PDA

Zobacz pełną wersję : MCI Reco automat na eko groszek



skier
16-07-2006, 21:24
Chciałbym zapytać czy ktoś używa tego kotła i jaką ma opinię na jego temat. Jakie są słabe punkty a jakie mocne tego kotła?

Dziękuję za opinie.

Andrzej_M_
29-08-2013, 08:50
Andrzej tak stoi piec, że mam 3 cm prześwitu między ściana, nie zobaczę:/ każda rada będzie dla nas cenna... :) i spróbujemy ujarzmić kocioł by efektywnie grzał...:)

1. RECO 24 (?), na pewno z 2005 roku... jedyne co udało mi się ustalić na podstawie ogólnej specyfikacji papierowej jaką znalazłam w piwnicy, że to kocioł Reco 18/24/30/36/42 i wydaje mi się, że to 24, bo wymiarami 1600x1200x500 pasuje tylko do tego... każda moc ma inny wymiar różniący się o 10cm
znalazłam na necie, że do tego typu urządzenia z automatycznym zaleca się węgiel 31,32, sortyment Gr I,II

2. sterownik?? nie mam pojęcia ale mogę opisać: 4 przyciski: 1) menu, 2) strzałka góra, 3)strzałka dół, 4)stop
sterownik ma schemat tak jak w poniższym PDF na stronie 21
http://499.com.pl/doc/reco/r_eco_automat.pdf?osCsid=k906j4kvrmfi5dj25juh246tt 1 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2F499.com.pl%2Fdoc%2 Freco%2Fr_eco_automat.pdf%3FosCsid%3Dk906j4kvrmfi5 dj25juh246tt1)

3. dom podpiwniczony (kocioł w piwnicy), bez piwnic ok. 170 metrów(wg/ właścicieli, ale na moje oko może mieć coś koło 200, bo ma też nieużytkowe poddasze..., grzejniki w większości żeliwne duże, okna nowe, dom docieplony. na grzejnikach jest regulacja typu: leci/nie leci bez termostatów...

4. zużycie hmmm.... niby wystarczy 4 tony... problem jest taki, że nie ustalisz czy we wszystkich pokojach było grzane czy nie, bo się normalnie dogadać nie da... oni na stałe mieszkają za granicą, w domu grzał teść, nie sądzę by grzał tak jakby miało się mieszkać z małym dzieckiem... stąd zakup 6ciu ton, najwyżej zostanie na przyszłą zimę, piwnica jest duża więc z miejscem problemu nie będzie...

5. kocioł jak zajrzałam wygląda na niewyczyszczony niestety i pytanie czy mamy inwestować w czyszczenie kotła przed uruchomieniem?

naprawdę dziękuję za pomoc:)


Vicodin tutaj w zaciszu porozmawiamy sobie o Twoim kotle.


Zaczniemy może od Twojego ostatniego pytania.



,,,, 5. kocioł jak zajrzałam wygląda na niewyczyszczony niestety i pytanie czy mamy inwestować w czyszczenie kotła przed uruchomieniem? ,,,,

Nie za bardzo rozumiem, co miałaś na myśli pisząc o inwestowaniu w czyszczenie kotła.
Kocioł a w szczególności jego wymiennik należy co jakiś czas czyścić z pyłów, które osadzają się na wymienniku.

Upraszczając nieco mą wypowiedź, pragnę zauważyć iż do kotła należy zaliczyć także komin, czopuch i zetkę (doprowadzenie powietrza do kotłowni).
Te czynności powinnaś powierzyć kominiarzowi, by sprawdził czy wszystko jest w należytym porządku.


Przed uruchomieniem kotła należało by przeprowadzić czyszczenie i uszczelnienie palnika retortowego.
Bardzo ładnie opisał tę czynność kolega Czp01 na swojej stronie : http://czp.pl/kociol/nastawy/retorta/czyszczenie/index.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fczp.pl%2Fkociol%2F nastawy%2Fretorta%2Fczyszczenie%2Findex.html)
Ale ta czynność, to raczej wyzwanie dla mężczyzny.

Przy okazji można odkręcić dmuchawę od korpusu podajnika i wysypać z niej wszystkie nieczystości jakie się tam znalazły. Te nieczystości w dmuchawie to efekt niezbyt przemyślanej konstrukcji doprowadzenia powietrza do palnika.


Odezwę się wieczorem.

vicodin
29-08-2013, 09:39
ogólnie to się nie znamy na tym totalnie, ale jeśli czyszczenie jest takie proste to pewnie,że zrobimy sami... instrukcja super:) nie powinno być problemu. wydawało mi się to bardziej skomplikowane stąd wspomniana inwestycja w profesjonalne czyszczenie.

Kominiarz podobno był, wierzymy w to, nie są to do końca ludzie obcy. wynajęliśmy dom z polecenia i co do pewnych kwestii mam pewność:)
ok czekam zatem spokojnie na odpowiedzi i podpowiedzi.

kobra64
29-08-2013, 13:09
Kominiarz to stówka - dwie. Jak dom ubezpieczony, to w razie nie daj Boże pożaru ubezpieczyciel lubi zapytać o kwit od kominiarza i w razie braku robić problemy z wypłatą odszkodowania. A dom nie Wasz, więc ryzyko tym większe.

Andrzej_M_
29-08-2013, 18:12
1. RECO 24 (?), na pewno z 2005 roku... jedyne co udało mi się ustalić na podstawie ogólnej specyfikacji papierowej jaką znalazłam w piwnicy, że to kocioł Reco 18/24/30/36/42 i wydaje mi się, że to 24, bo wymiarami 1600x1200x500 pasuje tylko do tego... każda moc ma inny wymiar różniący się o 10cm
znalazłam na necie, że do tego typu urządzenia z automatycznym zaleca się węgiel 31,32, sortyment Gr I,II


Gwoli formalności to napiszę, że Twój kocioł ma moc cieplną znamionową 24,6 kW.




2. sterownik?? nie mam pojęcia ale mogę opisać: 4 przyciski: 1) menu, 2) strzałka góra, 3)strzałka dół, 4)stop
sterownik ma schemat tak jak w poniższym PDF na stronie 21
http://499.com.pl/doc/reco/r_eco_automat.pdf?osCsid=k906j4kvrmfi5dj25juh246tt 1 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2F499.com.pl%2Fdoc%2 Freco%2Fr_eco_automat.pdf%3FosCsid%3Dk906j4kvrmfi5 dj25juh246tt1)


Czyli instrukcję już masz. Radzę skopiować ją na twardy dysk komputera.

Co się tyczy samego sterownika, to sprawa jest nieco skomplikowana.
Jest to rozwiązanie autorskie producenta kotła. Na dodatek aktualizacje oprogramowania sterownika może dokonać tylko serwis producenta kotła. Producent zabezpieczył się przed wgrywaniem nowych wersji oprogramowania przez swoich lokalnych serwisantów kotłów. Oczywiście aktualizacja oprogramowania jest płatna.

Dlaczego o tym wspominam. Rok produkcji Twego kotła to rok 2005. To sporo czasu. Producent poprawiał w między czasie wersje oprogramowania, a przede wszystkim sterowanie obrotami dmuchawy. Jak będę miał możliwość to sprawdzę jaka wersja oprogramowania była w roku 2008 i jak się sprawdza wersję oprogramowania.
Ja mam nowszą wersją sprzętową tego sterownika.




3. dom podpiwniczony (kocioł w piwnicy), bez piwnic ok. 170 metrów(wg/ właścicieli, ale na moje oko może mieć coś koło 200, bo ma też nieużytkowe poddasze..., grzejniki w większości żeliwne duże, okna nowe, dom docieplony. na grzejnikach jest regulacja typu: leci/nie leci bez termostatów...


Czyli spory zład wody. To nic strasznego, ale będziesz musiała się nauczyć cierpliwości. Kocioł dłużej będzie dogrzewał wodę do zadanej temperatury. Zaworami ON/OFF także można podregulować przepływ wody przez grzejniki, ale nie jest to łatwe.




4. zużycie hmmm.... niby wystarczy 4 tony... problem jest taki, że nie ustalisz czy we wszystkich pokojach było grzane czy nie, bo się normalnie dogadać nie da... oni na stałe mieszkają za granicą, w domu grzał teść, nie sądzę by grzał tak jakby miało się mieszkać z małym dzieckiem... stąd zakup 6ciu ton, najwyżej zostanie na przyszłą zimę, piwnica jest duża więc z miejscem problemu nie będzie...


Kocioł ten nie jest mistrzem oszczędności, ale można go przystosować do bardziej oszczędniejszej pracy.
Problem jest taki, że ten kocioł nie jest Waszą własnością, więc te ingerencje w kotle muszą być nietrwałe.



Co można jeszcze zrobić we własnym zakresie.

Sprawdzić uszczelnienie wszystkich drzwiczek kotła. Uszczelnienie można wymienić na nowe lub wyciągnąć stare, obrócić je do góry nogami i ponownie wepchnąć w rowek.

Sprawdzić uszczelnienie pokrywy zasobnika.

Sprawdzić zamocowanie czujnika temperatury powrotu wody CO. Czujnik ten przeważnie jest zamocowany przez instalatorów byle jak, przylgowo do rury powrotnej wody CO.
Należy go dodatkowo zaizolować termicznie, ponieważ także od pomiaru tej temperatury zależy wyznaczenie przez sterownik z jaką mocą pracuje palnik kotła.


Jak sobie jeszcze coś ważnego przypomnę to napiszę.

vicodin
29-08-2013, 18:20
wow dzięki:)
przeczyścimy i sprawdzimy wszystko o czym mówisz w weekend i pewnie w przeciągu dwóch tygodni włączymy na stałe...

będę zaglądać na wątek i informować co i jak, no i pewnie dużo pytać...

kobra64
29-08-2013, 19:15
Andrzej M, pozwól że Ciebie zapytam. Ten kocioł ma zwykły palnik retortowy?

Andrzej_M_
29-08-2013, 19:26
Ten mój tak, ten kocioł od Vicodin w 99% także ma klasyczną retortę o mocy 38 kW.
Po solidności wykonania mojego palnika przypuszczam, a raczej 99% jestem pewien, że to palnik Sosnowieckiej firmy EWMAR-NESS.

Andrzej_M_
29-08-2013, 19:35
,,,, Jak sobie jeszcze coś ważnego przypomnę to napiszę.

Na początku roku 2011 napisałem objaśnienia do sterownika, tutaj możesz zajrzeć: http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8250-niedopalony-wegiel/#entry68328 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforum.info-ogrzewanie.pl%2Ftopic%2F8250-niedopalony-wegiel%2F%23entry68328)

Na dzień dzisiejszy mam idee działania algorytmu tego sterownika bardziej rozpracowaną, ale to co kiedyś napisałem nie odbiega zbytnio od tego co wiem dziś.

kobra64
29-08-2013, 20:08
Myślałem, że może tłok. 38 kW - spory palnik. Jak zwykła retorta, to zapewne warto by też sprawdzić, czy uszczelniona.

Andrzej_M_
29-08-2013, 20:27
Myślałem, że może tłok. 38 kW - spory palnik. ,,,,

A jakie ciekawe efekty można na wymienniku kotła wyeksponować.

209232

vicodin
03-09-2013, 06:34
Piec wyczyszczony, kominiarz umówiony w następnym tygodniu:) zobaczymy po uruchomieniu jak to wszystko wygląda...

kobra64
03-09-2013, 09:24
No Andrzej, ładniutko. Vicodin, zanim odpalisz na sezon sprawdź jeszcze kanał powietrzny i uszczelnienie palnika.

vicodin
30-09-2013, 07:36
cześć.

pisałam ostatnio ale chyba przekroczyłam czas logowania i nie zamieściło mi postu...

piec uruchomiony, zakupiliśmy 3 tony wesołej i 2 juliusza (mąż się uparł:) )... przywiozą jutro, więc póki co palimy ekoretem... trochę spieków jest...

palimy już 2 tygodnie, dużo nie zeszło... do wczoraj nie było problemu... ponieważ zrobiłam duzo prania, a temp w domu 20 st stale się utrzymuje grzejniki były chłodne, więc zwiększyłam temp do 21 stopni... no i się zaczęło piec się tak rozkręcił, że temp podskoczyła do 22, co zdecydowanie nie mogę nazwać komfortem cieplnym, więc zmniejszyłam temp. do 20 jak było pierwotnie... po 2h nic to nie dało i grzejniki nadal były rozpalone... więc przełączyłam na program nocny (18 stopni)... piec do tego stopnia rozgrzał dom, że rano było 19,5 stopnia a jak zajrzałam do pieca, to się okazało, że palenisko czarniutkie - zgaszone...
wszystkie zmiany były dokonywane na programatorze, włącznie z tym, że resetowałam programator, bo nie dało się w 22 stopniach egzystować...

więc rozpaliłam przed chwilą piec i zobaczymy, co będzie dalej... za oknem 3 stopnie...

Andrzej mam pytanie, rozpaliłam, na K mam 51>56, B47>45, startowało od 34>56 więc idzie do przodu, natomiast w instrukcji jest napisane, że gdy węgiel się dobrze rozpali, trzeba nacisnąć 4ty przycisk (start/stop) i wtedy pokaże aktualny stan... pokazał to automatycznie a jak nacisnęłam 4ty przycisk to piec stanął, pokazując komunikat stop, więc zaczęłam od nowa nie naciskając ponownie 4tego przycisku... czy tak mam to zostawić?
w ciągu dnia na zewnątrz będzie około 10 stopni nawet, stąd ustawienie K na 56.

nie ustawiałam teraz węgla czekam aż dojdzie do 56 stopni i wtedy mogę spróbować coś pokombinować... czyli zmniejszyć pozycję węgiel do 10? żeby wolniej podawał i będzie miej spieków? dmuchawa automatycznie jest ustawiona na 10,- pisałeś, żeby zostawić ale wolę się upewnić, że nic się w tej materii nie zmieniło:)

widzę, że z pompą czeka mnie niezła zabawa hehehe...:p póki co zostawię na 20...

muszę jeszcze zegar ustawić, bo pewnie nie jest ustawiony...

dziękuję za pomoc:)

vicodin
30-09-2013, 07:44
K55>56, płomień na palenisku jeszcze jest, grzejniki ciepłe, temp pokojowa 20... na wyświetlaczu pieca pojawił się symbol P 0 - co oznacza? pytam o banały pewnie, ale próbuję się w tym znaleźć...:)

Andrzej_M_
02-10-2013, 08:34
K55>56, płomień na palenisku jeszcze jest, grzejniki ciepłe, temp pokojowa 20... na wyświetlaczu pieca pojawił się symbol P 0 - co oznacza? pytam o banały pewnie, ale próbuję się w tym znaleźć...:)

Vicodin umknął mi Twój post.

P0 - oznacza, że kocioł osiągnął żądaną temperaturę.
To Twego poprzedniego postu odniosę się nieco później.