Zobacz pełną wersję : Drewno impregnowane ciśnieniowo
Niestety firma z Antonina to podobno oszuści, gdzie można dostać uczciwie zaimpregnowane ciśnieniowo drewno na dach ?
holikk
Andrzej Wilhelmi
28-06-2006, 00:01
Spytaj budujšcych w Twoim regionie. Pozdrawiam.
Wojciech Nitka
28-06-2006, 18:04
Odpuść sobie impregnację ciśnieniową. Wiele firm robi to pobieżnie, stosując do impregnacji drewno mokre, a Ty nie będziesz miał na to wpływu. A do impregnacji ciśnieniowej winno się stosować drewo o maksymalnej wilgotności do 28%. Najlepiej wcześniej suszone komorowo. Z tym że suszenie winno byc prowadzone tak, by nie zapchać porów drewna.
W kraju są dwie firmy, które wykonują impregnację "na wskroś", nawet elementy o przekroju 250 x 250 mm, ale sami wcześniej suszą drewno komorowo.
Pomyśl o wykonaniu impregnacji metodą kąpieli z zastosowaniem środka Wolmanit CX-H 200 służącego właśnie do zabezpieczania, metodą kapieli, drewna głównie przeznaczonego do budownictwa. Impregnat wiąże się na stałe z drewnem, co powoduje, że środek nie zostanie wypłukany, gdy w czsie wznoszenia konstrukcji dachowej spadnie deszcz.
Poczytaj także - http://szkielet.com.pl/ochrona.php?show=impregnacja
Witam,
Panie Wojciechu czy moze pan podac te 2 firmy od impregnacji cisnieniowej?
Wojciech Nitka
29-06-2006, 04:44
1) Wielkopolski Przemysł Drzewny - Margo-Górniak, 64-841 Sokołowo Budzyńskie nr 39 -tel. 067 2843-031, fax 0/48 67 2843-403, http://www.margo-gorniak.pl ,
[email protected]
2) "Ipalco Poland" Sp. z o.o., 62-045 Pniewy, ul. Poznańska 48 - woj. wielkopolskie, tel. 061 291 12 72, fax 061 291 12 89, http://www.impregnation.com ,
[email protected]
Andrzej Wilhelmi
29-06-2006, 09:24
W impregnacji cinieniowej stosujemy podcinienie a w drugiej fazie wyższym cinieniem wprowadzamy rodek chemiczny więc wilgotnoć drewna nie ma tu większego znaczenia! Impregnacja drewna na wskro jest praktycznie nie możliwa i nie ma większego sensu gdyż należy chronić powierzchnię drewna przed pleniami, robactwem i ogniem. Nawet najsłabiej wykonana impregnacja cinieniowa będzie lepsza od zanurzeniowej!!! Pozdrawiam.
Wojciech Nitka
29-06-2006, 12:27
Chyba jednak coś nie tak.
Nasycenie przeprowadza się w zamkniętym cylindrze impregnacyjnym przy użyciu pomp ciśnieniowo-prózniowych. Do skutecznej impregnacji wymagane jest drewno o wilgotności 20 - 25%, jako że metoda "na pełno" polega na poddawaniu drewna nasyceniu.
Najpierw w autoklawie wytwarza się próżnię w celu usunięcia powietrza z komórek drewna. Następnie wprowadza się do autoklawu impregnat podgrzany do temperatury około 70 - 90 stopni, w zależnosci od rodzaju impregnatu i ciśnienia. Po nasyceniu drewna zmniejsza się ciśnienie i wytwarza próżnię w celu usunięcia nadmiaru impregnatu i następnie wyrównuje się ciśnienie z ciśnieniem atmosferycznym.
I właśnie stąd, że z drewna usuwa się powietrze, zbyt duża wilgotnoość drewna (powyżej 25%) utrudniałaby wyprowadzenia powietrza z drewna i przeprowadzenia skutecznej impregnacji.
Większość zakładów wykonuje impregnację na drewnie mokrym, stąd impregnat wchodzi w drewno jedynie na 2-3 milimetry.
Witam,
ja też jestem na etapie zakupu materiału na więźbę.
Zastanawim się nad tym czy kupować ją już teraz i odczekać 4-6 tygodni aby drewno wyschło, czy odrazu prosto z tartaku kłaść na dach.
Pozdrawiam
Mnie impregnowli ciśnieniowo. Tłumaczono, że ciśnienie w komorzo wzrasta i opada tyle razy, aż drzewo nie przyjmie całego impregnatu wg. zaleceń jego producenta. np. 2 l koncenrtratu na 1 m3. Dostałem nawet atest środka do impregnacji oraz zaświadczenie o jej wykonaniu.
Z resztą niczego do końca nie mozna być pewnym, ale mam nadzieję,że robią to uczciwie
Andrzej Wilhelmi
30-06-2006, 00:02
Szanowny Panie Wojtku dokładnie jest tak jak Pan napisał z jednym tylko ale. W czasie pierwszego podcinienia wychodzi z drewna nie tylko powietrze ale i woda bo niby dlaczego ma nie wyjć? Natomiast po wprowadzeniu impregnatu nie ma potrzeby dawać podcinienia bo przy okrelonym nadcinieniu i w okrelonym czasie wniknie w głšb drewna tyle impregnatu ile potrzeba! Jeszcze raz powtarzam, że impregnat ma za zadanie ochronę powierzchni drewna więc nie ma żadnego uzasadnienia impregnowanie na wskro. Pozdrawiam.
Dziękuję panie Andrzeju za logiczne wytłumaczenie bo już myślałem że się dałem zrobić na szaro. Mój zaprzyjaźniony leśniczy przed zakupem drewna na więźbę doradził mi że ponieważ w tych czasach nie sposób dostać drewno suche - należy kupić takie z zimowej ścinki (mało soków) oraz właśnie zaimpregnować je ciśnieniowo. Wg niego tylko taka impregnacja ma sens. Zanurzeniowa wyłącznie gdy mamy zaufany tartak i wiemy na pewno że coś do kąpieli poza farbą wrzucą i drewno poleży w niej odpowiednio długo. Należy pamiętać że sam impregnat jest na bazie soli i jest bezbarwny - to dla entuzjastów kolorowego drewna. Pamiętam że w tartaku mieli specjalny program w autoklawie do impregnacji drewna świeżego a inny do suchego. Dostałem zaświadczenie i atest środka impregnującego. A najważniejsze mój cieśla z doświadczeniem bardzo drewno chwalił. Więc nie żałuję tych dodatkowych 150zł/m3 - jak na razie ani śladu robactwa.
Wojciech Nitka
30-06-2006, 07:40
"Jeśli nie ma możliwości przesuszenia drewna i istnieje konieczność impregnowania drewna o wilgotności przekraczającej 30% można zastosować metodę oscylacyjną, zwaną też Hamburską. Metoda ta została opracowana w Bundesforschungsanstalt für Forst- und Holzwirtschaft w Hamburgu dla trudnonasycalnego drewna świerkowego. W Polsce metoda ta została adoptowana do wilgotnego drewna sosnowego. Próżnię początkową stosuje się przy oscylacyjnym impregnowaniu tylko wówczas, gdy zbiornik magazynowy znajduje się pod autoklawem, by napełnić kocioł. Metoda ta polega na powtarzających się po sobie pięciominutowych fazach ciśnieniowych i fazach ciśnienia atmosferycznego. W załadowanym drewnem i napełnionym impregnatem autoklawie podnosi się ciśnienie do 0,9 MPa, po pięciu minutach wyrównuje się ciśnienie do ciśnienia atmosferycznego by po pięciu minutach podnieść ponownie ciśnienie. Takich cykli należy powtórzyć od kilkunastu do kilkudziesięciu, empirycznie określając skuteczność nasycania."
Fragment ze strony - http://szkielet.com.pl/ochrona.php?show=impregnacja
W czasie pierwszego podci�nienia wychodzi z drewna nie tylko powietrze ale i woda bo niby dlaczego ma nie wyj�ć?
Bo istnieją siły van der Waalsa.
Wyciągnięcie wilgoci z kapilar wymaga szczególnych nakładów energetycznych, warunków fizycznych i czasu.
Dlatego jak pisze Wojchiech Nitka - drewno powinno być wysuszone.
Dziękuję za wypowiedzi, proszę o jeszcze :P
Poczytałem co nie co, fakt wystarczy metoda zanurzeniowa do więźby, ale też zrobiona uczciwie. Stąd moje aberrracje w kierunku ciśnieniowego zabezpieczania. Jakoś pewniej chyba bym się poczuł mając świadomość impregnacji na wskroś (ale znowu ta uczciwość w TYM kraju :evil: ) na dłużej wystarcza poza tym ta impregnacja.
Naukowo Pan Wojciech ma rację, ale ... realnie j.w.
Pytanie do p. Nitki : czy można też tym Wolmanitem impregnować ciśnieniowo ?
holikk
Wojciech Nitka
04-07-2006, 17:34
Do impregnacji ciśnieniowej nadaje sie Wolmanit CX-10. Tutaj poczytasz - http://www.e-dach.pl/1278_1606.htm
Wolmanit CX-H 200 - nadaje się tylko i wyłącznie do impregnacji systemem kąpieli.
Andrzej Wilhelmi
05-07-2006, 01:21
Sp5es w takim razie siły, o których wspomniałe nie pozwolš wycišgnšć nadmiaru impregnatu jak sugeruje pan Wojtek. Spór akademicki nie ma tu żadnego znaczenia istotš sprawy jest fakt bezsporny, że impregnacja cinieniowa jest najskuteczniejsza i podtrzymuję swojš opinię iż ochronie podlega powierzchnia drewna. Pozdrawiam.
Jak sprawdzić czy rzeczywiście była zrobiona impregnacja ciśnieniowa? :roll:
Kilka szczegółów dlaczego mnie to interesuje? :P
Drewno ze ścinki zimowej 2005/2006. Zamówiona impregnacja zanurzeniowa. Tydzień temu zleciłam wykonanie impregnacji - bo zbliża się ten etap budowy. Umówione z szefem tartaku włożenie drewna do kąpieli w piątek do soboty rano. Dzisiaj przyjeżdżem do tartaku, aby sprawdzić jak wyszło, a facet który to robi mówi, że impregnacja była zrobiona trzy tygodnie temu - co ciekawsze ciśnieniowa. Na stwierdzenie, że ja takiej nie zamawiałam, ani nie płaciłam - odpowiedział, że moje drewno było wkładane do komory jako uzupełnienie innego drewna i nie muszę dopłacać. Do impregnacji zastosowano FireStop.
I teraz nasuwa mi się pytanie czy ktoś mnie nie buja :x i ewentulanie jak się zabezpieczyć przed tym, żeby za parę - parenaście lat drewna mi szlag nie trafił? :-?
Czy ten impregnat jest dobry i czy zabezpiecza też przed grzybami, pleśniami i robactwem, bo z nazwy to jest zabezpieczeniem przeciwogniowym.
Doradzcie coś.
Sorki za przydługawy post, ale chciałabym się dowiedzieć jak najwięcej. :lol:
Plisss!!! Piszcie coś. :P
Jutro rano mają mi przywieść drewno.
AGA, ja nie mam pojęcia jak rozpoznać drewno impregnowane ciśnieniowo :( zresztą i tak pewnie już ci je przywieźli ...ale chętnie poznam tartak z naszej okolicy który robi taką impregnację za free :D :D :D jak możesz to napisz też ile płaciłaś :wink:
Andrzej Wilhelmi
08-08-2006, 00:37
Trzeba odcišć 2-3 cm i powinno być widać barwnik, który kanalikami może wchodzić doć głęboko a po obwodzie przebarwienie powinno być na głębokoć 0.5-1 mm. Deszcz nie powinien spłukać koloru. Pozdrawiam.
a Fobos sie nie nadaje do impregnacji drewna na wiezbe?
Andrzej Wilhelmi
08-08-2006, 11:54
A nadaje się. Wręcz go zalecajš jako rodek ogniochronny. Musi być jednak stosowany w odpowienim stężeniu gdyż bardzo rozwodniony jest nawozem i drewno może porywać się pleniš. Pozdrawiam.
Poszukuję sztachet drewnianych na ogrodzenie w rozsądnej cenie o wysokości 2.2m szer 10cm gr 2.5cm zaimpregnowanych na ogrodzenie najlepiej z okolic małopolski
AGA, ja nie mam pojęcia jak rozpoznać drewno impregnowane ciśnieniowo zresztą i tak pewnie już ci je przywieźli ...ale chętnie poznam tartak z naszej okolicy który robi taką impregnację za free jak możesz to napisz też ile płaciłaś
Sorki cooler :oops: , ale gdzieś zapodziałm wątek, a dzisiaj szukałam znowu o impregnacji i wpadłam na niego. :)
Impregnacje robiłam w Rudnej Małej u Wosia. Zamawiałam i płaciłam za zanurzeniową, ale tak jak pisałam wcześniej podobno zrobili mi ciśnieniową. Cenę za drewno zaimpregnowane wywalczyłam w marcu 2006 - 560,00 netto (samo drewno 490,00 netto) oczywiście z transportem. 8)
Teraz jednak znowu dręczą mnie rozterki o zabezpieczenie wystających elementów więźby. Dekarz proponuje zabezpieczyć Drewnochronem. Ja nie wiem czy można połączyć te dwa impreganty. Na necie znalazłam dane dotyczące impregantu Firestop
"Środek ognio- i biochronny do drewna Firestop (AT-15-3172/98 ważna do 31 lipca 2003 roku). Stanowi mieszaninę fosforanu jednoamonowego, fosforanu dwuamonowego, siarczanu amonowego, mocznika i kwasu bornego. Służy do zabezpieczania elementów z drewna stosowanych wewnątrz pomieszczeń przez działaniem ognia, grzybów domowych i owadów. W przypadku stosowania na zewnątrz pomieszczeń nie należy zabezpieczonych elementów narażać na bezpośrednie oddziaływanie wód opadowych."
Niestety nie mogę nic znaleść nic o Drewnochronie co to za impreganat? :-? :roll: Jak możecie to pomóżcie.
Pozdrawiam :wink: :D
Trzeba odcišć 2-3 cm i powinno być widać barwnik, który kanalikami może wchodzić do�ć głęboko a po obwodzie przebarwienie powinno być na głęboko�ć 0.5-1 mm. Deszcz nie powinien spłukać koloru. Pozdrawiam.
W ten sposób można sprawdzić tylko, czy barwnik wniknął głęboko. Nie da się jednak sprawdzić, czy był to impregnat z barwnikiem czy sam barwnik (słyszałem, że są tartaki, które tak robią). Sam impregnat jest bezbarwny.
Niestety nie mogę nic znaleść nic o Drewnochronie co to za impreganat? :-? :roll: Jak możecie to pomóżcie.
Możemy :wink: : www.drewnochron.pl
anpi - szukałam już tam i niestety nie ma tam nic z czego się "składa" :(
Czy można tym malować po impregnowanym drwenie Firestop'em?
Kochani może ktoś coś podpowie?? :P
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin