zadaszenie nad tarasem [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : zadaszenie nad tarasem

Olutka

19-07-2006, 15:38

Witam, robimy taras drewniany ale chcemy go zadaszyć. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia, pomysly lub zdjecia jak można zadaszyć taras?
Będę wdzięczna za pomoc

ola

hanka55

19-07-2006, 16:24

To najpiękniejsze zdjęcie jakie widziałam i...niemal "zmałpowałam tą koncepcję u siebie :D

http://www.il.pl/ogrody/zdjecia3/DSC00029.JPG
Poczytaj i pooglądaj cały wątek - jest kapitalny :D

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=38881&postdays=0&postorder=asc&highlight=taras&start=0

roman2

19-07-2006, 20:24

-belki na podpory, dach drewniany z papą gontową, balustrada z kratownicą (lub boazerią drewnianą).

hanka55

20-07-2006, 08:44

Jeszcze coś dla Oli, z naszego klimatu :D

http://www.ogrody.pl/zdjecia.htm

Nasz Domek

20-07-2006, 14:56

w przyszłym roku też planujemy budowę zadaszenia nad tarasem drewnianym w postaci pergoli z częściowo ażurowymi ściankami , po nich puszczam pnącza...np. glicynię...a zadaszenie przed słońcem puki pnącza nie urosną....mata trzcinowa...rozważam też poliwęglan...coby w czasie deszczu też posiedzieć powdychać zapach ogrodu po ulewie...poliwęglan nie jest piękny ale na pergoli i porośniety pnączami da się przeżyć....a co do samej pergoli to wpisz słowo pergola w wyszukiwarkę google na stronach GRAFIKA i wyrzuci Ci mnóstwo propozycji

ESKIMOS

23-07-2006, 13:42

...rozważam też poliwęglan...coby w czasie deszczu też posiedzieć powdychać zapach ogrodu po ulewie...poliwęglan nie jest piękny ale na pergoli i porośniety pnączami da się przeżyć...

Mam nad 28-miometrowym tarasem sufit z poliweglanu komorowego 4 mm.
Taras jest zupełnie widny a grilować można nawet podczas nawałnicy z piorunami.
Świetnie sie sprawdza, tylko podczas ostatniej zimy pod nawałą sniegu zaczął sie groźnie uginać ale podparłem go kilkoma stemplami i obyło sie nawet bez odsnieżania.

Polecam.

PS. Ideałem byłby poliweglan twardy przeźroczysty (sztuczna szyba) - niestety jest bardzo drogi.

ESKIMOS

23-07-2006, 13:44

hanka55

23-07-2006, 18:01

Wisteria czyli glicynia

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=74278&highlight=wisteria

ESKIMOS

24-07-2006, 11:13

Wisteria czyli glicynia

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=74278&highlight=wisteria

Wielkie dzięki hanka55

Pozdrawiam

este

12-08-2006, 13:45

ja też myślę o drewnianym tarasie, nawet dwupoziomowym i być może wykorzystam podpatrzone rozwiązania.

http://foto.onet.pl/upload/4/78/_622124_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/49/57/_622125_n.jpg

ESKIMOS

13-08-2006, 14:42

Niestety te rozwiązania mają jedną, wspólną wadę:

Nie chronią przed opadami atmosferycznymi!

Więc po co takie zadaszenia? Od słońca? Dla atmosfery?

slawomir potecki

13-08-2006, 16:30

a ja zrobiłem tak :D :D

http://republika.pl/slawkowo/taras.jpg

a kilka tygodni temu zrobiłem zdejmowaną markizę od południa , a na górę maty trzcinowe z " nomi " położone podwójnie , na zimę zdejmowane .

http://republika.pl/slawkowo/laka1.JPG

:wink: :wink:

markoto

21-05-2007, 16:59

DPS

21-05-2007, 19:41

A myśmy zrobili Tak jak widać tutaj (http://www.dompodsosnami.agrowakacje.pl/index.php?nd=galeria&idk=-1). Bardzo dobrze zdaje egzamin. daje cień, chroni przed deszczem, nie odgradza od ogrodu. Naprawdę się sprawdza!

Szymeq

22-05-2007, 10:28

Wszystkie te rozwiązania sa ciekawe ale - ja obawiam się o jedno - co z poliwęglanem lub innymi rzeczami montowanymi na stałe gdy zawieje..... mocno zawieje - ja mam taras od strony zachodniej i od tej samej strony potrafi dmuchnąć. Teren przed nie jest porośnięty. Myślałem o trzcinowch lub innych matach - na panelach zdejmowanych- ale co w momencie gdy nikt tego nie zdejmie ....niby moge to później pozbierac ale zapewne niewiele będzie do powtórnego założenia ... :D

DPS

22-05-2007, 11:40

Nasz taras jest wystawiony "twarzą" dokładnie na zachód. Nic się nie dzieje, przy ulewach trochę dalej deszcz wpada.

hanka55

22-05-2007, 11:46

Aniu, a skąd maccie tak piękną karpiówkę?????
Robią jeszcze takie odcienie ?
Ach....

DPS

22-05-2007, 12:12

Hania, mnie pytasz? Jeśli tak, to niestety, takiej jak nasza już nie robią, to poniemiecka jest, z naszych starych zapasów po rozebranej obórce. :D 8)

hanka55

22-05-2007, 14:15

No właśnie....
Gdybyś była z Dolnego Śląska, to prawie głowę bym położyła, że to poniemiecka, bo podobną cegłę mieliśmy w zabudowaniach.
Zanieczyszczona glinka, dawała tak bajeczne odcienie, że nie mogłam zrozumieć jak Niemcy mogli na to kłaść tynki.

Ale przy rekonstrukcji , znalazłam takie współczesne cegły, ręcznie formowane, tylko cena! 4 zł/ szt...

A u Ciebie, dachówka jak z PIĘKNEJ, STAREJ BAJKI.... :P :P :P

DPS

22-05-2007, 17:03

No wiesz, ja prawie z Dolnego Śląska, bo południowa część lubuskiego to dawniej Dolny Śląsk był. A dachówki nam jeszcze zostało, po sąsiedzku pewnie też by napytał. A potrzebujesz? Być może mogłabym pomóc...

hanka55

22-05-2007, 17:54

Dziękuję za dobre serduszko i życzliwość :P :P :P
Teraz już nie potrzebuję.
Kupowałam rozbiórkową karpiókę do przekładki jednej strony dachu nad użytkiem, ale i tak widać, że to były rózne bajki :-)
A tu, w górach , mamy gont sosnowy :lol:

DPS

22-05-2007, 18:02

A tu, w górach , mamy gont sosnowy

Który z kolei mnie się marzył. :lol: :lol: :lol: Wygląda na to, że dobrze wszędzie tam, gdzie nas nie ma... :D

ESKIMOS

23-05-2007, 20:56

Eskimos mam pytanie o zadaszenie nd tarasem. Czy jak jest wielkie slonce to pod zadaszeniem nie ma sauny?? czy masz jakas rynne? czy nie brudzi sie ten poliweglan? czy moglbys wrzucic jakies zdjecia tego zadaszenia??

Pozdrawiam

Marta

Jest tak:
W wielkie słońce i przy absolutnym bezwietrzu (max. kilka dni w roku) pod tym ogromnym dachem może być wrażenie pewnej nadciepłoty. Wtedy odpalam stojacy wentylator. Ale to margines który doskonale rekompensują dni niepogody (opadów, mżawki) kiedy inni zwiewają z tarasu a ja zapraszam ich na imprezę wolnym powietrzu z grilem i innymi (czasem płynnymi) atrakcjami .
Zadaszenie ma jeden niewielki spadek i po jego stronie jest oczywiście rynna z rurą spustową ( 90 mm) - biała, plastikowa.
Zadaszeni8e ma 2 lata i pewnie za kolejne 2 trzeba będzie poświęcić z pół godziny i wleźć na niego ze szczotką i kubełkiem - na razie jest OK.
Załączam fotki - sorry za jakość (z komórki).
http://images20.fotosik.pl/381/d99ebe141f7835f0.jpg
http://images21.fotosik.pl/325/e038605adcc2fffc.jpg
Te plamy na poszyciu, to są liście z sąsiadujących brzóz - przy najbliższym deszczu spłyną rynną do ziemi.
Konstrukcja jest kratownicowa (mojego projektu).
Przeżyła huragan przy którym spadały dachy domostw w okolicy (no ale one nie były przewiewne).
Nad balustradą jest jeszcze mały daszek, coby podczas deszczu można było się na niej opierać.
Taras ten stanowi część domu na świeżym powietrzu (od marca do listopada) i tam się jada posiłki, pije kawkę poranną, no i zazwyczaj podejmuje gości (co jest szalenie praktyczne).

Na śnieżny okres, pomiędzy balustradę a zadaszenie przykręcam dodatkowe płyty i mam ......namiastkę ogrodu zimowego (śnieg nie zawiewa)

Gdyby go jeszcze "ożenić" z wyżej pokazaną wizją hanki55 to byłoby coś :roll:
A można !

Pozdrawiam.

MałaR.

27-05-2007, 23:24

Eskimos, jakie wymiary ma zadaszenie i w jaki sposób konstrukcja jest połączona z domem.
Masz może jeszcze dokładniejsze zdjęcia?

Karp

28-05-2007, 14:11

Hej - Eskimos, też mam podobny pomysł na zadaszenie. Oglądałem już płyty z poliwęglanu. Mile widziane bliższe szczegóły techniczne :) .

Pozdrawiam

MałaR.

29-05-2007, 06:59

Ile kosztuja płyty z poliwęglanu? Jakie mają wymiary?

G.N.

29-05-2007, 10:48

np
http://robelit.pl/cenniki/195.pdf

ESKIMOS

31-05-2007, 10:36

Eskimos, jakie wymiary ma zadaszenie i w jaki sposób konstrukcja jest połączona z domem.
Masz może jeszcze dokładniejsze zdjęcia?

Hej - Eskimos, też mam podobny pomysł na zadaszenie. Oglądałem już płyty z poliwęglanu. Mile widziane bliższe szczegóły techniczne :)
Pozdrawiam
Sorry za zwłokę - zarobiony byłem i nie zaglądałem :oops:
Zadaszenie ma 610 na 460 cm (28 m2).
Konstrukcja jest zamocowana tak że do ściany przykręcony jest na wylot kątownik 40x40, a do tego kątownika przykręcona jest jedna krawędź konstukcji.
Tak więc nie ma prawa odlecieć nawet podczas tornada (chyba żę z budyniem :lol: )
To b. ważne i odradzam stosowanie jakichkolwiek kołków.
Innych zdjęć nie mam i teraz nie mogę wykonać bo chwilowo taras zawalony jest po dach sezonującym sie styropianem do ocieplenia innego budynku (ale miejsca na stolik kawowo obiadowy starczyło) .
Bliższe szczegóły techniczne ?
U znajomego na złomie (gdzie już niejedno odkryłem) zobaczyłem całą stertę obrzynków (1,5 - 2 mb.) ocynkowanego ceownika 80x40, ażurowego, tzn. podziurawionego jak durszlak otworkami o śr 1 cm, (pojęcia nie mam do czego to służyło).
Kupiłem tego trochę i zesztukowałem to metodą spawania i powstało 7 stalowych ok. 5-metrowych krokiew które przykręciłem do w/w kątownika zintegrowanego ze ścianą budynku.
Po drugiej stronie tarasu postawiłem 2 słupy z profilu stalowego 80x80, które połączyłem 6-metrową kratownicą o wysokości 50 cm z tegoż kątownika .
Taka konstrukcja belki nośnej jest lekka, ażurowa (wypełniłem ją odpadowymi, więc darmowymi kawałkami poliwęglanu twardego, całkowicie przeźroczystego) i może przenosić ogromne obciążenia. Dowód na to widać gołym okiem z każdego miejsca Paryża :lol: .
Całą konstrukcje pomalowałem Hammeraid-em.

Całość pokryłem płytą poliwęglanu komorowego 4 mm (bo najtańszy).
Prawdziwym wyzwaniem był transport tych płyt, ale kiedy usłyszałem cenę przewoźnika - wypożyczyłem z wypożyczalni przyczepkę dłużycową (6,5 m), podczepiłem do mojej Toyoty i transport kosztował mnie 50 zł + paliwo.

Na krawędzi zewnętrznej zamocowałem rynnę z rurą spustową ......i już.

Stoi to 3-ci rok...i nic.
Przeżyło prawdziwy huragan, potem zimę z metrową warstwą śniegu (to kilka ton !!! :o ).... i nic.

Wszystko kosztowało ok. 2000 zł z czego najdrożej poliwęglan (ok. 1000 zł.) a pożytek i funkcjonalność naprawdę wielka.

Co do innych ew. szczegółów przedsięwzięcia - proszę zapytać.

Pozdrawiam wszystkich.

:D

aniqa1982

07-03-2016, 09:07

:spam:

Oleg.Garbaniuk

14-03-2016, 16:25

stoję przed tym samym problemem i im wiecej wiem jak to ma wygladac, tym wiecej wiem ze bedzie kosztowało:/

Niureczka

14-04-2016, 14:28

stoję przed tym samym problemem i im wiecej wiem jak to ma wygladac, tym wiecej wiem ze bedzie kosztowało:/

mam to samo niestety, zwłaszcza, że myśle o poliwęglanie litym;)

grend

14-04-2016, 14:57

Eskimos - możesz wrzuci parę zdjęć ? Gdzie można kuic poliweglan lity za 1ooopln 24 metry ?

Elfir

14-04-2016, 18:10

inspiracja:
http://3.bp.blogspot.com/-1u-ca3KKA9g/VStzototHiI/AAAAAAAA0iM/pCg73gVL-VU/s1600/9.jpg

imrahil

14-04-2016, 18:14

inspiracja:
http://3.bp.blogspot.com/-1u-ca3KKA9g/VStzototHiI/AAAAAAAA0iM/pCg73gVL-VU/s1600/9.jpg

fajne, ale z zimą, kiedy śnieg napada na zadaszenie i ograniczy dostęp światła słonecznego do wnętrza? jakieś pomysły?

Elfir

14-04-2016, 19:32

zasadniczo zadaszenia najlepiej nie robić nad oknami doświetlającymi tylko bocznymi - akurat w tej inspiracji to widać, że jest to boczne okno salonu a nie główne.

grend

15-04-2016, 20:44

Coś takiego chcę osiągnąć ,tylko to tez ma swoją cenę. Mnie tylko intryguje jak to wygląda po 5 latach, czy pojawiają się jakies rysy itp

Elfir

19-04-2016, 12:23

na tym zdjęciu może być prawdziwe szkło...