PDA

Zobacz pełną wersję : Częściowo uschnięty klon - co robić?!



Gryfpc
06-07-2006, 21:03
Jak w temacie. Zima pokazała swoje pazurki i u mnie:

http://images4.fotosik.pl/58/6356ad8867a712c8med.jpg

http://images2.fotosik.pl/95/e61c3692fa6838d4med.jpg

http://images1.fotosik.pl/95/8e4c015ad35c4f1fmed.jpg

Co mam z tym "fantem" zrobić?!

POMóżCIE!!!

:cry: :cry: :cry:

hanka55
06-07-2006, 22:58
Jeśli był szczepiony, to raczej wygląda na zimową eutanazję korony.
Jeśli tylko wymarzła korona, to dobrze byłoby teraz skrócić uschnięta część, aż do miejsca w którym wyrastają nowe listki.
Zapalikować i górną, miękką gałązkę przywiązać do palika, by utworzyła zastępczy przewodnik. Gdy ten nowy przewodnik dorośnie do wysokości na której chcesz mieć koronę, uszczknij stożek wzorstu, by klon zaczął się rozkrzewiać i tworzyć koronę np. kotłową.
Dolne gałązki, które walczą z przewodnikiem o soki, uszczknij nieco, by pobudzić stożek ( najwyższy odrost) do wzrostu.
I powodzenia życzę :-)))

http://images1.fotosik.pl/99/1e975ac129e0f432.jpg (www.fotosik.pl)

Wyprowadzam w ten sposób klon Kapadocki Aureum i w dwa tygodnie po uszczknięciu pionowej gałązki szczepienia, mam już dwa przyszłe konarki :D

Gryfpc
08-07-2006, 10:02
Dziękuję Ci Haneczko!!! Ale nie bardzo "łapię" od miejsca: "Zapalikować i górną, miękką gałązkę przywiązać do palika, by utworzyła zastępczy przewodnik. Gdy ten nowy przewodnik dorośnie do wysokości na której chcesz mieć koronę, uszczknij stożek wzorstu, by klon zaczął się rozkrzewiać i tworzyć koronę np. kotłową." Może jakoś mi to jaśniej wyjaśnisz ;) , bo ja prosty chłop jestem :)

zygmor
14-07-2006, 06:43
Przywiązaźć do palika dolną zielną gałązkę i stworzyć z niej nowy przewodnik. Po osiągnięciu przez przewodnik wymaganej przez Ciebie wysokości uszczknąć czubek przewodnika i tu klon utworzy koronę z gałązek i liści. KOTŁOWA - oznacza, że to taka troszkę nieuporządkowana, jeśli byś chciał j zagęścić i nadać jej kształt to trzeba by nad nią popracować i to najlepiej kilka rqazy w sezonie. Wystarczy co miesiąc uszczykiwać końcówki nowych tworzących się gałązek. Ta metoda z powodzeniem stosowana przez ogrodników ma tę zaletę, że nie widać po niej miejsc cięcia, bo tniemy zielne pędy. Pozodzenia...

Gryfpc
14-07-2006, 12:19
Dziękuję serdecznie!!! Spróbuję i mam nadzieję, że coś z tego klonika wyrośnie :lol: :roll: OBY!!!

:D :D :D