Zobacz pełną wersję : PROBLEM Z CZYSTOŚĆIA FUG
pokerzysta
14-06-2006, 07:46
poradxcie czego użyć
położyłem płytki, niestety nie zabepzieczyłem ich przed szpach;lowaniem i malowaniem, a teraz po zamiast pieknych niebieskich czy brązowych fug mam jasne bladoniebieskie, czy brudnobrązowe fugi - okropieństwo
jakie sriodki polecacie na to ochydztwo -
domowymi sposobami nie da rady tzn szczoteczka do zebów cylity i9 inne srodki
musi wejsc porzadna chemia - jesli to cos jeszczeda -
Jest taki płyn Atlasa - Szop - do czyszczenia resztek budowlanych, ale nie mam pewności czy ma on u ciebie zastosowanie.
Może HG Czyste fugi
http://www.hgpolska.pl/php/edytor_grafika/5752.jpg
albo coś z rodziny HG.
zrobilem dokladnie ten sam blad. zadne tam 'czyste fugi' preparaty nie pomagaly, szop zaczal je troche rozpuszczac, a najlepsze efekty przynioslo odswiezenie tych fug preparatem, ktory przygotowal mi producent - w moim wypadku byla to firma Sopro. przygotowali mi wiadro preparatu (pod nr koloru fugi) i bardzo jestem zadowolony, nakladanie go jest duzo mniej uciazliwe niz czyszczenie fugi szczoteczka do zebow. jedyny minus to taki, ze przez jakis czas po nalozeniu preparatu nie mozna myc podlogi, po jakims czasie mozna czysta woda, a chyba po 4 tygodniach mozna juz myc podloge woda z detergentem, nie wiem, czy jestes fanatykiem czystosci (ja nie), mnie to nie przeszkadzalo.
SławekD-żonka
11-07-2006, 07:43
My też nie zabezpieczyliśmy, w Castoramie polecono nam coś do czyszczenia i drugi produkt do impregnowania fug, koniec końców fugi czyściłam wodą z Ludwikiem szczoteczką na kolanach, a potem to zaimpregnowałam - wyszło rewelacyjnie 8)
Czym zaimpregnowałaś :o ? Szalenie mnie to ciekawi, bo mam w łazience kilometry ciemnogranatowej fugi (płytki 2x2 cm), jest bardzo widoczna i na razie ładna, a pewnie z czasem się pobrudzi od łażenia i chlapania, nie chcę też, żeby zszarzała.
SławekD-żonka
17-07-2006, 08:40
Czym zaimpregnowałaś :o ? Szalenie mnie to ciekawi, bo mam w łazience kilometry ciemnogranatowej fugi (płytki 2x2 cm), jest bardzo widoczna i na razie ładna, a pewnie z czasem się pobrudzi od łażenia i chlapania, nie chcę też, żeby zszarzała.
Nie pamiętam nazwy :oops: Hg... coś tam :roll: taki płyn, pędzelkiem się toto nanosi.
zrobilem dokladnie ten sam blad. zadne tam 'czyste fugi' preparaty nie pomagaly, szop zaczal je troche rozpuszczac, a najlepsze efekty przynioslo odswiezenie tych fug preparatem, ktory przygotowal mi producent - w moim wypadku byla to firma Sopro. przygotowali mi wiadro preparatu (pod nr koloru fugi) i bardzo jestem zadowolony, nakladanie go jest duzo mniej uciazliwe niz czyszczenie fugi szczoteczka do zebow. jedyny minus to taki, ze przez jakis czas po nalozeniu preparatu nie mozna myc podlogi, po jakims czasie mozna czysta woda, a chyba po 4 tygodniach mozna juz myc podloge woda z detergentem, nie wiem, czy jestes fanatykiem czystosci (ja nie), mnie to nie przeszkadzalo.
u mnie fuga sopro czeka na położenie, kupowałam w Genbudzie przy Bartyckiej. Czy tam moga miec ten preparat o ktorym piszesz?
Czym zaimpregnowałaś :o ? Szalenie mnie to ciekawi, bo mam w łazience kilometry ciemnogranatowej fugi (płytki 2x2 cm), jest bardzo widoczna i na razie ładna, a pewnie z czasem się pobrudzi od łażenia i chlapania, nie chcę też, żeby zszarzała.
Nie pamiętam nazwy :oops: Hg... coś tam :roll: taki płyn, pędzelkiem się toto nanosi.
Ja miałam HG „super ochrona fug podłogowych i ściennych”. Płyn do nanoszenia pipetą lub pędzelkiem. Możliwe, że o to chodziło.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin