PDA

Zobacz pełną wersję : melancholia wiosenna - magiczne chwile



emems
12-03-2003, 09:00
Hejka

Jakiś dziwny nastrój mnie ogarnął.
Niechce mi się już myśleć o załatwianiu materiałów na budowę, transportu, biegania po hurtowniach, wykłucania się z dostawcami, targowania się o parę groszy...

Mam ochotę zatopić się w marzeniach. Dzisiaj rano jak szłam do pracy naszła mnie "wizja" mojego nowego domku (którego jeszcze w całości niema). Jak przechodziłam obok mojego placu budowy to "zobaczyłam" w wyobraźni mój domek. Dach w kolorze ceglasym, elewacja wpadająca w żóły, z oknami ze złotymi szprosami i do tego zielone, drewniane okiennice. "Zobaczyłam" winorośl pnącą się po ścianach i po tarasie, zobaczyłam też psy które chcemy mieć, dwa Haski (nie wiem jak to się pisze) biegające po zielonej trawie.
Jak tak sobie marzyłam to usłyszałam skowronka. To było jak bajka, jak magia. Już wiosna mogę to stwierdzić. :grin:

Czy wam też się to przytrafia ? Takie magiczne chwile ? A może to wiosna tak działa - sama niewiem.

Teska
12-03-2003, 09:06
ja taki stan mam od momentu zaczecia budowy...:smile: i jest mi z tym bardzo dobrze..a wczoraj widziałam klucz kaczek..hmm czy gęsi ..lecącym nad moim domkiem:smile:

Smok
12-03-2003, 09:19
Tak tak. Wiosna niewątpliwie idzie wielkimi krokami. U mnie na budowie ptaki śpiewają coraz odważniej, dzikie gęsi lecą klucz za kluczem (nie wiem tylko dlaczego na południe). Melancholia dopadła mnie w niedzielę na rowerowej wycieczce po leśnych, roztopionych ścieżkach.

sara
12-03-2003, 18:53
Mam ochotę zatopić się w marzeniach. Dzisiaj rano jak szłam do pracy naszła mnie "wizja" mojego nowego domku (którego jeszcze w całości niema
Czy wam też się to przytrafia ? Takie magiczne chwile ? A może to wiosna tak działa - sama niewiem.


Witaj
Takich magicznych chwil mam coraz wiecej. Im bliżej wiosny tym ich jest coraz więcej. Kiedy jadę do pracy "odpływam" w autobusie topiąc sie w marzeniach o swojej działce i o przyszłym domu, który kiedyś, kidys mamy zamiar z mężem postawić na niej. Uwielbiam ten czas, bo wtedy nie widzę śniegu i tej szarzyzny za oknem autobusu o 7,00 rano. Poniewaz pogoda się zmienia, sniegu nie ma, i coraz częściej słychać świergot ptaków tzn. WIOSNA! :smile::smile:
sara

Jagna
12-03-2003, 19:08
Aach, jak ja to dobrze znam.....
Wychodzę do pracy i słyszę przekomarzające się wróble, kawki już wrzeszczą zalotnie, a ja myślę "ciekawe, czy szpaki już wracają na naszą działkę....pewnie tam będzie już niebawem pachniało wiosną....tylko skąd te pieniądze na dom...może jednak kredyt..taaa....a bociany pewnie już w drodze...eee, może chociaz początek bez kredytu...dytu...tu....no, ale gęsi, to pewnie już są!....." eeeech, ta wiosna!

Teska
13-03-2003, 06:59
u mnie swieci piękne rozesmiane słoneczko.....:smile: i pachnie wiosną..

emems
13-03-2003, 07:03
Hej Teska
Zazdoszczę Ci u mnie w nocy spadł śnieg i wieje bardzo, bardzo silny wiatr, a rano podwiózł mnie do pracy sąciad i z melancholii wiosennej nic nie wyszło. :wink:
Pozdrawiam. :grin:

Gajka
14-03-2003, 15:41
No nie i tutaj tez nie ma mojego wczorajszego pisania :sad:
Cenzura czy awaria była?

ponury63
09-04-2003, 15:48
"Na całej połaci śnieg...."

Agacka
09-04-2003, 21:25
no nie bądż taki ponury! :grin: miejscami już widać trawkę!

ponury63
10-04-2003, 14:49
Nnnoo... I kokę...
Znaczy coca-colę :grin:
ale to chyba do kawiarni?

emems
11-04-2003, 06:52
U mnie dzisiaj leje descyk. :grin:
Ale od soboty ma być pięęęękinieeee. I wróci nasza ukochana wiosna.

ponury63
11-04-2003, 21:16
Obawiam się, że dopiero przylezie, bo prawie jej dotąd nie było. Ale chyba tak jest od lat, że Wiosna i Wielkanoc to jedno, takie mam wrażenie....

ponury63
20-04-2003, 20:17
Melancholia, cholera; tak się zachwyciłem wiosną, że leczę teraz górne autostrady oddechowe :smile:
Mam za swoje...

emems
22-04-2003, 13:13
Biedny ponury63
A trzeba było czapusię zdejmować i korzuszek chować ???
A teraz trzeba pocierpieć i to na samiuśkie święta ciebie dopadło.
Wyrazy współczucia :wink:
Ps. Najlepsze lekarstwo: aspirynka, pierzynka i dziewczynka :wink:

agnes
22-04-2003, 13:28
i alkohol,ponoć neutralizuje wirusy,ale nie za dużo,ja wczoraj neutralizowałam wirusy i dzisiaj kiepściutko oj kiepściutko :wink:

pyrka
22-04-2003, 19:24
A trzeba było tylko kieliszeczek jakiejś pieprzówki albo piołunówki czyli absyntu i byłoby dobrze.

ponury63
05-05-2003, 11:02
Taka choroba to sama rozkosz!!!
Już zdrowy, chociaż dalej bez netu.
Emems, dzięki za otuchę :smile: (no i receptę) :grin:
A czy są dziewczynki na receptę?
Z refundacją NFZ? :grin:

emems
05-05-2003, 12:49
ponury63 najlepiej jakby były dziewczynki na receptę z niebieskim paskiem czo ??? :wink:
apropos to Ty lubisz chorować czo??? :grin:

ponury63
08-05-2003, 11:03
Nie, lubię dziewczynki :grin: :grin: :grin:
Chorować nienawidzę, bo wtedy jestem chory...

skorpionka
08-05-2003, 14:13
Gorace oklady z dziewczynek sa zdecydowanie lepsze niz aspiryna:smile:
Tylko niestety nie refundowane.

retrofood
27-05-2008, 16:51
Ponoć teraz mają już być na nowej liście leków refundowanych

cieszynianka
02-06-2008, 21:31
A czy okłady z chłopczyków też będą refundowane? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: