PDA

Zobacz pełną wersję : żebro rozdzielcze



19-07-2006, 10:49
Proszę o informację jakie mogą być skutki niewykonania żebra rozdzielczego na stropie o rozpiętości belek 4,8 metra

Niezauważyłam tego, że wykonawcy nie wykonali mi na tym stropie żebra rozdzielczego (był w projekcie). Później się mądrzyli, że jest ono potrzebne powyżej rozpietości 5 metrów.

Znalazłam jednak, że powyżej rozpietości 4,2 metra

Zdaniem architekta w efekcie strop może klawiszować

Czy ktoś może mi powiedzieć od strony praktycznej co może się dziać.
Czy można jeszcze jakoś temu zaradzić

I jeszcze jedno pytanie.
Jaki peton dawaliście na strop.
B15 czy B20

tres34
19-07-2006, 11:02
Moge Ci odpowiedziec, bo ostatnio mialem lany strop. Jesli chodzi o beton, to jak zamawiasz, pytaj sie na co. Mowisz, ze na strop i oni juz wiedza, ze B-20. Co do zebra, to faktycznie przy rozpietosci 5m daje sie takowe. Jesli sie nie da, to strop moze pekac. Moze, ale nie musi, bo B-20 to cholernie mocny beton. Musialabys na gorze stawiac jakies ciezkie maszyny, zeby bylo takie zagrozenie. Daj pozniej na gorze cienka wylewke, zeby nie obciazac niepotrzebnie stropu i bedzie OK. Nie sluchaj oszolomow, co to robia schrony p. atomowe, bo niepotrzebnie wyrzucisz kase, a efekt bedzie sredni. Pzdr.

19-07-2006, 11:13
Dziekuję za info.
Problem w tym, że na strop zamówiłam właśnie B15 (taka rada budowlańców).

Czyli nie mam żebra i okazuje się, że niewłaściwy beton.

Cholera mam nadzieję, że mi ten stop nie runie.

lackyluk
19-07-2006, 11:47
Wyluzuj. B-15 spoko wystarczy, co do stropu to klawiszowanie będzie zależec od jego obciążenia.

19-07-2006, 12:43
Dziękuję.
trochę mnie uspokoiliście

Może aby zapobieć klawiszowaniu i w efekcie pękaniu tylków na suficie, pod tynkiem dać siatkę (taką jaką daje się na elewacje).
A na posadzkę (czyli piętro wyżej) dać na całej powierzchni kratę zgrzewaną + kilka drutów np #12 lub #14

czy to moze coś polepszyć sprawę.

Duży Boban
19-07-2006, 13:02
Moge Ci odpowiedziec, bo ostatnio mialem lany strop. Jesli chodzi o beton, to jak zamawiasz, pytaj sie na co. Mowisz, ze na strop i oni juz wiedza, ze B-20. Co do zebra, to faktycznie przy rozpietosci 5m daje sie takowe. Jesli sie nie da, to strop moze pekac. Moze, ale nie musi, bo B-20 to cholernie mocny beton. Musialabys na gorze stawiac jakies ciezkie maszyny, zeby bylo takie zagrozenie. Pzdr.

Stawianie ciężkich maszyn na terivie musi być bardzo popularne sądząc po pęknięciach będących skutkiem klawiszowania.

budulec
19-07-2006, 13:25
(...) Jesli chodzi o beton, to jak zamawiasz, pytaj sie na co. Mowisz, ze na strop i oni juz wiedza, ze B-20. (...) Pzdr.

Jakie zbrojenie trzeba zapytać w zbrojarni, o cegły oczywiście w cegielni, a żonę (ewentualnie męża) to Ci ksiądz wybierze. :D
pzdr

budulec
19-07-2006, 13:28
Proszę o informację jakie mogą być skutki niewykonania żebra rozdzielczego na stropie o rozpiętości belek 4,8 metra

Niezauważyłam tego, że wykonawcy nie wykonali mi na tym stropie żebra rozdzielczego (był w projekcie). Później się mądrzyli, że jest ono potrzebne powyżej rozpietości 5 metrów.

Znalazłam jednak, że powyżej rozpietości 4,2 metra

Zdaniem architekta w efekcie strop może klawiszować

Czy ktoś może mi powiedzieć od strony praktycznej co może się dziać.
Czy można jeszcze jakoś temu zaradzić

I jeszcze jedno pytanie.
Jaki peton dawaliście na strop.
B15 czy B20
Zawalić się nie zawali, ale może się porysować.

3241mirek
19-07-2006, 13:59
nie możesz tylko urządzać cżstych imprez na górze a będzie ok :wink: :D

Andrzej.K
18-06-2014, 20:20
266162

Lepiej nie żałować paru pręcików :bash:

Groszek80
28-06-2014, 20:40
W Porothermie już od 4 metrów stropu się robi żebro rozdzielcze. A przy 6 metrach - dwa żebra. Jak żebra nie będzie to szybko się przekonasz co się stanie. To się pięknie nazywa "klawiszowanie belek". W skrócie będą one pracować niezależnie od siebie - zależnie od miejscowego obciążenia stropu. W praktyce można to wyczuć jak się chodzi po takim stropie. Ja jestem duży chłopak (100kg) i czuję ugięcie jak idę po źle zrobionym stropie gęstożebrowym... Koniec końców pojawią się na suficie podłużne rysy. Całość generalnie musi być przerobiona, bo grozi katastrofą budowlaną.

Ja mam tylko pytanie jak to możliwe, że coś takiego przeszło odbiór techniczny? Przecież buduje się według norm i zaleceń producenta, nad tym ma czuwać kier.bud. ... Szok, że coś takiego jest w ogóle możliwe.