Zobacz pełną wersję : gliniasta działka-jak i czym ja zagospodarować/
Wlasnie stalismy sie wlascicielami domu, na dzialce 1300m2. Wg projektu po odliczeniu zabudowy zostaje 1100m2 ogrodu. Jak weszlismy na dzialke w poniedzialek do osty i chwasty siegaly nam do pasa. Jak sie szarpalam z trawa, to niektore mialy korzenie dlugie na 30 cm, albo jeszcze dluzsze. W 2 dni upora;ismy sie z mezem i chwasty najwieksze powyrywane, reszta skoszona. Jako, ze ogrod wogole nie byl podlewany to wszystko jest suche jak wiór.
Dzialka jest gliniasta, z niewielkim nachyleniem.
Narazie musimy polozyc dach i ocieplic dom, ale trzeba bedzie tez pomyslec o zagospodarowaniu dzialki. Od czego zaczac? Kiedy zaczac?
Ja najchetniej bym to wszystko zaorala traktorem, ale nie bardzo wiem co dalej. Jak wytepic to zielko i trawe? Nawiezc jakiejs ziemi potem? Chcialabym miec na wiekszosci trawnik (zeby corcia mogla pobiegac i pobawic sie), a tylko po bokach jakies nasadzenia. Teraz jest tak goraco, ze ziemia jest suhutka, zbita i twarda. Na dzialce nie ma drzewa, a po poludniu jest cala nasloneczniona, az do samego wieczora.
Moze ktos mi poradzi od czego tu zaczac? Jakie rosliny beda odpowiednie?
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=73832, a korzystając z koparki...wykop dziurę na oczko wodne. Jeśli masz czystą glinę na działce, wystarczy wyłozyc dno 30 cm warstwą. I jest gotowy staw :-))))
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=73836
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=73502
i dużo, dużo innych wątków, poczytaj, proszę, tematy z "tyłu"
pozdr-h. :D
dziekuję za linki. żaraz zabieram sie za czytanie (akurat mam wolną chwilkę). Oczka niestety nie mogę zrobić, bo mam 1,5-roczne dziecko, które uwielbia wode. Chyba oka bym nie mogła zamknąć mają takie cos w ogrodzie. Jak jestem u tesciów (maja oczko wodne) to niestety nawet na sekundę nie mogę jej zostawic, bo odrazu próbuje wchodzic do wody.
dziekuję za linki. żaraz zabieram sie za czytanie (akurat mam wolną chwilkę). Oczka niestety nie mogę zrobić, bo mam 1,5-roczne dziecko, które uwielbia wode. Chyba oka bym nie mogła zamknąć mają takie cos w ogrodzie. Jak jestem u tesciów (maja oczko wodne) to niestety nawet na sekundę nie mogę jej zostawic, bo odrazu próbuje wchodzic do wody.
znalazlam cos jeszcze, wiec sama sobie wkleje linka :)
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=8673
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=2759
Ależ możesz Kochanie zrobić oczko!
Tylko trzeba je ogrodzić, by maluszek nie zaczął pływać. Gdy w końcu córcia podrośnie, będziesz miała pięknie zarośnięty staw i bezpiecznie chowanego maluszka :D
Widziałam gdzieś wynalazek w postaci siatki umieszczonej pod taflą wody, zabezpieczającej przed nieszczęśliwymi wypadkami dzieci. Jeżeli znajdę wolną chwilkę, to poszukam.
Jak patrze na moje dziecko to wydaje mi sie, ze nie zmadrzeje do 15-tego roku zycia :D . Mamy sasiadow obok i dwoch naprzeciwko, wszyscy maja koty. Jak moje dziecie widzi kota, to biegiem leci zeby go y=troche potarmosic. Kot, jak to kot nie da sie poglaskac i chodzi wlasnyi sciezkami. Ostatnio, zanim sie zorientowalam, moje dziecie szlo za kotkiem srodkiem ulicy (na szczecie to polna droga i samochody jezdza malo kiedy). Zlapalam ja ok 80 metrow od domu.
co do gliniastej ziemi, jest na to sposób:
rozrzucić (nawieźć) piasek (żwirek) po ogrodzie i systematycznie przekopywać. Glina nie pozwoli wodzie odpłynąć a właśnie żwirek to umożliwi.
Oczywiście torfu też nie zaszkodzi podsypywać pod sadzone roślinki.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin