Zobacz pełną wersję : Darowizna bez podatku ??????? W I grupie?
Przeczytajcie - to ciekawe - i tak szybko i cichutko przeprowadzane...aż dziw bierze, czyżby jakiś poseł miał nieruchomośc do przekazania dzieciom ?
http://www.senat.gov.pl/k6/dok/sejm/kosz/512.pdf
Ja chyba poczekam do tego 1 stycznia 2007 :):)
Ciekawe, ciekawe...
:roll:
wczorak dostała wzmiankę w newsletterze- więcej sobie poszukałam. W TV mówili tylko o znaczkach skarbowych - ciekawe, że taka cisza na ten temat ...:)
a co ciekawe :
Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn, całkowicie zwalniający z podatku członków najbliższej rodziny - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR) w komunikacie.
"Członkowie najbliższej rodziny będą całkowicie zwolnieni z opodatkowania spadków i darowizn" - czytamy w komunikacie CIR. Chodzi o tzw. pierwszą grupę podatkową, czyli rodziców i rodzeństwo.
Jak powiedziała we wtorek wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska, "rodzice mają prawo przekazywać swoim dzieciom majątek i fiskusowi nic do tego".
Według CIR, "warunkiem zwolnienia będzie zgłoszenie organowi podatkowemu nieodpłatnego nabycia majątku. Jeśli darowizna dotyczyłaby środków pieniężnych, należałoby je przekazać za pośrednictwem banku, spółdzielczej kasy oszczędnościowej lub poczty" - czytamy.
Projekt zmierza do zmniejszenia obciążeń podatkowych oraz uproszczenia zasad rozliczania się z fiskusem jeśli chodzi o spadki iádarowizny. Ma też zmniejszyć koszty administrowania podatkami - podał CIR.
W projekcie poszerzono też krąg podmiotów zwolnionych od tego podatku oáobywateli lub mieszkańców państw członkowskich UE oraz Europejskiego Porozumienia oáWolnym Handlu.
Projekt znosi też obowiązek zapłaty podatku od umów majątkowych małżeńskich oraz umowy renty.
Dorota szymczak
15-06-2006, 17:16
Ta. Pięknie tylko ja muszę zapłacić podatek od darowizny bo dostałam ją teraz i nie mogę z papierami czekać do przyszłego roku. :x
i tak szybko i cichutko przeprowadzane...aż dziw bierze
????? Skad Twoje zdziwienie ????
Sprawa powszechnie znana od wielu miesięcy. Gilowska zapowiadała tę zmianę już w pierwszych dniach swego urzędowania.
Projekt (poselski) w Sejmie jest od dnia 16 lutego br.
Pisałem o tym min. w tym poscie - http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1195478
To, że rzad przyjął na swoim posiedzeniu projekt ustawy to tylko kolejny (bardzo ważny) krok do przodu. Niemniej proces legislacyjny jest jeszcze dość długi (Sejm - kolejne czytania + komisje, Senat- ewentualne poprawki, ponownie Sejm w sprawie poprawek Senatu i w końcu Prezydent RP). Ale wiele wskazuje na to, że data 1 stycznia 2007 jest realna.
wreszcie coś mądrego zrobią...
Może to nie całkiem do tego tematu, ale pewnie przeczyta ktoś obeznany w temacie, to piszę.
Od kilku dni czytam na temat podatku od spadków, ale nigdzie nie natknąłem się na definitywne rozstrzygnięcie ( a może nie znalazłem) moich wątpliwości. Interesuje mnie data przyjęcia spadku, a nie nabycia spadku, czy to jest to samo? czy też nie?
Dla mnie jest to o tyle istotne, bo najpierw otrzymałem darowiznę, a przed upływem 5 lat zmarł darczyńca i zostałem spadkobiorcą, natomiast prawomocność postanowienia o nabycie spadku nastąpiła po 5-cio letnim okresie.
Nefer wypowiadała się na ten temat, ale pisała o nabyciu spadku, a ustawa mówi o przyjęciu spadku, a przecież w momencie śmierci spadkodawcy nie wiadomo, czy jest jakiś spadek? czy zostałem spadkobiorcą? (nie mogę rozporządzać spadkiem), staję się nim w chwili uprawomocnienia postanowienia sądowego.
Dorota szymczak
15-06-2006, 21:10
Pani Gilowska "obniżyła" :lol: składki na ZUS ale od przyszłego roku. Na razie składki poszły do góry / od marca/. Dlatego tej PANI nie wierzę.
i tak szybko i cichutko przeprowadzane...aż dziw bierze
????? Skad Twoje zdziwienie ????
Sprawa powszechnie znana od wielu miesięcy. Gilowska zapowiadała tę zmianę już w pierwszych dniach swego urzędowania.
Projekt (poselski) w Sejmie jest od dnia 16 lutego br.
Pisałem o tym min. w tym poscie - http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1195478
To, że rzad przyjął na swoim posiedzeniu projekt ustawy to tylko kolejny (bardzo ważny) krok do przodu. Niemniej proces legislacyjny jest jeszcze dość długi (Sejm - kolejne czytania + komisje, Senat- ewentualne poprawki, ponownie Sejm w sprawie poprawek Senatu i w końcu Prezydent RP). Ale wiele wskazuje na to, że data 1 stycznia 2007 jest realna.
Tiaaaa wiele już mówiono na różne tematy jak to będzie cooooool - co jest widać.
Dziwi mnie fakt ciszy w mediach wokół tematu...to jest bardzo istotne dla wielu ludzi posiadających jakiekolwiek majątki ( nawet kawalerki ..)
... Tiaaaa wiele już mówiono na różne tematy jak to będzie cooooool - co jest widać.
Dziwi mnie fakt ciszy w mediach wokół tematu...to jest bardzo istotne dla wielu ludzi posiadających jakiekolwiek majątki ( nawet kawalerki ..)
Ależ ja o tym wiem właśnie z mediów.
Pani Gilowska "obniżyła" :lol: składki na ZUS ale od przyszłego roku. Na razie składki poszły do góry / od marca/. Dlatego tej PANI nie wierzę.
Owszem, wzrosły obciążenia ZUS dla osób prowadzących działalność gospodarczą.
W planie są obniżki takich swiadczeń dla osób zatrudnionych na etatach.
Są to dwie całkowicie różne formy wykonywania pracy.
A jak będzie - pożyjom - uwidim
Pani Gilowska "obniżyła" :lol: składki na ZUS ale od przyszłego roku. Na razie składki poszły do góry / od marca/. Dlatego tej PANI nie wierzę.
Pani Gilowska niczego nie obniżyła. Jedyne co to opowiada jakieś bzdury o rzekomych obniżkach ZUS-u któych i tak nie będzie bo ZUS nie jest przygotowany na zmianę w systemie komputerowym i nie zrobi tego przez te pół roku co pozostało do 2007. Jedynym który ewentualnie skorzysta z tej przepowiedni będzie firma Prokom- twórca systemu komputerowego ZUS. W końcu pan Krauze potrzebuje teraz kasy na inwestycje w pola roponośne w Kazachstanie no i ogólnie jest ciężko bo kolega ze szkoły już nie jest prezydentem RP.....
A wzrosły obciążenia ZUS płacone przez prowadzących działalność gospodarczą bo są one obliczane na bazie średniego wynagrodzenia które podobno wzrosło. Przynajmniej tak twierdzi GUS.
Dorota szymczak
16-06-2006, 13:23
Generalnie. Kto ma firmę ma prze.......ne!!! w tym kraju, bo go urzędy dokładnie okroją!!! :oops:
Generalnie. Kto ma firmę ma prze.......ne!!! w tym kraju, bo go urzędy dokładnie okroją!!! :oops:
Tak ...z tym zgadzam się w 100 % :(
Żona budowniczego
19-06-2006, 20:59
Może to nie całkiem do tego tematu, ale pewnie przeczyta ktoś obeznany w temacie, to piszę.
Od kilku dni czytam na temat podatku od spadków, ale nigdzie nie natknąłem się na definitywne rozstrzygnięcie ( a może nie znalazłem) moich wątpliwości. Interesuje mnie data przyjęcia spadku, a nie nabycia spadku, czy to jest to samo? czy też nie?
Nie jestem prawnikiem, ale przestudiowałam ten temat kilka lat temu praktycznie na własnej skórze.
Spadek nabywasz z mocy prawa w momencie śmierci spadkodawcy (tzw. dziedziczenie ustawowe jeżeli nie ma testamentu). Sąd w postępowaniu spadkowym jedynie potwierdza ten fakt.
Natomiast przyjęcie spadku łączy się z prawem spadkobiercy do:
a) przyjęcia spadku,
b) odrzucenia spadku,
c) przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza (przejęcie długów tylko do wysokości odziedziczonego majątku) - ten sposób przyjęcia spadku przewidziany jest np. dla małoletnich spadkobierców.
Przyjęcia spadku nie trzeba akcentować w żaden szczególny sposób - poza ww. postępowaniem spadkowym, żeby mieć w papierach "czarno na białym".
Natomiast odrzucić spadek (w formie aktu notarialnego lub zawiadomienia sądu w postępowaniu spadkowym) można jedynie w ciągu 6 miesięcy od nabycia spadku, a więc w praktyce od momentu śmierci spadkodawcy. Jest to bardzo ważne prawo w momencie kiedy spadkodawca pozostawia długi spadkowe. Przy czym z reguły przyjmuje się, że spadkobierca wiedział o spadku. Przed sądem bardzo trudno udowodnić fakt niewiedzy chyba, że spadkobierca nie utrzymywał żadnych kontaktów ze zmarłym i rodziną, przebywał za granicą lub nie wiedział o śmierci. Szczególnie trudno udowadnia się niewiedzę, gdy pozostaną długi spadkowe, bo orzeczenie sądu o odrzuceniu spadku może być zaskarżone przez wierzycieli jako krzywdzące ich, więc sądy bardzo rzadko zatwierdzają odrzucenie spadku po upływie 6 miesięcy od śmierci spadkodawcy.
Tak więc nabycie spadku = zawsze moment śmierci spadkodawcy.
Dorota szymczak
26-06-2006, 22:39
Jutro idę do US podpisać papiery o darowiznę.
Generalnie dostając darowiznę z pierszej grupy / około 9600zł/ nie zapłacimy podatku od darowizm. Od Pań z US otrzymałam piękną wiadomość :lol: :lol: :lol: : jeśli dostanę pozwolenie na budowę mogę dostać jeszcze raz darowiznę od tych samych osób i dalej nie zaplacę podatku jeśli nie przekroczę progu wolnego od opodatkowania.
Sumując:
- zakładając że dostaję teraz np. od mojej siostry 9600 to po dostaniu pozwolenia na budowę mogę dostać jeszcze raz 9600 /łącznie 19200/ i nie zapłacę podatku
- można też tak : dostać darowiznę po dostaniu pozwolenia na budowę w kwocie łącznej 19200zł i nie płacić podatku.
Wystarczy przy składaniu papierów na "dodatkową" darowiznę pokazać w US pozwolenie na budowę.
BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM PANIE Z US ŁÓDŻ-BAŁUTY!!!
Rafal_G-ce
27-06-2006, 07:40
Jeżeli darowizna jest poniżej progu opodatkowania, nie trzeba zgłaszać jej w US
Dorota szymczak
27-06-2006, 13:21
Rafał_G-ce
Trzeba iść do urzędu US z umową darowizny / z orginałem i kopią/. Zapłacimy 16zł za znaczki skarbowe + wniosek i mamy święty spokój. Panie z US zabiorą orginał umowy / schowają do akt w urzędzie/. Rejestrując papiery w urzędzie trzeba mieć dowody osobiste dwóch stron, a w przypadku relacji: teściowa, zięć odpis aktu małżestwa zięcia z córką.
Zawsze tak było że umowy darowizny / nawet te nie objęte podatkiem/ zgłaszane są do US. W razie kontroli z skąd miało się środki na zakup zawsze możesz udowodnić zgłoszoną umową, a umowy nie zgłoszonej nie uważają / brak jest tam stempelka przystawionego z US i urzędnicy bez problemu taką umowę odrzucą , bo można sobie na gorąco zawsze napisać kiedy potrzebujemy/.
Generalnie zawsze swoje umowy zgłaszałam i nigdy nie miałam problemu.
Rafal_G-ce
27-06-2006, 13:36
Darowizna nie podlegająca opodatkowaniu nie podlega zgłoszeniu. Miałem, byłem wzywany, tłumaczyłem się - wszystko OK.
Jak znajdę chwilę to poszperam i znajde przepis.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin