jakie kafelki?

[Alka71]

Witaj Kasiorku,
Zacznie od tego, ze dobrze, ze jestes :wink:
A teraz moj problem: szukam kafelek do przedpokoju. Kafelki maja byc tez w kuchni i salonie. Mysle, ze moze mogly by to byc te same kafelki. Lub tez inne w przedpokoju, inne w kuchni. Kuchnia jest polaczona z salonem, wiec tu musialyby byc te same. I tu sie zaczynaja schody:
1) przedpokoj - w przedpokoju sa schody w buku i drzwi do pokojow rowniez w buku (i drzwi i schody mozna pociagnac jeszcze jakas bejcą - jaką?)
2) salon - czesc podlogi jest w panelach (popatrz: http://www.drexpol.pl/dr3.html)
3) kuchnia - nie ma mebli. kafelki musza dawac mozliwosc dobrania sensownych mebli w przyszlosci.
4) kurz i brud- nie chce latac codzien ze scierką, wiec musza to byc kafelki na ktorych nie bardzo widac kurz i brud
5) lubie żółcienie i pastele - raczej nie bardzo intensywne. Nie lubie ciemnych brązów.

Co sadzisz o takich kafelkach:
a) http://www.nowa-gala.com.pl/oferta_pl_stone.html (SL01)
za jasne i jednorodne?
b)a moze: http://www.tubadzin.pl/aranzacje.php?id=27&op=view&opka=foto - ruda podloga - narzuca wiele jesli chodzi o wystroj wnetrza - przedpokoj, kuchnia i salon chyba tego za duzo?
c) moze lepiej isc w takie gresy: http://www.cersanit.pl/pl/index.php?srodek=katalog_plytki&tabela=gres_porcelanato&lang=pl
tylko ktory odcien? Najlepiej sie czuje w piaskach....
d) http://www.tubadzin.pl/aranzacje.php?id=28&op=view&opka=foto
wydaje mi sie za zimna ;-(
e) wiec moze: http://www.paradyz.com.pl/04.php?zast=salon&typ=Olimp&opis=nie
f) w zanadrzu mam jeszcze parkietopodobne: http://www.edbud.bls.pl/oferta_paradyz/9_big.jpg
g) i płytki rudawe - takie przecierane: http://www.edbud.bls.pl/oferta_paradyz/4_big.jpg

Help Kasiorku! :smile:

[Alka71]

To jeszcze raz ja: ta podloga drewniana w salonie: http://www.drexpol.pl/dr3.html
trzeba wybrac tarkett a potem buk. nie ma bezposredniego łącza :sad:

[Marbo]

Mam nadzieję, że nie weźmiesz mi tego za złe, że odzywam się zamiast Kasiorka. Dzisiaj odbyłam "pierwszą rundę po salonach kuchnie i łazienki" i też mi wpadła a w oko Nowa Gala. Pięknie wygląda wersja polerowana.Co do utrzymania czystości - mam jednak wątpliwości. Chętnie poznałabym opinie użytkowniczek polerowanego gresu ( oraz użytkowniczek jego wersji matowej, półmatowej itd.,) Czy miniej "blasku" rzeczywiście przekłada się na lżejsze utrzymanie?

[Marbo]

Mam nadzieję, że nie weźmiesz mi tego za złe, że odzywam się zamiast Kasiorka. Dzisiaj odbyłam "pierwszą rundę po salonach kuchnie i łazienki" i też mi wpadła a w oko Nowa Gala. Pięknie wygląda wersja polerowana.Co do utrzymania czystości - mam jednak wątpliwości. Chętnie poznałabym opinie użytkowniczek polerowanego gresu ( oraz użytkowniczek jego wersji matowej, półmatowej itd.,) Czy miniej "blasku" rzeczywiście przekłada się na lżejsze utrzymanie?

[gaja]

cześć, mam gres polerowany położony na całej szerokości i długości w kuchni, a pod szafkami położyłam niepolerowany czyli matowy. Różnica jest kolosalna na korzyść polerowanego. Każde zabrudzenie o niebo łatwiej usunąć z poleru.

[Irma]

czy polerowany gres jest bardzo sliski?

[dziuba]

Niepolerowany najlepiej jak jest już zimpregnowany inaczej czyszczenie takiego gresu to koszmar. A imregnowanie co jakiś czas samemu też najprzyjemniejsze nie jest.

[Marbo]

Obawiałam się raczej, że na powierzchniach polerowanych, zwłaszcza na ścianach znać "każdą kroplę wody".

[Marbo]

Obawiałam się raczej, że na powierzchniach polerowanych, zwłaszcza na ścianach znać "każdą kroplę wody".

[dziuba]

Kroplę wody łatwiej wytrzeć niż np tłuszcz, który się wgryzie w płytkę lub tez inne bardziej kolorowe plamy...

Na gresie na wysoki połysk plamki widać tak samo jak na jasnych płytkach. I te i te trzeba częściej myć.

Bardzo fajne są z opcji b.
Natomiast sama mam drewnopodobne w łazience i jestem bardzo zadowolona. NIC na nich nie widać.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: dziuba dnia 2003-03-20 18:38 ]</font>

[Marbo]

W mojej aktualnej łazience mam białe kafelki z beżowymi chmurkami i żyję sobie w przekonaniu, że jasne łazienki to jest to (oczywiście w kryterium łatwości utrzymania wrażenia czystości).W kuchni mam kolor zielono-szary w "kamienny" wzorek i też jest wg. powyższego kryterium OK.
Szukam do domu jednorodnego kolorystycznie rozwiązania i na ściany i na podłogę w kuchni, łazience i częściach komunikacyjnych no i oczywiście chciałabym aby ww.kryterium było spełnione.
Moje wcześniejsze pytanie wynikało z przeświadczenia, że gres polerowany jest raczej trudnym w utrzymaniu materiałem i łatwiej będzie z jego wersjami niepolerowanymi. Widzę jednak, że praktyka pokazuje coś wręcz odwrotnego.
Jak wypadnie porównanie - jasne płytki i jasny gres polerowany?
Pzdr.