Zobacz pełną wersję : Dzień wolny a wizyta Papieża
Wciornastek
25-05-2006, 12:33
Zaczęło się od Ministra Edukacji, wczoraj Minister Rolnictwa, dzisiaj Wildstien - każdy sobie ogłasza dzień wolny od pracy aby w skupieniu przeżywać wizytę Papieża. I dobrze niech tak będzie ale dlaczego każdy szef resortu sobie a muzą. Czy nie jest to frustrujące i prowadzące niepotrzebnie do zatarć między ludźmi?
a umnie do pracy trzeba iść :( szef ma to w d.....
ja bym z tym świętowaniem nie przesadzal .. jak ktos chce przeżywać to może wziąść urlop ...
ja bym z tym świętowaniem nie przesadzal .. jak ktos chce przeżywać to może wziąść urlop ...
no! ... :wink:
ja bym z tym świętowaniem nie przesadzal .. jak ktos chce przeżywać to może wziąść urlop ...
no! ... :wink:
a ja mam dzien wolny :)
szkoda że nie robiono dni wolnych jak Papież Polak przyjeżdżał na pielgrzymkę..........
rząd bardziej świety od samego Papieża
jak wolne to dla wszystkich a nie dla wybranych.........jeszcze chwilę to w Polsce tylko będzie się świętować , sztucznie tworzyć długie weekendy ,w czerwcu co bardziej zapobliegliwi znowu będą mieć 4 dni pod rząd wolnego......... :evil:
ponury63
25-05-2006, 21:01
[...] dzisiaj Wildstien - każdy sobie ogłasza dzień wolny od pracy aby w skupieniu przeżywać wizytę Papieża.
..hm... Wildstein i wolne ?
..a transmisja ? :o
ja rozumiem, że on jest hardy, ale chyba przesadził..... :roll:
a ja i tak nie wierze w to, że młodzież będzie siedziała przed telewizorami i ogladała przebieg pielgrzymki papieża.
Nierealne...o czym będzie mozna sie przekonać jutro kiedy okaże się ze nie będzie mozna wejść do internetu z powodu przeciązenia...
:wink:
popieram zdrowy rozsądek ...pytałam pracowników czy chcą wolny dzień do odpracowania czy do pracy ....wybrali.....pracę .
Nie dajmy się zwariować ......poza tym ZUS trzeba regularnie płacić ,podatki i Vat też .....niedługo okaże sie ,że miesiąc sklada się z wolnych dni ,dni do odpracowania ,urlopów ,wolnych sobót i innych wymyślnych świąt .....ja wiem ,że pracownik może mieć w głębokim poważaniu to, czy pracodawca ma na podatki czy Zus ,najważniejsze to nie iść do pracy ....ale problem się zacznie ,kiedy pracodawcy braknie na wyplatę bo miesiąc się skrócił o kilka wolnych dni i nie przyniósł obrotu i dochodu .
rozpisałam sie na ten temat trochę z goryczą ,bo byłam świadkiem rozmowy pań urzędniczek ,które umawiały się na jutro do kosmetyczki bo takiego dnia nie można zmarnować
:( :(
czy o takie wolne chodziło rządowi ?
czy o takie wolne chodziło rządowi ?
Rządowi wcale nie chodziło o takie wolne. Rządowi chodziło o to, by podlizać się ludziom i poprawić sój wizerunek. Nic tak nie poprawia wizerunku jak pokazanie, że jest się bardziej papieskim od samego papieża. A ludziom dali ekstra dzien wolny - przyjazd Benedykta XVI był tylko pretekstem.
Nie mam absolutnie nic przeciwko tej wizycie, ale show, jaki się robi przy tej okazji, jest dla mnie czymś wyjątkowo żałosnym.
u nas wiekszość pracowników pracuje na stawkę godzinową i co im po dniu wolnym - zarobią mniej
tyle tych dni wolnych - super fajnie ale potem mniejsza wypłata i już nie jest tak fajnie- poza tym takie przestoje w firmie ...
szczęśliwi urzędnicy za których dzień wolny zapłaci podatnik :wink:
kowbojka34
26-05-2006, 13:06
ja też sądzę że nasz rząd przesadza z tym wolnym
chociaż dzieciakom tylko w to graj
:lol:
i nie podoba mi się również to że z okazji przyjazdu NASZEGO PAPIEŻA
nie robili dni wolnych od pracy
"kaczka" włazi w tyłki zwykłych ludzi-tylko po co?????????????
chyba się jeszcze nie dorobił 8)
pozdrowionka dla Wszystkich na tym forum
.. jak to po co?
pod pozorem, że tacy dobrzy są dla nas - z jednej strony nas kopią a dzień wolny na osłodę...
zbity pies to na poklepanie od czasu do czasu jest szczęśliwy
to niewątpliwie najgorsza decyzja rządu....., dobrze że to chyba jedyna dyskusja o wizycie papieża
miałem ochote napić sie piwa dzisiaj ....pozostała ino ochota :evil:
Witam :)
miałem ochote napić sie piwa dzisiaj ....pozostała ino ochota :evil:
Ja słyszałem, że był tylko zakaz sprzedaży.
Picia też??
kupuje jak mam ochote , nie trzymam zadnego alkoholu w domu
wkurzylo mnie to ze ktos za mnie decyduje co moge a co nie ...
urzedy tez były zamkniete :evil: ...paranoja
Witam :)
wkurzylo mnie to ze ktos za mnie decyduje co moge a co nie ...
:(:(:( komuna wraca :(:(:(
w komunie były meliny ...a teraz nawet tego nie ma
selimm a ja wczoraj kupilem dwa :lol: :lol: :lol:
pawius nie sztresiuj mnie....
Dropsiak
26-05-2006, 21:03
Gręguś, ty byś lepiej słów papieza posłuchał.....
I wczorajszych...i dzisiejszych.......
Witam :)
Gręguś, ty byś lepiej słów papieza posłuchał.....
I wczorajszych...i dzisiejszych.......
A co mówił?
Ja nie mam wolnego w środku tygodnia, a i w niedzielę często pracuję, to może streścisz?
Dropsiak
26-05-2006, 21:15
Mój post był nie do Ciebie a do gRęgusia :D :D :D /tak pieszczotliwie nazywalismy kol. "primo voto" na forum :) Gregmenę/
pozdrawiam
ps. co do streszczeń to są dostępne na kazdym portalu
Grzesiu sie znowu klonuje 8)
a bo to takie podobne do mojego nicka :oops: :)
Ok.
Ale jakoś czytać mi się nie chce i czasu brak. :(
Danusieńka
26-05-2006, 21:48
Bez Bożej pomocy na nic wstawanie o północy, gdy Pan domu nie zbuduje. Na nic nauka kto, Boga nie szuka .
Luc Skywalker
26-05-2006, 22:37
Bez Bożej pomocy na nic wstawanie o północy, gdy Pan domu nie zbuduje. Na nic nauka kto, Boga nie szuka .
O Boze ! Jakaz to gleboka mysl !!!
Gręguś, ty byś lepiej słów papieza posłuchał.....
I wczorajszych...i dzisiejszych.......
Najgorsze , ze niektorzy sluchali co Papiez mowil i po swojemu zrozumieli.
Dajmy na to ks Jankowski :-?
No chyba , ze nie rozumieja slyszanego :-?
Nie zgadniecie gdzie nasz ulubiony forumowicz bywa?
Raczej bywal , bo go wyrzucili :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dropsiak
27-05-2006, 07:37
[(...)
Nie zgadniecie gdzie nasz ulubiony forumowicz bywa?
Raczej bywal , bo go wyrzucili :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Rrmi powiedz, powiedz :D :D :D pliz, pliz :D :D :D :D
napić się mozna w restauracji sejmowej. 8) :lol:
Najgorsze , ze niektorzy sluchali co Papiez mowil i po swojemu zrozumieli.
Dajmy na to ks Jankowski :-?
:
myślę ,że ks. Jankowski sobie odpuścil .....jest ciężko chory ....słyszałam ,że mu mają amputować nogę :(
Najgorsze , ze niektorzy sluchali co Papiez mowil i po swojemu zrozumieli.
Dajmy na to ks Jankowski :-?
:
myślę ,że ks. Jankowski sobie odpuścil .....jest ciężko chory ....słyszałam ,że mu mają amputować nogę :(
A...którą...?
cieszy że wszyscy tak głęboko wzięli sobie słowa papieża do serca, czego dowodem jest dyskusja o JAnkowskim, a ilu posiadło dar czytania w myślach co kto zrozumiał
Najgorsze , ze niektorzy sluchali co Papiez mowil i po swojemu zrozumieli.
Dajmy na to ks Jankowski :-?
:
myślę ,że ks. Jankowski sobie odpuścil .....jest ciężko chory ....słyszałam ,że mu mają amputować nogę :(
A...którą...?
a nie wiem ......a to ważne ? mimo wszystko bardzo mi go żal :(
smutna lidka
27-05-2006, 20:56
kupuje jak mam ochote , nie trzymam zadnego alkoholu w domu
wkurzylo mnie to ze ktos za mnie decyduje co moge a co nie ...
urzedy tez były zamkniete :evil: ...paranoja
żadnego?
NIC? :cry:
zupelnie?
:o
taki jesteś nierozsądny ? :cry: :roll: :cry:
Najgorsze , ze niektorzy sluchali co Papiez mowil i po swojemu zrozumieli.
Dajmy na to ks Jankowski :-?
:
myślę ,że ks. Jankowski sobie odpuścil .....jest ciężko chory ....słyszałam ,że mu mają amputować nogę :(
A...którą...?
a nie wiem ......a to ważne ? mimo wszystko bardzo mi go żal :(
No cóż kasiorka z bursztynu nie pomoże...samo życie. Zdrowie nie wybiera biedny czy bogaty.
kupuje jak mam ochote , nie trzymam zadnego alkoholu w domu
wkurzylo mnie to ze ktos za mnie decyduje co moge a co nie ...
urzedy tez były zamkniete :evil: ...paranoja
żadnego?
NIC? :cry:
zupelnie?
:o
taki jesteś nierozsądny ? :cry: :roll: :cry:
Seluś! Nie wierzę! :D
kupuje jak mam ochote , nie trzymam zadnego alkoholu w domu
wkurzylo mnie to ze ktos za mnie decyduje co moge a co nie ...
urzedy tez były zamkniete :evil: ...paranoja
żadnego?
NIC? :cry:
zupelnie?
:o
taki jesteś nierozsądny ? :cry: :roll: :cry:
Seluś! Nie wierzę! :D
ja porzadny jezdem :lol:
okropne i smutne ...[/quote]
jest to bulwersujące, szarganie wizerunku takiego człowieka jak Głowa Kościoła Katolickiego ... z takich niskich pobudek jak jakiś zakaz kupna jakiegoś tam alkoholu ,, i co z tego?
1. to nie ten człowiek o tym zdecydował - nie miał na to wpływu
2. takie zakazy były wcześniej , jak i sugestie dni wolnych itp itd
3. to jest NASZ PAPIEŻ - czyli tych którzy są katolikami i należą do rodziny Kościoła Rzymsko-Katolickiego
a poza tym szkoda gadać .... odsyłam do wątków po śmierci JP II
okropne i smutne ...
jest to bulwersujące, szarganie wizerunku takiego człowieka jak Głowa Kościoła Katolickiego ... z takich niskich pobudek jak jakiś zakaz kupna jakiegoś tam alkoholu ,, i co z tego?
1. to nie ten człowiek o tym zdecydował - nie miał na to wpływu
2. takie zakazy były wcześniej , jak i sugestie dni wolnych itp itd - przy poprzednich wizytach JP II (ja nie pamiętam - jestem za młodym człowiekiem, ale moja mama potwierdziła)
3. to jest NASZ PAPIEŻ - czyli tych którzy są katolikami i należą do rodziny Kościoła Rzymsko-Katolickiego
a poza tym szkoda gadać .... odsyłam do wątków po śmierci JP II[/quote]
Luc Skywalker
28-05-2006, 20:38
jest to bulwersujące, szarganie wizerunku takiego człowieka jak Głowa Kościoła Katolickiego ... z takich niskich pobudek jak jakiś zakaz kupna jakiegoś tam alkoholu ,, i co z tego?
Popieram cie w pelni . Rowniez mysle , ze to prowokacja ze strony zakazujacych handlu . Jak oni mogli !!!
Tia...a gość ów to nadczłowiek bez poczucia humoru...zresztą owe bzdurne zakazy są w związku z jego wizyta, a nie moją prawda? Nie mówiąc o wydawaniu kupy kasy na wycieczkę po naszym kraju za którą płacimy my wszyscy, bez pytania czy tego chcemy czy też nie.
Ale zauważyłem , że "prawdziwych Polaków" cechuje całkowity brak czegoś takiego jak poczucie humoru...a niby jesteśmy najweselszym narodem...
jest to bulwersujące, szarganie wizerunku takiego człowieka jak Głowa Kościoła Katolickiego ... z takich niskich pobudek jak jakiś zakaz kupna jakiegoś tam alkoholu ,, i co z tego?
1. to nie ten człowiek o tym zdecydował - nie miał na to wpływu
2. takie zakazy były wcześniej , jak i sugestie dni wolnych itp itd - przy poprzednich wizytach JP II (ja nie pamiętam - jestem za młodym człowiekiem, ale moja mama potwierdziła)
3. to jest NASZ PAPIEŻ - czyli tych którzy są katolikami i należą do rodziny Kościoła Rzymsko-Katolickiego
a poza tym szkoda gadać .... odsyłam do wątków po śmierci JP II
Absolutnie sie z toba zgadzam, dlatego wbrew swoim zwyczajom zacytowalam twoja wypowiedz w calosci.
A ja co poniektórym polecałbym zdjąć te takie klapeczki...z oczu...
Cóż to za WÓDZ który nie ma poczucia humoru? Nawet JP2 pokazywał że je posiada. A poważym można być w grobie. Życiem należy się cieszyć, a nie smutasić.
wartownik
28-05-2006, 20:50
odlecial
główny wątek muratora o pielgrzymce papieża, co trafiło do niektórych ze społeczeństwa forum
1. wredny rząd zrobił dzień wolny
2. którą nogę utną Jankowskiemu
3. nie można się nachlać
4. luc skylwaker zawsze ma rację
to takie polskie
tekt jak mogłeś napisać coś takiego:
tekt napisał:
jest to bulwersujące, szarganie wizerunku takiego człowieka jak Głowa Kościoła Katolickiego ... z takich niskich pobudek jak jakiś zakaz kupna jakiegoś tam alkoholu ,, i co z tego?
1. to nie ten człowiek o tym zdecydował - nie miał na to wpływu
2. takie zakazy były wcześniej , jak i sugestie dni wolnych itp itd - przy poprzednich wizytach JP II (ja nie pamiętam - jestem za młodym człowiekiem, ale moja mama potwierdziła)
3. to jest NASZ PAPIEŻ - czyli tych którzy są katolikami i należą do rodziny Kościoła Rzymsko-Katolickiego
a poza tym szkoda gadać .... odsyłam do wątków po śmierci JP II
TEKT na tym forum nie wolno pisać takich rzeczy, można pisać tylko to co powyżej nad Twoim wątkiem
nie rozumiem za bardzo waszego podejścia do sprawy
po co te szyderstwa z Papieża i ludzi dla których ta wizyta była czymś szególnym
zapewniam was że dla ludzi , którzy byli obecni tam gdzie był Papież wydany zakaz sprzedaży alkoholu nie był żadnym problemem ( oni najwyraźniej w te dni woleli się modlić niż myśleć o piciu) , problem był dla tych , którzy tego nie roblili - bo nie chcieli, są nie wierzący itd...
a tak na marginesie Mały trochę kultury i obycia przydałoby się w twoich wypowiedziach na ten temat
nie dotyczy mnie tematyka to siedzę cicho a jak sie odzywam to z sensem i tak żeby nikogo nie urazić
a w sprawie seksu.......Papież mówi "kochajcie się "i uwierz mi mówiąc to myśli o każdym wymiarze miłości...........
Luc Skywalker
28-05-2006, 21:26
zapewniam was że dla ludzi , którzy byli obecni tam gdzie był Papież wydany zakaz sprzedaży alkoholu nie był żadnym problemem ( oni najwyraźniej w te dni woleli się modlić niż myśleć o piciu) , problem był dla tych , którzy tego nie roblili - bo nie chcieli, są nie wierzący itd...
Po stokroc sie z toba zgadzam . Zastanawiam sie jednak , dlaczego nasi wladcy nie zakazali np. sexu w tych szczegolnych dniach .
O ile sie nie myle to seksic mozna ino jesli sie przyrost planuje- w/g koscioła ....wiec nie trzeba bylo zakazu robić :wink:
Luc Skywalker
28-05-2006, 21:32
Nie mylisz sie Selimm .No bo skoro Jezus ustalil zasady 2000 lat temu , to jak mozna je zmieniac ? Przeciez to grzech !!!
A ja co poniektórym polecałbym zdjąć te takie klapeczki...z oczu...
Cóż to za WÓDZ który nie ma poczucia humoru? Nawet JP2 pokazywał że je posiada. A poważym można być w grobie. Życiem należy się cieszyć, a nie smutasić.
poczucie humoru to jedno
a niesmaczny sarkazm drwina i szarganie wizerunku to drugie
a może wkleisz JPII z monopolowym w tle??
ciekawe czy Cię zbanują ... hmm
i nie tylko u nas ...
a rząd?
rząd jest reprezentantem narodu ...
można go krytykować jak najbardziej .. w granicach prawa
a za 4 lata można sobie wybrać inny
hiih
w sumie nawet dość wiernym reprezentantem ... jak się tak
głębiej i po głębszym (zadekowanym w lodówce) zastanowić
jak ktos jest wierzacy i "slepakami strzela" to jest w porządku
bo on chce-ale nie moze ....a co ma zrobić biedak ktory moze ???
Luc Skywalker
28-05-2006, 21:47
Selimm
To jest ok , pod warunkiem , ze mysli o rozwoju rodziny . W innych przypadkach - to grzech .
Po pierwsze cenzura już zadziałała.
Po drugie jakikolwiek żart z papieża jest automatycznie poczytywany jako atak na wiarę, katolicyzm, uczucia religijne itp bzdety.
Co do tego że "on nie wiedział" - już on dobrze wie co znaczy pielgrzymka gdziekolwiek i jakby miał trochę kultury i skromnoci to by powiedział "nie róbcie takiego rabanu" nie mówišc o finansowaniu takiej imprezy (Watykan jest jednym z najbogatszych państwe jakby nie było - i nie wszyscy chcš jego przejażdżki finansować, tym bardziej że nasz kraj naprawdę ma wiele ważniejszych wydatków)- ale chyba woli szum wokół swojej osoby.
Sorki co do "głowy..." jest on głowš państwa watykańskiego.
Poza tym niech mi kto udowodni, że nasz kraj nie jest krajem wyznaniowym tylko wieckim.
Swoja drogš jakbym chłopu bluzgał - to by nie był żart tylko chamstwo, a tu...zresztš ocenzurowane zdjęcie jest na portalu ogólnodostępnym więc nie rozumiem Waszej "piany" .
Amen.
A co do "Ojca więtego" - :
jest jeden Bóg
sš trzy osoby boskie Bóg Ojciec...
A gdzie tu mowa o ... papieżu?
Zreszta nieważne interperatacja zawsze będzie po stronie interpretujšcego.
Po drugie jakikolwiek żart z papieża jest automatycznie poczytywany jako atak na wiarę, katolicyzm, uczucia religijne itp bzdety.
Nikt tu nie pisal ani o uczuciach religijnych ani o ataku na wiare. A zarty tez powinny miec swoje granice. W kazdym razie ja tego co sie w tym watku dzieje za zart nie uwazam.
Wciornastek
29-05-2006, 11:23
Pomijając uczucia religijne itp. mi zrobiło się przykro gdy powstało zamieszanie wokół dnia wolnego i zakupów alkoholu. Czytałam wypowiedzi na innych stronach netowych, gdzie aż jadem płynęło od zawiści i wytykania palcem. Uważam że pozstępowanie niektórych przedstawicieli rządu było nie fair.
Wcale nie uwazam, zeby prouibicja byla konieczna, ale dlaczego pluc na papieza za glupie ruchy, ktore nie od dzis ekipa rzadzaca wykonuje ?
Swoja droga od kiedy to trzeba wchodzic w sklad swietej trojcy zeby zaslugiwac na szacunek ?
dziwna ta pseudo dyskusja :roll:
Zrobiło mi sie przykro. Dla mnie była ważna ta wizyta, bralismy w niej czynnie udział.
...........a tutaj tyle nienawiści.
Mały trzymaj poziom prosze.
Sorki wszystkim urażonym - któż z Was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień...we mnie.
Majka ... nienawici??? Masz co wspólnego z pewnym kolegš czy powielasz jaki stereotyp (tu znów jest "katolickie" podejcie - "le mówi? znaczy nienawidzi!")?
Opuszczam to miejsce, bo szkoda mi Waszych nerwów.
3-majcie się i więcej dystansu do...
Buziaczki.
Majka ... nienawi�ci??? Masz co� wspólnego z pewnym kolegš czy powielasz jaki� stereotyp (tu znów jest "katolickie" podej�cie - "�le mówi? znaczy nienawidzi!")?
No wiesz. Jakos nie jest przyjete, ze jak sie kogos lubi i szanuje to sie zle o nim mowi. To nie jest stereotyk katolicki i nie jest oczywiste dla jednego tylko usera o ktorym wspomniales. W twoich postach poprostu czuje sie atak i nienawisc. Osobiscie odnosze nawet wrazenie, ze nie przepuscisz zadnej okazji, by swoja nienawisc okazac. Zastanawia mnie tylko kto cie tak skrzywdzil, ze niemozesz sobie teraz z tym uczuciem poradzic.
Pielgrzymka zakończona, dajmy już spokój .
Majka ... nienawici??? Masz co wspólnego z pewnym kolegš
Maly uwazam , ze z tym porownaniem przesadziles :-?
(wiem to tylko zapytanie :roll: )
Sadze , ze Majka jest jedyna na FORUM , z ktora mozna na te tematy porozmawiac.Nie widzialam , zeby sie pienila jak inni :D
Ja - antyklerykał - się też wypowiem , a co ...
1. Prohibicja mi absolutnie nie przeszkodziła
2. Z ciekawością obejrzałam niektóre urywki z wizyty Papieża (tak, dużą literą - bo gdyby wiedział co się dzieje w mojej parafii to chyba by ich rozpirzył na 4 wiatry....)Szczególnie podobała mi się wizyta w Oświęcimiu -tu mi zaimponował.
3. mieszkam w W-wie i przeżyłam utrudnienia bez jednego słowa
4. w pracy byłam - jak ktoś chciał to mógł przyjść - jego sprawa
Generalnie - jest OK.
P.S. w czwartek spotkałam Panią Dozorczynię - rano myła podłoge na klatce - pytam : "A pani nie na mszy ?" A ona na to : "Eeeee tam, to nie nasz papież, to niemiec..." :):)
No i jak widać - każdy ma swój krzyżyk....
Majka ... nienawi�ci??? Masz co� wspólnego z pewnym kolegš czy powielasz jaki� stereotyp (tu znów jest "katolickie" podej�cie - "�le mówi? znaczy nienawidzi!")?
No wiesz. Jakos nie jest przyjete, ze jak sie kogos lubi i szanuje to sie zle o nim mowi. To nie jest stereotyk katolicki i nie jest oczywiste dla jednego tylko usera o ktorym wspomniales. W twoich postach poprostu czuje sie atak i nienawisc. Osobiscie odnosze nawet wrazenie, ze nie przepuscisz zadnej okazji, by swoja nienawisc okazac. Zastanawia mnie tylko kto cie tak skrzywdzil, ze niemozesz sobie teraz z tym uczuciem poradzic.
Sorki, ale mnie przerażasz. W moich postach "czuje się nienawiśc...". Tak jasne wezmę kupię u ruskich karabuin i wszystkich wystrzelam.Czy Wy nie znacie innych pojęć?Czy wszędzie musicie widzieć nienawiść i atak? a może ja po prostu próbuję pokazać polki zaścianek z fobiami n/t katolicyzmu jako takiego? Z którym ja sie nie godzę? I uważam że skoro państwo jest niby świeckie to takie powinno być. A nie pchać jakąkolwiek religie na siłe gdzie się da włącznie z polityką.
To że kogoś nie lubię nie oznacza że go nie szanuję czy też nienawidzę. Ale niektórym to się jak widzę w głowach pomieścić nie może.
Aha może pokaż mi ten ów "atak" który jest moim potwornym grzechem.Poproszę.
Co do szacunku - może tego kogo mam czy nie mam szanować zostaw mnie ok? Sądżmy ich po czynach, a nie słowach...znasz to może?
Swoja drogą cóż się z Wami stało żeście sie nagle tacy drażliwi zrobili? Dajcie sobie troszkę luzu. Pozwoliłem sobie zażartowac co spowodowało natychmiastową dyskusję o smaku czy jego braku. Mnie to bawi i tyle.
a może ja po prostu próbuję pokazać polki zaścianek z fobiami n/t katolicyzmu jako takiego? Z którym ja sie nie godzę? I uważam że skoro państwo jest niby świeckie to takie powinno być. A nie pchać jakąkolwiek religie na siłe gdzie się da włącznie z polityką.
To prosze bardzo... Krytykuj politykow, prezydenta ministrow i innych odpowiedzialnych za takie a nie inne decyzje... Wtedy sie z Toba zgodze. to ze Kaczynski nieudolnie wlazie w d... komu sie da z Papiezem wlacznie nie oznacza, ze masz podstawy, zeby wlasnie z niego sie wysmiewac.
Aha może pokaż mi ten ów "atak" który jest moim potwornym grzechem.
Przypomne tylko, ze nikt tu nie uzyl slowa grzech. Kazdy rozumie ze w stosunku do osoby niewierzacej nie ma on zastosowania.
Tak sie juz zapedziles w tych atakach, ze przypisujesz mi cos czego nie napisalam. Nie zgadzam sie z tym.
Co do szacunku - może tego kogo mam czy nie mam szanować zostaw mnie ok?
OK, szanuj sobie i powazaj kogo chcesz, ale musisz sie pogodzic z faktem, ze jak bedziesz zniewazal kogos kogo ja szanuje to nie omieszkam sie temu sprzeciwic. Glosno.
Swoja drogą cóż się z Wami stało żeście sie nagle tacy drażliwi zrobili? Dajcie sobie troszkę luzu. Pozwoliłem sobie zażartowac co spowodowało natychmiastową dyskusję o smaku czy jego braku. Mnie to bawi i tyle.
Wiesz... Mnie chamstwo nie bawilo nigdy. Wiec chyba nic sie ze mna szczegolnego nie stalo.
house of ??
29-05-2006, 18:10
Osobiscie wszystko mi sie podobalo, od przylotu do wyjazdu. :P Rowniez jestem pelen podziwu i szacunku dla naszego duchowienstwa(klerykow). :D
Jesli mialem w tym czasie na cos ochote to staralem sie byc wstrzemiezliwy.
http://img282.imageshack.us/img282/6053/piwko2ol.jpg
A ja co poniektórym polecałbym zdjąć te takie klapeczki...z oczu...
Cóż to za WÓDZ który nie ma poczucia humoru? Nawet JP2 pokazywał że je posiada. A poważym można być w grobie. Życiem należy się cieszyć, a nie smutasić.
Mały a ty co? Zły dzień miałeś? Ty taki swojski chłopak jesteś, a tu takie coś.
A skąd wiesz, ze nie ma poczucia humoru? Przecież ja z moim mężem mieszkam 13 lat, dzień w dzień, a jeszcze go się cały czas uczę i nie mogę powiedzieć, ze znam go "na wylot'...
A Ty piszesz jak stary kumpel co bardzo dobrze zna faceta...
A z drugiej strony każdy cieszy się na swój sposób. Jeden skacze i się śmieje, drugi książki czyta, trzeci szmaka ciacho...
No i znów musze napisać ze wszystko zależy od widza. Ja widziałam w tym człowieku bardzo mądra, skromna i ciepła osobę. A nie chciałbyś dźwigać tej odpowiedzialności moralnej która dźwiga osoba na takim "stanowisku".
Widzisz, nic nie jest takie proste jak nam się wydaje. Ja nawet myślę, ze jakby pokazać nam ta sama niebieska kartkę, ze dla jednego była by ona tak niebieska a dla innego inaczej niebieska, choć to ta sama kartka.
Jeśli tobie się nie podoba, to chociaż uszanuj decyzje ludzi którym się podoba i którym jest potrzebne to wszystko. Nie sądz zaraz, ze maja klapki na oczach, bo każdy z nas widzi to co chce albo to co może. Ale każdy tez ma do tego prawo.
Wysyłam Ci uśmiechów dużo i pozdrawiam naszego eksperta od – ogrzewania. Jednak. :wink:
Zły dzień czy nie zły dzień...
Po prostu uważam, że kościół jako taki jest przeżarty od góry. Jeśli B16 zdobędzie sie na uchylenie nieżyciowych nakazów "moralnych" oraz zacznie realnie wspomagać słabych i biednych...to będzie dla mnie kimś godnym najwyższego szacunku. Jak np Jurek Owsiak. Bo nie sądzę żeby głodnemu dziecku pomogło coś co tam sie nazywa "wsparciem duchowym". Kawałek chlebka byłby lepszy.
Ale nieważne. Facet się stara czym przykład Oświęcimia - zrobił coś mocno nietypowego i mam nadzieję, że to poruszy ludzi do dyskusji i refleksji. Oraz odejście od "duchów przeszłości".
A cóż takiego było w owym ocenzurowanym zdjęciu że forumowicze zaczęli mówić o "braku szacunku"? Przecież w humorystyczny sposób pokazano na nim prawdę nie? Może i dość obcesowo, ale prawdę. Przyjeżdża papież więc od procentów wara. No tak czy nie?
A jeśli ludzie robią z tego wielki raban...cóż.
Sądzę że to moja ostatnia uwaga o kościele tudzież jego głowie.
Przepraszam jeszcze raz urażonych, a ja znikam i się więcej nie narażam( bo mi jeszcze ktoś moherberettenbojówken podeśle... 8).
To ostatnie to był żart.
Miłych snów (bo jakoś tak wieczorowo) i uściski.
Po prostu uważam, że kościół jako taki jest przeżarty od góry.
O ile zdazylam zauwazyc to nie jest Twoj problem, prawda ?
Po prostu uważam, że kościół jako taki jest przeżarty od góry.
O ile zdazylam zauwazyc to nie jest Twoj problem, prawda ?
Tak mój jak i Twój...
Nie lubię płacić za to czego nie chcę (wizyty, pielgrzymki,wspomaganie rzšdowe,). Nie lubię słuchać tego czego nie chcę(wštłpliwej jakoci music w okna z samego rana np). Itp. A muszę i to bez pytania o mojš zgodę.
Jeli tego nie iwdzisz jeste szczęliwsza chyba ode mnie.
Ale skończmy może ten temat bo ta dyskusja do niczego nie prowadzi. Ja nie zmienię Twoich przekonań, a Ty moich. ?A widzę, że moja różnica zdań siedzi Ci na wštrobie. I nie chciałbym żeby miała przez takie drobiazgi jakie stresy.
Miłego dnia.
Nie lubię płacić za to czego nie chcę (wizyty, pielgrzymki,wspomaganie rzšdowe,). Nie lubię słuchać tego czego nie chcę(wštłpliwej jako�ci music w okna z samego rana np). Itp. A muszę i to bez pytania o mojš zgodę.
Je�li tego nie iwdzisz jeste� szczę�liwsza chyba ode mnie.
Rozumiem, oczywiscie, ale nie winie krola Burkinafaso o libacje alkocholowe jakie moj sasiad uskutecznia w swojej altance tuz pod moim nosem. Rozumiesz ?
Nie lubię płacić za to czego nie chcę (wizyty, pielgrzymki,wspomaganie rzšdowe,). Nie lubię słuchać tego czego nie chcę(wštłpliwej jako�ci music w okna z samego rana np). Itp. A muszę i to bez pytania o mojš zgodę.
Je�li tego nie iwdzisz jeste� szczę�liwsza chyba ode mnie.
Rozumiem, oczywiscie, ale nie winie krola Burkinafaso o libacje alkocholowe jakie moj sasiad uskutecznia w swojej altance tuz pod moim nosem. Rozumiesz ?
A sšsiad ma co wspólnego z królem? :wink:
A sšsiad ma co� wspólnego z królem? :wink:
A co Papiez ma wspolnego z idiotycznymi decyzjami naszego rzadu ?
Nie odpowiadaj to pytanie retoryczne.
A sšsiad ma co� wspólnego z królem? :wink:
A co Papiez ma wspolnego z idiotycznymi decyzjami naszego rzadu ?
Nie odpowiadaj to pytanie retoryczne.
A w zwišzku z czy był ten ostatni raban? Zakazy, nakazy, korki itp?
Z lšdowaniem ufo?
Twardoglowy jestes i tyle... Szkoda, ze nie ma ikonki machniecia reka...
wareczka
30-05-2006, 10:52
Sorki wszystkim urażonym - któż z Was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień...we mnie.
Majka ... nienawici??? Masz co wspólnego z pewnym kolegš czy powielasz jaki stereotyp (tu znów jest "katolickie" podejcie - "le mówi? znaczy nienawidzi!")?
Buziaczki.
powtarzasz moje ulubione hasła na forum, nie wiedziałem mały że mamy tyle wspólnego, sztama i tak trzymaj i tak z nimi rozmawiaj :D :D :D :D
JoShi- wiesz co? Mógłbym powiedzieć to samo o Tobie, ale po co? Jeli nie chcesz widzieć rzeczy oczywistych...?
Chromolić to.
Wpadnij na winko/piwko.
I miłego dnia.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin