PDA

Zobacz pełną wersję : Mszyce



NatkaB
13-07-2006, 11:48
Kochani, poradźcie - mszyce zaatakowały mi rajską jabłoń i wierzbę (Iwę). Czym je wytępić?
Do wyszukiwarki nie dam rady zajrzec - w takie upały moje łącze radiowe nawala..

Mirek_Lewandowski
13-07-2006, 12:04
A czymkolwiek co kupisz w najbliższym sklepie :D .

NatkaB
13-07-2006, 12:10
A czymkolwiek co kupisz w najbliższym sklepie :D .
a jakies nazwy? please :D bo w najblizszm sklepie - to ja tylko spożywcze kupię ;)

Anna K.
13-07-2006, 12:17
Talstar,Karate, Decis i Basudin może też być ostatecznie,jeśli nie ma nic innego.

NatkaB
13-07-2006, 12:23
Talstar,Karate, Decis i Basudin może też być ostatecznie,jeśli nie ma nic innego.

dzieki Aniu :) wiedzialam, ze kobiety sa bardziej konkretne :D

Mirek_Lewandowski
13-07-2006, 12:28
Akurat.. :wink:
Calypso jeszcze, na Decis za gorąco

MAREK S
13-07-2006, 15:15
Natka
nie zgodze sie z tym konkretne :wink:
Ja uzywam teraz Talstar:)

Anna K.
13-07-2006, 15:43
A mężczyznom zawsze trudno pogodzić się z tym,że kobiety też coś wiedzą. Skończyły się czasy,że siedzą w domu, pilnują dzieci i czekają na męża z obiadem. :wink: :wink: :wink:

Ja pryskam zawsze wieczorem, jak jest już chłodno, wtedy oprysk jest dłużej na roślinie i tak szybko nie odparowuje.

Mirek_Lewandowski
13-07-2006, 16:34
A mężczyznom zawsze trudno pogodzić się z tym,że kobiety też coś wiedzą. Skończyły się czasy,że siedzą w domu, pilnują dzieci i czekają na męża z obiadem. :wink: :wink: :wink:

Ja pryskam zawsze wieczorem, jak jest już chłodno, wtedy oprysk jest dłużej na roślinie i tak szybko nie odparowuje.

Nie tak trudno (pogodzić się znaczy). Ale żeby aż pisać o tym (że wiedzą)Żeby się upewnić? :wink:

Decis jest skuteczny poniżej 20 st. Trudno teraz o taką temperaturę, dlatego nie polecam.

NatkaB
13-07-2006, 18:55
A mężczyznom zawsze trudno pogodzić się z tym,że kobiety też coś wiedzą. Skończyły się czasy,że siedzą w domu, pilnują dzieci i czekają na męża z obiadem. :wink: :wink: :wink:



nic dodac nic ujac :)

Ryszard1
13-07-2006, 20:05
Ciekawa rzecz : na wiosne mialem pelno mszyc i na drzewach i na krzakach, na rozach. Jakis czas temu juz nie ma juz ani jednej, a niczym nie pryskalem, i nic nie robilem. Zauwazylem ze mam mrowki, i pasikoniki, wiec moze mam jakis pomocnikow ...

NatkaB
13-07-2006, 20:21
Ciekawa rzecz : na wiosne mialem pelno mszyc i na drzewach i na krzakach, na rozach. Jakis czas temu juz nie ma juz ani jednej, a niczym nie pryskalem, i nic nie robilem.

może teściowa przyjechała? :wink: :wink: :wink:

Wciornastek
14-07-2006, 08:04
Ciekawa rzecz : na wiosne mialem pelno mszyc i na drzewach i na krzakach, na rozach. Jakis czas temu juz nie ma juz ani jednej, a niczym nie pryskalem, i nic nie robilem. Zauwazylem ze mam mrowki, i pasikoniki, wiec moze mam jakis pomocnikow ...
Sprawa prosta przy temperaturach takich jak ostatnio mszyce zapadają w coś w rodzaju snu - nazywane jest to letnią diapałzą. Jak dobrze pooglądasz rośliny to zobaczysz jakby mumie mszyc - to śpiące mszyce. I tylko część z nich tak zasypia reszta ginie.

andrzej49
14-07-2006, 13:22
Talstar,Karate, Decis i Basudin może też być ostatecznie,jeśli nie ma nic innego.
A może coś bez chemii. Poczytajcie: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=253