PDA

Zobacz pełną wersję : chyba się dałam wymanewrować Energii



Xena z Xsary
08-06-2006, 22:04
normalnie chyba się dałam wyrolować...
a było to tak
dostałam warunki na prąd. Narysowane ładnie - że skrzyneczka jest w granicach mojej działeczki i że mam sobie pociągnąc z niej prąd. 8 stron druku blablbabla, przeczytałam pobieznie i dałam do adaptacji architekt.
Wrysowano kszyneczke na granicy mojej działki w projekt zagospodarowania i dostałam pozwolenie na budowę (w tym WZL)
wszystko na razie ok.
Ale patrze Ci ja na działke swoja a tam skrzynki brak (ta od której mam ciągnąc prąd) na mapie od geodety tez brak....(mapa była załącznikiem do warunków Energii)
i poszłam do energii i mówię pani od czego ja mam ciągnąc prąd skoro ja nie mam tej skrzynki na rogu co mi ją napisaliście, że ją mam , tylko ona jest zdaje się 100m dalej... i pani mnie zagadała, zabrała mi oryginal i powiedziała to my podmienimy pisma....
i podmieniła,...normalnie centralnie ja nie zareagowałam....pani miała taką brochę z piórami na dekolcie i mnie zahipnotyzowała...
tylko, że teraz ja na swoj koszt te 100m kabla musze ciągnąc....
i czuję sie wyrolowana.
Bo nie dośc, ze musze drozej zaplacic to jeszcze mam niewazne pozwolenie na WZL(no bo musze ciagnąc ten prąd dalej o te 100m)!!!!
Czyli ciagnąc to sobie te 100m dokonuje samowolki!
Ale....
Ale mam ksero z tej pierwszej opowieści co mi ją dali... i
teraz sie tak zastanawiam czy iśc od razu robić awanturę do tej pani
czy napisac pismo, ze czuję się źle i mam traumatyczne przeżycia z nimi związane i że skoro napisali raz tak to niech teraz mi te 100m ciągną za swoje i robią nowy projekt za swoje?
Myslicie, że coś wskóram?
Co w ogóle mogę zrobić w takiej sytuacji.?

rrmi
09-06-2006, 00:48
Myslicie, że coś wskóram?
Co w ogóle mogę zrobić w takiej sytuacji.?
Czasem jak sie czyta takie posty , to sie odnosci wrazenie , ze to film Hitchcoka.
Na poczatek staralabym sie grzecznie z ta kopia co ja masz isc i wyjasniac .
Wiesz jak to w urzedzie , nie tylko tam zreszta .Po dobroci wiecej mozna jednak.
Pewnie jutro ktos cenniejszych porad udzieli . :)
Zycze Ci powodzenia i trzymam kciuki , dziekujac jednoczesnie za kubel wody na glowe .
Jestem przed takimi formalnosciami i boje sie wlasnie o takie niedopatrzenia czy niedomowienia.

geguś
09-06-2006, 06:48
Witam :)


i poszłam do energii i mówię pani od czego ja mam ciągnąc prąd skoro ja nie mam tej skrzynki na rogu co mi ją napisaliście, że ją mam , tylko ona jest zdaje się 100m dalej... i pani mnie zagadała, zabrała mi oryginal i powiedziała to my podmienimy pisma....
i podmieniła,...normalnie centralnie ja nie zareagowałam....pani miała taką brochę z piórami na dekolcie i mnie zahipnotyzowała...
Oj, nie dobrze.
Na przyszłość. Każda strona w umowie musi posiadać podpis, jeżeli chcesz uniknąć takiej sytuacji z podmianką.


Ale....
Ale mam ksero z tej pierwszej opowieści co mi ją dali... i
teraz sie tak zastanawiam czy iśc od razu robić awanturę do tej pani
czy napisac pismo,
A ta pani to pewnie się przyzna i padnie na kolana. Nie ma co się szczypać. Wal śmiało i stanowczo, że chcesz odzyskać orginał, a jak nie pomoże to wal do przełożonego tej śmiesznej pani i zaznacz, że URE też dostanie odpowiedni papier z opisem stosowanych praktyk.

Xena z Xsary
09-06-2006, 07:59
dziękuję za rady, może dzisiaj stoczę ten bój... choć zacznę od ojejujeju jaki tu się malutki wkradł błędzik...takie niedopatrzenie i ojejujujeju co ja mam teraz zrobić....
choć krew buzuje....

Senser
09-06-2006, 11:25
W gruncie rzeczy mamy do czynienia z karadzieżą dokumentu. Jest to argument do wykorzystania w skrajnym przypadku i temat dla Policji.

Xena z Xsary
14-06-2006, 14:07
Czuy jest na sali ktoś z energetyki? Potrzebuje BARDZO pilnie porady

Senser
14-06-2006, 20:28
Czuy jest na sali ktoś z energetyki? Potrzebuje BARDZO pilnie porady

Zaraz zobaczę za szafą...
Wiesz co, też nie ma! :lol:

rrmi
14-06-2006, 20:48
Zapytaj tego forumowicza tutaj (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=53890)

Moze pracuje w elektrowni?

Xena z Xsary
14-06-2006, 23:17
dzięki
sprawa jest prawna
jak to jest - czy energetyka ma obowiązek podprowadzic mi na dzialke kszynkę jesli droga dojazdowa do mojego domu jest prywatna (mam prawo przechodu, przejazdu i przeprowadzania instalacji, ale nie jest to droga gminna...)Energetyka odsyła mnie na księżyc i mówi sama se prowadź....
teterete senser, co to za podpuchy?;)
dzięki rrmmi;)

geguś
15-06-2006, 09:15
Witam :)
A co masz wpisane w warunkach przyłączenia i/lub w umowie o przyłączenie?

Xena z Xsary
15-06-2006, 09:54
ze mam sie podpiąc do złącza X, ktore znajduje sie na prywatnej posesji sąsiada Y.Zeby tam sie podpiąc muszę ciagnąc kabel 100m drogą (ta na ktora mam prawo przechodu przejadu i prowadzenia instalacji) oraz musze rozkuc pol dzialki sąsiadowi bo ma tam plac manewrowy. wybetonowany.
I to ma byc na moj koszt, bo energetyka mowi, ze ona na prywatne drogi nie wchodzi (choc to nie moja droga ale jedyna ,która mogę się dostać na swoją działkę...)
I mam zrobic rozdzielnię na tej działce sąsiada Y (na tym betonie) i postawić sobie szafkę pomiarową na granicy swojej dzialki a potem im (energii) to wszystko grzecznie oddać...

geguś
15-06-2006, 10:07
Witam :)
A mozna wiedzieć, jaki koncern jest na Twoim terenie?

Chyba sprawa nie jest prosta, tłumaczenie trochę pokrętne ze strony ZE, ale powalczyć nie zaszkodzi.

Xena z Xsary
15-06-2006, 10:17
energia pro chyba jest na cały dolny slunsk.
podskórnie czuję, że oni powinni mi to pociagnąc na swój koszt.

marcin714
15-06-2006, 16:58
Witam.

Generalnie każda działka budowlana musi mieć dostęp do drogi publicznej. Energetyka w takim przypadku prowadzi swą sieć zazwyczaj w pasie drogowym, lokalizując złącze w granicy działki przylegającej do tego pasa. Problem pojawia się jak twoja działka nie ma dostępu do gruntów publicznych. Energetyka musiała by kłaść kabel na cudzym gruncie na co ten właściciel musiałby wyrazić zgodę z wpisem do KW włącznie. Inwestycja ta nie jest w interesie energetyki więc takie ich stanowisko.
I chyba niewiele im zrobisz gdyż nie przeskoczysz tego ,że twoja działka nie przylega bezpośrednio do pasa drogowego.
Nadmieniasz ,że masz służebność na prowadzenie mediów w tej drodze. To ty masz nie energetyka, więc ty jako inwestor możesz sobie taki kabelek przepuścić. Jeśli to będzie już instalacja zalicznikowa to nie rozumiem dlaczego energetyka wyraża zainteresowanie w przejęciu tego kabla od ciebie?. Po co im by był ten kabel. To tylko kłopoty dla nich wrazie awarii. Chyba ,że źle coś zrozumiałem.

Nie znaczy to co napisałem ,że energetyka nie prowadzi inwestycji na cudzych gruntach węcz przeciwnie. Ale zazwyczaj jak to ona ma w tym interes zazwyczaj ekonomiczny. Bez jednego odbiorcy ZE sobie poradzi więc takie ich podejście .

Jest jeszcze jedna kwestia, a nawet dwie.
Robiąc nowy projekt może się okazać ,że dobrany wcześniej kabel będzie zbyt cięki i to będą dodatkowe koszty.
Dwa to straty mocy i energii na tym odcinku kabla za które ty przez całe życie będziesz płaciła gdyż licznik będzienaliczał ci zużycie energii plus właśnie te straty a czym dłuższy kabel tym straty większe.

Warto więc próbować jakoś załatwić tę sprawę aby złącze i licznik stanęły jak najbliżej ciebie.

Xena z Xsary
15-06-2006, 21:00
Marcin dziękuję
obok sa działki tez z tym samym dostępem.Kiedys tez będą się chcieli podłaczyć.
w każdym razie dziękuję Ci za pomoc.
Dla mnie ważne jest, że jest taka opcja.

Xena z Xsary
17-07-2006, 10:36
kurcze wczroaj wlasnie odwiedzalam okolice Kraka i znajomi maja identyczna sytuacje jak ja - prad do domu musi isc w drodze, ktora jest prywatna, a oni maja w akcie notarialnym zapisaną sluzebnosc przeprowadzania instalacji.
I ENION zrobił im to na swoj koszt.Identyczna odleglosc....
No to mam pytanie - czy to tylko energia pro nie chce robic? Czy w ogole orientujecie sie czy moge wystapic o warunki do kogos innego niz Energia Pro? I czy nie powinnam sie na pismie zwrocic o to zeby mi zrobili ten prad na swoj koszt - ja place tylko oplate przylaczeniowa, jak biały człowiek, a nie ciagne 120m po nie swojej drodze?
Help?!

Xena z Xsary
08-01-2007, 15:45
no i sie pozmieniało, warto było czekac....teraz Energia miła (juz ich trochę lubię) zrobi mi na swój koszt kabelek, ale żąda ode mnie "ustanowienia służebności na rzecz EnergiaPro dla projektowanej sieci."
Ja mamw akcie - każdoczesna służebnośc na przeprowadzenie instalacji... ale to im nie pasi....
Ma ktoś taką formułkę?
Plisplis....

Mireks6
09-01-2007, 11:13
Ma ktoś taką formułkę?
Plisplis....
Taką formułkę powinna dać Ci firma, na rzecz której ma być służebność Przerabiałem to stosunkowo niedawno.

Xena z Xsary
09-01-2007, 13:15
no ale mi nie dała....
mozesz napisac taka formułkę?

Mireks6
09-01-2007, 15:07
NIestety, ale moja formułka na niewiele Ci się zda, ponieważ są tam wpisy, które się mają nijak do innego dostarczyciela prądu (np. numer działki w danym rejonie, numery i adresy nieruchomości, itp.) Skontaktuj się z ZE i powiedz, żeby Ci dali taką formułkę - napewno mają i przerabiali to nie raz.

marcin714
09-01-2007, 15:29
A ileż to roboty zmienić numery działek i dane tele adresowe stron?.

Ja niestety nie pomomogę ci w tej sprawie bo unas w ENIONIE narazie nie bawimy się w ustanawianie służebności. Ale skoro oni nie mają gotowej formułki to notariusz bez problemu sam napisze taką umowę i będzie dobrze.
Domyślam się ,że sama opracowujesz dokumentację na swoje przyłącze stąd coś od ciebie wymagają. Bo jeśli nie to to niech sobie energetyka sama tę służebność załatwia. Co cię to obchodzi?. Ty masz zostać przyłączona do sieci i masz zapłacić opłatę przyłączeniową i tyle.

daggulka
09-01-2007, 15:37
Xena... z energetyką jest tak że co region to inaczej :o .

Ja jestem z Górnego Ślaska i to Wattenfall na swój koszt ciągnie mi kabelek, stawia skrzyneczkę na działce i licznik na swój koszt.
Za to mój tato budował pod Częstochową i Enion kazał mu na własny koszt to wszystko kupić i zrobić i jeszcze zrzec się tego wszystkiego potem na ich rzecz :o .....nie dość że zgrzytnęło go to ładnie ponad 1200zł to jeszcze teraz to nie jego :lol: . Paranoja....może są na to jakies paragrafy :roll: .

Mireks6
09-01-2007, 16:41
A ileż to roboty zmienić numery działek i dane tele adresowe stron?.
Tu chodzi o numery działek i nieruchomości Zakładu Energetycznego


Ale skoro oni nie mają gotowej formułki to notariusz bez problemu sam napisze taką umowę i będzie dobrze.
W zasadzie można, ale znając notariuszy, odeślą spowrotem do ZE.
P.S.
Chciałem wklepać tą nieszczęsną formułkę, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć. Chyba diabeł ogonem przykrył :evil: a akt notarialny leży w ZEW-T.

Xena z Xsary
09-01-2007, 17:55
no wiecie moja energetyka przerabia to PIERWWSZY RAZ jak powiedziala..... więc oczywiscie pewnie będą mnie wozić od notariusza do nich spowrotem.....
plis powiedz mu zeby sie pobawił ta formułka i oddał.....
a co do tegoczy mi zależy? cóż , jesli tego nie zrobie to mam w plecy 10000zł.... to jak sądzicie....?;)

Mireks6
10-01-2007, 08:24
To jest numer to "mojego" Zakładu Energetycznego - (025) 645 25 20. Porozmawiaj z nimi (albo daj namiar do Energii) i niech prześlą faxem takowy wzór w ramach współpracy :)

Xena z Xsary
10-01-2007, 12:27
mam mam!
poniżej wklejam, wypowiedzcie się prosze mądre głowy czy wszystko jest ok

.....nieodpłatne i bezterminowe (nie dłuższe jednak niż czas eksploatacji urządzeń) prawo do:

1. instalacji urządzeń elektroenergetycznych - linii kablowych, stacji
2. całodobowego swobodnego dostępu do zainstalowanych urządzeń, w celu dokonywania przeglądów, napraw, remontów, konserwacji i innych czynności związanych z eksploatacją lub wymianą ww. urządzeń
3. instalacji kolejnych obwodów (linii energetycznych) po trasie już istniejących w pasie o szerokości jednego metra, w przypadku planów dalszej rozbudowy sieci

a najlepszy kwiatek niezrozumiały dla mnie kompletnie brzmi tak:
(w warunkach przyłaczenia)

blablblabla


Wnioskodawca nie zgłasza wymagań odmiennych od standardowych parametrów dostarczania i parametrów jakościowych energii elektrycznej.
3.1. Łączny czas trwania w ciągu roku wyłączeń awaryjnych, liczony dla poszczególnych wyłączeń od momentu zgłoszenia przez Odbiorcę braku zasilania do jego przywrócenia nie przekroczy 48 godzin, przy czym czas trwania jednorazowej przerwy w dostawie energii nie może przekroczyć 24 godzin. W przypadku zasilania Odbiorcy z więcej niż jednego przyłącza za czas przerwy uważa się jednoczesny brak zasilania ze wszystkich przyłączy.
3.2. W sieci elektroenergetycznej mogą powstawać nieprzewidziane, krótkotrwałe zakłócenia w dostarczaniu energii elektrycznej - zapady napięcia, wynikające z działania automatyki sieciowej oraz przełączeń ruchowych. Zakłócenia w dostarczaniu energii, spowodowane wyżej wymienionymi przyczynami, nie są przerwami w ciągłości dostaw energii elektrycznej. Zapady napięcia mogą być wywołane również załączeniem „dużych" odbiorników w instalacji Odbiorcy. Zgodnie z normą PN-EN 50160 głębokość zapadu napięcia może sięgać od 90% do 1% napięcia deklarowanego natomiast czas trwania zapadu może wynosić od 10 ms do 1 minuty. Wyżej wymienione zakłócenia mogą powodować nieprawidłową pracę niektórych, szczególnie wrażliwych na zapady napięcia, urządzeń Odbiorcy. Wnioskodawca we własnym zakresie powinien zapewnić przeciwdziałanie skutkom tego typu zakłóceń przez np. zastosowanie urządzeń podtrzymujących napięcie.


co to kurczak oznacza dla mnie?

marcin714
10-01-2007, 16:46
Można powiedzieć ,że nic :D

Xena z Xsary
10-01-2007, 17:29
to po co to piszą?

tez im odpiszę , ze
w związku z otrzymaną od Państwa wiadomościa (a kiedy ja otrzymywałam padał deszcz i jadłam bułkę z dzemem. zaznaczam, ze niskosłodzonym, przynajmniej tak było napisane na słoiczku, ale kto by tam słoiczkom wierzył...) którą napisaliście Państwo na papierze A4 (tu podaje wymiary ustandaryzowane....) napisaną 8 grudnia (choć wysłaną .....tego niestety nie wiem ponieważ doszło do mnie torchę pozniej niz wysłaliscie wiec smiem domniemywać, że ktos z tego bądz innego pokoju porpostu nie doniosl na czas tego pisma lub listonoszka go nie odebrała no chyba ze jej nie bylo tego dnia albo był strajk) otrzymaną 10 stycznia infromuję, że tak.


;)

marcin714
10-01-2007, 18:21
Pisaż ale jest to im tak potrzebne jak reklamodawcom w reklamach leków to ,że trzeba się zapytać lekarza i tak dalej.