PDA

Zobacz pełną wersję : Ocet a porosty na dachówce



araman
22-06-2006, 07:53
Ostatnio wypróbowałem zasłyszany gdzieś sposób na usuwanie porostów z dachówek. Nie słyszałem tego dokładnie ale wiem że stosowano do tego ocet 7-10 %. Mam dach pokryty karpiówką w kolorze naturalnym i po kilku latach od strony północnej zaczeła robić się zielonkawa. Wiem że zaraz będzie tu wielu takich co będa wychwalać swoje dachówki i inne pokrycia ale może przzenieście to do innego tematu. Na początku było to na krawędziach i brzegach gąsiorów ale ostatnio zaczeła zielenić się jedna strona wolego oka od strony północnej jest tak usytuowana że nigdy nie ma na niej słońca i to skłoniło mnie do działania. Przeszukałem internet znalazłem kilka przparatów do usuwania porostów ,niestety nie było kiedy to kupić i tu zasłyszałem ten sposób więc czemu nie spróbować. Kupiłem 2 butelki octu wlałem do małego opryskiwacza i przez okno dachowe opryskałem połać dachu octem ok 7%. Teraz czekam na efekty, dachówka ceramiczna więc nic nie powinno się dziać po 2 dniach zauważyłem że miejsce gdzie popryskałem przestało być zielonkawe ( Ta zieleń wygląda brzydko na ceglastej dachówce) jest troche ciemniejsze jakby przybrudzone ale nie jest zielone. NIe wiem czy to zniszczyło to czym było porośnięte czy tylko odbarwiło. Próbowałem troche potrzeć niektóre miejsca palcem i okazuje się że znacznie łatwiej ściera się to co pokrywa dachówkę niż zielony nalot. Daje się to łatwo zetrzeć po kilkunastu dniach. Dach wygląda inaczej nie jest zielony tylko jakby brudniejszy- czekam na większe deszcze i efekty.
Opisuję swoje doświadczenia może kogoś to zainteresuje lub ktoś ma swoje doświadczenia i podzieli się tym na forum

rafałek
22-06-2006, 08:41
Mnie interesuje tylko wpływ octu (przecież to kwas) na żywotność dachówki :roll: Pewnie jeden zabieg nie ma wpływu, ale jakby to powtarzać co jakiś czas :roll: ?

A na pocieszenie dodam, że widziałem piekną czrwoną blachodachówkę solidnie zzieleniałą - było to w Dzwirzynie. Ciekawe co na to zwolennicy blachodachówki którzy zachwalają odporność tego pokrycia na glony i porosty?

araman
22-06-2006, 09:06
Też się zastanawiam nad wpływem octu na dachówkę ale widziałem gliniane niepolewane garnki w których były przechowywane kwaśne produkty w zalewie octowej i nic się z nimi nie działo może trochę bardziej sciemniały. A może ktoś ma inny sprawdzony sposób na porastanie może jakieś gotowe wypróbowane preparaty? Firmy?

bigmario4
22-06-2006, 14:38
Zauważyłem że pod miedzianym opierzeniem i tam gdzie woda z tego opierzenia spływała dachówka byla jak nowa a reszta dachu w porostach.
Już kiedyś wcześniej słyszałem że zakłada sie pasek miedzianej blachy pod gąsiory żeby sie ustrzec zielonego dachu.
Może to jest metoda??

bigmario4
22-06-2006, 14:39
Zauważyłem że pod miedzianym opierzeniem i tam gdzie woda z tego opierzenia spływała dachówka byla jak nowa a reszta dachu w porostach.
Już kiedyś wcześniej słyszałem że zakłada sie pasek miedzianej blachy pod gąsiory żeby sie ustrzec zielonego dachu.
Może to jest metoda??
A już istniejące porosty najlepiej zmyć myjką(Karcher)

brachol
22-06-2006, 15:22
miedz na dachu spowalnia lub eliminuje rozwoj porostow

Majka
22-06-2006, 15:25
tam gdzie padają kwaśne deszcze dachówki są przez lata czerwone. Tak bylo w Sudetach, gdzie jest mnóstwo poniemieckich domów.

araman
23-06-2006, 08:28
Co do miedzi to znalazłem 2 firmy które proponują montaż miedzianych dachówek w pierwszym rzedzie od kalenicy lub paska miedzianego ponoć to działa.
Mam zrobione zdjęcia dachu przed i po moich doświadczeniach octowych mogę je wstawić tylko nie wiem jak może ktoś mi pomoże?

bigmario4
23-06-2006, 19:16
Jężeli miedz ma takie właściwośći to może zamiast octu wystarczy spryskać"miedzianem"tym do oprysku pomidorów :wink:

Sp5es
02-07-2006, 23:09
Jakby to był taki super patent, to stosowano by to przemysłowo.
Odradzam. Jeśli juz to podchloryn sodu , roztwór 7%. To napewno działa.
Alkalicznośc wymaga późniejszej neutralizacji

bigmario4
03-07-2006, 05:11
Jakoś podchlorynu też nikt przemysłowo nie stosuje :evil:

araman
29-09-2006, 19:57
mineło kilka miesięcy od wykonania zabiegu octowania części mojego dachu i jest OK szkoda że nie zrobiłem większej powierzchni ale jeszcze pogoda dopisuje więc chyba popryskam jedną połać

jabko
29-09-2006, 20:00
Jakoś podchlorynu też nikt przemysłowo nie stosuje :evil:
Używaja baseny :lol:

Sam lałem kilka beczek 60L dziennie.
Tak sie kur... pracowało cieżko w młodości 8)

Sp5es
30-09-2006, 16:22
Jakoś podchlorynu też nikt przemysłowo nie stosuje :evil:


I tu się właśnie mylisz.

e.kala
30-09-2006, 22:04
Jest taki preparat w sklepach ogrodniczych do spryskiwania powierzchni niszczący mech i zapobiegający ponownemu wzrostowi. Moze na dachówki też byłby dobry.

bigmario4
01-10-2006, 06:50
Jakoś podchlorynu też nikt przemysłowo nie stosuje :evil:
Używaja baseny :lol:

Sam lałem kilka beczek 60L dziennie.
Tak sie kur... pracowało cieżko w młodości 8)

Ale tu mamy problem z dachem nie z basenem.
I myślę że wszystkie środki zwalczające mech są dobre do pierwszego deszczu,najlepiej zastosować taki który sie uaktywnia latami(i po to te siatki miedziane) :wink:

araman
01-10-2006, 20:07
Ale cena siatek jest dosyć wysoka choś działanie długoterminowe ma dylemat ocet tańszy i po kilku miesiącach jest OK. Poczekam do wiosny i zobacze co będzie po zimie . Mam zdjęcia dachu przed i po ale nie wiem jak je wkleić do tematu.

brachol
02-10-2006, 06:12
Mam zdjęcia dachu przed i po ale nie wiem jak je wkleić do tematu.
poczytaj ten (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=63615) temat powinno pomoc

kabietka
02-10-2006, 10:33
Ale cena siatek jest dosyć wysoka choś działanie długoterminowe ma dylemat ocet tańszy i po kilku miesiącach jest OK. Poczekam do wiosny i zobacze co będzie po zimie . Mam zdjęcia dachu przed i po ale nie wiem jak je wkleić do tematu.


Wejdz na np.Fotosik.pl
http://www.fotosik.pl/index.php
załuż konto :D :D
wybierz zdjęcie które chcesz potem umieścić w postach
po wgraniu przez fotosik wybierasz wielkość zdjęcia
do wgranego zdjecia otrzymujesz link
zaznaczasz link zdjęcia i kopiując przenosisz na forum muratora :D

To by było na tyle :D

araman
14-04-2011, 20:49
podniosę temat wyżej- po dłuższym czasie zauważyłem niewielkie porastanie pewnie trzeba będzie powtórzyć zabieg octowania - ale dachówka JEST ok.

VIP Jacek
20-04-2011, 11:31
w ubiegłym roku dachówkę cementową spryskałem preparatem algat na mchy i porosty.
Środek dosyć drogi, a działanie mało rewelacyjne. Po roku trzeba ponawiać zabieg, dlatego ciekawi mnie ten ocet.
Jeśli nic się nie dzieje z dachówką, to może to dobry sposób.

araman
20-04-2011, 21:48
sposób jest naprawdę godny polecenia , muszę poszukać zdjęcia i jakoś je dołączyć tylko jak to zrobić.?

pablitoo
21-04-2011, 09:46
sposób jest naprawdę godny polecenia , muszę poszukać zdjęcia i jakoś je dołączyć tylko jak to zrobić.?

Przeczytaj TEN (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?117333-JAK-WKLEI%C4%86-ZDJ%C4%98CIA) opis.
I załączaj zdjęcia.

Szczerze powiedziawszy sam jestem ciekaw - u mnie na dachu już 5 rok dachówka ceramiczna - angobowana - na razie śladu mchów nie ma - ale - może kiedyś ... - zwłaszcza że mieszkam w pobliżu lasów ...
Kiedyś - bodajże rok temu - bywając w Niemczech nabyłem drogą kupna preparat w koncentracie do usuwania i neutralizacji mchów i porostów z kostki brukowej - raz go zastosowałem w miejscu gdzie na kostce mam notorycznie cień i wilgoć - po kilku latach kostka ( a raczej fugi ) delikatnie się zazieleniły - przeleciałem preparatem i jak ręką odjął .
Może to by było dobre i dla dachówki ...

http://img840.imageshack.us/img840/7480/pict43551.th.jpg (http://img840.imageshack.us/i/pict43551.jpg/)

VIP Jacek
22-04-2011, 10:52
araman, podaj dokładną miksturę co i jak z tym octem, to może wypróbuję no i dawaj zdjęcia. ;)

Vld
22-04-2011, 12:15
a nie lepiej kupić 2kg siarczanu miedzi za 30zł, rozpuścić w 40l wody i spryskać dcach

VIP Jacek
22-04-2011, 20:30
a próbowałeś, pryskałeś, skuteczne to jest i bezpieczne dla dachówki?

Vld
22-04-2011, 21:47
jeszcze nie mam potrzeby bo leży dopiero 3 lata, ale już się rozglądam czym i jak walczyć z mchem. Skuteczne to to jest i to bardzo bo miedź ma działanie grzybobójcze. Dlatego na dachach kościelnych pokrytych blachą miedzianą nie ma mchów, ten sam specyfik stosują do impregnacji drewna konstrukcyjnego, nawet te słynne płyty czy maty miedziane za ciężkie pieniądze stosowane do zabezpieczanie ceramiki działają na tej samej zasadzie. Szkodliwe to jest dla środowiska np trawnika, nie wiem czy nie zaszkodzi obróbkom blacharskim i rynną metalowym, ale tez nie należy tego aż tak lać by spływało. Wystarczy by trochę wsiąkło w dachówkę a mchy znikną.

f.5
23-04-2011, 10:42
Mozna i tak jak u mnie rok temu lecz koszt był wysoki :(
https://picasaweb.google.com/radzio76/15092010ZmianaDachuIMycieDachowki#

VIP Jacek
23-04-2011, 20:12
jeszcze nie mam potrzeby bo leży dopiero 3 lata, ale już się rozglądam czym i jak walczyć z mchem. Skuteczne to to jest i to bardzo bo miedź ma działanie grzybobójcze. Dlatego na dachach kościelnych pokrytych blachą miedzianą nie ma mchów, ten sam specyfik stosują do impregnacji drewna konstrukcyjnego, nawet te słynne płyty czy maty miedziane za ciężkie pieniądze stosowane do zabezpieczanie ceramiki działają na tej samej zasadzie. Szkodliwe to jest dla środowiska np trawnika, nie wiem czy nie zaszkodzi obróbkom blacharskim i rynną metalowym, ale tez nie należy tego aż tak lać by spływało. Wystarczy by trochę wsiąkło w dachówkę a mchy znikną.
można kupić kilogram i spróbować.
Rynny mam z tworzywa, ale obróbki metalowe. Jak się pryska zawsze trochę poleci na blachę. Po spryskaniu trzeba odczekać i spłukać? Jak to stosować?

araman
04-05-2011, 15:29
Sposób jest prosty mam opryskiwacz 6 litrowy dokupiłem w Castoramie lance 5 mb wlewam 4 butelki octu 10 % ( chyba bo nieraz jest słabszy) dopełniam wądą do pełnego i w bezwiatrzną pogodę opryskuję równomiernie cały dach. Zaczynam od kalenicy wystawiając głowę z lancą przez okno na dachu którym wychodzi kominiarz. Resztę spryskuję z dołu wchodząc na drabinę . mogę i z ziemi ale z drabiny jest lepiej . Mam co prawda mały dach pokryty karpiówką w łuskę ( 360 m2 z wolim okiem i 2 lukarnami -KORONA) ale całość oblatuję w dobrą godzinę raz na 2-3 lata) . A zdjęcia gdzieś się zapodziały muszę zrobić nowe przed i po oprysku.

VIP Jacek
04-05-2011, 19:02
na jak długo wystarczy taki oprysk żeby dach pozostał czysty?
Jak często trzeba pryskać?

Gate
05-05-2011, 12:51
O stosowaniu octu do zwalczania mchów to nie słyszałem.
Z reguły wykorzystuje się preparaty grzybobójcze typu Mogeton 25 WP. I wychodzi takiej niż stosowanie octu.

araman
06-05-2011, 12:02
O stosowaniu octu do zwalczania mchów to nie słyszałem.
Z reguły wykorzystuje się preparaty grzybobójcze typu Mogeton 25 WP. I wychodzi takiej niż stosowanie octu.

Nie upieram się że mój sposób jest najlepszy ja go stosuje z powodzeniem. Ciekawi mnie tylko jak to wychodzi taniej opakowanie preparatu magneton w sklepie internetowym to ok 50-60 zł wg zalecen producenta starcza na ok 200 m więc musze kupić 2 ( mam 360 m 2) ocet spirytusowy cena za 500 ml ok 3 złote . potrzeba 4 flaszki więc jakieś 12 zł . Poprawcie mnie jezeli się mylę.