PDA

Zobacz pełną wersję : Wykonawcy - wystaw ocen?



Redakcja
13-03-2003, 11:19
Czy wykonawcy idą z postępem czasów? Czy spotykacie fachowców, czy raczej wciąż "przebierańców" nie znających się na robocie? Czy cena jest adekwatna do jakości? Jak rozpoznać dobrego wykonawcę?

dmuu
14-03-2003, 16:20
Moje doświadczenia:
1. Dobry wykonawca wie ile kosztować będzie wykonywana czynność.
2. Dobry wykonawca bierze pieniądze po wykonaniu pracy.
3. Dobry wykonawca informuje o szczegółach związanych z czynnością, które mogą ogólnie podnieść cenę robozcizny i materiałów.
4. Dobry wykonawca nie boi się podpisać umowy na wykonywane czynności, która to umowa ma być polisą w przypadku błędu w sztuce budowlanej.
5. Dobry wykonawca jest solidny i nie trzeba go zachęcać do pracy.
6. Dobry wykonawca nie ucieka od nowych technologii.

dmuu
14-03-2003, 16:23
7. Dobry wykonawca nie jest najtańszy i tego nie ukrywa.

tom soyer
14-03-2003, 16:41
dobry wykonawca to taki ktory sie spisal u wymagajacego inwestora. wg mnie takimi inwestorami sa niemcy. dobrych wykonawcow ktorych znam w wiekszosci sa "wyszkoleni" za granica, czesto dobrze znaja technologie ktore dopiero u nas wkraczaja i sa solidni - i racja - nie sa najtansi.

lullabysta
14-03-2003, 20:15
Nie zgadzam się z tymi Niemcami. To tak jakby ktoś powiedział, że najładniejsze są np. blondynki.
Miałem płytkarzy którzy"całe lata robili w Niemcach" i stwierdzam że chyba tylko garaże i kotłownie.
Może trafiłem na kaszaniarzy, ale na pewno nie należy uogólniać.
Pzdrw

inwestor
14-03-2003, 22:18
Z tym stwierdzeniem, że jak wykonawca podobał się niemcom to jest dobry to chyba jakieś nieporozumienie teraz prawie każdy chwali się, że zawojował Europę zachodnią. Przy głębszej rozmowie okazuje się prawie zawsze, że po prostu wciska kit. Z mojej praktyki uważam, że dobrego wykonawcy budowlanego nie można utożsamiać z firmą jest to podstawowy błąd inwestorów.
Pozdrawiam

michalus
14-03-2003, 22:30
Dobry wykonawca to:
1)nie narzeka na innych
2)sam, pewne rzeczy podpowie, doradzi
3)jest słowny
4)nie ma dla niego rzeczy ,,których nie da się zrobić"
5)zawsze kończy robotę
6)przynajmniej orientuje się w nowinkach budowlanych
7)bywa lub bywał na budowach ,,zagramanicą" :grin:
:cool: ma rozsądne ceny adekwatne do jakości wykonania


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: michalus dnia 2003-03-14 23:31 ]</font>

MAKiN
15-03-2003, 11:48
u mnie jak ktoś mówi że robił na zachodzie to ma 10% mniej zachód tych ludzi nie czyni fachowcami oni wykonują tam najgorsze prace i to w większości "grube". Nieznoszę ludzi którzy zaczynają rozmowę że pół niemiec wybudował!!!.

A co do konstruktywnych uwag dmuu do ma rację mój wykonawca spełnia te kryteria w teorii, poczekam tydzien i sprawdze go w praktyce.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: MAKiN dnia 2003-03-15 12:49 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: MAKiN dnia 2003-03-15 13:00 ]</font>

Marek K
17-03-2003, 08:57
Nie ma dobrych wykonawców, wszyscy to partacze i niszczyciele!!!.
Marek.

tom soyer
17-03-2003, 09:18
nie chodzi mi o wykonawcow, ktorzy maja polozyc plytki a wszesniej kopali tylko fundamenty, albo ma polozyc dachowke a wczesniej (nawet w Niemczech) robil "wode". :smile:
jesli ktos kladl plytki w Niemczech przez 5lat (a nie 3miesiace na czarno) to wiem ze moge kupic plytki po 60PLN/m2 i nie bede zalowal. Rozumiecie? Zakladam szczerosc (albo samodzielne sprawdzenie) "zyciorysu" wykonawcy. To jest jego najwieksza wizytowka. Jesli nie mozecie sprawdzic wczesniejszych dokonan waszego wykonawcy to sobie odpusccie wszystko jedno gdzie to doswiadczenie zdobywal. Niemcy nie sa jedyna szkola dobrych wykonawcow ale ... kto pracowal to wie

andrzej K.
17-03-2003, 09:28
Dobry wykonawca ma swoje, profesjonalne narzędzia, jest odpowiedzialny za swoją robotę, jak jego ludzie coś spaprzą, to bierze stronę klienta i każe poprawiać - słabiak będzie się upierał, że tak powinno być, jak oni zrobili. Dobry wykonawca to nie tylko spec od budowlanki - to także dobry biznesmen, który wie, co to termin wykonania, negocjacje, reklamacje, doradztwo, standardy jakościowe. Dotrzymuje słowa, bierze odpowiedzialność za swoją robotę.
Raz miałem dobrego wykonawcę. Z około dziesięciu...

viator01
17-03-2003, 11:05
Z tą pracą w Niemczech jest różnie, ekipa ciesielska, którą zatrudniałem nauczyła się tam pracować szybko i oszczędnie (nie marnowali materiału), nie kwestionowali moich poleceń. Z ekipą, która jako pierwsza wykonywała kosztorys a także miała doświadczenia zdobyte na budowach zagranicznych rozstałem się bardzo szybko: proponowali nowe technologi (drogie) "na wyrost" - znacznie więcej stali zbrojeniowej, większa głębokość posadowienia itp. NOwoczesne technologie stosowaliby entuzjastycznie (a nie racjonalnie), po pierwszej rozmowie nabrałem też podejrzeń co do ich uczciwości (mieli projekt dwa dni i po tym czasie wyliczyli, że betonu na fundament potrzebuję o 50% więcej niż wg moich obliczeń, które później okazały się poprawne)
Uważa, że dobry wykonawca:
1. Nie wstydzi się wczęsniejszych prac (referencje)
2. Ma własny sprzęt i narzędzia
3. Nie krytykuje innych
4. Traktuje inwestora jako partnera i liczy się z jego zdaniem
5. Nie żąda wysokiej zaliczki przed rozpoczęciem prac

Teska
21-03-2003, 16:26
Mam dobrego wykonawce Elektryka...za ustalona juz robote...sam mi podpowiada gdzie co jeszcze mozna zrobic...i nie domaga sie dopłat..a prac mu przybyło w miare mnie uswiadamiania..

pyrka
21-03-2003, 20:30
Marek K!
Zgadzam się. Wszyscy mają inwestora gdzieś. Oni potrzebują tylko jego pieniędzy.Najgorsze jest to ,że nie oglądają projektów,nie uzgadniają ,robią po swojemu a potem nie chcą poprawiać. Nie pozwalam na to, patrzę na ręce.Jestem na budowie codziennie.

Rucek
22-03-2003, 12:18
On 2003-03-17 09:57, Marek K wrote:
Nie ma dobrych wykonawców, wszyscy to partacze i niszczyciele!!!.
Marek.

Taki jestes madry?
Ciekawe jak bys bez tych wykonawcow mial cokolwiek zrobione.
Jak trafiles na baranow to prosze cie nie uogolniaj bo to swiadczy o tobie tylko tyle, ze sam jestes jak i oni.
To tyle.
Piotrek

Rucek
22-03-2003, 13:15
Do: PYRKA, MARKA K itp.
Panowie nie mozna zakladac, ze czlowiek ktory ma u was wykonywac jakas prace zrobi to zle.Sa ludzie i ludziska, jeden robi dobrze, drugi wg.wlasnego widzimisie.
Przykro mi, ze trafialiscie do tej pory tylko na niesolidnych, nieodpowiedzialnych ludzi, ale nie mozna zakladac, ze wszyscy sa tacy.
Pamietajcie o tym na przyszlosc.

Co do watku o pracy za granica:
sam pracowalem i pracuje aktualnie w Niemczech(wykonujemy rozne prace, ale z reguly specjalizujemy sie w regipsach i montazu scianek dzialowych z gotowych elementow, nawiasem mowiac sa to bardzo ladne sciany)I wiem jak wyglada tam sytuacja z tzw.fachowcami.Znam kilkadziesiat osob ktore przewinely sie przez ten kraj(tydzien - 1 miesiac)i po powrocie szczycily sie tym, ze pracowali za granica, ale zawsze te dni ich tam pobytu w opowiesciach rosly do kilku mies., lat itd.
80% ludzi z tych ktorych tam poznalem, nadawali sie tylko do sprzatania i picia, tak, ze (co jest oczywiste) nie zagrzali tam dlugo miejsca, tylko wracali do kraju i opowiadali o
tym "jak oni Niemcy budowali".Opowiesci te tak czesto powtarzali, az staly sie dla nich prawda.I w swoich oczach urosli do miana "fachowcow".
Widocznie na takich ludz musieliscie trafiac, moi drodzy.

Ja moge powiedziec tylko tyle, ze za granica nauczylem sie wykonywac prace tak jak chce inwestor ,chocby wg. mnie bylo to zle wykonanie. Nie znaczy to, ze przemilczalem mozliwe konsekwencje jakie moga wyniknac z tytulu tak wykonanej pracy, zawsze przedstawilem swoj pkt.widzenia, ale ostateczna decyzja zawsze jest w rekach czlowieka ktory za to placi.

ps.jesli ktos jest zainteresowany wygladem tych wyzej opisywnych scian to podaje adres:
http://www.straehle-raumsysteme.com
wystarczy kliknac na ktorykolwiek system.
Piotrek

Rucek
22-03-2003, 13:18
NO i znowu poszlo dwa razy,co najlepsze nie wiem dlaczego.
Piotrek

Rucek
22-03-2003, 13:20
NO i znowu poszlo dwa razy,co najlepsze nie wiem dlaczego.
Piotrek

pyrka
22-03-2003, 14:30
Do zabudowy płytami g-k i układania płytek nie są mi potrzebni fachowcy ,sama to robię elegancko aż się wszyscy dziwią.

Rucek
22-03-2003, 15:40
On 2003-03-22 15:30, pyrka wrote:
Do zabudowy płytami g-k i układania płytek nie są mi potrzebni fachowcy ,sama to robię elegancko aż się wszyscy dziwią.

Alez ja wcale nie neguje, ze umiesz cokolwiek robic, dlatego nie wiem jaki sens ma ta wypowiedz.
Wyjasnij prosze.
Piotrek

Rucek
22-03-2003, 15:45
On 2003-03-22 15:30, pyrka wrote:
Do zabudowy płytami g-k i układania płytek nie są mi potrzebni fachowcy ,sama to robię elegancko aż się wszyscy dziwią.

Alez ja wcale nie neguje, ze umiesz cokolwiek robic, dlatego nie wiem jaki sens ma ta wypowiedz.
Wyjasnij prosze.
Piotrek

pyrka
22-03-2003, 19:33
To znaczy tylko tyle ,że te prace może wykonać każdy. Nie musi być fachowiec z dużym doświadczeniem. Wystarczy odrobina wyobrażni i dokładność.Nie mam żadnych doświadczeń ,robię to amatorsko i tylko dla siebie.

Rucek
22-03-2003, 21:18
On 2003-03-22 20:33, pyrka wrote:
To znaczy tylko tyle ,że te prace może wykonać każdy. Nie musi być fachowiec z dużym doświadczeniem. Wystarczy odrobina wyobrażni i dokładność.Nie mam żadnych doświadczeń ,robię to amatorsko i tylko dla siebie.

ok

Rucek
22-03-2003, 21:19
On 2003-03-22 20:33, pyrka wrote:
To znaczy tylko tyle ,że te prace może wykonać każdy. Nie musi być fachowiec z dużym doświadczeniem. Wystarczy odrobina wyobrażni i dokładność.Nie mam żadnych doświadczeń ,robię to amatorsko i tylko dla siebie.

ok

Teska
22-03-2003, 21:49
:smile: cos podwojnie piszesz

pyrka
23-03-2003, 12:05
RUCEK! Ręka Ci się trzęsie. Czy to z podniecenia, czy z osłabienia?

Rucek
23-03-2003, 18:30
To nie wina reki tylko cos jest nie tak z komp.
Piotrek

MagdaN
24-03-2003, 22:32
Dobry wykonawca, oprócz zalet opisanych powyżej dba o porządek na budowie. Firma, która budowała nam dach zrobiła to fachowo, ale nie mogłam się doprosić o utrzymanie porządku. Tylko przez to, nie polecę ich nikomu.
Dobry wykonawca nie niszczy tego co zrobili juz inni(bo zniszczenia na budowie to rzecz dla niektórych normalna :evil:).
Magda

Alosza
25-03-2003, 14:08
Faktem jest, że większość to tzw. "fachowcy". Ale dla optymistycznego akcentu znalazłam fachowca z prawdziwego zdarzenia. Robi u mnie łazienki. Jest prawdziwym profesjonalistą. Jest tak dokładny, że aż czasem mnie trochę wkurza, wymierzone ma wszystko do części milimetra. Ściany wyprowadzone są pod kątami 90 stopni. Wchodzi do łazienki kiedy są gołe mury i wychodzi jak powiesi lampki. Robi wszystko kompleksowo.Nie muszę go pilnować. Zrobi lepiej niż sama bym chciała (wiem, bo już jedna łazienkę mi zrobił, teraz robi drugą -większą). Materiały dobiera i kupuje sam (oczywiście nie chodzi o ceramikę, armaturę i płytki, ale kleje, zaprawy, płyty, rurki, złączki itd.). Ma sprzęt bardzo profesjonalny. Jest po prostu niesamowity. Poleciłabym go najbardziej wymagającym ludziom z czystym sumieniem. Ale...
to co jest u niego wielką zaletą (czyli fachowość) generuje także wady. Przez tą swoją dokładność robi mi łazienkę już trzy miesiące i chyba jeszcze ze dwa, trzy tygodnie mu to zajmie. No i oczywiście cena. Jest może warta, tego co robi, ale trochę szokująca - za samą robociznę (lux) łazienki o powierzchni ok. 10m2 ...... 15 tys. zł.

niezły
08-04-2003, 12:48
Biorąc pod uwagę wysokie bezrobocie to i fachowców Wam przybywa a mi konkurencji
Napiszcie czym się kierujecie przy wyborze wykonawcy

09-04-2003, 12:49
Są dobrzy i słabi wykonawcy. Niestety, nie zawsze wiadomo, czy na dobrego trafisz...
Mnie raz się udaje, drugim razem plama. Choć może ten najgorszy ne był taki do tyłka, ale krzyczał, był niedokładny, trzeba było się wykłócać o wszystko i tłumaczyć. Na koniec jeszcze jego robotnicy zwinęli jedną żarówkę (sic!).
Dobrych też kilku znalazłem - podstawowy murarz jest dokladny, sam wszystko robi, a pomocnik tylko przynosi zaprawę, ustawia rusztowania itd. Sporo podpowiada. Szukając murarza, odwiedziliśmy poprzedniej zimy sześciu ludzi. Wybraliśmy tego, który nie bał się budować z porothermu, miał w swojej biblioteczce Muratora i potrafił powiedzieć, jak wykonać konkretny szczegół. Niestety, jest jednym z droższych fachowców.
Podsumowując, aby znaleźć dobrego fachowca, trzeba długo szukać i raczej polegać na opinii innych budujących niż na opowieściach o sobie fachowców.
Pozdrawiam
Mariusz

PawelP
09-04-2003, 15:59
Dobre wrazenie na mnie robi wykonawca ktory:
- jest punktualny a jak ma sie zamiar spoznic nawet 10 min to uprzedza telefonicznie o spoznieniu
- doradza, pyta sie, podpowiada, nie dziwi sie zna sie na roznych nowinkach (moze je krytykowac ale wie o czym rozmawiamy)
- nie mowi ze z cena jakas sie dogadamy
- w trakcie pracy gdy ma jakiekolwiek watpliwosci to dzwoni
- jak inwestor poraz kolejny zmienia koncepcje to sie nie denerwuje tylko dolicza dodatkowe roboczogodziny do rachunku

fromel
11-04-2003, 16:36
Dobry wykonawca to ten, który kocha swoją prace, jest odpowiedzialny, ma szacunek do klienta i do siebie.

niezły
20-04-2003, 11:45
Kocham swoją drugą połowę , a pracę lubię

Karolina
23-04-2003, 08:16
Skłamałabym twierdząc, że nie spotkałam takich wykonawców, ale niestety to jeszcze rzadkość. Fachowcy, którzy są prawdziwymi fachowcami niestety są poza możliwościami finansowymi zwykłch śmiertelników. Pozostaje nam wybierać z tej "niższej" półki i niestety ponosić ryzyko.

02-06-2003, 11:41
Murarz - trójka z plusem
Dekarz - dwója
hydraulik - piątka
stolarz (okna) - piątka
regipsiarz (tak to napisać?) - czwórka
elektryk - piątka (ja sam!?)
tynkarz - ? daj Boże piątka
inni - ?

02-06-2003, 12:04
Murarz - trójka z plusem
Dekarz - dwója
hydraulik - piątka
stolarz (okna) - piątka
regipsiarz (tak to napisać?) - czwórka
elektryk - piątka (ja sam!?)
tynkarz - ? daj Boże piątka
inni - ?

Grzegorz63
02-06-2003, 12:24
On 2003-03-22 14:18, Rucek wrote:
NO i znowu poszlo dwa razy,co najlepsze nie wiem dlaczego.
Piotrek

Spróbuj kliknąć prawym przyciskiem myszy "Wyślij" jeden, a nie dwa razy! :grin::grin::grin:

mironmk
21-06-2003, 00:15
U mnie sprawdziła się (niestety) zasada - drogi-dobry, tani-do bani. Wiem, że bywa i odwrotnie, ale ja w tym nieszczęściu miałem szczęście. Dobry dekarz zawsze ma robotę i nigdy nie godzi się na 15 zł za m2. Itd. Jesli nie bierze sie przypadkowych to można uniknąć drogich-kiepskich, nie móiąc o takich co znikaja z zaliczkami (podobno się zdarza).

aa***a
22-07-2003, 14:00
Dzięki BOGU trafiliśmy całkiem dobrze. Być może byłoby super gdybyśmy mogli uczestniczyć w budowie.
Mieszkamy 40 min. drogi od naszego przyszłego siedliska i jesteśmy na budowie raczej gościmi,ale jest ok. Są niedociągniecia, głównie kosmetyka lecz nie musimy bać się o sprzęt, jeździć za i po materiały, wyżywienie pracowników.
Na samym wstępie jasno było powiedziane czego oczekujemy, czego nie tolerujemy(picia, bałaganu) i jest dobrze.
mama

rokas
26-07-2003, 12:59
1. Dobry wykonawca dba o porządek na budowie.
2. Przed odbiorem zapłaty sprząta miejsce pracy, jakoś łatwiej zapłacić jak widzisz porządek.
3. Szanuje twoje materiały i prace swoich poprzedników.

helism
05-08-2003, 22:37
Murarze - 5
Dekarz - 5
hydraulik - 5 (dobry fachowiec tylko strasznie dużo piwa przy tym wypił :roll: )
elektryk - 3 z minusem, ale ten co po nim poprawiał 5
tynkarz - +4
parkieciarz - 5
ten od gładzi (mąż) - +5
malarze (ja i mąż) - całkiem nieźle
płytkarz (robił też wiele innych rzeczy) - 6

Najlepsi fachowcy, to ci, których ktoś polecił. Żadnych znajomości i stanowcza rozmowa. Trzeba uważać na tych co "Dogadamy się". Raz zdesperowani chcieliśmy się skusić na płytkarza z ogłoszenia, ale po pierwszej rozmowie wiedzieliśmy kto zacz. Zamiast obudowy półokrągłego brodzika płytkami zaproponował "takie plastikowe panele". "A szpalety będą w płytkach? ... Nie?... To dobrze, bo to niezbyt ładnie wygląda" Od razu widać było, że się facet boi trudniejszych rzeczy. I dużo więcej mówił o układaniu paneli podłogowych.

Rethman
30-03-2004, 12:45
Ocena budowlańców- popaprańców to wielka krecha ! Sobie też zarzucamy, jak mogliśmy ich zatrudnić :evil: Bylismy rozczarowani i szkoda , że nie wyrzucilismy ich na samym początku , pózniej to było .... ### ( autocezura) . Jak same ekipy budowlanców nie będą dbały o poziom wykonania i dobre relacje z inwestorami, to przewiduję , że rynek polskich ekip będzie na wymarciu... Nigdy więcej takich doświadczeń!!!!!!!!!!!! :evil:

niezły
02-04-2004, 19:40
To dlaczego zatrudniacie tych najtańszych a nie za rozsądna cenę ale solidnych

helism
02-04-2004, 20:09
A choćby dlatego, że nie wszystkich stać na zatrudnianie tych najdroższych. A poza tym cena wcale nie świadczy o jakości wykonywanych usług :-? . Niestety. Czasem właśnie można się naciąć na tych drogich i wtedy dopiero jest problem, bo szkoda tylu pieniędzy wyrzuconych w błoto.
Moi byli w rozsądnych cenach, a wystawiłam im oceny jak wyżej :D

Rethman
02-04-2004, 21:44
Ekipa , którą zatrudniliśmy nie była najtańsza ( środkowa półka) . Zmyliła nas opinia, jaką usłyszaliśmy od poprzedniego inwestora współpracującego z budowlańcami. I jak się póżniej okazało :evil: ICH znajomego :evil: ! Rada dla INWESTORÓW: zasięgajcie opinii jak najdalej, nie tylko od wcześniejszego budującego, ale i po kolejne wstecz !!! I oby nie okazało się, że jeden z nich to kuzyn :evil:

Rethman
02-04-2004, 22:00
Żeby dodac troche miodu, pochwalę następną ekipę, którą zatrudniliśmy. Ekipa , która kładła nam dach i montowała elementy związane z dachem była PERFEKCYJNA !!! Po koszmarnych wrażeniach i zmorach z poprzednią :evil: ekipą budowlańców - TEN zespół fachowców to PROFESJONALIŚCI !!! Naprawdę!!! Ja sama szczypałam się,przekonując czy to dzieje się w Polsce... Nawet Inspektor był zdziwiony:'Ja tu nie mam nic do roboty, oni sami lepiej wiedzą ode mnie"- żadnego błędu, wszystko planowane w najdrobniejszych szczegółach, używali grzecznych słów i jako pierwsi mówili ''Dzień dobry" , co w porównaniu z burakami poprzednimi nie zdarzyło się. Kłaniam im się i dziekuję za bardzo dobrze wykonaną robotę!!! Godnie nagrodzoną także!
:D

czupurek
05-04-2004, 11:17
Murarz - robota: od 3+ do 4; cena: 4; terminy: 4;
Dekarz - robota: 3+; cena: 4; terminy: 2;
Elektryk - robota: 5; cena: 3+; terminy: 4; uzgodnienia: 2 (tzn. na początek co ile będzie kosztowało)
Hydraulik - robota: 5; cena: 4; terminy: 4;
Okna - materiał i robota: 5; cena: 4; terminy: 3+;
Tynkarze (wewnątrz): robota: 4+; cena: 4,5; termin: 5;

średnia ocen:
robota: 4,36
terminy: 3,75
cena: 4

a dalej? pożyjemy, zobaczymy

Tomasz W.
15-04-2004, 20:36
Prowadzę firmę wykonawczą w zakresie instalacji sanitarnych i elektrycznych.....

Chcąc wybrać wykonawcę inwestor powinien zrobić wiele rzeczy ale przede wszystkim:

1. zobaczyć kilka wykonanych prac potencjalnego wykonawcy i porozmawiać z właścicielem czy jest zadowolony i jakie ma zastrzerzenia
2. dobry wykonawca ma się czym chwalić, powinien mieć zdjęcia z wykonanych prac listę referencyjną itp.

Jeśli chcecie wyeliminować pseudo speca spytajcie co gdzie i u kogo robił i niech skontaktuje was z byłymi inwestorami.... to trudne zadanie zo zrealizowania dla partaczy dla fachowców bezproblemowe.

Pamiętajcie tylko że dobry fachowiec nie ma za dużo czasu więc nie męczcie go zbyt długo.

pozdrawiam

niezły
15-04-2004, 21:07
Swięte słowa :lol: no ale ta cena :cry: :wink:

nowaczka
17-04-2004, 17:43
Napewno warto skontaktować się z poprzednimi inwestorami lub mieć poleconą firmę tylko to i tak nie daje pewności,że u nas będzie idealnie.Budowlańców wybieraliśmy według tych kryteriów a i tak nie udało się uniknąć błędów. :-?

Tomasz W.
18-04-2004, 10:23
nowaczka ... masz rację

gwarancję że twoja instalacja czy inna część prac zostanie wykonana bez błędów nie uzyskasz rozmowani z potencjalnym wykonawcą ... to się okazuje po fakcie

na etapie wyboru trzeba wyeliminować firmy wątpliwe i znane z fuszeranctwa

jeśli ktoś zrobił kiepsko kilka instalacji to twoja może być kolejna ...
jeśli ktoś zrobił dobrze kilka instalacji to twoja też może być dobra

jeśli instalator (firma a nie ktoś na czarno) ma czym się chwalić i nie boi się podpisać umowę z gwarancją np. 5 letnią na usługę to co więcej można oczekiwać ....

ważne jest aby inwestor miał możliwość prawną dochodzić prawnie spełnienia delkaracji składanych podczas wyboru ofert

osobiście dziwię się klientom którzy z przysłowiowym Panem Zdziśkiem (przepraszam oryginalnych Zdziśków) zawierają umowę ustną a potem jeszcze się dogadują że bez faktury będzie taniej ..... no w przypadku reklamacji dla Pana Zdziśka .... z pewnością :)

Więc kaj wybrać ....

zwryfikować porównać podpisać umowę określić warunki gwarancji
po wykonaniu zrobić dokumentację powykonawczą zdjęcia itd.
inwestorzy często nie sprawdzają instalacji .. próby szczelności itp
a to przecież podstawa odbioru na każdej budowie :)

Zabawne jest też to że za projekt instalacji grzewczej w budynku np. 200m2 z dużą ilością podłogówki ja muszę zapłacić projektantowi z którym współpracuję 400 zł (po znajomości) i dla mojego świętego spokoju przy układach rozbudowanych zlecam projekt bo nie chce mi się tego liczyć a poza tym projektant ponosi też odpowiedzialność

nie ma później biegania po pomieszczeniach i regulowania grzejników na rękę ....

jak mówię klientowi że instalacja z materiałami będzie kosztowała 35 tysięcy plus projekt 400 zł to jeszcze się nie zdażyło żeby klient powiedział a po co projekt szkoda 4 stów :)

a w efekcie końcowym to i tak projektant dostaje od nas gotową opracowaną instalację a jego zadanie ogranicza się do sprawdzenia czy dobór średnic przewodów i osprzętu jest bez błędów

pozdrawiam

markus_gdynia
20-04-2004, 08:56
Dobry wykonawca to taki, który jest otwarty na wiedzę.

Mój nie twierdzi, że wszystko wie najlepiej i jeżeli zaproponuje mu się inne rozwiązanie /np. znalezione w Muratorze/ i podeprze to argumentami to nie dyskutuje tylko robi.

vardo
14-05-2004, 04:44
..

maksiu
14-05-2004, 06:24
U mnie jak do tej pory było dwóch wykonawców.. jeden stawiał mury, a drugi robił dach. Do oceny posłuże sie cytatem z mojego kierownika budowy: "murarka....hmmm no tacy dobrzy rzemieśnicy... ocena 3 z duzym plusem...., a dach... no to ogromiasta 5, facet naprawde wie co robi..."
pozdrawiam

tom soyer
14-05-2004, 08:31
mam jeszcze jedno spostrzezenie dot. polskich "fachowcow". Ja korzystam raczej z polecanych/sprawdzonych wykonawcow. Mimo to zawsze ich najwieksza wada jest nieelastycznosc i trudno ich przekonac do zrobienia czegos po mysli inwestora a nie wykonawcy. To troche takie "betonowe" myslenie.

bobo30
15-05-2004, 10:27
My jeszcze się nie budujemy, tak więc na temat wykonawców sie nie wypowiadamy, ale pilnie czytamy Wasze posty.
Nasi znajomi mieli dobrą ekipe murarską. Poleconą. Zrobili solidnie, ale pilnował ich dobry kierownik budowy. Zostali poleceni do budowy takiego samego domu u sąsiada. Zrobili co mieli zrobić , ale bardzo niesolidnie, nawet z poważnymi błędami. Zapytani dlaczego, po cichu powiedzieli. "Nikt nie pilnował, to po co się męczyć" :(

Dominik!
09-11-2005, 19:20
Oj, jakoś wykonawcy u nas nie idą chyba z postępem!
Co do nowych techologii to niespecjalnie je znają. Poza tym są one dość trudne gdy chodzi o szczegóły i tu najczęściej zdarzają się fuszerki.
Brak również fachowców "starej daty" których robota była niemal sztuką. Chyba miniona epoka dużo złego zrobiła w tym temacie.

inwestor
12-11-2005, 08:49
Dopiszę jeszcze moje spostrzeżenia praktyczne.
Dobry wykonawca to taki który dobrze i tanio wykonuje robotę. Nie zgadzam sie że lista referencyjna lub kontakt z poprzednim inwestorem w dadzą gwarancję dobrej roboty. Robotę wykonuje zawsze konkretny człowiek a nie firma. Ten sam pan Józio zatrudniony w firmie X może nam zrobić robotę za mniejsze pieniądze po godzinach. Być może nawet lepiej niż wykonując robotę w ramach firmy X. Firma X czy Y może czesto zmieniać "fachowców" i to że u poprzedniego inwestora zrobili dobrze nie oznacza że u nas bedzie też dobrze. Dobrze być może będzie wtedy gdy ten sam pan Józio będzie wykonywał robotę u nas . Więc najlepiej odrazu bezposrednio umawiać się z panem Józiem a nawis :wink: w postaci firmy ominąć. Na budowie najlepiej nie dawać wiary żadnym fakturom gwarancjom, listom referencyjnym, zapewnieniom itp. to są sprawy praktycznie nie do wyegzekwowania. Najważniejsze jest to aby u nas robotę zrobił konkretny człowiek prawdziwy fachowiec a nie jakaś tam firma. Firma to pusty slogan jeśli nie stoi za tym konkretny fachowiec.
Pozdrawiam

nurni
13-11-2005, 20:03
Dopiszę jeszcze moje spostrzeżenia praktyczne.
Dobry wykonawca to taki który dobrze i tanio wykonuje robotę. Nie zgadzam sie że lista referencyjna lub kontakt z poprzednim inwestorem w dadzą gwarancję dobrej roboty. Robotę wykonuje zawsze konkretny człowiek a nie firma. Ten sam pan Józio zatrudniony w firmie X może nam zrobić robotę za mniejsze pieniądze po godzinach. Być może nawet lepiej niż wykonując robotę w ramach firmy X. Firma X czy Y może czesto zmieniać "fachowców" i to że u poprzedniego inwestora zrobili dobrze nie oznacza że u nas bedzie też dobrze. Dobrze być może będzie wtedy gdy ten sam pan Józio będzie wykonywał robotę u nas . Więc najlepiej odrazu bezposrednio umawiać się z panem Józiem a nawis :wink: w postaci firmy ominąć. Na budowie najlepiej nie dawać wiary żadnym fakturom gwarancjom, listom referencyjnym, zapewnieniom itp. to są sprawy praktycznie nie do wyegzekwowania. Najważniejsze jest to aby u nas robotę zrobił konkretny człowiek prawdziwy fachowiec a nie jakaś tam firma. Firma to pusty slogan jeśli nie stoi za tym konkretny fachowiec.
Pozdrawiam

Podpisuję się pod tym obiema ręcami i nogyma :wink:
U mnie buduje dom firma, ale ekipy są - Pana Piotra, Sławka, Szczepana itd, bo te budowały u mojego kolegi i widziałem, że są OK. Ja również się nie przejechałem.
Dobry wykonawca, moim zdaniem, jest:
- punktulany
- rzeczowy
- słucha i pamięta co się do niego mówi
- doradza i zna nowe techonologie
- potrafi zmienić zdanie po zapoznaniu się z uwagami inwestora
- ma swoje narzędzia (nawet materiały)
- umowa + płatne po wykonaniu pracy
- zawsze po sobie sprząta
- przede wszystkim stara się niczego nie uszkodzić (przecież to nie jego własność i powinien o nią dbać ze zdwojoną uwagą)
- na pewno nie jest najtańszy (ja zawsze zkreślałem najtańszą i nadroższą ofertę i wybierałem z pozostałych - zostało mi ze statystyki :-? :wink: )

Pozdrawiam

Agnieszka1
18-11-2005, 16:49
Czy wykonawcy idą z postępem czasów? Czy spotykacie fachowców, czy raczej wciąż "przebierańców" nie znających się na robocie? Czy cena jest adekwatna do jakości? Jak rozpoznać dobrego wykonawcę?

Spotykamy fachowcow jak narazie w konkretnych dziedzinach.Ale wiem ze sa tez "przebierancy".
Cena moze byc ale nie musi adekwatna do jakosci wykonania prac.
Niska cena moze swiadczyc o niskiej jakosci wykonania prac ,jesli cena ta zawiera oprocz robocizny takze materialy i sprzet. Jesli cena jest samą robocizną nie musi ona swiadczyc o jakosci.
Dobrego wykonawce poznasz po jego referencjach ( czy poprzedni inwestorzy sa zadowoleni i czy poprzednie budy byly wykonane w dobrej jakosci i terminowo), po jego zapleczu sprzetowym takze oraz po jego sytuacji finansowej ( wykonawca, ktory z gory chce zaliczke u mnie odpada). Poznasz go tez po sposobie jego wyceny prac , ktorych mialby sie podjac. Wykonawca ktory strzela cene "pi razy drzwi" - nie budzi mojego zaufania. Wszystko razem daje obraz dobrego lub zlego wykonawcy.