PDA

Zobacz pełną wersję : Kłada mi merbau i zauważyłam...



barbies
14-06-2006, 15:03
szpary pomiędzy klepkami (ok. 1mm max). Dechy do 1m długości. Na razie położyli i za jakiś czas przyjdą cyklinować. Czy takie szparki mają rację bytu? Czy to sie potem jakoś szpachluje? Nie żeby mi to przeszkadzało, ale teraz jest dość wilgotno, a zimą będzie bardziej sucho więc mogą się powiększyć.

Pzdr
B.

joola
14-06-2006, 15:15
Barbies, nie bardzo rozumiem (pewnie przez ten upał :wink: ). Czy ta Twoja podłoga, to parkiet, czy deski-panele drewniane? Ja mam panele drewniane merbau ok. 2,20 długie i mam położone na styk, żadnej szparki, nawet na ćwierć milimetra. Jestem po pierwszym sezonie grzewczym (podłogówka) i podłoga nadal wygląda tak samo. Jeśli, to parkiet, to chyba gdzieniegdzie takie szparki są do przyjęcia...piszę chyba, bo ja bym się nie zgodziła na żadne takie, żeby mi jeszcze nowiuśką pdłogę kitem zaprawiali :roll: A może, to wina parkietu, nie wiem...może to jakiś drugi gatunek :roll: Ale zaraz pewnie wypowiedzą się fachowcy :D

barbies
14-06-2006, 15:21
już wyjaśniam: pierwszy gatunek dyle (deski) merbau

joola
14-06-2006, 15:33
O f morde...musiały nieźle kosztować 8) tym bardziej nie zgodziłabym się na żadne szpary. A co mówią sprzedawcy, może ten typ tak ma, może lakier "zaleje" te szpary...ale co jeśli np. zechcesz deski olejować?. O to co mówią ci co układali dechy nie pytam bo znam odp. Przyjdzie kit i będzie git.
Forumowi fachowcy pewnie już "łikendują" ale jak tu zajrzą na pewno coś poradzą.

barbies
14-06-2006, 15:37
O f morde...musiały nieźle kosztować 8) tym bardziej nie zgodziłabym się na żadne szpary. A co mówią sprzedawcy, może ten typ tak ma, może lakier "zaleje" te szpary...ale co jeśli np. zechcesz deski olejować?. O to co mówią ci co układali dechy nie pytam bo znam odp. Przyjdzie kit i będzie git.
Forumowi fachowcy pewnie już "łikendują" ale jak tu zajrzą na pewno coś poradzą.

85 pln netto za metr. na szczęście nie było ich dużo i w innych miejscach mam dąb III klasa, polecam:)

oczywiście, zakituje się i będzie dobrze, taka jest odpowiedź magika, któremu na nic nie można zwrócić uwagi. no ale ja się przecież znam tylko na wyjmowaniu pieniędzy z bankomatu

joola
14-06-2006, 18:14
Barbies, nie daj się. Dowiedz się jak to jest dokładnie z tymi szparami i jakby co, to nie płać gościowi poprostu tyle ile chce, bo spartolił robotę.
Barbies czy ten dąb, to masz wymieszany z merbau czy chodzi o to, że masz go w innych pomieszczeniach?

boorg
14-06-2006, 20:58
1 mm szpara przy deskach merbau to i tak jest super dokładnie. :D Wiele razy miałem do czynienia ze szparami rzędu 3-4 mm i to był dopiero problem. :( Wszystkie dobre szpachle bez problemu wypełniają szpary/ubytki o szerokości do 2 mm. Pytanie: jaką masz szpachlę. :o

Porównywanie paneli drewnianych do klepki jest lekkim nadużyciem. Podstawową cechą podłóg pływających jest sumowanie szpar a skurcz podłogi występuje pod listwami. Jeżeli chcecie porównywać: przyklejcie panele drewniane do podłogi - wtedy szpary będą tak jak w parkiecie litym... .
:roll:

joola
14-06-2006, 21:21
boorg no ja właśnie mam panele przyklejone do podłogi i nie mam żadnych szpar, ani nie widać prawie wogóle śladów łączeń. Wiem, wiem, że parkiet lepszy(i tańszy :-? ) ale mój mąż strasznie się uparł, że nie będziemy mieli parkietu włąśnie ze względu na te szpary :roll: Wybraliśmy panele karscha(kerscha nie pamiętam jak się pisze :oops: ) ze względu na b.dużą dokładność łączeń.

boorg
14-06-2006, 21:59
Karsch to Karsch - marka mówi sama za siebie. :D

P.S.
Mąż miał rację. :D

ww777
14-06-2006, 22:04
po cyklinie śladu nie bedzie :)

joola
14-06-2006, 22:05
Karsch to Karsch - marka mówi sama za siebie. :D

P.S.
Mąż miał rację. :D
Coś mi tu pachnie męską zmową :wink: ale kamień z serca jak fachura tak mówi :D Do tej pory myślałam, że jednak co parkiet, to parkiet...