PDA

Zobacz pełną wersję : pokręcone drewno na więźbę?



11małgosia
29-05-2006, 20:38
Proszę, podpowiedzcie jak zabezpieczyć drewno przed poskręcaniem. :roll: Drewno jest świeże, cięte tydzień temu. Miało zaraz iść do impregnacji (wanna na budowie) i na dach, ale okazuje się że musi poczekać jeszcze kilka tygodni. Jak je zabezpieczyć żeby się nie wypaczyło i nie pokryło pleśnią? Liczę na Waszą życzliwość.

Lee
29-05-2006, 21:06
witam
Tez mam taką sama sytuacje, tylko ze drewno juz przeszło miesia lezy posztaplowane na budowie i czeka na swoja kolej :) drewno odebrałem w połowie kwietnia, a wieżbe bedą robic w sierpniu, tak planowałem , a drzewo tak wczesnie bo chciałem z wyrebu zimowego.
Układaliśmy wszystko wedlug instrukcji najstarszych górali ciesli
Wiec tak :
palety na ziemie, piec na długości 11 metrów ustawione równo do sznurka :)
żeby zachowac prostke
dajesz najwiekszy element , ustawiasz prosto i przybijasz opo zewnetrznej dystans do palety, chodzi o to zeby sie nie przesuneło,
nabijasz na ten element dystansy na kazdej z podpór(palecie)ja ciałem deske na wysokośc balka i łupalem na kawałki które nabijałem,
dajesz nastepny element i dociskasz do juz ułozonego itd.
gdy juz masz pierwsza warstwe, dajesz pekładki i zbijasz zewnetrzne krokwie ,platwie czy co tam bedziesz miec , zaciskajac je np.łomem :D
ostatni balek tez zabijasz dystansem do palety
-dajesz nastepna warstwe i robisz tak samo.
Ja jeszcze na to wszystko władowałem 5 kubików desek, celem obciazenia tego drzewa.
Zrobiłem ładny daszek nad tym i sie ladnie wietrzy.
Jak narazie nic sie nie kreci, a juz 5 tyg. zleciało, mam nadzieje ze sie nie pokreci, chociaz wiem ze tego sie nie uniknie :-?
Faktem jest, ze do rozebrania tego drzewa trzabedzie sie zabierac pare dni wczesniej od ciesli ,no ale cos za coś :)

Andrzej Wilhelmi
29-05-2006, 22:11
No właœnie tak wysztaplować i zapewnić przewiew! Nie owijać foliš!!!!!! Pozdrawiam.

rafałek
30-05-2006, 13:08
Przewiew, ale równomierny. Do tego ochrona przed słońcem by wysychało wmiarę równo.

11małgosia
30-05-2006, 19:28
Dziękuję Wam za instrukcje :D Może dzięki Wam będzie dobrze... Muszę jeszcze te szczegółowe zalecenia przekazać męskiej części rodziny i liczyć że sobie poradzą :P Mam nadzieję, że jeśli drewno poleży tak ze dwa tygonie, przyda nie tylko jako materiał energetyczny. :wink:

Senser
30-05-2006, 19:34
No proszę...górale na wszystko mają sposób... :-) no ale...drzewo to ich życie...

acca5
31-05-2006, 17:34
Cholerka a ja nic nie kumam z tego co powiedzial LEE oprocz palet na ziemię, moze ktos jasniej wyjasni jak ulozyc więźbę lub foto może by tak sie znalazlo?Please.

rafałek
31-05-2006, 18:39
acca - nie martw się. Jak się coś ma pokręcić to żadne ułożenie nie pomoże. Miałem jedną taką krokiewkę która mimo ułożenia, dociśnięcia, leżenia na samym spodzie itp. i tak ześrubowała. Mam ją do dziś... będzie na wiatę na drewno. :)

siwy z gosławic
31-05-2006, 20:07
Jak ma pokręcić to i tak pokręci i żadne ułożenie tu nie pomoże.

Drewno układamy na równej powierzchni i zachowujemy odstęp między krokwiami 2 cm(w pionie i poziomie). Zasłaniamy od słońca i wiaterek je suszy.

Moje tak przelażało 6 miesiący i nic mu nie było. Może ważne jest to że było z zimowego wyrębu.

11małgosia
01-06-2006, 20:09
Podpowiedzcie jeszcze czy jeśli drewno ma leżeć tak tylko do miesiąca czasu, to lepiej je będzie zaimpregnować je do razu gdy zwiozą czy lepiej tuż przed kładzeniem na dach? :-? Tak jak napisałam drewno jest świeże i mokre, a planuję impregnację w wannie na budowie roztworem Boramon 170. :roll: Dziękuję góralom i miłośnikom drewna 8)

Mirek_Lewandowski
01-06-2006, 20:31
[quote="siwy z gosławic"]Jak ma pokręcić to i tak pokręci i żadne ułożenie tu nie pomoże.

No i święta prawda
Jeśli było wyrżnięte z klocka ze skrętem włókien (wada genetyczna kwalifikująca drewno do przeznaczenia na legarki, ale pod garnki) to żadne zbijanie, obciążanie itp. nie pomoże. Po rozsztaplowaniu zrobi się śmigło. Podstawa to dobry surowiec.