_cYJdQ/DSCF8473.jpg
Zza okna:)
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqmjiCxGHI/AAAAAAAAAC4/SIFuhXlF_V4/DSCF8436.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPqmqtNLmlI/AAAAAAAAAC8/ShA8u0NOF_k/DSCF8445.jpg
Pozdrawiamy ciepło:)
W oczekiwaniu na Świętego Mikołaja...
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPvqsZ1zgAI/AAAAAAAAAGA/6zU0jloeWzg/s800/DSCF8662.jpg
Nasza chałpa zimową porą...
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPvrX0tNxAI/AAAAAAAAAGE/f2fC1kHYcSE/s800/DSCF8584.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPvrvchggYI/AAAAAAAAAGU/1d4Rm5dTm5Q/s640/DSCF8524.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPvsCi-v_oI/AAAAAAAAAGk/YTfcFX26hnI/s800/DSCF8530.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPvsXB-L49I/AAAAAAAAAG0/bS8EXG7WyCM/s800/DSCF8607.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPvssF5z9bI/AAAAAAAAAHE/SH1KYr8g7sc/s800/DSCF8534.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPvs64s094I/AAAAAAAAAHU/8Xt0wHBmS_s/s800/DSCF8517.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TPvtIjmmD5I/AAAAAAAAAHY/AIeF8jD5rp4/s640/DSCF8536.jpg
pozdrawiamy:)
Dziś po raz pierwszy w życiu popełniłam zupełnie samodzielnie woreczek ozdobny na święta! Całkowicie handmade!
Będzie on częścią składową większej dekoracji nad którą jeszcze pracuję:D
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP023YjC3II/AAAAAAAAAII/zlD5hLo2_Vc/s640/DSCF8691.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP02cyH6YhI/AAAAAAAAAHw/Hr0Y0gWKdck/s640/DSCF8698.jpg
I jeszcze "coś" co ma przypominać serce....:) Trochę koślawe i muszę przyznać, że uszycie serca nie jest takie proste. Ale jestem dobrej myśli, wciąż czekam na moją wymarzoną maszynę do szycia a wtedy to dopiero będę działać!.......i przy okazji Was zadręczać moimi wytworami!
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP1M1BHhNpI/AAAAAAAAAIQ/80OaDIl7N_s/s800/DSCF8751.jpg
Tymczasem do następnego!
Witam,
zainstalowałam dziś na oknie kuchennym frywolitki zakupione u Annaszy (http://na-tarasie.blogspot.com/). Zawisły na brzozowym patyku. Są cudne i nie ukrywam, że opanowanie szycia frywolitek będzie moim kolejnym celem:yes: Zdjęcia za to niezbyt urocze-chyba z racji pochmurnej pogody:( Dziś odwilż, pada, szaro - buro.
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP6WsH017bI/AAAAAAAAAKY/3Ps6t4t1_tY/DSCF8754.jpg
Wieczorem; w patyk wplecione zostały lampki ale ich nie za bardzo widać na zdjęciu:( Całość oświetlona prezentuje się w realu o wiele lepiej.
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP6YoGo26CI/AAAAAAAAAKo/VWHw6DCbCMQ/DSCF8782.jpg
Wszyłam również do ścierki kuchennej haft świąteczny wykonany jakiś czas temu.
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP6bJZkQIAI/AAAAAAAAAKs/RiMu2qJRXpY/DSCF8757.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP6bbWoRvsI/AAAAAAAAAKw/13pMINW6AAQ/DSCF8777.jpg
Pozdrowienia:bye:
:D
Dziś wianek z jemioły-drzwi spiżarni.
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP9_kaD4X-I/AAAAAAAAALQ/Qs0YxEn6_Os/s640/DSCF8801.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TP9_XqGU-cI/AAAAAAAAALI/PKQF_B9nGBk/s640/DSCF8806.jpg
MUCHOMORKI:)
Dziś z Frankiem zrobiliśmy z glinki samoutwardzalnej muchomorki, które wykorzystamy w świątecznych stroikach. Pomalowane zostały zwykłymi farbami plakatowymi. Prawdziwe handmade!!!
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQDRWB2d4mI/AAAAAAAAALw/6jAJa-j0tAI/s640/DSCF8811.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQDReDN-KLI/AAAAAAAAAMA/ZotJJtXZbTE/s800/DSCF8815.jpg
Pierwsza partia pierników:)
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQEZW59DvNI/AAAAAAAAAMQ/JchVVvraZeQ/s800/DSCF8820.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQEZf10yFRI/AAAAAAAAAMU/MBGxGBsPh-k/s800/DSCF8818.jpg
:stirthepot:
Przepis na pierniki dla zainteresowanych:)
Przepis sprawdzony, robię od wielu lat, zawsze wychodzi:)
Składniki:
1/2 kg mąki pszennej
25 dkg cukru
20 dkg miodu (może być sztuczny)
10 dkg masła
2 jajka
1 paczka przyprawy do piernika
4 dkg kakao (można dać nieco mniej, z 4 dkg wychodzą ciemne)
1 proszek do pieczenia (na pół kg mąki)
Przygotowanie:
Kakao wymieszać z mąką. Miód, cukier i masło roztopić stale mieszając, pozostawić do ostygnięcia. Do zimnej masy wsypać mąkę z kakao, dodać przyprawy i jajka i wszystko dokładnie zagnieść.
Ciasto rozwałkować, wykrawać pierniki.
Piec w temp. ok. 180 stopni (ja piekę z termoobiegiem) ok. 15 min.
ps. Pierniki muszą przeleżeć min 2 tyg. zanim zmiękną.
:stirthepot:
Mała dekoracja świąteczna w łazience
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQJDIXVDlOI/AAAAAAAAAN4/GBsE6RZhjg8/s640/zd%20553.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQJDBwy3BNI/AAAAAAAAANo/lE2a6Efu2XU/s800/zd%20557.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQJDRRn24RI/AAAAAAAAAN8/6QG-OT52Gwk/s640/zd%20555.jpg
Przykład zastosowania muchomorków:)
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQJCn6vQ7uI/AAAAAAAAANU/rGU9l4xNOUQ/s640/zd%20546.jpg
Dziewczyny, bardzo bardzo dziękuję za miłe słowa i na pewno odpowiem na prośby ale proszę!!!! wstawiajciekomentarze do KOMENTARZY! Tutaj to mój blog z fotkami, potem robi się niezły bałagan, wiem z doświadczenia:(Pozdrowienia
Jeszcze raz powracam do tematu patyków z brzozy, tym razem wiszą w naszym wiatrołapie i kto wyższy niestety się obija:( Ale cóż, czego się nie robi dla "sztuki"!
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQJLfWb-0JI/AAAAAAAAAOg/ZrVCkwtvAvI/s640/DSCF8854.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQJLr0s4T0I/AAAAAAAAAOs/oEhmv3pmOAk/s800/DSCF8851.jpg
Ty tyle na dziś, uciekam sprzątać:)
Kominek (podobnie jak w zeszłym roku)
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPI2RrvNqI/AAAAAAAAAQI/c1Gzpkl5U8c/s800/DSCF8902.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPIx76_BVI/AAAAAAAAAQE/J-0qEvJKrUs/s800/DSCF8912.jpg
Mała dekoracja w przedpokoju
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPJf5TSZ1I/AAAAAAAAAQQ/E7BvHPWISCo/s640/DSCF8917.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPJncVBd2I/AAAAAAAAAQk/9ALB6Tqjyoc/s640/DSCF8914.jpg
Lustro
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPLYfjB--I/AAAAAAAAAQo/kBjMn9IctDg/s800/DSCF8880.jpg
Wianuszek w przedpokoju
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPMDlri17I/AAAAAAAAARQ/HnM9rlsO9fg/s640/DSCF8876.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPL2_tqIRI/AAAAAAAAARI/yYh99IerKFU/s640/DSCF8873.jpg
Okap w kuchni
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPHfR8Rq1I/AAAAAAAAAPE/L-V0fhHhEAY/s800/DSCF8886.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPHlxJhxwI/AAAAAAAAAPI/2m-55-EDc5Y/s800/DSCF8889.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPHuWHFcjI/AAAAAAAAAPY/9XsAgiPww6I/s800/DSCF8891.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPH4p-5xeI/AAAAAAAAAPc/rSrdC3y3Rus/s800/DSCF8895.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPH-EElPTI/AAAAAAAAAPs/N6qk1L9zvdY/s800/DSCF8900.jpg
Pozdrowienia!
Mój Mąż dziś stwierdził, że jest pod wrażeniem muchomorków....hmmmm
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPheG4H3JI/AAAAAAAAAR8/xLgD9uUXgSs/s640/DSCF8943.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPhjH6yYpI/AAAAAAAAASA/Hj5i9BDWDdA/s640/DSCF8948.jpg
:wiggle:
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQPlEzWHGvI/AAAAAAAAASE/a5PRieqmGys/s640/DSCF7786.jpg
Franek widząc jak Jego matka goni po domu z aparatem też koniecznie chce focić wszystko co widzi....:)
Dziś skromna dekoracja w holu pod sosrębem
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQe-SzoqAoI/AAAAAAAAASw/9eKQp2biwrs/s800/DSCF8958.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQe-KmNpC8I/AAAAAAAAASg/NAxv856JJWc/s640/DSCF8966.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQe-EqFNs_I/AAAAAAAAASc/Q3tyL-3zpn8/s800/DSCF8961.jpg
Pozdrowienia
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQi1dgSWOLI/AAAAAAAAATA/Y0lF5CBaJjs/s640/DSCF8972.jpg
Coraz bliżej do Świąt...
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQjIyQ8pGtI/AAAAAAAAATs/th6t9cc3XKE/s800/DSCF8977.jpg
pierników cd:)
Zrobiliśmy dziś z Frankiem drugą partie pierniczków z przeznaczeniem imiennym dla najbliższych:)
ps. dobry sposób na uczenie literek małych dzieci!
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQkelJT13xI/AAAAAAAAAT8/1Y2XcG56WFw/s640/DSCF9001.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQketfxnrtI/AAAAAAAAAUA/u75OYiYUGHw/s800/DSCF8993.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQke2_LIG0I/AAAAAAAAAUQ/8rub5xvC2Mc/s800/DSCF8994.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQkfAI7c1fI/AAAAAAAAAUU/WKM2HEhzDJA/s800/DSCF8995.jpg
Pozdrowienia przedświąteczne dla Forumowiczów:)
i znowu te ciastka....!
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQomphIq7XI/AAAAAAAAAUs/ijAGkJs13uI/s640/DSCF9017.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQom1kCAD2I/AAAAAAAAAU4/E-t8pnrfEP4/s640/DSCF9029.jpg
Pieczenie ciasteczek to jak już wspominałam w moim rodzinnym domu niemal tradycja święta:) Odkąd pamiętam Mama zawsze na 2 tyg. przed świętami zaczynała swój ciasteczkowy maraton, który trwał nieprzerwanie do późnych godzin nocnych (i co najważniejsze Ona to lubi!!!) Szliśmy spać a w domu czuć było zapach pierników, maślanych ciasteczek, imbiru, cynamonu. Tego zapachu nie da się zapomnieć...nigdy. Zapominam obrazy, sytuacje ale nie zapach. Chciałabym, żeby i Franek miał w swoich wspomnieniach zapach rodzinnego domu....
Wracając do ciasteczek - ciastka nie byle jakie bo cieszyńskie sięgające swoimi korzeniami drugiej połowy XIXw. Kuchnia cieszyńska inspirowana była przede wszystkim wpływami austriackimi, czeskimi i niemieckimi stąd niejednokrotnie wynika ich misterne dekorowanie i malutki rozmiar. Pod wpływem czasu na pewno uległy uproszczeniu (bynajmniej ja dziś piekę tylko te najmniej pracochłonne) ale na zawsze pozostaną dla mnie nierozłączną częścią wszystkich przygotowań świątecznych. Czas adwentu, długie zimowe wieczory pomagają pielęgnować tą naszą tradycję zespalając jednocześnie więzi rodzinne (cudnie jest piec razem:)
Dziś na ruszt poszły ciasteczka z książki pt. "Cieszyńskie ciasteczka"(p. K.Folwareczny, E.Kłapsia, D.Mendrek), do kupienia tylko na zamku w Cieszynie.
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQoroZPrP9I/AAAAAAAAAVQ/z1h67myER-I/s800/DSCF9002.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQosQvZdYtI/AAAAAAAAAV0/s0Iab7ZAONM/s800/DSCF9024.jpg
Ciasteczka są bajecznie maślano-orzechowe w smaku:)
Dla chętnych podaję przepis (mi wyszły 4 małe blachy).
ŚNIEŻNE CIASTECZKA
250g masła
280g mąki
120g posiekanych orzechów włoskich
8g cukru waniliowego (do dekoracji)
90g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Miękkie masło utrzeć w misce z cukrem na pulchną masę (ja utarłam mikserem). Stopniowo dodawać orzechy i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Zagnieść dość zwarte ciasto (gdyby wyszło za rzadkie dodać mąki). Uformować kulki wielkości małego orzecha i piec w piekarniku na papierze do pieczenia - temp. 170 stopni (termoobieg) ok. 15-20 min do uzyskania złotego koloru. Pozostawić na blaszce do ostygnięcia i posypać cukrem waniliowym.
ps. nie należy zbierać ciastek z blachy póki są jeszcze ciepłe bo się łatwo kruszą.;
pozostawcie odstępy między ciasteczkami bo trochę rosną.
Polecam!
Muchomorki cd:)
Dziś nareszcie dotarły do mnie długo oczekiwane muchomorki uszyte dzięki uprzejmości Pani Karoliny (tutaj można je kupić http://llooka.blogspot.com/)
Powstała nowa dekoracja w przedpokoju, pomysł zaczerpnięty z blogów norweskich.
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQpNK9J92II/AAAAAAAAAWI/mGGIOM2vV8c/s800/DSCF9055.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQpNG_Gdy4I/AAAAAAAAAWE/XxKueIzK04k/s800/DSCF9054.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQpNPNjdovI/AAAAAAAAAWM/jn0JaRDjcr8/s640/DSCF9056.jpg
Pozdrawiam:)
ps. Wykorzystuję każdą moją cenną sekundę bo:sleep::sleep::sleep: Franek śpi:sleep:
Kolejny sprawdzony przepis na bożonarodzeniowe słodkości:)
Składniki:
300g cukru kryształu
125g masła
7 łyżek mleka
3 łyżki kakao
180g płatków owsianych
starta skórka z cytryny lub pomarańczy
2 łyżki rumu (ja nie dodaję ze względu na Franka)
Do dekoracji-stopiona gorzka czekolada lub dowolna polewa czekoladowa; ja dodałam jeszcze cukrowe śnieżynki (jak na fotce)
Zagotować mleko, dodać masło, cukier i kakao oraz startą skórkę. Wsypać płatki owsiane i gotować jeszcze wszystko razem 2-3 min. Masę wystudzić. Formować małe kuleczki. Polać stopioną czekoladą, można dodać dowolne dekoracje.
ps. Masa musi być naprawdę wystudzona, wtedy jest lepka jak plastelina. Jeśli będzie ciepła to nie uda się uformować kulek bo się po prostu rozpadają. Ja chłodzę garnek z masą na parapecie za oknem:)
Można do środka kuleczek włożyć migdał lub orzeszek ale wtedy kulki będą większe a cały ich urok polega na tym, żeby były malutkie, w sam raz na jeden kęs do buzi:)
Pozwodzenia:stirthepot:
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQtHnt-Da0I/AAAAAAAAAWo/nNZO75pjMFY/s640/DSCF9083.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQtHsLWgeeI/AAAAAAAAAWw/6_Vuvi6cyqc/s800/DSCF9089.jpg
Lampy
Po dwóch latach mam lampę o jakiej marzyłam odkąd po raz pierwszy zobaczyłam podobną w jednym z numerów Werandy Country. Kupno samych stelaży do lampy okazało się być niełatwym zadaniem ( w końcu ktoś zlitował się nade mną na allegro:)). Dzięki Pani Neli powstały 2 klosze do dużego pokoju. Są uszyte z lnu, można je ściągać do prania.
Znajomi patrzą na mnie z przymrużeniem oka;) wiedząc, że obecne lampy (warte grosze bo wykonane metodą chałupniczą - a dla mnie bezcenne!) wiszą w miejscu gdzie jeszcze niedawno była kunsztowna lampa z Almi Decor, która wg mnie nie pasowała do naszego wnętrza. Ale cóż, nam ma się podobać i tyle!:yes:
Za dnia:)
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ32bciC7XI/AAAAAAAAAXI/9wCUXC_zTJQ/s800/DSCF9145.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ32gPmiXrI/AAAAAAAAAXY/2i9Angfqe5I/s640/DSCF9151.jpg
Wieczorem
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ32uk4s1qI/AAAAAAAAAXc/M3lTdwjCHlo/s800/DSCF9101.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ33AtTO94I/AAAAAAAAAXw/bShBlJxlDjc/s800/DSCF9129.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ33F2yDzpI/AAAAAAAAAYA/6uH5xfqXSXQ/s640/DSCF9133.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ33MrdMU6I/AAAAAAAAAYI/1THEuzdrXfc/s640/DSCF9136.jpg
:D
Najstarszy przepis
ROGALIKI ORZECHOWE to najstarszy w naszym domu przepis na ciasteczka świąteczne, myślę, że ma dobre 100 lat jeśli nie więcej. Nie pochodzi z polecanej przeze mnie powyżej książki. Przepis prawdopodobnie był przekazywany z pokolenia na pokolenie, nie znamy autora:(
Rogaliki rozpływają się w ustach ale niestety mają też tendencję do rozpływania się na blaszce do pieczenia, stąd jeśli ktoś zdecyduje się na ich pieczenie spróbujcie dodać więcej mąki do masy. Nie mam pojęcia od czego to zależy, są lata kiedy wychodzą mi śliczne, kształtne rogaliki a są i takie kiedy trochę rozpływają się w trakcie pieczenia. Mojej Mamie wychodzą zawsze!
Składniki:
15 dkg masła
9 dkg orzechów mielonych
17dkg mąki
7 dkg cukru pudru
plus trochę cukru pudru wymieszanego z cukrem waniliowym do posypania.
Wszystko razem dokładnie zagnieść i formować maleńkie rogaliki. Piec w temp. ok. 170 stopni ok. 10 min na złoty kolor. Zdejmować z blachy dopiero po ostudzeniu.
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ32RwdRnGI/AAAAAAAAAXA/HA13aIUFODU/s800/DSCF9139.jpg
Do następnego!
Ciasteczka z kokosem bez pieczenia:)
Kolejne ciasteczka BAWOLE OCZKA, które nie wymagają pieczenia, robi się je bardzo szybko i co ważne są dobre:)
Przepis pochodzi z książki "Cieszyńskie ciasteczka".
Składniki:
40g masła
2 ugotowane żółtka
150g cukru pudru
120g kokosu (ja daję 100g)
2 łyżki rumu (koniecznie)
Do dekoracji: polewa czekoladowa lub rodzynki (ja użyłam stopionej gorzkiej czekolady).
Jajka ugotować na twardo, oddzielić żółtka od białka, zetrzeć żółtka na tarce. Utrzeć masło z cukrem pudrem, dodać resztę składników, wszytko zagnieść. Formować maleńkie kulki (moje mają max 2cm) z dołkiem środku. Do dołka dać kleks z polewy czekoladowej lub rodzynkę.
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ51ipFY0OI/AAAAAAAAAYg/gw5MmgT2glE/s800/DSCF9158.jpg
:stirthepot:
Kruche ciasteczka z nutellą:)
Upiekłam kolejne ciasteczka z książki "Cieszyńskie ciasteczka" tym razem w sam raz dla dzieci.
Ciasto:
500g mąki
250g masła
3 żółtka
1 łyżka śmietany
200g cukru pudru
1 słoik nutelli
Polewa czekoladowa:
2 tabliczki czekolady
1/2 szklanki mleka
2 łyżki cukru pudru
(rum)
Na stolnicę przesiać mąkę, posiekać z masłem. Dodać żółtka, śmietanę, cukier puder i zarobić ciasto. Odstawić w chłodne miejsce na min. 20 min. Ciasto rozwałkować i wykrawać dowolne kształty. Ułożyć na wytłuszczonej blaszce i piec w piekarniku (książka podaje kilkanaście minut) mi to zajęło ok. 8-9 min przy temp. 180 stopni z termoobiegiem.
Tak wyglądają po upieczeniu:
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ9dyKrjPcI/AAAAAAAAAYw/WjM_As1oJNs/s800/DSCF9165.jpg
Ciasteczka w takiej wersji posypane samym cukrem pudrem też są baardzo smaczne i można na tym poprzestać ale jeśli mają być z nutellą wystarczy posmarować masą i sklejać po dwa.
Przygotować polewę: rozpuścić czekoladę z mlekiem i cukrem pudrem, dokładnie wymieszać. Po zdjęciu z ognia można dodać trochę rumu. Polać ciasteczka polewą i dekorować dowolnie.
Ja użyłam szprycy do tortów i cukrowych gwiazdeczek.
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ9d-CUt09I/AAAAAAAAAY0/08gYegpid2g/s800/DSCF9168.jpg
:stirthepot:
Dekoracji cd:)
Stroik na stoliku kawowym
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ-B7nyKxqI/AAAAAAAAAZM/HPr7_tGigsQ/s640/DSCF9177.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ-CjX592qI/AAAAAAAAAZ4/ZD6x_MkRjao/s640/DSCF9174.jpg
Zrobiłam jeszcze takie niby drzewko do małego przedpokoju:)
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ-CqBAFv9I/AAAAAAAAAZ8/O5_EOBFdGQk/s640/DSCF9193.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TQ-Cw3I7HvI/AAAAAAAAAaA/xuGiQGQhy3E/s640/DSCF9189.jpg
To chyba tyle na dziś:)
Drzwi wejściowe
Od wewnątrz
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRBrPUWyYII/AAAAAAAAAaY/ukqhiAB-y08/s640/DSCF9207.jpg
Od zewnątrz
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRBrmy5HQlI/AAAAAAAAAac/lurD7gR3Jo4/s640/DSCF9203.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRBrs1hljxI/AAAAAAAAAas/yqHkckKudoQ/s800/DSCF9196.jpg
:D
Małe WC
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRB3752WayI/AAAAAAAAAbQ/21SeFpz7Mbk/s640/DSCF9221.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRB32_AuiII/AAAAAAAAAbM/COybuEDKxS0/s640/DSCF9219.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRB3_1qk8nI/AAAAAAAAAbU/tdP0zXXM4vY/s640/DSCF9213.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRB4ESniVUI/AAAAAAAAAbk/gEzCGrj26xs/s640/DSCF9215.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRB4I4PQ5QI/AAAAAAAAAbo/yz0r_LRMesw/s640/DSCF9211.jpg
:)
CIASTKA WAFLOWE - bez pieczenia
Przepis mojej Mamy; są przepyszne:)
1/2 szklanki mleka
1 kostka masła
1 szklanka cukru kryształu
4 łyżki kakao
2 szklanki mleka w proszku
1 cukier waniliowy
płaty waflowe, najlepiej kwadratowe (ok. 5 arkuszy)
ok. pół szklanki posiekanych na grubsze kawałki orzechów
Mleko, cukier, masło, kakao, cukier waniliowy podgrzać do całkowitego rozpuszczenia (nie gotować) cały czas mieszając. Odstawić, wsypać mleko w proszku, 1 wafel pokruszony, orzechy; wszystko wymieszać. Masa ma być dosyć gęsta, gdyby była za rzadka wystarczy dodać mleka w proszku.
Taką masą smarować dosyć grubo wafle i przykryć waflem od góry. Owinąć wafle folią aluminiową, położyć na desce i z góry obciążyć (ja kładę 2 kartony mleka). Wstawić na całą noc do lodówki. Po wyjęciu masa jest twarda i można łatwo kroić na skos. Przechowywać w lodówce.
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRJACP8bXRI/AAAAAAAAAcA/lN0W1ZWQv1Y/s800/DSCF9226.jpg
Pozdrowienia:)
Całokształt:)
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMNi5d1TWI/AAAAAAAAAcg/dzuTp42RfW8/s800/DSCF9268.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMNpGDHNvI/AAAAAAAAAck/KAF6hnUOQPk/s640/DSCF9271.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMNuyyX5gI/AAAAAAAAAcs/nGNU1adodds/s640/DSCF9269.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMNzONrMWI/AAAAAAAAAc8/wllb4SrsSyQ/s800/DSCF9278.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMOFLR3CSI/AAAAAAAAAdE/lPu_Z7u8YoQ/s640/DSCF9229.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMOPxMbhKI/AAAAAAAAAdI/JbVstS5JfyY/s800/DSCF9235.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMOYh1cQBI/AAAAAAAAAdc/l_SjqgVyBVM/s640/DSCF9240.jpg
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMOob1nVpI/AAAAAAAAAdg/BDNWFBkFXKY/s800/DSCF9241.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMOybHdO9I/AAAAAAAAAd0/qPq93q5mSQc/s640/DSCF9248.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMO5-mOrKI/AAAAAAAAAd4/MJuGf1KMyyE/s800/DSCF9260.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRMO_5lsKwI/AAAAAAAAAeI/sHsev8VgFrg/s640/DSCF9263.jpg
:)
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TRMcTK-f6FI/AAAAAAAACF8/antauUt7UVw/BN2010_PL.jpg
cd "całokształtu":)
Przedpokój
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRNjUBi2cBI/AAAAAAAAAfM/fZnxmYFxLwo/s640/DSCF9307.jpg
Kuchnia
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRM-cRzQe7I/AAAAAAAAAeg/SFQBq25TYUY/s640/DSCF9292.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRM-VXRpt_I/AAAAAAAAAec/5ibGicLWxYs/s640/DSCF9289.jpg
http://lh3.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRM-xPFjfZI/AAAAAAAAAfE/IBMtpICWQlk/s800/DSCF9301.jpg
Przed domem
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRM-sSnshhI/AAAAAAAAAe0/giHZswVTKRU/s640/DSCF9286.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRN70psfLQI/AAAAAAAAAfc/twR0Lazjgok/s800/DSCF9337.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRN74_GWlgI/AAAAAAAAAfg/BUl28XtfrC8/s800/DSCF9342.jpg
:D
Dziękujemy Wszystkim za życzenia i za dobre słowo:)
Już poświątecznie....
http://lh4.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRd29UF78YI/AAAAAAAAAig/Gvl2LonPB8w/s640/DSCF9388.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TRd2zNK-yxI/AAAAAAAAAic/zPvvFWoJfl4/s640/DSCF9382.jpg
http://lh6.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TReDqu4ICQI/AAAAAAAAAjM/XmMr8IxjNOc/s640/DSCF9417.jpg
http://lh5.ggpht.com/_QpWnvGB4MdI/TReDdY_kzzI/AAAAAAAAAjI/8m2qlJoT6_c/s640/DSCF9413.jpg
Piekny, niezwykły dom z klimatem :-)
Podziwiam
Safikey
czarna_aga
27-05-2011, 13:20
Przepiękny dom z charakterem .... super styl ....Gratuluje :)
czy macie jakieś uwagi do projektu po tych kilku latach uzytkowania?, czy wybudowalibyście go dokładnie tak samo czy jednaj coś okazało się mniej funkcjonalne? będę wdzięczna za odpowiedź bo własciwie jestem zdecydowana na ten projekt. Bardzo mnie też interesuje jak dokładnie zmieniliście WC tak aby powstała równiez pralnia bo moja wyobraźnia jakoś tego nie ogarnia a jest to super pomysł, Z góry bardzo dzięki , mój e-mail
[email protected]
Pięknie, klimatycznie choć to zupełnie nie moj styl ale podziwiam ;-) Aż się chce do Was zaglądać. Zbliżają się kolejne święta i pewnie znowu tak pięknie bedzie u Was ;-)
Zamontowałem belki rzeźbione nad ścianą z cegły i polakierowałem je, pozostało obrobić brzegi listewkami
http://images22.fotosik.pl/107/3f99542d4a4d17c9med.jpg
http://images22.fotosik.pl/108/f775d5cfb16d040emed.jpg
http://images21.fotosik.pl/260/d29cd0c3ca4d4f0dmed.jpg
Dziś ma przyjechać Pan na obmiar do szafy wnękowej a stolarz zrobił nam ładne, dębowe blaty do łazienki pod umywalkę.
Powoli wewnątrz widać koniec ale to co pozostało na zewnątrz :) Ajajajaj!!!!
Pozdrawiamy
Cudnie wyglądają te belki, gdyby nie małe gabaryty mojego gniazdka ukradłabym pomysł:)
Wszystkich forumowiczów, którzy pisali do nas od czasu ostatniego posta przepraszamy za brak odpowiedzi, ale nie jesteśmy powiadamiani o nowych wpisach, a jak zaznaczaliśmy wcześniej wszelkie nowe informacje Magda zamieszcza na blogu www.zapachwspomnien.blogspot.com gdzie zapraszamy.
Pozdrawiamy,
kraktomy
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin