PDA

Zobacz pełną wersję : Mam"śpiewającego"psa



bigmario4
12-06-2006, 17:38
Sasiad mi sie skarżył że ponoć moja suka(wilczur) wyje i szczeka po nocach.Może macie jakąś radę,bo nie chcę sobie robić wrogów ale psa też nie oddam!!

gośka57
12-06-2006, 19:12
Jak to? Nic nie rozumiem. Sąsiad słyszy, a ty nie :o

zielonooka
12-06-2006, 19:14
a gdzie ta suka jest (w mieszkaniu? w ogrodzie? w kojcu? na podworku?)


BTW. jak szczeka i wyje po nocy to zakloca cisze nocna (wiec wspolczuje sasiadom i Tobie tez bo to sie moze nieciekawie (finansowo) dla Ciebie skonczyc :-? )

Napisz cos o psie - ila ma lat, jaka rasa, skad wzieta od kiedy halasuje i gdzie przebywa (jak to jest ze sasiad slyszy a Ty nie? :o )

bigmario4
12-06-2006, 20:47
Prawdopodobnie nie ma jeszcze roku,u mnie jest od trzech miesięcy,ja jej nie słyszę po nie mieszkam jeszcze tam :lol: Rasa jakaś taka wilczurowata(czarna podpalana),przygarnąłem psine bo niemiec oddał gościowi który ma psów kilka i wszystkie na łańcuchu(u mnie ma kojec)a jak jestem na działce to luzem i ani raz nie słyszałem żeby choć szczeknęła(za to pięknie piszczy jak mnie zobaczy znaczy sie na przywitanie :lol: )
A sasiadow to mam z kazdej strony ino ten jakis nie muzykalny :lol:

kofi
12-06-2006, 21:03
A może ona wyje, bo jest sama?

bigmario4
13-06-2006, 05:25
Ja jej załatwie towarzystwo a one zaczną w duecie??!!