Czereśniowe robale

[Anisia3]

Potrzebuję pomocy w sprawie czereśni. Mamy na działce kilka drzew czereśniowych. Wszystkie raczej starych odmian, lae nie znam nazw, bo posadził je właściciel nawet nie poprzedni, a jeszcze wcześniejszy. Drzewa mają z 15 lat i jakieś paskudztwo je zżera. Odmiana, która jest teraz dojrzała ma owoce żółto-czerwone, duże, bardzo soczyste i bardzo zarobaczone. :evil:
Co to może być i czym potraktować to paskudztwo? Aha, robale tak działają, że owoce gniją, nawet jeszcze na drzewie.

[Mirek_Lewandowski]

Teraz to już tylko można je zjeść :wink:

[Anisia3]

Pytam oczywiście na zaś. Bo co mam robić w tym roku, to już wiem. :P

[Mirek_Lewandowski]

Pytam oczywiście na zaś. Bo co mam robić w tym roku, to już wiem. :P
Ano pryskać. To muchówka- 7-8 dni po wylocie pierwszych- a więc w/g sygnalizacji. Najczęściej koniec pierwszej i drugi raz pocz III dekady czerwca, bodaj Owadofosem lub Decisem. Uwaga na okres karencji.

[andrzej49]

Opryskaj Mospilan 20SP + środek zwilżajacy. Wszystko zniszczy w środku. Polecam w przyszłości http://www.piorin.gov.pl/sygn/start.php

[Anisia3]

A czy można jeszcze czymś potraktować późne odmiany, które w tej chwili są jeszcze zielone i wiśnie?

[dominikams]

tu masz zeszłoroczny wątek:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=785606&highlight=czere%B6niach#785606

[Anisia3]

Dzięki. Wynika z niego, że już za późno na uratowanie czegokolwiek. :cry:

[andrzej49]

Dzięki. Wynika z niego, że już za późno na uratowanie czegokolwiek. :cry:
Przeczytaj mój post wyżej! Zrób oprysk Mospilanem 20SP z dodatkiem środka na przyczepność np: SUPERAM 10AL. Mospilan wnika do wnętrza rośliny i przemieszcza się z sokami - środek działa powierzchniowo, wgłębnie i układowo (przemieszcza się z sokami rośliny) i zniszczy te robaczki na pewno! :lol:

[Anisia3]

Ale czy owoce będą jeszcze jadalne?

[Wciornastek]

Ale czy owoce będą jeszcze jadalne?
Karencja Mospilanu 14 dni - życzę smacznego :o
Z moich danych wynika że jednak za późno. No może jeszcze w przypadku najpóżniejszych czereśni jakiś efekt. Na wiśnie za późno - przynajmniej w Poznaniu - za 14 dni będzie zbiór.

[andrzej49]

Ale czy owoce będą jeszcze jadalne?
Sprawdzisz gdy je zerwiesz. Nie wiem w jakim stadium rozwoju są Twoje robaczki, ale na pewno zginą.

[Anisia3]

W niedzielę wiśnie były jeszcze zupełnie zielone i niezbyt duże. ZA to na czereśnie te późniejsze może być za późno, bo zaczynają się czerwienić.

[Joasia72]

Sprawdzisz gdy je zerwiesz. Nie wiem w jakim stadium rozwoju są Twoje robaczki, ale na pewno zginą.

Ale trupki zostaną w środku?

[andrzej49]

To zależy w jakim stadium są rozwoju. Ale na pewno nie będą się ruszały w razie zjedzenia w "brzuchu". :lol:

[roman2]

Dzięki. Wynika z niego, że już za późno na uratowanie czegokolwiek. :cry:
Przeczytaj mój post wyżej! Zrób oprysk Mospilanem 20SP z dodatkiem środka na przyczepność np: SUPERAM 10AL. Mospilan wnika do wnętrza rośliny i przemieszcza się z sokami - środek działa powierzchniowo, wgłębnie i układowo (przemieszcza się z sokami rośliny) i zniszczy te robaczki na pewno! :lol:
Napewno zniszczy w owocu?
Nasionnicę trześniówkę (to te robaczki) niszczy się inaczej. Tutaj masz opisane:
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/szkodsad.html

[Roman1591]

Wcórniastku, Andrzeju
Melduję, że w tym roku mimo stosowania oprysków w terminie 1 i 3 czerwca moje wspaniałe czereśnie znów są nadziewane.
W stosunku do ubiegłego roku zauważyłem jedną zmianę - zdarzają się owoce w których można znaleźć bliźniaki a nawet trojaczki. W poprzednich latach natrafiałem w owocach wyłącznie pojedyncze osobniki.
Ponieważ okres karencji owadofosu (na ulotce) był 21 dniowy, późniejsze opryski nie maiały już sensu.
No cóż zobaczymy jak będzie w przyszłym roku.
Pozdrawiam