PDA

Zobacz pełną wersję : jak przycinać i czy wogóle iglaste drzewko...mam szydlicę



Nasz Domek
14-06-2006, 12:37
..pytanie do praktyków...zamiast przesadzenia nietrafionej lokalizacyjnie szydlicy japońskiej....dowiedziałam się że to może być spore drzewo a ja koło skalniaka to umieściłam teraz ma jakieś 60 cm - może przycinać i kształtować " to to "na niższą formę....? czy stosuje się takie zabiegi w stosunku do szydlicy....?w jaki sposób...?będę wdzięczna za radę...nie chcę gnębić drzewka kolejnym "wysiedleniem"

zielonooka
14-06-2006, 13:50
Ja szydlicy japonskiej (in. kryptomerii) osobiscie nie znam

Powiem troche brutalnie - ale prawdopodobnie predzej Ci przemarznie niz urosnie duże drzewo :-? No chyba ze samo miejsce jest dobrze dobrane (zaciszne , osloniete od wiatru , "ukryte" jak wskazuje sama nazwa "kryptos" :wink: ) ale zdecydowanie słoneczne...Gleba raczej cięższa, ciemna ilasta, wilgotna, głęboka.

W Japoni dorasta do 50 m - w Polsce 20 to bedzie max. Z tego co szlyszalam ok 10 letnie drzewa - ok 3 metry w dobrych warunkach
na pewno nalezy usuwac zalegajacy snieg na gaałązkach (ze wzgledu na okiśc jak i na to ze sa delikatne i mogly by zlamac sie pod naporem sniegu) Mozna tez przed zima obwiazac po calym obwodzie tak zeby uniesione galezie przylegaly .

Natomiast co do ciecia - nie wiem :-? ale... wiem ze szydlica bywa stosowana w japoni do tworzenia bonsai - tak wiec na pewno ciecie znosi - ale jak w naszych warunkach, w naszym klimacie i na otwartej przestrzeni.... nie umiem powiedziec :(

Mirek_Lewandowski
14-06-2006, 14:45
Można, ładnie się zagęszcza

Nasz Domek
14-06-2006, 21:29
dziękuję za głosy....przystępuję więc do cięcia...zobaczymy co z tego wyniknie na ogrodnictwie nie znam się wogóle...podejdę do tego intuicyjnie...:-)

Pinus
14-06-2006, 22:37
...przystępuję więc do cięcia..
Nie śpiesz się tak z tym cięciem.
Przeczytaj co napisała zielonooka :

Powiem troche brutalnie - ale prawdopodobnie predzej Ci przemarznie niz urosnie duże drzewo...
No i ma racje :(
Jeżeli zdąży urosnąć 2 metry wysokości to będziesz mistrzem swiata (nie w piłce nożnej oczywiscie).
Nawet nie pytam w jakim regionie klimatycznym Polski mieszkasz :-?

Pocieszam Cię tym, że jest sporo roślin stosunkowo dobrze znoszących nasze (nawet niekorzystne jak ostatniej zimy) warunki klimatyczne więc w przyszłości posadzisz na miejsce po kryptomerii coś odpowiedniejszego.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w uprawie szydlicy i innych krzaczków.

....

zygmor
19-06-2006, 07:59
A moja kryptomeria pod Warszawą ma prawie 8m i zimuje wspaniale trochę brązowieją jej pędy, ale tak jest od początku. Nawet wydaje korzeniowe odrosty, ten obecny ma już prawie 2m

Właśnie w innym poście rzdziłem żeby zamiast araukarii, która rzadko przetrzymuje nasze zimy posadzić właśnie kryptomerię i zamieściłem nowe fotki mojej kryptomerii, na tych nareszcie coś widać...
http://img205.imageshack.us/img205/605/p53105738fs.th.jpg (http://img205.imageshack.us/my.php?image=p53105738fs.jpg)
http://img205.imageshack.us/img205/6411/p53105741py.th.jpg (http://img205.imageshack.us/my.php?image=p53105741py.jpg)
http://img84.imageshack.us/img84/9821/p53105779lx.th.jpg (http://img84.imageshack.us/my.php?image=p53105779lx.jpg)
http://img205.imageshack.us/img205/1981/p53105788oz.th.jpg (http://img205.imageshack.us/my.php?image=p53105788oz.jpg)
.