PDA

Zobacz pełną wersję : Rekuperator a okap kuchenny



Strony : [1] 2

Gerardus
07-06-2006, 08:52
Witam wszystkich użytkowników rekuperatorów
Jak poradziliście sobie z połączeniem okapu kuchennego z rekuperatorem?
I czy w ogóle jest on połączony z reku?

Jerzysio
07-06-2006, 12:00
Nie wyciąg ale "przelotowy" pochłaniacz.
J

Gerardus
07-06-2006, 12:39
No tak tylko jak wiadomo filtry węglowe nie są tanie.
I czy jesteś przekonany o ich skuteczności?
Znajomy ma taki pochłaniacz nie jest najnowszy i nigdzie nie może dostać filtrów bo już nie produkują.
Zastanawiam się czy jednak można jakoś rozsądnie połączyć wyciąg z rekuperatorem zamiast stosować pochłaniacza?

Jerzysio
08-06-2006, 06:32
To i tak musisz zastosować filtry, inaczej kanał dolotowy + rekuperator
będzie zatłuszczony niemiłosiernie.
J

Kryspin
03-01-2007, 11:42
Ponieważ nigdzie nie znalazłem to może ktoś coś podpowie na temat.

jak jest rozwiązana kwestia okapu w domu z rekuperatorem??
Standardowo tj. w grawitacyjnej went. jest okap i wentylator. Po jego włączeniu zazwyczaj dzieją się małoprzyjemne rzeczy tj. nawiew innymi kratkami went gdy brak nawiewników czy też otwartego okna.

A jak jest przy inst went. z rekuperatorem?? Okap także jest z wentylatorem?? jeśli tak to jak jest wpięty w układ rekuperatora?? A może nie ma okapu??

kubas
03-01-2007, 12:46
mój rekuperator ma wyjście "kominkowe", załączenie obwodu powoduje wyłączenie na 15 minut wentylatora wywnego przy załączonym nawiewnym, powoduje to powstanie w pomieszczeniu nadciśnienia ułatwiającego rozpalenie w kominku, wystarczyło tylko lekko zaingerować w okap i podpiąć mały przekaźniczek, w efekcie przy włączonym okapie w reku działa tylko nawiew

arek budowniczy
03-01-2007, 13:10
Ponieważ nigdzie nie znalazłem to może ktoś coś podpowie na temat.

A jak jest przy inst went. z rekuperatorem?? Okap także jest z wentylatorem?? jeśli tak to jak jest wpięty w układ rekuperatora?? A może nie ma okapu??

ja mam okap podłączony pod kanał idący do rekuperatora, są też tam dodatkowe filtry by jak najmniej brudzić rekuperator.

Kryspin
03-01-2007, 13:26
Ponieważ nigdzie nie znalazłem to może ktoś coś podpowie na temat.

A jak jest przy inst went. z rekuperatorem?? Okap także jest z wentylatorem?? jeśli tak to jak jest wpięty w układ rekuperatora?? A może nie ma okapu??

ja mam okap podłączony pod kanał idący do rekuperatora, są też tam dodatkowe filtry by jak najmniej brudzić rekuperator.

No tak ale czy w momencie pracy wentylatora w okapie który bądź co bądź ma śerdnio 500 m3/h sposób przepływu powietrza nadal będzie kontrolowany?? Skoro reku ma powiedzmy (na podst mojego domu) ma 300m3/h to skąd ma w tym momencie okap czerpać powietrze? Przecież reku na najwyższym biegu ma 300m3/h a potrzeba 500m3/h ??

W układzie, o którym pisał kubas zgadam się że to funkcjonować będzie a wymiana będzie realizowana przedewszystkim najbliższym wylotem kuchni i wylot przez okap z wentylatorem i dalej oddzielnym kanałem do rekuperatora. Natomiast w przypadku arka to troszeczkę wydaje mi się nie do końca sprawny układ. Bo jeśli reku dostarczy 300m3/h a wentylator okapu przerzuci 500 to co z tymi 200 m3/h ??

michal_m
03-01-2007, 13:47
A u nas wykonawca od razu powiedział, że do kuchni i łazienek nie prowadzi się instalacji rekuperatora - mamy ją tylko w pokojach i garderobie (centrali na razie nie ma). A wentylator w kuchni wyprowadzony jest do kratki wentylacyjnej.

Mice
03-01-2007, 14:07
A u nas wykonawca od razu powiedział, że do kuchni i łazienek nie prowadzi się instalacji rekuperatora - mamy ją tylko w pokojach i garderobie (centrali na razie nie ma). A wentylator w kuchni wyprowadzony jest do kratki wentylacyjnej.
No to nie qmam tego wykonawcy :o
cytat ze strony Pro-Vent:
Stosując się do Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie - rozdz. 62. W pomieszczeniu, w którym jest zastosowana wentylacja mechaniczna lub klimatyzacja, nie można stosować wentylacji grawitacyjnej. Zatem albo należy zamknąć kanały wentylacji grawitacyjnej, albo wogóle ich nie uwzględniać w projekcie nowego domu.

Czyli jeśli masz połączoną kuchnie z salonem to już niezbyt. Nie wspomnę, że i tak powietrze wychodzi z pokoi i dociera do pomieszczeń z wentylacją grawitacyjną skąd ulatuje. Pytanie co ma większą wydajność :roll:
Ty masz coś bardzo dziwnego, normalnie nawiewy są w pokojach, a wywiewy właśnie w kuchni i łazienkach. jakaś hybryda wentylacji mechaniczno-grawitacyjnej z odzyskiem i stratami ciepła :wink:

michal_m
03-01-2007, 15:00
A czy fakt, że kuchnia jest pomieszczeniem zamkniętym, zmienia sprawę? Już nie pamiętam dokładnie jak to było, ale zarówno wykonawca domu, jak i instalacji reku byli zgodni. To było około 2 lata temu.

A poza tym inaczej już nie będzie :wink:

imwbudowa
03-01-2007, 15:15
Czyli jeśli masz połączoną kuchnie z salonem to już niezbyt. Nie wspomnę, że i tak powietrze wychodzi z pokoi i dociera do pomieszczeń z wentylacją grawitacyjną skąd ulatuje. Pytanie co ma większą wydajność :roll:
Ty masz coś bardzo dziwnego, normalnie nawiewy są w pokojach, a wywiewy właśnie w kuchni i łazienkach. jakaś hybryda wentylacji mechaniczno-grawitacyjnej z odzyskiem i stratami ciepła :wink:
Ja mam tak, jak wyżej; nawiewy są w pokojach, a wywiewy właśnie w kuchni i łazienkach, podobno inaczej nie może być przy reku.
Okap mam podłączony do komina - bezpośrednio i w tym kanale jest tylko okap.

arek budowniczy
03-01-2007, 18:56
No tak ale czy w momencie pracy wentylatora w okapie który bądź co bądź ma śerdnio 500 m3/h sposób przepływu powietrza nadal będzie kontrolowany?? Skoro reku ma powiedzmy (na podst mojego domu) ma 300m3/h to skąd ma w tym momencie okap czerpać powietrze? Przecież reku na najwyższym biegu ma 300m3/h a potrzeba 500m3/h ??

W układzie, o którym pisał kubas zgadam się że to funkcjonować będzie a wymiana będzie realizowana przedewszystkim najbliższym wylotem kuchni i wylot przez okap z wentylatorem i dalej oddzielnym kanałem do rekuperatora. Natomiast w przypadku arka to troszeczkę wydaje mi się nie do końca sprawny układ. Bo jeśli reku dostarczy 300m3/h a wentylator okapu przerzuci 500 to co z tymi 200 m3/h ??


mam regulator prędkości obrotów wentylatorów w rekuperatorze w kuchni, w okapie nie mam wentylatora - czyli można by powiedzieć że okap działa cały czas. Jak trzeba to podkręcam wentylatory w reku na max - tam wentylatory mają nieco więcej niż 500m3/h :) niemniej - taka potrzeba jeszcze nie zaszła

Agduś
04-01-2007, 13:01
mam regulator prędkości obrotów wentylatorów w rekuperatorze w kuchni, w okapie nie mam wentylatora - czyli można by powiedzieć że okap działa cały czas. Jak trzeba to podkręcam wentylatory w reku na max - tam wentylatory mają nieco więcej niż 500m3/h :) niemniej - taka potrzeba jeszcze nie zaszła
Czy w kuchni masz jeszcze jeden kanał wywiewny? Bo my obudziliśmy się trochę z ręką w nocniku. Nie zastanawiałam, się, jak to będzie rozwiązane, bo sądziłam, że firma montująca reku, sama jakoś to sensownie zrobi. Teraz mam jeden kanał wywiewny w kuchni, fakt, że zupełnie przypadkiem w pobliżu kuchenki i nie iwem, co z tym fantem zrobić. Szef ekipy stwierdził, że lepiej nie podłączać okapu do kanału reku, bo się zapaskudzi wyziewami, zatłuści i w ogóle będzie kicha. Nie mamy gazu, kuchenka będzie elektryczna, więc trochę mniej brudząca. Zaproponował wypuszczenie wywiewu z okapu przez dziurę w ścianie bezpośrednio na dwór, ale to mi siękłóci mocno ze zdrowym (mam nadzieję) rozsądkiem, bo jakiż tu odzysk ciepła, jeżeli się wywala bardzo ciepłe powietrze na dwór?
Co teraz? Czy podłączyć ten jedyny w kuchni kanał do okapu i zrobić tak, jak Ty masz, czyli bez wentylatorka, żeby przez okap cały czas śmigało powietrze do reku? Czy to wystarczy? Czy potrzebny drugi kanał niepodłączony do okapu? Ile filtrów, gdzie i jakie trzeba mieć? Jak często się je wymienia?

Mice
04-01-2007, 13:21
Bo my obudziliśmy się trochę z ręką w nocniku. Nie zastanawiałam, się, jak to będzie rozwiązane, bo sądziłam, że firma montująca reku, sama jakoś to sensownie zrobi. Teraz mam jeden kanał wywiewny w kuchni, fakt, że zupełnie przypadkiem w pobliżu kuchenki i nie iwem, co z tym fantem zrobić. Szef ekipy stwierdził, że lepiej nie podłączać okapu do kanału reku, bo się zapaskudzi wyziewami, zatłuści i w ogóle będzie kicha. Nie mamy gazu, kuchenka będzie elektryczna, więc trochę mniej brudząca. Zaproponował wypuszczenie wywiewu z okapu przez dziurę w ścianie bezpośrednio na dwór, ale to mi siękłóci mocno ze zdrowym (mam nadzieję) rozsądkiem, bo jakiż tu odzysk ciepła, jeżeli się wywala bardzo ciepłe powietrze na dwór?
Co teraz? Czy podłączyć ten jedyny w kuchni kanał do okapu i zrobić tak, jak Ty masz, czyli bez wentylatorka, żeby przez okap cały czas śmigało powietrze do reku? Czy to wystarczy? Czy potrzebny drugi kanał niepodłączony do okapu? Ile filtrów, gdzie i jakie trzeba mieć? Jak często się je wymienia?
Wg materiałów z dwóch firm które instalują rekuperatory wynika, że montuje się 2 wywiewy, jeden dla całego pomieszczenia, drugi dla okapu, w którym montuje się specjalny filtr tłuszczowy. Wystawienie wylotu okapu przez ściane jest bez sensu tak ze względu na instalację reku (nie wiem jak policzą ciśnienia w pomieszczeniach ). Inna sprawa, że jeśli zostawisz to przez ścianę to powietrze w zależności m.in. od temp., ciśnienia i wiatru będzie Ci wchodziło lub wychodziło z kuchni. Najlepszym rozwiązaniem będzie podłączenie w jakiś sposób do instalacji reku. Spróbuj zagadać z firmą, niech wytłumaczą jak wg nich zadziała zrobienie wentylacji, zwłaszcza jak włączysz wentylator samego okapu i wypchniesz powietrze z domu, a reku będzie pchało tyle samo co przed jego włączeniem ( wytworzysz podciśnienie ).
btw. co to za firma od reku, bo chyba należy ich omijać ... ale

Areq, a nie myślałeś o przepustnicy ? Bo jak już się zdarzy potrzeba to chyba przewietrzysz cały dom :wink:

adam_mk
04-01-2007, 16:27
Z szalonym zaciekawieniem i dokładnie przeczytałem wątek!
Niektóre myśli nieco mną wstrząsnęły! :o

Widzieliście kiedyś jak zbudowany jest dobry okap? Ma takie dość gęste kratki. To jest filtr przeciwtłuszcowy. To się myje.
Pisałem już kiedyś, że należy kupić możliwie dobry okap, wyjąć z niego wentylatorek i dać dziecku do zabawy. Z braku dzieci można też rzucić za psem (sąsiada) :lol:
W takim układzie jest zbędny! Rozważany kanał to kanał WYWIEWNY. Przed wymiennikiem rekuperatora powinien być jeszcze jeden filtr (EU3). Tym kanałem nigdy i nic nie powinno się dostawać do wnętrza. Wentylatorek w tym miejscu kompletnie chrzani koncepcję wymiany zrównoważonej.
Kuchnia i kotłownia to miejsca, gdzie uwalniane są spore ilości ciepła. Nielogiczne jest nieobejmowanie okapu odzyskiem. W imię oszczędności kawałka szmatki filtracyjnej? :o :o :o

Jak czytam, są artyści, którzy kompletnie się na tym nie znają, a robotę mają! :o

Pozdrawiam Adam M.

damiang
04-01-2007, 16:58
Przed wymiennikiem rekuperatora powinien być jeszcze jeden filtr (EU3).

Masz na myśli stnadardowy filtr który jest w obudowie reku (analogicznie jak filtr na wejściu)?
Czy jakiś ekstra filtr tylko na tym kanale od okapu?

adam_mk
04-01-2007, 19:20
Mam na myśli ten przed rekuperatorem, standartowy. Pisząc, że w obudowie reku milcząco zakładasz, że w centrali "kompakt". Tak. Właśnie ten, gdzie by nie był.
Adam M.

Agduś
04-01-2007, 20:07
Mam nadzieję, że pomysł wywalania powietrza znad kuchenki przez ścianę, był odosobnionym pomysłem pewnego pracownika firmy, a nie oficjalną koncepcją firmy. Kiedy zleciliśmy wykonanie instalacji, jakoś nie zastanawiałam się nad tym, po prostu myślałam, ze oni wiedzą, że zrobią jakiś kanał dla okapu. Dopiero, kiedy było po ptokach zauważyłam, że jest w kuchni jeden kanał wywiewny (nawet nie w kuchni, tylko w szafie - spiżarni, ale to pryszcz, da się go wyprowadzić przez ściankę do kuchni). Kiedy zapytałam szefa ekipy (nie mylić z firmą), poradził mi, co poradził. Od razu wiedziałam, że to, co powiedział, kupy się nie trzyma.
Tylko, co dalej z tym fantem?
Dziura w ścianie odpada.
Kanał jest jeden, poprowadzenie drugiego jest bardzo problematyczne (delikatnie mówiąc). Załóżmy, że niemożliwe.
Czy, gdyby podłączyć tak, jak radzi adam_mk, do wyciągu bez wentylatora, ale oczywiście z filtrem, to działanie tego jednego kanału wystarczy? W sumie będzie działał tak, jakby tego okapu nie było. Chyba nie będzie wyciągał znacząco mniej powietrza z powodu oporu filtra?
Zrezygnować z okapu? A kapuśniak? Z kapuśniaku nie zrezygnuję!
No i co z tym filtrem? Taki zwykły wystarczy, czy trzeba kupić jakiś kosmiczny?

SNCF
04-01-2007, 20:29
...

adam_mk
04-01-2007, 20:34
A po co? :o
W tym okapie to zła dziura? :o Za kwadratowa? :o
Adam M.

eRaf
04-01-2007, 23:33
Polecam stary wątek "Rekuperator - długotrwała nieobecność domowników i inne pyt?":
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=38889&highlight=
gdzie znane firmy od reku wypowiedziały się m.in. nt. wywiewu z kuchni i podłączenia okapu do reku. Jednym z proponowanych rozwiązań jest, podobnie jak propozycja adama_mk, podłączenie okapu bez wentylatora ale z odp. filtrem do reku, wtedy taki jedyny wywiew w kuchni wystarcza (pracuje przecież poprzez reku cały czas). Ja mam tylko obawy co do czystości takiego kanału - obecnie w mieszkaniu naprawdę regularnie czyszczę (myję w zmywarce) filtr przeciwtłuszczowy z okapu (mam kontrolkę zabrudzenia, pewnie działa na zasadzie licznika pracy wentylatora w okapie plus być może jakieś dod. zależności od prędkości tegoż wentylatora) a widać iż na obudowie silnika od wentylatora jest osadzony tłuszcz.

Kryspin
05-01-2007, 08:51
Z szalonym zaciekawieniem i dokładnie przeczytałem wątek!
Niektóre myśli nieco mną wstrząsnęły! :o

Widzieliście kiedyś jak zbudowany jest dobry okap? Ma takie dość gęste kratki. To jest filtr przeciwtłuszcowy. To się myje.
Pisałem już kiedyś, że należy kupić możliwie dobry okap, wyjąć z niego wentylatorek i dać dziecku do zabawy. Z braku dzieci można też rzucić za psem (sąsiada) :lol:
W takim układzie jest zbędny! Rozważany kanał to kanał WYWIEWNY. Przed wymiennikiem rekuperatora powinien być jeszcze jeden filtr (EU3). Tym kanałem nigdy i nic nie powinno się dostawać do wnętrza. Wentylatorek w tym miejscu kompletnie chrzani koncepcję wymiany zrównoważonej.
Kuchnia i kotłownia to miejsca, gdzie uwalniane są spore ilości ciepła. Nielogiczne jest nieobejmowanie okapu odzyskiem. W imię oszczędności kawałka szmatki filtracyjnej? :o :o :o

Jak czytam, są artyści, którzy kompletnie się na tym nie znają, a robotę mają! :o

Pozdrawiam Adam M.

No i wszystko jasne o to mi chodziło.
Dzięki wielkie.

Jednakże mam jeszcze jedno pytanie idąc śladem te koncepcji.

Zakładając że:
- Mamy rekuperator i GWC
- gotujemy w dzień, pora lata na zewnątrz budynku temp 32*C.
Jest godz 12:00.

Używaliśmy nawiewu powiedzmy 6-10:00 (wtedy gdy powietrze na zwenątrz nie jest jeszcze mocno nagrzane) żeby wychłodzić sobie pomieszczenia
Wiadomo że GWC potrzebuje czasu do regeneracji, a używanie go przez powiedzmu 3 godziny w gorący i słoneczny dzień nie wpłynie na jego znacznie ogrzanie a co za tym i podbicie temp w domu??

Pozdrawiam
Kryspin

jabko
05-01-2007, 08:57
Właczasz i tyle
Zawsze z GWC będzie troche chłodniejsze niż z zewnątrz. Chociaż o 2 stopnie :lol:

Kryspin
05-01-2007, 09:04
Właczasz i tyle
Zawsze z GWC będzie troche chłodniejsze niż z zewnątrz. Chociaż o 2 stopnie :lol:

Czyli trzeba gotować w ściśle określonych godzinach :D :D żeby było cacy, bo zimą będzie gorzej jak żonka będzie chciała w środku nocy coś gotować.

jabko
05-01-2007, 09:09
Jak gorzej ??
Będzie llepiej bo wywiew z kuchni będzie miał wyższą temperaturę czyli bardziej ogrzeje wlot a co za tym idzie cieplejsze powietrze wyjdzie z nawiewników.
I gdyby nie fakt ze za gotowanie trzeba płacić to byłoby Perpetum mobile

Kryspin
05-01-2007, 09:20
Jak gorzej ??
Będzie llepiej bo wywiew z kuchni będzie miał wyższą temperaturę czyli bardziej ogrzeje wlot a co za tym idzie cieplejsze powietrze wyjdzie z nawiewników.
I gdyby nie fakt ze za gotowanie trzeba płacić to byłoby Perpetum mobile

Ale jak temp w nocy spadnie powiedzmy do - 20 a w dzień było -15 to lepiej gotować w dzień ;D ;D zawsze wtedy powietrze wpadające będzie cieplejsze :D :D ale to już "detaling" :wink:

adam_mk
05-01-2007, 10:09
Zacznijcie od decyzji, czy chcecie mieć GWC (bo modne i sąsiad ma/planuje) czy GWC sprawne (bo zimą znacznie ułatwia życie), czy GWC na zimę i lato (bo zależy wam na komforcie za niewielką kasę).
To jest decyzja, czy kopać na 1m czy na 2 i czy dać 2m2, 12m2 czy 22m2.
Adam M.

jabko
05-01-2007, 10:16
Ja chce mieć, Ja, Ja
A dlatego że sąsiedzi nie maja :lol:

Kryspin
05-01-2007, 10:16
Zacznijcie od decyzji, czy chcecie mieć GWC (bo modne i sąsiad ma/planuje) czy GWC sprawne (bo zimą znacznie ułatwia życie), czy GWC na zimę i lato (bo zależy wam na komforcie za niewielką kasę).
To jest decyzja, czy kopać na 1m czy na 2 i czy dać 2m2, 12m2 czy 22m2.
Adam M.

Nie no jak już wsadzać kij w morowisko to konkretnie...

Chodzi o GWC działające zimą i latem "działające " w 100% słowa tego znaczeniu :D :D

22m2 to ?? powierzchnia GWC ??

adam_mk
05-01-2007, 10:58
Nie! :evil:
To relacja pomiędzy 2,12,22
mam, mam na zimę, mam dobre!
zbuduję za 10, za 100, za 1000

Nie znam wymiarów uniwerslnych. Znam zasady. Jakie masz warunki terenowe? jaki grunt? da 10, 20, 30,60W/m2
Od tego zależy zawsze wielkość potrzebna (uwzględnienie kubatury i sposobu eksploatacji obiektu jest oczywiste).
Adam M.

Kryspin
05-01-2007, 11:37
Kubatura niespełna 300 m3
powierzchnia -/+ 105 m2

grunt piachy iłowe

adam_mk
05-01-2007, 12:22
piachy iłowe....
No to diabli wiedzą jak z wodą.
Jeżeli stale jest niżej niż 3m ppt to jest dobrze. Wtedy żwirowiec będzie się świetnie sprawował.
105m2 to minimum 10-12m2 żwirowca o grubości 1m (10-12m3) ale to się robi trochę inaczej. Dla zwiększenia wymiany z gruntem robi się złoże nie grubsze niż 0,7m.
Jak jest gdzie, to przewymiarowałbym złoze i starczyłoby chłodu latem na pracę ciągłą.
Dałbym tak 6 x 3 x0,7m (minimum) lub 6 x 5 x 0,7 (opitmum).
To różnica pomiędzy dobrze (12,5m3) a komfortowo (21m3).
Licząc otoczaki po 50zł.m3 to będzie: 625zł lub 1050zł.

Sam wybierasz. Zrobisz 3 x 3 x 0.7 to też zadziała. Zapłacisz za głazy 350zł i tanio będzie. Komfortu nie będzie, ale GWC będzie. 3 godziny pracy 6 odpoczynku.

Wszystko można zrobić źle, dobrze lub bardzo dobrze.
Pozdrawiam Adam M.

Kryspin
05-01-2007, 12:46
Nie no jak już coś robić i ma przynosić efekty to zrobić raz a dobrze tzn drożej niż potem się wk... że się zrobiło taniej. Oszczędzać to z głową.

Woda jest stale poniżej 3m ppt (3,5m) - mam studnię i faktycznie tak jest zawsze.

Tak więc raczej 6 x 5 x 0,7 bedzie bliżej ku mym skłonnosciom rozwiązania.

Jeszcze mam prośbę. Czy możesz mi przytoczyć jakiś link, mail czy cokolwiek z schematami jak taki GWC wykonać prawidłowo?? Tzn jego właściwą bidowę. Będę dźwięczny.

Np. jakiej średnicy otoczaki mają być ?? Pytam bo nie wiem a info od osoby która wie o czym mówi jest najcenniejsze.

A jeszcze spytam - skoro mogę na to sobie pozwolić to np zrobienie 4 x 10 x 0,5 lub 4 x 7,5 x 0,7 da lepszy efekt czy spowoduje kolejne problemy??

Żwirowy jest wydajniejszy od rurowego??

adam_mk
05-01-2007, 13:41
Poszukaj "fotki, GWC, solar reku"
lub "GWC - 100 sposobów schowania jamnika pod szafą"
Znajdziesz wszystko.
Łącznie z krytyką i zachwytem.
:lol:
Pozdrawiam Adam M.

Kryspin
05-01-2007, 13:46
Dziekować!!

Pozdrawiam
Kryspin

Agduś
05-01-2007, 14:21
A po co? :o
W tym okapie to zła dziura? :o Za kwadratowa? :o
Adam M.
Miód na moje serce! Też myślałam o tym trójniku, ale to właściwie bez sensu, bo, tak na zdrowy chłoopski rozum, przecież i tak przepływ powietrza przez rurę się nie zwiększy.
Czyli kupujemy okap, wyjmujemy wentylatorek i montujemy.
To jeszcze dwa pytania:
Jaki okap - czy w tym przypadku są lepsze i gorsze (od czego to zależy, na co patrzyć)?
Jaki filtr?

Aleksander Bogucki
10-01-2007, 06:00
Witam

Ja troche nie w temacie okapu, ale wentylacji z reku.

Czy w salonie przy kominie do kominka trzeba ronic przewod wentylacyjny?

Wydaje mi sie ze nie i wydaje mi sie ze juz o tym czytalem na ktoryms watku o reku, ale za diabla nie moge teraz znalezc. A dzis musze zamowic komin.

Dzieki za pomoc i wyrozumialosc za dygresje

adam_mk
10-01-2007, 07:33
Przeważnie jest nawiew.
Adam M.

Kryspin
10-01-2007, 07:41
Jeśli chodzi o stronę praktyczną to musisz doprowadzić odrębną rurą powietrze do kominka, tak aby kominek nie wykorzystywał powietrza z pomieszczeń.

Teoretynie przy działającym reku jest niepotrzebny kanał wentylacyjnyw pomieszczeniu z kominkiem, który byłby znów przy reku nieporozumieniem w dumu z went, mechaniczną, jednakże nie wiem jak to wygląda w świetle przepisów prawa budowlanego.

vangrego
10-01-2007, 07:43
Dodam swoje trzy grosze do tematu ,posiadam okap podłączony do reku-TO SIĘ NIE SPRAWDZA. Wentylator z reku nie jest w stanie wyciągnąć zapachów z kuchni podczas smażenia czy też intensywnego gotowania.

adam_mk
10-01-2007, 07:52
Ktoś Ci spieprzył instalację?
Przykre.
Adam M.

adam_mk
10-01-2007, 07:59
Pomieszczenie z kominkiem jest przeważnie cieplejsze niż reszta domu (jak się w nim napali). Zastosowanie nawiewu w salonie łagodnie przemieszcza te ogrzane masy powietrza do innych pomieszczeń (w kierunku wywiewów) rozprowadzając ciepło kominka po wnętrzach.
System zasilania kominka i odprowadzania dymu to osobny układ.
Zasady są takie - albo wentylacja grawitacyjna, albo mechaniczna. Nie można łączyć, bo jedna zaburza pracę drugiej.
Adam M.

jabko
10-01-2007, 08:19
Jak "mocno" gotujesz to podkręc reku na maxa.
I przy płycie elektrycznej będzie zawsze lepiej niz przy gazowej

vangrego
10-01-2007, 09:10
Nie uważam aby instalacja była spiepszona.
Do Adam_mk .Posiadasz taką instalację czy tylko montujesz?
Podkręcenie na max nie zmienia za wiele .Jeżeli wentylator może wymienic Przykładowo 450m3 na h to przy 5 punktach wyciągowych niewiele zostaje na okap .Gdyby była funkcja zamknięcia pozostałych punktów a cała moc wentylatora szła w okap to ok.

adam_mk
10-01-2007, 15:20
Wymyślam, projektuję, robię reku, filtry i całą resztę wraz z GWC.
Jak jest żle pomyślane to może być dobrze, zgodnie z projektem wykonane i będzie działać tak, jak opisujesz.
Da się pomyśleć i wykonać dobrze.
Adam M.

arek budowniczy
10-01-2007, 15:56
Nie uważam aby instalacja była spiepszona.
Do Adam_mk .Posiadasz taką instalację czy tylko montujesz?
Podkręcenie na max nie zmienia za wiele .Jeżeli wentylator może wymienic Przykładowo 450m3 na h to przy 5 punktach wyciągowych niewiele zostaje na okap .Gdyby była funkcja zamknięcia pozostałych punktów a cała moc wentylatora szła w okap to ok.

uważam że masz spieprzoną instalację i już - ja posiadam takowe rozwiązanie (sam robiłem) i u mnie działa - jak napisałem wcześniej - nawet bez podkręcania obrotów w rekuperatorze na max.
Co do punktów wyciągowych - po to są anemostaty by to wyciąganie regulować (masz anemostaty wyciągowe, a nie kratki - prawda ?)

sSiwy12
10-01-2007, 16:17
Dodam swoje trzy grosze do tematu ,posiadam okap podłączony do reku-TO SIĘ NIE SPRAWDZA. Wentylator z reku nie jest w stanie wyciągnąć zapachów z kuchni podczas smażenia czy też intensywnego gotowania.

Sprawdź drążność przewodów wentylacyjnych miedzy okapem a "trójnikiem" (jesli okap jest wpiety, bo może "spadł"). Druga sprawa (możliwość) sprawdź, czy "klapa zrotna" w okapie nie zacina się i czy jest otwarta (jesli jest).

vangrego
10-01-2007, 16:20
Co do punktów wyciągowych - po to są anemostaty by to wyciąganie regulować (masz anemostaty wyciągowe, a nie kratki - prawda ?)
prawda to są anemostaty ,regulujesz je przy każdym uzyciu okapu :o

Piszesz "sam zrobiłem" choćby było źle trzeba mówić że dobrze

arek budowniczy
10-01-2007, 18:47
[
prawda to są anemostaty ,regulujesz je przy każdym uzyciu okapu :o

Piszesz "sam zrobiłem" choćby było źle trzeba mówić że dobrze

przy dobrze zrobionej instalacji nie ma potrzeby kręcenia anemostatami

jakby było źle to bym nie pisał że jest dobrze - parę tygodni trwało nim optymalnie ustawiłem całość - teraz jest dobrze.

Talbot
04-10-2007, 08:35
Mam pytanie do fachowców praktyków (adam_mk)
Projektuję sobie wentylację mechaniczną do domu. Przy doborze średnic kanałów nawiewnych i wywiewnych kieruję sie prędkością maksymalną przepływu powietrza (1-2m/s) przy założonej ilości powietrza na dane pomieszczenie. I OK, dobieram przekrój przewodu. Ale nurtuje mnie kwestia doboru średnicy samego anemostatu. Nie mogę znaleść inforamcji jaki jest efektywny przekrój dla anemostatu danego rozmiaru, charaktertystyki podają przepływ w funkcji różnicy ciśnienia i nastawy grzybka, ale ni jak nie mogę z tego wywnioskować, jak będzie prędkośc przepływu powietrza. Nie chcę żeby mi anemostaty świszczały. Czy dobór takiej średnicy anemostatu, jak wychodzi z obliczeń dla kanały daje gwarancję poprawnosci doboru? Czym nalezy sie tutaj kierować? Z góry dzięuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam

piwopijca
04-10-2007, 08:45
Jezeli dobierasz kanaly i pozniej predkosci samej centrali to amenostaty mozesz regulowac i dopasowac/dobrac ich ustawienie juz po zakonczeniu wszystkich prac. Predkosc pracy centrali po czesci reguluje przeplywem powietrza i cisnieniem. Przekroje przewodow sa dobierane do max. zapotrzebowania, wiec pozostaje amenostat do precyzyjnego nastawienia w konkretnym pomieszczeniu.
Mysle ze swiszczec bedzie ma max. obrotach tylko, na "zwyklej" wymianie powietrza nic nie powinno byc slychac

Pzdr.

Jeż
04-10-2007, 11:32
Talbot
Na charakterystykach przepływowych anemostatów niektórzy ich producenci (np. KOSS) podają także krzywe w dB(A) hałasu generowanego przez anemostat.
Pozdrawiam
Jeż

Talbot
04-10-2007, 13:59
Masz rację Jeż, ale trudno mi sie do tego ciśnienia akustycznego odnieść, jaki poziom jest niesłyszlany w praktyce, a jaki już zaczyna być dokuczliwy? Ktoś może coś doradzić, jakiego poziomu nie nnależy przekraczać przy anemostatach montowanych w pokojach?

piwopijca:
wiem że anemostty ustawia sie na końcu, ale to równoważy rozpływy i doprowadza do uzyskania porządanych przepływów w konkretnych pomieszczeniach, natomiast mi chodzi o to, czy przy nominalnych (obliczeniowych) przepływach nie bedzie ich słychać, wiadomo że na maksymalnych wydatkach instalacja będzie pracować głosniej.
Chyba że w praktyce ma nie być słychać ich na pierwszym biegu centrali (np 30% mocy nominalnej) a na wyższych już trochę tak, ale takie rozwiązanie mi się nie podoba.


Pozdrawiam

VIP Jacek
04-10-2007, 19:42
adam_mk napisał:
Z szalonym zaciekawieniem i dokładnie przeczytałem wątek!
Niektóre myśli nieco mną wstrząsnęły!

Widzieliście kiedyś jak zbudowany jest dobry okap? Ma takie dość gęste kratki. To jest filtr przeciwtłuszcowy. To się myje.
Pisałem już kiedyś, że należy kupić możliwie dobry okap, wyjąć z niego wentylatorek i dać dziecku do zabawy. Z braku dzieci można też rzucić za psem (sąsiada)
W takim układzie jest zbędny! Rozważany kanał to kanał WYWIEWNY. Przed wymiennikiem rekuperatora powinien być jeszcze jeden filtr (EU3). Tym kanałem nigdy i nic nie powinno się dostawać do wnętrza. Wentylatorek w tym miejscu kompletnie chrzani koncepcję wymiany zrównoważonej.
Kuchnia i kotłownia to miejsca, gdzie uwalniane są spore ilości ciepła. Nielogiczne jest nieobejmowanie okapu odzyskiem. W imię oszczędności kawałka szmatki filtracyjnej?

Jak czytam, są artyści, którzy kompletnie się na tym nie znają, a robotę mają!

Pozdrawiam Adam M.

czyli, okap bez wentylatorka mam podłączyć do przewodu wyciągowego przez trójnik, a swoją drogą ma być też w kuchni anemostat wyciągowy.

Podsumowując: w kuchni ma być rura wyciągowa z anemostatem wyciągowym + okap podpięty trójnikiem do tej rury wyciągowej.
Tak, bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałem?
Tylko nie wiem dokładnie, gdzie ten dodatkowy filtr EU zamontować?

NJerzy
04-10-2007, 20:02
W kuchni wystarczy sam wyciąg przez okap. Filtr wyłapujący tłuszcz jest w okapie, a filtr np EU3 jest przed reku lub we wspólnej z nim obudowie.

Jeż
04-10-2007, 20:03
Masz rację Jeż, ale trudno mi sie do tego ciśnienia akustycznego odnieść, jaki poziom jest niesłyszlany w praktyce, a jaki już zaczyna być dokuczliwy? Ktoś może coś doradzić, jakiego poziomu nie nnależy przekraczać przy anemostatach montowanych w pokojach?
Mam miernik hałasu i mierzyłem nim hałas od różnych urządzeń: komputera stacjonarnego, lodówki, pompy c.o zainstalowanej w piwnicy (z pomiarem na pierwszym piętrze), różnych wentylatorów itp. itd. Z całym przekonaniem mogę napisać, że granicą ujawniania się dokuczliwości hałasu (przepraszam za dziwaczność tego sformułowania, ale wydaje mi się najwłaściwsze) jest 30dB(A). Hałas poniżej 30dB(A) jest praktycznie niesłyszalny, powyżej 30dB(A) zaczyna być dokuczliwy. Dodam, że granica ta jest też trochę zależna od częstotliwości dźwięków. Jeśli są różne, jeśli składają się na szerokie pasmo częstotliwości, to nie są dokuczliwe. Dokuczliwy jest hałas składający się z jednego lub paru czystych częstotliwościowo dźwięków, a więc pisk, buczenie itp. Wtedy nawet poniżej 30dB(A) jest dokuczliwy. Hałas od anemostatów jest szumem, który, jeśli jest poniżej 30dB(A), jest niesłyszalny.
Pozdrawiam
Jeż

VIP Jacek
04-10-2007, 20:38
NJerzy napisał:
W kuchni wystarczy sam wyciąg przez okap. Filtr wyłapujący tłuszcz jest w okapie, a filtr np EU3 jest przed reku lub we wspólnej z nim obudowie

masz może w ten sposób zrobione? I jak to się sprawdza?
Jaki najlepiej kupić ten okap i z jakim filtrem, tak by można było jego prać.

AMP
04-10-2007, 21:40
pytanie do adam_mk

gdzieś na forum padł pomysł aby z okapu wyprowadzić rurę wyciągową i doprowadzić ją (jej wywiew) w pobliże wywiewu wentylacji mechanicznej (w domyśle z reku) - wyntylator w trakcie gotowania wyciągnie zapachy na filtr węglowy, tłuszcz na siatkę, reszta zostanie w przewodzie, a pozostałe ciepło wciągnie went.mechaniczna.

czy to jest dobry pomysł?

NJerzy
04-10-2007, 21:45
masz może w ten sposób zrobione? I jak to się sprawdza?

Jeszcze nie mam, ale tak będę miał, a działać musi, bo nie ma innej możliwości.



Jaki najlepiej kupić ten okap i z jakim filtrem, tak by można było jego prać.
Dowolny okap ze skutecznym filtrem - jeszcze nie szukałem więc konkretnego modelu Ci nie podpowiem. Przypuszczam że każdy firmowy będzie dobry.

adam_mk
04-10-2007, 23:18
AMP
Można, jak ktoś lubi. Tylko po co?
Zabieramy parę i zapachy oraz tłuszcze znad smażącej się ryby i bigosu. Tłuszcze zrzucamy na filtrze siatkowym. Zapachy na węglowym. Parę rozdmuchujemy po pomieszczeniu kuchennym i powodujemy "płakanie" okna.
Pomijam skuteczność filtra węglowego z dawno nie wymienianym wkładem.
Co dostaniemy? Zawilgocone wnętrza szafek kuchennych? Rosę na płytkach?
Część tej pary wprawdzie pójdzie do wywiewu, ale uważam, że za mało.
Wiesz jakie typowe wydajności mają wentylatory okapowe?
Bywa i 500m3/godz!
Jaka jest kubatura Twojej chałupki? Wiesz co się będzie w kuchni działo przy tak intensywnym przewiewie znad garnków?

Czy to dobry pomysł?
Ja zaliczam go do średnio udanych. Da się go bronić, ale bywają sytuacje, gdy na pewno będzie tak, jak opisałem. Np święta i goście w domu.
Adam M.

Talbot
05-10-2007, 08:09
Jeżu - dziękuję za odpowiedź dotyczącą hałasu z anemostatów

Mam takie przemyślenia co do okapu i jego podłączania lub nie do rekuperatora.
Okap to odciąg technologiczny, wydatek ok 500m3/h (a bywa i 750m3/h). Jak wszyscy wiemy ma za zadanie usunąć powietrze zanieczyszczone podczas gotowania, czyli działa względnie krótko w ciągu doby, ale z dużą wydajnością, żeby to usuwanie było naprawdę skuteczne.
Wydajność całkowita wentylacji mechanicznej dla mojego domu to około 300m3/h. W całym domu będzie 7 wyciagów w róznych pomieszczeniach, które w sumioe będą miały wydajnosć tych 300m3/h (oczywiście mniej wiecej tyle samo będzie po stronie nawiewów - system usi być zrónoważony). Ta objętoś powietrza daje godzinową wymainę na poziomie 0,8/h. Max wydatek centrali to 350m3/h jest wiec lekki zapas.
Wydatki na poszczególnych wyciągach będą różne, w zależności od pomieszczenia (kuchnia, łazienki, garderoby i inne, o tym decydują normy i zasady projektowania wentylacji).
Jeśli potraktujemy okap kuchenny jako jeden z elementó wentylacji mechanicznej, to wydatek powietrza przezeń wyciąganego będzie na poziomie 50-70m3/h. Przy takim wydatku nie ma mowy o skutecznym usuwaniu zapachów w miarę jak się one będą wytwarzać, co szczególnie uciążliwe będzie przy kuchni otwartej, godzinowa wymiana powietrza w budynku też nam w odpowiednim czasie nei załatwi usunięcia zapachów - będziemy musieli je znosić. Jak takie rozwiazanie pogodzić ze skutecznym usuwaniem technologicznych, jakby nie było, gwałtownie uwalnianych zanieczyszczeń podczas gotowania?
Można by się pokusić o odcięcie na okres włączani okapu innych wyciagów i skierowanie całej mocy centrali na okap, ale to się wiąże z zamontowanie elektrycznych przepustnic na kanałach i nadal daje nam wydajność max 350m3/h. Np. moja żona, która lubi gotować urwie mi głowę jeśłi okap nie będzie działał wydajnie i skutecznie, w przy tej wydajności można mieć pewne obawy. No i koszty przepustnic i napędów będą znaczne.
Dlatego powanie zastanawiam sie nad innym, ogólnie krytykowanym tutaj rozwiązaniem: Anemostat wywwiewny wentylacji mechanicznej w kuchni spełniajacy rolę wentylacji przez 90% czasu. Okap podłaczony do zupełnie niezależnego przewdu z oddzielną wyrzutnią. Kanał zamkniety zamkiem syfonowym zabezpieczający przed konwekcyjnym uciekaniem powietrza wewnętrznego i odpowiedni zabezpieczoną wyżutnia przed nawiewaniem powietrza z zewnątrz. Kiedy trwa gotowanie lub inne smażenie właczany jest okap, jednocześnie sterownik dostaje sygnał, żeby odciać wyciąg z anemostatu kuchennego lub wogóle wyłaczyć wentylator wyciągowy centrali i jednocześnie przejść po stronie nawiewu centrali na max wydajność, aby wtłoczyć do domu jak najwiecej powietrza, któe będzie wyciagane przez okap. Pojawia sie tu pewien niuedostatek powietrza przy max wydajności okapu (ok 150-200m3/h) kóry można załatwić albo prostym uchylaniem okna w kuchni albo otwarciem jakiegos dodatkowego nawiewu do kuchni. Wiadomo że nie odzyskujemy tu ciepla z usuwanego powietrza, ale takie gotowanie trwa zazwyczaj max 1-2h/24h wiec nie ma się co o to zabijać moim zdaniem.
Nie piszcie prosze o problemach ze sterowaniem takiego układu, to odrębny temat, ja i tak stosuję sterownik PLC do innych zadań, wiec kilka sygnałów do obsługi wentylacji nie będzie stanowiło problemu. Prosze natowmiast o uwagi jeśli chodzi o stronę czysto wentylacyjną. O czym zpomniałem, co może powodować problemy?

Pozdrawiam

adam_mk
05-10-2007, 08:47
To po co Ci rekuperator?
Bo ładnie wygląda i sąsiedzi nie mają?

Zrobisz jak piszesz i będzie działało. Tylko PO CO?

Jeżeli dobrze się zastanowisz nad kierunkiem przepływu powietrza w domu i sensownością umieszczenia nawiewów TU a nie TAM oraz wywiewów TAK a NIE INACZEJ, to okaże się, że opisywany problem JEST rozwiązywalny.

Pozdrawiam Adam M.

Talbot
05-10-2007, 09:09
Ok, czyli jak rozumiem nie ma o co kruszyć kopi, bo takie przpływy o jakich pisałem, odpowiednio ukierunkowane zapewnią odpowiednie odseparowanie powietrzne kuchni od reszty domu, czy tak?
Nie bardzo rozumei twoje pytanie po co mi rekuperator. Czy to co opisałem podważa sensowność zastosowania odzysku ciepła w skali calego domu? Nie rozumeim dlaczego tak napisałeś.

Pozdrawiam

Mice
05-10-2007, 09:33
Takie uwagi :
1. niby drogie sterowanie, jak koniecznie chcesz skierować całą moc do kuchni to wystarczy jedna przepustnica, co więcej skoro masz PLC to możesz jednocześnie przełączyć przepustnicę i zwiększyć obroty wentylatorów w centrali

2. ciepło z wywiewu ma największą wartość bo temp. jest wysoka więc zimą sporo ciepła zmarnujesz/zapłacisz za nie zamiast je wykorzystać. Policz sobie podczas 1,5-2h dziennie gotowania gdy wyciągasz okapem temp pewnie 30st albo więcej ile to energii do władowania w ogrzewanie w skali sezonu zimowego.

Jeż
05-10-2007, 10:03
Talbot
Nie przejmuj się tym "tylko po co?" Adama. Wiesz, to takie jego eeeee lub yyyyyyy, którego zawsze używa, gdy nie chce mu się napisać lub nie wie co konkretnie mu się nie podoba.
Odnośnie Twoich dylematów. W zasadzie sam między wierszami już sobie odpowiedzialeś. Gdy włączasz okap, to w reku całkowicie wyłączasz wywiew zostawiając nawiew. Przy czym wydajność okapu nie może być wyższa niż reku.
Ja rozważałem podobne dylematy. Rozwiązałem je kompromisowo. Zrobiłem wentylację mechaniczną ale bez reku, bo uważam rekuperację za nieopłacalny luksus w domu jednorodzinnym zwłaszcza przy ogrzewaniu kominkiem. U mnie jedynym wywiewem w kuchni jest okap, ktory nie ma wlasnego wentylatora. Jest podpięty do wywiewu mechanicznego. Poza tym do wentylatora wywiewnego jest jeszcze podpięty tylko jeden wywiew z łazienki. Łącznie na aktualnie eksploatowany tylko parter domu 93m2 mam na 1 biegu 180m3/h z czego 140m3/h w okapie w kuchni, a na drugim biegu 320m3/h z czego w okapie 250m3/h.

Pozdrawiam
Jeż

Talbot
05-10-2007, 10:04
Takie uwagi :
1. niby drogie sterowanie, jak koniecznie chcesz skierować całą moc do kuchni to wystarczy jedna przepustnica, co więcej skoro masz PLC to możesz jednocześnie przełączyć przepustnicę i zwiększyć obroty wentylatorów w centrali

2. ciepło z wywiewu ma największą wartość bo temp. jest wysoka więc zimą sporo ciepła zmarnujesz/zapłacisz za nie zamiast je wykorzystać. Policz sobie podczas 1,5-2h dziennie gotowania gdy wyciągasz okapem temp pewnie 30st albo więcej ile to energii do władowania w ogrzewanie w skali sezonu zimowego.

ad 1.
faktycznie masz rację, muszę to rozwazyć, bo jakoś zapętliłem sie za bardzo na bardziej skomplikowanym rozwiązaniu.


ad2.
niby masz rację, tyko ciagle mam wątpliwości co do skuteczności filtrów przeciwtłuszczowych, jednak za nimi zawsze okapy są tłuste w pewnym stopniu. Bedę musiał tą stratę ciepła przeliczyć w skali sezonu grzewczego, jak to zrobię, podam wyniki.

Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.

Talbot
05-10-2007, 10:08
Talbot
Ja rozważałem podobne dylematy. Rozwiązałem je kompromisowo. Zrobiłem wentylację mechaniczną ale bez reku, bo uważam rekuperację za nieopłacalny luksus w domu jednorodzinnym zwłaszcza przy ogrzewaniu kominkiem. U mnie jedynym wywiewem w kuchni jest okap, ktory nie ma wlasnego wentylatora. Jest podpięty do wywiewu mechanicznego. Poza tym do wentylatora wywiewnego jest jeszcze podpięty tylko jeden wywiew z łazienki. Łącznie na aktualnie eksploatowany tylko parter domu 93m2 mam na 1 biegu 180m3/h z czego 140m3/h w okapie w kuchni, a na drugim biegu 320m3/h z czego w okapie 250m3/h.

Pozdrawiam
Jeż

Dzięki za odpoweidź. Jak ci sie sprawdza okap przy takiej wydajności?
Czy przy gotowaniu czegoś szczególnie pachnącego lub smażeniu udaje się uniknąć rozchodzenia zapachu po całej kondygnacji?

Pozdrawiam

Jeż
05-10-2007, 13:38
Jak ci sie sprawdza okap przy takiej wydajności?
Czy przy gotowaniu czegoś szczególnie pachnącego lub smażeniu udaje się uniknąć rozchodzenia zapachu po całej kondygnacji?
Nie udaje się, bo nie zmierzamy do tego. W mojej rodzinie zapachy gotujących się lub nawet smażonych potraw wspaniale wzmagają apetyt i po prostu nie gotujemy lub nie smażymy czegoś co pachniałoby niemiło. Przyznam się, że nie bardzo rozumiem jak można jeść coś co niemiło pachnie. Smażymy wyłącznie na świeżym oleju rzepakowym, w ogóle nie używamy smalcu ani słoniny, a kapuchy niekwaszonej i kalafiora w ogóle nie jemy i nie gotujemy. Problem jest tylko wtedy gdy coś się przypali. Wtedy - cóż - trzeba się ratować wyłączeniem wentylacji, w tym okapu, zamknięciem drzwi i otwarciem okna na oścież, albo włączeniem tylko okapu a zatkaniem innych wywiewów w mieszkaniu, aby zahamować cyrkulację. Jednak w zimie po takiej wpadce klops, bo mamy ogrzewanie nadmuchowe z kominka, więc cyrkulacji powietrza w całym domu nie można zahamować. Okap w kuchni traktujemy więc jako sposób na wyrzucanie nadmiaru pary i tłuszczów, aby nie nie mieć ich na szybach, lustrach i sprzętach kuchennych. W lecie dzięki okapowi ucieka też nadmiar ciepła z kuchni.
Pozdrawiam
Jeż

adam_mk
06-10-2007, 09:18
Witam

Powoli i spokojnie i jeszcze raz!

GDZIE jest najwięcej ciepła do odzyskania?
W GARNKU!
Stawiasz sobie na kuchni substrakty obiadu i w procesie uzdatniania (gotowania) uwalniasz bardzo duże ilości energii (i, oczywiście za to płacisz). Generujesz spore ilości pary wodnej dokonując przemiany fazowej wody w przyszłej zupie.
Pakujesz 2257000,1 J/kg w ten proces. Pisząc po ludzku jest to 2,26 MJ (megadżula).
Z tablic:
Ciepło właściwe powietrza wynosi 0.25 cal/g (1.045 J/g * 1°C) [przy ciśnieniu 1 atm, w przedziale temperatury od -120° do +400°C.
Przekładając to na „ludzkie” parametry:
Ponieważ 1m3 powietrza to około 1kg to poprzez odzysk ciepła tylko jednego kilograma (litra) odparowanej z garnka wody można ogrzać o 20stC 451,4 m3 powietrza.
JAKĄ KUBATURĘ MA TWÓJ DOM? GOTUJECIE? STAĆ CIĘ NA WYRZUCANIE KASY ZA ŚCIANĘ?
A omawiamy tylko kuchnię, z pominięciem pralni, suszarni, łazienki (z natryskiem) i innych miejsc, gdzie też uwalniasz sporo energii cieplnej

Zauważono, że:
„Talbot
Nie przejmuj się tym "tylko po co?" Adama. Wiesz, to takie jego eeeee lub yyyyyyy, którego zawsze używa, gdy nie chce mu się napisać lub nie wie co konkretnie mu się nie podoba.”

Nie zauważono, że wielokrotnie już przedstawiałem swój pogląd na te same sprawy. Szukaczka jest drętwa jak szlag jasny i trudno jej wyjaśnić jakie informacje nam są potrzebne. Wiem o tym i dlatego powtarzam w kółko to samo…
Czasem brak mi już kondycji, za co przepraszam…

Wnioski do jakich ja doszedłem są takie:

WARTO zadbać o odzysk ciepła. NIE WARTO pakować się w wyrafinowane programatory i skomplikowane układy sterowania. Wszystko powinno być na tyle proste, na ile się da.
Nie tylko twórca przez całe lata będzie z tych układów korzystał.
Spotkałem się z przypadkiem, gdzie ktoś kupił Dom z bardzo wyrafinowanymi układami regulacji i sterowania PO osobie która „zeszła”. Stwierdził – wypierd…liłem ten wymysł szatana tak szybko, jak umiałem! Tam się żyć nie dało, bo ciągle coś nie działało, nie było wiadomo jak to ruszyć czy zatrzymać!
Dom jest dla ludzi!!!

Licząc kalkulatorem zazwyczaj stwierdzamy, że przez ściany, szyby, stropy itp. Ucieka nam z naszych 500m3 przestrzeni życiowej zbudowanej z lepszym lub gorszym pomyślunkiem około 4,5kW na każdą sekundę. Tę stratę uzupełniamy systemem grzewczym o mocy pieca liczonej w dziesiątkach kW (piece węglowe) lub kilkunastu kW (kominki i piece gazowe).
CZEMU?!!!
Bo reszta to zupełnie nieobjęte wyobraźnią budującego straty wentylacyjne i inne.
Wielu budujących myli stale ciepło z temperaturą! Dla nich ogrzewanie MUSI być ciepłe – albo jest zepsute! A to przecież nie prawda. Taka np. podłogówka sprawnie działająca jest chłodna a swoje zadanie spełnia.
Zero C jest magiczną barierą, której przekroczenie „w dół” wyłącza wiele znanych nam właściwości otaczającego nas świata. A to przecież 273stK. To wcale nie mało! Dalej da się tym zarządzać! Wiedzą o tym choćby użytkownicy pomp ciepła….

Energia jest. Zmienia swą postać i nigdy nie znika! POZNAJEMY JĄ PO SKUTKACH JEJ DZIAŁANIA! Nie da się jej wprost wziąć na łopatę, zobaczyć czy dotknąć.
Sterowanie jej przepływem wymaga odrobiny wyobraźni…
Pozdrawiam Adam M.

ortolin
06-10-2007, 11:50
tak troszke w temacie,

jak to jest z podlaczeniem suszarki wywiewnej (takiej do ubran) do reku? Da sie?

Jeż
06-10-2007, 16:12
adamie_mk
Jesteś znamienitą postacią na tym forum. Najczęściej bardzo uważnie czytam Twoje interesujące i inspirujące posty. Ale ma dwie prośby. Z racji wieku chyba wypada mi je postulować.
Po pierwsze - bądź uprzejmy nie używać więcej zwrotu-pytania "tylko po co?". Bo to chwyt może zręczny, ale niegrzeczny i zupełnie nie w Twoim stylu. Wydaje mi się, że niemiło się zrobiło Talbotowi gdy go użyłeś. A i ja kiedyś otrzymałem od Ciebie taką pigułę. A dziś zamiast przeprosić Talbota, walnałeś wykład, skądinąd interesujący, acz kontrowersyjny.
A pro pos - mam drugą prośbę. Czy zechciałbyś dzielić niektóre dłuższe wykłady na odcinki, aby można było z nimi polemizować? Bo powyższy zawiera tyle myśli genialnych, odkrywczych, banalnych, kotrowersyjnych i błędnych, że ja na pewno nie jestem, i chyba nikt nie jest, w stanie tego zasobu informacji i poglądów ogarnąć, więc tym bardziej z nimi polemizować.
Pozdrawiam
Jeż
PS. Będzie najlepiej, gdy na niniejszy mój post nie odpowiesz nic. A pokażesz klasę, gdy moją pierwszą prośbę po prostu zrealizujesz.

Talbot
06-10-2007, 16:34
Dokonałem pobieznych obliczeń, żeby oszacować ile kosztuje powietrze usuwane z okapu bezpośrednio do otoczenia.
Liczyłem w oparciu o parametry powietrza suchego, co daje zafałszowane wyniki, ale pozwala sobie wyrobić opinię o skali strat.
Założenia następujące:
średnia różnica tempeartur w sezonie grzewczym między powietrzem nawiewanym i wewnętrznym to 20stC. (średnia tempearura zewnętrzna w sezonie grzewczym w polsce to około 3stC)
Strumień powietrza wymienianego w trakcie pracy okapu: 500m3/h
Aby ogrzać taki strumień powietrza od temperatury 3stC do 23stC potrzebna jest moc 3,7kW. Jeśli okap miałby pracować przez 2 godziny na dobę to zużycie ciepła będzie wynosić 26,6 MJ. No i teraz zalezy wszsytko od kosztów ogrzewania, w moim przypadku mówimy o groszku, co daje koszt ciepła około 30zł/GJ.
Przy takich założeniach koszty ciepła to 144zł na seozon grzewczy.
Zakładając że rekuperator odzyska 80% tego ciepła, daje to nam oszczedność 115zł na sezon. Jeśli koszty ciepła z kotłowni będą na poziomie 50zł/GJ mówimy o oszczedności na poziomie 190zł na sezon.
W tej chwili nie umiem powiedziec czy warto to odzyskiwać, czy nie, nie znam m.in. koszów eksploatacji dodatkowych filtrów.

Adam_mk bardzo ciekawie i słusznie napisałeś o cieple z gotowania za które płacimy i które warto by było odzyskać, ale niestety trzeba pamiętać, że nie da sie go odzyskać całkowiecie, nie odzyskamy więcej niż będzie w stanie przyjąć powietrze nawiewane do pomieszczeń. A ile ono przejmie zależy od jego temperatury i wilgotności.

Nie moge niestety przejśc obojetnie obok twego stwierdzenia, że NIE WARTO inwestować w automatykę. Zajmuję sie gospodarowaniem energią zawodowo, dośwaidczenia całej branży wskazuja jednoznacznie, że żeby oszczedzać, trzeba sterować. Zbudowanie instalacji to 90% kosztów, ale tylko 30% efektów. Pozostałe 70% efektów uzyskuje sie przez dobrze zaprogramowaną automatyke, która stanowi 10% kosztów. Tak po prostu jest. Argument ze ludzie sie w tym gubią nie jest trafiony. Znam takich którzy nie umieli obsłużyć telefonu komórkowego, ale gdy okazało sie to konieczne to sie tego nauczyli.
Kwestią dyskusyjną jest po prostu znalezienie równowagi między komplikacją systemu i chęcią aktywnego oszczędzania energii. I tutaj nalezy uszanować indywidualny wybór każdego uzytkownika.

Pozdrawiam

adam_mk
06-10-2007, 18:12
Może to i głupie, ale NIGDY nie zastanawiałem się nad odbieraniem mojego pytania w kontekście "dowalania komukolwiek" :cry:

Zawsze zadaję SOBIE to pytanie, jak zaczyna narastać stopień komplikacji mechanizmów rozwiązania jakiegoś problemu.
Oczywiście - można ten problem rozwiązać i można nawet tę armatę na wróbla wyciągnąć. Tylko PO CO?
Czy działania takie, celowe, uzasadnione, jeszcze prowadzą do rozwiązania istoty problemu? Czy nie dzieje się tak, że w pogoni za skutecznością rozwiązania nie gubimy idei, zasadności, jego istnienia?

Idealnym przykładem jest tu post powyżej.
Zapytałem, Talbot oszacował i teraz sam podejmie właściwą decyzję!
Obaj wiemy, że się da. Obaj wiemy, że są (mogą być) wyliczalne i konkretne oszczędności. W jego przypadku ich wartość liczbowa jest tak mikra, że i ja zastanawiałbym się nad przyjmowaniem bardziej zaawansowanych i kapitałochłonnych rozwiązań.

Nigdy nie twierdziłem, że nie warto inwestować w automatykę!
ZAWSZE będę twierdził, że zastosowana automatyka powinna być tak prosta, jak to tylko jest możliwe, dla rozwiązania danego problemu.

Dla wentylacji:
PO CO komu roczny, dzielony na numerowane tygodnie program działania wentylacji predefiniowany w/g kalendarza z uwzględnieniem dni wolnych od pracy? Inaczej w różnych godzinach oddychamy? ( a przecież JEST taki scalak! Można go wstawić i jeszcze godzinę w Tokio pokaże!!!)
A co z seksem? Programować zwiększoną wydajność wentylacji o określonej godzinie w zadanym pomieszczeniu z rozpiską na rok kalendarzowy? A jak nas grypa złapie to zmieniać? A jak ON/ONA coś nie teges... no, bez zapału to też przeprogramować? A jakby komu do łba wpadł STÓŁ W SALONIE?!!!
ERROR!! WENTYLACJA HALTED!! BED ROOM!
Kiedyś studiowałem i nawet Wam nie będę mówił, jak bogatą wyobraźnię przejawiają ludzie o jakim takim temperamencie....w tej.... i podobnych dziedzinach...wymagających oddychania...no, wentylacji!
Staram się propagować wentylację z jedną gałką podkręcaną w prawo (dodaj) lub lewo (zmniejsz) w ramach odczuwanych potrzeb. Jako niezależnego arbitra polecam hygometr za 30zł wiszący gdzieś centralnie w domostwie i pokazujący wilgotność względną 50% (jest ok - NIE RUSZAĆ GAŁY OD WENTYLACJII!).

Taaa....
Tylko tego się w markecie nie sprzeda....No, jakby ozłocić czy z tytanu zrobić....
MOŻNA! TYLKO PO CO?

W nałóg mi weszło?!
:roll: :roll:
Pozdrawiam Adam M.

Talbot
08-10-2007, 09:33
Dzięki za rady w kwestii okapu. Po przemyśeniach wybrałem dla siebie opcję współpracy okapu z reku. Okap podpięty do instalacji, będzie stanowił wyciąg wentylacyjny z kuchni. W razie potrzeby zostawiam sobie furtkę w postaci dodatkowego, chwilowo załączanego odejścia od okapu bezpośrednio w celu zwiększenia jego wydajnosci, ale to zostanie podłączone tylko ewentualnie gdyby okazało sie że wydajność jest za mała.

Co do automatyki, którą adam_mk tak barwnie skomentował, to pozostanę przy pewnych czasowych harmonogramach bo bardzo długo w ciagu dnia dom będzie pusty, a gałka góra-dół będzie swoją drogą. Ale caly organizm sterujący tak naprwde będzie dostosowywany w trakcie użytkowania do potrzeb domowników.

Pozdrawiam

adam_mk
08-10-2007, 10:57
O.K.
Ale opowiedz nam coś o meblach z odstającym fornirem, pleśni za szafą, mokrawych, no wilgotnych , ręcznikach w szafie....
Lubisz?
Piszesz o potrzebach ludzi. O.K. Oddechowych.
A inne? Powstające także jak ludzie są poza domem?
Zero kwiatków, okien dachowych, pralek, zmywarek, suszącego się prania, piesków, kotków, kanarków czy RYBEK?
I jeszcze.... BYŁO!
Bogato dyskutowane - kręcić regulacjami jak wychodzimy czy nie? Ma sens?
Wniosek był, że raczej nie.
Pozdrawiam Adam M.

Talbot
08-10-2007, 12:40
O.K.
Ale opowiedz nam coś o meblach z odstającym fornirem, pleśni za szafą, mokrawych, no wilgotnych , ręcznikach w szafie....
Lubisz?
Piszesz o potrzebach ludzi. O.K. Oddechowych.
A inne? Powstające także jak ludzie są poza domem?
Zero kwiatków, okien dachowych, pralek, zmywarek, suszącego się prania, piesków, kotków, kanarków czy RYBEK?
I jeszcze.... BYŁO!
Bogato dyskutowane - kręcić regulacjami jak wychodzimy czy nie? Ma sens?
Wniosek był, że raczej nie.
Pozdrawiam Adam M.

Hm...
Odnosze wrazenie, ze dla ciebie dobra wentylacja to tylko taka puszczona "pod sznurek", ma działać cały czas tak samo, no może tak, aby higrometr pokazywał 50%.
Jako harmonogramy rozumeisz chyba okresowe wyłącznei wentyklacji na amen, np. na 8 godzin.
Tak wynika z twojej wypowiedzi.
To nie jest czarne i białe, różne są źródłą wilgoci w domu, o różnych porach sie ujawaniają, a czasem nawet wilgotność moze być "cacy" a i tak nie bedzie przyjemnie bo CO2 za dużo albo jeszcze coś innego.
Ja zakałdam, że harmonogramy będą po to, zeby zmniejszyć intensywność wentylacji wtedy kiedy jest ona mniej potrzebna i zrobić to AUTOMATYCZNIE, bez kręcenia gąłą od wentylacji za każdym wyjściem i przyjściem do domu.
Moze i wniosek na forum był że nie ma to senu, ale ja zarabiam na życie szukając miejsc, gdzie energia z budynków ucieka. Potem musze policzyć ile jej ucieka, potem powiedzieć co zrobić żeby nie uciekało i ile to będzie kosztowało. No i do tego jeszcze firma w której pracuję daje gwarancję że będzie o tyle mniej uciekało. Czerpię wiedzę z doświadczeń całej zachodniej europy i skandynawii. I popatrz, oni doszli do wniosków, że przeważnie jest sens kręcić wentylacją (i nie tylko wentylacją) i to sesn jak cholera, a tutaj na forum wyszło z dyskusji że raczej niema. No to albo w Polsce jest inaczej niż w reszcie Europy, albo trzeba szybko chłopakom z zagranicy powiedzieć, że sie wzięli w obliczeniach i obserwacjach pomylili...
Wszystko, absolutnie wszytko zależy od konkretnych warunków, od kosztów jakie trzeba ponieść i od efektów jakie to przyniesie.
Nie torpeduj rozwiązań innych, niż te stosowane przez Ciebie.
Nie przystoi najlepszemu doradcy na forum, z całym szacunkiem i "nie uwłaczając".

Po jakimś czasie użytkowania chętnie opowiem i o meblach i o szafach i o kosztach ogrzewania i energii elektrycznej. I bede z uwagą i pokorą słuchał wypowiedzi i przemyśleń innych, na pewno się czegoś nowego od nich i od Ciebie nauczę. A jak to będzie działało wszytko w praktyce to sam jestem ciekaw.

Pozdrawiam

adam_mk
08-10-2007, 14:56
Masz rację w tym, co piszesz.
Rozważ jednak, czy zawsze i wszędzie i wszystko robione jest u nas tak jak tam?

Tam, jak się buduje firmę, to od razu z alarmem, wentylacją, ogrzewaniem itd.
U nas się to "potem" dorabia biorąc co tańsze a nie co lepiej dobrane.
To forum całe jest pełne takich dyskusji.
Myślę, że wcale nie trzeba Im mówić, że błądzą. :lol:
Wcale nie mam zamiaru torpedować dobrych rozwiązań. Czasami jednak się zastanawiam po co tyle dodatkowych i zupełnie nieprzydatnych funkcji dodaje się do prostych urządzeń. Tylko dlatego, że się da?
Myślę, że tak właściwie, to mamy podobne zdanie, ale może gdzie indziej kładziemy główny punkt ciężkości tego problemu.
Pozdrawiam Adam M.

Talbot
09-10-2007, 07:20
Pewnie masz rację, że kładziemy główny nacisk gdzie indziej.
I to chyba bardzo dobrze, że podejścia są rózne, bo i odbiorcy tych rozwiązań są różni. Ty, jak widze z twoich wypowiedzi masz kjlientów, któży w większości wolą proste rozwiązania, ja spotykam sie przeważnie z ludzmi, którzy lubią "mieć czym pokręcić" i sam do takich należę. Chyba tak powinno być na świecie.
Ważne żeby te wybory były przez użytkownika dokonywane świadomie.

Dzięki za dyskusję w tym temacie, na pewno się jeszcze spotkamy nie raz na tym forum i nie raz wymienimy poglądami, a jeśli o mnie chodzi to zapewne jeszcze nie raz będe potrzebował rady jeśli chodzi o projekt i wykonanie takiej czy innej instalacji w praktyce. :-)

I chciałbym jeszcze raz podziekęwać Jeżowi i Mice, którzy dali mi cenne rady dotyczące wentylacji w tym wątku.


Pozdrawiam

adam_mk
09-10-2007, 08:28
Jeżeli tylko będę umiał - to zawsze zapraszam :lol:
Adam M.

KJ-UB
10-10-2007, 11:23
A nie lepiej po prostu ustawić okap jako pochłaniacz i nie podłączać go do żadnej instalacji (jak gotujesz to czyści powietrze ... i to wszystko)?
BTW: Sam tak chcę zrobić.

Mice
10-10-2007, 11:26
A nie lepiej po prostu ustawić okap jako pochłaniacz i nie podłączać go do żadnej instalacji (jak gotujesz to czyści powietrze ... i to wszystko)?
BTW: Sam tak chcę zrobić.
mamo :o w tym wątku to było ze 3 razy nie wspomnę o innych :roll:

sSiwy12
10-10-2007, 11:35
2.1.3. Okresowe zwiększenie wentylacji kuchni. Zaleca się projektowanie urządzeń wentylacyjnych umożliwiających okresowe zwiększenie strumienia objętości powietrza usuwanego z kuchni w czasie jej użytkowania, do co najmniej 120m3/h.
To z normy obowiazującej, ale jest to tylko zalecenie.

Czyli w czasie gotowania "chodzi" dodatkowy wentylator (o wydajności min. 50m3/h) w kuchni np. w okapie (w przypadku wentylacji mechanicznej).

Mice
10-10-2007, 11:38
Czyli w czasie gotowania "chodzi" dodatkowy wentylator w kuchni np. w okapie (w przypadku wentylacji mechanicznej).
Nie jest to dodatkowy wentylator (bo niby co z tego, że pcha, jak w centrali jest drugi który robi swoje, tylko albo przekierowanie/zwiększenie przepustnicą albo zwiększenie "ciągu" wentylatora wywiewnego.

KJ-UB
10-10-2007, 11:38
Było o podłączaniu okapu do reku lub wywalaniu powietrza przez okap na zewnątrz (straty). A ja piszę tylko o czyszczeniu powietrza "wewnątrz kuchni" nad kuchenką, wywiew i nawiew pozostają bez zmian a wydajność wentylatora okapu(pochłaniacza) nie ma żadnego wpływu na wentyację.

Mice
10-10-2007, 11:41
Było o podłączaniu okapu do reku lub wywalaniu powietrza przez okap na zewnątrz (straty). A ja piszę tylko o czyszczeniu powietrza "wewnątrz kuchni" nad kuchenką, wywiew i nawiew pozostają bez zmian a wydajność wentylatora okapu(pochłaniacza) nie ma żadnego wpływu na wentyację.
No fakt, za dużo rzeczy na raz robię, przepraszam za najazd :wink:
jakieś wyjście to jest z sytuacji ale tak jak napisał sSiwy12 i tak zaleca zwiększyć wyciąg no i lekko zakłócisz jednak przepływ powietrza w pomieszczeniu, zwłaszcza, że wentylator w okapie będzie mocniejszy.

sSiwy12
10-10-2007, 11:45
Czyli w czasie gotowania "chodzi" dodatkowy wentylator w kuchni np. w okapie (w przypadku wentylacji mechanicznej).
Nie jest to dodatkowy wentylator (bo niby co z tego, że pcha, jak w centrali jest drugi który robi swoje, tylko albo przekierowanie/zwiększenie przepustnicą albo zwiększenie "ciągu" wentylatora wywiewnego.

I tak i nie, bo na czas pracy dodatkowego wentylatora, układ wentylacyjny "zassie" więcej powietrza z kanałów nawiewowych, lub otwartego okna.

KJ-UB
10-10-2007, 11:46
Zwiększenie wyciągu na reku spowoduje zwiększenie wszystkich przepływów w całym domu (bo chyba nikt nie myśli o regulacji anemostau w kuchni). A pochłaniacz zaburza tylko przepływ w okolicy kuchenki, u mnie to jest tak w połowie odległości pomiędzy nawiewm i wyciągiem w kuchni (takie lokalne tornado :wink: ).

KJ-UB
10-10-2007, 11:49
... odnośnie tego dodatkowego wentylatora w okapie przed wetylatorem w reku - życzę powodzenia jak ktoś to obliczy (spadki ciśnień , współpraca wetylatorów na jednym kanale - bo do tego się to sprowadza, nie mówąc o wydajności nawiewu - będzie podciśnienie w domu) i będzie to działało.

Mice
10-10-2007, 11:50
Zwiększenie wyciągu na reku spowoduje zwiększenie wszystkich przepływów w całym domu (bo chyba nikt nie myśli o regulacji anemostau w kuchni).
Od tego projekt, żeby dobrze to wymyślić i wsadzić w odpowiednie miejsce przepustnicę i nie będzie problemu, jeden pstryczek i biega.

Mice
10-10-2007, 11:52
Czyli w czasie gotowania "chodzi" dodatkowy wentylator w kuchni np. w okapie (w przypadku wentylacji mechanicznej).
Nie jest to dodatkowy wentylator (bo niby co z tego, że pcha, jak w centrali jest drugi który robi swoje, tylko albo przekierowanie/zwiększenie przepustnicą albo zwiększenie "ciągu" wentylatora wywiewnego.

I tak i nie, bo na czas pracy dodatkowego wentylatora, układ wentylacyjny "zassie" więcej powietrza z kanałów nawiewowych, lub otwartego okna.
hmmm, jakoś cienko to widzę zwłaszcza w kontekście układu zrównoważonego który chyba w normie w przypadku np. kuchenki gazowej jest wymagany ....

KJ-UB
10-10-2007, 11:57
Przepustnica to jakieś rozwiązanie, ale gdzieś ten przepływ zostanie wtedy zmniejszony (mało istotne) a z drugiej strony komplikacja instakacji.

poza tematem - odnośnie gazu - nie znalazłem nikogo (projekt , uzgodnienia, a w szczególności kominiarz -opinia wymagana do projektu gazu) kto by poszedł na gaz przy wentylacji mechanicznej, żeby to było legalne. Robię kotłownię na gaz (oddzielne pomieszczenie z grawitacyjną) a w kuchni elektryka.

sSiwy12
10-10-2007, 12:02
Układ nie musi być zrównowazony (choć istnieja "przeciwwskazania" w przypadku kuchni gazowej). Nie ma takich wymagań. Ale praktycznie rzecz biorąc, to on (układ)sam się "zrównoważy" - bardziej lub mniej.

Ps. Kuchnia na gaz przy wentylacji mechanicznej jest jak najbardziej legalna.

KJ-UB
10-10-2007, 12:06
To musi być naprawdę nowoczesny kominiarz - czytałem przepisy, jak chcieć je dobrze przeczytać to tak, jak je czytać literalnie to nie. A bez kominiarza gazu nie ma. Kuchnię traktuje się jak piec z komorą otwartą.

Mice
10-10-2007, 12:08
Układ nie musi być zrównowazony (choć istnieja "przeciwwskazania" w przypadku kuchni gazowej). Nie ma takich wymagań. Ale praktycznie rzecz biorąc, to on (układ)sam się "zrównoważy" - bardziej lub mniej.

Ps. Kuchnia na gaz przy wentylacji mechanicznej jest jak najbardziej legalna.
2.1.4. (...)
W mieszkaniach wyposażonych w paleniska na paliwo stałe, kominki lub gazowe podgrzewacze wody z grawitacyjnym doprowadzaniem spalin, może być stosowana tylko wentylacja grawitacyjna lub mechaniczna wentylacja nawiewno - wywiewna. (zrównoważona).

O tym przypadku myślałem.

sSiwy12
10-10-2007, 12:23
"... z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin...." kuchenka gazowa nie posiada "odprowadzenia spalin".
Przepis ten ma na celu zniwelowanie możliwości "cofki" spalin z przewodu (komina) jakie jest prawdopodobne przy zastosowaniu wentylacji wyciagowej.

Mice
10-10-2007, 12:28
"... z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin...." kuchenka gazowa nie posiada "odprowadzenia spalin".
Przepis ten ma na celu zniwelowanie możliwości "cofki" spalin z przewodu (komina) jakie jest prawdopodobne przy zastosowaniu wentylacji wyciagowej.
jest "... z grawitacyjnym doprowadzeniem spalin...."

KJ-UB
10-10-2007, 12:41
Trochę się rozdrabniacie :lol: i to poza tematem ... i tak żaden "prawdziwy kominiarz" :wink: się nie podpisze że "wetylacja naw-wyw w budynku jest zrównoważona" na potrzeby projektu gazu :wink: :-? (przynajmniej ja takiego nie znalazłem.. a trochę mi zależało). W sumie żona mnie przekonała że elektryczna jest git

Mice
10-10-2007, 12:46
ja tam się nie rozdrabniam, dla mnie to jest ważne jak to dokładnie interpretować bo "lada chwila" będe montował przewody wentylacyjne do reku i jeśli mam jakąś wtopę albo mam walczyć z kominiarzem to trzeba się przygotować 8)

sSiwy12
10-10-2007, 12:54
Dla czystej przyjemności polemiki. Jak można "grawitacyjnie doprowadzać spaliny" do urządzenia. Oczywisty błąd literowy. A cały cytowany punkt dotyczy mieszkań w budynkach wielomieszkaniowych do 11 pieter. Nas dotycza raczej w tym przypadku zapisy w obowiazujacym Rozporzadzeniu....... i jest:
§ 150.9. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.

Co do "prawdziwego kominiarza" - jak mu dasz w łapę, to podpisze, bo zgodne z przepisami i chodzi zawsze o tą "łapę". :oops:

Mice
10-10-2007, 13:01
Dla czystej przyjemności polemiki. Jak można "grawitacyjnie doprowadzać spaliny" do urządzenia. Oczywisty błąd literowy. A cały cytowany punkt dotyczy mieszkań w budynkach wielomieszkaniowych do 11 pieter. Nas dotycza raczej w tym przypadku zapisy w obowiazujacym Rozporzadzeniu....... i jest:
§ 150.9. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.

No widzisz i to znam ale zasugerowałem się tym co zacytowałeś : "2.1.3. Okresowe zwiększenie wentylacji kuchni" a to widnieje własnie razem z tym co ja napisałem. Stąd google.pl --> szukanie i wyskoczyło to. Ale fakt, nie doczytałem nagłówka normy :roll:
Dzięki za polemikę :D

KJ-UB
10-10-2007, 21:40
Jest jeszcze kwestia że dajesz w łapę, ale sam stwarzasz niebezpieczeństwo dla siebie - zima - brak prądu - brak wentylacji - nie odprowadzone spaliny z gazu - teoria ale ludzie giną od CO.

sSiwy12
11-10-2007, 09:25
Jest jeszcze kwestia że dajesz w łapę, ale sam stwarzasz niebezpieczeństwo dla siebie - zima - brak prądu - brak wentylacji - nie odprowadzone spaliny z gazu - teoria ale ludzie giną od CO.
Daje w łapę nieświadomy inwestor za DECYZJE ZGODNĄ Z OBOWIĄZUJACYMI PRZEPISAMI i wbrew temu co napisano - nie swarzajacymi zagrozenia, lub dokładniej stawarzającymi takie samo zagrożenie (potencjalne, oczywiście), bo prąd jest, ale okna pozamykane i uszczelnione"- zima - brak wentylacji - nie odprowadzone spaliny z gazu - teoria ale ludzie giną od CO" - co jest bardziej prawdopodobne, bo przecież "ciepełko ucieka".

A tak na poważnie. W obu tych przypadkach istnieje jeszcze okno (okna), które mozna otworzyć .

Pozdrawiam

eRaf
11-10-2007, 19:54
no chyba większość się ze mną zgodzi iż najelegantszym i najbardziej komfortowym rozwiązaniem jest zastosowanie pochłaniacza z filtrem węglowym, którym można niezależnie od systemu wentylacji naw-wy sterować w zależności od potrzeb pochłaniania wilgoci i zapachów, nie ponosząc przy tym strat w związku z wywalaniem ciepełka pochodzącego z gotowania/smażenia/pieczenia na zewnątrz. Jest tylko jedno ale - jak często trzeba będzie taki wkład węglowy wymieniać i ile będzie nas to kosztowało. Ktoś może to wyliczyć ?

adam_mk
11-10-2007, 20:05
Liczyć nie trzeba, jak się sporo gotuje. Wystarczy oszacować to na jaki 1m3
No bo gdzie tyle tej pary nałapać, żeby się nie lało strumieniem?
Adam M.

eRaf
11-10-2007, 20:16
no to ile konkretnie kosztuje taki wkład w zwykłych okapach i co ile trza go podmieniać, a może daje sie jakoś ten "węgiel" regenerować ???

P.S.
z innej beczki.
adam_mk pls zajrzyj tu: http://forum.muratordom.pl/solar-kolektor-karmiony-kominkiem-piecokominkiem,t114504.htm
jakaś głupota czy da się coś z tego zrobić ?

adam_mk
11-10-2007, 20:33
Zostałbym przy zwykłym przeciwtłuszczowym i mył go czasem...

No, jakiś heizung to to jest...
Jak dla mnie (zaznaczam, że się nie wczytywałem) to lata od +20 do +90stC.
Widziałem już ładniejsze kaloryfery niż kratka z lodówki, choć sam takie kratki stosuję (czasem), ale nigdy "na salonach".
Można. Jak zwykle, zresztą...
Można nawet dobrze...Skutecznie...
Tylko ten kolorek...
Ale jakby tak przemalować...
Adam M.

lujezyn
11-10-2007, 22:46
Ponieważ temet nieco zahacza o mój problem pozwalam sobie zapytać.

Chałupa, zastana, stan developerski, bez możliwości dużych przróbek (mam na myśli instalację odzysku ciepła).
Kuchnia otwarta na salon, 1 przewód kominowy na styku kuchni i salonu (drugi duuużo dalej w salonie). No i oczywiście problem, czy okap z filterm węglowym, czy rura na zewnątrz.
Przy założeniu, że nie chcę obiegu zamkniętego mam dwie opcje do wyboru:
1. Doprowadzenie rury/kanału, ok. 1,5m po skosie w górę do komina (w ścianie, bo to żadna ozdoba) lub:
2. Wywalenie jej bezpośrednio na dwór, "na wylot".

Pierwszy patent też ma dwie opcje:
A. Zatykam otwór do wentylacji grawitacyjnej w kominie, co z założenia jest bez sensu w przypadku kuchni,
B. Pozostawiam kratkę wentylacyjną i zastanawiam się co zrobić, żeby wydmuchy okapowe przez nią z powrotem nie wlatywały. Chałupa raczej położona w wietrznym miejscu, co oznacza, że już w normalnych warunkach zdarza się odwrócony ciąg - wwiewanie. Myślałem nad kratką z jednokierunkowymi żaluzjami ale one chyba nigdy nie są idealnie szczelne, no i zawsze stawiają pewien opór dla wentylacji grawitacyjnej.

Więc najchętniej (i najłatwiej) byłoby mi przekuć się na przelot - w sumie ciepło i tak stracę, czy to przez komin, czy od razu. Oczywiście ta rura na zewnętrz z przepustnicą kierunkową na końcu, żeby mi wiatr nie świszczał i nie wwiewał zimna z dworu (+ jeszcze w okapie są klapki przeciwpowrotowe).

Czy ktoś widzi jeszcze jakieś wady tego rozwiązania?

adam_mk
11-10-2007, 23:00
inne zakończenie kanału na dachu...
Taki obracający się wariat. Ma grzebień i zawsze stoi "z wiatrem" wzmagając wywiewanie.
Kogutek, strażak... coś tak...
Adam M.

lujezyn
11-10-2007, 23:09
No tak. Ale obawiam się, że to rozwiązanie nie uchroniłoby mnie od wwiewania kuchennych zapachów do kuchni/salonu. Od ujścia rury/kanału okapu w kominie do kratki byłoby ok. 20cm, do dachu ponad 8m... Nawet zakładając, że ułożeniem rury.kanału od okapu nadaję kierunek ku górze, to część powietrza i tak "wybierze" tę krótszą drogę do kratki...

Jeż
12-10-2007, 07:52
lujezyn
Przepraszam, którędy masz nawiew świeżego powietrza?
Pozdrawiam
Jeż

lujezyn
12-10-2007, 08:50
W tym budynku tego nieprzewidzieli... Jest "zetka w kotłowni", ale to co innego.
Zatem podczas używania okapu, należy rozszczelnić okno. Tyle co się dowiedziałem...
Cóż mogę poradzić, jest jak jest.

Jeż
12-10-2007, 10:42
W tym budynku tego nieprzewidzieli... Jest "zetka w kotłowni", ale to co innego.
Zatem podczas używania okapu, należy rozszczelnić okno. Tyle co się dowiedziałem...
Cóż mogę poradzić, jest jak jest.
Żartujesz. Nawet jesli będziesz pamiętał o rozszczelnianiu okna, to jednym rozszczelnionym oknem chcesz nawiewać ca 500m3/h przy najwyższym biegu okapu?
Teoretycznie będzie kilka razy mniej lub cofka ze wszystkich wywiewów grawitacyjnych domu. W praktyce będzie parę razy mniej i cofka z jednego, dwóch wywiewów. Zatem w praktyce okap będzie nieskuteczny, a dzięki cofce zapasy kurzu zgromadzone w kanałach będziesz zawracać z powrotem do mieszkania. Chcesz tego? Czy nie lepiej wypuszczać powietrze z okapu od razu z powrotem do kuchni?
Aha - i rozszczelniaj wszystkie okna w mieszkaniu, a nie jedno w kuchni, aby było czym oddychać także w pokojach.
Pozdrawiam
Jeż

lujezyn
12-10-2007, 14:55
Hmmm...
No to daje do myślenia...
Ja po prostu chciałem uniknąć niuniknionego zabrudzenia ściany/sufitu w okolicy wylotu rury okapowej.
I słyszałem, że obieg wewnętrzny, przez wkład węglowy jest dużo mniej wydajny, no i ciągłe pamiętanie o wkładzie + koszta...

To nie da się tego inaczej załatwić???

sSiwy12
12-10-2007, 15:02
Tylko tak nieśmiało zasugeruję, że przepisy ZABRANIAJĄ "mieszania" systemów wentylacyjnych. Ty masz wentylacje grawitacyjną, wobec czego przepisy zabraniaja stosowania wentylacji (okapu) wyciagowego - powody dla których ten przepis funkcjonuje podał wczesniej Jeż.
Pozdrawiam

eRaf
09-02-2008, 17:06
Odświeżam wątek z jednoczesnym zapytaniem do użytkowników reku jak się Wam sprawuje wyciąg zapachów z kuchni. Jakie w końcu rozwiązanie wybraliście:
1. wyciąg z okapu (okap z własnym wentylatorem) do osobnego kanału bezpośrednio na zew.
2. okap-pochłaniacz z recyrkulacją
3. okap bez wentylatora jako dodatkowy wywiew do reku
4. inne - jakie?

Za chwilę muszę się zdecydować na jakieś rozwiązanie i za wszelkie sugestie będę wdzięczny. Obecnie jestem za okapem podłączonym do reku, tylko mam obawy czy w takim rozwiązaniu dostatecznie załatwiany jest temat zapachów z gotowania/smażenia

dlugi rufus
09-02-2008, 21:06
eRaf
U mnie jest tak ,że instalacja jest rozłożona standardowo ,czyli nawiewy w pokojach ,wywiewy w łazienkach , kuchni, garderobie + jeden dodatkowy kanał bezpośrednio podłączony z rekuperatora do okapu.
Na centrali mam wejście kanału wciągającego" brudne" powietrze.W tym miejscu , gdzie normalnie masz podłączoną rurę ,która dalej rozprowadza przewody na wszystkie brudne pomieszczenia , wstawiony jest trójnik z automatyczną przepustnicą .
Jeżeli nie gotuję ,wentylacja działa normalnie czyli wdmuchuje świerze powietrze do pokoji , a wyciąga z łazienek i kuchni( normalny kanał w suficie).
Jeżeli gotuję to przełączam automatyczną przepustnicę ( sterownik centrali mam w kuchni blisko okapu,) w tym momencie nawiew pozostaje bez zmian , a wyciąg przełącza się tylko na okap.Całe powietrze zasysane jest przez okap dzięki czemu wydajność jest taka sama jak zwykłego okapu.
Oczywiście wydajność zwiększam poprzez włączenie wyższego biegu w centrali(dokładnie tak samo jak robiłbym to w okapie)
Tak jest u mnie ,ale
kuchenka elektryczna (nie wiem ile osadu byłoby przy gazowej)
rek 500 (dlatego wydajność jest podobna do zwykłego okapu),w zasadzie najwyższego biegu się nie używa ,chyba ,że frytki :) choć też nie koniecznie

Wcześniej miałem okap podłączony do komina i wywalany grawitacyjnie, ale
strasznie przez niego wiało zimą.Gotujesz okap pracuje ,wyłączysz zasysa powietrze do środka.Jak ciepło to nie ma problemu jak zimno to strasznie wychładza kuchnię.Próbowałem zatykać ,ale to było uciążliwe,póżniej chciałem wstawić zawór zwrotny w kanale za okapem .Też niezbyt dobre bo powietrze musi którędyś się dostać.Bałem się ,że pociągnie mi przez kominek.Kiedyś podłożyłem do kominka szyber prawie do zera i wentylator na maxa (nie podłączony do rek) bo było trochę dymu.Po chwili w salonie siwo ,w pierwszej chwili nie wiedziałem co się stało ,ale póżniej okazało się ,że okap zasał powietrze z kominka jak go wyłączyłem wszystko wróciło do normy.

eRaf
09-02-2008, 21:24
dzieki za odpowiedź
jeżeli mogę się spytać to jaki okap użyłeś, jakie filtry i jak często je czyścisz ?
Z tym trójnikiem z automatyczną przepustnicą to dobry pomysł, rozumiem iż blisko okapu masz sterownik centrali oraz sterownik przepustnicy, przy okazji jaką przepustnicę zastosowałeś, na jakie fi ?
Pzdr

dlugi rufus
09-02-2008, 21:52
okap ariston
Używam dopiero pół roku,ale aż brzydko się przyznać to nie wiem czy filtry są brudne bo ja ich niee czyszczę :oops: przynajmniej tych w okapie.
Ze słyszenia wiem ,że na razie jest czysto tzn.bardzo mało się brudzą (jakaś metalowa siatka) w porównaniu do kuchenki gazowej ,taką miałem poprzednio. W rekuperatorze to filtr wygląda raczej czysto ,wystarczy przedmuchać ,albo wymyć w wodzie(u mnie jest podobny jak w odkurzaczu chyba jak wszędzie,jakby gąbka z dziurkami)
Sterownik centrali mam na ścianie w kuchni,jest bardzo prosty ma tylko biegi i temp. Jest w nim opcja ,że jak przytrzymam dłużej lierkę P(program ,przełączaz z temp na biegi) to przełącza mi przepustnicę ( jest jeden kwadracik lub dwa)
ta opcja to było do gwc ,ale u mnie się nie sprawdziło ( praktycznie raz przełączam jesienią ,a póżniej z powrotem wiosną) ,na gwc wstawiłem zwykłą mechaniczną ,a automat zabrałem na okap.
Przepustnice są 160 albo 200 ,ale to muszę dokładnie sprawdzić ,jak nie zapomną to napiszę. Pewnie to zależy od wydajności wentylatorów(przekrój rur i przepustnic jakie trzeba wstawić) ,ale nie jestem .
:)

lee28
10-02-2008, 07:02
Też sie obawiałem jak będą wyglądać przewody odprowadzające do rekuperatora wywiew z okapu. Z ciekawości więc zobaczyłem jak wygląda rura z okapu który teraz mam w kuchni. Po 5 latach używania okapu tylko z filtrem tłuszczowym rura wygląda jak na obrazku.

http://images29.fotosik.pl/155/273f6b7b2c1eb637.jpg (www.fotosik.pl)

dlugi rufus
10-02-2008, 09:56
lee28
Mógłbyś powiedzieć czy to był gaz czy elektryczna?

Lookita
10-02-2008, 10:16
Czy ten okap mial czyszczone filtry p/tluszczowe dosc regularnie, czy moze raz na 5 lat?;-)
No wlasnie jaka kuchenka?Jaki styl gotowania i gust podniebienia?;-)

U mnie ostatnio firma Pro-Vent dowiozla czesci posrednie do okapu-mianowicie jest to presostat,urzadzenie dolaczane pom. okap a kanal wywiewny od reku, specjalnie zaprojektowany pod nieg w trakcie budowy.Wpina sie to urzadzonko obok przepustnicy laczacej wlasnie okap i kanal.Presostat ma wpiety kabelek od sterowania reku-ciagniety od reku do owego presostatu w kuchni,lezy w zabudowie k-g a od niego wpina sie wezyk do przepustnicy, w jej przelot.Bedzie troche komplikacji,przepustnica ma dlugosc okolo 10-12 cm.Dobrze,ze teraz ,przed robieniem sufitu skumalem,ze warto jest miec wszystko i zalozyc niz pozniej tworzyc.Troche duza ta przepustnica,ale jakos damy rade.Okap zamowilem Franke Tunnel. Instalacji jeszcze nie mam zamontowanej-presostat i okap,reszta instalacji mechanicznej nawiew-wywiewnej polozona i czeka na podlaczenie reku.

eRaf
10-02-2008, 10:49
lee28
pls napisz coś więcej o Twojej instalacji okap-reku, jaki typ

lee28
10-02-2008, 11:07
Mógłbyś powiedzieć czy to był gaz czy elektryczna?

Kuchenka elektryczna, filtr tłuszczowy czyszczony co około 1-2 miesiące, styl gotowania normalny, dla 3 osobowej rodziny, dziennie gotuje sie jakiś obiad.

dlugi rufus
10-02-2008, 12:01
Dzięki za informację ,tak sobie spojrzałem teraz do okapu i widzę ,że można tam zmieścić dodatkowo jakiś filtr w miejscu gdzie był wentylator.W zasadzie to tam z dziesięć filtrów się zmieści ,aby tylko centrala pociągneła. :)

qwert
10-02-2008, 12:23
aby nie tworzyć kolejnego wątku, zapytam tu.

jaki rodzaj kabla należy pociągnąć od sterownika reku do reku? a jaki do przepustnicy?

ile żył i jaki gruby?

Lookita
10-02-2008, 13:01
Ja podepne kabel 4-zylowy-zwykly telefoniczny od centrali reku do presostatu.Podlaczenie dwoma zylami,dwie sa rezerwowe.To presostat daje sygnal do centrali a nie sterownik pokojowy.Wtedy reku wlacza sie na wyzszy bieg.Sam jestem ciekawy dzialania tego.Ale firma tak poleca.Niestety firma zapomniala powiedziec mi o kabelku,dlatego ciagne go pod panelami i na szczescie jeszcze szpachlujemy sufity i przesuwamy kable.Inaczej bylby klopot.Centrale mam w garazu a po drugiej stronie domu kuchnie.Dojscie mam od gory,z poddasza,przewiercilem sie przez strop i wsz. warstwy podlogi w okolice kanalu okapu.

eRaf
16-02-2008, 21:33
Może ktos jeszcze opisze swoją instalację okap-reku

Jepil
03-04-2008, 23:20
Wątek kuchni został rozpracowany. Proponuje przejść do innego pomieszczenia czyli toalety. W moim domu, podobnie jak w innych projektach jest samodzielna toaleta. Podczas wizytacji na budowie projektanta i jednocześnie wykonawcy mechanicznej wentylacji z reku., padło niefortunne pytanie „co z szybką wyminą powietrza w toalecie?”. Szczególnie w przypadku tego małego pomieszczenia, którego newralgiczne działanie będzie szczególnie ważne podczas wizyt większej ilości gości :oops: . Konkluzja dyskusji to zwrot w kierunku chwilowego wyrzucenia powietrza poza układ reku z wymuszonym oddzielnym wentylatorem. Ciekaw jestem jak macie rozwiązany ten problem?

adam_mk
04-04-2008, 00:22
Zajrzyj czasem do psychiatryka...
Było...
Tu wszystko już było, tylko czasem w różnych działach...
Nobody's perfect..
Time-sharing
Adam M.

tryllu
04-04-2008, 05:26
Może ktos jeszcze opisze swoją instalację okap-reku

Tak. U mnie będzie okap z filtrem węglowym i wydmuchem z powrotem do pomieszczenia.

Teraz mam okap podłączony w ten sam sposób (zatem nie do pionu) z racji tego, że w kuchni developer przewidział tylko jeden pion tj. wentylacyjny.
Filtr węglowy jest od nowości tj. hmmm... 3 lat? Nie gotujemy dużo, tylko tyle żeby mały potomek miało co zjeść ewentualnie w weekendy.
Do tej pory węglowego nie wymieniałem i nie widzę żeby był całkowicie zużyty.

W domu zrobię tak samo. Wyciąg wentylacji mechanicznej zadba o to, żeby zużyte powietrze i odfiltrowane zabrać na zewnątrz.

j-j
13-08-2008, 11:34
Podciągam bo ominąłem element okapu w kuchnii :oops: , żona dzis mi powiedziała o okapie a ja do niej jaka wydajność a ona po 0,5 h- 500 m3/h.

Chcąc się upewnić- jak pisał adam_mk- wywalić z okapu wentylator i niech leci na wywiew reku ale jeśli mam już wywiew oddalony od "okapu nad kuchenką" to jak syf z gotowania przeleci przez filtry okapu (?), poleci ten syf od razu do anemostatu wywiewnego (?), chyba anemostat musialby być nad okapem (?), no ale nie jest :(.
No chyba że adam-mk miał na myśli wyciągnięcie wentylatorka i podpięcie pod wywiew, no ale wtedy drugi wywiew z kuchnii (?), a ja mam już "klocki" poskładane :( .
No i tak czy inaczej co z wydajnością wtedy (?), wywalony wentylator z okapu miał 500 m3/h a ja z kuchni planowałem normowo 70-100 m3/h zabierać na reku.
A może po prostu dać tylko okap jako pochłaniacz czyli na obiegu zamkniętym??
Ale czy to też nie zakłóci działania wentylacji bo one też mają wydatki ok. 500 m3/h i powietrze przeleci przez okap w ilości ok 500 m3/h, czy wywiew sobie dalej funkcjonuje jak trezba (?) byleby pochłaniacz nie podsysał z anemostatu wywiewnego? Wydaje mi się że nie bo tyle co zaciągnie to tyle wydmucha a wywiew będzie chodził normalnie więc nie powinno być problemu?
Czy trzeba coś zrobić i jeśli tak to co zrobić aby się nie narobić i nie demontować wentylacji bo już jest poskładana?

pzdr

Mice
13-08-2008, 17:10
j-j, weź jakieś proszki na uspokojenie :wink:
Możesz :
- zastosować okap z samym filterm bez wentylatora i podłączyć go do reku - wtedy w trakcie gotowania podkręcasz jak musisz wydajność całego systemu lub jakaś przepustnica aby przekierować strumień
- nie stosować w ogóle okapu i założyć filtr na wywiewie z kuchni a sterować jak wyżej lub zostawić jak jest
- zastosować okap z filtrem i wentylatorem jako pochłaniacz (czyli tylko wciaga filtruje i wyrzuca górą do kuchni) a wentylacja swoją drogą - z takich czy innych powodów u siebie tak mam przygotowane, jakoś nie sądzę aby mi to zakóciło jakąkolwiek równowagę :roll:

adam_mk
13-08-2008, 17:13
Są dwie szkoły.
Jedna twierdzi, że po załączeniu wywiewu nad kuchnią (wentylator w okapie) to kotlet powinien lewitować nad patelnią a w kuchni powinien być dźwięk startującego Junkersa (taki samolot! :lol: ).
Wtedy okap ma filtr-pochłaniacz węglowy i "mieli" powietrze w pomieszczeniu.
Usuwa zapachy (czasem tłuszcze) i tyle.
Druga szkoła radzi wpinać okap do wentylacji mechanicznej (spory, główny wywiew) i tam się odzyskuje z niego ciepło (rekuperator).
Wtedy jest cicho i "zgodnie z normą". Tyle że kotlet nie lewituje...

Decyduje użytkownik. Tak , jak mu żona każe!
Adam M.

Ja bym wpinał w wywiew i wywalił z okapu ten zbędny wentylator.

Mice
13-08-2008, 17:30
Adam, ale jeśli okap jest na +/- 2m npp to jak wentylować powietrze powyżej. Przecież tam powstanie "poducha" ciepłego powietrza, czy się mylę ?

adam_mk
13-08-2008, 17:43
Nie powinna.
Skąd w tej kuchni biorą się te metry sześcienne do wymiany? To stały napływ z salonów.
Prąd płynie po drucie. Powietrze w całej przestrzeni, i dodatkowo uśrednia temperatury, wilgotność...
Adam M.

Mice
13-08-2008, 17:53
No nie wiem, przecież kuchenka to nie jedyna "dawca" ciepła w kuchni. Jakoś nie jestem przekonany, że ta temp. się "uśredni" w skali całego pomieszczenia i wyciąg na 2m npp da radę...
W pażdzierniku potestuję cały system to zobaczymy jak wychodzi w praktyce :lol:

j-j
14-08-2008, 08:47
j-j, weź jakieś proszki na uspokojenie :wink:
Możesz :


Jak to się nie denrerwować skoro instalacja zrobiona oprócz podłżceń do reku, życie ucieka, trzeba szybko budować bo już jestem "bezdomny" a tu żona zadaje niewygodne pytania :).





Decyduje użytkownik. Tak , jak mu żona każe!


Nie bądź taki hej do przodu ;), czasem warto posłuchac żony raz aby potem nie słuchać przez następne lata :).

Adamie, podpięte pod spory wywiew powiadasz ..., nie chcę znowu tego rozwalać i poprawiać i kupować ... bo już mam zrobione :( .

Ale Wczoraj byłem oglądałem ten okap w zamkniętym obiegu pracujący, czyli pochłaniacz na 500 m3/h.
Nie wiem gdzie to 500 m3/h. Są tam dwa filtry czy nawet 3 gość mówił.
Wg mnie te filtry to niezły opór. Czułem jak wylatywało bokami dość mocno (ale żeby to była wichura 500 m3/h, hmm no nie wiem) ale na ssaniu czuć było niewiele i w życoi tam kotlety nie będa latały :) . Tak na "zywca" to raczej nie powinno być problemu i okap jako pochłaniacz powinen ok pracowac osobno od wywiewu kuchnii. Ale może ktoś tak ma?
A odzysk adamie_mk w taki spsób też będe mial bo przecież nie tracę tego ciepła ono jest mielone nadal w domu i idzie na reku.

pzdr

adam_mk
14-08-2008, 19:52
Prawdę piszesz! Odzysk będzie w obu przypadkach!
To kwestia upodobań i wewnętrznych przekonań inwestora.
Adam M.

j-j
14-08-2008, 20:29
Dzieki, w takim razie nie demontuję nic (ufff) puszczam w obieg zamknięty a reku sobie chodzi :)

pzdr

Samaria
03-11-2008, 20:49
Jak rozwiązać przy instalacji wentylacji mechanicznej z rekuperacją odprowadzenie od okapu kuchennego (przy kuchence gazowej) ?
Mam już położona instalację wentylacji mechanicznej i z kuchni odprowadzone dwa punkty wyciągu powietrza, jedno w narozniku pomieszczenia, a drugie nad kuchenką pod które podłącze okap. Odprowadzenie tego wyciągu zanim trafi do rekuperatora ma jeszcze przechodzić przez dodatkowy filtr celem oczyszczenia powietrza kuchennego spod okapu. Czy tego typu rozwiązanie jest prawidłowe i bezpieczne?
Czy montowany okap może mieć własny wentylator ? (pewien ciąg już bedzie wymuszony przez centralę wentylacyjną)

bartus01
03-11-2008, 22:33
http://forum.muratordom.pl/rekuperator-a-okap-w-kuchni,t89627-60.htm

Poczytaj tu. Temat omawiany...

agessner
24-01-2009, 15:47
Odwiedziłem ostatnio Budmę i stoiska firm Pro-vent i Bartosz.
O ile przed wizytą byłem zdecydowany na zakup reku Bartosza (głównie z racji tak reklamowanej przez nich sprawności i nie szronienia się wymiennika) , a do Proventu zajrzałem tylko dlatego, że przedstawicieli Bartosza nie było jeszcze na stoisku, to po rozmowach z oboma przedstawicielami mam trochę mieszane uczucia.
1. Między innymi chodziło właśnie o podpinanie okapu kuchennego do reku. Bartosz zdecydowanie odradza takie rozwiązanie, tłumacząc to możliwością psucia się reku z racji tłuszczy i innych syfów, które znad kuchni są wyciągane. Provent jakoś nie miał takich obaw. Podejrzewam, że cenowo obie instalacje wyszłyby mnie podobnie (kupuję komponenty i składam wszystko sam) i teraz mam małą zagwozdkę.
2. Dodatkowo sterownik jaki oferuje Bartosz nadaje się bardziej do hali produkcyjnej niż do salonu, Provent jakoś bardziej nadąża z estetyką. Nie wiem, czy trzeba korzystać z firmowego sterownika do reku, czy można wykorzystać inny.
Macie jakieś rady/sugestie odnośnie poruszonych tematów?
Pozdrawiam
Andrzej

Lookita
24-01-2009, 16:21
Mam reku i gwc z Proventu,made by Warebud,okap wpiety w reku,wsz. dziala sprawnie od maja,jest dobrze...jestem zadowolony....

maql
29-01-2009, 20:28
Odwiedziłem ostatnio Budmę i stoiska firm Pro-vent i Bartosz.
Macie jakieś rady/sugestie odnośnie poruszonych tematów?
Pozdrawiam
Andrzej

Witam,

Agessner - czy już podjąłeś decyzję? Ja tez bylem na tym stoisku (Bartosz) i nawet juz jestem z nimi umowiony. To co mnie dziwi (zobaczymy jak bedzie dalej) to dziwne podejscie Panow, tak jakby przyjezdzali zamontowac kilka kołków na obrazki - wpadli popatrzyli, wypadli. Nie mam tez projektu, ktory zdaje sie jest raczej w glowach specjalistow tej firmy.
I tego sie najbardziej obawiam. Rozumiem, ze firmy takie jak ta muszą czesto sprostac egzotycznym wymogom inwestorow ("a czy kanal moze miec 1cm średnicy i nie szumiec?" ) :D
ale niepokoi mnie ta frywolność w podejściu do samego przemyslenia tras kanałów do rekuperacji czy ogólnie stwierdzając "filozofii" takiej instalacji w danym obiekcie.

Sterownik jest faktycznie rodem z gazety "Młody Elektronik" ale można go ewentualnie zastąpić innym od nich (droższy, zwiększający automatykę - jak sie dowiem to może cos napisze). Ja podszedłem do tego tak, ze sterownika i tak nie będe wystawiac jakos specjalnie na widok, raczej zakładam minimalna ingerencje w system. Planuje umiejscowić go gdzies na uboczu.

pozdrawiam

maql

maql
29-01-2009, 20:33
Zapomnialem jeszcze o jednym - faktycznie Panowie zdecydownie odradzają podłączenie okapu do systemu rekuperacji. Mnie argumentowali to jednak tak, że wyciąg kuchenny to moc przewyższająca (dużo, dużo) moc systemu reku.
Czyli taki wyciąg tworzy mocny "cug".
Przypuszczam, że faktycznie może to powodowac rozregulowanie systemu czy jego złe funkcjonowanie, tym bardziej, że specyfika takiego okapu to działanie "zrywami".
do mnie to przemawia, chociaż faktycznie szkoda, że nie można tego razem zintegrować.
u mnie to większy kłopot, bo nie mam kominów wentylacyjnych WCALE i z okapu będe zmuszony prowadzić dodatkowy odpływ gdzies na elewacje zewn.

maql

adiz1
30-01-2009, 09:58
U mnie w kuchni okap (funkcjonuje jako pochłaniacz- nie ma kanału wywiewnego) praktycznie nie jest używany. "Kratka" wywiewna od wentylacji jest w pobliżu miejsca gdzie się gotuje i wszystko ładnie sama usuwa.

maql
30-01-2009, 12:06
"Kratka" wywiewna od wentylacji jest w pobliżu miejsca gdzie się gotuje i wszystko ładnie sama usuwa.

A gdzie ten okap "wieje"? na sciane za nim czy na sufit? Dlugo Uzytkujecie to rozwiaznie bez stresow i jakis komplikacji?

maql

agessner
30-01-2009, 21:09
Agessner - czy już podjąłeś decyzję? Ja tez bylem na tym stoisku (Bartosz) i nawet juz jestem z nimi umowiony. To co mnie dziwi (zobaczymy jak bedzie dalej) to dziwne podejscie Panow, tak jakby przyjezdzali zamontowac kilka kołków na obrazki - wpadli popatrzyli, wypadli. Nie mam tez projektu, ktory zdaje sie jest raczej w glowach specjalistow tej firmy.
I tego sie najbardziej obawiam. Rozumiem, ze firmy takie jak ta muszą czesto sprostac egzotycznym wymogom inwestorow ("a czy kanal moze miec 1cm średnicy i nie szumiec?" ) :D
ale niepokoi mnie ta frywolność w podejściu do samego przemyslenia tras kanałów do rekuperacji czy ogólnie stwierdzając "filozofii" takiej instalacji w danym obiekcie.

Sterownik jest faktycznie rodem z gazety "Młody Elektronik" ale można go ewentualnie zastąpić innym od nich (droższy, zwiększający automatykę - jak sie dowiem to może cos napisze). Ja podszedłem do tego tak, ze sterownika i tak nie będe wystawiac jakos specjalnie na widok, raczej zakładam minimalna ingerencje w system. Planuje umiejscowić go gdzies na uboczu.

pozdrawiam

maql


Witam,
decyzji jeszcze nie podjąłem, ale zastanawiam się nad połączeniem rekuperatora Bartosza i sterowania Pro-Ventu. Jak by nie było, to w najprostszej wersji sterowanie będzie odpowiadało tylko i wyłącznie za włączaniem kolejnych prędkości wentylatorów, a z tym nie powinno być problemów - elektronik amator coś takiego sam by potrafił zrobić.
Mnie trochę zraziło w Bartoszu, że jak pytałem o bardziej współczesne w wyglądzie sterowniki, to i owszem, mogą wszystko zrobić, ale za odpowiednią opłatą.
Jeśli chodzi o projekt, to Pan zaoferował się taki wykonać, bo zaznaczyłem na początku, że kupiłbym elementy składowe i instalował sam. Koszt takiego projektu z grubsza 300zł odliczane potem od kosztu części.
I znowu dziwna sprawa z tym tłumaczeniem, dlaczego nie podłączać okapu. Mi wyraźnie mówił, że chodzi o negatywny wpływ tego, co wyciąga się okapem, na rekuperator. Maql - na pewno byłeś na tym samym stoisku, co ja? :-? Ja skłaniam się do pomysłu podsuniętego na tym forum, żeby wyjąć z okapu wentylator i podłączyć go (okap ma się rozumieć) pod rekuperator. Gdyby go nie podłączać do reku i miałby działać jak zwykły pochłaniacz, to powietrze, które przefiltruje i tak poleci do reku przez wywiew, więc jaka różnica, czy bezpośrednio przez okap (i tak wyposażony w te same filtry), czy dłuższą drogą.
Czy ktoś na forum praktykował własne sterowanie do reku Bartosza?
Pozdrawiam
aG

TypeR
31-01-2009, 08:07
Witam,
a ja właśnie jestem po instalacji kanałów o reku w domu. Wybrałem reku Ilto. Panowie zaproponowali do okapu dodatkowy kanał z wyrzutnią nad dachem, wentylator jest w kominku nad dachem, nie polecali wpinać się w reku. Teraz zastanawiam się czy wybrałem dobrze i czy nie daję się poprostu naciągać bo to dodatkowy koszt ok. 900 zł + dachówka przejściowa.....
Pozdrawiam - Daniel

lee28
31-01-2009, 09:38
To jest zdjęcie rury z okapu kuchennego po 8 latach normalnego użytkowania okapu, tylko z filtrem tłuszczowym :
http://images38.fotosik.pl/55/1b3ab6f6025de1d5med.jpg

Więc nie wiem czym się przejmujecie, przecież w reku przed wymiennikiem jest jeszcze filtr, który zatrzyma resztę zanieczyszczeń, wiec wymiennik jest dobrze chroniony.

jesionki
04-02-2009, 10:41
Witam wszystkich!
Też szykuję się do założenia rekuperatora, troszke ścieżek już wydreptałem, postów się naczytałem i powiem szczerze, że sprawa podłączenia okapu kuchennego do reku jest dla mnie, ze względów termiki oczywiste jak słońce.
Zastanawiam się tylko jak uzyskać sterowanie asymetryczne, czyli przekierowanie odpowiedniego strumienia zasysanego z okapu przy jednoczesnym załączeniu się najwyższego biegu wentylacji. Jak mniemam pozwoli to na zbilansowanie ilości powietrza nawiewanego i wywiewanego (ok 400m3/h).
Jak to uzyskać jednym przyciskiem aby mógł tym sterować laik? Co proponujecie? Czy istnieje taki sterownik?
Wogóle jaki sterownik proponujecie do sterowania rekuperatorem czasowy (z biegami), czy higrometryczny?

ewaks
31-03-2009, 11:25
Przeczytalm co napisaliscie, szczegolnie Adam, no i facetowi montujacemu kuchnie kazalam wentylatorek z okapu wywalic. No to wywalil, ale nie wiem czy nie wywalil za duzo, bo okap to teraz blaszane pudlo ze swiatelkiem, nic wiecej. Tak to ma byc? Sorki za durne pytania, ale nie znam sie na tym, a chce zeby jako tako funkcjonowalo :oops: Adam, napisales ze nalezy kupic mozliwie dobry okap - po co dobry skoro zostaje wlasciwie sama obudowa :roll: A moze jednek cos tam wiecej mialo zostac :roll: A, mieszkamy w tym samym miescie, jak sie okaze ze nie dziala to cale ustrojstwo jak nalezy to wezwe Cie na odsiecz ;p

adam_mk
31-03-2009, 14:25
Witaj
Dla mnie dobry okap to taki z filtrem przeciwtłuszczowym działającym skutecznie.
Siateczka powinna być metalowa a nie imitacja z byle plastiku!
Spotkałem takie gu... co imitowało ale nie działało!
Okap powinien też się podobać inwestorce (zwłaszcza jej).

Mam nadzieję, że doczytałaś o możliwości zastosowania mechanizmu "upustowego" dla okapu...
Decyzja Twoja : ma być lub nie.

Pozdrawiam Adam M.

edde
31-03-2009, 20:56
na rurze upustowej z okapu na zewnątrz powinien być zawór typu zwrotny, nie pozwalający na zasysanie z zewnątrz powietrza przy normalnej pracy instalacji WM, i mam pytanie: jakiego rodzaju zawór warto zastosować: zwykły plastikowy działający na zasadzie przesuniecia osi przepustnicy 9koszt ok. 8-10zł) czyli grawitacyjnie tylko jakoby czy też taki metalowy z niewielką spreżynką na osi i przepustnicy, z uszczelką przepustnicy (koszt ok. 40-50zł)?

czyli, dla zobrazowania,coś takiego:
http://www.allegro.pl/item586967526_lacznik_kanalow_fi_125_z_zaworem_zwr otnym.html
czy takiego:
http://www.allegro.pl/item587830943_przepustnica_zwrotna_dospel_pzn_100_ mm_f_ra_vat.html

kowalio
31-03-2009, 22:06
czytam i nie wierzę, to znaczy że wpuścili mnie w kanał wentylacyjny !!! Mówili mi coś całkeim innego
To co widzisz w tej rurze to tłuszcz, gnijące badziewie, które po ośmiu latach zapewne może wydzielać alergeny, co innego kurz itp one tam będą naturalnie.
Onośnie okapu przy rekuperacji, to z całym szacunkiem do poprzednich wypowiedzi mogę podzielić się tym co ja zastosowałem:
1. rekuperacja to wentylacja domu, nie odbiór syfu z kuchni, warsztatu chemicznego itp
2. stosując rekuperację powinieneś kupić sobie okap, który ma filtry węglowe i przefiltrowane powietrze wyrzucać na kuchnię.
3. kuchnia normalnie może i musi być wentylowana tylko z osobnego anemostatu.

1+2+3 = czyste powietrze w chałupie.

ahaa drodzy Państwo nie nazywajcie okapem czegoś co jest blaszanym trójkątem z wiatrakiem, to powinno się nazywać blaszak lub jakoś tak. Okap do rekuperacji musi mieć filtry tłuszczowe z siatki i za nim filtry węglowe, lub możliwość ich założenia. Za 100 zł nie kupisz okapu.

lee28
01-04-2009, 19:11
czytam i nie wierzę, to znaczy że wpuścili mnie w kanał wentylacyjny !!! Mówili mi coś całkeim innego
To co widzisz w tej rurze to tłuszcz, gnijące badziewie, które po ośmiu latach zapewne może wydzielać alergeny, co innego kurz itp one tam będą naturalnie.
Onośnie okapu przy rekuperacji, to z całym szacunkiem do poprzednich wypowiedzi mogę podzielić się tym co ja zastosowałem:
1. rekuperacja to wentylacja domu, nie odbiór syfu z kuchni, warsztatu chemicznego itp
2. stosując rekuperację powinieneś kupić sobie okap, który ma filtry węglowe i przefiltrowane powietrze wyrzucać na kuchnię.
3. kuchnia normalnie może i musi być wentylowana tylko z osobnego anemostatu.

1+2+3 = czyste powietrze w chałupie.

ahaa drodzy Państwo nie nazywajcie okapem czegoś co jest blaszanym trójkątem z wiatrakiem, to powinno się nazywać blaszak lub jakoś tak. Okap do rekuperacji musi mieć filtry tłuszczowe z siatki i za nim filtry węglowe, lub możliwość ich założenia. Za 100 zł nie kupisz okapu.

ad.1.
Syf z kuchni to może być nawet 4-5kW ciepła które wywalasz na zewnątrz.
ad.2.
Co za różnica czy wypuszczasz na kuchnię czy bezpośrednio do wywiewu ? Myśle że do wywiewu jest lepiej.
ad.3.
Oczywiście, dlatego ja zastosowałem trójnik z napędem siłownikowym, który jeśli nie gotuję kieruje cały wywiew przez anemostat, a jesli gotuję przełącza cały wywiew z kuchni na okap. I to działa bardzo dobrze.

Wiatrak z okapu wywaliłem, na 4 biegu z parteru mam wyciąg przez okap prawie 150m3/h, testowałem, wystarcza spokojnie.



To co widzisz w tej rurze to tłuszcz, gnijące badziewie, które po ośmiu latach zapewne może wydzielać alergeny, co innego kurz itp one tam będą naturalnie.


Ale mi to nie przeszkadza, to jest wyciąg, i powietrze przez tą rure płynie tylko w jednym kierunku : do wywiewu, więc jeśli jakieś muchy na zewnątrz złapią alergię , albo kurz i inne syfy zostaną poprostu wywiane na zewnątrz.

nodan
14-11-2010, 20:36
Kuchenka będzie na wyspie - płyta indukcyjna. Nad nią wypadałoby dać okap. W projekcie zamierzam usunąć całkowicie wentylacje grawitacyjną. Poradźcie mi jak to rozwiązać , aby wszystkie zapachy nie szły do domu, czy z okapu można puszczać powietrze do reku?

M K
15-11-2010, 17:23
Było to już wiele razy omawiane. Przeszukaj forum.

ryhu82
15-11-2010, 19:27
Było to już wiele razy omawiane. Przeszukaj forum.

Ciągle o tym samym... trzeba czasu a znajdziesz czego potrzebujesz

pedronx
11-03-2011, 22:38
Witam,
Minęło już trochę czasu od momentu powstania tego wątku, więc może pora na małą spowiedź, jak się Panom sprawują wybrane rozwiązania.

Szczególnie interesują mnie trzy:

1. okap z pochłaniaczem który oczyszczone powietrze wyrzuca do kuchni, skąd zasysa je wywiew reku
a. czy wydajność tych filtrów jest wystarczająca, czy po domu nie wędrują zapaszki?
b. czy często wymieniacie filtry?
c. czy teraz wybralibyście inne rozwiązanie?

2. okap z wywiewem bezpośrednio do reku
a. czy filtry reku się za szybko nie zanieczyszczają?
b. czy wywiew jest wystarczająco sprawny (czy nie spowalniają go filtry w pochłaniaczu)?
c. czy teraz wybralibyście inne rozwiązanie?

3. okap który podczas gotowania działa jako wywiew reku, a bez gotowania nie działa i jest "wyręczany" przez drugi wywiew w kuchni
a. czy automatyka się sprawuje bez zarzutu
b. czy teraz wybralibyście inne rozwiązanie?

Dziękuję i pozdrawiam

eRaf
12-03-2011, 17:34
ja co prawda nie mam jeszcze reku więc Ci nie powiem jak to działa ale instalację mam przygotowaną na wersję 3
pzdr

kangaxx
12-03-2011, 19:41
jeśli w okapie jest dobry filtr a nie chińczyk to w rurze nic nie będzie się zbierać, kilka postów wyżej jest zdjęcie takiej rurki, kilka dni temu robiłem kapitalkę w okapie bo mi wentylator siadł i zrobiłem takie samo zdjęcie z taką samą zawartoscią kanału
tak więc wpinać, wpinać, wpinać

surgi22
13-03-2011, 08:00
Jestem w trakcie projektownia rekuperacji i najbardziej przmawia do mnie rowiązanie z dobrym pochłaniaczem w kuchni ( z fliltrami węglowymi ) nie podpięty bezpośrednio do rekuperacji . Pytanie do użytkowników w/w rozwiązania: jak funkcjonuje ? czy zasosowalibyscie je ponownie ?

pedronx
13-03-2011, 08:03
Dzięki za odpowiedzi.
Był u mnie instalator z dość znanej firmy i proponował jako najlepsze rozwiązanie okap z wyciągiem podpietym do komina z wentylacją + klapka odcinająca ew. cofkę. Zwariować można...;)

surgi22
13-03-2011, 08:45
Firmy się asekurują bo nie oni płacą za ogrzewanie domu ( tylko klient ) a nie chcą miec problemów z instalacją rekuperatora. Uważam że jeżeli człowiek nie prowadzi w domu jadłodajni ( i / lub nie jest miłośnikiem frytek pieczonych nie w frytkownicy tylko w garku z olejem ) oraz np. używa nie piecyka gazowego tylko elektrycznego lub indukcyjnego może spokojnie kupić dobrej klasy pochłaniacz ( filtry weglowe regularnie wymieniane ) i nie wywalać ciepła do komina.

kangaxx
13-03-2011, 09:40
odnośnie jadłodajni, jesienią będę robił instalacje na rekuperatorze w barze, nikt się oparów nie boi a tam jest ich więcej niż w małej kuchni domowej

surgi22
13-03-2011, 10:06
W przypadku jadłodajni to obawiam się iż zastosowanie okapów ( pochłaniczy ) bez podpięcia ich do wyciągu bezpośrednio na zewnątrz , czyli podłacznia ich bezpośrednio ( lub posrednio ) do rekuperacji może nie być najlepszym rozwiązaniem.

brunoted
13-03-2011, 12:52
Temat bardzo ciekawy. Ja osobiście włączam okap tylko w przypadku naprawdę dużego gotowania co się rzadko zdarza. Myślałem więc nad rozwiązaniem, żeby doprowadzić jakiś dodatkowy nawiew w okolice kuchenki i załączać go za pomocą przepustnicy elektrycznej w momencie uruchomienia okapu podłączonego do przewodu wyprowadzonego na zewnątrz domu, przy jednoczesnym zmniejszeniu pracy rekuperatora do minimum. Wiem, że wywalałbym ciepło na zewnątrz ale tak jak mówiłem wcześniej przy zwykłym drobnym gotowaniu wystarcza praca rekuperatora i kratka wywiewna umieszczona niedaleko kuchenki. W zapasie zostawiłbym sobie możliwość przerobienia systemu tak, żeby móc okap wpiąć w rekuperator (po wymontowaniu silnika).

QBELEK
13-03-2011, 13:20
Gotujemy rzadko, głownie mrożonki na patelni, mało tłuszczów zwierzęcych, dużo warzyw. Myślę że czerpnia w sąsiedztwie płyty indukcyjnej nam wystarczy mimo otwartej na salon kuchni.

kangaxx
13-03-2011, 20:33
wpinając okap do wm nie ma przykazania że trzeba zlikwidować wentyl w okapie, najpierw polecam sprawdzić w papierach jaką ma wydajność, jeśli niezbyt wielką to nie ma stresu

j-j
23-04-2011, 18:15
U mnie reku se działa sam sobie a pochłaniacz wtedy kiedy trzeba wsio działa jak nalezy.

pzdr

pedronx
23-04-2011, 18:20
U mnie reku se działa sam sobie a pochłaniacz wtedy kiedy trzeba wsio działa jak nalezy.

pzdr

Czy jakbyś jeszcze raz budował, zastosowałbyś to samo rozwiązanie?
Jaką moc ma Twój pochłaniacz? Ile ssie na maxa i czy z tej mocy korzystasz w pełni, czy tylko na lekkich biegach?
Czy polska reprezentacja ma szanse w MŚ? (taki joke :))
Dzięki i pozdro

alerion1
03-05-2011, 19:35
no i nie wiem co robić...
Z całym szacunkiem dla Adama który tu się napracowal by wszystkim wyjaśnić zalety i wady różnych rozwiązań ale ja dalej nie kumam.

Chyba zdecydujemy się na pochłaniacz. Tylko mam pytanko do użytkowników takiego rozwiązania czy przy dużym gotowaniu nie zbiera się para na szybach i meblach?
To mój główny problem w obecnej kuchni ( went grawitacyjna ).

M K
03-05-2011, 20:26
Od usuwania pary i zapachów jest wentylacja. Natomiast nie wiem czemu wentylację mylimy z okapem nad kuchnią. Tak jakby bez okapu, wentylacja nie działała.
Wentylacja działa cały czas a okap przez jakąś tam chwilę. A jak na oknach na krótko pokaże się para, to za chwilę sprawna wentylacja ją usunie.

alerion1
03-05-2011, 20:51
no ale jak okna i meble masz drewniane to nawet chwilowe zawilgocenie może mieć swoje skutki...

kangaxx
03-05-2011, 20:57
ja mam u siebie wm wpiętą w okap i działa, można tak zrobić tylko trzeba przemyśleć kilka zagadnień bo i zepsuć można

alerion1
03-05-2011, 21:53
Wiem, że są firmy, które dają gwarancję pomimo wpięcia okapu w system wm ale my akurat tego nie chcemy. Pomimo strat ciepła.

Tak więc albo pochłaniacz albo okap i od niego rura przez ścianę.

Tylko jak to zrobić?

1.Czy wystarczy kupić okap z przepustnicą i do niego podłączyć rurę?
Chodzi mi o okapy, które mają wbudowaną juz przepustnicę.

2.Gdzie to najlepiej wyprowadzic??? Nad dach?

3.A może dałoby do nieogrzewanego garażu gdzie jest went grawitacyjna. Tyle, że rura szła by poziomo. Tak chyba nie można co?

M K
04-05-2011, 10:46
no ale jak okna i meble masz drewniane to nawet chwilowe zawilgocenie może mieć swoje skutki...

Zawilgocenie występujące stale (wilgotność powietrza ponad 70 %) powoduje powstawanie grzybni, pleśni.
Wilgotność w granicach 40 - 55 % jest dobra dla domowników a z chwilową większą wilgotnością poradzi sobie doskonale WM.
Zawsze przecież można, okresowo zwiększyć prędkość wentylatorów WM.
Okap tu jest moim zdaniem zbędny i bardziej jest ozdobnikiem, niż elementem wpływającym na obniżenie wilgotności.

kangaxx
04-05-2011, 18:06
okap to nie wentylacja tylko "wywalacz" zapachów i nie jest jego działką regulowanie wilgotności, dlatego na dobrą sprawę możesz go wyprowadzić gdzie chcesz i nikt się nie czepi, nawet do tego garażu, NIE MUSIi być nad dach aczkolwiek najlepiej jest zbędne powietrze wywalać na zewnątrz niż uraczać nim inne pomieszczenie (garaż) uważaj tylko na skropliny i konieczna klapa by wentylacja pracująca w kuchni nie cofała z niego powietrza

alerion1
05-05-2011, 08:07
kangaxx
a czy ta rura moze isc poziomo?

kwiatollo
13-05-2011, 13:32
Witam serdecznie.
Mam pytanie odnośnie przewodu kominowego wychodzącego z kominka. Zamierzam zastosować WM. W salonie gdzie znajduje się kominek bedą dwa wloty nawiewne. Moje pytanie...jaki przewód kominowy zastosować? Czy musi w nim być otwór wentylacyjny?

kangaxx
13-05-2011, 17:19
kominek ze zamkniętą komorą spalania i jeden kanał spalinowy

surgi22
15-05-2011, 11:34
U mnie reku se działa sam sobie a pochłaniacz wtedy kiedy trzeba wsio działa jak nalezy.

pzdr
Również planuję podobne rozwiązanie tj rekuperacja z GWC a w kuchni ( płyta indukcyjna ), dobry pochłanaicz .
PS. czytałem czerwcowego muratora - gratulacja za realizację domku pasywnego i doktorat.

psulek
30-12-2011, 22:11
Również rozważam ten problem i po głębszym zastanowieniu się wywalę na zewnątrz. Co prawda niektórz piszą o 5kW z kuchni ale to mrzonki. Taka ilośc jest wywalna przez komin z kotła na paliwo stałe - rura ma kilkaset stopni. Oglądałem ostatnio trochę schematów z instalacji w USiA i tam okap jest podłączany do reku, ale osobnym kanałem który idzie jako bypass - obok wymiennika. Trochę się pozastanawiałem, i podejrzewam że problem polega na tym, że na wymienniku, przy niskich temperaturach jednak wykraplało by się dużo więcej tłustego "syfu" niż w ciepłym kanale, przez co tracił by on na swojej sprawności. Więc potencjalne oszczędności to jednak skórka za wyprawkę + kłopot z czyszczeniem wymiennika z tłustego syfu.

Ponieważ również nie mam komina, to wywalam przez ścianę, po czym puszczam płaski przewód w warstwie ociepleni (1,5m), a później robię odbicie w okap podbitki i podłączam do kominka wentylacyjnego. Plus klapa zwrotna żeby nie wiało. Przez samą ścianę nie bardzo mi się widzi, bo obawiam się brudnych zacieków na elewacji.

Pozdrawiam

Paweł

M K
01-01-2012, 20:27
Również rozważam ten problem i po głębszym zastanowieniu się wywalę na zewnątrz. Co prawda niektórz piszą o 5kW z kuchni ale to mrzonki. Taka ilośc jest wywalna przez komin z kotła na paliwo stałe - rura ma kilkaset stopni. Oglądałem ostatnio trochę schematów z instalacji w USiA i tam okap jest podłączany do reku, ale osobnym kanałem który idzie jako bypass - obok wymiennika. Trochę się pozastanawiałem, i podejrzewam że problem polega na tym, że na wymienniku, przy niskich temperaturach jednak wykraplało by się dużo więcej tłustego "syfu" niż w ciepłym kanale, przez co tracił by on na swojej sprawności. Więc potencjalne oszczędności to jednak skórka za wyprawkę + kłopot z czyszczeniem wymiennika z tłustego syfu.
Ponieważ również nie mam komina, to wywalam przez ścianę, po czym puszczam płaski przewód w warstwie ociepleni (1,5m), a później robię odbicie w okap podbitki i podłączam do kominka wentylacyjnego. Plus klapa zwrotna żeby nie wiało. Przez samą ścianę nie bardzo mi się widzi, bo obawiam się brudnych zacieków na elewacji.

Pozdrawiam

Paweł

A w tym kanale wentylacyjnym i kominku to nie będzie zbierał się tłuszcz? Jak to będziesz czyścił, zastanawiałeś się na tym tym, nie trzeba?
Nie mówię o proponowanym sposobie, poprowadzenia kanału który jest do kitu...
Ta klapka zwrotna za okapem jest taka super szczelna?
Nie wiem czy masz świadomość, że rekuperator ma sens w szczelnym domu. W nieszczelnym to te reku przyda się tylko do zwiększenia zużycia prądu.
Okap to jest taka współczesna moda, bo ma być ale jeżeli już koniecznie to wystarczy okap z z filtrem nie podpięty do WM.
I tłuszcz zostanie wyłapany w filtrze.

alerion1
02-01-2012, 19:19
Witam,

my po namyśle rezygnujemy z okapu albo robimy pochłaniacz.

Dlaczego?

Obecnie mieszkamy w domu wynajmowanym, okapu nie mamy i pomimo tego, że wentylacja jest grawitacyjna zapachy nie przeszkadzają.
Za płytą kuchenną nie ma nawet płytek... Jest ściana pomalowana zmywalną farbą i wiecie co? Wystarczy! To tak OT.

Drugi powód - kumpela zamontowała miesiąc temu reku i mówi, że nie montuje okapu bo tak ładnie wszystko wywiewa.

psulek
05-01-2012, 17:36
A w tym kanale wentylacyjnym i kominku to nie będzie zbierał się tłuszcz? Jak to będziesz czyścił, zastanawiałeś się na tym tym, nie trzeba?

Nie widze takiej potrzeby.



Nie mówię o proponowanym sposobie, poprowadzenia kanału który jest do kitu...


Czy mógłbyś rozwinąć myśl?



Ta klapka zwrotna za okapem jest taka super szczelna?

Czy takie rozwiązanie z uszczelką po obwodzie nie wystarczy:

http://allegro.pl/przepustnica-zawor-zwrotny-pzn-kom-125-najtaniej-i2031504380.html



Nie wiem czy masz świadomość, że rekuperator ma sens w szczelnym domu. W nieszczelnym to te reku przyda się tylko do zwiększenia zużycia prądu.

Mam świadomość.



Okap to jest taka współczesna moda, bo ma być ale jeżeli już koniecznie to wystarczy okap z z filtrem nie podpięty do WM.
I tłuszcz zostanie wyłapany w filtrze.

Czy aby na pewno? Wydaj mi się że jednak przeleci sporo par tłuszczu który osiądzie na wymienniku. Do tłuszczu doklei się kurz i mamy ciepły kożuszek który obniży mocno sprawność wymiennika. Czy masz w ten sposób podpięty okap do WM? czy zaglądałeś do wymiennika? Czy wymiennik jest czysty? Oczywiście rozważam też pochłaniacz, ale z tego co wiem to średnio to działa. Pewnym optymizmem napawa mnie też post wyżej. W tej chwili nie mam okapu i trochę wkurzają mnie zapachy z kuchni na piętrze. Wilgoć mi nie przeszkadza, bo i tak jest sucho, a na dole mam otwartą przestrzeń, więc pod tym względem jest lepiej.

Pozdrawiam

Paweł

M K
07-01-2012, 14:47
Czy mógłbyś rozwinąć myśl?


Czy takie rozwiązanie z uszczelką po obwodzie nie wystarczy:


Wydaj mi się że jednak przeleci sporo par tłuszczu który osiądzie na wymienniku.


Jeżeli miałbym podłączać okap do osobnego kanału (po za reku), to zrobiłbym to jednym prostym odcinkiem, za ścianę.
To co wymyśliłeś ma co najmniej 2 kolana (wspominasz o dwóch odejściach) a więc opory przepływu powietrza będą spore.
Praktycznie jest to typowa Zetka do nawiewu a nie wywiew.
Ponadto trzeba to dobrze zaizolować, włącznie z kominkiem na dachu a i tak może się okazać, że będzie z tego kanału kapać do okapu.



Może i wystarczy ale z czasem każda nawet najlepsza klapka straci szczelność. Może być również tak, że nie będzie całkiem szczelna od początku i mamy rozszczelniony dom.


Wyłapywanie ewentualnych tłuszczów z oparów, załatwi pochłaniacz z filtrem.
Sam pochłaniacz nie wyłapie zapachów, od tego jest sprawna wentylacja. Można również dodatkowo, zastosować odpowiedni filtr na wywiewie WM z kuchni.
Zaletą tego rozwiązania jest skierowanie ciepła z kuchni, do reku i jego odzysk.
Natomiast okap podłączony do zewnętrznego kanału, wywali nam to ciepło, bezpowrotnie na zewnątrz domu.

psulek
07-01-2012, 23:09
Jeżeli miałbym podłączać okap do osobnego kanału (po za reku), to zrobiłbym to jednym prostym odcinkiem, za ścianę.
To co wymyśliłeś ma co najmniej 2 kolana (wspominasz o dwóch odejściach) a więc opory przepływu powietrza będą spore.
Praktycznie jest to typowa Zetka do nawiewu a nie wywiew.
Ponadto trzeba to dobrze zaizolować, włącznie z kominkiem na dachu a i tak może się okazać, że będzie z tego kanału kapać do okapu.

Zdaję sobie sprawę z problemu izolacji, dlatego chcę to puścić w warstwie ocieplenia. Koloru jeszcze nie ma, więc można wyciąć, wstawić płaski kanał i na to jeszcze 3-5 cm styro. Ocieplenie ma 18cm, więc miejsce jest. Odcinek w podbitce zaizolowany wełną 5 - został by sam kominek. Trochę obawiam się wystawiania prosto przez ścianę, bo to zachodnia elewacja a wieje u mnie ostro, więc to dopiero mógłby być problem. Dodatkowo zacinający deszcze mógłby ładnie płukać wyrzutnie i szpecić elewację.



Wyłapywanie ewentualnych tłuszczów z oparów, załatwi pochłaniacz z filtrem.
Sam pochłaniacz nie wyłapie zapachów, od tego jest sprawna wentylacja. Można również dodatkowo, zastosować odpowiedni filtr na wywiewie WM z kuchni.

Jeżeli okap poradzi sobie z przepchnięciem powietrza przez dwa filtry, to dwa kolanka nie powinny być tym bardziej problemem. Odrzucam puszczanie tego powietrza przez reku. Przeglądając schematy instalacji z US, podłączenie do reku jest wszędzie jako bypass do wyrzutni. Oni stosują te instalacje dłużej niż my, więc sądzę że mają dobre powody by tak nie robić.


Zaletą tego rozwiązania jest skierowanie ciepła z kuchni, do reku i jego odzysk.

Zysk energetyczny będzie moim zdaniem mierny w stosunku do nakładów i ryzyka. Pod tym względem najlepiej wypada chyba zwykły pochłaniacz - 100% sprawności. Idąc tym tropem, to można by podpiąć odkurzacz centralny do reku. Wydatek powietrze większy i temperatura na wylocie też niczego sobie.


Natomiast okap podłączony do zewnętrznego kanału, wywali nam to ciepło, bezpowrotnie na zewnątrz domu.

Oczywiście tu masz rację. Z drugiej strony zastanawiam się jeszcze, bo główny wyciąg na parterze z WM mam właśnie w kuchni , drugi, mniejszy w łazience. Zastanawiam się, czy jest potrzeba instalowania tego okapu, bo ruch powietrze będzie akurat do tego wyciągu. Może wszystko poleci przez WM? Odległość od kuchenki - ca 3m.

parseq
29-01-2012, 19:55
Zdaję sobie sprawę z problemu izolacji, dlatego chcę to puścić w warstwie ocieplenia. Koloru jeszcze nie ma, więc można wyciąć, wstawić płaski kanał i na to jeszcze 3-5 cm styro. Ocieplenie ma 18cm, więc miejsce jest. Odcinek w podbitce zaizolowany wełną 5 - został by sam kominek. Trochę obawiam się wystawiania prosto przez ścianę, bo to zachodnia elewacja a wieje u mnie ostro, więc to dopiero mógłby być problem. Dodatkowo zacinający deszcze mógłby ładnie płukać wyrzutnie i szpecić elewację.

Może warto rozważyć wystawienie wyrzutni kilka centymetrów przed elewację, aby
utworzyć kapinos. Może da się kupić wyrzutnię z kratką wywiewną skierowana nieco ku dołowi?

Wyrzut powietrza z okapu przez dachówkę kominkową (jak do wentylacji kanalizy), może kierować solidny strumień na powierzchnię dachu. Wówczas musi się coś tam
na zimnej dachówce kondensować! Opary tłuszczu oszpecą dach. Z gotowania w
kuchni leci dużo wody. Na dachówce poniżej zera będzie więc z tego lód (jak wokół
pokryw włazów do kanalizy mroźną zimą.) Potem lód będzie zsuwał się do rynny i ją blokował.


Jeżeli okap poradzi sobie z przepchnięciem powietrza przez dwa filtry, to dwa kolanka nie powinny być tym bardziej problemem.

Jak samochód jedzie max. 200km/h, to pociągnie jeszcze ze dwie przyczepki?

Od strony obliczeniowej przy zwykle stosowanych kanałach od okapu wychodzą już
przy dwóch kolankach SPORE opory! Do tego dochodzi jeszcze kominek dachowy...
Obawiałbym się odczuwaaaaalnego spadku wydajności. A tu chyba chodzi
użytkownikowi o utrzymanie skuteczności rzędu 500m3/h ?
Producent podaje wydajność okapu zmierzoną w korzystnych(!) warunkach, tzn.
wentylator okapu ledwo radzi sobie z tłoczeniem powietrza przy świeżutkich filtrach.
Okap to nie maszyna z rezerwą mocy, otwieraną w razie większego zapotrzebowania
jak przy dobrych elektronarzędziach.
A w torze ma być jeszcze przecież zawór zwrotny...

A propos zawór zwrotny: powinien być w miejscu dostępnym, chyba najlepiej taki
otwierany elektrycznie przez włączenie okapu. (Te grawitacyjne słychać jak klepią
wraz z wiatrem a z czasem się zawieszają.)


Odrzucam puszczanie tego powietrza przez reku. Przeglądając schematy instalacji z US, podłączenie do reku jest wszędzie jako bypass do wyrzutni. Oni stosują te instalacje dłużej niż my, więc sądzę że mają dobre powody by tak nie robić.

Koszty energii w USA są takie, że... domy pasywne wymyślono w Europie. Zmiany
klimatyczne docierają do amerykańskiej świadomości baaaardzo powoli. (Chyba, że
akurat kolejny huragan idzie :eek:.)

W USA jest takie prawo, że na opakowaniu z nożem trzeba napisać:
UWAGA OSTRY! NIEBEZPIECZEŃSTWO SKALECZENIA!

Myślę, że jest tu coś na rzeczy z takiego asekurowania się.

(Ja rozważam dodatkowy filtr za okapem podłączonym do WM z reku. Jak mi się
coś niedobrego z wymiennikiem stanie, ale o takim przykrym doświadczeniu na
forum jeszcze nie przeczytałem. I to daje do myślenia.)


Zysk energetyczny będzie moim zdaniem mierny w stosunku do nakładów i ryzyka. Pod tym względem najlepiej wypada chyba zwykły pochłaniacz - 100% sprawności. (...)

Tracona ilość energii jest znaczna (ciepło utajone niesione przez parę wodną, zamienianą na wodę
w reku - ciepło wynikające ze zmiany stanu skupienia.)
Inna sprawa, to ile z tej energii można uratować, czyli wdmuchnąć z powrotem do domu.
(Suche powietrze ma niewielką pojemność cieplną.) Pisał o tym wszystkim już adam_mk.

Sprawa z kuchnią jako źródłem ciepła jest taka, że (w odróżnieniu od odkurzacza
centralnego) jest używana regularnie. Za każdym razem płacimy za użytą przez
kuchenkę energię!!!

Jeśli użytkownik nie chce ryzykować (chyba bardzo odległych w czasie) skutków
zanieczyszczenia wymiennika w reku, to faktycznie najlepiej wypada zwykły
pochłaniacz. Ale UWAGA: część okapów z pochłaniaczem posiada klapkę
przełączającą rodzaj pracy: wywiew / obieg wewnętrzny.

psulek
30-01-2012, 10:10
Odpuściłem temata - zostanie pochłaniacz. W czasie gotowanie będzie reku na najwyższy bieg.

Pozdrawiam

Paweł

rewo66
06-02-2012, 22:56
Witam co prawda nie uzytkuję jeszcze WM tylko jestem na etapie jej projektowania w budowanym domu. Po przeczytaniu wielu juz watków na temat WM mam ustalone juz ugruntowane zdanie na temat "Okap vs WM".
U siebie planuję
Wywiew w okolicy płyty indukcyjnej + pochłaniacz zapachów i tłuszczy z większym naciskiem na tłuszcze. Uwazam ze nie ma potrzeby przejmować się tym iż coś się osadzi jakaś milimetrowa warstewka tłuszczu w kanałach wywiewnych. Ile lat musi minąc aby ta warstewka miała grubość przeszkadzajaca na tyle żeby zakłócic przepust wywiewanego powietrza. Mnie już może nie byc na tym świecie wiec po co? Bez sensu jest dla mnie iż niektórtzy planują montaż WM i dziurawią dom wywiewem bezpośrednim z okapu na zewnątrz.
Jedną z podstawowych zasad WM jest szczelność domu. A odzysk ciepełka wytwarzanego w kuchni, nawet jesli jest to niewielka ilość, uwazam jako dodatkowy bonusik przy zapewnieniu dopływu świeżego powietrza w domu. W końcu jak to zauważył Adam na wytworzenie tego ciepełka poniesliśmy koszty pradu lub gazu.
WM mam zamiar zamontować sam bez pomocy fachowych firm o jak najprostszym sterowniku bez elektronicznych bajerów i udziwnień

byry007
30-03-2014, 22:35
A jak rozwiązać sytuacje jak mam jeden wyciąg w kuchni nie mam okapu na kuchnią gazową i jak sie gotuje to czuć zapachy w innych pomieszczeniach typu wiatrołap chce coś z tym zrobić czy spróbować zdławić inne wyciągi a w kuchni zostawić na max czy montować okap bez wentylatora i rurą po meblach dać w stronę wyciągu bo wyciąg mam akurat nad oknem i nie moge dać trójnika żeby to połączyć.

grzeniu666
30-03-2014, 23:11
@byry, na moje oko drugi pomysł solo może nie zadziałać.
Zrobiłbym ten pierwszy, ewentualnie jak nie pomoże wtedy dołożył do tego ten drugi.

byry007
31-03-2014, 07:35
A dlaczego czuć te zapachy w innych pomieszczeniach? na ścianie na której jest kuchnia z drugiej strony mam kotłownię mogę też tam się przebić i tam mam wentylację grawitacyjna kotłowi ale ciepełko z gotowania by szło na dwór zero zysków ale zapachy załatwione .

Tomasz Brzęczkowski
31-03-2014, 07:59
A dlaczego czuć te zapachy w innych pomieszczeniach? na ścianie na której jest kuchnia z drugiej strony mam kotłownię mogę też tam się przebić i tam mam wentylację grawitacyjna kotłowi ale ciepełko z gotowania by szło na dwór zero zysków ale zapachy załatwione .
Zapachy rozchodzą się szybciej niż nawet najszybsza wentylacja, poza tym wentylacja jest zapewne podciśnieniowa.

gentoonx
04-04-2014, 18:12
A dlaczego czuć te zapachy w innych pomieszczeniach? na ścianie na której jest kuchnia z drugiej strony mam kotłownię mogę też tam się przebić i tam mam wentylację grawitacyjna kotłowi ale ciepełko z gotowania by szło na dwór zero zysków ale zapachy załatwione .

gotować dobre rzeczy, pachnące i powodujące apetyt to zapachy nie będą przeszkadzać :)

nydar
04-04-2014, 18:27
gotować dobre rzeczy, pachnące i powodujące apetyt to zapachy nie będą przeszkadzać :)

Widać że z kolegi znawca dobrej kuchni. Pytanie do znawcy w takim razie. Czy kuchnia to miejsce do gotowania gaci i skarpetek? Może jednak do bitki wołowej ,o naleśnikach nie wspominając a o serniku z nutą wanilii jako oczywistym nic nie powiem.

Lisciok
15-10-2014, 13:42
Witam, Mam taki plan odnośnie rekuperacji i okapu. W suficie w kuchni będę miał dwa przewody fi 75 termokontrol. Planuję poprowadzić trzeci przewód do okapu, żeby w kuchni za dużo nie wiało to chcę przed okapem wstawić trójnik z przepustnicą, jak nie będę gotował to w tedy będę przełączał zawór na wiatrołap który jest za ścianą. Moje pytanie to: czy wiecie, czy istnieje taki trójnik do przewodów fi 75? bo nigdzie nie mogę znaleźć, może są jakieś inne przepustnice? automatyczne albo ręczne?

grzeniu666
15-10-2014, 18:11
@Lisciok, okapy mają zdaje się wylot fi150. Rura fi75 to jednak kilkakrotnie mniejsza średnica. Czy okap to "przemęczy"? Sam mam wątpliwości czy (u mnie) redukcja 150>100 zda egzamin (kombinuję podobnie).

Lisciok
15-10-2014, 21:17
Myślę, że jak by było odwrotnie z fi150 na fi75 to byłby problem, ale tak to raczej nie będzie (okap bez silnika, sam filtr).

Ktoś wie, czy są takie trójniki z przepustnicą fi 75??

grzeniu666
15-10-2014, 22:21
A, OK, źle Cię zrozumiałem. Nie spotkałem się z takimi trójnikami/przepustnicami. Sądzę że prędzej znajdziesz redukcje z fi100, i do tego już na luzie trójnik/przepustnicę fi 100.

Lisciok
19-10-2014, 22:08
A, OK, źle Cię zrozumiałem. Nie spotkałem się z takimi trójnikami/przepustnicami. Sądzę że prędzej znajdziesz redukcje z fi100, i do tego już na luzie trójnik/przepustnicę fi 100.

OK.... dzięki

mandelbrot
21-12-2014, 20:00
A po co? :o
W tym okapie to zła dziura? :o Za kwadratowa? :o
Adam M.

Przepraszam, że odgrzebuję tak stary post, ale chyba nadal aktualny. Przypomnę, że dotyczyło to dodatkowego kanału wywiewnego w kuchni przy rekuperatorze podłączonym do okapu. Mam podobną sytuację - w kuchni dałem 3 kanały wywiewne i na początku chciałem podłączyć 2 z nich do okapu, a jeden po drugiej stronie kuchni jako anemostat. Ale biorąc pod uwagę to co napisał TB o minimalizacji ilości anemostatów wywiewnych i powyższe stwierdzenie Adama pomyślałem, żeby wszystkie podpiąć do okapu. Co o tym sądzicie ? Jedyny minus, który przychodzi mi do głowy, to być może fakt, że okap jest przynajmniej z metr niżej od sufitu i nie będzie dobrze spełniał funkcji anemostatu wywiewnego.

dagzer
28-12-2014, 14:21
Witam, czy jest ktoś kto użytkuje sam pochłaniacz lub okap bezpośrednio wpięty do wywiewu w kuchni, jak taki układ się sprawuję, jak z zanieczyszczeniami. Proszę o wypowiedź osób które już dłuższa chwilę mają takie rozwiązanie

boonk
01-01-2015, 15:03
Przeczytaj wcześniejsze posty 10 stron o tym tu koledzy piszą.

kangaxx
02-01-2015, 20:58
no i gdzie ten okap podłączyć,

1. podłączyć do wm?
2. osobnym kanałem na zewnątrz?
3. a może pochłaniacz?
4. albo lepiej nie dawać nic i po dylemacie?

pogłówkujcie jakie ma właściwości tłuszcz, potem jak działa filtr przeciwtłuszczowy, wnioski nasuną się same :)

dagzer
02-01-2015, 21:06
Przeczytaj wcześniejsze posty 10 stron o tym tu koledzy piszą.
to co zostało napisane 10 stron wcześniej przeczytałem, pytanie jednak skierowane jest do osób, które użytkują okap/pochłaniacz z WM już dłuższy czas, aby wypowiedziały się jak to ma się w praktyce

mandelbrot
02-01-2015, 21:08
Proszę praktyków o opinię, na temat rozwiązania, które opiszę poniżej.
Otóż zdecydowałem się jednak podłączyć okap z płyty indukcyjnej do rekuperatora. Wcześniej tego nie planowałem i wentylacja z rekuperatorem 400m3 oparta była na 2 puszkach rozdzielczych i wyglądała tak (w kuchni otwartej na salon są 3 kanały wywiewne):
296733

Znalazłem jednak bardzo fajne rozwiązanie na stronie http://www.pro-vent.pl/wspolpraca-centrali-wentylacyjnej-z-okapem,0.html. Generalnie chodzi o to, że połączam okap do jednego kanału, dodatkowo obok w kuchni robię anemostat wywiewny na 2 kanały, z okapu wyrzucam wiatrak lub dobieram okap o wydajności do 400 m3 i włączając okap daję sygnał rekuperatorowi do przewietrzania oraz odcinam wywiewy z reszty domu zaworem odcinającym, żeby cała moc wywiewu poszła na kuchnię. Przeróbka wiąże się z dodaniem dodatkowej puszki rozdzielczej, siłownika i zaworu odcinającego. Wydaje mi się, że nie ma sensnu komplikować sprawy presostatem. Może też lepiej byłoby dać 2 kanały do okapu zamiast jednego ? Kanały są PEFLEX75/63. Schemat wygląda tak:
296735
Włączenie na schemacie dałem w cudzysłowie, bo jak okap będzie bez wiatraka, to będzie ono polegało tylko na daniu sygnału na rekuperator i zawór odcinający.

Co o tym sądzicie - wydaje mi się, że to ma prawo zadziałać ?

dagzer
02-01-2015, 21:09
no i gdzie ten okap podłączyć,

1. podłączyć do wm?
2. osobnym kanałem na zewnątrz?
3. a może pochłaniacz?
4. albo lepiej nie dawać nic i po dylemacie?

pogłówkujcie jakie ma właściwości tłuszcz, potem jak działa filtr przeciwtłuszczowy, wnioski nasuną się same :)

Kangaxx może ty użytkujesz któreś z proponowanych przez Ciebie rozwiązań??

Vld
02-01-2015, 23:50
Ja się na wentylacja nie znam, ale będę kombinować tak. Okap z wentylatorem i czujnikiem temperatury, a na innych kanałach wywiewnych zamontuje zawory zwrotne. Jak będzie gotowanie sterownik zwiększy obroty rekuperatora, jak wydajność okapu okaże się większą od reku, to zawory zwrotne zabezpieczą przed cofką. Są tanie i nie wyglądają by stawiały nadmierne opory. Po drodze do centrali dodatkowy filtr na tłuste niespodzianki.

Tomasz Brzęczkowski
03-01-2015, 05:58
Co o tym sądzicie - wydaje mi się, że to ma prawo zadziałać ? Ale nie za długo. Zaszlichci kanały. Poza tym zakłóci wentylację. Podczas gotowania, powietrze ogrzane przez reku, będzie cieplejsze niż to w pokojach, więc pójdzie pod sufitem do kuchni i łazienek, a my w chłodnym i zepsutym na dole. Także lepiej niech nie działa.

Tomasz Brzęczkowski
03-01-2015, 06:03
Ja się na wentylacja nie znam, Pompa ciepła chłodzi i może ogrzewać, mogę sobie wyobrazić wentylację konwekcyjną ( zwaną grawitacyjną) w okresie grzewczym, ale gdy chłodzi? Jak można zajmować się pompami ciepła w oderwaniu od wentylacji?

Vld
03-01-2015, 09:42
Świat nie zawsze jest uporządkowany i rozwija się dzięki tym co się wyłamują ze schematów.

MatixL
03-01-2015, 10:21
Znalazłem jednak bardzo fajne rozwiązanie na stronie http://www.pro-vent.pl/wspolpraca-centrali-wentylacyjnej-z-okapem,0.html. Generalnie chodzi o to, że połączam okap do jednego kanału, dodatkowo obok w kuchni robię anemostat wywiewny na 2 kanały, z okapu wyrzucam wiatrak lub dobieram okap o wydajności do 400 m3 i włączając okap daję sygnał rekuperatorowi do przewietrzania oraz odcinam wywiewy z reszty domu zaworem odcinającym, żeby cała moc wywiewu poszła na kuchnię. Przeróbka wiąże się z dodaniem dodatkowej puszki rozdzielczej, siłownika i zaworu odcinającego. Wydaje mi się, że nie ma sensnu komplikować sprawy presostatem. Może też lepiej byłoby dać 2 kanały do okapu zamiast jednego ? Kanały są PEFLEX75/63. Schemat wygląda tak:
296735
Włączenie na schemacie dałem w cudzysłowie, bo jak okap będzie bez wiatraka, to będzie ono polegało tylko na daniu sygnału na rekuperator i zawór odcinający.

Co o tym sądzicie - wydaje mi się, że to ma prawo zadziałać ?

ja bym zrobił nieco inaczej. Dałbym przepustnicę jako trójnik w sposób dzięki któremu okap nie działa razem z wentylacją wywiewną w kuchni. Wtedy wentylację kuchni mamy na jednej skrzynce razem z innymi. W sumie po co ma mi wyciągać z okapu skoro nie gotuje. Poza tym schemat jaki przedstawiłeś zakłada że okap dzieli się wyciągiem z anemostatem wywiewnym w kuchni a ja chcę np żeby działał tylko okap a po wyłączeniu będę robił przewiew na całym systemie. Jakoś bardziej to do mnie przemawia. No chyba że można tak to wyregulować żeby okap używał 70%wyciągu a anemostat kuchennym max 30% przy całym wyciągu skierowanym na kuchnię. Ale to dodatkowa skrzynka rozdzielcza.
296810

nie za bardzo rozumiem to

lub dobieram okap o wydajności do 400 m3 i włączając okap daję sygnał rekuperatorowi do przewietrzania oraz odcinam wywiewy

wtedy nie wyciągasz silnika z okapu tylko wyłącza się wywiew w reku ? na jakiej zasadzie będzie to działać ? okap będzie tłoczył powietrze od dupy strony do reku ?

mandelbrot
03-01-2015, 13:07
Dzięki za odpowiedzi.


ja bym zrobił nieco inaczej. Dałbym przepustnicę jako trójnik w sposób dzięki któremu okap nie działa razem z wentylacją wywiewną w kuchni. Wtedy wentylację kuchni mamy na jednej skrzynce razem z innymi. W sumie po co ma mi wyciągać z okapu skoro nie gotuje.


A dlaczego okap ma nie działać razem z wentylacją wywiewną w kuchni - przecież to nie przeszkadza w niczym, a anemostat wyłapie to co ucieknie okapowi. A jak nie będzie gotowania, to okap będzie pełnił funkcję drugiego wywiewu w kuchni. Pozatym, jak już pisałem wcześniej mam 3 kanały w kuchni, więc dając 2 do okapu, a jeden do anemostatu obok rozdzielę sobie moc, tak jak pisałeś.





nie za bardzo rozumiem to

wtedy nie wyciągasz silnika z okapu tylko wyłącza się wywiew w reku ? na jakiej zasadzie będzie to działać ? okap będzie tłoczył powietrze od dupy strony do reku ?

Dobrze rozumiesz - pomyślałem, że nie wyrzucę silnika z okapu, tylko dobiorę o mocy trochę mniejszej niż reku i będzie pchał powietrze do reku. Ale rzeczywiście to chyba nienajlepszy pomysł - lepiej chyba wyrzucić wiatrak i polegać tylko na wywiewie rekuperatora.




Ale nie za długo. Zaszlichci kanały.

Zabrudzenie kanałów biorę na klatę i zaryzykuję - wszyscy o tym piszą, ale nikt nie widział. Jedyne zdjęcie zabrudzonego kanału z okapu jakie udało mi się znaleźć to takie (podobno 5 lat użytkowania):
http://images29.fotosik.pl/155/273f6b7b2c1eb637.jpg
Chyba dobrze to wygląda.
Pozatym nie wydaje mi się, że drobinka tłuszczu przeleci z patelni przez filtr siatkowy, 5m rury fi 66, puszkę rozdzielczą, z 3m rury fi 160, filtr przy rekuperatorze, by złośliwie mi się osadzić na wymienniku :jawdrop:



Poza tym zakłóci wentylację. Podczas gotowania, powietrze ogrzane przez reku, będzie cieplejsze niż to w pokojach, więc pójdzie pod sufitem do kuchni i łazienek, a my w chłodnym i zepsutym na dole. Także lepiej niech nie działa.

Masz rację, ale przez godzinę gotowania, chyba się nie podusimy, ani też nie zepsujemy aż tak powietrza. Powiedz mi raczej, czy sam schemat instalacji jest OK.

mikolaj1001
03-01-2015, 17:35
Nie jestem ekspertem w dziedzinie wentylacji, osobiscie nie podłaczylem okapu pod reku bo tak mi odradzano, okap ma swoj kanal wywiewny w dachu z dwoma zaworami zwrotnymi, przy okapie i przed komonkiem wentyl na dachu,
biorac pod uwage ile razy jest uzywany okap nie zal mi tego powietrza, nie jest to w koncu jadlodajnia w osrodku wczasowym,


Ale jak jyz chcesz podlaczyc to zwroc uwage by do zaworow, silownikow i innych tego typu elementow mechanicznych miec dostep by je kiedys wymienic, jak to w zyciu pewne jest ze sie kiedys popsuja, pytanie tylko kiedy, wez to pod uwage by nie niszczyc z czasem zabudowy z nidy czy jakiejs innej,
moze sie uda to zamontowac w jakiejs szafce, ewentualnie pomyslec nad jakas kratka rewizyjna z dostepem do tego. Moze sie kiedys przydac, oby nie ale warto o tym pomyslec

drapek
05-01-2015, 22:48
Ja z kolei mam takie zdanie że lepiej podłączyć okap do reku (wentylator z okapu wyrzucić). Można dać większy kanał ssący i przy gotowaniu podkręcać wentylatory na wyższe obroty. Rekuperację przecież robi się dla odzysku ciepła, więc szkoda je wyrzucać nawet w małej ilości skoro można tego nie robić.
Nawet jeśli okap jest poniżej sufitu to powietrze w pomieszczeniach przecież cały czas się porusza, więc nie ma się co stresować że to ciepłe i zużyte zostanie nam pod sufitem ;) Na tą chwilę takie rozwiązanie biorę pod uwagę u siebie.
Zastanawiałem się też nad zastosowaniem okapu jako pochłaniacz i wyrzucaniem przefiltrowanego powietrza w pobliżu anemostatu wyciągowego, ale wtedy dobrze by było załączać wentylator w okapie przy każdym gotowaniu (nawet małym) aby nie puszczać tłuszczu w układ - co w praktyce nie zawsze się zdarza.

MatixL
06-01-2015, 07:53
Tylko szkoda z okapu wyspowego za dwa tysie wymontowywac bebechy. Trzeba znaleźć ladny i tani model wtedy kieszen tak nie zaboli. Tyle ze w naszym przypadku okapu wyspowego ceny tych lepszych zaczynaja sie od 1,5k wiec w porownaniu ze strata ciepla nawet za 150zl rocznie jakos to mozna przezyc

owp
06-01-2015, 08:56
Ale po co? Ja mam normalny pochłaniacz z filtrami, wylot powietrza jest w okolicach wyciągu WM i to się sprawdza.
Jak już się mieszka, to człowiek się tak nie przejmuje tym wszystkim tak jak podczas budowy, może gra nie warta świeczki... :)

drapek
06-01-2015, 11:08
owp - długo użytkujesz ten system? jesteś zadowolony z takiego rozwiązania podłączenia okapu do reku?
Bo jak dla mnie te dwie opcje podpięcia okapu do reku mają sens - pierwsza to okap jako pochłaniacz/filtr i nad nim wyciąg reku. Albo ta druga - okap bezpośrednio do ssania instalacji bez wentyla w środku.

owp
06-01-2015, 13:04
drapek - okap nie jest podłączony, tylko wydmuchuje powietrze w stronę wywiewu WM.
Czy jestem zadowolony? Wiesz, jak się już mieszka, to się tak nie przeżywa, w każdym razie nie zauważam jakiś niedogodności :)
Jeśli włączę okap i nastawię reku na max na początku pieczenia/gotowania, to zapachy się nie rozchodzą, może troszkę. Jak mi się przypomni później, to już jest gorzej - wm sobie tak szybko nie poradzi.
Nie wiem, czy wystarczy wyciąg z WM nad kuchenką, bo przecież okap jest 5-10 razy mocniejszy.

Lisciok
22-01-2015, 13:26
Myślę, że najlepsza opcja jest wyrzucić bebechy z okapu i podpiąć reku. Przy płycie indukcyjnej na pewno mało będzie się zatłuszczać kanał. Można dodatkowy filtr zamocować na przewodzie np.http://100sklepow.pl/storage/kominyok/productgallery/opt_13941998811465258904269577699.jpg dodatkowo flizelinę dorzucić. Wtedy jest komfort przy otwartej kuchni. Jak gotujemy to reku na 2-3 bieg i mamy cicho w domu można TV oglądać i rozmawiać.

Darek9999
27-02-2015, 08:25
Witam. Mam wielką prośbę do wszystkich tych, którzy od jakiegoś czasu używają reku z podłączonym do niego, w jakikolwiek sposób, okapem kuchennym. Bardzo proszę napiszcie w jakim stanie jest wasz reku a w szczególności wymiennik. Nie każe nikomu rozbierać urządzenia, ale przecież co miesiąc wymieniacie filtry i na pewno, w miarę możliwości, sprawdzacie jak sprzęt wygląda w środku. Jestem ciekaw czy wentylator a przede wszystkim wymiennik nie jest ulepiony. Temat takiego podłączenia był szeroko komentowany i ma równie dużo zwolenników jak i przeciwników, więc Wasze doświadczenia w tym zakresie są bezcenne. Proszę Was napiszcie obiektywnie jak jest. Te relacje będą miały kluczowe znaczenie dla wielu nowych instalacji. Każdy się uczy na własnych błędach, ale o wiele taniej jest uczyć się na błędach innych. Pozdrawiam

Tomasz Brzęczkowski
27-02-2015, 08:34
Zwolennika nie spotkałem. Może dlatego, że tego się nie robi.

Darek9999
27-02-2015, 08:49
Panie Tomaszu trochę ludzi zrobiło takie podłączenia i z całą pewnością również Pan z ciekawością przeczyta ich wrażenia. Naprawdę nikomu to nie zaszkodzi a być może trochę pomoże w podjęciu decyzji. Poczekajmy z komentarzami na odpowiedzi na moje pytanie.

Tomasz Brzęczkowski
27-02-2015, 09:15
Panie Tomaszu trochę ludzi zrobiło takie podłączenia i z całą pewnością również Pan z ciekawością przeczyta ich wrażenia. Naprawdę nikomu to nie zaszkodzi a być może trochę pomoże w podjęciu decyzji. Poczekajmy z komentarzami na odpowiedzi na moje pytanie.
Niestety, to szkodzi!
-Nie robi się tego, bo traci się wentylację. Powietrze nawiewane jest cieplejsze od tego w pokoju. Druga sprawa, to zaszlichcenie kanału.
-

Oil and Gas
27-02-2015, 09:36
Witam. Mam wielką prośbę [...] Proszę Was napiszcie obiektywnie jak jest. Te relacje będą miały kluczowe znaczenie dla wielu nowych instalacji. Każdy się uczy na własnych błędach, ale o wiele taniej jest uczyć się na błędach innych. Pozdrawiam
Te błędy już zostały popełnione wiele lat temu. Dlatego dzsiaj nikt nie łączy okapów z wentylacją. Nigdy i nigdzie. Oczywiście poza domkami gdzie każdy może robić co chce. Sensu takiego połączenia nia ma żadnego, ewentualne dodatkowe dogrzanie powietrza to są jakieś groszowe oszczędności w skali roku. Zauważ, że żadna firma na rynku nie oferuje żadnego rozwiązania do ewentualnego odzysku ciepła z takich domowych okapów. Ktoś tam gdzieś próbuje odzyskiwać z instalacji komercyjnych, gdzie ilości ciepłą idą w dziesiątki kW, ale to jest zupełnie inna bajka gdzie stosuje się jakieś "cudowne i opatentowane" separatory tłuszczy. Poza tym, okapem usuwa się dużo większe ilośći powietrza niż rekuperatorem, więc raz że jest problem z ilością powietrza a dwa z jego prędkością w kanałach i oporami przepływu. Nie ma dobrych filtrów przeciwtłuszczowych, one działają tylko do pewnego stopnia i nie wyłapują wszystkiego, i mówię tu o drogich profesjonalnych filtrach, a nie jakiś szmatkach co się sprzedaje w sklepie z AGD. Łączenie okapów z rekuperacją to jest totalnie chybiony pomysł.

perm
27-02-2015, 09:47
Te błędy już zostały popełnione wiele lat temu. Dlatego dzsiaj nikt nie łączy okapów z wentylacją. Nigdy i nigdzie. Oczywiście poza domkami gdzie każdy może robić co chce. Sensu takiego połączenia nia ma żadnego, ewentualne dodatkowe dogrzanie powietrza to są jakieś groszowe oszczędności w skali roku. Zauważ, że żadna firma na rynku nie oferuje żadnego rozwiązania do ewentualnego odzysku ciepła z takich domowych okapów. Ktoś tam gdzieś próbuje odzyskiwać z instalacji komercyjnych, gdzie ilości ciepłą idą w dziesiątki kW, ale to jest zupełnie inna bajka gdzie stosuje się jakieś "cudowne i opatentowane" separatory tłuszczy. Poza tym, okapem usuwa się dużo większe ilośći powietrza niż rekuperatorem, więc raz że jest problem z ilością powietrza a dwa z jego prędkością w kanałach i oporami przepływu. Nie ma dobrych filtrów przeciwtłuszczowych, one działają tylko do pewnego stopnia i nie wyłapują wszystkiego, i mówię tu o drogich profesjonalnych filtrach, a nie jakiś szmatkach co się sprzedaje w sklepie z AGD. Łączenie okapów z rekuperacją to jest totalnie chybiony pomysł.Hm... A co dzieje się z parą z tłuszczem, która albo przedostała się przez "szmatkowy" filtr w okapie albo uleciała sobie bokiem? W domu z rekuperacją? Znika cudownym sposobem?

Oil and Gas
27-02-2015, 09:53
Nie. Syfi ci kuchnie i przewód od okapu. Nie są to wiadra tłuszczu, ale przejedź sobie szmatką po meblach kuchennych po jakimś czasie.

perm
27-02-2015, 12:08
Nie. Syfi ci kuchnie i przewód od okapu. Nie są to wiadra tłuszczu, ale przejedź sobie szmatką po meblach kuchennych po jakimś czasie.Czyli osadza się gdzie popadnie. Na meblach też ale w kanałach wyciągowych i wentylatorach reku też. Widzisz jakąś różnicę?

Oil and Gas
27-02-2015, 12:55
Oczywiście, że widzę. Różnica jest ilości tłuszczów oraz w miejscach gdzie się on osadza. Przy sprawnie działającym okapie masz go na filtrze, oraz w dużo mniejszej ilośći na na meblach w okolicy kuchenki oraz w samym przewodzie od okapu. Jeśli nie masz wywiewu w kuchni przy samej kuchence tylko blisko wejścia to ilość syfu w kanałach rekuperacji jest żadna.

Przy podłączeniu okapu do rekuperacji nie masz wystarczającego wydatku powietrza do "wyssania" tego co potrzeba znad kuchenki, bo tam potrzebujesz więcej powietrza a co za tym idzie, większy spręż na wentylatorze. Druga sprawa, to co uda ci się odciągnąć masz w kanale wywiewnym rekuperacji i na wymienniku w dużo większej ilośći niż normalnie. Tłuszczu nie usuniesz z kanałów w swoim domu, tym bardziej z wymiennika bez jakiś drastycznych metod.

To na prawde jest prosta sprawa. Nie łączy się okapów z wentylacjią. Nikt tego nie robi nigdzie na Świecie. Dyskusje na temat tego dlaczego się tego nie robi uważam za zbyteczne, wystarczy odrobina wyobraźni. A jak ktoś chce robić u siebie takie wynalazki żeby zaoszczędzić dosłownie kilkadziesiąt zł w skali roku, to droga wolna, to jego własny dom i jego własna instalacji, którą sobie zasyfi.

mar1982kaz
27-02-2015, 14:20
Czyli osadza się gdzie popadnie. Na meblach też ale w kanałach wyciągowych i wentylatorach reku też. Widzisz jakąś różnicę?

w reku się nigdzie nie osadza - przy najmniej u mnie. Okresowo czyszczę filtry w rekuperatorze i nie zauważyłem żadnego tłuszczu, wymiennik też czyściutki, u siebie rozwiązałem to w ten sposób , że okap owszem posiadam, ale wyrzutnie mam nad szafkami kuchennymi, okap mam z dobrym filtrem wychwytującym tłuszcz, czyszczę go raz na miesiąc i trochę tego jest ale bez przesady. Z własnych obserwacji wnioskuje że nawet przy włączonym okapie na maxa i tak sporo pary z gotowania/smażenia wydostaje się poza niego, myśle że okapy mają sens jeżeli są zamontowane tuż przy suficie lub mocno przewymiarowane i sporo wystające poza obrys kuchenki żeby wszystko wciągnęły - teraz nie wiem czy wogóle bym się bawił w okap bo przy WM coraz częściej łapię się na tym że go wogóle nie włączam

perm
27-02-2015, 16:56
...Odnoszę się do twoich słów, że kiepskie filtry itp. Jestem bardzo daleki od tego, by komukolwiek proponować połączenie reku z wyciągiem. To nie ma sensu. Z filtrami można takie rozwiązanie zastosować i nic się nie stanie ale to nie te przepływy.

grzeniu666
27-02-2015, 17:50
dzsiaj nikt nie łączy okapów z wentylacją. Nigdy i nigdzie. Oczywiście poza domkami ... Zauważ, że żadna firma na rynku nie oferuje żadnego rozwiązania do ewentualnego odzysku ciepła z takich domowych okapów.

Zauważam to:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221419-POd%C5%82%C4%85czenie-okapu-z-domem-z-rekuperacj%C4%85&p=6238792&viewfull=1#post6238792
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221419-POd%C5%82%C4%85czenie-okapu-z-domem-z-rekuperacj%C4%85&p=6241786&viewfull=1#post6241786

_John
28-02-2015, 17:55
Zauważam to:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221419-POd%C5%82%C4%85czenie-okapu-z-domem-z-rekuperacj%C4%85&p=6238792&viewfull=1#post6238792
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221419-POd%C5%82%C4%85czenie-okapu-z-domem-z-rekuperacj%C4%85&p=6241786&viewfull=1#post6241786
Takie samo rozwiązanie posiadają skandnawskie Flexit i Swegon.
Jednak, w żadnym wypadku rozwiązania te nie służą do odzysku ciepła z powietrza wyciąganego okapem.
Plusem tego rozwiązania jest mniejsza ilość kanałów wyrzutowych na zewnątrz (okap korzysta z wyrzutni centrali)

O to czy napotkamy na tłuszcz w centrali, trzeba spytać użytkowników takich central.

autorus
28-02-2015, 18:25
Ale po co? Ja mam normalny pochłaniacz z filtrami, wylot powietrza jest w okolicach wyciągu WM i to się sprawdza.
Jak już się mieszka, to człowiek się tak nie przejmuje tym wszystkim tak jak podczas budowy, może gra nie warta świeczki... :)

Planuje zrobić dokładnie jak kolega :) Inne opcje to IMO szukanie sobie komplikacji.

noc
28-02-2015, 19:51
W rzeczy samej.
Po 2,5 roku, gotowanie raczej standardowe na indukcji i żadnych problemów. Kanały czyste. Tylko u mnie na suficie zamontowany jest czujnik jakości powietrza sprzężony z reku. W razie zadymienia, zaparowania, załącza wentylację na najwyższy wydatek. Wspaniałe rozwiązanie. Zwalnia nas to z bieżącej kontroli wietrzenia w kuchni.
Polecam wszystkim :yes.

grzeniu666
02-03-2015, 08:56
u mnie na suficie zamontowany jest czujnik jakości powietrza sprzężony z reku. W razie zadymienia, zaparowania, załącza wentylację na najwyższy wydatek.

O!, A co to za czujnik? Z tego co widzę "na szybko", to na rynku są takie gotowe czujniki kosztujące min. dobrych kilka stówek (lub kilkanaście), albo tańsze i prostsze "gołe" wersje do samodzielnego dłubania... Jaki jest u Ciebie?

Oil and Gas
02-03-2015, 14:31
Zauważam to:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221419-POd%C5%82%C4%85czenie-okapu-z-domem-z-rekuperacj%C4%85&p=6238792&viewfull=1#post6238792
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221419-POd%C5%82%C4%85czenie-okapu-z-domem-z-rekuperacj%C4%85&p=6241786&viewfull=1#post6241786

Dzięki za linki, dobrze się dowiedzieć że robią taki urządzenia. Nie mniej jednak kanał do wyciągu okapu jest osobny a powietrze omija wymiennik. Dlatego też to urządzenie nie służy do odzysku ciepła a tylko do uproszczenia instalacji wentylacji. Pozostaje też pytanie o koszty filtrów do tych central.

misiupl
17-03-2015, 13:40
Przeczytałem kilka stron w temacie i wiem jedno - nie będę łączył okapu z reku.
Czy jeśli będę miał reku z możliwością ustawienia samego nawiewu na czas pracy okapu to mogę dać wywiew z okapu w komin? Czy mocno wyziębi mi pokoje w tym czasie?
Nigdy nie używałem okapu z f. pochłaniacza, ale po doświadczeniach z np. frytownicą z takim pochłaniaczem - słabo to widzę.

kangaxx
18-03-2015, 21:27
Dzięki za linki, dobrze się dowiedzieć że robią taki urządzenia. Nie mniej jednak kanał do wyciągu okapu jest osobny a powietrze omija wymiennik. Dlatego też to urządzenie nie służy do odzysku ciepła a tylko do uproszczenia instalacji wentylacji. Pozostaje też pytanie o koszty filtrów do tych central.

to już tylko zasyfienia wymiennika się boisz, kanał może być zasyfiony?

Vld
18-03-2015, 21:43
to już tylko zasyfienia wymiennika się boisz, kanał może być zasyfiony?

A w czym problem?
Memory five i przyjedzie serwis wyczyści/wymieni/uszcześliwi i poprawi poczucie własnej wartości.

Przecie stać go!?

pecet0
17-05-2015, 19:44
Wszyscy z was w tym temacie mają kuchenkę elektryczną ????

Jestem w trakcie budowy domu, chciałem wentylację mechaniczną w kuchni (z kuchenką gazową), aby nie robić tam tam kratki wentylacji grawitacyjnej.

Ale kominiarz mi odpowiedział że w w kuchni (jeśli jest kuchenka gazowa) musi być zapewniona wentylacja grawitacyjna ponieważ ta kuchenka jest traktowana jako urządzenie gazowe typu "B" czyli pobiera powietrze do spalania z wewnątrz i zgodnie z polskimi normami musi być zostawiona w kuchni kratka wentylacji grawitacyjnej o powierzchni min 0,016 m2.

Jak to obeszliście?
czy faktycznie wszyscy stosowaliście kuchenki elektryczne

Tomasz Brzęczkowski
18-05-2015, 07:42
Gotowanie na prądzie (jak i ogrzewanie) jest tańsze i bardziej komfortowe. Poza tym nie wdycha się syfu ze spalania tego co do gazu dodają.
Nie ma najmniejszego sensu doprowadzać gaz do domu.

pecet0
18-05-2015, 19:06
Odpowiedź nie na temat.
Gaz musi być na pewno, chyba że miałbym wybudować 200 mb przyłącza to by było mniej opłacalne. Jednak nie mam takich przeszkód i gaz będę miał wprowadzony na 100%

Wracając do pytania, okap lub pochłaniacz jest wymagany w kuchniach?
i czy może być zrezygnowane w całości z wentylacji grawitacyjnej pomieszczenie gdzie jest kuchenka gazowa?

Tomasz Brzęczkowski
19-05-2015, 11:02
Odpowiedź nie na temat.
Gaz musi być na pewno, chyba że miałbym wybudować 200 mb przyłącza to by było mniej opłacalne. Jednak nie mam takich przeszkód i gaz będę miał wprowadzony na 100%

Wracając do pytania, okap lub pochłaniacz jest wymagany w kuchniach?
i czy może być zrezygnowane w całości z wentylacji grawitacyjnej pomieszczenie gdzie jest kuchenka gazowa?

Odzysk ciepłą z wentylacji robi się przede wszystkim po to, by nie robić drogiego w eksploatacji i instalacji ogrzewania centralnego. Po co zatem odzysk ciepła z wentylacji, skoro gaz jest priorytetem?

plusfoto
19-05-2015, 11:56
Wszyscy z was w tym temacie mają kuchenkę elektryczną ????

Jestem w trakcie budowy domu, chciałem wentylację mechaniczną w kuchni (z kuchenką gazową), aby nie robić tam tam kratki wentylacji grawitacyjnej.

Ale kominiarz mi odpowiedział że w w kuchni (jeśli jest kuchenka gazowa) musi być zapewniona wentylacja grawitacyjna ponieważ ta kuchenka jest traktowana jako urządzenie gazowe typu "B" czyli pobiera powietrze do spalania z wewnątrz i zgodnie z polskimi normami musi być zostawiona w kuchni kratka wentylacji grawitacyjnej o powierzchni min 0,016 m2.

Jak to obeszliście?
czy faktycznie wszyscy stosowaliście kuchenki elektryczne
Zapytaj się kominiarza co ma wspólnego kratka wentylacyjna w kuchni z dostarczaniem powietrza do pomieszczenia w przypadku WM

Myjk
25-05-2015, 19:31
Również planuję podpięcie "okapu" do rekuperatora. Ogólnie okapu jako takiego nie będzie, będzie natomiast zwiększany wyciąg WM. Jako że planuję dom piętrowy, mam wątpliwości w przypadku podkręcania prędkości przy okapie -- bo to zwiększy nawiewy w innych pomieszczeniach. Chciałbym ten efekt ograniczyć. Pytanie powstaje, czy lepiej zastosować dwa mniejsze rekuperatory i tym samym odseparować obieg górny od dolnego, czy też zamontować jeden większy rekuperator za to z przepustnicami aby ograniczyć nawiew/wywiew na piętrze. Może ktoś pokusi się o rozpatrzenie za i przeciw tych dwóch wariantów? Wiadomo, że dwa mniejsze rekuperatory zawsze będą droższe niż jeden mały, ale ew. przepustnice i sterowanie też swoje kosztuje. PS To co mnie najbardziej interesuje w systemie WM, to cisza.