PDA

Zobacz pełną wersję : Kredyt - LUKAS



Lanoly
14-07-2006, 14:24
Witam
Czy bral ktos kredyt w tym banku ? w ostatnim czasie?. Jest jakas promocja jesli sie posiada kilka produktow banku np konto karta kredytowa mozna zejsc z marza nawet do 0,5%, Jesli ktos ma jakies doswiadczenia z tym bankiem w zakresie kredytu hipotecznego prosze o p;odzielenie sie doswiadczeniami, na co zwrocic uwage jakie sa haczyki?

z gory dziekuje


Marcin M

mynia_pynia
14-07-2006, 21:34
Ogólnie dla mnie to są złodzieje i krętacze, ale to moje zdanie i nie sugeruje się kredytami hipotecznymi ale promocjami pt. raty 0% ;)
Ja ile razy kupowałam coś cenniejszego na kredyt to po przeanalizowaniu oferty szczena mi opadała i wybierałam inny bank.

raffran
14-07-2006, 22:57
Ogólnie dla mnie to są złodzieje i krętacze, ale to moje zdanie i nie sugeruje się kredytami hipotecznymi ale promocjami pt. raty 0% ;)
Ja ile razy kupowałam coś cenniejszego na kredyt to po przeanalizowaniu oferty szczena mi opadała i wybierałam inny bank.

Podpisuje sie pod tym.
Dodam jednak jeszcze,ze jezeli nie masz w tym banku otwartego jakiegokolwiek konta,to chociaz bys mial niewiadomo jak wysoki dochod to i tak jestes dla nich nieznanym klientem i mozesz zapomniec o kredycie.

Rafal_G-ce
17-07-2006, 11:28
Pozwole sobie niezgodzić się z opiniami. Czym innym jest oferta kredytów gotówkowych a czym innym jest kredyt hipoteczny. Oferta hipoteczna nalezy do jednej z atrakcyjniejszych na rynku. Bez problemu mozna uzyskac kredyt dobrze oprocentowany.
Jeśli chodzi o kredyty złotówkowe, to rzeczywiście oferta bardzo droga. Jednak jest to cena za udzelanie kredytu w 15 minut. Poprostu bank z góry załozył że część kredytów sie nie spłaci i "płacą je" klienci.
Nie wierze też że "nieznanemu klientowi z duzym dochodem" w obecnych czasach jakikolwiek bank nie udziela kredytu.

raffran
17-07-2006, 20:10
Pozwole sobie niezgodzić się z opiniami. Czym innym jest oferta kredytów gotówkowych a czym innym jest kredyt hipoteczny. Oferta hipoteczna nalezy do jednej z atrakcyjniejszych na rynku. Bez problemu mozna uzyskac kredyt dobrze oprocentowany.
Jeśli chodzi o kredyty złotówkowe, to rzeczywiście oferta bardzo droga. Jednak jest to cena za udzelanie kredytu w 15 minut. Poprostu bank z góry załozył że część kredytów sie nie spłaci i "płacą je" klienci.
Nie wierze też że "nieznanemu klientowi z duzym dochodem" w obecnych czasach jakikolwiek bank nie udziela kredytu.

Tu nie ma co wierzyc,czy nie wierzyc , to jest fakt.Przekonalismy sie o tym na wlasnej skorze i to w dodatku dwa razy. I pomyslec,ze zwykly emeryt moze zaciagnac u nich kredytow na wiele ,wiele tysiecy bez najmniejszych problemow. 8)
A co sie tyczy kredytu w 15 minut,to raczej takie one nie byly.Trzeba bylo zlozyc jakies tam zaswiadczenia,nawet zaswiadczenie o niezaleganiu wobec US (2 tygodnie czekania) I wszystko po to zeby na koniec otrzymac piemo z informacja,ze kredytu nie udzielimy bo klient nieznany.

Rafal_G-ce
18-07-2006, 08:03
A co sie tyczy kredytu w 15 minut,to raczej takie one nie byly. Sam osobiście dostałem.......


Trzeba bylo zlozyc jakies tam zaswiadczenia,nawet zaswiadczenie o niezaleganiu wobec US (2 tygodnie czekania)
:D :D :D Przecież KAŻDY bank chce zaswiadczenie od przedsiębiorcy nawet do karty kredytowej, więc w czym problem? To jest jedyna mozliwa realna weryfikacja przedsiębiorcy.


I wszystko po to zeby na koniec otrzymac piemo z informacja,ze kredytu nie udzielimy bo klient nieznany.
Dalej nie wierze że to bylo powodem. Kazdy klient na początku jest dla banku nieznany i gdyby było tak jak piszesz nikt nie dostałby kredytu. W czasach gdy jest walka o klienta, nowy klient jest lepiej traktowany niz ten pozyskany......

raffran
18-07-2006, 19:13
Nie mam pretensji o to ,ze wymagano od nas zaswiadczenie o niezaleganiu.Znam procedury i postepowanie banku bylo jak najbardziej wlasciwe.Nie liczylismy tym samym na kredyt w "15 minut."
Nie zgodze sie z tym ze kazdy klient na poczatku jest nieznany dla banku.
Wystarczy otworzyc w nim np. rachunek bankowy,a potem starac sie o kredyt.Jest to pewne rozwiazanie ,ale nie dla nas i nie w tym momencie.
Nie twierdze rowniez,ze inni nie dostana kredytu w"15 minut",jak i beda mieli problemy z tym bankiem.Opisalem poprostu nasz przypadek.
.......That's all.

marf
08-11-2006, 14:47
Ja wlasnie zlozylem wniosek o taki kredyt z marza 0.5% W zasadzie to bedzie kredyt na splacenie kredytu w innym banku.
Zobaczymy co bedzie. Musze wg nich dokupic jakas usluge zeby miec te 05%. Co do tego banku to mam tam konto kilka lat i jestem zadowolony.

mapeti
08-11-2006, 15:02
nie polecam Lukasa....

Bardzo sie na nich przejechałem.

...Dawno, dawno temu spłaciłem kredyt dosyć wysoki (konsumencki)
..przez 2 lata przychodziły do mnie regularnie pisma że mogę wziąść kredyt na dowód do jakiejś określonej kwoty.

No i nadszedł czas zakupu TV w Media Markt... (kosztował połowę kwoty na którą rzekomo na dowód mogłem dostać kredyt) i Lukas.... o jak fajnie pomyślałem, nie bedzie żadnych problemów. Miałem zaświadczenie o zarobkach i co...

podchodzę do Pani - wszystko ładnie pięknie aż do czasu że nie mogą zweryfikować danych i muszę przyjechać w dzień pracujący (była niedziela).

Zdziwiłem się niemiłosiernie....

Oferują kredyt w 15 minut, wysyłają broszurki.. a jak przychodzi co do czego to ...

Nadmienię, że nigdy nie brałem innych kredytów niż w Lukasie i nie byłem na żadnej czarnej liście (w ten sam dzień wziąłem kredyt w innym sklepie)

Uraz został i Lukasa omijam z daleka.

Mapeti

civic9
09-11-2006, 00:18
ta marża 0,5% to na PLN czy CHF?

i ile kosztują te dodatkowe rzeczy, które trzeba mieć/kupić, żeby taką marżę dostać?

i tak w ogóle to gdzie teraz najmniejsze marże? millenium ma w cenniku 1,35% na CHF (powyżej 100K, 20% udział własny) - to chyba przesada? nawet jeśli da się coś od tego urwać

ula@
09-11-2006, 08:04
Witam! Obecnie negocjuję z Millennium. Z wypowiedzi na forum wynika,że mają fatalną opinię... Wałkuję temat od dawna...pytam...pytam..pytam... Im więcej wiem tym lepsze proponują warunki...i najważniejsze: występuj z pozycji roszczeniowej , nigdy proszącej, w końcu zarobią na nas wściekle dużą kasę no nie??!! pozdrawiam.u.

TOOMEK
11-11-2006, 21:04
Witam wszystkich. 8) Czytam i nie mogę sie oprzeć pokusie, żeby napisać jak mnie osobiście potraktował lucasik. Z tego powodu ,że brałem niejeden kredyt w tym banku zostałem uznany przez niego tzw. "złotym "klientem. Wszystko do czasu , kiedy to w mojej główce zaświtał pomysł o zakupie działki budowlanej....czyli kredyt hipoteczny.Skoro byłem "złotym" klientem :wink: udałem sie właśnie do tego banku, zważywszy że oprocentowanie oferowli dość korzystne.Kiedy pani dyrektor obejrzała moje (emeryt) i żony dochody stwierdziła z u śmiechem, że nie będzie żadnych problemów. Złożyłem więc wszystkie niezbędne dokumenty i czekałem ... czekałem.. czekałem...wreszcie telefon: "kredyt mamy wstępnie przyznany"... ale.... uznano że" 50 000 to bardzo duży kredyt i potrzeba 1 żyranta ,z zastrzeżeniem że jeżeli takowy się nie znajdzie w ciągu 2 miesięcy to kredyt nie zostanie przyznany". Hurrraa , załatwiłem żyranta....jakież bylo moje zdziwienie gdy w banku stwierdzili ,że muszą być jeszcze dochody małżonka mojego żyranta...po skomletowaniu dokumentów moich dwóch żyrantów myślałem że mogę spać spokojnie.Myślałem działka już jest moja! :D ale ....NIE....!! :D po tygodniu oczekiwania dzwonią że potrzebują jeszcze minimalny wkład własny tzn 10 % wartości działki. NIE WYTRZYMAŁEM i.... :evil: :evil: :evil: - ZREZYGNOWAŁEM! Kredyt dostałem w ciągu 10 dni w Santanderze ,bez żadnych komplikacji . Najgorsze w tym wszystkim jest to że, działkę mogłem kupić za 63 zł. za m.kw. ,a ponieważ decyzja banku bardzo się przeciągała to właściciel od którego miałem ją kupić podniósł cenę na 73 zł za m. kw. ponieważ znalazł nabywców z gotówką za taką właśnie cenę . NIe chciał obniżyć ceny nawet o przysłowiową złotówkę ,bo działki w tym rejonie były nawet po 120 za m. kw. Tak więc dzięki lucasowi straciłem ok. 10000zł. I dlatego też nie kupię w tym banku na kredyt już nawet długopisu :P i nie polecam nikomu tego właśnie banku. to tyle ...pozdrawiam...

Kamila79
13-12-2006, 09:48
raffran napisał:

I wszystko po to zeby na koniec otrzymac piemo z informacja,ze kredytu nie udzielimy bo klient nieznany.

Dalej nie wierze że to bylo powodem. Kazdy klient na początku jest dla banku nieznany i gdyby było tak jak piszesz nikt nie dostałby kredytu. W czasach gdy jest walka o klienta, nowy klient jest lepiej traktowany niz ten pozyskany......



Jak najbardziej było to powodem, wiem bo pracowałam w lukasie. Było tak że klient który kupił np. golarkę za 200 zł na raty i ją spłacił a zarabiał 500zł to już dostał kredyt gotówkowy, a ktoś kto zarabiał 5000 tyś, ale nigdy nie brał nic w lukasie na raty nie miał szans na kredyt gotówkowy, posiadanie konta nie miało wpływu na kredyt gotówkowy, ale zawsze musieliśmy proponować klientom którym odmówiono kredytu gotówkowego załozenie konta i starania się o pozyczkę w koncie, oczywiście bez wspominania że można o nią się starać dopiero za trzy miesiące (ale sprzedaż kont nam rosła i robiło się limit, więc po co mówić klientom prawdę, tym bardziej że to było za cichym wskazaniem przełożonych).

Wogle bank jest strasznie sformalizowany, jak są jakieś problemy to każą pisać lub dzwonić do regionalnego, to wszystko trwa.

Mi nawet przez myśl nie przeszło, znając bank od podszewki żeby tam się starać o kredyt na budowę, bo jestem pewna że byłby problem z transzami.

Piszę to nie dlatego że jestem zla na byłego pracodawcę, bo nie wspominam źle pracy w lukasie, ale wiem że budujący napotykają wiele przeszkód na swojej drodze drodze, więc chcę uświadomić, że w lukasie jest spore prawdopodobieństwo napotkania się z problemami.[/quote]

Asik_76
13-12-2006, 10:20
Ten, tego... :roll:

To ja tylko nieśmiało dodam, że jestem zadowolona z Lukasa.
Braliśmy kredyt na działkę siedliskową (właściwie rolną) i większość banków kazała nam się wypchać.
PKO BP nawet się zgodziło, ale zażyczyli sobie tyle papierów, dodatkowych zabezpieczeń, że głowa mała!
Natomiast w Lukasie bez problemu. Powiem nawet, że mieli dość szeroką wiedzę na temat działek, ich statusów prawnych, prawa budowlanego itp, co jest dość istotne, bo zwiedziliśmy wiele banków i potrafią tam takie bzdury gadać, ze szok :o (w jednym z banków sama tłumaczyłam doradcy co to znaczy pozwolenie na budowę siedliska na działce rolnej)...

Kredyt przyznali w 10 dni, miło, kulturalnie, na fajnych warunkach.
Dla mnie O.K.

Kamila79
13-12-2006, 16:38
Jeśli chodzi o wiedzę osób które zajmują się kredytami mieszkanioowymi, to prawda, nie ma czego się czepić, nie dzwonią z każdym pytaniem klienta do innych bo same nie wiedzą, są to osoby naprawdę dobrze przeszkolone w tym zakresie. I fakt że pracownicy (ci z obsługi bezpośredniej i telefonicznej) lukasa są zazwyczaj bardzo mili.

TS147
14-12-2006, 13:38
Ja też jestem zadowolony z Lukasa :) . Kredyt na zakup działki i marża 0,5% w PLN (nie mają walutowych). Procedura jasna i nie było marudzenia z ich strony. Jedyne obsunięcie (co prawda tylko o jedne dzień) mieli przy wypłacie kredytu (był wtedy nawał wniosków).

Pzdr

bartelus
12-07-2007, 14:17
[quote="TS147"]Ja też jestem zadowolony z Lukasa :) . Kredyt na zakup działki i marża 0,5% w PLN (nie mają walutowych). Procedura jasna i nie było marudzenia z ich strony. Jedyne obsunięcie (co prawda tylko o jedne dzień) mieli przy wypłacie kredytu (był wtedy nawał wniosków).

Maja tez w CHF...
A ile czekaliscie na rozpatrzenie decyzji.

TomBoy
12-07-2007, 18:37
Jeśli będę brał w złotówkach to w Lukasie ...

Jestem ich długoletnim klientem. Zaczynałem od pralki na raty, potem jakiś rower. Dostałem ofertę na kredyt gotówkowy i tu fakt te ratalne i gotówkowe drogie strasznie - 20-23 % - rozbój, ale brałem. Przy drugim, czy trzecim miła Pani zaproponowała mi konto twierdząc, że jak będzie wpływać wynagrodzenie to dostanę następną gotówkę taniej nawet do 10% taniej. Nie bardzo wierzyłem, ale miałem już dość "swojego banku" tu miła obsługa i nigdy nie było problemu z kredytem. No i otworzyłem to konto i przekierowałem wynagrodzenie. Potem jakaś pożyczka w koncie, karta kredytowa, jakieś skromne oszczędności i .... następny kredyt gotówkowy z oprocentowaniem 12%.
Wydaje mi się, zę w Lukasie inaczej rakowani są klienci którzy korzystają tylko z kredytów gotówkowych, a inaczej ci z kontami i dodatkowymi produktami. Standart dla hipotecznego - prowizja 2%, marża 1,25%. A dla mnie prowizja 1%, marża 0,5% !:)
Miła obsługa, trochę długo się podobno czeka na decyzję, bo nam powiedzieli, że około 2-3 tygodni, ale przy takich warunkach mogę czekać. Ciekawa promocja z PLN ... jestem zadowolony.

pozdr
Tomek